MENU
Fragment:




Styl fragmentu




*Zezwalaj na cookies aby zapamiętać ustawienia

Proroctwo Daniela

Proroctwo Daniela

PROROCTWO DANIELACZĘŚC I (1,1 – 6,28)Zdarzenia z życia Daniela. DANIEL NA DWORZE KRÓLA BABILOŃSKIEGO (1,1-21). Zdobycie Jerozolimy przez Nabuchodonozora za panowania Joakima (1-2). Daniel z trzema towarzyszami na dworze królewskim, ich wierność prawu Mojżeszowemu o pokarmach (3-8); niezwykłe wyniki (9-16). Bóg im udziela mądrości (17-21).
11 Roku trzeciego Joakima, króla judzkiego, przyszedł Nabuchodonozor, król babiloński, do Jeruzalem i obległ je.2 I dał Pan w ręce jego Joakima, króla judzkiego, i część naczyń domu Bożego, i zawiózł je do ziemi Sennaar, do domu boga swego, i wniósł naczynia do domu skarbu boga swego.3 I rzekł król Asfenezowi, przełożonemu trzebieńców, aby z synów Izraelowych a z potomstwa królewskiego i pańskiego4 wprowadził niektórych młodzieńców, w których by nie było żadnej skazy, pięknych urodą i wyćwiczonych we wszelakiej mądrości, ostrożnych w umiejętności i uczonych w nauce, którzy by mogli stać w pałacu królewskim, aby ich uczył pisma i języka chaldejskiego.5 I wyznaczył im król pożywienie na każdy dzień z potraw swoich i z wina, z którego sam pił, aby wychowani przez trzy lata, potem stali przed obliczem królewskim.6 Byli tedy między nimi z synów judzkich Daniel, Ananiasz, Misael i Azariasz.7 I dał im przełożony trzebieńców imiona: Danielowi Baltazar, Ananiaszowi Sydrach, Misaelowi Misach, a Azariaszowi Abdenago.8 Lecz Daniel postanowił w sercu swoim, żeby się nie kalać potrawami ze stołu królewskiego ani winem, które on pił, i poprosił przełożonego rzezańców, żeby się nie skalał.-9 A dał Bóg Danielowi łaskę i miłosierdzie przed obliczem przełożonego rzezańców.10 I rzekł przełożony rzezańców do Daniela: „Boję się ja pana mego króla, który wam wyznaczył pożywienie i picie, bo jeśli ujrzy twarze wasze chudsze niż innych młodzieńców, rówienników waszych, wystawicie na niebezpieczeństwo głowę moją przed królem.”11 I rzekł Daniel do Malasara, którego był ustanowił przełożony rzezańców, nad Danielem, Ananiaszem, Misaelem i Azariaszem:12 „Doświadcz nas proszę cię, sług twoich, przez dziesięć dni i niech nam dają jarzyny do jedzenia i wodę do picia;13 i przypatruj się twarzom naszym i twarzom młodzieńców, którzy jedzą potrawy królewskie, a jak ujrzysz, uczynisz ze sługami twymi.”14 Ten usłyszawszy taką mowę, doświadczał ich przez dziesięć dni.15 A po dziesięciu dniach pokazały się ich twarze lepsze i pełniejsze niźli wszystkich młodzieńców, którzy jedli potrawy królewskie.16 Wtedy Malasar zabierał potrawy i wino, które pić mieli, a dawał im jarzyny.17 A tym młodzieńcom dał Bóg umiejętność i naukę we wszystkich księgach i w mądrości, a Danielowi dał dar zrozumienia wszelkich widzeń i snów.18 A tak, gdy się wypełniły dni, po których król był kazał ich wprowadzić, przywiódł ich przełożony rzezańców przed oczy Nabuchodonozora.19 A gdy z nimi król rozmawiał, nie znaleźli się tacy wśród wszystkich jak Daniel, Ananiasz, Misael i Azariasz, i stawali przed królem.20 A wszelkie słowo mądrości i rozumu, o które pytał się ich król, znalazł w nich dziesięćkroć ponad wszystkich wieszczków i czarnoksiężników, którzy byli w całym królestwie jego.21 I był Daniel aż do pierwszego roku Cyrusa króla. SEN NABUCHODONOZORA O POSĄGU (2,1-49). Sen Nabuchodonozora, niezdolność mędrców odgadnięcia go (1-11). Wyrok śmierci (12-13). Daniel uprasza zwłokę (14-16) i modli się do Boga wraz z trzema towarzyszami (17-18). Bóg oświeca Daniela, który ofiaruje się królowi z odpowiedzią (19-28). Posąg (29-36). Wyjaśnienie: cztery następujące po sobie królestwa (37-43); królestwo mesjańskie na gruzach poprzednich królestw (44-45). Król uznaje moc Bożą i nagradza Daniela wraz z towarzyszami (46-49).
21 Roku drugiego królestwa Nabuchodonozora widział Nabuchodonozor sen, i zląkł się duch jego, a sen jego odszedł od niego.2 I rozkazał król, aby przyzwano wieszczków i czarnoksiężników, i czarowników, i chaldejczyków, żeby oznajmili królowi sny jego; ci, gdy przyszli, stanęli przed królem.3 I rzekł do nich król: „Widziałem sen, a będąc zatrwożonym w myśli, nie wiem, co widziałem.”4 I odpowiedzieli chaldejczycy królowi po syryjsku: „Królu, żyj na wieki! Powiedz sen sługom swym, a wykład jego oznajmimy.”5 A odpowiadając król rzekł chaldejczykom: „Mowa odeszła ode mnie; jeśli mi nie oznajmicie snu i wykładu jego, zginiecie wy, a domy wasze będą zabrane.6 Lecz jeśli sen i wykład jego powiecie, zapłaty i dary i cześć wielką otrzymacie ode mnie; sen tedy i wykład lego pokażcie mi.”7 Odpowiedzieli powtórnie i rzekli: „Król niech powie sen sługom swoim, a wykład jego pokażemy.”8 Odpowiedział król i rzekł: „Zaiste wiem, że chcecie zyskać na czasie wiedząc, iż odeszła mowa ode mnie.9 A tak, jeśli mi snu nie oznajmicie, jeden jest wyrok o was, że wykład fałszywy i zdrady pełny ułożyliście, aby mówić przede mną, ażby czas przeminął; przeto sen powiedzcie mi, abym wiedział, że też wykład jego prawdziwy powiadacie.”10 Wtedy odpowiadając chaldejczycy przed królem, rzekli: „Nie ma człowieka na ziemi, który by słowo twe, królu, mógł wypełnić, lecz ani żaden z królów, wielki i możny, o taką rzecz nie pyta się żadnego wieszczka i czarownika i chaldejczyka.11 Bo rzecz, o którą siç ty pytasz, królu, ciężka jest, i nie znajdzie się nikt, kto by ją oznajmił przed obliczem królewskim, oprócz bogów, których obcowanie nie jest z ludźmi” –12 Usłyszawszy to król, w zapalczywości i w gniewie wielkim rozkazał, aby zginęli wszyscy mędrcy babilońscy.13 A gdy wyszedł dekret, zabijano mędrców i szukano Daniela i towarzyszów jego, aby zginęli.14 Wtedy Daniel spytał się o prawo i o wyrok Ariocha, dowódcy wojska królewskiego, który był wyszedł, aby zabijać mędrców babilońskich.15 I spytał tego, który był otrzymał moc od króla, dlaczego tak srogi wyrok od oblicza królewskiego wyszedł. Gdy tedy Arioch rzecz oznajmił Danielowi,16 Daniel wszedłszy prosił króla, żeby mu dał czas na oznajmienie wykładu królowi.17 I wszedł do domu swego i oznajmił rzecz Ananiaszowi, Misaelowi i Azariaszowi, towarzyszom swoim,18 aby szukali miłosierdzia od oblicza Boga niebieskiego około tej tajemnicy, a nie zginęli Daniel i towarzysze jego z innymi mędrcami babilońskimi.19 Wtedy Danielowi tajemnica przez widzenie w nocy została objawiona i błogosławił Daniel Boga niebieskiego, i rzekł mówiąc:20 „Niech będzie imię Pańskie błogosławione od wieku do wieku, bo jego jest mądrość i moc.21 I on odmienia czasy i wieki, przenosi królestwa i ustanawia, daje mądrość mądrym i umiejętność rozumiejącym naukę;22 on odkrywa głębokości i skrytości, i zna rzeczy będące w ciemności, a światłość z nim mieszka.23 Ciebie, Boże ojców naszych, wysławiam i chwalę cię, żeś mi dał mądrość i moc, i teraz oznajmiłeś mi to, o cośmy cię prosili, żeś nam mowę królewską otworzył.”24 Potem Daniel wszedłszy do Ariocha, którego był naznaczył król, aby wytracił mędrców babilońskich, tak mu rzekł: „Mędrców babilońskich nie trać; wiedź mię przed oblicze królewskie, a wykład królowi powiem.”25 Wtedy Arioch z pośpiechem wprowadził Daniela do króla i rzekł mu: „Znalazłem człowieka z synów przesiedlenia judzkiego, który wykład królowi oznajmi.”26 Odpowiedział król i rzekł Danielowi, którego imię było Baltazar: „Czy mniemasz, że możesz mi prawdziwie oznajmić sen, który widziałem, i wykład jego?”27 A odpowiadając Daniel przed królem, rzekł: „Tajemnicy, o którą król pyta, mędrcy, czarnoksiężnicy, wieszczkowie i wróżbici nie mogą oznajmić królowi.28 Ale jest Bóg na niebie, który odkrywa tajemnice i który oznajmił tobie, królu Nabuchodonozorze, co ma przyjść w czasach ostatecznych. Sen twój i widzenia głowy twojej na łożu twym takie były:29 Ty, królu, począłeś myśleć na pościeli twej, co ma być potem, a który odkrywa tajemnice, pokazał tobie, co ma przyjść.30 Mnie też nie mądrością, która by była we mnie większa niźli we wszystkich żyjących, tajemnica ta została objawiona; ale, aby wykład był królowi oznajmiony i żebyś wiedział myśli serca twego,31 Ty, królu, patrzałeś: a oto jakby posąg jeden”wielki; posąg ów wielki i wysokiej postawy stał naprzeciw ciebie, a wygląd jego był straszny.32 Tego posągu głowa była ze złota co najlepszego, a piersi i ramiona ze srebra, brzuch zaś i biodra z miedzi,33 a golenie żelazne, nóg jedna część była żelazna, a druga gliniana.34 Tak widziałeś, aż oderwał się bez rąk kamień z góry i uderzył posąg w jego nogi żelazne i gliniane, i skruszył je.35 Wtedy skruszyły się zarazem żelazo, skorupa, miedź, srebro i złoto, i obróciły się jakby w proch boiska w lecie, i uniósł je wiatr, i nie znalazło się dla nich żadne miejsce; a kamień; który był uderzył w posąg, stał się górą wielką i napełnił wszystką ziemię.36 Taki jest sen. Wykład też jego powiemy przed tobą, królu.37 Ty jesteś królem królów, a Bóg niebieski królestwo i moc, i panowanie, i sławę dał tobie,38 i wszystko, w czym mieszkają synowie ludzcy i zwierzęta polne, ptactwo też powietrzne, dał w rękę twą, i pod mocą twoją wszystko postawił; ty watem jesteś głową złotą.39 A po tobie powstanie krrólewstwo inne, mniejsze niźli ty, srebrne, i trzecie królestwo inne, miedziane, które będzie panowało po wszystkiej ziemi.40 A królestwo czwarte będzie jak żelazo; jak żelazo kruszy i ujarzmia wszystko, tak połamie i pokruszy to wszystko.41 A ponieważ widziałeś część nóg i palców ze skorupy garncarskiej, a część żelazną, królestwo rozdzielone będzie, tak jednak, że z podstawy żelaznej wyjdzie, wedle tego, jak widziałeś żelazo zmieszane ze skorupą z gliny.42 A palce nóg częścią żelazne, a częścią gliniane: królestwo częścią będzie mocne, a częścią skruszone.43 A że widziałeś żelazo zmieszane ze skorupą z gliny, pomieszają się wprawdzie związkami małżeńskimi, ale się nie spoją, jak żelazo nie może się zmieszać ze skorupą.44 A we dni owych królestw wzbudzi Bóg niebieski królestwo, które się na wieki nie rozproszy, a królestwo jego nie będzie dane innemu ludowi, i połamie i zniszczy te wszystkie królestwa, a samo stać będzie na wieki.45 Wedle tego, co widziałeś, że z góry oderwał się kamień bez rąk i pokruszył skorupę i żelazo, i miedź, i srebro, i złoto: Bóg wielki pokazał królowi, co ma przyjść potem, a prawdziwy jest sen i wierny wykład jego.”46 Wtedy król Nabuchodonozor padł na oblicze swe i pokłonił się Danielowi, i ofiary i kadzenie kazał mu ofiarować.47 Rzekł tedy król Danielowi te słowa: „Prawdziwie Bóg wasz jest Bogiem bogów i Panem królów i odkrywaczem tajemnic, ponieważ ty mogłeś odkryć tę tajemnicę”48 Wtedy król wyniósł wysoko Daniela i darów wiele i wielkich dał mu, i uczýniił go książęciem nad wszystkimi prowincjami Babilonu, i przełożonym urzędników nad wszystkimi mędrcami babilońskimi.49 A Daniel poprosił króla, i przełożył nad sprawami prowincji babilońskiej Sydracha, Misacha i Abdenaga; a sam Daniel był we drzwiach królewskich. TRZEJ MŁODZIEŃCY W PIECU OGNISTYM (3,1-97). Nabuchodonozor stawia posąg na równinie Dura i każe mu oddać cześć boską (1-7). Oskarżenie trzech towarzyszów Daniela, że wzbraniają się spełnić nakaz (8-12). Król, rozgniewany ich odmową, każe ich wrzucić w piec ognisty (13-23). Modlitwa Azariasza: Sprawiedliwość Boga w karaniu (24-33); niech Bóg, mając wzgląd na swe przymierze, ulituje się nad nimi i wyratuje ich (34-45). Anioł pański ratujc młodzieńców w piecu (46-50). Hymn trzech młodzieńców: Wstęp (51); ogólna pochwała Boga (52-56); niech Boga chwalą wszystkie jego dzieła (57): dzieła niebieskie (58-73), ziemskie (74-83), uprzywilejowani przez Boga (84-88a) za wyratowanie sług jego (88b-90). Król oddaje cześć. prawdziwemu Bogu i wywyższa młodzieńców (91-97).
31 Nabuchodonozor król uczynił bałwana złotego, na wysokość sześćdziesiąt łokci, a na szerokość sześć łokci, i postawił go na polu Dura prowincji babilońskiej.2 A tak król Nabuchodonozor posłał, aby zebrano przednich panów, urzędników i sędziów, książąt i tyranów, i starostów, i wszystkich przełożonych krain, aby się zeszli na poświęcenie bałwana, którego był postawił król Nabuchodonozor.3 Wtedy się zgromadzili przedniejsi panowie, urzędnicy i sędziowie, książęta i tyrani i przedni ludzie, którzy byli we władzy ustanowieni, i wszyscy przedniejsi z krain, aby wziąć udział w poświęceniu bałwana, którego był wzniósł król Nabuchodonozor. I stali przed bałwanem, którego był postawił król Nabuchodonozor.4 A woźny wołał mocno: „Wam mówię, ludom, narodom i językom:5 W godzinie, w której usłyszycie głos trąby i piszczałki i cytry, fletni i harfy, i symfonału, i wszelakiej muzyki, padłszy pokłońcie się bałwanowi złotemu, którego postawił król Nabuchodonozor.6 A kto by nie upadł i nie pokłonił się, ten w tej samej godzinie będzie wrzucony w piec ognia pałającego.”7 Potem tedy, skoro usłyszały wszystkie narody głos trąby, piszczałki i cytry, fletni i harfy, i symfonału, i wszelakiej muzyki, upadłszy wszystkie narody, pokolenia i języki, pokłoniły się bałwanowi złotemu, którego postawił król Nabuchodonozor.8 Lecz zaraz w tym samym czasie przystąpiwszy mężowie chaldejscy oskarżyli Żydów9 i rzekli Nabuchodonozorowi królowi: „Królu, żyj na wieki!10 Ty, królu, dałeś wyrok, aby każdy człowiek, który by usłyszał głos trąby, piszczałki i cytry, fletni i harfy, i symfonału, i wszelakiej muzyki, upadł i pokłonił się posągowi złotemu;11 a kto by nie upadł i nie pokłonił się, żeby był wrzucony w piec ognia gorejące go.12 Są tedy mężowie Żydzi, których ustanowiłeś nad sprawami krainy babilońskiej, Sydrach, Misach i Abdenago; ci mężowie wzgardzili, królu, wyrokiem twoim, bogom twym nie służą i bałwanowi złotemu, którego postawiłeś, nie kłaniają się.” –13 Wtedy Nabuchodonozor w zapalczywości i w gniewie rozkazał, aby byli przywiedzeni Sydrach, Misach i Abdenago; których wnet przywiedziono przed oblicze króla.14 I odezwał się Nabuchodonozor król i rzekł im: „czy to prawda, Sydrachu, Misachu i Abdenago, że bogom moim nie służycie i bałwanowi złotemu, którego postawiłem, nie kłaniacie się?15 Przeto teraz, jeśli jesteście gotowi, którejkolwiek godziny usłyszycie głos trąby, piszczałki, cytry, fletni i harfy, symfonału i wszelakiej muzyki, padnijcie i pokłońcie się bałwanowi, którego uczyniłem; a jeśli się nie pokłonicie, tej samej godziny będziecie wrzuceni w piec ognia gorejącego; a któryż jest bóg, który was wyrwie z ręki mojej”16 Odpowiadając Sydrach, Misach i Abdenago, rzekli królowi Nabuchodonozorowi: „Nie trzeba nam w tej rzeczy odpowiadać tobie.17 Bo oto Bóg nasz, któremu służymy, może nas wyrwać z pieca ognia pałającego i z rąk twoich, o królu, wybawić.18 A jeśliby nie chciał, niech będzie wiadomo tobie, królu, że bogom twoim nie służymy i bałwanowi złotemu, którego wystawiłeś, nie kłaniamy się.”19 Wtedy Nabuchodonozor zawrzał gniewem i wygląd twarzy jego zmienił się przeciw Sydrachowi, Misachowi i Abdenagowi, i rozkazał, żeby rozpalono piec siedemkroć więcej, niźli był zwyczaj palić.20 A mężom co mocniejszym z wojska swego rozkazał, aby związawszy nogi Sydracha, Misacha i Abdenaga, wrzucili ich w piec ognia gorejącego.21 I natychmiast owi mężowie związani z ubraniami swymi i z tiarami, i obuwiem, i szatami wrzuceni zostali w środek pieca ognia pałającego,22 bo rozkaz królewski przynaglał; a piec był bardzo rozpalony. Lecz mężów owych, którzy byli wrzucili Sydracha, Misacha i Abdenaga, zabił płomień ognia. A ci trzej mężowie, to jest Sydrach, Misach i Abdenago wpadli w środek pieca ognia pałającego związani.23Tego, co następuje, nie znalazłem w księgach żydowskich.24 I chodzili wpośród płomienia chwaląc Boga i błogosławiąc Panu.25 A stojąc Azariasz, tak się modlił i otworzywszy usta swe wpośród ognia rzekł:26 „Błogosławiony jesteś, Panie, Boże ojców naszych, i chwalebne i sławne imię twoje na wieki!27 Bo sprawiedliwy jesteś we wszystkim, co nam uczyniłeś, i wszystkie dzieła twe prawdziwe, a drogi twoje proste i wszystkie sądy twoje prawdziwe.28 Albowiem sądy swoje prawdziwe uczyniłeś według wszystkiego, co dopuściłeś na nas i na miasto święte ojców naszych, Jeruzalem; bo w prawdzie i w sądzie przywiodłeś to wszystko dla grzechów naszych.29 Bo zgrzeszyliśmy i źle uczyniliśmy odstępując od ciebie, i wystąpiliśmy we wszystkim,30 a nie słuchaliśmy, i nie strzegliśmy przykazań twoich, ani nie czyniliśmy, jak nam rozkazałeś, aby się nam dobrze działo.31 A tak wszystko, co przywiodłeś na nas, i wszystko, co nam uczyniłeś, sprawiedliwym sądem uczyniłeś;32 i dałeś nas w ręce nieprzyjaciół naszych niesprawiedliwych i złych i przestępców, i królowi niesprawiedliwemu i najgorszemu na wszystkiej ziemi.33 A teraz nie możemy ust otworzyć; sromotą i hańbą staliśmy się sługom twoim i tym, którzy cię chwalą34 Prosimy cię, abyś nas na wieki nie wydawał dla imienia twego i nie rozrywał przymierza twego.35 I nie oddalaj od nas miłosierdzia twego dla Abrahama, umiłowanego twego, i Izaaka, sługi twego, i Izraela, świętego twego, do których mówiłeś obiecując,36 że rozmnożysz potomstwo ich jak gwiazdy niebieskie, i jak piasek, który jest na brzegu morskim.37 Bo nas ubyło, Panie, więcej niźli wszystkich narodów, i jesteśmy dziś poniżeni na wszystkiej ziemi dla grzechów naszych.38 I nie mamy tego czasu książęcia i hetmana, i proroka, ani całopalenia, ani ofiary, ani obiaty, ani kadzenia, ani miejsca pierwocin przed tobą,39 żebyśmy mogli znaleźć miłosierdzie twoje; ale z umysłem skruszonym i z duchem upokorzonym niech będziemy przyjęci.40 Jak w całopaleniu baranów i wołów i jak w tysiącach baranków tłustych, tak niechaj będzie ofiara nasza dzisiaj przed tobą, aby ci się podobała, bo nie ma zawstydzenia ufającym tobie.41 A teraz idziemy za tobą ze wszystkiego serca i boimy się ciebie, i szukamy oblicza twego.42 Nie zawstydzaj nas, ale uczyń z nami według łaskawości twojej i według mnóstwa miłosierdzia twego.43 A wyrwij nas według dziwów twoich, i daj chwałę imieniu twemu, Panie!44 A niech będą zawstydzeni wszyscy, którzy pokazują sługom twoim zło, niech będą zawstydzeni wszelką mocą twoją, a siła ich niech będzie skruszona;45 a niech wiedzą, żeś ty jest Pan, Bóg sam, i chwalebny na okręgu ziemi.”46 A słudzy królewscy, którzy ich byli wrzucili, nie przestawali podpalać pieca naftą, i zgrzebiami, i smołą, i chrustem;47 a płomień rozchodził się nad piecem na czterdzieści dziewięć łokci,38 i wypadł i popalił tych Chaldejczyków, których znalazł koło pieca.49 A anioł Pański zstąpił z Azariaszem i z towarzyszami jego w piec i wyrzucił płomień ognia z pieca,50 i uczynił wśród pieca jakby wiatr rosisty, przewiewający, i nie dotknął się ich zgoła ogień, ani nie zasmucił, ani żadnej przykrości nie uczynił.51 Wtedy ci trzej jakby jednymi usty chwalili i wysławiali i błogosławili Boga w piecu mówiąc:52 „Błogosławiony jesteś, Panie, Boże ojców naszych, i chwalebny, i sławny, i wywyższony na wieki; i błogosławione imię chwały twojej, i chwalebne i wywyższone po wszystkie wieki.53 Błogosławiony jesteś w kościele świętym chwały twojej i przenajchwalebniejszy i przenajsławniejszy na wieki.54 Błogosławiony jesteś na stolicy królestwa twego i przenajchwalebniejszy i przenajwyższy na wieki.55 Błogosławiony jesteś, który wypatrujesz przepaści, a siedzisz na cherubinach; i chwalebny i przenajwyższy na wieki.56 Błogosławiony jesteś na sklepieniu niebieskim i sławny i chwalebny na wieki.57 Błogosławcie; wszystkie dzieła Pańskie, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!58 Błogosławcie, aniołowie Pańscy, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!59 Błogosławcie, niebiosa, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!60 Błogosławcie, wody wszystkie, które są na niebie, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!61 Błogosławcie, wszystkie moce Pańskie, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!62 Błogosławcie, słońce i miesiącu; Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!63 Błogosławcie, gwiazdy niebieskie, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!64 Błogosławcie, wszelki deszczu i roso; Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!65 Błogosławcie, wszystkie wiatry Boże, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!66 Błogosławcie, ogniu i gorąco, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!67 Błogosławcie, zimno i ciepło, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!68 Błogosławcie, roso i szronie, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!69 Błogosławcie, mrozie i zimno, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!70 Błogosławcie; lody i śniegi, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!71 Błogosławcie, noce i dnie, Panu, chwalcie i Wywyższajcie go na wieki!72 Błogosławcie, światło i ciemności, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki73 Błogosławcie, błyskawicé i obłoki, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!74 Niech błogosławi ziemia Pana, niech chwali i wywyższa go na wieki!75 Błogosławcie, góry i pagórki, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!76 Błogosławcie, wszystko rodzące na ziemi, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!77 Błogosławcie, źródła, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!78 Błogosławcie, morza i rzeki, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!79 Błogosławcie, wieloryby i wszystko, co się rusza w wodach, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!80 Błogosławcie, wszystkie ptaki powietrzne, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!81 Błogosławcie, wszystkie zwierzęta i bydło, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!82 Błogosławcie, synowie ludzcy, Panu, chwalcie i Wywyższajcie go na wieki!83 Niech błogosławi Izrael Pana, niech go chwali i wywyższa na wieki!84 Błogosławcie, kapłani Pańscy, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!85 Błogosławcie, słudzy Pańscy, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!86 Błogosławcie, duchy i dusze sprawiedliwych, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!87 Błogosławcie, święci i pokornego serca, Panu, chwalcie i wywyższajcie go na wieki!88 Błogosławcie, Ananiaszu, Azariaszu, Misaelu, Panu; chwalcie i Wywyższajcie go na wieki! Bo wydarł nas z otchłani i wybawił z ręki śmierci, i wyjął nas spośród płomienia pałającego, i spośród ognia wyrwał nas.89 Wysławiajcie Pana, bo dobry, bo za wieki miłosierdzie jego!90 Błogosławcie, wszyscy chwalcy; Panu, Bogu bogów, chwalcie i wysławiajcie go, bo na wszystkie wieki miłosierdzie jego! Dotąd w żydowskim nie masz, a cośmy podłożyli, z edycji Teodocjona przełożone jest.91 Wtedy król Nabuchodonozor zdumiał się i wstał prędko, i rzekł panom swoim: „Czy nie trzech mężów wrzuciliśmy spętanych w środek ognia?” A ci odpowiadając królowi rzekli: „Prawdziwie, królu!”92 Odpowiedział i rzekł: „Oto ja widzę czterech mężów rozwiązanych i chodzących wpośród ognia, i żadnego naruszenia nie ma w nich, a osoba czwartego podobna synowi Bożemu.”93 Wtedy przystąpił Nabuchodonozor do drzwi pieca ognia pałającego i rzekł: „Sydrachu, Misachu i Abdenago, słudzy Boga wysokiego, wyjdźcie, a przyjdźcie!” I natychmiast wyszli Sydrach, Misach i Abdenago spośród ognia.94 A zgromadziwszy się książęta, urzędnicy i sędziowie i możni królewscy, oglądali mężów tych, iż żadnej mocy nie miał ogień nad ich ciałami i włos głowy ich nie przypalił się, i płaszcze ich nie były uszkodzone, a swąd ognia nie przeszedł przez nich.95 Wtedy krzyknąwszy Nabuchodonozor rzekł: „Błogosławiony Bóg ich, to jest Sydracha, Misacha i Abdenaga, który posłał anioła swego i wybawił sług swych, którzy weń wierzyli, a słowo królewskie odmienili i wydali ciało swe, aby nie służyć ani się kłaniać żadnemu bogu wyjąwszy Bogu swemu.96 Przeto ode mnie wydany jest ten wyrok, aby wszelki naród, pokolenie i język, który by mówił bluźnierstwo przeciw Bogu Sydracha, Misacha i Abdenaga, zginął, a dom jego aby był zburzony; bo nie ma innego boga, który by tak mógł wybawiać „97 Wtedy król podwyższył Sydracha, Misacha i Abdenaga w prowincji Babilonu. OBŁĘD I UZDROWIENIE NABUCHODONOZORA (3,98-4,34). Król wydaje edykt dla okazania czci Bogu (3,98-100): wezwanie Daniela w celu wyjaśnienia snu króla (4,1-6); król opowiada swój sen (7-15); Daniel go wyjaśnia (16-24);-spełnienie snu: obłąkanie (25-30) i uzdrowienie króla (31-34).98 „Nabuchodonozor król wszystkim ludom, narodom i językom, mieszkającym po wszystkiej ziemi: Pokój wam niech się rozmnaża!99 Znaki i dziwy uczynił ze mną Bóg wysoki. Dlatego podobało mi się100 opowiadać znaki jego, bo wielkie są, i cuda jego, bo potężne; a królestwo jego jest królestwem wiecznym i władza jego z pokolenia w pokolenie.
