MENU
Fragment:




Styl fragmentu




*Zezwalaj na cookies aby zapamiętać ustawienia

Księga Powtórzonego Prawa

Księga Powtórzonego Prawa

CZĘŚĆ I(1,1- 11,32) PIERWSZE MOWY I WSTĘP I. Pierwsza mowa Mojżesza. (1,1 – 4,43) Część historyczna. 1. WSTĘP HISTORYCZNY (1,1-5).
11 Te są słowa, które mówił Mojżesz do wszystkiego Izraela za Jordanem na równinie pustynnej, na przeciw morza Czerwonego, między Faranem i Tofelem, i Labanem, i Haserotem,2 gdzie jest bardzo wiele złota, jedenaście dni od Horebu przez drogę do gór Seir aż do Kadesbarne.3 Czterdziestego roku, jedenastego miesiąca, pierwszego dnia miesiąca mówił Mojżesz do synów Izraelowych wszystko, co mu był przykazał Pan, aby im powiedział potem gdy pobił Sehona,4 króla amorejskiego, który mieszkał w Hesebonie, i Oga, króla Basanu,5 który mieszkał w Astarot i w Edraj, za Jordanem w ziemi Moab. I począł Mojżesz wykładać zakon i mówić: OD SYNAJU DO KADESZ (1,6-19a).Rozkaz Boty opuszczenia Synaju (6-8). Ustanowienie sędziów (9-18). Do Kadesz (19a).6 „Pan, Bóg nasz, odezwał się do nas na Horebie, mówiąc: „Dosyć wam tego, ileście na tej górze mieszkali.7 Wróćcie się i ciągnijcie ku górom Amorejczyków i do innych, bliskich im miejsc, równin i gór, i nizin na południu i nad brzegiem morza, do ziemi Chananejczyków i Libanu, aż do wielkiej rzeki Eufratu. 8 Oto, rzecze, dałem wam, wnijdźcie i posiądźcie ją; o niej to przysiągł Pan ojcom waszym, Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi, że ją da im i potomstwu ich po nich.”9 I rzekłem wam naonczas: „Nie mogę was sam unieść, bo Pan,10 Bóg wasz, rozmnożył was, a jest was dziś jak gwiazd niebieskich bardzo wiele.11 (Pan, Bóg ojców waszych, niechaj przyczyni do tej liczby wiele tysięcy, a niech wam błogosławi, jak rzekł).12 Nie mogę ja sam waszych spraw unieść i brzemion, i swarów.13 Dajcie spośród was mężów mądrych i umiejętnych, i których postępowanie byłoby wypróbowane w pokoleniach waszych, żebym ich postawił przełożonymi nad wami.”14 Wtedyście mi odpowiedzieli: „Dobra rzecz jest, którą chcesz uczynić.”15 I wziąłem z pokoleń waszych mężów mądrych i szlachetnych, i uczyniłem ich książętami, tysiącznikami i setnikami, i pięćdziesiątnikami, i dziesiątnikami, którzy by was pouczyli o wszystkim.16 I przykazałem im mówiąc: „Słuchajcie ich, a co sprawiedliwe jest, sądźcie, czy to tubylec będzie, czy przychodzień.17 Żadnej różnicy osób nie będzie, tak małego wysłuchacie, jak i wielkiego, nie będziecie mieć względu na osobę żadnego, ponieważ sąd to Boży jest. Jeśliby się wam zdało co za trudne, odnieście do mnie, a ja wysłucham.18 ” I przykazałem wszystko, co czynić wam trzeba.19 A ruszywszy od Horebu, przeszliśmy przez puszczę straszliwą i wielką, którąście widzieli, drogą do gór Amorejskich, jak nam był przykazał Pan, Bóg nasz. POBYT W KADESZ (1,19b-46). Mojżesz wzywa lud, by wkroczył do ziemi Chanaan (1,19b-21); na życzenie ludu wysyła szpiegów, ich sprawozdanie (22-25). Bunt, Mojżeszowi nie udaje się go zażegnać (26-33). Kara (34-36). Gniew Boży na Mojżesza (37-40). Nieudała wyprawa ludu do ziemi Chanaan wbrew woli Bożej (41-46).20 A gdyśmy przyszli do Kadesbarne, rzekłem wam: „Przyszliście do góry Amorejczyków, którą Pan, Bóg nasz, da nam.21 Oglądaj ziemię, którą Pan, Bóg twój, dał tobie. Wejdź i posiądź ją, jak mówił Pan, Bóg nasz, ojcom twoim; nie bój się i wcale sięç nie lękaj.” 22 – I przystąpiliście do mnie wszyscy, i rzekliście: „Poślijmy mężów, którzy by oglądali ziemię i oznajmili, którą drogą mamy się puścić i do których miast się udać.23 A gdy mi sięç ta rzecz podobała, posłałem z was dwunastu mężów, po jednemu z każdego pokolenia.24 Ci poszli i wstąpili na miejsca górzyste, i przyszli aż do doliny Grona, a przepatrzywszy ziemię nabrali z niej owoców,25 aby pokazać jej żyzność, i przynieśli do nas, i rzekli: „Dobra jest ziemia, którą Pan, Bóg nasz, da nam.”26 – Wszakże nie chcieliście wejść, ale nie dowierzając słowom Pana, Boga naszego,27 szemraliście w namiotach waszych i rzekliście: „Nienawidzi nas Pan i przeto wywiódł nas z ziemi egipskiej aby nas wydać w ręce Amorejczyków i wytracić.28Dokąd pójdziemy? Posłowie przestraszyli serce nasze, mówiąc: Nader wielkie mnóstwo jest i od nas wzrostem wyższe, miasta wielkie i aż do nieba obronne, widzieliśmy tam synów Enaka.”29 A ja rzekłem wam: „Nie lękajcie się ani się ich bójcie.30 Pan Bóg, który jest wodzem waszym, sam będzie walczył za was, jak uczynił w Egipcie, na co wszyscy patrzyli.31 I na puszczy (sameś widział) nosił cię Pan, Bóg twój, jak zwykł nosić człowiek maluczkiego syna swego, po wszystkiej drodze którąście szli, ażeście przyszli na to miejsce.”32 Lecz ani tak nie uwierzyliście Panu,33 Bogu waszemu, który szedł przed wami w drodze i wymierzał miejsce, gdzie mieliście rozbijać namioty, w nocy ukazując wam drogę przez ogień, a we dnie przez słup obłoku.34 – A gdy usłyszał Pan głos mów waszych, rozgniewał się i przysiągł mówiąc:35 „Nie będzie oglądał żaden z ludzi tego pokolenia niecnotliwego ziemi dobrej, którą pod przysięgą obiecałem ojcom waszym oprócz Kaleba, syna Jefona,36 ten bowiem będzie ją oglądał i dam jemu i synom jego ziemię, którą deptał, ponieważ szedł za Panem.”37 – A nie dziwić się rozgniewaniu na lud, gdyż i na mnie rozgniewał się Pan dla was i rzekł: „Ani ty nie wnijdziesz tam, ale Jozue, syn Nuna,38 sługa twój, ten wnijdzie za ciebie. Tego upominaj i wzmacniaj, a on losem podzieli ziemię Izraelowi.39 Dziatki wasze, o którycheście powiadali, że je zabiorą w niewolę, i synowie, którzy dziś między złem a dobrem nie znają różnicy, ci wnijdą i im dam ziemię, i posiądą ją.40 A wy zawróćcie i ciągnijcie na puszczę drogą do morza Czerwonego.”41 – I odpowiedzieliście mi: „Zgrzeszyliśmy Panu, pójdziemy i walczyć będziemy, jak przykazał Pan, Bóg nasz.” A gdy ubrawszy się w zbroje szliście na górę,42 rzekł mi Pan: „Mów do nich: Nie wstępujcie ani nie walczcie, bo nie jestem z wami, byście nie padli przed nieprzyjaciółmi waszymi.”43 Mówiłem wam a nie słuchaliście, ale sprzeciwiając się rozkazaniu Pańskiemu i nadęci pychą poszliście na górę.44 A tak wyszli Amorejczycy, którzy mieszkali na górach, i zastąpiwszy, gonili was, jak zwykły gonić pszczoły, i bili was od Seiru aż do Hormy.45 A gdy wróciwszy się płakaliście przed Panem, nie wysłuchał was ani chciał zważać na głos wasz.46 Siedzieliście tedy w Kadesbarne przez czas długi. OD KADESZ DO PUSTYNI KADEMOT (2,1-25). Dookoła gór Seir; zakaz naruszenia kraju Edomitów (2,1-8). Zakaz naruszenia kraju Moabitów; przejście przez potok Zared (9-13). Czas trwania pochodu od Kadesz (14-15). Zakaz naruszenia kraju Ammonitów; przejście Arnonu, zapowiedź zwycięstwa nad Sehonem (I 6-25).
21 A wyciągnąwszy stamtąd przyszliśmy na puszczę, która wiedzie do morza Czerwonego, jak mi Pan mówił, i krążyliśmy około gór Seir przez czas długi.2 I rzekł Pan do mnie:3 „Dosyć krążyliście około tych gór, idźcie ku północy.4 A ludowi przykaż, mówiąc: Przejdziecie przez granice braci waszych, synów Ezawa, którzy mieszkają w Seirze, a będą się was bać.5 Patrzcież tedy pilnie, abyście nie ruszyli przeciwko nim, bo nie dam wam z ziemi ich ani tyle, co by mogła stopa jednej nogi zająć, gdyż Ezawowi w posiadłość dałem górę Seir.6 Żywność kupicie u nich za pieniądze i jeść będziecie, wodę za opłatą czerpać i pić będziecie.7 Pan, Bóg twój, błogosławił ci we wszelkiej sprawie rąk twoich; zna drogę twoją, jak przeszedłeś tę puszczę wielką; przez czterdzieści lat mieszka z tobą Pan, Bóg twój, a na niczym ci nie zbywało. „8 A gdyśmy minęli braci naszych, synów Ezawa, którzy mieszkali na Seirze, drogą równinną z Elat i z Asjongaber, przyszliśmy do drogi, która wiedzie na puszczę Moab.9 – I rzekł Pan do mnie: „Nie walcz przeciw Moabitom ani się z nimi potykaj, bo ci nie dam nic z ziemi ich, gdyż synom Lotowym dałem Ar w posiadłość.”10 Pierwej mieszkali w niej Emici, lud wielki i potężny, i tak wysoki, że ich uważano za olbrzymów z pokolenia Enaka, i byli podobni do synów Enaka;11 Moabici w końcu zowią ich Emitami.12 A w Seirze mieszkali pierwej Horyci; tych wypędziwszy i wygładziwszy zamieszkali tam synowie Ezawa, jak uczynił Izrael w ziemi posiadłości swej, którą mu Pan dał.13 Ruszyliśmy tedy, aby się przeprawić przez potok Zared, i przyszliśmy do niego.14 – A czasu wszystkiego, przez któryśmy szli od Kadesbarne aż do przejścia potoku Zared, było trzydzieści i osiem lat, aż wyginął wszystek ród wojowników z obozu, jak był przysiągł Pan.15 Jego to ręka była przeciwko nim, aby wyginęli spośród obozu.-16 A gdy wyginęli wszyscy wojownicy, rzekł Pan do mnie mówiąc:17 „Ty dziś przejdziesz granice Moabu,18 miasto imieniem Ar;19 a gdy przybędziesz w pobliże synów Ammona, strzeż się, abyś nie walczył przeciwko nim, ani nie ruszaj do bitwy, bo ci nic nie dam z ziemi synów Ammona, gdyż dałem ją w posiadłość synom Lotowym.20 Za ziemię olbrzymów miano ją i w niej dawno przedtem mieszkali olbrzymi, których Ammonici zowią Zomzommitami,21 lud wielki i mnogi, i wzrostu wysokiego, jak Enakici; wygładził ich zaś Pan przed nimi i dał im mieszkać zamiast nich,22 jak uczynił synom Ezawa, którzy mieszkają na Seirze, iż wygładził Horytów i dał im ziemię ich, którą trzymają aż do tego czasu.23 Hewejczyków też, którzy mieszkali w Haserim aż do Gazy, wygnali Kaftoryci, którzy wyszedłszy z Kaftor, wygładzili ich i zamieszkali na ich miejscu.24 Wstańcie i przejdźcie strumień Arnon: otom dał w rękę twoją Sehona, króla Hesebonu, Amorejczyka, i ziemię jego pocznij posiadać, a stocz z nim bitwę.25 Dzisiaj pocznę puszczać strach i bojaźń przed tobą na ludy, które mieszkają pod wszystkim niebem, aby usłyszawszy imię twoje lękali się i jak zwykły rodzące, drżeli i boleścią zdjęci byli „ ZWYCIĘSTWO NAD SEHONEM, AMOREJCZYKIEM, I OGIEM, KRÓLEM BASANU (2,26-3,11). Poselstwo do Sehona z prośbą o pozwolenie na przejście, odmowa (2,26-30). Bitwa pod Jasą, zwycięstwo i zabór (31-37). Przeciw Ogowi, królowi Basanu (3,1-2); zwycięstwo i zabór (3-7). Kraj zdobyty (8-11).26 Posłałem tedy posłów z puszczy Kademot do Sehona, króla Hesebonu,27 ze słowy spokojnymi, mówiąc: „Przejdziemy przez ziemię twoją, drogą publiczną pójdziemy, nie zstąpimy ani w prawo ani w lewo.28 Żywności sprzedaj nam za pieniądze, żebyśmy jedli, wody za pieniądze użycz, i tak pić będziemy, byleś tylko dozwolił nam przejść,29 jak uczynili synowie Ezawa, którzy mieszkają na Seirze, i Moabici, którzy mieszkają w Ar, aż dojdziemy do Jordanu, i przejdziemy do ziemi, którą Pan, Bóg nasz, da nam.” 30 I nie chciał Sehon, król Hesebonu, zezwolić nam na przejście, gdyż zaciętością napełnił Pan, Bóg twój, ducha jego i zatwardził serce jego, aby był podany w ręce twoje, jak teraz widzisz. 31– I rzekł Pan do mnie: „Otom ci począł podawać Sehona i ziemię jego, pocznij ją zajmować.”32 I wyszedł Sehon przeciwko nam ze wszystkim ludem swym na bitwę do Jasy.33 I podał go nam Pan, Bóg nasz, i poraziliśmy go i synów jego ze wszystkim ludem jego.34 I wszystkie miasta naonczas wzięliśmy, wybiwszy mieszkańców ich, mężów i niewiasty, i dziatki.35 Nie zostawiliśmy w nich niczego oprócz bydła, które się dostało biorącym łupy, i zdobyczy z miast, któreśmy wzięli.36 Od Aroeru nad brzegiem potoku Arnon, miasta leżącego w dolinie, aż do Galaadu nie było wsi i miasta, które by uszło rąk naszych: wszystkie nam oddał Pan, Bóg nasz,37 oprócz ziemi synów Ammona, do której nie przystąpiliśmy, i wszystkich, które przylegają do strumienia Jeboku, i miast na górach, i wszystkich miejsc, do których nas nie dopuścił Pan, Bóg nasz.
31 A tak zawróciwszy, szliśmy drogą od Basanu. I wyszedł Og, król Basanu, przeciwko nam z ludem swym ku bitwie w Edraj.2 I rzekł Pan do mnie: „Nie bój się go, bo w rękę twoją oddany został ze wszystkim ludem i ziemią swoją, i uczynisz mu, jakoś uczynił Sehonowi, królowi Amorejczyków, który mieszkał w Hesebonie.”3 Dał tedy Pan, Bóg nasz, w ręce nasze i Oga, króla Basanu, i wszystek lud jego; i poraziliśmy ich do szczętu,4 burząc wszystkie miasta jego jednego czasu; nie było miasta, które by nam uszło, sześćdziesiąt miast, wszystką krainę Argob królestwa Oga w Basanie.5 Wszystkie miasta były bronione murami wysokimi i bramami, i zaworami, oprócz miast niezliczonych, które nie miały murów.6 I zgładziliśmy ich, tak jak uczyniliśmy Sehonowi, królowi Hesebonu; wytraciliśmy wszelkie miasto, mężów i niewiasty, i dziatki,7 lecz bydło i łupy z miast zabraliśmy.8 – I wzięliśmy wonczas ziemię z ręki dwu królów Amorejczyków którzy byli za Jordanem, od potoku Arnon aż do góry Hermon,9 którą Sydończycy zowią Sarion, a Amorejczycy Sanir;10 wszystkie miasta które leżą na równinie, i wszystką ziemię Galaad i Basan aż do Selehy i Edraj, miast królestwa Oga w Basanie.11 Bo tylko sam Og, król Basanu, został się był z rodu olbrzymów. Ukazują łoże jego żelazne, które jest w Rabat synów Ammona, mające dziewięć łokci wzdłuż, a cztery wszerz, na miarę łokcia ręki męskiej. PODZIAŁ ZAJORDANII (3,12-29). Podziat między Rubenitów, Gadytów i połowę pokolenia Manassesa (3,12-17). Rozkaz pomagania braciom w zdobywaniu ziemi Chanaan (18-20). Mojżesz dodaje odwagi Jozuemu (21-22). Na próżno prosi, by mógł wejść do ziemi Chanaan (23-28). W Bet-Fogor (29).12 I posiedliśmy naonczas ziemię od Aroeru, który jest nad brzegiem potoku Arnon, aż do połowy gór Galaad, a miasta jego dałem Rubenowi i Gadowi.13 A resztę Galaadu i wszystek Basan z królestwa Oga dałem połowie pokolenia Manassesa, wszystką krainę Argob; wszystek Basan zowią ziemią olbrzymów.14 Jair, syn Manassesa, posiadł wszystką krainę Argob aż do granic Gesurytów i Machatytów, i nazwał Basan od imienia swego Hawot Jair, to jest wsie Jaira, aż do dnia dzisiejszego.15 Machirowi też dałem Galaad.16 A pokoleniu Rubena i Gada dałem od ziemi Galaad aż do potoku Arnon do połowy potoku, i kraj pograniczny aż do potoku Jebok, który jest granicą synów Ammona,17 i równinę pustynną, i Jordan, i granice Ceneret aż do morza Pustynnego, czyli Słonego, pod górę Fasga ku wschodowi słońca.18 I rozkazałem wam naonczas mówiąc: „Pan, Bóg wasz, daje wam tę ziemię w dziedzictwo; idźcie więc zbrojno przed braćmi waszymi, synami Izraelowymi,19 wszyscy mężowie mocni, bez żon i dzieci, i bydła; wiem bowiem, że więcej dobytku macie, i zostać muszą w miastach, które wam dałem,20 aż odpocznienie da Pan braciom waszym, jak wam dał, i oni też posiądą ziemię, którą im da za Jordanem; wtedy się każdy wróci do posiadłości swej, którą wam dałem.”21 – Jozuemu też przykazałem naonczas mówiąc: „Oczy twoje widziały, co uczynił Pan, Bóg wasz, tym dwom królom; tak samo uczyni wszystkim królestwom, do których przejdziesz.22 Nie bój się ich, bo Pan, Bóg wasz, będzie walczył za was.”23 – I prosiłem Pana wonczas mówiąc:24 „Panie Boże, tyś począł pokazywać słudze twemu wielkość twoją i rękę bardzo mocną;.bo nie masz innego Boga ani na niebie, ani na ziemi, który by mógł czynić dzieła twoje i dorównać mocy twojej.25 Przejdę tedy i obejrzę tę ziemię niepospolitą za Jordanem i góry te wspaniałe, i Liban.”26 I rozgniewał się Pan na mnie dla was, i nie wysłuchał mnie, ale mi powiedział: „Dosyć masz, żadną miarą nie mów więcej do mnie o tej rzeczy.27 Wstąp na wierzchołek Fasgi i obróć wokoło oczy twoje na zachód i na północ, i na południe, i na wschód, a patrz, bo nie przejdziesz przez ten Jordan.28 Przykaż Jozuemu, umocnij go i utwierdź; on bowiem pójdzie przed tym ludem i podzieli im ziemię, którą zobaczysz.”29 I pozostaliśmy w dolinie naprzeciw świątyni Fogora.Część paranetyczna. POSŁUSZEŃSTWO PRAWOM BOŻYM (4,1-40). Nie zmieniać nic w przepisach (4,1-2). Zachowywać je, to dowód mądrości (3-8). Nie zapominać tego, co się działo na Horebie (9-14). Strzec się bałwochwalstwa (15-24); kary za nie (25-28) aż do dnia przebaczenia Bożego (29-31). Wielkość dobroci Boga względem Izraela (32-38). Ostamie napomnienie (39-40).
41 A teraz, Izraelu, słuchaj przykazań i praw, których ja ciebie uczę, abyś czyniąc je żył, a wszedłszy posiadł ziemię, którą Pan, Bóg ojców waszych, da wam.2 Nie przydacie do słowa, które wam mówię, ani ujmiecie z niego. Strzeżcie przykazań Pana, Boga waszego, które ja wam daję.3 Oczy wasze widziały wszystko, co uczynił Pan przeciw Beelfogorowi, jak wyniszczył wszystkich czcicieli jego spośród was.4 A wy, którzy stoicie przy Panu, Bogu waszym, żywiście wszyscy aż do dnia dzisiejszego.5 Wiecie, żem was nauczał przykazań i sprawiedliwości, jak mi rozkazał Pan, Bóg mój; tak je wykonywać będziecie w ziemi, którą posiądziecie,6 i zachowacie je, i wypełnicie czynem; to bowiem jest wasza mądrość i rozum przed ludźmi, żeby usłyszawszy te wszystkie przykazania rzekli: „Oto lud mądry i rozumny, naród wielki!”7 I nie masz innego narodu tak wielkiego, który by miał bogów tak przybliżających się do niego, jak Pan, Bóg nasz, przytomny jest na wszystkie prośby nasze.8 Bo któryż inny naród jest tak znakomity, żeby miał ustawy i sądy sprawiedliwe, i wszystek zakon, który ja dziś przedłożę przed oczy wasze?9 – Strzeż tedy sam siebie i duszy swej pilnie. Nie zapominaj rzeczy, które widziały oczy twoje, a niechaj nie wypadają z serca twego po wszystkie dni żywota twego. Będziesz ich nauczał synów i wnuków twoich,10 od dnia, któregoś stanął przed Panem, Bogiem twoim, na Horebie, gdy mi Pan rzekł mówiąc: „Zgromadź do mnie lud, aby słuchali mów moich i nauczyli się bać mnie przez wszystek czas, przez który żyją na ziemi, i pouczali synów swoich.”11 I przystąpiliście pod górę, która gorzała aż do nieba, i była na niej ciemność i obłok, i mgła.12 I mówił Pan do was spośród ognia. Słyszeliście głos słów jego, aleście postaci zgoła nie widzieli.13 I oznajmił wam przymierze swoje, które rozkazał wam zachowywać, i dziesięć słów, które napisał na dwu tablicach kamiennych.14 Mnie też rozkazał naonczas, abym was nauczył ustaw i praw, które zachowywać macie w ziemi, którą posiądziecie.15 – A przeto strzeżcie pilnie dusz waszych. Nie widzieliście żadnej podobizny w dzień, którego Pan mówił do was na Horebie spośród ognia,16 abyście snadź zwiedzeni, nie uczynili sobie podobizny rytej albo obrazu mężczyzny lub niewiasty,17 wyobrażenia jakichkolwiek zwierząt, które są na ziemi, albo ptactwa pod niebem latającego,18 i płazu, który pełza po ziemi, albo ryb, które są w wodach pod ziemią;19 abyś snadź podniósłszy oczy w niebo nie ujrzał słońca i księżyca, i wszystkich gwiazd niebieskich i uwiedziony błędem, nie kłaniał się i nie służył temu, co stworzył Pan, Bóg twój, na posługę wszystkim narodom, które są pod niebem.20 Lecz was wziął Pan i wywiódł z pieca żelaznego egipskiego, aby mieć lud dziedziczrly, jak jest dzisiejszego dnia.21 I rozgniewał się Pan na mnie z powodu was, i przysiągł, że nie przejdę za Jordan, i nie wnijdę do ziemi bardzo dobrej, którą wam da.22 Oto umieram w tej ziemi, nie przejdę Jordanu; wy przejdziecie i posiądziecie ziemię wyborną.23 Strzeżże się, abyś kiedy nie zapomniał przymierza Pana, Boga twego, które zawarł z tobą, i nie uczynił sobie rytej podobizny tych rzeczy, które Pan czynić zakazał.24 Bo Pan, Bóg twój, jest to ogień trawiący, Bóg zawistny.25 – Jeśli zrodzicie synów i wnuków, a będziecie mieszkać w ziemi, i zwiedzeni uczynicie sobie jaką podobiznę, dopuszczając się złego przed Panem, Bogiem waszym, żeby go do gniewu przywieść,26 za świadków biorę dziś niebo i ziemię, że rychło zginiecie z ziemi, którą, przeszedłszy Jordan, posiądziecie; nie będziecie w niej przez długi czas mieszkać, ale wygładzi was Pan,27 i rozproszy po wszystkich narodach i mało was zostanie między narodami, do których was Pan zawiedzie.28 A tam będziecie służyć bogom, którzy ręką człowieczą są utworzeni, drewnu i kamieniowi, które nie widzą ani słyszą, ani jedzą, ani wąchają.29 – A gdy będziesz tam szukać Pana, Boga twego, znajdziesz go, jeśli go jeno całym sercem szukać będziesz i wszystkim utrapieniem duszy twojej.30 Gdy cię spotkają wszystkie te rzeczy, które są przepowiedziane, ostatniego czasu nawrócisz się do Pana, Boga twego, i będziesz słuchał głosu jego.31 Albowiem Bogiem miłosiernym jest Pan, Bóg twój, nie opuści cię ani zupełnie nie zgładzi, ani nie zapomni przymierza, które zaprzysiągł ojcom twoim.32 – Pytaj się o dawnych czasach, które były przed tobą, od dnia, którego stworzył Bóg człowieka na ziemi, od jednego krańca nieba do krańca drugiego, czy się kiedy taka rzecz stała,33 albo czy kiedy wiadomym było, aby słyszał lud głos Boga mówiącego spośród ognia, jakeś to słyszał, a żyw zostałeś?34 Czy uczynił to Bóg, żeby wszedł i wziął sobie lud spośród narodów przez doświadczenia, znaki i cuda, przez wojnę i mocną rękę, i wyciągnione ramię, i straszne widzenia, wedle wszystkiego, co uczynił dla was Pan, Bóg wasz, w Egipcie, na co patrzyły oczy twoje,35 abyś wiedział, iż Pan sam jest Bogiem, a nie masz innego oprócz niego?36 Dał ci słyszeć swój głos z nieba, aby cię pouczyć, i na ziemi ukazał ci ogień swój bardzo wielki, i słyszałeś słowa jego spośród ognia,37 albowiem umiłował ojców twoich i obrał potomstwo ich po nich, i wywiódł cię idąc przed tobą w mocy swojej z Egiptu,38 aby wygładzić narody bardzo wielkie i mocniejsze od ciebie na wejście twoje, i wprowadził cię i dał ci ziemię ich w posiadłość, jak to widzisz dnia dzisiejszego.39 – A tak poznaj dzisiaj i myśl w sercu swoim, że Pan sam jest Bogiem na niebie wysoko i na ziemi nisko, a nie masz innego.40 Strzeż przykazań i ustaw jego, które ja daję tobie, aby dobrze ci było i synom twym po tobie, ażebyś przez długi czas trwał na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie!” DODATEK; WYZNACZENIE TRZECH MIAST UCIECZKI W ZAJORDANII ‚(4,41-43).41 Wtedy oddzielił Mojżesz trzy miasta za Jordanem na wschodniej stronie,42 aby do nich uciekał, kto by zabił bliźniego swego niechcąco, a nie był mu nieprzyjacielem przedtem; i by do którego z tych mlast zbiec mógł:43 Bosor na puszczy, które leży na równinie, z pokolenia Rubena, i Ramot w Galaad, które jest w pokoleniu Gada, i Golan w Basanie, które jest w pokoleniu Manassesa.Druga mowa Mojżesza. (4,44 – 11,32). WSTĘP HISTORYCZNY ‚(4,44-49).44 Ten jest zakon, który przedłożył Mojżesz synom Izraelowym,45 i te świadectwa i ustawy, i prawa, które ogłosił synom Izraelowym, kiedy wyszli z Egiptu,46 za Jordanem w dolinie naprzeciw świątyni Fogora, w ziemi Sehona, króla amorejskiego, który mieszkał w Hesebonie i którego pobił Mojżesz.47 Synowie też Izraelowi wyszedłszy z Egiptu, posiedli ziemię jego i ziemię Oga, króla Basanu, dwu królów amorejskich, którzy byli za Jordanem na wschód słońca,48 od Aroeru, który leży na brzegu potoku Arnon, aż do góry Syjon, która jest też zwana Hermon,49 wszystką równinę za Jordanem na wschodniej stronie aż do morza Pustynnego i aż pod górę Fasga. PRZEDMOWA; POCZĄTEK PRZYKAZAŃ (5,1-33). Napomnienie do zachowania praw (5,1). Ich początek, przymierze zawarte na Horebie (2-5). Dziesięcioro przykazań (6-21), ogłoszone przez samego Jahwę i napisane na tablicach kamiennych (22). Przerażenie Izraelitów, którzy proszą o pośrednictwo Mojżesza i uzyskują je (23-31); nowe napomnienie (32-33).
51 I wezwał Mojżesz wszystkiego Izraela, i rzekł do niego: „Słuchaj, Izraelu, ustaw i praw, które ja dziś mówię do uszu waszych; nauczcie się ich i czynem je wypełniajcie.2 Pan, Bóg nasz, uczynił z nami przymierze na Horebie.3 Nie z ojcami naszymi uczynił przymierze, ale z nami, którzy tu na ten czas jesteśmy i żyjemy.4 Twarzą w twarz mówił do nas na górze spośród ognia.5 Ja łącznikiem i pośrednikiem byłem podówczas pomiędzy Panem a wami, aby wam głosić słowa jego, boście się bali ognia i nie wstąpiliście na górę.6 I mówił: „Ja Pan, Bóg twój, którym cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.7 Nie będziesz miał bogów cudzych przed oczyma mymi.8 Nie uczynisz sobie rzeźby ani podobizny wszystkich rzeczy, które są na niebie w górze i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią.9 Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Bom ja jest Pan, Bóg twój, Bóg zawistny, który dochodzę nieprawości ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą,10 a czynię miłosierdzie na wiele tysięcy miłującym mię i strzegącym przykazań moich.11 Nie będziesz używał imienia Pana, Boga twego, nadaremnie, bo nie ujdzie karania, kto by dla próżnej rzeczy użył imienia jego.12 Zachowaj dzień sobotni, abyś go święcił, jak ci przykazał Pan, Bóg twój.13 Sześć dni robić będziesz i pełnić wszystkie roboty twoje.14 Siódmy dzień jest sabat, to jest odpocznienie Pana Boga twego. Nie będziesz weń pełnił żadnej roboty, ty ani syn twój, ani córka, służebnik i służebnica, ani wół, ani osioł, ani żadne bydlę twoje, ani przychodzień, który jest między bramami twoimi, aby odpoczął sługa i służebnica twoja jak i ty.15 Pamiętaj, żeś i sam służył w Egipcie, i wywiódł cię stamtąd Pan, Bóg twój, ręką mocną i ramieniem wyciągniętym, i przeto ci kazał, abyś zachował dzień sobotni.16 Czcij ojca twego i matkę, jak ci przykazał Pan, Bóg twój, abyś żył przez długi czas i żeby ci się dobrze wiodło na ziemi; którą Pan, Bóg twój, da tobie.17 Nie będziesz zabijał.18 Ani będziesz cudzołożył.19 I kradzieży nie będziesz popełniał.20 Ani będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu fałszywego świadectwa.21 Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani domu, ani roli, ani sługi, ani służebnicy, ani wołu, ani osła, ani żadnych rzeczy, które jego są.”22 Te słowa mówił Pan do wszystkiego zgromadzenia na górze spośród ognia i obłoku, i mroku głosem wielkim, i nic więcej nie dodał, a napisał je na dwu tablicach kamiennych, które mi dał.23 – A wy, gdyście usłyszeli głos spośród ciemności, a widzieli górę gorejącą, przystąpiliście do mnie, wszyscy książęta pokoleń i starsi, i rzekliście:26 „Oto nam ukazał Pan, Bóg nasz, majestat i wielkość swoją; głos jego słyszeliśmy spośród ognia i przekonaliśmy się dziś, że choć Bóg mówi z człowiekiem, człowiek pozostaje przy życiu.25 Czemuż tedy mamy pomrzeć i ma nas pochłonąć ten ogień bardzo wielki? Bo jeśli dłużej słyszeć będziemy głos Pana, Boga naszego, pomrzemy.26 Cóż jest wszelkie ciało, aby miało słyszeć głos Boga żyjącego, który spośród ognia mówi, jakeśmy słyszeli, a mogło pozostać przy życiu?27 Ty raczej idź, a słuchaj wszystkiego, co ci rzecze Pan, Bóg nasz, i mówić będziesz do nas, a my usłyszawszy czynić to będziemy.”28 Gdy to usłyszał Pan, rzekł do mnie: „Słyszałem głos słów ludu tego które mówił do ciebie; dobrze wszystko mówili.29 Kto by to dał, aby takie serce mieli, żeby się mnie bali i strzegli wszystkich rozkazań moich po wszystek czas, aby dobrze było im i synom ich na wieki!30 Idź a powiedz im: Wróćcie się do namiotów waszych.31 A ty stój tu ze mną, a oznajmię tobie wszystkie przykazania moje i ustawy, i prawa, których ich uczyć będziesz, aby je pełnili w ziemi, którą im dam w posiadłość.”32 – Strzeżcież tedy i czyńcie, co wam Pan Bóg przykazał; nie zbaczajcie ani na prawo ani na lewo,33 ale drogą, którą przykazał Pan, Bóg wasz, chodzić będziecie, abyście żyli i dobrze się wam działo, i żeby długo ciągnęły się dni w ziemi posiadłości waszej. MIŁOŚĆ BOGA WARUNKIEM SZCZĘŚCIA IZRAELA (6,1-25). Naponmienie do zachowania prawa Bożego (6,1-3). Wielkie przykazanie miłości (4-9). Nie zapominać o Jahwie w ziemi Chanaan (10-15), być mu powolnym (16-19), nauczać jego prawa przyszłe pokolenia (20-25).
61 Te są przykazania i ustawy, i prawa, których Pan, Bóg wasz, rozkazał mi nauczyć was, abyście je pełnili w ziemi, do której przychodzicie posiąść ją,2 abyś się bał Pana, Boga twego, i strzegł wszystkich ustaw i przykazań jego, które ja daję tobie i synom i wnukom twoim po wszystkie dni żywota twego, aby się długo ciągnęły dni twoje.3 Słuchaj, Izraelu, a pilnuj, abyś czynił, co ci Pan przykazał, abyś miał się dobrze i rozmnożył się bardzo, jak ci obiecał Pan, Bóg ojców twoich, ziemię mlekiem i miodem płynącą.4 – Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest.5 Będziesz miłował Pana, Boga twego, ze wszystkiego serca twego i ze wszystkiej duszy twojej, i ze wszystkiej siły twojej.6 I będą te słowa, które ja dziś przykazuję tobie,7 w sercu twoim, i będziesz je powiadał synom twoim, i będziesz o nich rozmyślał, siedząc w domu twoim i idąc drogą, śpiąc i wstając.8 I przywiążesz je jako znak do ręki twojej, i będą, i ruszać się będą między oczyma twymi,9 i napiszesz je na podwoju i na drzwiach domu twego.10 – A gdy cię wprowadzi Pan, Bóg twój do ziemi, którą zaprzysiągł ojcom twym, Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi, i da ci miasta wielkie i bardzo dobre,11 którycheś nie budował, i domy, pełne wszystkich bogactw, którycheś nie stawiał, studnie, którycheś nie kopał, winnice i oliwnice, którycheś nie sadził,12 a będziesz jadł i najesz się:13 strzeż się pilnie, abyś nie zapomniał Pana, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Pana, Boga twego, bać się będziesz i jemu samemu służyć i przez imię jego przysięgać będziesz.14 Nie pójdziecie za bogami cudzymi wszystkich narodów, które są wokoło was, albowiem Bóg zawistny,15 Pan, Bóg twój, w pośrodku ciebie; by się kiedy nie rozgniewała zapalczywość Pana, Boga twego, przeciw tobie, a nie zniósł cię z powierzchni ziemi.16 – Nie będziesz kusił Pana, Boga twego, jak kusiłeś na miejscu Kuszenia.17 Strzeż przykazań Pana, Boga twego, i świadectw,18 i ustaw, które ci dał, a czyń to, co się podoba i co dobre jest przed oczyma Pańskimi, abyś się miał dobrze, a wszedłszy posiadł ziemię bardzo dobrą, o której przysiągł Pan ojcom twoim,19 że wygładzi wszystkich nieprzyjaciół twych przed tobą, jak powiedział.20 – A gdy cię zapyta syn twój jutro, mówiąc: „Co znaczą te świadectwa i ustawy, i prawa,21 które nam dał Pan, Bóg nasz?” rzeczesz mu: „Byliśmy niewolnikami Faraonowymi w Egipcie, i wywiódł nas Pan z Egiptu mocną ręką,22 i czynił znaki i cuda wielkie a bardzo złe w Egipcie przeciw Faraonowi i wszystkiemu domowi jego przed oczyma naszymi,23 i wywiódł nas stamtąd, aby nas wprowadzić i dać ziemię, którą zaprzysiągł ojcom naszym.24 I przykazał nam Pan, żebyśmy czynili wszystkie te prawa i bali się Pana, Boga naszego, żeby nam było dobrze po wszystkie dni żywota naszego, jak jest dzisiaj.25 I będzie nam miłościw, jeśli będziemy strzec i pełnić wszystkie przykazania jego przed Panem, Bogiem naszym, jak nam rozkazał.” WYTĘPIĆ CHANANEJCZYKÓW I ICH BAŁWANY (7,1-26). Zaklęcie; żadnego przymierza ni malżeństw, zniszczenie przedmiotów kultu (7,1-5). I.ud święty (6), wybrany z miłości i dla wypełnienia obietnic, danych ojcom (7-8); warunki przyjaźni z Bogiem (9-11). Za wierność obiecuje Bóg Izraelowi błogosławieństwo na roli (12- 15) i zwycięstwo nad narodami potężniejszymi od niego (16-24). Zniszczyć bałwany chananejskie (25-26).
71 Gdy cię wwiedzie Pan, Bóg twój, do ziemi, do której wchodzisz, abyś ją posiadł, a wygładzi wiele narodów przed tobą, Hetejczyka i Gergezejczyka, i Amorejczyka, Chananejczyka i Ferezejczyka, i Hewejczyka, i Jebuzejczyka, siedem narodów w daleko większej liczbie niż ty jesteś, i mocniejszych od ciebie,2 i gdy je Pan, Bóg twój, podda tobie, wybijesz je do szczętu. Nie wejdziesz z nimi w przymierze ani się zlitujesz nad nimi, ani się małżeństwami z nimi łączyć będziesz.3 Córki twej nie dasz synowi jego,4 ani córki jego nie weźmiesz synowi twemu, bo zwiedzie syna twego, że nie pójdzie za mną, ale raczej będzie służył cudzym bogom, i rozgniewa się zapalczywość Pańska, i wygładzi cię prędko.5 Ale raczej to im uczynicie: Ołtarze ich wywróćcie i bałwany pokruszcie, i gaje wyrąbcie, i rzeźby popalcie.6 – Boś ty jest ludem świętym Panu, Bogu twemu. Ciebie obrał Pan, Bóg twój, abyś mu był ludem osobliwym z wszystkich ludów, które są na ziemi.7 Nie dlatego, iżbyście wszystkie narody liczbą przewyższali, do was się przyłączył Pan i obrał was, gdyż was mniej jest, niźli wszystkich ludów,8 ale iż was Pan umiłował i strzegł przysięgi, którą złożył ojcom waszym; i wywiódł was mocną ręką, i wykupił z domu niewoli, z ręki Faraona, króla egipskiego.9 I będziesz wiedział, że Pan, Bóg twój, jest to Bóg mocny i wierny; dochowujący przymierza i miłosierdzia tym, którzy go miłują, i tym, którzy strzegą przykazań jego,10 w tysiące pokoleń, a nienawidzącym go odpłaca zaraz, tak że ich wytraca, i nie odkłada na później, lecz natychmiast oddaje im to, na co zasłużyli.11 Przeto strzeż przykazań i ustaw, i praw, które ja tobie dziś rozkazuję pełnić.12 – Jeśli usłyszawszy te prawa, będziesz je zachowywał i pełnił, dochowa i Pan, Bóg twój, przymierza tobie i miłosierdzia, które zaprzysiągł ojcom twoim,13 i umiłuje cię, i rozmnoży, i będzie błogosławił owocowi żywota twego, i owocowi ziemi twojej, zbożu twemu i zbieraniu wina, oliwie i stadom, trzodom owiec twoich na ziemi, o której przysiągł ojcom twoim, że ją da tobie.14 Błogosławiony będziesz między wszystkimi narodami. Nie będzie u ciebie niepłodnego obojej płci, tak w ludziach, jak i w trzodach twoich.15 Odejmie Pan od ciebie wszelką niemoc, i chorób egipskich bardzo złych, które znasz, nie przypuści na ciebie, ale na wszystkich nieprzyjaciół twoich.16 – Pochłoniesz wszystkie narody, które Pan, Bóg twój, wyda tobie. Nie użali się nad nim oko twoje ani będziesz służył bogom ich, aby nie byli ci ku upadkowi.17 Jeślibyś rzekł w sercu twoim: „Więcej jest narodów tych niżeli mnie, jakże będę je mógł wygładzić?” nie bój się,18 ale pomnij, co uczynił Pan, Bóg twój, Faraonowi i wszystkim Egipcjanom:19 plagi bardzo wielkie, które widziały oczy twoje, i znaki, i cuda, i rękę mocną, i ramię wyciągnięte, aby cię wywiódł Pan, Bóg twój. Tak samo uczyni wszystkim ludom, których się boisz.20 Nadto i szerszenie pośle Pan, Bóg twój, na nie, aż wygładzi i wytraci wszystkich, którzy by przed tobą uszli i zataić się mogli.21 Nie będziesz się ich bał, bo Pan, Bóg twój, jest w pośrodku ciebie, Bóg wielki i straszny.22 On wyniszczy te narody przed oczyma twymi zwolna i po trosze. Nie będziesz ich mógł razem wygładzić, by się snadź nie namnożyło przeciwko tobie zwierząt polnych.23 I wyda ich Pan, Bóg twój, przed oczyma twymi, i pobije ich, aż wyginą do szczętu.24 I poda królów ich w ręce twoje, i wytracisz imiona ich pod niebem. Nikt nie będzie ci się mógł sprzeciwić, aż ich zetrzesz.25 – Rzeźby ich ogniem popalisz; nie będziesz pożądał srebra i złota, z którego są uczynione, ani nic sobie z nich nie weźmiesz, abyś się nie potknął, dlatego, że obrzydliwością to jest dla Pana, Boga twego.26 I nie wniesiesz niczego z bałwana do domu twego, byś się nie stał przekleństwem, jak i on jest. Jak sprosnością brzydzić się będziesz i jak plugastwo i brud obmierzłe ci będzie, bo przekleństwem jest. NIE ZAPOMINAĆ O JAHWIE W ZIEMI CHANAAN (8,1-20). Błogosławieństwo za wierność (8,1). Co Jahwe uczynił dotychczas dla Izraela (2-6). Dar Ziemi Obiecanej (7-10); jeżeli tam Izrael zapomni o Bogu sobie samemu przypisujac swe powodzenie (11-18), ulegnie zagładzie (19-20).
81 Wszelkiego przykazania, które ja dziś daję tobie, strzeż pilnie, abyś wypełniał, abyście mogli żyć i rozmnożyli się, i wszedłszy posiedli ziemię, którą zaprzysiągł Pan ojcom waszym.2 I pomnieć będziesz na wszystką drogę, którą cię prowadził Pan, Bóg twój, przez czterdzieści lat po puszczy, aby cię trapić i doświadczać, ażeby wiadome było, co tkwiło w sercu twoim, czy będziesz strzegł przykazań jego, czy też nie.3 Trapił cię niedostatkiem i dał ci na pokarm mannę, której nie znałeś ty i ojcowie twoi, aby ci pokazać, iż nie samym chlebem żyje człowiek, ale wszelkim słowem, które wychodzi z ust Pańskich.4 Odzienie twoje, którym się odziewałeś, bynajmniej nie zwiotczało i noga twoja nie starła się, a oto czterdziesty już rok jest.5 Rozważaj tedy w sercu swoim, iż jak człowiek wychowuje syna swego, tak Pan, Bóg twój, wychowywał ciebie,6 abyś strzegł przykazań Pana, Boga twego, i chodził drogamijego, i bał się go.7 – Albowiem Pan, Bóg twój, wprowadzi cię do ziemi dobrej, ziemi strumieni i wód i źródeł, na której polach i górach wytryskują rzek głębiny;8 do ziemi pszenicy, jęczmienia i winnic, w której figi i jabłka granatu, i drzewa oliwne się rodzą;9 do ziemi oliwy i miodu, gdzie bez żadnego niedostatku będziesz jadł chleb twój i wszystkich rzeczy obfitości zażywać będziesz; do ziemi, której kamienie są żelazem, a z gór jej kruszce miedzi dobywają.10 A gdy będziesz pożywał i nasycisz się, błogosław Pana, Boga twego, za ziemię niepospolitą, którą ci dał.11 – Pilnujże a strzeż się, abyś kiedy nie zapomniał Pana, Boga twego, i nie zaniedbał przykazań jego i praw, i ustaw,12 które ja dziś daję tobie, aby gdy się najesz i nasycisz, domów pięknych nabudujesz i namieszkasz się w nich,13 i będziesz miał stada krów i trzody owiec, srebra i złota i wszystkich rzeczy dostatek,14 nie wyniosło się serce twoje, i abyś nie zapomniało Panu, Bogu twoim, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli,15 i był przewodnikiem twoim na puszczy wielkiej i strasznej na której był wąż tchem palący i niedźwiadek, i żmija, a żadnej zgoła nie było wody;16 który wywiódł strumienie z twardej skały i karmił cię na puszczy manną, której me znali ojcowie twoi, a utrapiwszy cię i doświadczywszy, na ostatek zmiłował się nad tobą:17 abyś nie rzekł w sercu swoim: ” Siła moja i moc ręki mojej to wszystko mi sprawiły,”18 ale żebyś pomniał na Pana, Boga twego, że on tobie sił dodał, aby wypełnić swe przymierze, które zaprzysiągł ojcom twoim, jak dzień dzisiejszy pokazuje.19 – Ale jeśli zapomniawszy Pana, Boga twego, pójdziesz za bogami cudzymi i będziesz im służył i kłaniał się im; oto teraz przepowiadam tobie, że do szczętu zginiesz.20 Jak narody, które wygubił Pan na wejście twoje, tak i wy zginiecie, jeśli nie będziecie posłuszni głosowi Pana, Boga waszego. DAR BOŻY JEST NIEZASŁUŻONY (9,1 – 10,11). Że Jahwe prowadzi Izraela do zdobycia kraju (9,1-3), powodem tego jest bezbożność Chananejczyków (4-6). Dotychczasowa przekorność Izraelitów (7): na Horebie cielec złoty i modlitwa Mojżesza (8-21) w drodze do Kadesz i w Kadesz (22-24). Znowu modlitwa Mojżesza na Horebie (25-29); przebaczenie i nowe tablice Prawa (10,1-5). Dygresja o kilku stacjach drogi (6-7), o przywilejach Lewitów (8-9) i o pobycie Mojżesza na górze (10-11).
91 Słuchaj, Izraelu! Ty dziś przej-dziesz Jordan, aby podbić narody bardzo wielkie i mocniejsze od ciebie, miasta ogromne i wymurowane aż do nieba,2 lud wielki i wysoki, synów Enaka, których sam widziałeś i o nich słyszałeś, i którym nikt się oprzeć nie może.3 Będziesz tedy wiedział dzisiaj, że Pan, Bóg twój, sam pójdzie przed tobą jak ogień pożerający i niszczący, który ich skruszy i wygładzi i wytraci przed obliczem twoim prędko, jak ci powiedział.4 – Nie mówże w sercu twoim, gdy ich wygładzi Pan, Bóg twój, przed tobą: ” Dla sprawiedliwości mojej wprowadził mię Pan, abym tę ziemię posiadł, ponieważ dla bezbożności swej wytracone są te narody.”5 Albowiem nie dla sprawiedliwości twojej i prawości serca twego wnijdziesz, aby wziąć w posiadanie ziemię ich, ale dlatego, iż bezbożnie postępowały, na wejście twe zostały wygładzone, i żeby Pan wypełnił obietnicę swą, którą pod przysięgą dał ojcom twoim, Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi.6 Wiedz przeto, że nie dla sprawiedliwości twojej Pan, Bóg twój, dał tobie w posiadłość tę ziemię niepospolitą, gdyżeś ty jest lud twardego karku.7 – Pamiętaj a nie zapominaj, jak do gniewu przywodziłeś Pana, Boga twego, na puszczy. Od owego dnia, któregoś wyszedł z Egiptu, aż do tego miejsca, zawsześ Panu oporny był.8 Bo i na Horebie obruszyłeś go, i rozgniewany chciał cię wygładzić,9 gdym wstąpił na górę, aby wziąć tablice kamienne, tablice przymierza, które zawarł z wami Pan, i trwałem na górze czterdzieści dni i nocy, chleba nie jedząc i wody nie pijąc.10 I dał mi Pan dwie tablice, napisane palcem Bożym i zawierające wszystkie słowa, które wam mówił na górze spośród ognia, gdy lud stał zgromadzony.11 A gdy minęło czterdzieści dni i czterdzieści nocy, dał mi Pan dwie tablice kamienne, tablice przymierza,12 i rzekł mi: „Wstań, a znijdź stąd rychło, bo lud twój, któryś wywiódł z Egiptu, opuścił prędko drogę, którąś im ukazał, i uczynił sobie bałwana litego.”13 I znowu rzekł Pan do mnie: „Widzę, iż ten lud jest twardego karku.14 Puść mię, abym go starł i wygładził imię jego spod nieba, a ciebie postawił nad ludem, który by był większy i mocniejszy niźli ten.”15 A gdym zstępował z gorejącej góry i dwie tablice przymierza trzymałem obiema rękoma,16 a ujrzałem, żeście zgrzeszyli Panu, Bogu waszemu, i uczyniliście sobie cielca litego a opuściliście rychło drogę jego,17 którą wam ukazał, rzuciłem tablice z ręku moich i stłukłem je przed oczyma waszymi.18 I padłem przed Panem jak pierwej, przez czterdzieści dni i nocy chleba nie jedząc i wody nie pijąc dla wszystkich grzechów waszych, któreście popełnili przeciw Panu i jego do gniewu przywiedli,19 bom się bał zapalczywości i gniewu jego, którym wzruszony na was, chciał was wygładzić. I wysłuchał mię Pan i tym razem.20 Na Aarona też bardzo się rozgniewał i chciał go zetrzeć; i za niego także modliłem się.21 A dzieło wasze grzeszne, któreście uczynili, to jest cielca, pochwyciłem i spaliłem ogniem, a skruszywszy go w kawałki i całkiem w proch obróciwszy, wrzuciłem w potok, który ciecze z góry.22 W Pożarze też i w Kuszeniu, i u Grobów Pożądania drażniliście Pana,23 i kiedy was posłał z Kadesbarne mówiąc: „Wstąpcie i posiądźcie ziemię, którą wam dałem,” i wzgardziliście rozkazaniem Pana, Boga waszego, i nie wierzyliście mu aniście głosu jego słuchać chcieli,24 aleście zawsze byli oporni od tego dnia któregom was poznawać począł.25 – I leżałem przed Panem czterdzieści dni i nocy, przez które go uniżenie prosiłem, aby was nie wygładził,26 jak był zagroził. I modląc się mówiłem: „Panie Boże, nie zatracaj ludu twego i dziedzictwa twego, któreś odkupił w wielkości twojej, któreś wywiódł z Egiptu mocną ręką.27 Pomnij na sługi twoje, Abrahama, Izaaka i Jakuba; nie patrz na twardość ludu tego i na bezbożność, i na grzech,28 aby snadź nie rzekli mieszkańcy ziemi, z której nas wywiodłeś: „Nie mógł ich Pan wprowadzić do ziemi, którą im obiecał, a nienawidził ich, przeto ich wywiódł, aby ich wybić na puszczy.”29 A oni są ludem twoim i dziedzictwem twoim, któreś wywiódł w mocy twej wielkiej i ramieniem twoim wyciągniętym.”
101 Natenczas rzekł Pan do mnie: „Wygładź sobie dwie tablice kamienne na kształt poprzednich, i wstąp do mnie na górę; i zrób także skrzynię drewnianą.2 Napiszę na tablicach słowa, które były na tych, coś je przedtem potłukł, i włożysz je do skrzyni.3 ” Uczyniłem tedy skrzynię z drzewa akacjowego, a wygładziwszy dwie tablice kamienne na kształt poprzednich, wstąpiłem na górę niosąc je w ręku.4 I napisał na tablicach wedle tego, co pierwej był napisał, słów dziesięć, które mówił Pan do was na zórze spośród ognia, gdy się był lud gromadził i dał mi je.5 I wróciwszy się z gbry, zstąpiłem, i włożyłem tablice do skrzyni, którą uczyniłem, i do tego czasu tam są, jak mi Pan przykazał.6 – A synowie Izraelowi wyruszyli z Berotu synów Jakana do Mosery, gdzie Aaron umarł i został pogrzebany, a zamiast niego urząd kapłański zaczął sprawować Eleazar, syn jego.7 Stamtąd przyszli do Gadgad; z tego zaś miejsca wyciągnąwszy położyli się obozem w Jetebata, w ziemi wód i potoków.8 – Natenczas odłączył pokolenie Lewiego, aby nosiło skrzynię przymierza Pańskiego i stało przed nim w służbie, i błogosławiło w imię jego, aż do dnia dzisiejszego.9 Dlatego nie miał Lewi części ani posiadłości z braćmi swymi, bo sam Pan jest dziedzictwem jego, jak mu obiecał Pan, Bóg twój.10 – A ja stałem na górze, jak i pierwej, czterdzieści dni i nocy, i wysłuchał mię Pan także tym razem, i ciebie zatracić nie chciał.11 I rzekł mi: „Idź i prowadź lud, żeby wszedł i posiadł ziemię, o której przysiągłem ojcom ich, że im ją dam.” NOWE NAPOMNIENIE DO POSŁUSZEŃSTWA (10,12 -11,32). Pobudki: Łaska wyboru Bożego (10,12-15); obecny stosunek Jahwy do Izraela (16-22); wspomnienie na pomoc cudowną (11,l-4) i na kary (5-6); błogosławieństwo, które towarzyszyć będzie pobytowi w Ziemi Obiecanej (7-17), włączając w to wygładzenie nieprzyjaciół (18-25), w obliczu błogosławieństwa i przekleństwa (26-32).12 A teraz, Izraelu, czegóż Pan, Bóg twój, żąda od ciebie, jeśli nie tego, abyś się bał Pana, Boga twego, i chodził drogami jego, a miłował go i służył Panu, Bogu twemu, ze wszystkiego serca twego i ze wszystkiej duszy twojej,13 i żebyś strzegł przykazań Pańskich i ustaw jego, które ja dziś tobie daję, aby ci się dobrze działo?14 Oto Pana, Boga twego, jest niebo i niebo nad niebiosami, ziemia i wszystko,15 co jest na niej, a przecie z ojcami twymi zespolił się Pan i umiłował ich, i obrał potomstwo ich po nich, to jest was, ze wszystkich narodów, jak to się dziś pokazuje.16 – Obrzeżcie zatem napletek serca waszego, a karku waszego dalej nie zatwardzajcie.17 Albowiem Pan, Bóg wasz, on to jest Bogiem bogów i Panem panujących, Bóg wielki i możny i straszny, który nie zważa na osoby ani na dary,18 wymierza sprawiedliwość sierocie i wdowie, miłuje przychodnia i daje mu żywność i odzienie.19 I wy tedy miłujcie przychodniów, boście i sami byli przychodniami w ziemi egipskiej.20 Pana, Boga twego, będziesz się bał i jemu samemu służył; będziesz stał przy nim i w imię jego przysięgać będziesz.21 On jest chwałą twoją i Bogiem twoim, który spełnił na tobie te wielkie i straszliwe rzeczy, które widziały oczy twoje.22 W siedemdziesiąt dusz zstąpili ojcowie twoi do Egiptu, a teraz oto rozmnożył cię Pan, Bóg twój, jak gwiazdy niebieskie.
111 Miłuj tedy Pana, Boga twego i chowaj przepisy jego i ustawy, prawa i przykazania przez wszystek czas.2 Poznajcie dziś, czego nie znają synowie wasi, którzy nie widzieli kary Pana, Boga waszego: wielkość jego i mocną rękę, i ramię wyciągnięte,3 znaki i czyny, których dokonał wpośród Egiptu nad Faraonem królem i wszystką ziemią jego,4 i nad wszystkim wojskiem Egipcjan, i nad końmi i wozami: jak ich okryły wody morza Czerwonego, gdy was gonili, i zgładził ich Pan aż do dnia dzisiejszego;5 co wam też uczynił na puszczy, ażeście przyszli na to miejsce,6 i co zrobił z Datanem, i Abironem, synami Eliaba, który był synem Rubena, gdy ziemia otworzywszy paszczę swą pochłonęła ich z domami i z namiotami, i ze wszystką majętnością ich, którą mieli wśród Izraela.7 – Oczy wasze widziały wszystkie czyny Pana wielkie,8 których dokonał, abyście strzegli wszystkich przykazań jego, które ja wam dziś daję, i mogli wnijść i posiąść ziemię, do której wchodzicie,9 i żyć w niej przez czas długi, w ziemi, którą pod przysięgą obiecał Pan ojcom waszym i potomstwu ich, ziemię mlekiem i miodem płynącą.10 Ziemia bowiem, do której wchodzisz posiąść ją, nie jest jak ziemia egipska, z której wyszedłeś, gdzie posiawszy nasienie, jak do ogrodów wodę się sprowadza na oblewanie,11 ale jest to ziemia gór i dolin,12 z nieba dżdżu czekająca, ziemia, którą Pan, Bóg twój, zawsze nawiedza, a oczy jego na niej są od początku roku aż do końca jego.13 Jeśli tedy będziecie posłuszni przykazaniom moim, które ja wam dziś daję, abyście miłowali Pana, Boga waszego, i służyli mu ze wszystkiego serca waszego i ze wszystkiej duszy waszej,14 da deszcz ziemi waszej, wczesny i późny, abyście zebrali zboże i wino, i oliwę,15 i siano z pól na paszę dla dobytku, i abyście sami jedli i nasycili się.16 Strzeżcie się, by się snadź nie dało uwieść serce wasze, i byście nie odstąpili od Pana i służyli cudzym bogom, i kłaniali się im;17 bo Pan rozgniewany zamknie niebo, i deszcze nie spadną, ani ziemia nie da urodzaju swego, sami też wyginiecie prędko z ziemi wybornej, którą wam Pan dać ma.18 – Włóżcie te słowa moje do serc i do myśli waszych, i zawieście je na znak na rękach, i między oczyma waszymi połóżcie.19 Nauczajcie synów waszych, aby je rozmyślali, kiedy siedzieć będziesz w domu twym i pójdziesz drogą, i położysz się i wstaniesz.20 Napiszesz je na podwojach i drzwiach domu twego,21 aby się rozmnożyły dni twoje i synów twoich w ziemi, o której przysiągł Pan ojcom twoim, że im ją da, póki niebo wisi nad ziemią.22 Jeśli bowiem strzec będziecie przykazań, które ja wam daję, i pełnić je będziecie, że będziecie miłowali Pana, Boga waszego, i chodzili wszystkimi drogami jego,23 trzymając się go, wytraci Pan wszystkie te narody przed obliczem waszym i zawładniecie nimi, chociaż są większe i mocniejsze niźli wy.24 Wszelkie rniejsce, na które stąpi noga wasza, wasze będzie. Od puszczy i od Libanu, od rzeki wielkiej Eufratu aż do morza Zachodniego będą granice wasze.25 Nikt nie ostoi się przed wami, strach przed wami i bojaźń puści Pan, Bóg wasz, na każdą ziemię, którą deptać będziecie, jak wam powiedział.26 – Oto kładę przed oczy wasze dziś błogosławieństwo i przekleństwo:27 błogosławieństwo, jeśli posłuszni będziecie przykazaniom Pana, Boga waszego, które ja wam dziś daję;28 przekleństwo, jeśli nie będziecie posłuszni przykazaniom Pana, Boga waszego, ale zstąpicie z drogi, którą ja wam teraz ukazuję, i pójdziecie za bogami cudzymi, których nie znacie.29 A gdy cię wprowadzi Pan, Bóg twój, do ziemi, do której idziesz na mieszkanie, położysz błogosławieństwo na górze Garizim, przekleństwo na górze Hebal,30 które są za Jordanem, za drogą, która idzie na zachód słońca, w ziemi Chananejczyków, którzy mieszkają na równinie naprzeciw Galgala, to zaś jest przy dolinie, ciągnącej się i zachodzącej daleko.31 Wy bowiem przejdziecie Jordan, aby wziąć w posiadanie ziemię, którą Pan, Bóg wasz, da wam, abyście ją mieli i posiadali.32 Patrzcież tedy, abyście pełnili ustawy i prawa, które ja dziś położę przed oczy wasze.Cześć II (12,1- 26,19)PRAWODAWSTWOI. Prawo religijne. (12,1-16,17) PRAWO O JEDNOŚCI ŚWIĄTYNI (12,1-32). Wstęp (12,1). Po zburzeniu miejsc kultu pogańskiego w ziemi Chanaan (2-3) w jedynym miejscu, które Bóg wyznaczy, mają składać Bogu swe ofiary i dary (4-7). Praktyka obecna, odmienna od tego przepisu, jest usprawiedliwiona stanem wojny i wędrówek (8-12). Chociaż składanie Bogu ofiar dozwolone jest tylko w jednym miejscu (13-14), to jednak do własnego użytku wolno zwierzęta zabijać wszędzie (15-19). Po rozszerzeniu granic i ustaleniu pokoju pozwolenie to będzie ograniczone do miejsc oddalonych od świątyni (20-27). Przestroga przed naśladowaniem bałwochwalstwa Chananejczyków (28-32).