41 Ja, Nabuchodonozor, byłem spokojny w domu moim i szczęśliwy w pałacu moim;2 widziałem sen, który mię przestraszył, i myśli moje na łożu moim, i widzenia głowy mojej strwożyły mię.3 I przeze mnie wydany został wyrok, żeby przywiedziono przed oczy moje wszystkich mędrców babilońskich, ażeby mi wykład snu oznajmili.4 Wtedy przychodzili wieszczkowie, czarnoksiężnicy, chaldejczycy i wróżbici, i powiedziałem sen przed nimi, a wykładu jego nie pokazali mi.5 Aż towarzysz Daniel wszedł przed oczy moje, któremu imię Baltazar wedle imienia boga mego, i który ma ducha bogów świętych sam w sobie, i powiedziałem przed nim sen:6 „Baltazarze, przedniejszy z wieszczków, ponieważ ja wiem, iż ducha bogów świętych masz w sobie, a wszelka tajemnica nie jest tobie niepodobna, widzenia snów moich, które oglądałem, i wykład ich powiedz.7 Widzenie głowy mojej na łożu moim: Widziałem, a oto drzewo wpośród ziemi, a wysokość jego niezmierna.8 Wielkie drzewo i mocne, wysokość jego dosięgająca nieba, a widoczne było aż do granic wszystkiej ziemi.9 Liście jego bardzo piękne, a owoc jego obfity, i pokarm dla wszystkich na nim; pod nim mieszkały zwierzęta i bestie, na gałęziach jego gnieździły się ptaki powietrzne, i z niego jadło wszelkie ciało.10 Oglądałem w widzeniu głowy mojej na pościeli mojej, a oto czuwający i święty z nieba zstąpił.11 Zawołał mocno i tak mówił: „Porąbcie drzewo i obetnijcie gałęzie jego, otrzęście liście jego i rozproszcie owoce jego; niech uciekną zwierzęta, które pod nim są, i ptaki z gałęzi jego.12 Wszakże jednak pień korzeni jego w ziemi zostawcie, i niech będzie związany łańcuchem żelaznym i miedzianym w trawach, które są na polach, a rosą niebieską niech będzie skrapiany i ze zwierzętami część jego w trawie ziemi.13 Serce jego od człowieczego niech się odmieni, a serce zwierzęce niech mu będzie dane, i niech siedem czasów odmieni się nad nim.14 W wyroku czuwających postanowiono, a była to mowa i żądanie świętych, aż poznają żyjący, iż Najwyższy panuje w królestwie ludzi, a komukolwiek zechce, da je, a najpodlejszego człowieka ustanowi nad nim.”15 Ten sen widziałem ja, król Nabuchodonozor; a tak ty, Baltazarze, powiedz co rychlej wykład, bo wszyscy mędrcy królestwa mego nie mogą mi wykładu powiedzieć; ale ty możesz, bo duch bogów świętych jest w tobie „16 Wtedy Daniel, którego imię Baltazar, począł sam w sobie milcząc myśleć jakby przez jedną godzinę i myśli jego trwożyły go. A odpowiadając król rzekł: „Baltazarze, sen i wykład jego niech cię nie trwoży!” Odpowiedział Baltazar i rzekł: „Panie mój, sen niech będzie dla tych, którzy cię nienawidzą, a wykład jego dla nieprzyjaciół twoich!17 Drzewo, które widziałeś, wysokie i mocne, którego wysokość sięga aż do nieba, a widoczne było po wszystkiej ziemi,18 gałęzie jego bardzo piękne i owoc jego obfity, i pokarm dla wszystkich na nim, pod nim mieszkające zwierzęta polne, a na gałęziach jego przebywające ptaki powietrzne –19 to ty jesteś, królu, który się rozwielmożniłeś i wzmogłeś, a wielmożność twoja urosła i dosięgła aż do nieba, a władza twoja do granic wszystkiej ziemi.20 A że widział król czuwającego i świętego, zstępującego z nieba i mówiącego: „Porąbcie drzewo i zniszczcie je, wszakże pień korzeni jego w ziemi zostawcie i niech będzie związany żelazem i miedzią na trawie w polu, a rosą niebieską niech będzie skrapiany i ze zwierzętami niech będzie pokarm jego, aż siedem czasów przemieni się nad nim” –21 ten jest wykład wyroku Najwyższego, który przyszedł na pana mego, króla:22 Wyrzucą cię od ludzi, a z bydłem i z bestiami i ze zwierzem będzie mieszkanie twoje, i trawę jako wół jeść będziesz, a rosą niebieską skrapiany będziesz, siedem też czasów odmieni się nad tobą, aż poznasz, że Najwyższy panuje nad królestwem ludzi, a komukolwiek zechce, daje je.23 A iż rozkazał, aby zostawiono pień korzeni jego, to jest drzewa- królestwo twoje dostanie się tobie, gdy poznasz, że władza należy do nieba.24 Przeto, królu, niech ci się podoba rada moja, i grzechy twoje jałmużnami odkupuj, a nieprawości twe miłosierdziem nad ubogimi: może odpuści grzechy twoje.”25 Wszystko to przyszło na Nabuchodonozora króla.26 Po skończeniu dwunastu miesięcy przechodził się on po pałacu babilońskim.27 I odpowiedział król, i rzekł: „Czy nie to jest Babilon wielki, który ja zbudowałem na dom królestwa w sile mocy mojej i w sławie ozdoby mojej?”28 A gdy jeszcze mowa była w ustach króla, głos spadł z nieba: „Tobie mówią, Nabuchodonozorze królu: królestwo twe odejdzie od ciebie, i od ludzi wyrzucą cię,29 a z bydłem i ze zwierzętami będzie mieszkanie twoje; trawę jak wół jeść będziesz i siedem czasów odmieni się nad tobą, aż poznasz, że Najwyższy panuje w królestwie ludzi, a komukolwiek zechce, daje je.”30 Tejże godziny wypełniło się słowo nad Nabuchodonozorem: od ludzi został wyrzucony, jadł trawę jak wół, i rosą niebieską ciało jego było skrapiane, aż włosy jego na kształt orłów urosły, a paznokcie jego jak ptaków.31 A tak po skończeniu dni ja, Nabuchodonozor, podniosłem w niebo oczy moje, a rozum mój został mi przywrócony, i błogosławiłem Najwyższego, a żyjącego na wieki chwaliłem i sławiłem; bo władza jego to władza wieczna, a królestwo jego na pokolenie i pokolenie.32 I wszyscy mieszkańcy ziemi u niego za nic są poczytani; bo według woli swej postępuje zarówno z wojskiem niebieskim, jak i z mieszkańcami ziemi, a nie ma, kto by się sprzeciwił ręce jego i mówił mu: „Czemuś uczynił?”33 W tym samym czasie wrócił mi rozum i przyszedłem do czci i ozdoby królestwa mego, i postać moja wróciła się do mnie, a panowie moi i urzędnicy moi odszukali mię, i przywrócono mnie na królestwo moje, i wielmożność większa była mi przydana.34 Teraz więc ja, Nabuchodonozor, chwalę i wielbię i wysławiam króla niebieskiego; bo wszystkie dzieła jego są prawdziwe, a drogi jego sprawiedliwe, i chodzących w pysze uniżyć może.” UCZTA BALTAZARA I TAJEMNICZY NAPIS (5,1-31). Uczta, sprofanowanie świętych naczyń z Jerozolimy (1-4). Tajemniczy napis na murze (5). Król przerażony wzywa mędrców, lecz ci niezdolni są dać wytłumaczenie (6-9). Za poradą królowej Baltazar sprowadza Daniela i prosi go o wyjaśnienie (10-16). Odpowiedź Daniela: król będzie ukarany za pychę jak Nabuchodonozor (17-24); odczytanie i wyjaśnienie napisu (25-28). Król nagradza Daniela (29). Spełnienie przepowiedni (30-31).
51 Baltazar król uczynił ucztę wielką dla tysiąca przednich panów swych, a każdy pił podług swego wieku.2 Rozkazał tedy, już pijany, aby przyniesiono naczynia złote i srebrne, które był zabrał Nabuchodonozor, ojciec jego, z kościoła, który był w Jeruzalem, żeby pili z nich król i panowie przedni jego, i żony jego, i nałożnice.3 Wtedy przyniesiono naczynia złote i srebrne, które był zabrał z kościoła, który był w Jeruzalem, i pili nimi król i przedni panowie jego, żony i nałożnice jego.4 Pili wino i chwalili bogów swych złotych i srebrnych, miedzianych, żelaznych, drewnianych i kamiennych. –5 Tejże godziny ukazały się palce jakby ręki człowieczej, piszącej naprzeciw lichtarza na ścianie sali królewskiej, a król patrzał na palce ręki piszącej.6 Wtedy twarz króla zmieniła się, a myśli jego trwożyły go i spojenia nerek jego osłabły, a kolana jego jedno o drugie się tłukły.7 A tak zawołał król mocno, aby przywiedziono czarnoksiężników, chaldejczyków i wróżbitów. A król odezwał się do mędrców babilońskich mówiąc: „Ktokolwiek to pismo przeczyta i wykład jego mi oznajmi, w szkarłat ubrany będzie i łańcuch złoty będzie miał na szyi, a trzecim w królestwie moim będzie.”8 Wtedy weszli wszyscy mędrcy królewscy, lecz nie mogli ani pisma przeczytać ani wykładu królowi pokazać.9 Król Baltazar bardzo się tym przeraził i zmieniła się twarz jego; lecz i panowie przedni jego zatrwożeni byli.10 A królowa z powodu wypadku, który się przydarzył królowi i przednim panom jego, weszła do domu uczty i przemówiwszy rzekła: „Królu, żyj na wieki! Niech cię nie trwożą myśli twoje i niech się nie mieni twarz twoja!11 Jest mąż w królestwie twoim, który ducha bogów świętych ma w sobie, a za dni ojca twego umiejętność i mądrość znalazły się w nim; bo i król Nabuchodonozor, ojciec twój, uczynił go przedniejszym nad czarnoksiężnikami, czarownikami, chaldejezykami i wróżbitami, ojciec, mówię, twój, królu,12 gdyż duch większy i roztropność, i rozum, i wykład snów, i objawienie tajemnic, i rozwiązanie zawiłych rzeczy znalazły się w nim, to jest, w Danielu, któremu król dał imię Baltazar. Teraz tedy niech przyzwą Daniela, a powie wykład.”13 Wprowadzono tedy przed króla Danlela, do którego przemowę uczyniwszy król rzekł: „Czy to ty jesteś Daniel z synów pojmania judzkiego, którego przywiódł ojciec mój król z żydowskiej ziemi?14 Słyszałem o tobie, że masz ducha bogów i że nauka i rozum i mądrość większe znalazły się w tobie.15 A teraz weszli przede mnie mądrzy czarnoksiężnicy, aby to pismo przeczytać i wykład jego mi wskazać, lecz nie mogli wykładu mowy tej wypowiedzieć.16 A ja słyszałem o tobie, że możesz wykładać trudne rzeczy i zawiłe rozwiązywać; a tak, jeśli możesz pismo przeczytać i wykład mi jego oznajmić, w szkarłat ubrany będziesz i złoty łańcuch będziesz miał na szyi, i trzecim w królestwie moim książęciem zostaniesz.”17 Na to odpowiadając Daniel rzekł przed królem: „Dary twoje niech zostaną przy tobie, a upominki domu twego daj innemu, wszakże pismo przeczytam tobie, królu, i wykład jego ci pokażę.18 O królu, Bóg najwyższy dał Nabuchodonozorowi, ojcu twemu, królestwo i wielmożność, sławę i cześć.19 A dla wielmożności, którą mu był dał, wszystkie narody, pokolenia i języki drżały i bały się go; których chciał, zabijał, a których chciał, uderzał, których też chciał, wywyższał, a których chciał, poniżał.20 Lecz, gdy się podniosło serce jego, i duch lego stwardniał pychą, złożony został ze stolicy królestwa swego i odjęta została sława jego,21 i wygnany był od synów ludzkich; ale i serce jego stało się podobne do zwierzęcego i z osłami leśnymi było mieszkanie jego, trawę też jadł jak wół i rosą niebieską ciało jego było skrapiane, aż poznał, że Najwyższy ma moc w królestwie ludzkim, a kogokolwiek zechce, nad nim ustanowi.22 Ty też, Baltazarze, synu jego, nie uniżyłeś serca twego, chociaż to wszystko wiedziałeś,23 ale się podniosłeś przeciw Panu niebieskiemu, i naczynia domu jego przyniesiono przed ciebie, a ty i panowie twoi, i żony twoje, i nałożnice twoje piliście wino z nich, a nadto bogów srebrnych i złotych, miedzianych, żelaznych, kamiennych i drewnianych, którzy nie widzą ani nie słyszą ani nie czują, chwaliłeś, a Boga, który tchnienie twe i wszystkie drogi twoje ma w ręce swej, nie uczciłeś.24 Przeto od niego posłany został palec ręki, która pisała to, co jest wyrażone.25 A to jest pismo, które jest napisane: Mane, Tekel, Fares.26 A ten jest wykład słów: Mane: policzył Bóg królestwo twoje i kres mu położył.27 Tekel: zważony jesteś na wadze i znaleziono cię za lekkim.28 Fares: rozdzielone jest królestwo twoje i dano je Medom i Persom.”29 Wtedy z rozkazu króla obleczono Daniela w szkarłat i włożono łańcuch złoty na szyję jego i obwołano o nim, że miał władzę jako trzeci w królestwie jego.30 Tejże nocy zabity został Baltazar, lcról chaldejski,31 a Dariusz Med nastąpił na królestwo, gdy miał sześćdziesiąt dwa lata. DANIEI W LWIEJ JAMIE (6,1-28). Nowa organizacja królestwa za Dariusza (1-3). Książęta, zazdroszczący Danielowi stanowiska, nakłaniają podstępnie króla do wydania dekretu (4-9), który Daniel, wierny swemu Bogu, przekracza (10). Oskarżenie Daniela, jego stałość i wrzucenie go do lwiej jamy (11-17); wybawienie przez anioła Pańskiego, zguba oskarżycieli (18-24). Dekret Dariusza, wysławiający Boga Daniela (25-28).
61 Podobało się Dariuszowi, i ustanowił nad królestwem stu dwudziestu panów, aby byli we wszystkim królestwie jego;2 a nad nimi trzech książąt, z których jednym był Daniel, aby im panowie zdawali sprawę, a król nie miał trudności.3 A tak Daniel przewyższał wszystkich książąt i panów, bo duch Boży większy był w nim. –4 A król zamyślał go postawić nad całym królestwem, i dlatego książęta i panowie szukali sposobności, aby znaleźć na Daniela coś ze strony króla, lecz żadnej przyczyny ani podejrzenia znaleźć nie mogli, ponieważ był wierny i żadna wina ani podejrzenie nie znajdowało się w nim.5 Rzekli tedy ci mężowie: „Nie znajdziemy na Daniela tego żadnej skargi, chyba może w zakonie Boga jego.”6 Wtedy książęta i panowie podchwycili króla i tak mu rzekli: „Dariuszu królu, żyj na wieki!7 Uradzili wszyscy książęta królestwa twego, urzędnicy i panowie, radni i sędziowie, aby wyszedł dekret i wyrok królewski, aby każdy, kto by w przeciągu trzydziestu dni zanosił jaką prośbę do jakiegokolwiek boga albo człowieka oprócz do ciebie, królu, był wrzucony do lwiej jamy.8 A tak teraz, królu, potwierdź wyrok i napisz dekret, aby się nie odmieniło, co jest postanowione od Medów i Persów, ani się nie godziło przestąpić nikomu.”9 Król tedy Dariusz wydał dekret i postanowił.10 Gdy, się o tym Daniel dowiedział, to jest, iż prawo zostało ustanowione, wszedł do domu swego, a otworzywszy okna na sali swej w stronę Jeruzalem, trzy razy na dzień klękał na kolana swoje i chwalił i wyznawał przed Bogiem swoim, jak i przedtem zwykł był czynić.11 Wtedy mężowie owi pilnie się wywiadując, znaleźli Daniela modlącego się i proszącego Boga swego.12 I przystąpiwszy mówili królowi o wyroku: „Królu, czy nie ustanowiłeś, aby każdy człowiek, który by w przeciągu trzydziestu dni prosił kogoś z bogów lub z ludzi oprócz ciebie, królu, był wrzucony do lwiej jamy?” A odpowiadając im król rzekł: „Prawdziwa jest mowa według dekretu Medów i Persów, którego się przestąpić nie godzi.”13 Wtedy odpowiadając rzekli przed królem: „Daniel z synów pojmania judzkiego nie dbając o twój dekret i o wyrok, który wydałeś, trzy razy na dzień modli się modlitwą swoją.”14 Usłyszawszy to król, zasmucił się bardzo i wziął sobie do serca, żeby Daniela uwolnić, i aż do zachodu słońca usiłował go wybawić.15 Ale owi mężowie zrozumiawszy króla rzekli mu: „Wiedz królu, że jest prawo Medów i Persów, aby żadnego wyroku, który król wydał, nie godziło się zmieniać.”16 Wtedy król rozkazał i przywiedziono Daniela, i wrzucono go do lwiej jamy. I rzekł król Danielowi: „Bóg twój, którego zawsze chwalisz, ten cię wybawi.”17 I przyniesiono kamień jeden i położono go na otworze jamy, a król go zapieczętował sygnetem swoim i sygnetem przednich panów swych, żeby czego nie uczyniono przeciw Danielowi. –18 I poszedł król do domu swego, i położył się spać bez wieczerzy, i potraw przedeń nie przyniesiono, nadto i sen odszedł od niego.19 Wtedy król bardzo rano poszedł skwapliwie do lwiej jamy,20 a zbliżywszy się do jamy, zawołał na Daniela płaczliwym głosem: „Danielu, sługo Boga żywego! czy Bóg twój, któremu zawsze służysz, mógł cię od lwów wybawić?”21 A Daniel odpowiadając królowi rzekł: „Królu, żyj na wieki!22 Bóg mi posłał anioła swego i zamknął paszczęki lwom, i nie zaszkodziły mi, ponieważ przed nim sprawiedliwość znaleziona została we mnie; lecz i przed tobą, królu, występku się nie dopuściłem.”23 Wtedy król bardzo się uradował z tego i kazał Daniela wyciągnąć z jamy; i wyciągnięto Daniela z jamy, a żadnego obrażenia nie znaleziono na nim, gdyż zawierzył Bogu swemu.24 A z rozkazu króla przywiedziono owych mężów, którzy byli oskarżyli Daniela, i wrzucono ich do lwiej jamy, ich samych i synów i żony ich; a nie dosięgli jeszcze dna dołu, gdy ich Iwy pochwyciły i wszystkie kości ich podruzgotały.25 Wtedy Dariusz król napisał do wszystkich narodów, pokoleń i języków, mieszkających po wszystkiej ziemi: „Pokój wam niech będzie rozmnożony!26 Ode mnie ustanowiony został dekret, aby w całym państwie i królestwie moim drżeli i lękali się Boga Daniela, bo on jest Bogiem żywym i wiecznym na wieki, i królestwo jego nie zaginie, a władza jego aż na wieki.27 On wybawiciel i zbawiciel, czyniący znaki i dziwy na niebie i na ziemi, i on wybawił Daniela z lwiej jamy.”28 A Daniel trwał aż do królestwa Dariusza i do królestwa Cyrusa Persa. CZĘŚC (7,1 12,13)Widzenia Daniela.WIDZENIE CZTERECH ZWIERZĄT I SYNA CZŁOWIECZEGO (7,1-28). Opis czterech zwierząt (1-8). Starowieczny wydaje wyrok na zwierzęta i na mały róg (9-12). Władza dana Synowi człowieczemu (13-14). Daniel na swą prośbę otrzymuje wyjaśnienie ogólne widzenia (15-18) i wyjaśnienie szczegółowe, dotyczące czwartego zwierzęcia i małego rogu (19-26), oraz królestwa, danego ludowi świętych (27). Zakończenie (28).
71 Roku pierwszego Baltazara, króla babilońskiego, Daniel widział sen, a widzenie było w głowie jego na łożu jego, i opisując sen w krótkim streszczeniu go ujął, i w głównych rysach oddał:2 „Widziałem w widzeniu moim w nocy, a oto cztery wiatry niebieskie potykały się na morzu wielkim.3 A cztery bestie wielkie występowały z morza, różniące się między sobą.4 Pierwsza jakby lwica, a miała skrzydła orle; patrzyłem, aż wyrwane zostały jej skrzydła i uniesiona została z ziemi, a na nogi stanęła jak człowiek i dano jej serce człowiecze.5 A oto bestia druga, podobna do niedźwiedzia, stanęła na stronie, a trzy rzędy były w paszczęce jej i między zębami jej, i tak jej mówiono: „Wstań, jedz mięsa bardzo wiele!”6 Potem patrzałem, a oto inna jakby pantera, a miała na sobie cztery skrzydła, jak ptak, i cztery głowy były u bestii, i dano jej władzę.7 Potem patrzałem w widzeniu nocnym, a oto bestia czwarta, straszna i dziwna, a bardzo mocna, miała wielkie żelazne zęby, pożerała i kruszyła, a ostatek nogami swymi deptała, a była różna od innych bestyj, które przed nią widziałem, i miała dziesięć rogów.8 Przypatrywałem się rogom, a oto róg inny mały wyrósł spośród nich, a trzy L rogów pierwszych zostały wyłamane przed nim; a oto oczy, jakby oczy człowiecze, były w owym rogu i ustá mówiące wielkie rzeczy.9 Przypatrywałem się, aż postawiono stolicę, a Starowieczny usiadł; szata jego biała jak śnieg, a włosy głowy jego jak wełna czysta, stolica jego płomienie ogniste, koła jej ogień rozpalony.10 Rzeka ognista a bystra wychodziła od oblicza jego; tysiąc tysięcy służyło mu, a po dziesięć tysięcy kroć sto tysięcy stało przy nim. Zasiadł sąd i księgi otworzono.11 Patrzyłem dla głosu mów wielkich, które ów róg mówił, i widziałem, że była zabita bestia i zginęło ciało jej, i dano je na spalenie ogniem.12 Innym też bestiom władzę odjęto i ustanowiono im czasy żywota aż do czasu i czasu.13 Patrzyłem tedy w widzeniu nocnym, a oto z obłokanii niebieskimi jakby syn człowieczy przychodził i aż do Starowiecznego przyszedł, i stawili go przed oblicze jego.14 I dał mu władzę i cześć i królestwo, i wszystkie narody, pokolenia i języki służyć mu będą; władza jego władza wieczna, która nie będzie odjęta, a królestwo jego, które nie zaginie.15 Zląkł się duch mój; ja, Daniel, byłem przestraszony tymi rzeczami, a widzenia głowy mojej strwożyły mię.16 Przystąpiłem do jednego ze stojących i dopytywałem się u niego prawdy o tym wszystkim. On mi powiedział wykład mów i nauczył mię:17 „Te cztery bestie wielkie są to cztery królestwa, które powstaną z ziemi.18 A przyjmą królestwo święci Boga najwyższego i odzierżą królestwo aż na wieki i na wiek wieków.”19 Potem chciałem się pilnie wywiedzieć o bestii czwartej, która była bardzo różna od wszystkich i niezmiernie straszna: zęby i paznokcie jej żelazne, pożerała i kruszyła, a ostatek nogami swymi deptała; i o dziesięciu rogach,20 które miała na głowie, i o innym, który był urósł, przed którym upadły trzy rogi, i o owym rogu, który miał oczy i usta mówiące wielkie rzeczy, a był większy od innych.21 Patrzyłem, a oto ów róg walczył przeciw świętym i przemagał ich,22 aż przyszedł Starowieczny i dał sąd świętym Wysokiego; i czas nadszedł, i święci odzierżyli królestwo.23 tak rzekł: „Bestia czwarta będzie czwartym królestwem na ziemi; to będzie większe niż wszystkie królestwa i pożre wszystką ziemię, i podepce, i zetrze ją.24 dziesięć rogów tego królestwa dziesięciu królów będzie, a inny powstanie po nich i ten będzie mocniejszy od pierwszych, i trzech królów poniży.25 będzie mówił słowa przeciw Wysokiemu i świętych Najwyższego skruszy, i będzie mu się zdało, że może odmienić czasy i prawa, a będą wydani w jego ręce aż do czasu i czasów i pół czasu.26 zasiądzie sąd, aby była odjęta moc i był starty i zginął aż do końca.27 królestwo i władzę i wielkość królestwa, która jest pod wszystkim niebem, żeby dano ludowi świętych Najwyższego, którego królestwo jest królestwem wiecznym, a wszyscy królowie będą mu służyć i słuchać go.”28 Tutaj koniec słowa. ja, Daniel, wielce się myślami mymi trwożyłem i oblicze moje zmieniło się na mnie, a słowo zachowałem w sercu swoim. WIDZENIE BARANA I KOZŁA (8,1-27). Data i miejsce widzenia (1-2). Baran i jego podboje (3-4); kozioł zwycięża barana (5-7); cztery rogi i róg mały, rzucający się na ludzi i na Boga (8-12); długość prześladowania (13-14). Gabriel przychodzi, by wyjaśnić widzenie (15-18): monarchie medo-perska i grecka (19-22); król bezbożny i podstępny, prześladowanie Izraelitów (23-26). Zakończenie (27).
81 Roku trzeciego królestwa Baltazara króla ukazało mi się widzenie. Ja, Daniel, po tym co widziałem był na początku,2 oglądałem w widzeniu moim, gdy byłem na zamku Suza, który jest w krainie Elam, a oglądałem w widzeniu, że byłem nad bramą Ulaj.3 I podniosłem oczy moje, i ujrzałem: a oto nad błotem stał baran jeden, mający rogi wysokie, a jeden wyższy niż drugi i podrastający.4 Potem widziałem barana, rogami uderzającego na zachód i na północ i na południe, a wszystkie bestie nie mogły się mu sprzeciwić ani się wyzwolić z ręki jego; i czynił według woli swej, stał się wielkim.5 A ja uważałem: a oto kozioł kóz przychodził od zachodu na wszystką ziemię nie dotykając się ziemi, a kozioł miał róg znaczny. między oczyma swymi.6 I przyszedł aż do barana owego rogatego, którego widziałem stojącego przed bramą, i skoczył do niego w popędliwości siły swej.7 A gdy się przybliżył do barana, rozjuszył się nań i uderzył barana, i zdruzgotał dwa rogi jego, a nie mógł się mu baran sprzeciwić; i obaliwszy go na ziemię zdeptał, a nikt nie mógł wybawié barana z ręki jego.8 A kozioł kóz stał się bardzo wielkim, a gdy urósł, złamał się róg wielki i wyrosły pod nim cztery rogi na cztery wiatry niebieskie.9 A z jednego z nich wyszedł róg jeden mały, stał się wielkim na południe i na wschód i na moc.10 I rozwielmożył się aż do siły niebieskiej, i zrzucił część siły i gwiazd, i podeptał je.11 I aż do książęcia siły rozwielmożył się, i odjął od niego ofiarę ustawiczną, i zburzył miejsce świątyni jego.12 I dano mu moc przeciw ustawicznej ofierze dla grzechów, i porzuconą będzie prawda na ziemi, i będzie czynił, a powiedzie mu się.13 I słyszałem jednego z świętych mówiącego, i rzekł jeden z świętych drugiemu, nie wiem któremu, mówiącemu: „Dokądże widzenie: i ustawiczna ofiara, i grzech spustoszenia, które się stało, a świątynia i siła będzie podeptana?”14 I rzekł mu: „Aż do wieczora i do poranku dni dwa tysiące trzysta, a będzie oczyszczona świątynia.”15 I stało się, gdy ja, Daniel, oglądałem widzenie szukałem zrozumienia, oto stanęła przed oczyma mymi jakby postać męża.16 I usłyszałem głos męża między Ulaj, i zawołał, a rzekł: „Gabrielu, uczyń, żeby ten zrozumiał widzenie!”17 I przyszedł, i stanął obok miejsca, gdzie ja stałem, a gdy przyszedł, padłem przelękły na oblicze swoje, i rzekł do mnie: „Zrozumiej, synu człowieczy, bo czasu końca wypełni się widzenie.”18 A gdy I mówił do mnie, padłem twarzą na ziemię i dotknął się mnie, i postawił mię na nogach moich, i rzekł mi:19 „Ja pokażę tobie, co będzie na końcu przekleństwa; bo czas ma swój koniec.20 Baran, którego widziałeś mającego rogi, jest to król medyjski i perski.21 A kozioł kóz jest to król grecki, a róg wielki, który był między oczyma jego, ten jest król pierwszy.22 A iż po złamaniu jego urosły cztery zamiast niego, czterej królowie z narodu jego powstaną, ale nie w mocy jego.23 A po królestwie ich, gdy urosną nieprawości, powstanie król niewstydliwej twarzy, a rozumiejący zagadki.24 I wzmocni się siła jego, ale nie swymi siłami, a więcej niż kto uwierzyć może, wszystko zburzy, i powiedzie się mu, i czynić będzie.25 I pobije mocarzów i lud świętych według woli swej, i powiedzie się zdrada w ręce jego, a serce swe podniesie, a w dostatku wszystkich rzeczy pozabija wielu; i przeciw książęciu książąt powstanie, a bez ręki skruszony będzie.26 A widzenie wieczorów i poranków, o którym powiedziano, prawdziwe jest, przeto ty zapieczętuj widzenie, bo po wielu dniach się ziści.”27 A ja, Daniel, zemdlałem i chorowałem przez kilka dni, a gdy wstałem, załatwiałem sprawy królewskie; i zdumiewałem się nad widzeniem, a nie było, kto by wyłożył. WIDZENIE O SIEDEMDZIESIĘCIU TYGODNIACH (9,1-27). Data i okolicznościˇwidzenia (1-2). Modlitwa Daniela (3): Wyznanie grzechów (4-14); prośba o przebaczenie i nieodwlekanie wybawienia (15-19). Gabriel przychodzi, by pouczyć Daniela (20-23): Siedemdziesiąt tygodni poprzedzi pełne zbawienie (24); dwa pierwsze okresy (25); okres trzeci: ucisk i prześladowanie (26-27).
9