121 Te są przykazania i prawa które pełnić macie w ziemi, którą Pan, Bóg ojców twoich, da tobie, abyś ją posiadł po wszystkie dni, w których chodzić będziesz po ziemi.2 Zburzcie wszystkie miejsca, na których narody, którymi zawładniecie, chwaliły bogi swoje, na górach wysokich i pagórkach, i pod każdym drzewem gałęzistym.3 Porozwalajcie ołtarze ich i połamcie słupy, gaje ogniem spalcie, bałwany pokruszcie, wygładźcie imiona ich z owych miejsc.4 Nie będziecie tak robili Panu, Bogu waszemu,5 ale przychodzić będziecie na miejsce, które obierze Pan, Bóg wasz, ze wszystkich pokoleń waszych, aby tam położyć imię swoje i mieszkać na nim,6 i będziecíe ofiarować na tym miejscu całopalenia i ofiary wasze, dziesięciny i pierwociny rąk waszych i śluby, i dary, i pierworodne krów i owiec.7 I tam będziecie jeść przed oczyma Pana, Boga waszego, i weselić się będziecie wszystkim, do czego przyłożyliście rękę, wy i domy wasze, w czym wam pobłogosławił Pan, Bóg wasz.8 – Nie będziecie tam czynić, co my tu dziś czynimy każdy, co mu się dobrym zda.9 Boście aż do tego czasu nie przyszli do odpoczynku i posiadłości, którą wam da Pan, Bóg wasz.10 Przejdziecie Jordan i mieszkać będziecie w ziemi, którą wam da Pan, Bóg wasz, żebyście odpoczęli od wszystkich nieprzyjaciół wokoło11 i bez wszelkiej bojaźni mieszkali na miejscu, które obierze Pan, Bóg wasz, aby imię jego było na nim; tam wszystko, co przykazuję, znosić będziecie: całopalenia i ofiary, i dziesięciny, i pierwociny rąk waszych, i wszystkie dary przednie, które ślubować będziecie Panu.12 Tam ucztować będziecie przed Panem, Bogiem waszym, wy i synowie, i córki wasze, słudzy i służebnice, i Lewita, który w miastach waszych mieszka, bo nie ma innego działu i posiadłości między wami.13 – Strzeż się, abyś nie ofiarował całopalenia twojego na każdym miejscu,14 które ujrzysz, ale na tym, które obierze Pan, w jednym z pokoleń twoich, będziesz składał ofiary i uczynisz, cokolwiek przykazuję tobie.15 A jeślibyś chciał jeść i jedzenie mięsa podobałoby się tobie, zabij i jedz według błogosławieństwa Pana, Boga twego, które tobie dał w miastach twoich; czy jest nieczyste, to jest mające zmazę i ułomne, czy też czyste, to jest całe i bez zmazy, i stąd ofiarować się je godzi, jak sarnę i jelenia jeść będziesz,16 nie pożywając tylko krwi, którą na ziemię jak wodę wylejesz.17 Nie będziesz mógł jeść w miastach twoich dziesięciny zboża i wina, i oliwy twojej, pierworodnych bydła i drobiu, i wszystkich rzeczy, któreś ślubował i dobrowolnie chciał ofiarować, i pierwocin rąk twoich.18 Ale przed Panem, Bogiem twoim, jeść je będziesz, na miejscu, które obierze Pan, Bóg twój, ty i syn twój, i córka twoja, i sługa, i służebnica, i Lewita, który mieszka w miastach twoich; i będziesz się weselił i posilał przed Panem, Bogiem twoim, wszystkim, do czego przyłożyłeś rękę twoją.19 Strzeż się, abyś nie opuszczał Lewity przez wszystek czas, w którym mieszkać będziesz w ziemi.20 – Gdy rozprzestrzeni Pan, Bóg twój, granice twoje, jak ci powiedział, a będziesz chciał jeść mięsa, którego pragnie dusza twoja,21 a daleko byłoby miejsce, które obierze Pan, Bóg twój, aby tam było imię jego, zabijesz z bydła i z drobnej trzody, które mieć będziesz, jak ci przykazałem, i będziesz jadł w miastach twoich, jak ci się podoba.22 Jak jedzą sarnę i jelenia, tak je jeść będziesz; i czysty, i nieczysty zarówńo jeść będą.23 Tylko się tego strzeż, abyś krwi nie jadł, bó krew ich jest zamiast duszy, i przeto nie masz jeść duszy z mięsem,24 ale na ziemię wylejesz jak wodę,25 aby się dobrze działo tobie i synom twoim po tobie, gdy uczynisz, co się podoba oczom Pańskim.26 A co poświęciłeś i ślubowałeś Panu, to weźmiesz i przyjdziesz na miejsce, które obierze Pan,27 i złożysz ofiary twoje, mięso i krew, na ołtarzu Pana, Boga twego; krew ofiar wylejesz na ołtarzu, a mięso sam jeść będziesz.28 – Strzeżże i słuchaj wszystkiego, co ja przykazuję tobie, aby dobrze było tobie i synom twoim po tobie na wieki, gdy będziesz czynił, co jest dobrego i przyjemnego w oczach Pana, Boga twego.29 Gdy wytraci Pan, Bóg twój, przed obliczem twoim narody, do których wnijdziesz, aby je podbić, i zawładniesz nimi i mieszkać będziesz w ziemi ich,30 strzeż się, abyś ich nie naśladował gdy na twoje wejście będą wygładzeni, i nie pytał się o obrzędy ich mówiąc: „Jak chwaliły te narody bogi swoje, tak i ja chwalić będę.”31 Nie uczynisz tak Panu Bogu twemu; wszystkie bowiem obrzydliwości, których nienawidzi Pan, czynili bogom swoim, ofiarując synów i córki, i paląc ogniem.32 Co przykazuję tobie, to tylko czyń Panu, a nic nie dodawaj ani nie ujmuj. KARY NA BAŁWOCHWALCÓW (13,1-18). O proroku, który by zachęcał do bałwochwalstwa (13,1-5); o uwodzicielu skrytym, nawet najdroższej osobie (6-11); o mieście, które by się oddało bałwochwalstwu (12-18).
131 Jeśli powstanie wśród ciebie prorok, albo taki, który by mówił, że sen widział, i zapowiedziałby znak i cud,2 a stałoby się tak, jak powiedział, i rzekłby ci: „Pójdźmy a postępujmy za bogami obcymi, których nie znasz, i służmy im,”3 nie usłuchasz słów owego proroka albo snowidza, bo kusi was Pan, Bóg wasz, aby jawne było, czy go miłujecie, czy nie, ze wszystkiego serca i ze wszystkiej duszy waszej.4 Za Panem, Bogiem waszym, postępujcie i jego się bójcie, i strzeżcie przykazań jego, i słuchajcie głosu jego; jemu służyć będziecie i jego się będziecie trzymać.5 A ów prorok albo snów wymyślacz zostanie zabity, bo mówił, aby was odwieść od Pana, Boga waszego, który was wywiódł z ziemi egipskiej i odkupił was z domu niewoli, aby cię sprowadzić na manowce z drogi, którą tobie przykazał Pan, Bóg twój: i usuniesz zło spośród siebie.6 – Jeśliby cię chciał namówić brat twój, syn matki twojej, albo syn twój, albo córka, albo żona, która jest na łonie twoim, albo przyjaciel, którego miłujesz jak życie swoje, potajemnie mówiąc: „Pójdźmy, a służmy bogom cudzym, których nie znasz ty i ojcowie twoi,7 bogom wszystkich wokół narodów, które blisko albo daleko są, od początku aż do końca ziemi,”8 nie ulegaj mu ani go słuchaj, ani niech mu nie przepuszcaa oko twoje, żebyś się nad nim miał zmiłować i zataić go,9 ale natychmiast zabijesz; niech pierwsza podniesie się nań ręka twoja, a potem wszystek lud niech spuści rękę.10 Ukamienowany będzie na śmierć, bo cię chciał oderwać od Pana, Boga twego, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli;11 aby wszystek Izrael słysząc to bał się, a żadną miarą więcej nie uczynił nic podobnego.12 – Jeśli usłyszysz w jednym z miast twoich, które Pan, Bóg twój, da tobie na mieszkanie, że niektórzy mówią:13 „Wyszli synowie Beliala spośród ciebie i odwrócili obywateli miasta swego, i rzekli: Pójdźmy, a służmy cudzym bogom, których nie znacie,”14 pytaj się usilnie i z pilnością, a jeśli dowiedziawszy się prawdy znajdziesz, że pewne jest to, co powiadają, i że ohydy tej rzeczywiście się dopuszczono,15 wnet wybijesz mieszkańców miasta owego ostrzem miecza i zgładzisz je i wszystko co w nim jest aż do bydlęcia.16 Wszelki też sprzęt zgromadzisz wpośród ulic jego i z samym miastem spalisz, tak żebyś wszystko zniszczył Panu, Bogu twemu, i by było grobem wiekuistym; nie będzie więcej zbudowane17 i nie przylgnie nic do ręki twej z owego przekleństwa, aby się odwrócił Pan od gniewu zapalczywości swojej i zmiłował się nad tobą, i rozmnożył cię, jak przysiągł ojcom twoim,18 gdy będziesz słuchał głosu Pana, Boga twego, strzegąc wszystkich przykazań jego, które ja dziś daję tobie, abyś czynił, co jest miłe w oczach Pana, Boga twego. PRZECIW OBRZĘDOM POGRZEBOWYM POGAN (14,l-2).
141 Synami bądźcie Pana, Boga waszego: nie będziecie się nacinać ani robić łysin po umarłym,2 boś ty jest lud święty dla Pana, Boga twego, i cebie obrał, abyś mu był ludem osobliwym ze wszystkich narodów, które są na ziemi. POKARMY CZYSTE I NIECZYSTE (14,3-21). Zwierzęta (14,3-8), ryby (9-10), ptaki i owady (11-20). Padlina (21a). Koźlę gotowane w mleku swej matki (21b).3 Nie jadajcie rzeczy, które nieczyste są.4 Te są zwierzęta, które jeść możecie:5 wołu i owcę, i kozę, jelenia i sarnę, bawołu, dziką kozę, łanię, antylopę i żyrafę.6 Wszelkie zwierzę, które dzieli na dwoje kopyto a przeżuwa, jeść możecie.7 Z tych zaś, które przeżuwają, ale kopyta nie dzielą, jeść nie macie, jak wielbłąda, zająca, jeża. Te ponieważ przeżuwają, ale kopyta nie dzielą, nieczyste wam będą;8 świnia też, ponieważ dzieli kopyto a nie przeżuwa, nieczysta będzie. Mięsa ich jeść nie będziecie, a ścierwa się nie dotkniecie.9 To jeść możecie ze wszystkiego, co przebywa w wodzie: te, które mają skrzele i łuski,10 jedzcie; które bez skrzeli i łuski są, tych nie jedzcie, bo są nieczyste.11 – Wszystkie ptaki czyste jedzcie.12 Nieczystych nie jedzcie, to jest orła i gryfa, i orła morskiego,13 kani i sępa, i jastrzębia według rodzaju swego,14 i całego rodzaju kruczego,15 i strusia, i sowy, i łyski i jastrzębia według rodzaju swego,16 czapli i łabędzia,17 i ibisa, i nurka, modrzyka i puhacza,18 bąka i siewki, każde według rodzaju swego, dudka też i nietoperza.19 I wszystko, co pełza a ma skrzydełka, nieczyste będzie i nie będzie jedzone.20 Wszystko, co czyste jest, jedzcie.21 A cokolwiek padliną jest, nie jedzcie z niego; przychodniowi, który jest między bramami twymi, daj żeby jadł, albo mu sprzedaj; boś ty jest lud święty dla Pana, Boga twego. – Nie warz koźlęcia w mleku matki jego. DZIESIĘCINY (14,22-29). Dziesięcina roczna, która ma być złożona w świątyni (14,22-23); w razie zbytniej odległości od świątyni (24-27). Dziesięcina trzechletnia (28-29).22 Dziesiątą część oddzielisz ze wszystkich plonów twoich, które się rodzą na ziemi na każdy rok.23 I będziesz jadł przed oczyma Pana, Boga twego, na miejscu, które obierze, aby na nim wzywano imienia jego, dziesięcinę zboża twego i wina, i oliwy, i pierworodne z bydła i z owiec twoich, abyś się nauczył bać Pana, Boga twego na każdy czas.24 – A gdy dalsza będzie droga i miejsce, które obierze Pan, Bóg twój, i pobłogosławi ci, a nie będziesz mógł do niego tych wszystkich rzeczy donieść,25 sprzedasz wszystko i w pieniądze obrócisz, i poniesiesz w ręce twojej, i pójdziesz na miejsce, które obierze Pan, Bóg twój;26 i kupisz za te pieniądze, cokolwiek ci się będzie podobało, bądź z wołów, bądź z owiec, wina też i sycery, i wszystkiego, czego pożąda dusza twoja, a będziesz jadł przed Panem, Bogiem twoim, i będziesz ucztował ty i dom twój,27 i Lewita, który jest między bramami twymi; strzeż się, abyś go nie opuszczał, bo nie ma innej części w posiadłości twojej.28 – Roku trzeciego odłączysz drugą dziesięcinę ze wszystkiego, co ci się urodzi natenczas, i odłożysz w domu swoim.29 I przyjdzie Lewita, który nie ma innej części ani posiadłości z tobą, i przychodzień, i sierota, i wdowa, którzy są między bramami twymi, i będą jeść, i nasycą się, aby ci błogosławił Pan, Bóg twój, we wszystkich sprawach rąk twoich, które czynić będziesz. ROK ODPUSZCZENIA (15,1-18). Zasada i zastosowanie do pożyczek (15,1-3). Wierność prawu usunie ubóstwo z Izraela (4-6); okazywać się miłosiernym wobec ubogich i chętnie pożyczać (7-11). Zastosowanie do niewolników (12-18).
151 Siódmego roku zarządzisz odpuszczenie,2 które tym porządkiem obchodzone będzie. Ten, któremu co winien przyjaciel albo bliźni i brat jego, nie będzie się mógł upominać, bo to jest rok odpuszczenia Pańskiego.3 Od obcego i przychodnia możesz się domagać, od rodaka zaś i bliskiego nie będziesz miał prawa upominać się.4 – A ubogiego i żebraka nie będzie zgoła między wami, aby tobie błogosławił Pan, Bóg twój, w ziemi, którą ci da w posiadłość.5 Jeśli jednak będziesz słuchał głosu Pana, Boga twego, a strzegł wszystkiego, co ci rozkazał i co ja dziś przykazuję tobie: błogosławić ci będzie, jak obiecał.6 Będziesz pożyczał wielu narodom, a sam u żadnego pożyczać nie będziesz; będziesz panował nad wielu narodami, a nad tobą nikt panować nie będzie.7 – Jeśli jeden z braci twoich, którzy mieszkają między bramami miasta twego, w ziemi, którą ci da Pan, Bóg twój, do ubóstwa przyjdzie, nie zatwardzisz serca twego ani ściśniesz ręki,8 ale ją otworzysz ubogiemu i pożyczysz, czego zobaczysz,9 że potrzebuje. Strzeż się, aby się snadź nie wkradła do ciebie myśl bezbożna, i żebyś nie rzekł w sercu swym: „Nadchodzi siódmy rok odpuszczenia,” i nie odwrócił oczu swych od ubogiego brata twego, nie chcąc mu pożyczyć, czego żąda: aby nie wołał przeciwko tobie do Pana i nie obróciło ci się to w grzech.10 Ale mu dasz i nie uczynisz nic chytrze, pomagając mu w potrzebie jego, aby tobie błogosławił Pan, Bóg twój, na wszelki czas i we wszystkim, do czego przyłożysz rękę.11 Nie będzie schodziło na ubogich w ziemi, w której zamieszkasz; przeto ja tobie rozkazuję, abyś otwierał rękę bratu twemu potrzebującemu i ubogiemu, który z tobą mieszka w ziemi.12 – Gdy ci będzie sprzedany brat twój Hebrajczyk albo Hebrajka, a służyć ci będzie sześć lat, siódmego roku wolnym go wypuścisz.13 A tego, którego wolnością obdarujesz,14 żadną miarą nie puścisz z niczym, ale mu dasz na drogę coś z owiec i z boiska, i z tłoczni twojej, w których Pan, Bóg twój, pobłogosławi tobie.15 Pamiętaj, żeś i sam służył w ziemi egipskiej, a wybawił cię Pan, Bóg twój, i przeto ja teraz to przykazuję tobie.16 A jeśli rzecze: „Nie chcę odejść,” przeto iż miłuje ciebie i dom twój, i czuje, że się ma dobrze u ciebie,17 weźmiesz szydło i przekłujesz ucho jego we drzwiach domu twego, i będzie tobie służył na zawsze; służebnicy też podobnie uczynisz.18 Nie odwracaj od nich oczu twoich, gdy ich wolno puścisz, bo wedle zapłaty najemnika przez sześć lat służył tobie, aby ci błogosławił Pan, Bóg twój, we wszystkich sprawach, które czynisz. PIERWORODNE ZWIERZĄT (15,19-23).19 Z pierworodnych, które się rodzą w bydle i w owcach twoich, cokolwiek jest płci samczej, poświęcisz Panu, Bogu twemu; nie użyjesz do roboty pierworodnego z wołów ani będziesz strzygł pierworodnych z owiec.20 Przed oczyma Pana, Boga twego, będziesz je jadł ty i dom twój na każdy rok na miejscu, które obierze Pan.21 A jeśliby miało wadę albo chrome było, albo ślepe, albo na którym członku szpetne albo ułomne, nie będzie ofiarowane Panu, Bogu twemu,22 ale między bramami miasta twego zjesz je, tak czysty jak i nieczysty jednako jeść je będzie jak sarnę albo jelenia.23 Tego tylko przestrzegaj, abyś krwi ich nie jadł, ale ją wylejesz na ziemię jak wodę. ŚWIĘTA DOROCZNE (16,1-17). Pascha i Święto Przaśników (16,1-8). Święto Tygodni (9-12). Święto Namiotów (13-15). Zakończenie (16-17).
161 Przestrzegaj miesiąca Nowego Zboża i plerwszego czasu wiosny, aby obchodzić Paschę Panu, Bogu twemu, bo w tym miesiącu wywiódł cię Pan, Bóg twój, z Egiptu w nocy.2 I złożysz ofiarę Paschy Panu, Bogu twemu, z owiec i z wołów na miejscu, które obierze Pan, Bóg twój,3 aby tam mieszkało imię jego. Nie będziesz w niej jadł chleba kwaszonego; siedem dni będziesz jadł bez kwasu, chleb utrapienia, boś w strachu wyszedł z Egiptu: abyś pamiętał na dzień wyjścia twego z Egiptu,4 po wszystkie dni żywota twego. Nie ukaże się kwas we wszystkich posiadłościach twoich przez siedem dni, i nie zostanie aż do rana nic z mięsa tego, co ofiarowane zostało w wieczór dnia pierwszego.5 Nie będziesz mógł zabijać ofiary paschalnej w którymkolwiek mieście twoim, które Pan,6 Bóg twój, da tobie, ale na miejscu, które obierze Pan, Bóg twój, aby tam przebywało imię jego, zabijesz ofiarę paschalną wieczorem przy zachodzie słońca, kiedyś wyszedł z Egiptu.7 I upieczesz i zjesz na miejscu, które obierze Pan, Bóg twój, a rano wstawszy, pójdziesz do przybytków twoich.8 Sześć dni będziesz jadł przaśniki, a w dzień siódmy, żadnej pracy wykonywać nie będziesz, ponieważ jest święte zebranie Pana, Boga twego.9 – Siedem tygodni naliczysz sobie od owego dnia, którego sierp w zboże zapuścisz.10 I będziesz obchodził święto Tygodni Panu, Bogu twemv, ofiarą dobrowolną ręki twojej, którą złożysz według tego, jak ci pobłogosławi Pan,11 Bóg twój. I będziesz ucztował przed Panem, Bogiem twoim, ty i syn twój, i córka twoja, sługa twój i służebnica twoja, i Lewita, który jest między bramami twymi, i przychodzień, i sierota, i wdowa, którzy mieszkają z wami, na miejscu, które obierze Pan, Bóg twój, aby tam mieszkało imię jego.12 I będziesz wspominał, i żeś niewolnikiem był w Egipcie, i będziesz strzegł i czynił, co przykazano.13 – Święto też Kuczek obchodzić będziesz przez siedem dni, gdy zbierzesz z boiska i z prasy plony twoje.14 I będziesz ucztował w święto twoje, ty i syn twój, i córka, sługa twój i służebnica, Lewita też i przychodzień, i sierota, i wdowa, którzy są między bramami twymi.15 Siedem dni Panu, Bogu twemu, święta obchodzić będziesz na miejscu, które obierze Pan, i błogosławić ci będzie Pan, Bóg twój, we wszech urodzajach twoich i we wszelkiej pracy rąk twoich, i będziesz w radości.16 – Trzykroć do roku ukaże się każdy mężczyzna twój przed obliczem Pana, Boga twego, na miejscu, które obierze: na Święto Przaśników, na święto Tygodni i na święto Kuczek. Nie ukaże się nikt przed Panem z próżnymi rękoma,17 ale każdy ofiaruje wedle tego, co będzie miał, w miarę błogosławieństwa Pana, Boga swego, którego mu użyczy.II. Prawo publiczne. (16,18 – 21,14) SĘDZIOWIE (16,18-20).18 Sędziów i urzędników ustanowisz we wszystkich bramach twoich, które ci da Pan, Bóg twój w każdym pokoleniu twoim, aby sądzili lud sądem sprawiedliwym,19 a nie przechylali się na żadną stronę. Nie będziesz patrzył na osobę ani brał darów, bo dary zaślepiają oczy mądrych, a przekręcają słowa sprawiedliwych.20 Sprawiedliwie, co jest sprawiedliwego, dochodzić będziesz, abyś żył i posiadał ziemię, którą ci da Pan, Bóg twój. ŻADNYCH OZNAK POGAŃSKICH PRZY OŁTARZU (16,21-22).21 Nie będziesz sadził gaju ani żadnego drzewa przy ołtarzu Pana, Boga twego.22 Ani nie uczynisz sobie i nie postawisz słupa: bo tego nienawidzi Pan, Bóg twój. OFIARY BEZ SKAZY (17,1).
171 Nie będziesz ofiarował Panu, Bogu twemu, owcy lub wołu, na którym jest zmaza albo jaka skaza, bo obrzydliwośáą jest to Panu, Bogu twemu. KARA ZA BAŁWOCHWALSTWO (17,2-7). Oskarżenie dowiedzione i kara (17,2-5). Świadkowie (6-7).2 Gdyby się znaleźli u ciebie w której z bram twoich, które ci da Pan, Bóg twój, mąż albo niewiasta, którzy by uczynili złe przed oczyma Pana, Boga twego, i przestąpili przymierze jego,3 przez to że poszli i służyli cudzym bogom, i kłaniali się im, słońcu i księżycowi, i wszelkiemu wojsku niebieskiemu, czegom nie przykazał,4 i oznajmiono by ci to, a usłyszawszy wywiedziałbyś się pilnie i znalazłbyś, że to prawda i że ohydę popełniono w Izraelu:5 wywiedziesz męża lub niewiastę, którzy zbrodnię tak wielką popełnili, do bram miasta twego i będą ukamienowani.6 Na słowo dwu albo trzech świadków zginie, kto ma być zabity, a nikogo niech nie zabijają, gdy jeden przeciw niemu daje świadectwo.7 Ręka świadków przyłoży się pierwsza do zabicia go, a ręka reszty ludu ostatnia się nań podniesie, abyś odjął złe spośród siebie. SPRAWY TRUDNE PRZEKAZYWAĆ NAJWYŻSZEMU TRYBUNAŁOWI (17,8-13).8 Jeśli obaczysz, że trudna i wątpliwa jest dla ciebie sprawa na sądzie między krwią a krwią, między sporem a sporem, trądem a trądem, i ujrzysz, że słowa sędziów wśród bram twoich się różnią, wstań a idź na miejsce,9 które obrał Pan, Bóg twój. I przyjdziesz do kapłanów z rodu Lewiego i do sędziego, który natenczas będzie, i pytać się ich będziesz, a oni oznajmią tobie wyrok prawdziwy.10 I uczynisz, cokolwiek ci powiedzą przełożeni miejsca, które obrał Pan, i nauczą cię według zakonu jego,11 i pójdziesz za ich zdaniem, a nie odstąpisz ni w prawo, ni w lewo.12 A kto by hardym był nie chcąc być posłusznym rozkazowi kapłana, który natenczas służy Panu, Bogu twemu, i wyrokowi sędziego, umrze ów człowiek i usuniesz złe z Izraela, a13 wszystek lud słysząc to będzie się bał, aby się potem żaden pychą nie nadymał. KRÓLOWIE (17,14-20). Król pochodzący z Izraela (17,14-15), umiarkowany w przepychu (16-17), wierny prawu (18-20).14 Gdy wnijdziesz do ziemi, którą ci da Pan, Bóg twój, a posiądziesz ją i będziesz mieszkał w niej, i rzeczesz: „Ustanowię nad sobą króla, jak mają wszystkie narody okoliczne,”15 ustanowisz tego, którego Pan, Bóg twój, obierze z liczby braci twoich; nie będziesz mógł uczynić królem człowieka z innego narodu, który by nie był bratem twoim.16 A gdy będzie ustanowiony, nie będzie chował wiele koni ani nie zaprowadzi ludu z powrotem do Egiptu, liczbą jazdy wyniesiony, zwłaszcza iż wam Pan przykazał, abyście się żadną miarą tąż drogą więcej nie wracali.17 Nie będzie miał wielu żon które by przyciągnęły serce jego, ani srebra i złota niezmiernych ilości.18 Ale gdy zasiądzie na stolicy królestwa swego, zrobi sobie odpis zakonu tego w księdze, wziąwszy wzór od kapłanów z pokolenia Lewiego,19 i będzie go miał u siebie, i będzie go czytał po wszystkie dni żywota swego, aby się uczył bać Pana, Boga swego, i strzec słów i ustaw jego, które w zakonie są przykazane.20 A niech się nie podnosi serce jego w pychę nad braćmi swymi ani nie zbacza na prawą albo na lewą stronę, aby długi czas królował on sam i synowie jego nad Izraelem. KAPłANI I LEWICI (18,1-8). Dochody kapłandw (18,1-5). Lewita, który pragnie przybyć do świątyni (6-8).
181 Nie będą mieć kapłani i Lewici, i wszyscy, którzy z tegoż pokolenia są, części i dziedzictwa z innym Izraelem, bo ofiary Pańskie i obiaty jego jeść będą:2 I nic innego nie wezmą z posiadłości braci swych, bo Pan jest ich dziedzictwem, jak im powiedział.3 To będzie z prawa przypadało kapłanom od ludu i od tych, którzy przynoszą ofiary; czy wołu, czy owcę zabiją, dadzą kapłanowi łopatkę,4 i żołądek, nadto pierwociny zboża, wina i oliwy, i część wełny ze strzyżenia owiec.5 Jego bowiem obrał Pan, Bóg twój, ze wszystkich pokoleń twoich, aby stał i służył imieniu Pańskiemu on i synowie jego na wieki.6 Jeśli wynijdzie Lewita z jednego z miast twoich we wszystkim Izraelu, w którym mieśzka, a będzie gorąco pragnął iść na miejsce,7 które Pan obrał, będzie służył w imię Pana, Boga swego, jak i wszyscy bracia jego Lewici, którzy stać będą natenczas przed Panem.8 Część pokarmów otrzyma taką samą jak i inni, oprócz tego, co w mieście jego z ojcowskiego spadku jemu się należy. PROROCY (18,9-22). Unikać wróżbiarstwa i magii (18,9-14). Prorok podobny do Mojżesza (15-18), jego powaga (19-20), sposób rozpoznania go (21-22).9 Gdy wnijdziesz do ziemi, którą ci da Pan, Bóg twój, strzeż się, abyś nie chciał naśladować obrzydliwości owych narodów.10 Niech się nie znajdzie u ciebie taki, który by oczyszczał syna swego albo córkę przeprowadzając ich przez ogień, albo który by się radził wróżbiarzów i wierzył snom i wróżbom, ani niech nie będzie guślarza ani czarownika,11 ani nikogo, kto by się radził złych duchów albo wieszczków, albo się od umarłych prawdy dowiadywał.12 Tym wszystkim bowiem brzydzi się Pan, i dla takich zbrodni wygubi ich Pan na wejście twoje.13 Doskonałym będziesz i bez zmazy wobec Pana, Boga twojego.14 Narody te, których ziemię posiądziesz, wieszczków i wróżbiarzów słuchają, ty zaś inaczej jesteś od Pana, Boga twego, nauczony.15 – Proroka z narodu twego i z braci twych, jak mnie, wzbudzi tobie Pan, Bóg twój; tego słuchać będziesz,16 jak żądałeś od Pana, Boga twego, na Horebie gdy się zgromadzenie zebrało, i rzekłeś: „Nie będę więcej słuchał głosu Pana, Boga mego, a ognia tego bardzo wielkiego więcej nie ujrzę, abym nie umarł.”17 I rzekł mi Pan: „Dobrze wszystko mówili.18 Proroka im wzbudzę spośród braci ich, podobnego tobie, i włożę słowa moje w usta jego, i będzie mówił do nich wszystko, co mu przykażę.19 – A kto by słów jego, które będzie mówił w imię moje, słuchać nie chciał,20 ja mścicielem będę. A prorok, który pychą uwiedziony chciałby mówić w imię moje, czegom mu ja nie przykazał mówić, albo imieniem cudzych bogów, zabity będzie.”21 – A jeśli sam w sobie odpowiesz: „Jakżeż mogę rozpoznać słowo, którego Pan nie mówił?”22 – ten znak będziesz miał: co w imię Pańskie prorok ów przepowie, a nie stanie się, tego Pan nie mówił, ale z zuchwałości serca swego prorok to wymyślił, i przeto bać się go nie będziesz. MIASTA UCIECZKI (19,1-13). Trzy miasta ucieczki w ziemi Chanaan (19,1-3) dla tego, co mimowoli popełnił zebójstwo (4-6). Powiększyć ich liczbę, gdy kraj zdobyty się powiększy (7-10). Zabójca z rozmysłu (11-13).
19