Warsz. King J. 91 Tłum. GrEn. Толк. I Roku pierwszego Dariusza, syna Aswerusa, z rodu Medów, który panował nad królestwem chaldejskim, roku pierwszego królestwa jego,В первый год Дария, сына Ассуирова, из рода Мидийского, который поставлен был царем над царством Халдейским, Въ пeрвое лёто дaріа сhна ґссуи1рова, t плeмене ми1дска, и4же цaрствова во цaрствэ халдeйстэмъ, 9,1Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPεν en
PREP
ἐνenin/on/amongIn
τῷ
T-DSN
hothe/this/whothe
πρώτῳ prōtō
A-DSNS
πρῶτοςprōtosfirstfirst
ἔτει etei
N-DSN
ἔτοςetosyearyear
Δαρείου dareiou
N-GSM
strong:GN-GSMstrong:GN-GSMstrong:GN-GSM 
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whothe
υἱοῦ huiou
N-GSM
υἱόςhuiossonson
ασουηρου asouērou
N-GSM
strong:GN-GSMstrong:GN-GSMstrong:GN-GSM 
ἀπὸ apo
PREP
ἀπόapofromof
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/whothe
σπέρματος spermatos
N-GSN
σπέρμαspermaseedseed
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/whoof the
μηδων mēdōn
N-GPM
ΜῆδοςmēdosMede[Jokshan]
ὃς hos
R-NSM
ὅς, ἥhhos ēwhichwho
ἐβασίλευσεν ebasileusen
V-AAI-3S
βασιλεύωbasileuōto reignreigned
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstover
βασιλείαν basileian
N-ASF
βασιλείαbasileiakingdomkingdom
Χαλδαίων,     chaldaiōn
N-GPM
ΧαλδαῖοςchaldaiosChaldean[linen]
 
2 Tłum. GrEn. Толк. ja, Daniel, zrozumiałem w księgach liczbę lat, o której stała się mowa Pańska do Jeremiasza proroka, aby się wypełniło siedemdziesiąt lat spustoszenia Jeruzalem.в первый год царствования его я, Даниил, сообразил по книгам число лет, о котором было слово Господне к Иеремии пророку, что семьдесят лет исполнятся над опустошением Иерусалима. въ лёто пeрвое цaрства є3гw2, ѓзъ даніи1лъ разумёхъ въ кни1гахъ число2 лётъ, њ нeмже бhсть сл0во гDне ко їеремjи прbр0ку, на скончaніе њпустёніz їеrли1млz сeдмьдесzтъ лётъ. 9,2Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
ἔτει etei
N-DSN
ἔτοςetosyearyear
ἑνὶ heni
A-DSN
εἷςheisoneone
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who 
βασιλείας basileias
N-GSF
βασιλείαbasileiakingdomof his kingdom,
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐγὼ egō
P-NS
ἐγώegōI/weI
Δανιηλ daniēl
N-PRI
ΔανιήλdaniēlDaniel[to enquire]
συνῆκα sunēka
V-AAI-1S
συνίημιsuniēmito understandperceived
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
ταῖς tais
T-DPF
hothe/this/whothe
βύβλοις bublois
N-DPF
βίβλοςbiblosbookbooks
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whothe
ἀριθμὸν arithmon
N-ASM
ἀριθμόςarithmosnumbernumber
τῶν tōn
T-GPN
hothe/this/whoof the
ἐτῶν,     etōn
N-GPN
ἔτοςetosyearyears
ὃς hos
R-NSM
ὅς, ἥhhos ēwhichof which
ἐγενήθη egenēthē
V-API-3S
γίνομαιginomaito be[3became
λόγος logos
N-NSM
λόγοςlogosword1 word
κυρίου kuriou
N-GSM
κύριοςkurioslord2 lord]
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withto
Ιερεμιαν ieremian
N-ASM
ἹερεμίαςhieremiasJeremiah[sin]
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whothe
προφήτην profētēn
N-ASM
προφήτηςprofētēsprophetprophet
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardfor
συμπλήρωσιν sumplērōsin
N-ASF
strong:GN-ASFstrong:GN-ASFstrong:GN-ASF 
ἐρημώσεως erēmōseōs
N-GSF
ἐρήμωσιςerēmōsisdevastationdesolation
Ιερουσαλημ,     ierousalēm
N-PRI
ἹερουσαλήμhierousalēmJerusalem[Hiel]
ἑβδομήκοντα hebdomēkonta
N-NUI
ἑβδομήκονταhebdomēkontaseventyseventy
ἔτη.     etē
N-APN
ἔτοςetosyearyears.
 
3 Tłum. GrEn. Толк. I obróciłem oblicze moje do Pana, Boga mego, aby prosić i modlić się w postach, w worze i w popiele.И обратил я лице мое к Господу Богу с молитвою и молением, в посте и вретище и пепле. И# дaхъ лицE моE къ гDу бGу, є4же взыскaти моли1твы и3 прошeніz въ постЁ и3 во врeтищи и3 пeпелэ, 9,3Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἔδωκα edōka
V-AAI-1S
δίδωμιdidōmito giveI put
τὸ to
T-ASN
hothe/this/who 
πρόσωπόν prosōpon
N-ASN
πρόσωπονprosōponfacemy face
μου mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withtowards
κύριον kurion
N-ASM
κύριοςkurioslordlord
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
θεὸν theon
N-ASM
θεόςtheosGodGod,
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
ἐκζητῆσαι ekzētēsai
V-AAR
ἐκζητέωekzēteōto seek outto inquire
προσευχὴν proseuchēn
N-ASF
προσευχήproseuchēprayerby prayer
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
δεήσεις deēseis
N-APF
δέησιςdeēsisprayersupplication,
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
νηστείαις nēsteiais
N-DPF
νηστείαnēsteiafastingfasting,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
σάκκῳ sakkō
N-DSM
σάκκοςsakkossackclothsackcloth,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
σποδῷ.     spodō
N-DSF
σποδόςspodosashesashes.
 
4 Tłum. GrEn. Толк. A modliłem się do Pana, Boga mego, i wyznawałem a rzekłem: „Proszę, Panie, Boże wielki i straszny, który strzeżesz przymierza i miłosierdzia miłującym ciebie i strzegącym przykazań twoich!И молился я Господу Богу моему, и исповедывался и сказал: "Молю Тебя, Господи Боже великий и дивный, хранящий завет и милость любящим Тебя и соблюдающим повеления Твои! и3 моли1хсz ко гDу бGу моемY и3 и3сповёдахсz и3 рёхъ: гDи, б9е вели1кій и3 чyдный, хранsй завётъ тв0й и3 млcть твою2 лю1бzщымъ тS и3 хранsщымъ зaпwвэди тво‰: 9,4Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
προσηυξάμην prosēuxamēn
V-AMI-1S
προσεύχομαιproseuchomaito prayI prayed
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withto
κύριον kurion
N-ASM
κύριοςkurioslordlord
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
θεὸν theon
N-ASM
θεόςtheosGodmy God,
μου mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐξωμολογησάμην exōmologēsamēn
V-AMI-1S
ἐξομολογέομαιexomologeomaito agreeI made acknowledgment,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εἶπα eipa
V-AAI-1S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto sayI said,
κύριε,     kurie
N-VSM
κύριοςkurioslordO lord,
ho
T-NSM
hothe/this/whothe
θεὸς theos
N-NSM
θεόςtheosGod[4God
ho
T-NSM
hothe/this/who 
μέγας megas
A-NSM
μέγαςmegasgreat1great
καὶ kai
CONJ
καίkaiand2and
θαυμαστὸς thaumastos
A-NSM
θαυμαστόςthaumastosmarvellous3wonderful],
ho
T-NSM
hothe/this/who 
φυλάσσων fulassōn
V-PAPRS
φυλάσσωfulassōto keep/guardkeeping
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who 
διαθήκην diathēkēn
N-ASF
διαθήκηdiathēkēcovenantyour covenant,
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τὸ to
T-ASN
hothe/this/whothe
ἔλεος eleos
N-ASN
ἔλεοςeleosmercymercy
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/whoto the ones
ἀγαπῶσίν agapōsin
V-PAPMP
ἀγαπάωagapaōto loveloving
σε se
P-AS
σέseyou[to slip]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/whoto the ones
φυλάσσουσιν fulassousin
V-PAPMP
φυλάσσωfulassōto keep/guardkeeping
τὰς tas
T-APF
hothe/this/who 
ἐντολάς entolas
N-APF
ἐντολήentolēcommandmentyour commandments;
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
 
5 Tłum. GrEn. Толк. Zgrzeszyliśmy, nieprawość czyniliśmy, bezbożnie się sprawowaliśmy, odwróciliśmy się i odstąpiliśmy od przykazań i sądów twoich.Согрешили мы, поступали беззаконно, действовали нечестиво, упорствовали и отступили от заповедей Твоих и от постановлений Твоих; согрэши1хомъ, беззак0нновахомъ, нечeствовахомъ и3 tступи1хомъ и3 ўклони1хомсz t зaповэдій твои1хъ и3 t судHвъ твои1хъ 9,5Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPἡμάρτομεν,     hēmartomen
V-AAI-1P
ἁμαρτάνωhamartanōto sinwe sinned,
ἠδικήσαμεν,     ēdikēsamen
V-AAI-1P
ἀδικέωadikeōto harmwe did wrong,
ἠνομήσαμεν ēnomēsamen
V-AAI-1P
ἄνομοςanomoslawless[these]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀπέστημεν apestēmen
V-AAI-1P
ἀφίστημιafistēmito leavewe left
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐξεκλίναμεν exeklinamen
V-AAI-1P
ἐκκλίνωekklinōto turn fromturned aside
ἀπὸ apo
PREP
ἀπόapofromfrom
τῶν tōn
T-GPF
hothe/this/who 
ἐντολῶν entolōn
N-GPF
ἐντολήentolēcommandmentyour commandments,
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀπὸ apo
PREP
ἀπόapofromfrom
τῶν tōn
T-GPN
hothe/this/who[that]
κριμάτων krimatōn
N-GPN
κρίμαkrimajudgmentyour judgments.
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
 
6 Tłum. GrEn. Толк. Nie byliśmy posłuszni sługom twoim prorokom, którzy mówili w imię twoje królom naszym, książętom naszym, ojcom naszym i wszystkiemu ludowi ziemi.и не слушали рабов Твоих, пророков, которые Твоим именем говорили царям нашим, и вельможам нашим, и отцам нашим, и всему народу страны. и3 не послyшахомъ р†бъ твои1хъ прbр0кwвъ, и5же глаг0лаша во и4мz твоE ко царє1мъ нaшымъ и3 кнzзє1мъ нaшымъ, и3 nтцє1мъ нaшымъ и3 всBмъ лю1демъ земли2. 9,6Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
οὐκ ouk
ADV
οὐounowe did not
εἰσηκούσαμεν eisēkousamen
V-AAI-1P
εἰσακούωeisakouōto listen tolisten to
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/who 
δούλων doulōn
N-GPM
δοῦλοςdoulosslaveyour servants
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/whothe
προφητῶν,     profētōn
N-GPM
προφήτηςprofētēsprophetprophets,
οἳ hoi
R-NPM
hothe/this/whothe ones
ἐλάλουν elaloun
V-IAI-3P
λαλέωlaleōto speakspeaking
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῷ
T-DSN
hothe/this/who 
ὀνόματί onomati
N-DSN
ὄνομαonomanameyour name
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withto
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who 
βασιλεῖς basileis
N-APM
βασιλεύςbasileuskingour kings,
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἄρχοντας archontas
N-APM
ἄρχωνarchōnrulerour rulers,
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
πατέρας pateras
N-APM
πατήρpatērfatherour fathers,
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withto
πάντα panta
A-ASM
πᾶςpasallall
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whothe
λαὸν laon
N-ASM
λαόςlaosa peoplepeople
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whoof the
γῆς.     gēs
N-GSF
γῆearthland.
 
7 Tłum. GrEn. Толк. Tobie, Panie, sprawiedliwość, a nam zawstydzenie twarzy, jak jest dzisiaj mężom Judy i mieszkańcom Jeruzalem i wszystkiemu Izraelowi, tym, którzy blisko są, i tym, którzy daleko we wszystkich ziemiach, do których ich wygnałeś dla nieprawości ich, którymi grzeszyli przeciw tobie.У Тебя, Господи, правда, а у нас на лицах стыд, как день сей, у каждого Иудея, у жителей Иерусалима и у всего Израиля, у ближних и дальних, во всех странах, куда Ты изгнал их за отступление их, с каким они отступили от Тебя. ТебЁ, гDи, прaвда, нaмъ же стыдёніе лицA, ћкоже дeнь сeй, мyжу їyдину, и3 живyщымъ во їеrли1мэ, и3 всемY ї}лю, и3 бли6жнимъ и3 д†льнимъ во всeй земли2, и3дёже разсёzлъ є3си2 | тaмw, во tвержeніи и4хъ, и4мже tверг0шасz тебє2, гDи. 9,7Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPσοί,     soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
κύριε,     kurie
N-VSM
κύριοςkurioslordO lord,

T-NSF
hothe/this/who 
δικαιοσύνη,     dikaiosunē
N-NSF
δικαιοσύνηdikaiosunērighteousnessrighteousness,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἡμῖν hēmin
P-DP
ἡμῖνhēminto us[to pledge]

T-NSF
hothe/this/whothe
αἰσχύνη aischunē
N-NSF
αἰσχύνηaischunēshameshame
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
προσώπου prosōpou
N-GSN
πρόσωπονprosōponfaceof face,
ὡς hōs
CONJ
ὡςhōswhich/howas

T-NSF
hothe/this/who 
ἡμέρα hēmera
N-NSF
ἡμέραhēmeradaythis day;
αὕτη,     hautē
D-NSF
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἀνδρὶ andri
N-DSM
ἀνήρanērmanto man
Ιουδα iouda
N-PRI
ἸουδάioudaJudea[dullness]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/whoto the ones
ἐνοικοῦσιν enoikousin
V-PAPMP
ἐνοικέωenoikeōto dwell in/withdwelling
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
Ιερουσαλημ ierousalēm
N-PRI
ἹερουσαλήμhierousalēmJerusalem[Hiel]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
παντὶ panti
A-DSM
πάντῃpantēalways[poplar]
Ισραηλ israēl
N-PRI
ἸσραήλisraēlIsrael[window]
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/whoto the ones
ἐγγὺς engus
ADV
ἐγγύςengusnearnear,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/whoto the ones
μακρὰν makran
ADV
μακράνmakranfarfar off
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongwith
πάσῃ pasē
A-DSF
πᾶςpasallto all
τῇ
T-DSF
hothe/this/whothe
γῇ,     
N-DSF
γῆearthearth,
οὗ hou
R-GSM
οὐouno[Carmi]
διέσπειρας diespeiras
V-AAI-2S
διασπείρωdiaspeirōto scatteryou dispersed
αὐτοὺς autous
D-APM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐκεῖ ekei
ADV
ἐκεῖekeitherethere,
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/among[gold]
ἀθεσίᾳ athesia
N-DSF
strong:GN-DSFstrong:GN-DSFstrong:GN-DSF 
αὐτῶν,     autōn
D-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]

R-DSF
hothe/this/who[that]
ἠθέτησαν ēthetēsan
V-AAI-3P
ἀθετέωatheteōto rejectthey annulled
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/among[gold]
σοί,     soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
 
8 Tłum. GrEn. Толк. Panie! nam zawstydzenie twarzy, królom naszym, książętom naszym i ojcom naszym, którzy zgrzeszyli.Господи! у нас на лицах стыд, у царей наших, у князей наших и у отцов наших, потому что мы согрешили пред Тобою. ТебЁ, гDи, є4сть прaвда, нaмъ же стыдёніе лицA, и3 царє1мъ нaшымъ и3 кнzзє1мъ нaшымъ и3 nтцє1мъ нaшымъ, и5же согрэши1хомъ тебЁ. 9,8Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκύριε,     kurie
N-VSM
κύριοςkurioslord[before]
ἡμῖν hēmin
P-DP
ἡμῖνhēminto us[to pledge]

T-NSF
hothe/this/who 
αἰσχύνη aischunē
N-NSF
αἰσχύνηaischunēshameshame
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
προσώπου prosōpou
N-GSN
πρόσωπονprosōponfaceof face,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/who 
βασιλεῦσιν basileusin
N-DPM
βασιλεύςbasileuskingour kings,
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/who 
ἄρχουσιν archousin
N-DPM
ἄρχωνarchōnrulerour rulers,
ἡμῶν,     hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/who 
πατράσιν patrasin
N-DPM
πατήρpatērfatherour fathers,
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
οἵτινες hoitines
RI-NPM
ὅστιςhostiswho/whichto the ones who
ἡμάρτομέν hēmartomen
V-AAI-1P
ἁμαρτάνωhamartanōto sinsinned
σοι.     soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
 
9 Tłum. GrEn. Толк. A tobie, Panu, Bogu naszemu, miłosierdzie i zlitowanie, bo odstąpiliśmy od ciebieА у Господа Бога нашего милосердие и прощение, ибо мы возмутились против Него ГDу же бGу нaшему щедрHты и3 њчищє1ніz, ћкw tступи1хомъ t гDа 9,9Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPτῷ
T-DSM
hothe/this/whothe
κυρίῳ kuriō
N-DSM
κύριοςkurioslordTo lord
θεῷ theō
N-DSM
θεόςtheosGodour God
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/whothe
οἰκτιρμοὶ oiktirmoi
N-NPM
οἰκτιρμόςoiktirmoscompassioncompassions,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/who[that]
ἱλασμοί,     hilasmoi
N-NPM
ἱλασμόςhilasmospropitiationatonements,
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincefor
ἀπέστημεν apestēmen
V-AAI-1P
ἀφίστημιafistēmito leavewe separated
 
10 Tłum. GrEn. Толк. i nie słuchaliśmy głosu Pana, Boga naszego, żeby chodzić w zakonie jego, który nam dał przez sług swoich proroków.и не слушали гласа Господа Бога нашего, чтобы поступать по законам Его, которые Он дал нам через рабов Своих, пророков. и3 не послyшахомъ глaса гDа бGа нaшегw, ходи1ти въ зак0нэхъ є3гw2, и5хже дадE пред8 лицeмъ нaшимъ рук0ю р†бъ свои1хъ прbр0кwвъ. 9,10Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
οὐκ ouk
ADV
οὐounowe hearkened not to
εἰσηκούσαμεν eisēkousamen
V-AAI-1P
εἰσακούωeisakouōto listen towe hearkened not to
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whothe
φωνῆς fōnēs
N-GSF
φωνήfōnēvoice/soundvoice
κυρίου kuriou
N-GSM
κύριοςkurioslordof lord
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
θεοῦ theou
N-GSM
θεόςtheosGodour God,
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
πορεύεσθαι poreuesthai
V-PMR
πορεύωporeuōto goto go
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongby
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/who 
νόμοις nomois
N-DPM
νόμοςnomoslawhis laws,
αὐτοῦ,     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
οἷς hois
R-DPM
ὅς, ἥhhos ēwhichones which
ἔδωκεν edōken
V-AAI-3S
δίδωμιdidōmito givehe executed
κατὰ kata
PREP
κατάkataaccording tobefore
πρόσωπον prosōpon
N-ASN
πρόσωπονprosōponfaceour face
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongby
χερσὶν chersin
N-DPF
χείρcheirhandhands
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/who 
δούλων doulōn
N-GPM
δοῦλοςdoulosslaveof his servants
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/whothe
προφητῶν.     profētōn
N-GPM
προφήτηςprofētēsprophetprophets.
 