Warsz. King J. 191 Tłum. GrEn. Толк. Gdy wytraci Pan, Bóg twój, narody, których ziemię da tobie, i posiądziesz ją, i będziesz mieszkał w jej miastachКогда Господь Бог твой истребит народы, которых землю дает тебе Господь Бог твой и ты вступишь в наследие после них, и поселишься в городах их и домах их, є3гдa же погуби1тъ гDь бGъ тв0й kзhки, и4хже гDь бGъ тв0й даeтъ тебЁ зeмлю, и3 наслёдиши и5хъ и3 всели1шисz во градёхъ и4хъ и3 въ домёхъ и4хъ, 19,1Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPἘὰν ean
CONJ
ἐάνeanifBut whenever
δὲ de
PRT
δέdethenBut whenever
ἀφανίσῃ afanisē
V-AAS-3S
strong:GV-AAS-3Sstrong:GV-AAS-3Sstrong:GV-AAS-3S 
κύριος kurios
N-NSM
κύριοςkurioslord1 lord
ho
T-NSM
hothe/this/who 
θεός theos
N-NSM
θεόςtheosGod2your God]
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
τὰ ta
T-APN
hothe/this/whothe
ἔθνη,     ethnē
N-APN
ἔθνοςethnosGentilesnations
ha
R-APN
ὅς, ἥhhos ēwhichwhich
ho
T-NSM
hothe/this/who 
θεός theos
N-NSM
θεόςtheosGodyour God
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
δίδωσίν didōsin
V-PAI-3S
δίδωμιdidōmito givegives
σοι soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who 
γῆν gēn
N-ASF
γῆearthof their land,
αὐτῶν,     autōn
D-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
κατακληρονομήσητε kataklēronomēsēte
V-AAS-2P
strong:GV-AAS-2Pstrong:GV-AAS-2Pstrong:GV-AAS-2P 
αὐτοὺς autous
D-APM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
κατοικήσητε katoikēsēte
V-AAS-2P
κατοικέωkatoikeōto dwellshould dwell
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
ταῖς tais
T-DPF
hothe/this/who 
πόλεσιν polesin
N-DPF
πόλιςpoliscitytheir cities,
αὐτῶν autōn
D-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/who 
οἴκοις oikois
N-DPM
οἶκοςoikoshousetheir houses;
αὐτῶν,     autōn
D-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
2 Tłum. GrEn. Толк. i w domach, trzy miasta odłączysz sobie wpośród ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie w posiadłość;тогда отдели себе три города среди земли твоей, которую Господь Бог твой дает тебе во владение; три2 грaды да tлучи1ши себЁ среди2 земли2 твоеS, ю4же гDь бGъ тв0й даeтъ тебЁ въ наслёдіе. 19,2Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPτρεῖς treis
A-NPF
τρεῖς, τρίαtreis triathree[3three
πόλεις poleis
N-NPF
πόλιςpoliscity4cities
διαστελεῖς diasteleis
V-FAI-2S
διαστέλλωdiastellōto give orders1you shall draw apart
σεαυτῷ seautō
D-DSM
σεαυτοῦseautouyourself2to yourself]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
μέσῳ mesō
A-DSM
μέσοςmesosmidstmidst
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who 
γῆς gēs
N-GSF
γῆearthof your land,
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ἧς hēs
R-GSF
ὅς, ἥhhos ēwhichwhich
κύριος kurios
N-NSM
κύριοςkurioslordlord
ho
T-NSM
hothe/this/who 
θεός theos
N-NSM
θεόςtheosGodyour God
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
δίδωσίν didōsin
V-PAI-3S
δίδωμιdidōmito givegives
σοι.     soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
 