11 Tłum. GrEn. Толк. I wszystek Izrael przestąpił zakon twój, i odwrócili się, aby nie słuchać głosu twego; i wylało się na nas przekleństwo i klątwa, którą napisano w księdze Mojżesza, sługi Bożego, bośmy mu zgrzeszyli.И весь Израиль преступил закон Твой и отвратился, чтобы не слушать гласа Твоего; и за то излились на нас проклятие и клятва, которые написаны в законе Моисея, раба Божия: ибо мы согрешили пред Ним. И# вeсь ї}ль преступи2 зак0нъ тв0й, и3 ўклони1шасz є4же не послyшати глaса твоегw2: и3 пріи1де на ны2 клsтва и3 заклsтіе впи1саное въ зак0нэ мwmсeа рабA б9іz, ћкw согрэши1хомъ є3мY. 9,11Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
πᾶς pas
A-NSM
πᾶςpasallall
Ισραηλ israēl
N-PRI
ἸσραήλisraēlIsrael[window]
παρέβησαν parebēsan
V-AAI-3P
παραβαίνωparabainōto transgressviolated
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
νόμον nomon
N-ASM
νόμοςnomoslawyour law,
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐξέκλιναν exeklinan
V-AAI-3P
ἐκκλίνωekklinōto turn fromturned aside
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
μὴ
ADV
μήnotto not
ἀκοῦσαι akousai
V-AAR
ἀκούωakouōto hearhearken to
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who 
φωνῆς fōnēs
N-GSF
φωνήfōnēvoice/soundyour voice;
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπῆλθεν epēlthen
V-AAI-3S
ἐπέρχομαιeperchomaito arrive/invadethere came
ἐφ'     ef
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
ἡμᾶς hēmas
P-AP
ἡμᾶςhēmasus[crime]

T-NSF
hothe/this/whothe
κατάρα katara
N-NSF
κατάραkataracursecurse,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ho
T-NSM
hothe/this/whothe
ὅρκος horkos
N-NSM
ὅρκοςhorkosoathoath,
ho
T-NSM
hothe/this/who 
γεγραμμένος gegrammenos
V-RMPRS
γράφωgrafōto writehaving been written
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
νόμῳ nomō
N-DSM
νόμοςnomoslawlaw
μωυσεως mōuseōs
N-PRI
Μωϋσῆς, Μωσῆςmōusēs mōsēsMoses[Jesher]
δούλου doulou
N-GSM
δοῦλοςdoulosslaveservant
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who[that]
θεοῦ,     theou
N-GSM
θεόςtheosGodof God,
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincefor
ἡμάρτομεν hēmartomen
V-AAI-1P
ἁμαρτάνωhamartanōto sinwe sinned
αὐτῷ.     autō
D-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
12 Tłum. GrEn. Толк. I utwierdził słowa swoje, które mówił przeciw nam i przeciw książętom naszym, którzy nas sądzili, że przywiedzie na nas zło wielkie, jakie nigdy nie było pod wszystkim niebem, wedle tego, co się stało w Jeruzalem.И Он исполнил слова Свои, которые изрек на нас и на судей наших, судивших нас, наведя на нас великое бедствие, какого не бывало под небесами и какое совершилось над Иерусалимом. И# ўстaви словесA сво‰, ±же гlа на ны2 и3 на судіи6 нaшz, и5же суди1ша нaмъ, навести2 на ны2 ѕл†z вели6каz, kковhхъ не бhсть под8 всёмъ небесeмъ, по (всBмъ) бhвшымъ во їеrли1мэ, 9,12Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἔστησεν estēsen
V-AAI-3S
ἵστημιhistēmito standhe established
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who 
λόγους logous
N-APM
λόγοςlogoswordhis words
αὐτοῦ,     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
οὓς hous
R-APM
οὖςousear[sheep]
ἐλάλησεν elalēsen
V-AAI-3S
λαλέωlaleōto speakhe spoke
ἐφ'     ef
PREP
ἐπίepiupon/to/againstagainst
ἡμᾶς hēmas
P-AP
ἡμᾶςhēmasus[crime]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstagainst
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who 
κριτὰς kritas
N-APM
κριτήςkritēsjudgeour judges,
ἡμῶν,     hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
οἳ hoi
R-NPM
hothe/this/whothe ones
ἔκρινον ekrinon
V-IAI-3P
κρίνωkrinōto judgejudging
ἡμᾶς hēmas
P-AP
ἡμᾶςhēmasus[crime]
ἐπαγαγεῖν epagagein
V-AAR
ἐπάγωepagōto bring uponto bring
ἐφ'     ef
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
ἡμᾶς hēmas
P-AP
ἡμᾶςhēmasus[crime]
κακὰ kaka
A-APN
κακόςkakosevil/harm[2evils
μεγάλα,     megala
A-APN
μέγαςmegasgreat1great];
οἷα hoia
A-APN
οἷοςhoiossuch assuch as
οὐ ou
ADV
οὐounohave not
γέγονεν gegonen
V-RAI-3S
γίνομαιginomaito betaken place
ὑποκάτω hupokatō
PREP
ὑποκάτωhupokatōunderunderneath
παντὸς pantos
A-GSM
πᾶςpasallall
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whoof the
οὐρανοῦ ouranou
N-GSM
οὐρανόςouranosheavenheaven,
κατὰ kata
PREP
κατάkataaccording toaccording to
τὰ ta
T-APN
hothe/this/whothe
γενόμενα genomena
V-AMPAP
γίνομαιginomaito betaking place
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
Ιερουσαλημ.     ierousalēm
N-PRI
ἹερουσαλήμhierousalēmJerusalem[Hiel]
 
13 Tłum. GrEn. Толк. Jak napisano w zakonie Mojżeszowym, to wszystko zło przyszło na nas, a nie prosiliśmy oblicza twego, Panie, Boże nasz, abyśmy się nawrócili od nieprawości naszych, a myśleli o prawdzie twojej.Как написано в законе Моисея, так все это бедствие постигло нас; но мы не умоляли Господа Бога нашего, чтобы нам обратиться от беззаконий наших и уразуметь истину Твою. ћкоже є4сть пи1сано въ зак0нэ мwmсeовэ, вс‰ ѕл†z сі‰ пріид0ша на ны2: и3 не помоли1хомсz лицY гDа бGа нaшегw, tврати1тисz t непрaвдъ нaшихъ, и3 є4же смhслити во всeй и4стинэ твоeй (гDи). 9,13Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαθὼς kathōs
ADV
καθώςkathōsas/just asAs
γέγραπται gegraptai
V-RMI-3S
γράφωgrafōto writewas written
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῷ
T-DSM
hothe/this/whothe
νόμῳ nomō
N-DSM
νόμοςnomoslawlaw
μωυση mōusē
N-GSM
Μωϋσῆς, Μωσῆςmōusēs mōsēsMoses[Jesher]
πάντα panta
A-NPN
πᾶςpasallall
τὰ ta
T-NPN
hothe/this/who 
κακὰ kaka
A-NPN
κακόςkakosevil/harmthese evils
ταῦτα tauta
D-NPN
ταῦταtautathis[reward]
ἦλθεν ēlthen
V-AAI-3S
ἔρχομαιerchomaito come/gocame
ἐφ'     ef
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
ἡμᾶς,     hēmas
P-AP
ἡμᾶςhēmasus[crime]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
οὐκ ouk
ADV
οὐounowe did not
ἐδεήθημεν edeēthēmen
V-API-1P
δέωdeōto bind[vintage]
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/whothe
προσώπου prosōpou
N-GSN
πρόσωπονprosōponfaceface
κυρίου kuriou
N-GSM
κύριοςkurioslordof lord
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
θεοῦ theou
N-GSM
θεόςtheosGodour God,
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
ἀποστρέψαι apostrepsai
V-AAR
ἀποστρέφωapostrefōto turn awayto turn
ἀπὸ apo
PREP
ἀπόapofromfrom
τῶν tōn
T-GPF
hothe/this/who 
ἀδικιῶν adikiōn
N-GPF
ἀδικίαadikiaunrighteousnessour iniquities,
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who[that]
συνιέναι sunienai
V-PAR
συνίημιsuniēmito understandto perceive
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
πάσῃ pasē
A-DSF
πᾶςpasallall
ἀληθείᾳ alētheia
N-DSF
ἀλήθειαalētheiatruthtruth.
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
 
14 Tłum. GrEn. Толк. I czuwał Pan nad złem, i przywiódł je na nas; sprawiedliwy Pan, Bóg nasz, we wszystkich dziełach swych, których dokonał, bośmy nie słuchali głosu jego.Наблюдал Господь это бедствие и навел его на нас: ибо праведен Господь Бог наш во всех делах Своих, которые совершает, но мы не слушали гласа Его. И# ўбуди1сz гDь бGъ на ѕл0бу нaшу и3 наведE сі‰ на ны2, ћкw првdнъ гDь бGъ нaшъ во всeмъ дэsніи своeмъ, є4же сотвори2, и3 не послyшахомъ глaса є3гw2. 9,14Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐγρηγόρησεν egrēgorēsen
V-AAI-3S
γρηγορέωgrēgoreōto keep watch[3was vigilant
κύριος kurios
N-NSM
κύριοςkurioslord1 lord
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπήγαγεν epēgagen
V-AAI-3S
ἐπάγωepagōto bring uponbrought
αὐτὰ auta
D-APN
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐφ'     ef
PREP
ἐπίepiupon/to/againstagainst
ἡμᾶς,     hēmas
P-AP
ἡμᾶςhēmasus[crime]
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sinceFor
δίκαιος dikaios
A-NSM
δίκαιοςdikaiosjust[3 just
κύριος kurios
N-NSM
κύριοςkurioslord1 lord
ho
T-NSM
hothe/this/who 
θεὸς theos
N-NSM
θεόςtheosGod2our God]
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
πᾶσαν pasan
A-ASF
πᾶςpasallall
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
ποίησιν poiēsin
N-ASF
ποίησιςpoiēsisdoinghis doing
αὐτοῦ.     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἣν hēn
R-ASF
ἦνēnwas[pledge]
ἐποίησεν,     epoiēsen
V-AAI-3S
ποιέωpoieōto do/makehe did.
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
οὐκ ouk
ADV
οὐounowe hearkened not to
εἰσηκούσαμεν eisēkousamen
V-AAI-1P
εἰσακούωeisakouōto listen towe hearkened not to
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who 
φωνῆς fōnēs
N-GSF
φωνήfōnēvoice/soundhis voice.
αὐτοῦ,     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
15 Tłum. GrEn. Толк. A teraz, Panie, Boże nasz, który wywiodłeś lud twój z ziemi Egipskiej ręką mocną í uczyniłeś sobie imię wedle dnia tego: zgrzeszyliśmy, nie prawość popełniliśmy.И ныне, Господи Боже наш, изведший народ Твой из земли Египетской рукою сильною и явивший славу Твою, как день сей! согрешили мы, поступали нечестиво. И# нн7э, гDи, б9е нaшъ, и4же и3звeлъ є3си2 лю1ди тво‰ t земли2 є3гЂпетскіz рук0ю крёпкою и3 сотвори1лъ є3си2 себЁ самомY и4мz, ћкоже дeнь сeй, согрэши1хомъ, беззак0нновахомъ. 9,15Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
νῦν,     nun
ADV
νῦνnunnownow,
κύριε kurie
N-VSM
κύριοςkurioslordO lord
ho
T-NSM
hothe/this/who 
θεὸς theos
N-NSM
θεόςtheosGodour God,
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
ὃς hos
R-NSM
ὅς, ἥhhos ēwhichwho
ἐξήγαγες exēgages
V-AAI-2S
ἐξάγωexagōto lead outled
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
λαόν laon
N-ASM
λαόςlaosa peopleyour people
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ἐκ ek
PREP
ἐκekof/fromfrom
γῆς gēs
N-GSF
γῆearthland
Αἰγύπτου aiguptou
N-GSF
ΑἴγυπτοςaiguptosEgypt[reddish]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongby
χειρὶ cheiri
N-DSF
χείρcheirhand[2hand
κραταιᾷ krataia
A-DSF
κραταιόςkrataiosmighty1a fortified],
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐποίησας epoiēsas
V-AAI-2S
ποιέωpoieōto do/makeyou made
σεαυτῷ seautō
D-DSM
σεαυτοῦseautouyourselffor yourself
ὄνομα onoma
N-ASN
ὄνομαonomanamea name
ὡς hōs
CONJ
ὡςhōswhich/howas

T-NSF
hothe/this/who 
ἡμέρα hēmera
N-NSF
ἡμέραhēmeradaythis day --
αὕτη,     hautē
D-NSF
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἡμάρτομεν,     hēmartomen
V-AAI-1P
ἁμαρτάνωhamartanōto sinwe sinned,
ἠνομήσαμεν.     ēnomēsamen
V-AAI-1P
ἄνομοςanomoslawless[these]
 
16 Tłum. GrEn. Толк. Panie, przez wszystką sprawiedliwość twoją niech odwróci się, proszę, gniew twój i zapalczywość twoja od miasta twego Jeruzalem i od góry świętej twojej; bo dla grzechów naszych i dla nieprawości ojców naszych Jeruzalem i lud twój są na pośmiewisko wszystkim wokoło nas.Господи! по всей правде Твоей да отвратится гнев Твой и негодование Твое от града Твоего, Иерусалима, от святой горы Твоей; ибо за грехи наши и беззакония отцов наших Иерусалим и народ Твой в поругании у всех, окружающих нас. ГDи, всёмъ поми1лованіемъ твои1мъ да tврати1тсz ћрость твоS и3 гнёвъ тв0й t грaда твоегw2 їеrли1ма, t горы2 с™hz твоеS: ћкw согрэши1хомъ непрaвдами нaшими и3 беззак0ніемъ nтє1цъ нaшихъ, їеrли1мъ и3 лю1діе твои2 во ўкори1зну бhша во всёхъ њкрeстныхъ нaсъ. 9,16Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκύριε,     kurie
N-VSM
κύριοςkurioslordO lord,
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
πάσῃ pasē
A-DSF
πᾶςpasallall
ἐλεημοσύνῃ eleēmosunē
N-DSF
ἐλεημοσύνηeleēmosunēcharityyour charity
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ἀποστραφήτω apostrafētō
V-APM-3S
ἀποστρέφωapostrefōto turn awaylet turn
δὴ
PRT
δήsoindeed
ho
T-NSM
hothe/this/who 
θυμός thumos
N-NSM
θυμόςthumoswrathyour rage,
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand

T-NSF
hothe/this/who 
ὀργή orgē
N-NSF
ὀργήorgēwrathyour anger
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ἀπὸ apo
PREP
ἀπόapofromfrom
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who 
πόλεώς poleōs
N-GSF
πόλιςpoliscityyour city
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
Ιερουσαλημ ierousalēm
N-PRI
ἹερουσαλήμhierousalēmJerusalem[Hiel]
ὄρους orous
N-GSN
ὄροςorosmountain[2mountain
ἁγίου hagiou
A-GSN
ἅγιοςhagiosholy[Abimelech]
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sinceFor
ἡμάρτομεν,     hēmartomen
V-AAI-1P
ἁμαρτάνωhamartanōto sinwe sinned
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
ταῖς tais
T-DPF
hothe/this/who 
ἀδικίαις adikiais
N-DPF
ἀδικίαadikiaunrighteousnessour iniquities,
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/whoof the ones
πατέρων paterōn
N-GPM
πατήρpatērfatherof our fathers.
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
ιερουσαλημ ierousalēm
N-PRI
ἹερουσαλήμhierousalēmJerusalem[Hiel]
καὶ kai
CONJ
καίkaiand[desire]
ho
T-NSM
hothe/this/who 
λαός laos
N-NSM
λαόςlaosa peopleyour people
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
εἰς eis
PREP
εἰςeistoward[2for
ὀνειδισμὸν oneidismon
N-ASM
ὀνειδισμόςoneidismosreproach3scorn
ἐγένετο egeneto
V-AMI-3S
γίνομαιginomaito be1became]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongamong
πᾶσιν pasin
A-DPM
πᾶςpasallall
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/whothe ones
περικύκλῳ perikuklō
ADV
strong:GADVstrong:GADVstrong:GADV 
ἡμῶν.     hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
 
17 Tłum. GrEn. Толк. Teraz tedy wysłuchaj, Boże nasz, modlitwę sługi twego i prośby jego, i dla siebie samego ukaż oblicze twoje nad świątynią twoją, która jest spustoszona.И ныне услыши, Боже наш, молитву раба Твоего и моление его и воззри светлым лицем Твоим на опустошенное святилище Твое, ради Тебя, Господи. И# нн7э, гDи, б9е нaшъ, ўслhши моли1тву рабA твоегw2 и3 прошeніе є3гw2, и3 kви2 лицE твоE на с™и1лище твоE њпустёвшее, тебє2 рaди, гDи. 9,17Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
νῦν nun
ADV
νῦνnunnownow,
εἰσάκουσον,     eisakouson
V-AAM-2S
εἰσακούωeisakouōto listen tohearken
κύριε kurie
N-VSM
κύριοςkurioslordO lord
ho
T-NSM
hothe/this/who 
θεὸς theos
N-NSM
θεόςtheosGodour God,
ἡμῶν,     hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whoof the
προσευχῆς proseuchēs
N-GSF
προσευχήproseuchēprayerprayer
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
δούλου doulou
N-GSM
δοῦλοςdoulosslaveof your servant
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τῶν tōn
T-GPF
hothe/this/who 
δεήσεων deēseōn
N-GPF
δέησιςdeēsisprayerhis supplications!
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐπίφανον epifanon
V-AAM-2S
ἐπιφαίνωepifainōto appearlet [2appear
τὸ to
T-ASN
hothe/this/who 
πρόσωπόν prosōpon
N-ASN
πρόσωπονprosōponface1your face]
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
τὸ to
T-ASN
hothe/this/who 
ἁγίασμά hagiasma
N-ASN
strong:GN-ASNstrong:GN-ASNstrong:GN-ASN 
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
τὸ to
T-ASN
hothe/this/whothe
ἔρημον erēmon
N-ASN
ἔρημοςerēmosdeserteddeserted one,
ἕνεκεν heneken
PREP
ἕνεκα, εἵνεκενhheneka einekenbecause ofbecause of
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
κύριε.     kurie
N-VSM
κύριοςkurioslordO lord!
 