3 Tłum. GrEn. Толк. uporządkujesz starannie drogę, a na trzy równe części wszystką ziemię twej krainy podzielisz, aby ten, który dla mężobójstwa jest zbiegiem, miał blisko, gdzieby mógł ujść.устрой себе дорогу и раздели на три части всю землю твою, которую Господь Бог твой дает тебе в удел; они будут служить убежищем всякому убийце. Ўгот0ви себЁ пyть, и3 на тр0е раздэли2 предёлы земли2 твоеS, ю4же раздэлsетъ тебЁ гDь бGъ тв0й: и3 да бyдетъ ўбёжище тaмw всsкому ўбjйцэ. 19,3Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPστόχασαί stochasai
V-AAR
strong:GV-AARstrong:GV-AARstrong:GV-AAR 
σοι soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
ὁδὸν hodon
N-ASF
ὁδόςhodosroadway,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τριμεριεῖς trimerieis
V-FAI-2S
strong:GV-FAI-2Sstrong:GV-FAI-2Sstrong:GV-FAI-2S 
τὰ ta
T-APN
hothe/this/whothe
ὅρια horia
N-APN
ὅριονhorionregionboundaries
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who 
γῆς gēs
N-GSF
γῆearthof your land
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ἣν hēn
R-ASF
ἦνēnwas[pledge]
καταμερίζει katamerizei
V-PAI-3S
strong:GV-PAI-3Sstrong:GV-PAI-3Sstrong:GV-PAI-3S 
σοι soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
κύριος kurios
N-NSM
κύριοςkurioslord1 lord
ho
T-NSM
hothe/this/who 
θεός theos
N-NSM
θεόςtheosGod2your God],
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔσται estai
V-FMI-3S
ἔσομαιesomaiwill be[Zabud]
καταφυγὴ katafugē
N-NSF
strong:GN-NSFstrong:GN-NSFstrong:GN-NSF 
ἐκεῖ ekei
ADV
ἐκεῖekeitherethere
παντὶ panti
A-DSM
πάντῃpantēalways[poplar]
φονευτῇ.     foneutē
N-DSM
strong:GN-DSMstrong:GN-DSMstrong:GN-DSM 
 
4 Tłum. GrEn. Толк. – To będzie prawo o mężobójcy uciekającym, którego życie ma być zachowane: kto by zabił bliźniego swego nierozmyślnie i pokaże się, że przedtem żadnej przeciw niemu nie miał nienawiści,И вот какой убийца может убегать туда и остаться жив: кто убьет ближнего своего без намерения, не быв врагом ему вчера и третьего дня; Сіe же да бyдетъ заповёданіе ўбjйцэ, и4же ѓще ўбэжи1тъ тaмw, и3 жи1въ бyдетъ: и4же ѓще ўбіeтъ бли1жнzго своего2 не вёдz, и3 сeй не ненави1дэ є3го2 прeжде вчерaшнzгw днE и3 трeтіzгw, 19,4Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPτοῦτο touto
D-ASN
τοῦτοtoutothat[drowsiness]
δὲ de
PRT
δέdethenAnd this
ἔσται estai
V-FMI-3S
ἔσομαιesomaiwill be[Zabud]
τὸ to
T-ASN
hothe/this/whothe
πρόσταγμα prostagma
N-ASN
strong:GN-ASNstrong:GN-ASNstrong:GN-ASN 
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whofor the
φονευτοῦ,     foneutou
N-GSM
strong:GN-GSMstrong:GN-GSMstrong:GN-GSM 
ὃς hos
R-NSM
ὅς, ἥhhos ēwhichwho
ἂν an
PRT
ἄνanifever
φύγῃ fugē
V-AAS-3S
φυγήfugēflight[to turn]
ἐκεῖ ekei
ADV
ἐκεῖekeitherethere,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ζήσεται·     zēsetai
V-FMI-3S
ζάωzaōto liveshall live --
ὃς hos
R-NSM
ὅς, ἥhhos ēwhichwho
ἂν an
PRT
ἄνanifever
πατάξῃ pataxē
V-AAS-3S
πατάσσωpatassōto strikeshould strike
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
πλησίον plēsion
ADV
πλησίονplēsionnear/neighborhis neighbor
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἀκουσίως akousiōs
ADV
strong:GADVstrong:GADVstrong:GADV 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
οὗτος houtos
D-NSM
οὗτοςhoutosthis/he/she/itAnd this
οὐ ou
ADV
οὐounowas not
μισῶν misōn
V-PAPRS
μισέωmiseōto hatedetesting
αὐτὸν auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
πρὸ pro
PREP
πρόprobeforebefore
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who 
ἐχθὲς echthes
ADV
χθέςchthesyesterdayyesterday
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
πρὸ pro
PREP
πρόprobeforebefore
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whothe
τρίτης,     tritēs
A-GSF
τρίτοςtritosthirdthird .
 
5 Tłum. GrEn. Толк. ale że poszedł z nim po prostu do lasu rąbać drwa, a przy rąbaniu drzewa wypadła mu siekiera z ręki i żelazo spadłszy z toporzyska uderzyło przyjaciela jego i zabiło: ten do jednego z wymienionych miast uciecze i będzie zachowany przy życiu,кто пойдет с ближним своим в лес рубить дрова, и размахнется рука его с топором, чтобы срубить дерево, и соскочит железо с топорища и попадет в ближнего, и он умрет, - такой пусть убежит в один из городов тех, чтоб остаться живым, и3 и4же ѓще п0йдетъ съ п0другомъ свои1мъ въ лёсъ собирaти дровA, и3 поползнeтсz рукA є3гw2 съ сэки1рою сэкyщагw дровA, и3 спaдши сэки1ра съ топори1ща ўлучи1тъ п0друга є3гw2, и3 ќмретъ, сeй да ўбэжи1тъ во є3ди1нъ t градHвъ си1хъ, и3 жи1въ да бyдетъ: 19,5Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ὃς hos
R-NSM
ὅς, ἥhhos ēwhichwho
ἂν an
PRT
ἄνanif[Ahithophel]
εἰσέλθῃ eiselthē
V-AAS-3S
εἰσέρχομαιeiserchomaito entershould enter
μετὰ meta
PREP
μετάmetawith/afterwith
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whothe
πλησίον plēsion
ADV
πλησίονplēsionnear/neighborneighbor
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardinto
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whothe
δρυμὸν drumon
N-ASM
strong:GN-ASMstrong:GN-ASMstrong:GN-ASM 
συναγαγεῖν sunagagein
V-AAR
συνάγωsunagōto assembleto bring
ξύλα,     xula
N-APN
ξύλονxulonwoodwood,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐκκρουσθῇ ekkrousthē
V-APS-3S
strong:GV-APS-3Sstrong:GV-APS-3Sstrong:GV-APS-3S 

T-NSF
hothe/this/who 
χεὶρ cheir
N-NSF
χείρcheirhand1his hand]
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
τῇ
T-DSF
hothe/this/whothe
ἀξίνῃ axinē
N-ASF
ἀξίνηaxinēaxeaxe
κόπτοντος koptontos
V-PAPGS
κόπτωkoptōto cut/mournwhile felling
τὸ to
T-ASN
hothe/this/whothe
ξύλον,     xulon
N-ASN
ξύλονxulonwoodwood,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐκπεσὸν ekpeson
V-FAPAS
ἐκπίπτωekpiptōto fall out[3in falling off
τὸ to
T-ASN
hothe/this/who1the
σιδήριον sidērion
N-ASN
strong:GN-ASNstrong:GN-ASNstrong:GN-ASN 
ἀπὸ apo
PREP
ἀπόapofromfrom
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/whothe
ξύλου xulou
N-GSN
ξύλονxulonwoodwood
τύχῃ tuchē
N-DSF
strong:GN-DSFstrong:GN-DSFstrong:GN-DSF 
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whothe
πλησίον,     plēsion
ADV
πλησίονplēsionnear/neighborneighbor,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀποθάνῃ,     apothanē
V-AAS-3S
ἀποθνήσκωapothnēskōto diehe should die;
οὗτος houtos
D-NSM
οὗτοςhoutosthis/he/she/itthis one
καταφεύξεται katafeuxetai
V-FMI-3S
καταφεύγωkatafeugōto fleeshall take refuge
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardin
μίαν mian
A-ASF
εἷςheisoneone
τῶν tōn
T-GPF
hothe/this/who 
πόλεων poleōn
N-GPF
πόλιςpoliscityof these cities,
τούτων toutōn
D-GPF
τούτωνtoutōnof these[to sprinkle]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ζήσεται,     zēsetai
V-FMI-3S
ζάωzaōto liveshall live.
 
6 Tłum. GrEn. Толк. by snadź krewny tego, którego krew została wylana, boleścią wzruszony, nie gonił i nie pochwycił go, gdyby droga była zbyt daleka, i nie zabił go, choć nie jest winien śmierci, ponieważ pokazuje się, że przeciw zabitemu żadnej przedtem nie miał nienawiści.дабы мститель за кровь в горячности сердца своего не погнался за убийцею и не настиг его, если далек будет путь, и не убил его, между тем как он не подлежит осуждению на смерть, ибо не был врагом ему вчера и третьего дня; да не погнaвъ ќжикъ кр0ве в8слёдъ ўби1вшагw, ћкw разгори1тсz сeрдце є3мY, и3 пости1гнетъ є3го2, ѓще должaйшій бyдетъ пyть, и3 ўбіeтъ дyшу є3гw2, и3 ќмретъ: и3 семY нёсть сyдъ смeртный, понeже не бЁ ненави1дz є3го2 прeжде вчерaшнzгw и3 трeтіzгw днE: 19,6Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPἵνα hina
CONJ
ἵναhinain order that/to 
μὴ
ADV
μήnotLest
διώξας diōxas
V-AAPRS
διώκωdiōkōto pursue[4pursue
ho
T-NSM
hothe/this/who1the one
ἀγχιστεύων anchisteuōn
V-PAPRS
strong:GV-PAPRSstrong:GV-PAPRSstrong:GV-PAPRS 
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
αἵματος haimatos
N-GSN
αἷμαhaimablood3for blood]
ὀπίσω opisō
PREP
ὀπίσωopisōafterafter
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whothe
φονεύσαντος,     foneusantos
V-AAPGS
φονεύωfoneuōto murderman-slayer,
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincebecause
παρατεθέρμανται paratethermantai
V-RMI-3P
strong:GV-RMI-3Pstrong:GV-RMI-3Pstrong:GV-RMI-3P 
τῇ
T-DSF
hothe/this/who 
καρδίᾳ,     kardia
N-DSF
καρδίαkardiaheart1his heart],
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
καταλάβῃ katalabē
V-AAS-3S
καταλαμβάνωkatalambanōto take/realizeovertakes
αὐτόν,     auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐὰν ean
CONJ
ἐάνeanifif
μακροτέρα makrotera
A-NSF
μακρόςmakroslong/distantit might be a longer
ē
V-PAS-3S
hothe/this/who 

T-NSF
hothe/this/who 
ὁδός,     hodos
N-NSF
ὁδόςhodosroadway,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
πατάξῃ pataxē
V-AAS-3S
πατάσσωpatassōto strikehe strikes
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
ψυχήν,     psuchēn
N-ASF
ψυχήpsuchēsoullife
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀποθάνῃ,     apothanē
V-AAS-3S
ἀποθνήσκωapothnēskōto diehe should die.
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
τούτῳ toutō
D-DSM
τούτῳtoutōto this[Noadiah]
οὐκ ouk
ADV
οὐouno1there is no
ἔστιν estin
V-PAI-3S
ἐστίestihe is[to sacrifice]
κρίσις krisis
N-NSF
κρίσιςkrisisjudgment2judgment
θανάτου,     thanatou
N-GSM
θάνατοςthanatosdeath3of death],
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincefor
οὐ ou
ADV
οὐouno[2not
μισῶν misōn
V-PAPRS
μισέωmiseōto hate3detesting
ἦν ēn
V-IAI-3S
ἦνēnwas[pledge]
αὐτὸν auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
πρὸ pro
PREP
πρόprobeforebefore
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who[that]
ἐχθὲς echthes
ADV
χθέςchthesyesterdayyesterday
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
πρὸ pro
PREP
πρόprobeforebefore
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who[that]
τρίτης.     tritēs
A-GSF
τρίτοςtritosthirdthird .
 
7 Tłum. GrEn. Толк. I dlatego przykazuję tobie, abyś trzy miasta, jedno od drugiego równie daleko, oddzielił.посему я и дал тебе повеление, говоря: отдели себе три города. сегw2 рaди заповёдаю ѓзъ тебЁ сл0во сіE, глаг0лz: три2 грaды да tлучи1ши себЁ. 19,7Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPδιὰ dia
PREP
διάdiathrough/because ofBecause of
τοῦτο touto
D-ASN
τοῦτοtoutothat[drowsiness]
ἐγώ egō
P-NS
ἐγώegōI/weI
σοι soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
ἐντέλλομαι entellomai
V-PMI-1S
ἐντέλλωentellōto ordergive charge to you
τὸ to
T-ASN
hothe/this/who 
ῥῆμα rēma
N-ASN
ῥῆμαrēmawordthis thing,
τοῦτο touto
D-ASN
τοῦτοtoutothat[drowsiness]
λέγων legōn
V-PAPRS
λέγωlegōto speaksaying,
Τρεῖς treis
A-NPF
τρεῖς, τρίαtreis triathreeThree
πόλεις poleis
N-NPF
πόλιςpoliscitycities
διαστελεῖς diasteleis
V-FAI-2S
διαστέλλωdiastellōto give ordersyou shall draw apart
σεαυτῷ·     seautō
D-DSM
σεαυτοῦseautouyourselfto yourself.
 
8 Tłum. GrEn. Толк. A gdy Pan, Bóg twój, rozszerzy granice twoje, jak przysiągł ojcom twoim, i da ci wszystką ziemię,Когда же Господь Бог твой распространит пределы твои, как Он клялся отцам твоим, и даст тебе всю землю, которую Он обещал дать отцам твоим, Ѓще же разшири1тъ гDь бGъ тв0й предёлы тво‰, ћкоже клsтсz nтцє1мъ твои6мъ, и3 дaстъ тебЁ гDь всю2 зeмлю, ю4же речE дaти nтцє1мъ твои6мъ, 19,8Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPἐὰν ean
CONJ
ἐάνeanifAnd if
δὲ de
PRT
δέdethenAnd if
ἐμπλατύνῃ emplatunē
V-PAS-3S
strong:GV-PAS-3Sstrong:GV-PAS-3Sstrong:GV-PAS-3S 
κύριος kurios
N-NSM
κύριοςkurioslord1 lord
ho
T-NSM
hothe/this/who 
θεός theos
N-NSM
θεόςtheosGod2your God]
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
τὰ ta
T-APN
hothe/this/who 
ὅριά horia
N-APN
ὅριονhorionregionyour borders,
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ὃν hon
R-ASM
ὅς, ἥhhos ēwhichin which
τρόπον tropon
N-ASM
τρόποςtroposwaymanner
ὤμοσεν ōmosen
V-AAI-3S
ὄμνυμιomnumito swearhe swore by an oath
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/who 
πατράσιν patrasin
N-DPM
πατήρpatērfatheryour fathers,
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
δῷ
V-AAS-3S
δίδωμιdidōmito give[2should give
σοι soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
κύριος kurios
N-NSM
κύριοςkurioslord1 lord]
πᾶσαν pasan
A-ASF
πᾶςpasallall
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
γῆν,     gēn
N-ASF
γῆearthland
ἣν hēn
R-ASF
ἦνēnwas[pledge]
εἶπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto sayhe said
δοῦναι dounai
V-AAR
δίδωμιdidōmito givehe would give
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/who 
πατράσιν patrasin
N-DPM
πατήρpatērfatheryour fathers;
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
 
9 Tłum. GrEn. Толк. którą im obiecał (jeśli jednak będziesz strzec przykazań jego i uczynisz, co dziś nakazuję tobie, abyś miłował Pana, Boga twego i chodził drogami jego po wszystek czas), przydasz sobie trzy inne miasta i wymienionych trzech miast liczbę podwoisz,если ты будешь стараться исполнять все сии заповеди, которые я заповедую тебе сегодня, любить Господа Бога твоего и ходить путями Его во все дни, - тогда к сим трем городам прибавь еще три города, ѓще послyшаеши твори1ти вс‰ зaпwвэди сі‰, ±же ѓзъ заповёдаю тебЁ днeсь, люби1ти гDа бGа твоего2, ходи1ти во всёхъ путeхъ є3гw2 вс‰ дни6: и3 да приложи1ши себЁ є3щE три2 грaды къ си6мъ тріeмъ градHмъ, 19,9Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPἐὰν ean
CONJ
ἐάνeanifif
ἀκούσῃς akousēs
V-AAS-2S
ἀκούωakouōto hear[fool(ish)]
ποιεῖν poiein
V-PAR
ποιέωpoieōto do/maketo do
πάσας pasas
A-APF
πᾶςpasallall
τὰς tas
T-APF
hothe/this/who 
ἐντολὰς entolas
N-APF
ἐντολήentolēcommandmentthese commandments
ταύτας,     tautas
D-APF
οὗτοςhoutosthis/he/she/itthese commandments
ἃς has
R-APF
ὅς, ἥhhos ēwhichwhich
ἐγὼ egō
P-NS
ἐγώegōI/weI
ἐντέλλομαί entellomai
V-PMI-1S
ἐντέλλωentellōto ordergive charge
σοι soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
σήμερον,     sēmeron
ADV
σήμερονsēmerontodaytoday,
ἀγαπᾶν agapan
V-PAR
ἀγαπάωagapaōto loveto love
κύριον kurion
N-ASM
κύριοςkurioslordlord
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
θεόν theon
N-ASM
θεόςtheosGodyour God,
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
πορεύεσθαι poreuesthai
V-PMR
πορεύωporeuōto goto go
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
πάσαις pasais
A-DPF
πᾶςpasallall
ταῖς tais
T-DPF
hothe/this/who 
ὁδοῖς hodois
N-DPF
ὁδόςhodosroadhis ways
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
πάσας pasas
A-APF
πᾶςpasallall
τὰς tas
T-APF
hothe/this/whothe
ἡμέρας,     hēmeras
N-APF
ἡμέραhēmeradaydays;
καὶ kai
CONJ
καίkaiandthen
προσθήσεις prosthēseis
V-FAI-2S
προστίθημιprostithēmito add (to)you shall add
σεαυτῷ seautō
D-DSM
σεαυτοῦseautouyourselfto yourself
ἔτι eti
ADV
ἔτιetistillagain
τρεῖς treis
A-NPF
τρεῖς, τρίαtreis triathreethree
πόλεις poleis
N-NPF
πόλιςpoliscitycities
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withto
τὰς tas
T-APF
hothe/this/who 
τρεῖς treis
A-APF
τρεῖς, τρίαtreis triathreethese three.
ταύτας,     tautas
D-APF
οὗτοςhoutosthis/he/she/itthese three.
 
10 Tłum. GrEn. Толк. aby nie wylewano krwi niewinnej wpośród ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie w posiadłość, abyś nie był krwi winien.дабы не проливалась кровь невинного среди земли твоей, которую Господь Бог твой дает тебе в удел, и чтобы не было на тебе [вины] крови. и3 да не проліeтсz кр0вь безви1нна въ земли2 твоeй, ю4же гDь бGъ тв0й даeтъ тебЁ въ жрeбій, и3 да не бyдетъ въ тебЁ кр0ви пови1ненъ. 19,10Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
οὐκ ouk
ADV
οὐouno[3shall not
ἐκχυθήσεται ekchuthēsetai
V-FPI-3S
ἐκχέωekcheōto pour out4be poured out
αἷμα haima
N-ASN
αἷμαhaimablood1 blood
ἀναίτιον anaition
A-ASN
ἀναίτιοςanaitiosinnocent2of innocent]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῇ
T-DSF
hothe/this/whothe
γῇ
N-DSF
γῆearthland
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]

R-DSF
hothe/this/who 
κύριος kurios
N-NSM
κύριοςkurioslordlord
ho
T-NSM
hothe/this/who[that]
θεός theos
N-NSM
θεόςtheosGodyour God
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
δίδωσίν didōsin
V-PAI-3S
δίδωμιdidōmito givegives
σοὶ soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongby
κλήρῳ,     klērō
N-DSM
κλῆροςklēroslotlot,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
οὐκ ouk
ADV
οὐounothere will not
ἔσται estai
V-FMI-3S
ἔσομαιesomaiwill be[Zabud]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongamong
σοι soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
αἵματι haimati
N-DSN
αἷμαhaimabloodblood
ἔνοχος.     enochos
A-NSM
ἔνοχοςenochosliable forliability.
 
11 Tłum. GrEn. Толк. – Lecz jeśli kto mając w nienawiści bliźniego swego, zasadzi się na życie jego, a powstawszy uderzy go, i on umrze, a ucieknie do jednegoНо если кто [у тебя] будет врагом ближнему своему и будет подстерегать его, и восстанет на него и убьет его до смерти, и убежит в один из городов тех, Ѓще же бyдетъ ў тебє2 человёкъ ненави1дzй бли1жнzго своего2, и3 навётъ сотвори1тъ нaнь, и3 востaнетъ нaнь, и3 порази1тъ дyшу є3гw2, и3 ќмретъ, и3 вбёгнетъ во є3ди1нъ t градHвъ си1хъ, 19,11Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPἐὰν ean
CONJ
ἐάνeanifBut if
δὲ de
PRT
δέdethenBut if
γένηται genētai
V-AMS-3S
γίνομαιginomaito bethere should be
ἄνθρωπος anthrōpos
N-NSM
ἄνθρωποςanthrōposa humana man
μισῶν misōn
V-PAPRS
μισέωmiseōto hatedetesting
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
πλησίον plēsion
ADV
πλησίονplēsionnear/neighborneighbor,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐνεδρεύσῃ enedreusē
V-FMI-2S
ἐνεδρεύωenedreuōto ambushhe shall lie in wait
αὐτὸν auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπαναστῇ epanastē
V-AAS-3S
ἐπανίστημιepanistēmito rebel againstshould rise up
ἐπ'     ep
PREP
ἐπίepiupon/to/againstagainst
αὐτὸν auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
πατάξῃ pataxē
V-AAS-3S
πατάσσωpatassōto strikeshould strike
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ψυχήν,     psuchēn
N-ASF
ψυχήpsuchēsoullife,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀπεθάνῃ,     apethanē
V-AAS-3S
ἀποθνήσκωapothnēskōto diehe should die,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
φύγῃ fugē
V-AAS-3S
φυγήfugēflight[to turn]
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardinto
μίαν mian
A-ASF
εἷςheisoneone
τῶν tōn
T-GPF
hothe/this/who 
πόλεων poleōn
N-GPF
πόλιςpoliscityof these cities;
τούτων,     toutōn
D-GPF
τούτωνtoutōnof these[to sprinkle]
 
12 Tłum. GrEn. Толк. z miast wyżej wymienionych, poślą starsi miasta owego i porwą go z miejsca ucieczki, i wydadzą go w rękę krewnemu tego, którego krew została wylana, i umrze.то старейшины города его должны послать, чтобы взять его оттуда и предать его в руки мстителя за кровь, чтоб он умер; да п0слютъ старBйшины грaда тогw2, и3 в0змутъ є3го2 tтyду, и3 да предадsтъ є3го2 въ рyцэ ќжикwвъ кр0ве, и3 да ќмретъ: 19,12Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandthen
ἀποστελοῦσιν apostelousin
V-FAI-3P
ἀποστέλλωapostellōto sendthey shall send

T-NSF
hothe/this/whothe
γερουσία gerousia
N-NSF
γερουσίαgerousiacouncil of elderscouncil of elders
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who 
πόλεως poleōs
N-GSF
πόλιςpoliscityof his city,
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
λήμψονται lēmpsontai
V-FMI-3P
λαμβάνωlambanōto takethey shall take
αὐτὸν auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐκεῖθεν ekeithen
ADV
ἐκεῖθενekeithenfrom therefrom there,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
παραδώσουσιν paradōsousin
V-FAI-3P
παραδίδωμιparadidōmito delivershall deliver
αὐτὸν auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardinto
χεῖρας cheiras
N-APF
χείρcheirhandhands
τῷ
T-DSM
hothe/this/whoto the one
ἀγχιστεύοντι anchisteuonti
V-PAPMS
strong:GV-PAPMSstrong:GV-PAPMSstrong:GV-PAPMS 
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
αἵματος,     haimatos
N-GSN
αἷμαhaimabloodfor blood,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀποθανεῖται·     apothaneitai
V-FMI-3S
ἀποθνήσκωapothnēskōto diehe shall die.
 
13 Tłum. GrEn. Толк. Nie zmiłujesz się nad nim i usuniesz krew niewinną z Izraela, aby ci się dobrze działo.да не пощадит его глаз твой; смой с Израиля кровь невинного, и будет тебе хорошо. да не пощади1тъ є3гw2 џко твоE, и3 да њчи1стиши кр0вь непови1нную t ї}лz, и3 блaго бyдетъ тебЁ. 19,13Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPοὐ ou
ADV
οὐounoYou shall not
φείσεται feisetai
V-FMI-3S
φαίνωfainōto shine/appear[Naphath]
ho
T-NSM
hothe/this/who 
ὀφθαλμός ofthalmos
N-NSM
ὀφθαλμόςofthalmoseyeyour eye
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ἐπ'     ep
PREP
ἐπίepiupon/to/againstfor
αὐτῷ,     autō
D-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
καθαριεῖς katharieis
V-FAI-2S
καθαρίζωkatharizōto cleanyou shall cleanse
τὸ to
T-ASN
hothe/this/whothe
αἷμα haima
N-ASN
αἷμαhaimabloodblood
τὸ to
T-ASN
hothe/this/whofor the
ἀναίτιον anaition
A-ASN
ἀναίτιοςanaitiosinnocentinnocent
ἐξ ex
PREP
ἐκekof/fromfrom out of
Ισραηλ,     israēl
N-PRI
ἸσραήλisraēlIsrael[window]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εὖ eu
ADV
εὖeuwell/well done![2good
σοι soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
ἔσται.     estai
V-FMI-3S
ἔσομαιesomaiwill be[Zabud]
 
14 Tłum. GrEn. Толк. Nie weźmiesz ani nie przeniesiesz granic sąsiada twego, które założyli przodkowie w majętności twojej, którą ci da Pan, Bóg twój, w ziemi, którą weźmiesz w posiadłość.Не нарушай межи ближнего твоего, которую положили предки в уделе твоем, доставшемся тебе в земле, которую Господь Бог твой дает тебе во владение. Да не предви1жеши предёлwвъ бли1жнzгw своегw2, ±же постaвиша nтцы2 твои2 въ наслёдіи твоeмъ, є4же наслёдовалъ є3си2 въ земли2, ю4же гDь бGъ тв0й даeтъ тебЁ во жрeбій. 19,14Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPΟὐ ou
ADV
οὐounoYou shall not
μετακινήσεις metakinēseis
V-FAI-2S
μετακινέωmetakineōto shiftmove
ὅρια horia
N-APN
ὅριονhorionregionboundaries
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
πλησίον plēsion
ADV
πλησίονplēsionnear/neighborof your neighbor,
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ha
R-APN
ὅς, ἥhhos ēwhichwhich
ἔστησαν estēsan
V-AAI-3P
ἵστημιhistēmito standthey established,
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/whothe ones
πατέρες pateres
N-NPM
πατήρpatērfather[Lasha]
σου,     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongamong
τῇ
T-DSF
hothe/this/who 
κληρονομίᾳ klēronomia
N-DSF
κληρονομίαklēronomiainheritanceyour inheritance,
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]

R-DSF
hothe/this/whothe
κατεκληρονομήθης kateklēronomēthēs
V-API-2S
strong:GV-API-2Sstrong:GV-API-2Sstrong:GV-API-2S 
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῇ
T-DSF
hothe/this/who 
γῇ,     
N-DSF
γῆearthland,

R-DSF
hothe/this/who[that]
κύριος kurios
N-NSM
κύριοςkurioslordlord
ho
T-NSM
hothe/this/who[that]
θεός theos
N-NSM
θεόςtheosGodyour God
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
δίδωσίν didōsin
V-PAI-3S
δίδωμιdidōmito givegives
σοι soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongby
κλήρῳ.     klērō
N-DSM
κλῆροςklēroslotlot.
 
15 Tłum. GrEn. Толк. Nie stanie jeden świadek przeciw nikomu, jakikolwiek by był ów grzech i występek, ale na zeznaniu dwu albo trzech świadków każda sprawa się oprze.Недостаточно одного свидетеля против кого-либо в какой- нибудь вине и в каком-нибудь преступлении и в каком-нибудь грехе, которым он согрешит: при словах двух свидетелей, или при словах трех свидетелей состоится [всякое] дело. Да не пребyдетъ свидётель є3ди1нъ во свидётельство на человёка по всsкой њби1дэ и3 по всsкому преступлeнію и3 по всsкому грэхY, и4мже ѓще согрэши1тъ: при ўстёхъ двою2 свидётелей и3 при ўстёхъ тріeхъ свидётелей да стaнетъ всsкъ глаг0лъ. 19,15Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPΟὐκ ouk
ADV
οὐounoYou shall not
ἐμμενεῖ emmenei
V-FAI-3S
ἐμμένωemmenōto abide in/byadhere to
μάρτυς martus
N-NSM
μάρτυςmartuswitness[2witness
εἷς heis
A-NSM
εἰςeistoward[to strive]
μαρτυρῆσαι marturēsai
V-AAR
μαρτυρέωmartureōto testifyin witnessing
κατὰ kata
PREP
κατάkataaccording toagainst
ἀνθρώπου anthrōpou
N-GSM
ἄνθρωποςanthrōposa humana man
κατὰ kata
PREP
κατάkataaccording tofor
πᾶσαν pasan
A-ASF
πᾶςpasallany
ἀδικίαν adikian
N-ASF
ἀδικίαadikiaunrighteousnessinjustice,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
κατὰ kata
PREP
κατάkataaccording tofor
πᾶν pan
A-ASN
πᾶςpasallany
ἁμάρτημα hamartēma
N-ASN
ἁμάρτημαhamartēmasinsin,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
κατὰ kata
PREP
κατάkataaccording tofor
πᾶσαν pasan
A-ASF
πᾶςpasallany
ἁμαρτίαν,     hamartian
N-ASF
ἁμαρτίαhamartiasinsin
ἣν hēn
R-ASF
ἦνēnwas[pledge]
ἂν an
PRT
ἄνanifever
ἁμάρτῃ·     hamartē
V-AAS-3S
ἁμαρτάνωhamartanōto sinhe should have sinned.
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstBy
στόματος stomatos
N-GSN
στόμαstomamouthmouth
δύο duo
N-NUI
δύοduotwoof two
μαρτύρων marturōn
N-GPM
μαρτυρέωmartureōto testify[Jorai]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstby
στόματος stomatos
N-GSN
στόμαstomamouthmouth
τριῶν triōn
A-GPM
τρεῖς, τρίαtreis triathreeof three
μαρτύρων marturōn
N-GPM
μαρτυρέωmartureōto testify[Jorai]
σταθήσεται stathēsetai
V-FPI-3S
ἵστημιhistēmito stand[3shall be established
πᾶν pan
A-ASN
πᾶςpasall1every
ῥῆμα.     rēma
N-ASN
ῥῆμαrēmaword2word].
 