18 Tłum. GrEn. Толк. Nakłoń, Boże mój, ucha twego, a usłysz; otwórz oczy twoje, a obacz spustoszenie nasze i miasto, nad którym wzywano imienia twego; bo nie za: względu na sprawiedliwości nasze składamy modlitwę przed obliczem twoim, ale na litości twoje mnogie.Приклони, Боже мой, ухо Твое и услыши, открой очи Твои и воззри на опустошения наши и на город, на котором наречено имя Твое; ибо мы повергаем моления наши пред Тобою, уповая не на праведность нашу, но на Твое великое милосердие. Приклони2, гDи, б9е м0й, ќхо твоE и3 ўслhши, tвeрзи џчи твои2 и3 ви1ждь потреблeніе нaше и3 грaда твоегw2, въ нeмже призвaсz и4мz твоE, ћкw не на нaшz пр†вды (ўповaюще) повергaемъ молeніе нaше пред8 тоб0ю, но на щедрHты тво‰ мнHгіz, гDи. 9,18Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκλῖνον,     klinon
V-AAM-2S
κλίνωklinōto bow/lay downLean,
ho
T-NSM
hothe/this/whoO
θεός theos
N-NSM
θεόςtheosGodmy God,
μου·     mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
τὸ to
T-ASN
hothe/this/who 
οὖς ous
N-ASN
οὖςousearyour ear,
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἄκουσον·     akouson
V-AAM-2S
ἀκούωakouōto hearhearken!
ἄνοιξον anoixon
V-AAM-2S
ἀνοίγωanoigōto openOpen
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who 
ὀφθαλμούς ofthalmous
N-APM
ὀφθαλμόςofthalmoseyeyour eyes,
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἰδὲ ide
V-AAM-2S
ὁράωhoraōto see[vexation]
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
ἀφανισμὸν afanismon
N-ASM
ἀφανισμόςafanismosdisappearance[the]
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who 
πόλεώς poleōs
N-GSF
πόλιςpoliscityof your city
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ἐφ'     ef
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
ἧς hēs
R-GSF
ὅς, ἥhhos ēwhichwhich
ἐπικέκληται epikeklētai
V-RMI-3S
ἐπικαλέωepikaleōto call (on)/name[2is called
τὸ to
T-NSN
hothe/this/who 
ὄνομά onoma
N-NSN
ὄνομαonomaname1your name]
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ἐπ'     ep
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
αὐτῆς·     autēs
D-GSF
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sinceFor
οὐκ ouk
ADV
οὐounonot
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
ταῖς tais
T-DPF
hothe/this/who 
δικαιοσύναις dikaiosunais
N-DPF
δικαιοσύνηdikaiosunērighteousnessour righteousness
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
ἡμεῖς hēmeis
P-NP
ἡμεῖςhēmeiswe[Habor]
ῥιπτοῦμεν riptoumen
V-PAI-1P
strong:GV-PAI-1Pstrong:GV-PAI-1Pstrong:GV-PAI-1P 
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
οἰκτιρμὸν oiktirmon
N-ASM
οἰκτιρμόςoiktirmoscompassionour compassion
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
ἐνώπιόν enōpion
PREP
ἐνώπιονenōpionbeforebefore
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ἀλλ'     all
CONJ
ἀλλάallabutbut
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who 
οἰκτιρμούς oiktirmous
N-APM
οἰκτιρμόςoiktirmoscompassion[3compassions
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who 
πολλούς.     pollous
A-APM
πολύςpolusmuch2great],
 
19 Tłum. GrEn. Толк. Wysłuchaj, Panie! Daj się ubłagać, Panie! Obacz a uczyń, nie zwlekaj dla samego siebie, Boże mój; bo imienia twego wzywano nad miastem i nad ludem twoim.Господи! услыши; Господи! прости; Господи! внемли и соверши, не умедли ради Тебя Самого, Боже мой, ибо Твое имя наречено на городе Твоем и на народе Твоем". Ўслhши, гDи, њчcти, гDи, вонми2, гDи, и3 сотвори2, и3 не закосни2 тебє2 рaди, б9е м0й, ћкw и4мz твоE призвaсz во грaдэ твоeмъ и3 въ лю1дехъ твои1хъ. 9,19Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκύριε,     kurie
N-VSM
κύριοςkurioslordO lord!
εἰσάκουσον·     eisakouson
V-AAM-2S
εἰσακούωeisakouōto listen toHearken,
κύριε,     kurie
N-VSM
κύριοςkurioslordO lord!
ἱλάσθητι·     hilasthēti
V-APM-2S
ἱλάσκομαιhilaskomaito propitiateAtone,
κύριε,     kurie
N-VSM
κύριοςkurioslordO lord!
πρόσχες prosches
V-AAM-2S
προσέχωprosechōto watch outTake heed,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ποίησον poiēson
V-AAM-2S
ποιέωpoieōto do/makeAct,
μὴ
ADV
μήnotdo not
χρονίσῃς chronisēs
V-AAS-2S
χρονίζωchronizōto delaydelay
ἕνεκέν heneken
PREP
ἕνεκα, εἵνεκενhheneka einekenbecause offor your ,
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ho
T-NSM
hothe/this/who 
θεός theos
N-NSM
θεόςtheosGodmy God!
μου,     mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sinceFor
τὸ to
T-NSN
hothe/this/who 
ὄνομά onoma
N-NSN
ὄνομαonomanameyour name
σου.     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ἐπικέκληται epikeklētai
V-RMI-3S
ἐπικαλέωepikaleōto call (on)/nameis called
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who 
πόλιν polin
N-ASF
πόλιςpoliscityyour city,
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
λαόν laon
N-ASM
λαόςlaosa peopleyour people.
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
 
20 Tłum. GrEn. Толк. A gdy jeszcze mówiłem i modliłem się, i wyznawałem grzechy moje i. grzechy ludu mego izraelskiego, i przedkładałem prośby moje przed obliczem Boga mego za górą świętą Boga mego,И когда я еще говорил и молился, и исповедывал грехи мои и грехи народа моего, Израиля, и повергал мольбу мою пред Господом Богом моим о святой горе Бога моего; є3щe же ми2 глаг0лющу и3 молsщусz и3 и3сповёдающу грэхи2 мо‰ и3 грэхи2 людjй мои1хъ ї}лz, и3 припaдающу съ молeніемъ мои1мъ пред8 гDемъ бGомъ мои1мъ њ горЁ с™ёй є3гw2: 9,20Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἔτι eti
ADV
ἔτιetistillyet
ἐμοῦ emou
P-GS
ἐμοῦemouof me[cause]
λαλοῦντος lalountos
V-PAPGS
λαλέωlaleōto speakspeaking,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
προσευχομένου proseuchomenou
V-PMPGS
προσεύχομαιproseuchomaito praypraying,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐξαγορεύοντος exagoreuontos
V-PAPGS
strong:GV-PAPGSstrong:GV-PAPGSstrong:GV-PAPGS 
τὰς tas
T-APF
hothe/this/who 
ἁμαρτίας hamartias
N-APF
ἁμαρτίαhamartiasinmy sins,
μου mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τὰς tas
T-APF
hothe/this/whothe
ἁμαρτίας hamartias
N-APF
ἁμαρτίαhamartiasinsins
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
λαοῦ laou
N-GSM
λαόςlaosa peopleof my people
μου mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
Ισραηλ israēl
N-PRI
ἸσραήλisraēlIsrael[window]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ῥιπτοῦντος riptountos
V-PAPGS
strong:GV-PAPGSstrong:GV-PAPGSstrong:GV-PAPGS 
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
ἔλεόν eleon
N-ASM
ἔλεοςeleosmercymy mercy
μου mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
ἐναντίον enantion
PREP
ἐναντίοςenantiosagainst[to pine]
κυρίου kuriou
N-GSM
κύριοςkurioslordlord
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
θεοῦ theou
N-GSM
θεόςtheosGodmy God
μου mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
περὶ peri
PREP
περίperiaboutconcerning
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/whothe
ὄρους orous
N-GSN
ὄροςorosmountain[2mountain
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
ἁγίου hagiou
A-GSN
ἅγιοςhagiosholy[Abimelech]
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
θεοῦ theou
N-GSM
θεόςtheosGodof my God,
μου mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
 
21 Tłum. GrEn. Толк. gdy ja jeszcze mówiłem w modlitwie, oto mąż Gabriel, którego ujrzałem w widzeniu z początku, prędko lecąc dotknął się mnie czasu ofiary wieczornej.когда я еще продолжал молитву, муж Гавриил, которого я видел прежде в видении, быстро прилетев, коснулся меня около времени вечерней жертвы и3 є3щE глаг0лющу ми2 въ моли1твэ, и3 сE, мyжъ гавріи1лъ, є3г0же ви1дэхъ въ видёніи моeмъ въ начaлэ, парsщь, и3 прикоснyсz мнЁ, ѓки въ чaсъ жeртвы вечeрніz, 9,21Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔτι eti
ADV
ἔτιetistillyet
ἐμοῦ emou
P-GS
ἐμοῦemouof me[cause]
λαλοῦντός lalountos
V-PAPGS
λαλέωlaleōto speakspeaking
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῇ
T-DSF
hothe/this/whothe
προσευχῇ proseuchē
N-DSF
προσευχήproseuchēprayerprayer,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandthat
ἰδοὺ idou
INJ
ἰδούidoulook!behold,
ho
T-NSM
hothe/this/whothe
ἀνήρ,     anēr
N-NSM
ἀνήρanērmanman
Γαβριηλ,     gabriēl
N-PRI
ΓαβριήλgabriēlGabriel[Beth-anath]
ὃν hon
R-ASM
ὅς, ἥhhos ēwhichwhom
εἶδον eidon
V-AAI-1S
εἴδωeidōto knowI beheld
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῇ
T-DSF
hothe/this/whothe
ὁράσει horasei
N-DSF
ὅρασιςhorasisappearance/visionvision
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongat
τῇ
T-DSF
hothe/this/who[that]
ἀρχῇ,     archē
N-DSF
ἀρχήarchēbeginningbeginning
πετόμενος petomenos
V-PMPRS
πέτομαιpetomaito flyflying,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἥψατό hēpsato
V-AMI-3S
ἅπτωhaptōto touchhe touched
μου mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
ὡσεὶ hōsei
ADV
ὡσείhōseilike/as/aboutabout
ὥραν hōran
N-ASF
ὥραhōrahourhour
θυσίας thusias
N-GSF
θυσίαthusiasacrifice[2sacrifice
ἑσπερινῆς.     hesperinēs
A-GSF
strong:GA-GSFstrong:GA-GSFstrong:GA-GSF 
 
22 Tłum. GrEn. Толк. I pouczył mię, i rozmawiał ze mną, i rzekł: „Danielu, teraz wyszedłem, aby cię pouczyć i żebyś zrozumiał.и вразумлял меня, говорил со мною и сказал: "Даниил! теперь я исшел, чтобы научить тебя разумению. и3 вразуми1 мz, и3 глаг0ла ко мнЁ, и3 речE: даніи1ле, нн7э и3зыд0хъ ўстр0ити тебЁ рaзумъ: 9,22Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
συνέτισέν sunetisen
V-AAI-3S
strong:GV-AAI-3Sstrong:GV-AAI-3Sstrong:GV-AAI-3S 
με me
P-AS
μέmeme[Jehdeiah]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐλάλησεν elalēsen
V-AAI-3S
λαλέωlaleōto speakspoke
μετ'     met
PREP
μετάmetawith/afterwith
ἐμοῦ emou
P-GS
ἐμοῦemouof me[cause]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εἶπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto saysaid,
Δανιηλ,     daniēl
N-PRI
ΔανιήλdaniēlDaniel[to enquire]
νῦν nun
ADV
νῦνnunnownow
ἐξῆλθον exēlthon
V-AAI-1S
ἐξέρχομαιexerchomaito go outI came forth
συμβιβάσαι sumbibasai
V-AAR
συμβιβάζωsumbibazōto join withto instruct
σε se
P-AS
σέseyou[to slip]
σύνεσιν.     sunesin
N-ASF
σύνεσιςsunesisunderstandingfor understanding.
 
23 Tłum. GrEn. Толк. Od początku modlitw twoich wyszło słowo, a ja przyszedłem oznajmić tobie, bo mężem pożądania jesteś; ty tedy bacz na mowę i zrozumiej widzenie.В начале моления твоего вышло слово, и я пришел возвестить его тебе, ибо ты муж желаний; итак вникни в слово и уразумей видение. въ начaлэ моли1твы твоеS и3зhде сл0во, и3 ѓзъ пріид0хъ возвэсти1ти тебЁ, ћкw мyжъ желaній є3си2 ты2, размhсли њ словеси2 и3 разумёй во kвлeніи. 9,23Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongIn
ἀρχῇ archē
N-DSF
ἀρχήarchēbeginningbeginning
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who 
δεήσεώς deēseōs
N-GSF
δέησιςdeēsisprayerof your supplication
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ἐξῆλθεν exēlthen
V-AAI-3S
ἐξέρχομαιexerchomaito go out[3went forth
λόγος,     logos
N-NSM
λόγοςlogosword2word],
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐγὼ egō
P-NS
ἐγώegōI/weof your supplication
ἦλθον ēlthon
V-AAI-1S
ἔρχομαιerchomaito come/gocame
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who1the
ἀναγγεῖλαί anangeilai
V-AAR
ἀναγγέλλωanangellōto reportto announce
σοι,     soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincefor
ἀνὴρ anēr
N-NSM
ἀνήρanērman[2a man
ἐπιθυμιῶν epithumiōn
N-GPF
ἐπιθυμίαepithumiadesire3desired
σὺ su
P-NS
σύsuyou[rest]
εἶ·     ei
V-PAI-2S
εἰeiif[clod]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐννοήθητι ennoēthēti
V-APM-2S
strong:GV-APM-2Sstrong:GV-APM-2Sstrong:GV-APM-2S 
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῷ
T-DSN
hothe/this/who 
ῥήματι rēmati
N-DSN
ῥῆμαrēmawordmatter,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
σύνες sunes
V-AAM-2S
συνίημιsuniēmito understandperceive
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῇ
T-DSF
hothe/this/whothe
ὀπτασίᾳ.     optasia
N-DSF
ὀπτασίαoptasiavisionapparition!
 
24 Tłum. GrEn. Толк. Siedemdziesiąt tygodni skrócone są dla ludu twego i dla miasta twego świętego, aby się dokończyło przestępstwo i aby stał się koniec grzechowi, ażeby nieprawość była zgładzona, a przywiedziona sprawiedliwość wieczna, i aby się spełniło widzenie i proroctwo, a był namaszczony święty świętych.Семьдесят седмин определены для народа твоего и святаго города твоего, чтобы покрыто было преступление, запечатаны были грехи и заглажены беззакония, и чтобы приведена была правда вечная, и запечатаны были видение и пророк, и помазан был Святый святых. Сeдмьдесzтъ седми1нъ сократи1шасz њ лю1дехъ твои1хъ и3 њ грaдэ твоeмъ с™ёмъ, ћкw да њбетшaетъ согрэшeніе, и3 скончaетсz грёхъ, и3 запечaтаютсz грэси2, и3 заглaдzтсz непр†вды, и3 њчи1стzтсz беззакHніz, и3 приведeтсz прaвда вёчнаz: и3 запечaтаетсz видёніе и3 прbр0къ, и3 помaжетсz с™hй с™hхъ. 9,24Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPἑβδομήκοντα hebdomēkonta
N-NUI
ἑβδομήκονταhebdomēkontaseventySeventy
ἑβδομάδες hebdomades
N-NPF
strong:GN-NPFstrong:GN-NPFstrong:GN-NPF 
συνετμήθησαν sunetmēthēsan
V-API-3P
συντέμνωsuntemnōto cut shortwere rendered concise
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
λαόν laon
N-ASM
λαόςlaosa peopleyour people,
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
πόλιν polin
N-ASF
πόλιςpoliscity[2city
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who 
ἁγίαν hagian
A-ASF
ἅγιοςhagiosholy[Abimelech]
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
συντελεσθῆναι suntelesthēnai
V-APR
συντελέωsunteleōto completeto finish off
ἁμαρτίαν hamartian
N-ASF
ἁμαρτίαhamartiasinsin,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
σφραγίσαι sfragisai
V-AAR
σφραγίζωsfragizōto sealto set a seal upon
ἁμαρτίας hamartias
N-GSF
ἁμαρτίαhamartiasinsins,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀπαλεῖψαι apaleipsai
V-AAR
strong:GV-AARstrong:GV-AARstrong:GV-AAR 
τὰς tas
T-APF
hothe/this/whothe
ἀνομίας anomias
N-APF
ἀνομίαanomialawlessnesslawless deeds,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
ἐξιλάσασθαι exilasasthai
V-AMR
strong:GV-AMRstrong:GV-AMRstrong:GV-AMR 
ἀδικίας adikias
N-APF
ἀδικίαadikiaunrighteousnessfor iniquities,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
ἀγαγεῖν agagein
V-AAR
ἄγωagōto bringto bring
δικαιοσύνην dikaiosunēn
N-ASF
δικαιοσύνηdikaiosunērighteousness[2righteousness
αἰώνιον aiōnion
A-ASF
αἰώνιοςaiōnioseternal1eternal],
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
σφραγίσαι sfragisai
V-AAR
σφραγίζωsfragizōto sealto set a seal upon
ὅρασιν horasin
N-ASF
ὅρασιςhorasisappearance/visionvision
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
προφήτην profētēn
N-ASM
προφήτηςprofētēsprophet[setting]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
χρῖσαι chrisai
V-AAR
χρίωchriōto anointto anoint
ἅγιον hagion
A-ASM
ἅγιοςhagiosholy[Abimelech]
ἁγίων.     hagiōn
A-GPM
ἅγιοςhagiosholy[Abimelech]
 