16 Tłum. GrEn. Толк. Jeśliby stanął świadek kłamliwy przeciw człowiekowi, winując go o przestępstwo,Если выступит против кого свидетель несправедливый, обвиняя его в преступлении, Ѓще же востaнетъ свидётель непрaведенъ на человёка, глаг0лz на него2 нечeстіе, 19,16Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPἐὰν ean
CONJ
ἐάνeanifAnd if
δὲ de
PRT
δέdethenAnd if
καταστῇ katastē
V-AAS-3S
καθίστημιkathistēmito appoint/conduct[3should stand
μάρτυς martus
N-NSM
μάρτυςmartuswitness2witness
ἄδικος adikos
A-NSM
ἄδικοςadikosunjust1an unjust]
κατὰ kata
PREP
κατάkataaccording toagainst
ἀνθρώπου anthrōpou
N-GSM
ἄνθρωποςanthrōposa humana man
καταλέγων katalegōn
V-PAPRS
καταλέγωkatalegōto enrolalleging
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἀσέβειαν,     asebeian
N-ASF
ἀσέβειαasebeiaungodlinessnessimpiety;
 
17 Tłum. GrEn. Толк. staną obaj, którzy mają sprawę, przed Panem w obliczu kapłanów i sędziów, którzy natenczas będą.то пусть предстанут оба сии человека, у которых тяжба, пред Господа, пред священников и пред судей, которые будут в те дни; да стaнутъ џба человBка, и5мже є4сть прS, пред8 гDемъ и3 пред8 жєрцы2 и3 пред8 судіsми, и5же бyдутъ въ ты6z дни6, 19,17Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandthen
στήσονται stēsontai
V-FMI-3P
ἵστημιhistēmito stand[4shall stand
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/who1the
δύο duo
N-NUI
δύοduotwo2two
ἄνθρωποι,     anthrōpoi
N-NPM
ἄνθρωποςanthrōposa human3men],
οἷς hois
R-DPM
ὅς, ἥhhos ēwhichin which
ἐστιν estin
V-PAI-3S
ἐστίestihe is[to sacrifice]
αὐτοῖς autois
D-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]

T-NSF
hothe/this/who1the
ἀντιλογία,     antilogia
N-NSF
ἀντιλογίαantilogiadispute2dispute],
ἔναντι enanti
PREP
ἔναντιenantibeforebefore
κυρίου kuriou
N-GSM
κύριοςkurioslordlord,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔναντι enanti
PREP
ἔναντιenantibeforebefore
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/whothe
ἱερέων hiereōn
N-GPM
ἱερεύςhiereuspriestpriests,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔναντι enanti
PREP
ἔναντιenantibeforebefore
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/whothe
κριτῶν,     kritōn
N-GPM
κριτήςkritēsjudgejudges --
οἳ hoi
R-NPM
hothe/this/whothe
ἐὰν ean
CONJ
ἐάνeanif[Giddalti]
ὦσιν ōsin
V-PAS-3P
ōmay be[ship]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
ταῖς tais
T-DPF
hothe/this/who 
ἡμέραις hēmerais
N-DPF
ἡμέραhēmeradaythose days.
ἐκείναις,     ekeinais
D-DPF
ἐκεῖνοςekeinosthatthose days.
 
18 Tłum. GrEn. Толк. A gdy bardzo pilnie się wywiadując, dojdą tego, że fałszywy świadek mówił судьи должны хорошо исследовать, и если свидетель тот свидетель ложный, ложно донес на брата своего, и3 да и3спытaютъ и5хъ судіи6 прилёжнw, и3 сE, свидётель непрaведенъ свидётельствова непрaвду, востA на брaта своего2: 19,18Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐξετάσωσιν exetasōsin
V-AAS-3P
ἐξετάζωexetazōto find out[3should inquire
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/who1the
κριταὶ kritai
N-NPM
κριτήςkritēsjudge2judges]
ἀκριβῶς,     akribōs
ADV
ἀκριβῶςakribōsexactlyexactly.
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἰδοὺ idou
INJ
ἰδούidoulook!behold,
μάρτυς martus
N-NSM
μάρτυςmartuswitness[2witness
ἄδικος adikos
A-NSM
ἄδικοςadikosunjust1if an unjust]
ἐμαρτύρησεν emarturēsen
V-AAI-3S
μαρτυρέωmartureōto testifywitnessed
ἄδικα,     adika
A-APN
ἄδικοςadikosunjustunjustly,
ἀντέστη antestē
V-AAI-3S
ἀνθίστημιanthistēmito opposestood
κατὰ kata
PREP
κατάkataaccording toagainst
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
ἀδελφοῦ adelfou
N-GSM
ἀδελφόςadelfosbrotherhis brother,
αὐτοῦ,     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
19 Tłum. GrEn. Толк. kłamstwo na brata swego, uczynią mu to, co on bratu swemu uczynić myślał,то сделайте ему то, что он умышлял сделать брату своему; и так истреби зло из среды себя; да сотвори1те є3мY, ћкоже и3 џнъ ўмhсли сотвори1ти супроти1въ брaта своегw2, и3 и3зми1те ѕл0е t вaсъ самёхъ: 19,19Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandthen
ποιήσετε poiēsete
V-FAI-2P
ποιέωpoieōto do/makeyou shall do
αὐτῷ autō
D-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ὃν hon
R-ASM
ὅς, ἥhhos ēwhichin which
τρόπον tropon
N-ASM
τρόποςtroposwaymanner
ἐπονηρεύσατο eponēreusato
V-AMI-3S
strong:GV-AMI-3Sstrong:GV-AMI-3Sstrong:GV-AMI-3S 
ποιῆσαι poiēsai
V-AAR
ποιέωpoieōto do/maketo do
κατὰ kata
PREP
κατάkataaccording toagainst
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
ἀδελφοῦ adelfou
N-GSM
ἀδελφόςadelfosbrotherhis brother,
αὐτοῦ,     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐξαρεῖς exareis
V-FAI-2S
ἐξαίρωexairōto expelyou shall lift away
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whothe
πονηρὸν ponēron
A-ASM
πονηρόςponērosevil/badwicked
ἐξ ex
PREP
ἐκekof/fromfrom
ὑμῶν humōn
P-GP
ὑμῶνhumōnof you[lamp]
αὐτῶν.     autōn
D-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
20 Tłum. GrEn. Толк. i usuniesz zło spośród siebie, aby inni słysząc to bali się, a żadną miarą nie śmieli nic takiego zrobić.и прочие услышат, и убоятся, и не станут впредь делать такое зло среди тебя; да и3 пр0чіи ўслhшавше ўбоsтсz, и3 не приложaтъ ктомY твори1ти словесE ѕлaгw сегw2 въ вaсъ: 19,20Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/whothe
ἐπίλοιποι epiloipoi
A-NPM
ἐπίλοιποςepiloiposremainingrest
ἀκούσαντες akousantes
V-AAPRP
ἀκούωakouōto hearhearing
φοβηθήσονται fobēthēsontai
V-FPI-3P
φοβέωfobeōto fearshall fear,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
οὐ ou
ADV
οὐounothey shall not
προσθήσουσιν prosthēsousin
V-FAI-3P
προστίθημιprostithēmito add (to)add
ἔτι eti
ADV
ἔτιetistillagain
ποιῆσαι poiēsai
V-AAR
ποιέωpoieōto do/maketo do
κατὰ kata
PREP
κατάkataaccording toaccording to
τὸ to
T-ASN
hothe/this/who 
ῥῆμα rēma
N-ASN
ῥῆμαrēmaword[2thing
τὸ to
T-ASN
hothe/this/who 
πονηρὸν ponēron
A-ASN
πονηρόςponērosevil/bad1this wicked]
τοῦτο touto
D-ASN
τοῦτοtoutothat[drowsiness]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongamong
ὑμῖν.     humin
P-DP
ὑμῖνhuminto you[spark]
 
21 Tłum. GrEn. Толк. Nie zmiłujesz się nad nim, ale duszę za duszę, oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę oddać każesz.да не пощадит [его] глаз твой: душу за душу, глаз за глаз, зуб за зуб, руку за руку, ногу за ногу. [Какой кто сделает вред ближнему своему, тем должно отплатить ему.]да не пощади1тъ є3гw2 џко твоE: дyшу за дyшу, џко за џко, зyбъ за зyбъ, рyку за рyку, н0гу за н0гу, ћкоже ѓще кто2 дaстъ пор0къ на бли1жнzго своего2, си1це воздaстсz є3мY.19,21Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPοὐ ou
ADV
οὐouno[2shall not
φείσεται feisetai
V-FMI-3S
φαίνωfainōto shine/appear[Naphath]
ho
T-NSM
hothe/this/who 
ὀφθαλμός ofthalmos
N-NSM
ὀφθαλμόςofthalmoseye1Your eye]
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
ἐπ'     ep
PREP
ἐπίepiupon/to/against 
αὐτῷ·     autō
D-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ψυχὴν psuchēn
N-ASF
ψυχήpsuchēsoullife
ἀντὶ anti
PREP
ἀντίantiforfor
ψυχῆς,     psuchēs
N-GSF
ψυχήpsuchēsoullife,
ὀφθαλμὸν ofthalmon
N-ASM
ὀφθαλμόςofthalmoseyeeye
ἀντὶ anti
PREP
ἀντίantiforfor
ὀφθαλμοῦ,     ofthalmou
N-GSM
ὀφθαλμόςofthalmoseyeeye,
ὀδόντα odonta
N-ASM
ὀδούςodoustoothtooth
ἀντὶ anti
PREP
ἀντίantiforfor
ὀδόντος,     odontos
N-ASM
ὀδούςodoustoothtooth,
χεῖρα cheira
N-ASF
χείρcheirhandhand
ἀντὶ anti
PREP
ἀντίantiforfor
χειρός,     cheiros
N-GSF
χείρcheirhandhand,
πόδα poda
N-ASM
πούςpousfootfoot
ἀντὶ anti
PREP
ἀντίantiforfor
ποδός.     podos
N-GSM
πούςpousfootfoot;