25 Tłum. GrEn. Толк. A tak wiedz i uważaj: Od wyjścia słowa, aby znowu było zbudowane Jeruzalem, aż do Chrystusa wodza, tygodni siedem i tygodni sześćdziesiąt dwa będzie, a znowu będzie zbudowana ulica i mury w trudnych czasach.Итак знай и разумей: с того времени, как выйдет повеление о восстановлении Иерусалима, до Христа Владыки семь седмин и шестьдесят две седмины; и возвратится народ и обстроятся улицы и стены, но в трудные времена. И# ўвёси и3 ўразумёеши t и3сх0да словесE, є4же tвэщaти и3 є4же согради1ти їеrли1мъ, дaже до хrтA старёйшины седми1нъ сeдмь и3 седми1нъ шестьдесsтъ двЁ: и3 возврати1тсz, и3 согради1тсz ст0гна и3 забр†ла, и3 и3стощaтсz лBта. 9,25Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
γνώσῃ gnōsē
V-FMI-2S
γινώσκωginōskōto knowyou shall know
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
συνήσεις·     sunēseis
V-FAI-2S
συνίημιsuniēmito understandperceive,
ἀπὸ apo
PREP
ἀπόapofromfrom
ἐξόδου exodou
N-GSF
ἔξοδοςexodosdeparturedelivery
λόγου logou
N-GSM
λόγοςlogoswordof word
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
ἀποκριθῆναι apokrithēnai
V-APR
ἀποκρίνωapokrinōto answerto respond
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
οἰκοδομῆσαι oikodomēsai
V-AAR
οἰκοδομέωoikodomeōto buildto build
Ιερουσαλημ ierousalēm
N-PRI
ἹερουσαλήμhierousalēmJerusalem[Hiel]
ἕως heōs
PREP
ἕωςheōsuntiluntil
χριστοῦ christou
A-GSM
ΧριστόςchristosChristanointed one
ἡγουμένου hēgoumenou
V-PMPGS
ἡγέομαιhēgeomaito governleading --
ἑβδομάδες hebdomades
N-NPF
strong:GN-NPFstrong:GN-NPFstrong:GN-NPF 
ἑπτὰ hepta
N-NUI
ἑπτάheptaseven1seven],
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἑβδομάδες hebdomades
N-NPF
strong:GN-NPFstrong:GN-NPFstrong:GN-NPF 
ἑξήκοντα hexēkonta
N-NUI
ἑξήκονταhexēkontasixty[Dan]
δύο·     duo
N-NUI
δύοduotwo[furrow]
καὶ kai
CONJ
καίkaiand2and
ἐπιστρέψει epistrepsei
V-FAI-3S
ἐπιστρέφωepistrefōto turn[they]
καὶ kai
CONJ
καίkaiand[desire]
οἰκοδομηθήσεται oikodomēthēsetai
V-FPI-3S
οἰκοδομέωoikodomeōto build[4shall be built
πλατεῖα plateia
N-APN
πλατεῖαplateiawide street/road1 square
καὶ kai
CONJ
καίkaiand[desire]
τεῖχος,     teichos
N-ASN
τεῖχοςteichoswall3wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiand[desire]
ἐκκενωθήσονται ekkenōthēsontai
V-FPI-3P
strong:GV-FPI-3Pstrong:GV-FPI-3Pstrong:GV-FPI-3P 
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/whoof the
καιροί.     kairoi
N-NPM
καιρόςkairostime/right time[Hammon]
 
26 Tłum. GrEn. Толк. A po tygodniach sześćdziesięciu dwóch będzie zabity Chrystus, a nic będzie ludem jego, który się go zaprze. A miasto i świątynię zburzy lud z wodzem, który przyjdzie; a końcem jego spustoszenie, a po skończeniu wojny postanowione spustoszenie.И по истечении шестидесяти двух седмин предан будет смерти Христос, и не будет; а город и святилище разрушены будут народом вождя, который придет, и конец его будет как от наводнения, и до конца войны будут опустошения. И# по седми1нахъ шести1десzти двyхъ потреби1тсz помaзаніе, и3 сyдъ не бyдетъ въ нeмъ: грaдъ же и3 с™0е разсhплетсz со старёйшиною грzдyщимъ, и3 потребsтсz ѓки въ пот0пэ, и3 до концA рaти сокращeнныz чи1номъ, поги1бельми. 9,26Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
μετὰ meta
PREP
μετάmetawith/afterafter
τὰς tas
T-APF
hothe/this/whothe
ἑβδομάδας hebdomadas
N-APF
strong:GN-APFstrong:GN-APFstrong:GN-APF 
τὰς tas
T-APF
hothe/this/who 
ἑξήκοντα hexēkonta
N-NUI
ἑξήκονταhexēkontasixty[2shall be utterly destroyed
δύο duo
N-NUI
δύοduotwo[furrow]
ἐξολεθρευθήσεται exolethreuthēsetai
V-FPI-3S
strong:GV-FPI-3Sstrong:GV-FPI-3Sstrong:GV-FPI-3S 
χρῖσμα chrisma
N-NSN
χρῖσμαchrismaanointing1 anointing],
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
κρίμα krima
N-NSN
κρίμαkrimajudgmentjudgment
οὐκ ouk
ADV
οὐounois no longer
ἔστιν estin
V-PAI-3S
ἐστίestihe is[to sacrifice]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
αὐτῷ·     autō
D-DSN
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whoAnd the
πόλιν polin
N-ASF
πόλιςpoliscitycity,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τὸ to
T-ASN
hothe/this/whothe
ἅγιον hagion
A-ASN
ἅγιοςhagiosholy[Abimelech]
διαφθερεῖ diaftherei
V-FAI-3S
διαφθείρωdiaftheirōto corrupthe shall corrupt
σὺν sun
PREP
σύνsunwithwith
τῷ
T-DSM
hothe/this/whothe one
ἡγουμένῳ hēgoumenō
V-PMPMS
ἡγέομαιhēgeomaito governtaking the lead,
τῷ
T-DSM
hothe/this/whothe one
ἐρχομένῳ,     erchomenō
V-PMPMS
ἔρχομαιerchomaito come/gocoming,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐκκοπήσονται ekkopēsontai
V-FMI-3P
strong:GV-FMI-3Pstrong:GV-FMI-3Pstrong:GV-FMI-3P 
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
κατακλυσμῷ,     kataklusmō
N-DSM
κατακλυσμόςkataklusmosflooda flood,
καὶ kai
CONJ
καίkaiand[desire]
ἕως heōs
PREP
ἕωςheōsuntil[3until
τέλους telous
N-GSN
τέλοςtelosgoal/tax4 end
πολέμου polemou
N-GSM
πόλεμοςpolemoswar5of war
συντετμημένου suntetmēmenou
V-RMPGS
συντέμνωsuntemnōto cut short6being terminated
τάξει taxei
N-DSF
τάξιςtaxisorder1he shall order
ἀφανισμοῖς.     afanismois
N-DPM
ἀφανισμόςafanismosdisappearance[the]
 
27 Tłum. GrEn. Толк. A wzmocni przymierze dla wielu przez tydzień jeden; a w połowie tygodnia ustanie ofiara bita i chlebna, i będzie w kościele obrzydłość spustoszenia, i aż do skończenia i końca będzie trwać spustoszenie.”И утвердит завет для многих одна седмина, а в половине седмины прекратится жертва и приношение, и на крыле святилища будет мерзость запустения, и окончательная предопределенная гибель постигнет опустошителя".И# ўтверди1тъ завётъ мнHзэмъ седми1на є3ди1на: въ п0лъ же седми1ны tи1метсz жeртва и3 возліsніе, и3 во свzти1лищи мeрзость запустёніz бyдетъ, и3 дaже до скончaніz врeмене скончaніе дaстсz на њпустёніе.9,27Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
δυναμώσει dunamōsei
V-FAI-3S
δυναμόωdunamoōto strengthenhe shall strengthen
διαθήκην diathēkēn
N-ASF
διαθήκηdiathēkēcovenantcovenant
πολλοῖς,     pollois
A-DPM
πολύςpolusmuchwith many
ἑβδομὰς hebdomas
N-NSF
strong:GN-NSFstrong:GN-NSFstrong:GN-NSF 
μία·     mia
A-NSF
εἷςheisone1one];
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῷ
T-DSM
hothe/this/whothe
ἡμίσει hēmisei
A-DSM
ἥμισυςhēmisushalfhalf
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whoof the
ἑβδομάδος hebdomados
N-GSF
strong:GN-GSFstrong:GN-GSFstrong:GN-GSF 
ἀρθήσεται arthēsetai
V-FPI-3S
αἴρωairōto take upshall be lifted away
μου mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
θυσία thusia
N-NSF
θυσίαthusiasacrificesacrifice
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
σπονδή,     spondē
N-NSF
strong:GN-NSFstrong:GN-NSFstrong:GN-NSF 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
τὸ to
T-ASN
hothe/this/whothe
ἱερὸν hieron
A-ASN
ἱερόςhierostemple[Hattil]
βδέλυγμα bdelugma
N-NSN
βδέλυγμαbdelugmaabominationan abomination
τῶν tōn
T-GPF
hothe/this/whoof the
ἐρημώσεων,     erēmōseōn
N-GPF
ἐρήμωσιςerēmōsisdevastationdesolations
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἕως heōs
PREP
ἕωςheōsuntiluntil
συντελείας sunteleias
N-GSF
συντέλειαsunteleiaconsummationcompletion
καιροῦ kairou
N-GSM
καιρόςkairostime/right timeof time,
συντέλεια sunteleia
N-NSF
συντέλειαsunteleiaconsummationcompletion
δοθήσεται dothēsetai
V-FPI-3S
δίδωμιdidōmito giveshall be given
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstunto
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
ἐρήμωσιν.     erēmōsin
N-ASF
ἐρήμωσιςerēmōsisdevastationdesolation.

101 Roku trzeciego Cyrusa, króla perskiego, objawione zostało słowo Danielowi, mającemu imię Baltazar, a słowo prawdziwe i moc wielka; i zrozumiał mowę, bo zrozumienia potrzeba w widzeniu.2 W owe dni ja, Daniel, płakałem przez dni trzech tygodni,3 chleba pożądanego nie jadłem, a mięso i wino nie weszło w usta moje, ale ani olejkiem nie namaszczałem się, aż się wypełniły dni trzech tygodni.4 A dwudziestego czwartego dnia miesiąca pierwszego byłem nad rzeką wielką Tygrys.5 I podniosłem oczy moje, i ujrzałem: a oto mąż jeden obleczony w płócienne szaty, nerki jego przepasane złotem najczystszym,6 ciało jego jak chryzolit, oblicze jego jak wygląd błyskawicy, oczy jego jak lampa gorejąca, ramiona jego i co poniżej jest aż do nóg jak wygląd miedzi błyszczącej, a głos słów jego jak głos mnóstwa.7 A widziałem ja, Daniel, sam tylko widzenie; lecz mężowie, którzy byli ze mną, nie widzieli, ale strach ogromny przypadł na nich i pouciekali, i skryli się.8 A ja sam zostawszy, widziałem to widzenie wielkie, a nie zostało we mnie siły, ale i wygląd mój zmienił się we mnie, i struchlałem, i nie miałem żadnej siły.9 I usłyszałem głos słów jego, a usłyszawszy leżałem przestraszony na obliczu moim, a twarz moja przylgnęła do ziemi.10 A oto ręka dotknęła mnie i podniosła mię na kolana moje i na dłonie rąk moich.11 I rzekł do mnie: „Danielu, mężu pożądania, zrozumiej słowa, które ja mówię do ciebie, a stań na nogach twoich, bo teraz jestem posłany do ciebie ” A gdy mi rzekł to słowo, stanąłem drżąc.12 I rzekł do mnie: „Nie bój się, Danielu, bo od dnia pierwszego, którego serce twe przyłożyłeś dla zrozumienia, aby się dręczyć przed obliczem Boga twego, wysłuchane są słowa twoje, a ja przyszedłem z powodu mów twoich.13 Lecz książę królestwa perskiego sprzeciwiał mi się dwadzieścia jeden dni; a oto Michał, jeden z książąt przedniejszych, przyszedł mi na pomoc, a ja tam pozostałem przy królu perskim.14 A przyszedłem, aby cię pouczyć, co ma przyjść na lud twój w dni ostateczne; bo jeszcze widzenie na dni.”15 A gdy mi mówił takimi słowy, spuściłem oblicze moje ku ziemi i milczałem.16 A oto jakby podobieństwo syna człowieczego dotknęło się warg moich, i otworzywszy usta moje przemówiłem i rzekłem do tego, który stał naprzeciw mnie: „Panie mój, na widok twój rozstąpiły się stawy moje, a nie zostało we mnie nic siły.17 A jakże będzie mógł sługa Pana mego mówić z Panem moim? bo nic we mnie sil nie zostało, ale i dech mój ustaje.”18 Znowu tedy dotknęło się mnie jakby widzenie człowieka i wzmocnił mię, i rzekł:19 „Nie bój się, mężu pożądania, pokój tobie! wzmocnij się, a bądź mocny!” A gdy mówił ze mną, nabrałem siły i rzekłem: „Mów, Panie _ mój, bo mię wzmocniłeś!”20 I rzekł: „Czy wiesz, dlaczego przyszedłem do ciebie? A teraz wrócę się, aby walczyć przeciw książęciu perskiemu; gdy ja wychodziłem, ukazał się książę grecki przychodzący.21 Wszakże opowiem ci, co jest wyrażone w piśmie prawdy, a żaden nie jest pomocnikiem moim w tym wszystkim, jeno Michał, książę wasz.
111 A ja od pierwszego roku Dariusza Meda stałem, aby się wzmocnił i utwierdził.2 A teraz prawdę oznajmię tobie: Oto jeszcze trzej królowie powstaną w Perskiej zielni, a czwarty wzbogaci się bogactwami zbytnimi nade wszystkich, a gdy się wzmocni bogactwami swymi, pobudzi wszystkich przeciw królestwu greckiemu.3 Lecz powstanie król mocny i będzie panował mocą wielką, a czynić będzie, co mu się spodoba:4 A gdy stanie, będzie skruszone królestwo jego i będzie rozdzielone na cztery wiatry niebieskie, ale nie między potomków jego ani według mocy jego, którą panował; bo będzie rozszarpane królestwo jego, też między obcych poza tymi.5 I wzmocni się król z południa, a jeden z książąt jego przemoże go i będzie panował mocą, bo wielkie panowanie jego.6 A po skończeniu lat, uczynią z sobą przymierze i córka króla z południa przyjedzie do króla północnego, aby uczynić przyjaźń, lecz nie dotrzyma siły ramienia ani się nie ostoi ród jej, i będzie wydana ona sama i którzy ją przyprowadzili, młodzieńcy jej i którzy ją w tych czasach podtrzymywali.7 A powstanie z latorośli korzenia jej szczep i przyjdzie z wojskiem, a wejdzie do krainy króla północnego i postąpi z nimi samowolnie i odzierży.8 Nadto bogów ich i rzeźby, naczynia też drogie ze srebra i złota zabierze i zawiezie do Egiptu; ten weźmie górę nad królem północnym.9 I wjedzie w królestwo król z południa, wróci się do ziemi swej.10 A synowie jego podnieceni zbiorą mnóstwo wojsk potężnych, i przyjedzie spiesznie i zalewając, i wróci się, i zapędzi się, i zderzy się z mocą jego.11 I rozdrażniony król południowy wyjdzie, i z królem północnym walczyć będzie i wystawi ogromne mnóstwo; i będzie wydane mnóstwo w ręce jego.12 I pojma mnóstwo, a wywyższy się serce jego, i porazi wiele tysięcy, ale nie prze może.13 Bo się wróci król północny i wystawi mnóstwo daleko większe niż pierwej, a na końcu czasów i lat przyjdzie pospiesznie z wojskiem wielkim i z ogromną potęgą.14 A w owych czasach wielu powstanie przeciw królowi południowemu, synowie też przestępców ludu twego podniosą się, by wypełnić widzenie, i upadną.15 I przyjdzie król północny i usypie wał i zajmie miasta bardzo obronne, a ramiona południa nie zniosą i powstaną wybrani jego, aby się oprzeć, ale nie będzie siły.16 I przyciągnie przeciw niemu, i postąpi według upodobania swego, a nie będzie, kto by się przeciwstawił obliczu jego; i będzie stał w sławnej ziemi, i będzie zniszczona przez ręce jego.17 I ułoży sobie, że wejdzie w posiadanie całego królestwa jego, i zawrze z nim układ, i córkę z niewiast da mu, aby je wywrócić, ale się to nie ostoi ani nie będzie jego.18 A obróci oblicze swe ku wyspom i weźmie ich wiele, i uczyni, że ustanie wódz urągania jego, a urąganie jego obróci się nań.19 I obróci oblicze swe ku państwu ziemi swej, i potknie się, i upadnie, a nie znajdzie się.20 I stanie na miejscu jego najpodlejszy i niegodny dostojeństwa królewskiego, a po niewielu dniach starty będzie nie w zapalczywości ani w bitwie.21 I stanie na miejscu jego wzgardzony, a nie dadzą mu czci królewskiej; i przyjdzie potajemnie, i otrzyma królestwo zdradą.22 A ramiona wojującego będą zwalczone przed obliczem jego i starte będą, nadto i wódz przymierza.23 A po przyjaźni postąpi z nim zdradliwie i przyciągnie, i zwycięży małym ludem.24 I do obfitych a bogatych miast wejdzie, i uczyni, czego nie czynili ojcowie jego i ojcowie ojców jego: łupy i zdobycze i bogactwa ich rozproszy, a przeciw najmocniejszym myśleć będzie, a oto aż do czasu.25 I wzbudzi się siła jego i serce jego przeciw królowi południowemu z wojskiem wielkim, a król południowy pobudzony będzie do wojny wielkim i bardzo mocnym wojskiem; lecz się nie ostoją, bo obmyślą przeciw niemu podstępy.26 A ci, którzy z nim chleb jedzą; zetrą go, wojsko też jego pokonane będzie i polegnie zabitych bardzo wielu.27 Dwu też królów serce będzie, aby źle czynić, a u stołu jednego kłamstwo mówić będą, lecz nie powiedzie się im, bo jeszcze koniec na inny czas.28 I wróci się do ziemi swej z wielkimi bogactwami, a serce jego będzie przeciw przymierzu świętemu, i uczyni, i wróci się do ziemi swej.29 Zamierzonego czasu wróci się i przyjdzie na południe, lecz za drugim razem nie będzie jak za pierwszym razem.30 Przyjdą też przeciw niemu galery i Rzymianie, i będzie pobity, i wróci się, i rozgniewa się przeciwko przymierzu świątyni; i uczyni, i wróci się, i będzie myślał przeciwko tym, którzy opuścili przymierze świątyni.31 I ramiona od niego stać będą, i zgwałcą świątynię mocy, i odejmą ustawiczną ofiarę, a dadzą obrzydłość na spustoszenie.32 A bezbożnie działający przeciw przymierzu będą postępować obłudnie i zdradliwie; lecz lud, znający Boga swego, wytrzyma i uczyni.33 A uczeni między ludem będą nauczać wielu, i polegną od miecza i od ognia, i od pojmania, i od łupienia dni.34 A gdy upadną podepcze ich malutka pomoc i przyłączy się do nich wielu zdradliwie.35 I z uczonych niektórzy padną, aby byli oczyszczeni i wybrani i wybieleni aż do czasu zamierzonego; bo jeszcze inny czas będzie.36 A król będzie czynił według woli swojej i podniesie się, i rozwielmoży się przeciw każdemu bogu, i przeciw Bogu bogów będzie mówił wyniośle, i powiedzie mu się, aż się dokona gniew; bo już wyszedł wyrok.37 A boga ojców swoich będzie miał za nic i będzie w pożądliwościach niewiast, a nie będzie dbał na żadnego boga, bo przeciw wszystkiemu powstanie.38 Lecz boga Maozim na miejscu swoim chwalić będzie, a boga, którego nie znali ojcowie jego, będzie czcił złotem i srebrem, i drogim kamieniem, i rzeczami kosztownymi.39 I uczyni, że obwaruje Maozim z bogiem cudzym, którego poznał, i rozmnoży sławę, i da im moc w wielu rzeczach, i ziemię podzieli darmo.40 A czasu zamierzonego będzie przeciwko niemu walczył król południowy, a jak burza przyjdzie nań król północny z wozami i z jezdnymi i z wielu okrętami, a wejdzie w ziemię i zetrze, i przejdzie.41 I wejdzie do ziemi chwalebnej i wiele padnie; a te tylko ujdą ręki jego: Edom i Moab i początek synów Ammona.42 I wyciągnie rękę swoją na ziemie, i ziemia Egipska nie ujdzie.43 I opanuje skarby złota i srebra, i wszystkie kosztowności egipskie, przez Libię też i Etiopię przejdzie.44 A wieść od wschodu słońca i od północy zatrwoży go, i przyjdzie z mnóstwem wielkim, aby zetrzeć i pobić wielu.45 I postawi namiot swój Apadno między morzami na górze chwalebnej i świętej, i przyjdzie aż na wierzch jej, a nikt mu nie dopomoże.
121 A w owym czasie powstanie Michał, książę wielki, który trzyma z synami ludu twego; i nadejdzie czas, jakiego nie było, odkąd narody być poczęły, aż do tego czasu. A w tym czasie będzie wybawiony lud twój, każdy, kto się znajdzie zapisanym w księdze.2 A wielu tych, którzy śpią w prochu ziemi, ocuci się, jedni do żywota wiecznego, a drudzy na hańbę, aby widzieli zawsze.3 A którzy uczeni będą, świecić będą jak światłość sklepienia; a którzy ku sprawiedliwości wprawiają wielu, jak gwiazdy na wieki wieczne.4 A ty, Danielu, zamknij słowa i zapieczętuj księgę aż do czasu zamierzonego; wielu przejdzie i będzie wieloraka umiejętność.”5 I widziałem ja, Daniel, a oto jakby inni dwaj stali: jeden tu na brzegu rzeki, a drugi tam na drugim brzegu rzeki.6 I rzekłem mężowi, który był obleczony w płócienne szaty i stał nad wodami rzeki: „Dokądże koniec tych dziwów?”7 I słyszałem męża, który był obleczony w płócienne szaty i stał nad wodami rzeki, gdy podniósł prawą i lewą rękę swą ku niebu i przysiągł przez Żyjącego na wieki, iż do czasu i czasów, i do połowy czasu, a gdy się dokona rozproszenie ręki ludu świętego, wypełni się wszystko to.8 A ja słyszałem, lecz nie zrozumiałem, i rzekłem: „Panie mój, co będzie potem?”9 I rzekł: „Idź Danielu, bo zawarte są i zapieczętowane słowa aż do zamierzonego czasu.10 Wielu będzie wybranych i wybielonych i jak ogień doświadczonych, a bezbożni bezbożnie czynić będą i nie zrozumieją wszyscy bezbożnicy, ale uczeni zrozumieją.11 A od czasu, gdy będzie odjęta ustawiczna ofiara, a postawiona będzie obrzydłość na spustoszenie, dni tysiąc dwieście i dziewięćdziesiąt.12 Błogosławiony, kto czeka i doszedł aż do dni tysiąc trzechset trzydziestu pięciu!13 A ty idź do zamierzonego, a odpoczniesz i staniesz na losie twoim na końcu dni.”Aż dotąd Daniela w żydowskiej księdze czytamy. Co po tym idzie do końca księgi, z Tedocjonowego wydania jest przełożone.DODATEK PIERWSZY (I3,1-64)Historia Zuzanny.Joakim i Zuzanna (I3,I-4). Dwaj bezwstydni starcy-sędziowie (5-I4). Ich napaść na Zuzannę, rzucenie na nią podejrzenia (15-27). Sąd i skazanie Zuzanny (28-41). Modlitwa Zuzanny i wdanie się Daniela (42-49). Sąd, skazanie i stracenie obu starców (50-62). Dzięki złożone Bogu, znaczenie Daniela (6364).
131 I był mąż, mieszkający w Babilonie, a imię jego Joakim.2 I pojał żonę imieniem Zuzanna, córkę Helkiasza, bardzo piękną i bojącą się Boga;3 bo rodzice jej, będąc sprawiedliwymi, wyćwiczyli córkę swą według zakonu Mojżeszowego.4 A Joakim był bardzo bogaty i miał sad koło domu swego, i do niego się Żydzi schodzili, gdyż był ze wszystkich najznaczniejszy.5 A owego roku ustanowiono z ludu sędziami dwóch starców, o których Pan powiedział: „Wyszła nieprawość z Babilonu od starszych sędziów, o których się zdawało, iż lud sądzili.”6 Ci często bywali w domu Joakima i przychodzili do nich wszyscy, którzy mieli sądy.7 A gdy się lud wracał w południe, wchodziła Zuzanna i przechadzała się po sadzie męża swego.8 I widywali ją starcy na każdy dzień wchodzącą i przechadzającą się, i zapalili się pożądliwością ku niej; i wywrócili rozum swój,9 i odwrócili oczy swe, aby nie patrzeć w niebo, i nie pamiętać na sądy sprawiedliwe.10 Byli tedy obydwaj zranieni miłością ku niej, lecz jeden drugiemu nie oznajmił bólu swego,11 bo się wstydzili jeden drugiemu oznajmić pożądliwość swą, że chcieli z nią grzech popełnić.12 A tym pilniej czatowali na każdy dzień, aby ją zobaczyć. I rzekł jeden do drugiego:13 „Pójdźmy do domu, bo jest godzina obiadu,” i wyszedłszy rozeszli się.14 A wróciwszy się przyszli na jedno miejsce; a pytając się jeden drugiego o przyczynę, wyznali pożądliwość swoją, a wtedy wspólnie ułożyli czas, kiedyby ją samą zastać mogli.15 I zdarzyło się, gdy pilnowali dnia sposobnego, weszła raz, jak wczoraj i dziś trzeci dzień, z dwiema tylko dziewczętami i chciała się wykąpać w sadzie, bo gorąco było;16 a nie było tam nikogo oprócz dwu starców, którzy się ukryli i przypatrywali się jej.17 Rzekła tedy dziewczętom: „Przynieście mi olejku i mydła, a drzwi sadu zamknijcie, abym się wykąpała.”18 I uczyniły tak, jak była kazała, i zamknęły drzwi sadu, i wyszły tyłem, aby przynieść, co była rozkazała; a nie wiedziały, iż się tam byli ukryli starcy.19 A gdy wyszły dziewczęta, powstali dwaj starcy i przybiegli do niej, i rzekli:20 „Oto drzwi sadu są zamknięte i nikt nas nie widzi, a my w pożądliwości ku tobie jesteśmy; przeto przystań na to, by spać z nami.21 A leśli nie będziesz chciała, wydamy przeciw tobie świadectwo, że był z tobą młodzieniec i że dlatego wypuściłaś dziewczęta od siebie.”22 Westchnęła Zuzanna i rzekła: „Ściśnięta jestem zewsząd; bo jeśli to uczynię, muszę śmierć ponieść, a jeśli nie uczynię, nie ujdę rąk waszych.23 Ale mi lepiej bez uczynku wpaść w ręce wasze, niźli zgrzeszyć przed obliczem Pańskim.”24 I zawołała głosem wielkim Zuzanna; zawołali też i starcy przeciwko niej.25 I pobiegł jeden do drzwi sadu, i otworzył.26 A czeladź domowa, usłyszawszy wołanie w sadzie, wpadła tyłem chcąc zoba czyć, co to jest.27 A gdy starcy powiedzleli, zawstydzili się słudzy bardzo, bo nigdy nie powiedziano takiego słowa o Zuzannie. I nadszedł drugi dzień.28 A gdy się lud zebrał u Joakima, męża jej, przyszli też dwaj starcy, pełni myśli złośliwej przeciw Zuzannie, aby ją zgubić.29 I rzekli przed ludem: „Poślijcie po Zuzannę, córkę Helkiasza, żonę Joakima.” I zaraz posłali.30 I przyszła z rodzicami i z synami, i ze wszystkimi krewnymi swymi.31 A była Zuzanna delikatna i pięknego wejrzenia.32 A ci przewrotni kazali lą odsłonić (bo była zakryta), żeby się przynajmniej tak nasycić pięknością jej.33 Płakali tedy przyjaciele jej i wszyscy, którzy ją znali.34 I powstawszy dwaj starcy wpośród ludu, włożyli ręce swe na głowę jej.35 A ona płacząc spojrzała w niebo, bo serce jej miało ufność w Panu.36 I rzekli starcy: „Gdyśmy się sami przechadzali w sadzie, weszła ta z dwiema dziewczętami i zamknęła drzwi sadu, i odesłała dziewczęta od siebie.37 I przyszedł do niej młodzieniec, który się był ukrył, i spał z nią:38 A my, gdyśmy byli w kącie sadu, widząc nieprawość, pobiegliśmy do nich i ujrzeliśmy jak ze sobą obcowali.39 Jego wprawdzie nie mogliśmy pojmać, gdyż był mocniejszy niźli my i otworzywszy drzwi wyskoczył.40 Ale tę pojmawszy spytaliśmy ją, co by to był za młodzieniec, ale nie chciała nam oznajmić.41 Tej rzeczy jesteśmy świadkami.” Uwierzyło im pospólstwo jako starcom i sędziom ludu, i skazali ją na śmierć.42 A Zuzanna zawołała głosem wielkim i rzekła: „Boże wieczny, który znasz skryte rzeczy, który wiesz wszystko pierwej, niżli się stanie,43 ty wiesz, iż fałszywe świadectwo wydali przeciwko mnie; a oto umieram, chociaż nie uczyniłam nic z tych rzeczy, które ci na mnie złośliwie zmyślili.”44 I wysłuchał Pan głosu jej.45 A gdy ją wiedziono na śmierć, wzbudził Pan ducha świętego w młodym człowieku, któremu było na imię Daniel;46 i zawołał głosem wielkim: „Czysty ja jestem od krwi tej!”47 I obróciwszy się wszystek lud do niego; rzekł: „Co to za słowo któreś ty powiedział?”48 A on stojąc wpośród nich rzekł: „Tak to szaleni synowie Izraela, nie rozsądziwszy ani się prawdy dowiedziawszy skazaliście na śmierć córkę izraelską?49 Wróćcie się do sądu, bo fałszywe świadectwo mówili przeciwko niej!”50 Wrócił się tedy lud z pośpiechem, i rzekli mu starsi: „Pójdź, a siądź wpośród nas i ukaż nam, ponieważ ci Bóg dał cześć starości.”51 I rzekł do nich Daniel: „Rozłączcie ich daleko jednego od drugiego, a będę ich sądził.”52 Gdy tedy zostali rozłączeni jeden od drugiego, zawołał jednego z nich i rzekł do niego: „Zastarzały w złych dniach, teraz przyszły grzechy twoje, które przedtem popełniałeś,53 wydając sądy niesprawiedliwe, uciskając niewinnych, a wypuszczając winnych; gdy Pan mówi: „Niewinnego i sprawiedliwego nie będziesz zabijał.”54 Teraz tedy, jeśli ją widziałeś, powiedz, pod jakim drzewem widziałeś ich obcujących ze sobą?” A on rzekł: „Pod mastyksowym.”55 I rzekł Daniel: „Wybornie skłamałeś na głowę twoją; bo oto anioł Boga, wziąwszy od niego wyrok, rozetnie cię na poły.”56 I oddaliwszy go, kazał przyjść drugiemu i rzekł mu: „Plemię chananejskie, a nie judzkie! Piękność cię uwiodła i pożądliwość wywróciła serce twoje.57 Tak czyniliście córkom izraelskim, a one z bojaźni ulegały wam; ale córka judzka nie ścierpiała niecnoty waszej.58 Teraz tedy powiedz mi, pod jakim drzewem zastałeś ich obcujących z sobą?” A on rzekł: „Pod dębem.”59 I rzekł mu Daniel: „I ty wybornie skłamałeś na swą głowę; bo czeka anioł Pański, mający miecz, aby cię rozciąć na poły i zabić was.”60 Tedy wszystko zgromadzenie zawołało głosem wielkim i błogosławili Boga, który wybawia pokładających w nim nadzieję.61 I powstali przeciw dwom starcom (bo im był udowodnił Daniel z ust ich, iż fałszywe świadectwo dali), i uczynili im wedle tego, jak oni sami źle uczynili przeciw bliźniemu,62 aby uczynić według zakonu Mojżeszowego; i zabili ich, a krew niewinna owego dnia była wybawiona.63 A Helkiasz i żona jego chwalili Boga za córkę swą Zuzannę z Joakimem mężem jej i z wszystkimi powinowatymi, że nie znaleziono w niej nic haniebnego.64 A Daniel stał się wielkim w oczach ludu od dnia owego i na potem.DODATEK DRUGI (13, -14,42)O Belu i o smoku. BEL (13,65-14,21). Daniel wzbrania się oddać cześć Belowi jako martwemu bałwanowi (13,65-14,6). Król każe kapłanom udowodnić, te bałwan spożywa potrawy (7-8). Podstęp kapłanów (9-12), odkryty przez Daniela (13-19). Stracenie kapłanów (20-21).65 A król Astiages został przyłączony do ojców swoich, a Cyrus Pers objął królestwo.
141 A Daniel jadał z królem i był we czci nad wszystkich przyjaciół jego.2 Był też bałwan u Babilończyków, imieniem Bel: a wydawano nań na każdy dzień dwanaście miar białej mąki, czterdzieści owiec, i sześć barył wina.3 Król też cześć mu oddawał i chodził na każdy dzień kłaniać się mu; ale Daniel czcił Boga swego. I rzekł mu król: „Dlaczego nie czcisz Bela?”4 A on odpowiadając rzekł mu: „Gdyż nie czczę bałwanów ręką uczynionych, ale Boga żyjącego, który stworzył niebo i ziemię, i ma moc nad wszelkim ciałem”5 I rzekł król do niego: „Nie wydaje ci się, że Bel jest bogiem żyjącym? Czy nie widzisz, jak wiele zjada i pija na każdy dzień?”6 I rzekł Daniel uśmiechając się: „Nie myl się królu, bo ten wewnątrz jest gliniany, a z wierzchu miedziany, i nie jada nigdy.”7 A król rozgniewany przyzwał kapłanów jego i rzekł im: „Jeśli mi nie powiecie, kto jest ten, co zjada te nakłady, pomrzecie.8 A jeśli pokażecie, że to Bel jada, umrze Daniel, gdyż zbluźnił przeciw Belowi.” I rzekł Daniel królowi: „Niech się stanie według słowa twego!”9 A było kapłanów Bela siedemdziesięciu oprócz żon, i małych dzieci i synów. I przyszedł król z Danielem do zboru Bela.10 I rzekli kapłani Bela: „Oto my wychodzimy precz, a ty, królu, połóż potrawy i nalej wina, i zamknij drzwi, i zapieczętuj sygnetem twoim;11 a gdy I wejdziesz rano, jeśli nie znajdziesz, że wszystko Bel zjadł, śmiercią pomrzemy, albo też Daniel, który kłamał przeciwko nam.”12 A nie przejmowali się tym, bo byli uczynili tajemne wejście pod stołem i przez nie zawsze wchodzili, i zjadali to.13 Stało się tedy, gdy oni wyszĺi, król postawił potrawy przed Belem; Daniel rozkazał sługom swym, i przynieśli popiołu, i przesiał po wszystkim zborze przed królem; a wyszedłszy zamknęli drzwi i zapieczętowawszy sygnetem królewskim odeszli.14 Kapłani zaś weszli w nocy wedle zwyczaju swego z żonami i z synami swymi, i wszystko zjedli i wypili.15 A król wstał rano i Daniel z nim.16 I rzekł król: „Czy całe są pieczęcie, Danielu?” A on odpowiedział: „Całe, królu.”17 I zaraz, gdy drzwi otworzył, spojrzawszy król na stół, zawołał głosem wielkim: „Wielki jesteś, Belu, i nie ma u ciebie żadnej zdrady!”18 A Daniel się roześmiał i wstrzymał króla, aby nie wchodził wewnątrz, i rzekł: „Oto podłoga, I obacz czyje to są stopy.”19 I rzekł król: „Widzę stopy mężów i niewiast i dzieci.”20 I rozgniewał się król. Wtedy pojmał kapłanów i żony i synów ich, i ukazali mu skryte drzwiczki, którymi wchodzili i zjadali to, co bywało na stole.21 Pomordował ich tedy król i dał Bela w moc Danielowi, który go wywrócił ze zborem jego. SMOK (14,22-42). Daniel za pozwoleniem króla zabija smoka, czczonego jako boga (22-26). Oburzenie ludu; Daniel w lwiej jamie (27-31). Bóg chroni i posila cudownie proroka (32-38). Król chwali Boga Danielowego (39-42).22 A był smok wielki w owym miejscu i czcili go Babilończycy.23 I rzekł król Danielowi: „Oto teraz nie możesz rzec, że ten nie jest bogiem żyjącym; przeto kłaniaj się mu”24 Ale Daniel rzekł: „Panu, Bogu memu się kłaniam, bo on jest Bogiem żyjącym, a ten nie jest Bogiem żyjącym.25 Ale ty, królu daj mi moc, a zabiję smoka bez miecza i kija.” I rzekł król: „Daję ci.”26 Wziął tedy Daniel smoły, sadła i sierści, i uwarzył je razem; a naczynił kołaczy, i dał w paszczę smokowi, a smok pękł. I rzekł: „Oto, kogoście czcili”27 Usłyszawszy to Babilończycy rozgniewali się bardzo, a zebrawszy się przeciw królowi rzekli: „Król się stał Żydem: Bela zburzył, smoka zabił i kapłanów pomordował.”28 A gdy przyszli do króla, rzekli: „Wydaj nam Daniela, bo inaczej zabijemy ciebie i dom twój!”29 Widząc tedy król, że gwałownie nań nalegali, koniecznością zmuszony wydał im Daniela.30 A oni go wrzucili do lwiej jamy i był tam przez sześć dni.31 A w jamie było siedem lwów, i dawano im na każdy dzień dwa ciała i dwie owce, a natenczas nie dano im, aby pożarły Daniela.32 A był Habakuk prorok w judzkiej ziemi. Ten uwarzył potrawę i nadrobił chleba na misę, i szedł na pole, aby zanieść żeńcom.33 I rzekł anioł pański do Habakuka: „Zanieś obiad, który masz, do Babilonu Danielowi, który jest w lwiej jamie.34 I rzekł Habakuk: „Babilonu nie widziałem, a o jamie nic nie wiem”35 I ujął go anioł Pański za czubek głowy, i niósł go za włosy głowy jego, i postawił go w Babilonie nad jamą w pędzie ducha swego.36 I zawołał Habakuk mówiąc: „Danielu, sługo Boży, weź obiad, który ci Bóg posłał!”37 I rzekł Daniel: „Wspomniałeś na mnie, Boże, a nie opuściłeś tych, którzy cię miłują.”38 I wstawszy Daniel, jadł. A anioł Pański natychmiast postawił Habakuka z powrotem na miejscu jego.39 Przyszedł tedy król dnia siódmego, aby opłakiwać Daniela; i przyszedł do jamy i spojrzał do niej, a oto Daniel siedział między lwami.40 I zawołał król głosem wielkim, mówiąc: „Wielki jesteś, Panie, Boże Daniela!”41 I wyciągnął go z lwiej jamy. A owych, którzy byli przyczyną zatracenia jego, wrzucili do jamy i w mgnieniu oka zostali przed nim pożarci.42 Wtedy król rzekł: „Wszyscy mieszkający po całej ziemi niech się boją Boga Danielowego, bo on jest zbawicielem, czyniącym znaki i cuda na ziemi, on to wybawił Daniela z lwiej jamy.”