201 Jeśli ruszysz na wojnę przeciw nieprzyjaciołom twoim, a ujrzysz jezdnych i wozy, i większe, niż ty masz, mnóstwo nieprzyjacielskiego wojska, nie będziesz się ich bał: bo Pan, Bóg twój, jest z tobą, który cię wywiódł z ziemi egipskiej.2 A gdy się już przybliżać będzie potyczka, stanie kapłan przed wojskiem uszykowanym i tak będzie mówił do ludu:3 „Słuchaj, Izraelu! Wy dziś z nieprzyjaciółmi waszymi bitwę stoczyć macie; niech że się nie lęka serce wasze, nie bójcie się, nie ustępujcie ani się ich nie strachajcie,4 bo Pan, Bóg wasz, jest wpośród was, i za was przeciw nieprzyjaciołom będzie walczył, aby was wyrwać z niebezpieczeństwa.”5 – Dowódcy też w każdym hufcu słuchającemu wojsku obwieszczą: „Który jest człowiek, co zbudował dom nowy, a jeszcze go nie poświęcił? Niech idzie i wróci się do domu swego, by snadź nie umarł na wojnie i inny go nie poświęcił.6 Który jest człowiek który zasadził winnicę, a jeszcze jej nie oddał na zwykły użytek, by się z niej godziło wszystkim pożywać? Niech idzie i wróci się do domu swego, by snadź nie umarł na wojnie, a inny powinności jego nie spełnił.7 Który jest człowiek, co się zaręczył z kobietą, a nie pojął jej? Niech idzie i wróci się do domu swego, by snadź nie umarł na wojnie, a inny człowiek jej nie pojął.”8 To powiedziawszy, dodadzą na ostatku i rzekną do ludu: „Który jest człowiek bojaźliwy i serca lękliwego? Niech idzie i wróci się do domu swego, by nie zarażał strachem serca braci swych, jak on sam jest strachem przejęty.”9 A gdy umilkną dowódcy wojskowi i skończą mówić, każdy przygotuje swój hufiec do walki.10 – Jeśli kiedy przyciągniesz, aby dobywać miasto, pierwej mu pokój ofiarujesz.11 Jeśli przyjmie i otworzy ci bramy, wszystek lud, który w nim jest, zachowany będzie i będzie tobie służył płacąc podatek.12 Lecz jeśli przymierza nie będzie chciał uczynić i zacznie przeciw tobie wojnę, będziesz go dobywał.13 A gdy je Pan, Bóg twój, odda w rękę twoją, wybijesz wszystko, co jest w nim płci męskiej,14 ostrzem miecza, oprócz niewiast i niemowląt, bydła i innych rzeczy, które są w mieście. Wszystką zdobycz rozdzielisz wojsku i pożywać będziesz z łupu nieprzyjaciół twoich, który Pan, Bóg twój, da tobie.15 Tak uczynisz wszystkim miastom, które są bardzo daleko od ciebie, a nie są z tych miast, które weźmiesz w posiadanie.16 – A z tych miast, które dane będą tobie, nikogo zgoła żywo nie zostawisz,17 ale wybijesz ostrzem miecza, to jest Hetejczyków i Amorejczyków, i Chananejczyków, Ferezejczyków, i Hewejczyków, i Jebuzejczyków, jak tobie Pan, Bóg twój, przykazał,18 aby snadź nie nauczyli was czynić wszystkich obrzydliwości, które sami czynili bogom swoim, i abyście nie zgrzeszyli przeciw Panu, Bogu waszemu.19 – Gdy będziesz oblegał miasto przez czas długi, a otoczysz je szańcami, aby je zdobyć, nie będziesz wycinał drzew, z których jeść można, ani siekierami wokoło nie masz pustoszyć krainy, bo drzewo to jest, a nie człowiek, i nie może powiększyć liczby walczących przeciw tobie.20 Lecz jeśli jakie drzewa nie są owocowe, ale leśne i na inne potrzeby służące, wymij a sporządź machiny, aż zdobędziesz miasto, które przeciwko tobie walczy. ZADOŚĆUCZYNIENIE ZA ZABÓJSTWO, KTÓREGO SPRAWCA JEST NIEZNANY (21,1-9). Odmierzenie miasta najbliższego (21,1-3a); starsi składają ofiarę z jałówki i oświadczają, że są niewinnymi (3b-7); modlitwa (8-9).
211 Gdyby znaleziono w ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie, trupa człowieka zabitego, a nie wiedziano by, kto jest winny mężobójstwa,2 wynijdą starsi i sędziowie twoi, i rozmierzą od miejsca trupa odległość każdego miasta okolicznego,3 a gdy zobaczą, które jest bliższe od innych, starsi owego miasta wezmą jałowicę ze stada, która nie ciągnęła w jarzmie ani ziemi lemieszem nie pruła,4 i zawiodą ją do doliny przykrej i kamienistej, która nigdy nie była orana ani siewu nie przyjęła, i utną na niej szyję jałowicy.5 I przystąpią kapłani, synowie Lewiego, których obierze Pan, Bóg twój, aby mu służyli i błogosławili w imię jego, i by według słowa ich była rozstrzygana każda sprawa, i co jest czyste a co nieczyste.6 I przyjdą starsi miasta owego do zabitego, i omyją ręce swe nad jałowicą,7 którą zabito w dolinie, i rzekną: „Ręce nasze tej krwi nie wylały, ani oczy nie widziały.8 Bądź miłościw ludowi twemu Izraelowi, któryś odkupił, Panie, a nie poczytaj krwi niewinnej wpośród ludu izraelskiego.” I będzie zdjęta z nich wina krwi,9 a ty dalekim będziesz od krwi niewinnego, która wylana została, gdy uczynisz, co Pan przykazał. SPOSÓB POSTĘPOWANIA Z JEŃCAMI (21,10-14).10 Jeśli wynijdziesz na wojnę przeciw nieprzyjaciołom twoim, a odda ich Pan, Bóg twój, w ręce twoje i pojmasz więźniów,11 a ujrzysz w liczbie pojmanych niewiastę nadobną i rozmiłujesz się w niej, i będziesz ją chciał mieć za żonę,12 wwiedziesz ją w dom twój, a ona ogoli włosy i obetnie paznokcie13 i złoży odzienie, w którym została pojmana, a siedząc w domu twoim, będzie płakać ojca i matki swej przez miesiąc jeden, a potem wnijdziesz do niej i będziesz spał z nią,14 i będzie żoną twoją. A jeśli potem nie będzie ci się podobała, puścisz ją wolno, a nie będziesz jej mógł sprzedać za pieniądze ani przemocą ucisnąć, ponieważ ją poniżyłeś.III. Prawo prywatne. (21,15 – 26,19) PRAWO PIERWORODNYCH (21,15-17).15 Jeśli będzie miał kto dwie żony, jedną umiłowaną a drugą nie lubianą, i miałyby z niego dziatki, a syn nie lubianej byłby pierworodny,16 chciałby zaś majętność między swych synów rozdzielić: nie będzie mógł syna umiłowanej uczynić pierworodnym i przełożyć nad syna nie lubianej,17 ale syna nie lubianej uzna za pierworodnego i da mu z tego, co ma, wszystkiego podwójnie; ten bowiem jest najpierwszy z synów jego i jemu należy się pierworodztwo. KARA NA SYNA KRNĄBRNEGO I UPORNEGO (21,18-21).18 Jeśli zrodzi kto syna krnąbrnego i upornego, który by nie słuchał ojcowskiego albo macierzyńskiego rozkazania, a ukarany wzbraniałby się być posłuszny,19 pojmą go i powiodą do starszych miasta owego i do bramy sądowej, i rzekną do nich:20 „Ten nasz syn jest uporny i krnąbrny, naszego upominania słuchać nie chce, biesiadom się oddaje i nierządowi, i hulatyce.”21 Kamieniami ubije go lud miasta i umrze, abyście usunęli zło spośród was i by wszystek Izrael to usłyszał i bał się. TRUPY POWIESZONYCH (21,22-23).22 Gdy kto popełni grzech, który śmiercią ma być karany, a skazany na śmierć, zawieszony będzie na szubienicy,23 nie zostanie na drzewie trup jego, ale tegoż dnia będzie pogrzebany, bo przeklęty od Boga jest ten, co wisi na drzewie, i żadną miarą nie splugawisz ziemi twojej, którą ci Pan Bóg da w posiadanie. ZNALEZIENIE PRZEDMIOTÓW ZGUBIONYCH; POMOC ZWIERZĘCIU UPADŁEMU (22,1-4).
221 Jeśli ujrzysz wołu brata twego albo owcę błądzącą, nie miniesz, ale przywiedziesz bratu twemu.2 Chociaż nie mieszka blisko brat twój ani go znasz, przywiedziesz do domu twego i będą tak długo u ciebie, dopóki ich nie odszuka twój brat i nie odbierze.3 Tak samo uczynisz z osłem i z szatą i z każdą rzeczą brata twego która by zginęła: jeśli ją znajdziesz, nie zostawiaj jej jakby cudzej.4 Jeśli ujrzysz, że osioł brata twego albo wół upadł na drodze, nie odwrócisz oczu, ale z nim razem podniesiesz. RÓŻNE PRAWA (22,5-12). Przebieranie się (22,5); gniazda ptasie (6-7); poręcz na dachu nowego domu (8); zabronione mieszanie różnych rzeczy (9-ll); sznurki na rogach płaszczów (12).5 Nie oblecze się niewiasta w męskie odzienie ani mężczyzna używać będzie szaty niewieściej, bo obrzydły jest u Pana, kto to czyni.6 Jeśli idąc drogą, na drzewie albo na ziemi gniazdo ptasie znajdziesz, a matkę na ptaszętach albo na jajkach siedzącą, nie pojmasz jej z młodymi,7 ale dopuścisz odlecieć zatrzymując młode, aby ci się dobrze działo i byś długi czas żył.8 – Gdy zbudujesz dom nowy, uczynisz mur na dachu wokoło, aby nie była wylana krew w domu twoim, a byłbyś winien, gdyby się kto osunął i spadł na dół.9 – Nie będziesz zasiewał winnicy twej różnym nasieniem, by siew, któryś posiał, i to, co się rodzi z winnicy, razem się nie poświęciło.10 Nie będziesz orał wołem i osłem razem.11 Nie obleczesz się w szatę, która z wełny i z lnu jest utkana.12 – Sznurki uczynisz na krajach u czterech rogów płaszcza twego, którym się odziewać będziesz. ŚWIĘTOŚĆ MAŁŻEŃSTWA (22,13-30). Niewiasty zamężne: młoda niewiasta, oskarżona przez swego męża, że utraciła cześć przed małżeństwem (22,13-14); wypadek niewinności (15-19), winy (20-2I). Cudzołóstwo (22). Uwiedzenie narzeczonej, różne wypadki (23-27). Uwiedzenie przed narzeczeństwem (28-29). Kazirodztwo (30).13 Jeśli mąż pojmie żonę, a potem by ją miał w nienawiści14 i szukałby przyczyn, dla których by ją opuścił, zarzucając jej złą sławę, i rzekłby: „Pojąłem tę żonę, i wszedłszy do niej, nie znalazłem jej panną,”15 wezmą ją ojciec i matka jej, i przyniosą ze sobą znaki panieństwa jej do starszych miasta, którzy są w bramie,16 i rzecze ojciec: „Córkę moją dałem temu za żonę, a on, ponieważ ma ją w nienawíści,17 podaje ją w niesławę mówiąc: Nie znalazłem córki twojej panną. A oto te są znaki panieństwa córki mojej.” I rozwiną odzienie przed starszymi miasta.18 I pojmą starsi owego miasta męża i obiją go,19 skazując go nadto na sto syklów srebra, które da ojcu dziewczyny, za to iż rzucił niesławę na pannę izraelską; i będzie ją miał za żonę, i nie będzie jej mógł opuścić przez wszystkie dni żywota swego.20 A jeśli prawdą jest to, co zarzucał, i dziewczyna nie była znaleziona panną,21 wyrzucą ją przed drzwi domu ojca jej, kamieniami ubiją ją mężowie miasta owego i umrze, bo popełniła rzecz haniebną w Izraelu, gdyż nierząd popełniła w domu ojca swego: a usuniesz zło spośród siebie.22 – Jeśliby kto spał z żoną drugiego, oboje umrą, to jest cudzołożnik i cudzołożnica, a usuniesz zło z Izraela.23 – Jeśliby kto zaręczył się z dziewczyną panną, a znalazłby ją kto w mieście i leżałby z nią,24 oboje wywiedziesz do bramy miasta owego i ukamienowani będą: dziewczyna, że nie wołała, będąc w mieście, mężczyzna, iż zhańbił żonę bliźniego swego: a usuniesz zło spośród siebie.25 Ale jeśli na polu znalazł kto dziewczynę, która jest zaręczona, a pochwyciwszy leżałby z nią, on sam umrze;26 dziewczyna nic nie ucierpi i nie jest winna śmierci, bo jak zbójca powstaje przeciw bratu swemu, i zabija go, tak się i dziewczynie przydarzyło:27 sama była na polu, wołała, i nikt nie przybył, co by ją wybawił.28 – Jeśli znajdzie kto dzieweczkę pannę, która nie ma oblubieńca, i pochwyciwszy będzie spał z nią,29 a rzecz do sądu przyjdzie, ten, który spał z nią, da ojcu dziewczyny pięćdziesiąt syklów srebra i będzie ją miał za żonę, bo jej cześć odebrał; nie będzie jej mógł opuścić przez wszystkie dni żywota swego.30 – Nie pojmie nikt żony ojca swojego ani odkryje przykrycia jego. OSOBY WYKLUCZONE ZE ZGROMADZENIA (23,1-8).
231 Nie wnijdzie rzezaniec, który ma starte albo wyrznięte jądra i ucięty członek, do zgromadzenia Pańskiego.2 Nie wnijdzie bękart, to jest z nierządnicy urodzony, do zgromadzenia Pańskiego aż do dziesiątego pokolenia.3 Ammonita i Moabita ani po dziesiątym pokoleniu nie wnijdą do zgromadzenia Pańskiego na wieki,4 bo wam nie chcieli wyjść naprzeciw z chlebem i wodą na drodze, kiedyście wyszli z Egiptu, i ponieważ najęli przeciw tobie Balaama, syna Beorowego, z Mezopotamii syryjskiej, aby cię przeklinał.5 I nie chciał Pan, Bóg twój, słuchać Balaama, i obrócił przekleństwo jego w błogosławieństwo dla ciebie,6 dlatego, że cię miłował. Nie zawrzesz z nimi pokoju ani nie będziesz się starał o ich dobro przez wszystkie dni żywota twego na wieki.7 Nie masz się brzydzić Idumejczykiem, bo bratem twoim jest, ani Egipejaninem, boś przychodniem był w ziemi jego.8 Ci, którzy się z nich narodzą, w trzecim pokoleniu wnijdą do zgromadzenia Pańskiego. CZYSTOŚĆ OBOZU (23,9-14).9 Kiedy wynijdziesz przeciw nieprzyjaciołom twoim na wojnę, wystrzegać się będziesz wszelkiej złej rzeczy.10 Jeśli będzie między wami człowiek, który by się przez sen w nocy zmazał, wynijdzie za obóz11 i nie wróci się, aż się pod wieczór obmyje wodą, a po zachodzie słońca wróci się do obozu.12 Będziesz miał miejsce za obozem, gdzie będziesz wychodził na potrzebę przyrodzoną,13 niosąc kołek za pasem, a gdy usiądziesz, wykopiesz wkoło,14 a wykopaną ziemią okryjesz to, czegoś się pozbył; bo Pan, Bdg twój, chodzi w pośrodku obozu, aby cię wybawić i wydać ci nieprzyjaciół twoich; i niech będzie obóz twój święty, a niech nie będzie w nim widać żadnego plugastwa, aby cię nie opuścił. RÓŻNE PRAWA (23,15-25). Niewolnik zbiegły (23,15-16). Nierząd religijny (17-18). Lichwa (19-20). Śluby (21-23). W obcej winnicy lub na polu ze zbożem dojrzałym (24-25).15 Nie wydasz niewolnika panu jego, jeżeliby się uciekł do ciebie.16 Będzie mieszkał z tobą na miejscu, które mu się podoba, i w jednym z miast twoich pozostanie: nie zasmucaj go.17 – Nie będzie nierządnicy z córek Izraelowych ani nierządnika z synów Izraelowych.18 Nie będziesz ofiarował zapłaty wszetecznicy ani zapłaty psa w domu Pana, Boga twego, cokolwiek by było, coś ślubował, bo jedno i drugie ohydą jest u Pana, Boga twego.19 – Nie wolno ci pożyczać bratu twemu na lichwę pieniędzy ani zboża, ani żadnej innej rzeczy, ale obcemu wolno.20 Lecz bratu twemu tego, czego mu potrzeba, bez lichwy pożyczysz, aby ci błogosławił Pan, Bóg twój, w każdej sprawie twej w ziemi, do której wnijdziesz, by posiąść ją.21 – Gdy ślub zrobisz Panu, Bogu twemu, nie będziesz zwłóczył z oddaniem, bo się go będzie upominał Pan, Bóg twój; a jeślibyś zwłóczył, będzie ci za grzech poczytane.22 Jeśli nie chcesz obiecać, bez grzechu będziesz,23 ale co raz wyszło z ust twoich, zachowasz i uczynisz, jak obiecałeś Panu, Bogu twemu, a z własnej woli i usty twymi wyrzekłeś.24 – Gdy wnijdziesz do winnicy bliźniego twego, jedz jagód, ile ci się podoba, ale z winnicy z sobą nie wynoś.25 Jeśli wnijdziesz w zboże bliźniego twego, możesz rwać kłosy i ręką rozcierać, ale sierpem żąć nie masz. ROZWÓD (24,1-4).
241 Jeśli pojmie człowiek żonę i będzie ją już miał, a nie znajdzie łaski w oczach jego dla jakiejś sprosności, napisze list rozwodny i da jej w rękę, i puści ją z domu swego.2 A gdy odszedłszy pójdzie za innego męża3 i on by ją też miał w nienawiści, i dałby jej list rozwodny i puściłby ją z domu swego, albo by też umarł,4 nie będzie mógł pierwszy mąż wziąć jej znowu za żonę, bo jest skalana i stała się obrzydłą przed Panem; byś nie przyprawił o grzech ziemi twojej, którą Pan, Bóg twój, da tobie w posiadanie. RÓŻNE PRAWA (24,5-9). Człowiek świeżo ożeniony (24,5); zastaw (6) porwanie Izraelity (7), trąd (8-9).5 Gdy weźmie człowiek świeżo żonę, nie wynijdzie na wojnę ani żadna powinność publiczna nie będzie nań włożona, ale wolny pozostanie bez winy w domu swym, aby się przez jeden rok weselił z żoną swą.6 – Nie będziesz brał w zastaw spodniego i wierzchniego kamienia młyńskiego, albowiem życie swe zastawiłby u ciebie.7 – Jeśliby się znalazł człowiek, który by uprowadził brata swego z synów Izraelowych, a sprzedawszy go wziąłby pieniądze, będzie zabity, a usuniesz zło spośród siebie.8 – Strzeż się pilnie, abyś nie wpadł w zarazę trądu, ale uczynisz wszystko, czegokolwiek cię nauczą kapłani z rodu Lewiego według tego, jak im przykazałem, i wypełnisz z pilnością.9 Pamiętajcie, co uczynił Pan, Bóg wasz, Marii na drodze, gdyście wychodzili z Egiptu. OCHRONA SŁABYCH (24,10-22). Zastaw wzięty od ubogiego (24,10-13); najemnik (14-15); sprawiedliwość w sądach (16); obcy, sieroty, wdowy (17-18); ich udział w żniwie i winobraniu (19-22).10 Gdy się będziesz dopominał u bliźniego twego jakiej rzeczy, którą ci jest dłużny, nie wnijdziesz do domu jego,11 aby odebrać zastaw, ale będziesz stał przed domem, a on ci wyniesie, co będzie miał.12 Lecz jeśli ubogi jest, nie pozostanie u ciebie zastaw przez noc,13 ale mu go zaraz wrócisz przed zachodem słońca, aby śpiąc w odzieniu swoim, błogosławił tobie i żebyś miał sprawiedliwość przed Panem, Bogiem twoim.14 – Nie odmówisz zapłaty potrzebującemu i ubogiemu bratu twemu albo przychodniowi, który z tobą mieszka w ziemi i między bramami twymi,15 ale tegoż dnia oddasz mu zapłatę za pracę jego przed zachodem słońca, bo ubogi jest, a z tego utrzymuje życie swoje; aby nie wołał do Pana przeciw tobie, i byłoby ci to poczytane za grzech.16 – Nie będą zabijani ojcowie za synów ani synowie za ojców, ale każdy za grzech swój umrze.17 Nie naginaj prawa przychodnia ani sieroty, i nie weźmiesz w zastaw szaty wdowy.18 Pamiętaj, żeś służył w Egipcie, i wybawił cię stamtąd Pan, Bóg twój; przeto przykazuję tobie, abyś tę rzecz czynił.19 – Gdy będziesz żął zboże na swym polu, a przez zapomnienie snop zostawisz, nie wrócisz się, aby go wziąć, ale przychodniowi i sierocie, i wdowie wziąć dopuścisz, aby ci błogosławił Pan, Bóg twój, we wszelkiej robocie rąk twoich.20 Jeśli zbierzesz owoce oliwne, nie wrócisz się, żeby zebrać co zostało na drzewach, ale zostawisz dla przychodnia, sieroty i wdowy.21 Jeśli obierzesz winnicę twoją, nie zbierzesz gron pozostałych, ale się dostaną na potrzebę przychodniowi, sierocie i wdowie.22 Pomnij, żeś i ty służył w Egipcie, i przeto ci przykazuję, abyś to czynił. LUDZKOŚĆ W KARANIU I WOBEC ZWIERZĄT (25,1-4).
251 Jeśli będzie spór między niektórymi, a uciekną się do sędziów, kogo uznają za sprawiedliwego, temu sprawiedliwości zwycięstwo przysądzą, kogo za winnego, tego zasądzą jako winnego.2 A jeśli obaczą, że ten, który zgrzeszył, zasłużył na chłostę, położą go i przed sobą bić każą. Według miary grzechu będzie i razów miara,3 wszakże tak, żeby liczby czterdziestu nie przeszły, aby nie odszedł brat twój szkaradnie posieczony przed oczyma twymi.4 – Nie zawiążesz pyska wołowi deptającemu na boisku zboże twoje. PRAWO SZWAGROSTWA (25,5-10).5 Jeśliby mieszkali bracia razem, a jeden z nich zeszedłby bez potomstwa, żona zmarłego nie pójdzie za innego, ale ją pojmie brat jego i wzbudzi potomstwo bratu swemu,6 i pierworodnego syna z niej jego imieniem nazwie, aby nie było zgładzone imię jego z Izraela.7 A jeśliby nie chciał pojąć żony brata swego, która mu się prawem należy, pójdzie niewiasta do bramy miejskiej, i odwoła się do starszych, i rzecze: „Nie chce brat męża mego wzbudzić imienia bratu swemu w Izraelu ani mnie pojąć za żonę.”8 I natychmiast każą go przyzwać i zapytają. Jeśli odpowie: „Nie chcę jej wziąć za żonę,”9 przystąpi niewiasta do niego przed starszymi i ściągnie trzewik z nogi jego, i plunie mu w twarz, i rzecze: „Tak się stanie człowiekowi, który nie buduje domu brata swego.”10 I nazwą imię jego w Izraelu: „Dom rozzutego.” KŁÓTNIE I DOBRE OBYCZAJE (25,11-12).11 Jeśliby mieli między sobą spór dwaj mężowie i jeden z drugim bić by się począł, a żona jednego chcąc wyrwać męża swego z ręki mocniejszego, wyciągnęłaby rękę i uchwyciłaby go za członek,12 utniesz jej rękę i nie zmiękczysz się nad nią żadnym miłosierdziem. SPRAWIEDLIWOŚĆ W HANDLU (25,13-16).13 Nie będziesz miał w worku różnych ciężarów,14 większego i mniejszego, ani nie będzie w domu twoim korca większego i mniejszego.15 Wagę będziesz miał sprawiedliwą i prawdziwą, i korzec równy i prawdziwy będziesz miał, abyś długi czas żył na ziemi,16 którą Pan, Bóg twój, da tobie. Brzydzi się bowiem Pan twój tym, który to czyni, i obmierzła mu jest wszelka niesprawiedliwość. WYGŁADZENIE AMALECYTÓW (25,17-19).17 Pomnij, co ci uczynił Amalek w drodze, kiedyś wychodził z Egiptu:18 jak wystąpił przeciw tobie i idących w tyle wojska twego, którzy ustawszy odpoczywali, pobił, kiedyś ty był głodem i trudem zmorzony, a nie bał się Boga.19 Gdy ci tedy Pan, Bóg twój, da odpoczynek i podbije wszystkie wokół narody w ziemi, którą ci obiecał, wygładzisz imię jego spod nieba. Strzeż się, abyś nie zapomniał. SKŁADANIE PIERWOCIN I DZIESIĘCIN (26,1-15). Oddawanie pierwocin kapłanowi w świątyni (26,1-15); modlitwa ofiarującego (5-10a); jego radość (10b-11). Dziesięciny trzechletnie (12-15).
261 A gdy wnijdziesz do ziemi, którą ci Pan, Bóg twój, da w posiadanie, i posiądziesz ją, i mieszkać w niej będziesz,2 weźmiesz ze wszystkich plonów twoich pierwociny i włożysz je w kosz, i pójdziesz do miejsca, które Pan, Bóg twój, obierze, aby tam wzywano imienia jego.3 I przystąpiwszy do kapłana, który natenczas będzie, rzeczesz do niego: „Wyznaję dziś przed Panem, Bogiem twoim, żem wszedł do ziemi, o której przysiągł ojcom naszym, że ją nam da.”4 A kapłan przyjąwszy kosz z ręki twojej postawi przed ołtarzem Pana, Boga twego.5 I będziesz mówił przed oczyma Pana, Boga twego: „Syryjczyk prześladował ojca mego, i poszedł on do Egiptu, i zamieszkał tam w liczbie bardzo małej, a rozmnożył się w naród wielki i mocny, i nieprzeliczonego mnóstwa.6 I trapili nas Egipejanie i prześladowali, nakładając brzemiona bardzo ciężkie.7 I wołaliśmy do Pana, Boga ojców naszych, a on nas wysłuchał i wejrzał na poniżenie nasze i na trud, i na ucisk.8 I wywiódł nas z Egiptu ręką mocną i ramieniem wyciągniętym, wśród postrachu wielkiego, wśród znaków i cudów,9 i wprowadził na to miejsce, i dał nam ziemię mlekiem i miodem płynącą.10 A przeto teraz ofiaruję pierwsze urodzaje zboża ziemi, którą mi dał Pan.” I zostawisz je przed oczyma Pana, Boga twego, pokłoniwszy się Panu,11 Bogu twemu. I będziesz ucztował ze wszystkich dóbr, które Pan, Bóg twój, da tobie i domowi twemu, ty i Lewita, i przychodzień,12 który z tobą jest. – Gdy dopełnisz dziesięciny z wszystkich plonów twoich, roku dziesięcin trzeciego dasz Lewicie i przychodniowi, i sierocie, i wdowie, aby jedli między bramami twymi i najedli się.13 I rzeczesz przed oczyma Pana, Boga twego: „Wyniosłem, co jest poświęcone, z domu mego, i dałem to Lewicie i przychodniowi, i sierocie, i wdowie, jak mi rozkazałeś; nie przestąpiłem przykazania twego aim zapomniał rozkazania twego.14 Nie jadłem z nich w żałobie mojej anim ich nie oddzielił w jakiejkolwiek nieczystości, anim nic nie wydał z tych rzeczy na ucztę pogrzebową. Byłem posłuszny głosowi Pana, Boga mego, i uczyniłem wszystko, jak mi przykazałeś.15 Wejrzyj z świątyni twojej i z wysokiego niebios mieszkania, a błogosław ludowi twemu izraelskiemu i ziemi, którąś nam dał, jak przysiągłeś ojcom naszym, ziemi mlekiem i miodem płynącej.” ZAKOŃCZENIE: PRZYMIERZE (26,16-19).16 Dzisiaj Pan, Bóg twój, przykazał tobie, abyś wykonywał te przykazania i prawa, i strzegł, i pełnił je ze wszystkiego serca twego i ze wszystkiej duszy twojej.17 Pana dziś obrałeś, aby ci był Bogiem i żebyś chodził drogami jego i strzegł ustaw jego i przykazań, i praw, i był posłuszny rozkazaniu jego.18 I Pan obrał cię dziś, abyś mu był ludem osobliwym, tak jak ci powiedział, i żebyś strzegł wszystkich przykazań jego,19 i żeby cię uczynił wyższym nad wszystkie narody, które stworzył ku chwale i imieniu i sławie swojej, abyś był ludem świętym Pana, Boga twego, jak powiedział.”CZĘŚĆ III (27,1 – 30,20)Mowy uzupełniające. O ODNOWIENIU PRZYMIERZA W ZIEMI CHANAAN (27,1-26). Wstęp (27,1). Na górze Hebal: kamienie, na których prawo ma być wypisane (2-4); ołtarz i ofiary (5-8). Posłuszeństwo (9-10). Rozmieszczenie pokoleń na górach Hebal i Garizim (11-13); przekleństwa (14-26).
271 I przykazał Mojżesz i starsi Izraela ludowi, mówiąc: „Strzeżcie wszystkich przykazań, które wam dziś daję.2 A gdy przejdziecie przez Jordan do ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie, postawisz kamienie wielkie i pobielisz je wapnem,3 abyś mógł na nich napisać wszystkie słowa zakonu tego po przeprawieniu się przez Jordan, abyś wszedł do ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie, ziemi mlekiem i miodem płynącej,4 jak przysiągł ojcom twoim. Gdy tedy przejdziecie Jordan, postawcie kamienie, o których ja wam dziś przykazuję, na górze Hebal, i pobielisz je wapnem.5 – I zbudujesz tam ołtarz Panu, Bogu twemu, z kamieni, których się żelazo nie tknęło,6 z kamieni nieciosanych i niegładzonych, i ofiarujesz na nim całopalenia Panu, Bogu twemu.7 I zabijesz ofiary zapokojne i będziesz tam jadł i ucztował przed Panem,8 Bogiem twoim. I napiszesz na kamieniach wszystkie słowa zakonu tego wyraźnie i jasno.”9 – I rzekli Mojżesz i kapłani z rodu Lewiego do wszystkiego Izraela: „Uważaj i słuchaj, Izraelu: dzisiaj zostałeś ludem Pana, Boga twego.10 Będziesz słuchał głosu jego i będziesz spełniał przykazania i prawa, które ja daję tobie.”11 – I przykazał Mojżesz ludowi dnia owego, mówiąc:12 „Ci staną na błogosławienie ludowi na górze Gatizim, gdy się przeprawicie przez Jordan: Symeon, Lewi, Juda, Issachar, Józef i Beniamin.13 A naprzeciwko ci staną na przeklinanie na górze Hebal: Ruben, Gad, Aser, Zabulon, Dan i Neftali.14 – I będą mówić Lewici i rzekną do wszystkich mężów izraelskich głosem doniosłym: 15 „Przeklęty człowiek, który robi posąg rzeźbiony lub lany, obrzydliwość dla Pana, robotę rąk rzemieślniczych, i stawia go w skrytości.” A odpowie wszystek lud i rzecze: „Amen „16 „Przeklęty kto nie czci ojca swego i matki.”17 I rzecze wszystek lud: „Amen”. „Przeklęty, kto przenosi granice bliźniego swego.” I rzecze wszystek lud: „Amen.”18 „Przeklęty, kto czyni, że ślepy błądzi w drodze.” I rzecze wszystek lud: „Amen.”19 „Przeklęty, kto nagina sąd przychodnia, sieroty i wdowy.” I rzecze wszystek lud: „Amen.”20 „Przeklęty, kto śpi z żoną ojca swego i odkrywa przykrycie łóżka jego.” I rzecze wszystek lud: „Amen.”21 „Przeklęty, kto obcuje z jakimkolwiek bydlęciem.” I rzecze wszystek lud: „Amen.”22 „Przeklęty, kto śpi z siostrą swoją, z córką ojca swego albo matki swej.” I rzecze wszystek lud: „Amen.”23 „Przeklęty, kto śpi ze świekrą swoją.” I rzecze wszystek lud: „Amen.”24 „Przeklęty, kto tajemnie zabije bliźniego swego.” I rzecze wszystek lud: „Amen.”25 „Przeklęty, kto bierze dary, aby przelać krew niewinną.” I rzecze wszystek lud: „Amen.”26 „Przeklęty, kto nie trwa w słowach zakonu tego, ani ich czynem nie wypełnia.” I rzecze wszystek lud: „Amen.” BŁOGOSŁAWIEŃSTWA OBIECANE ZA WIERNOŚĆ ‚(28,1-14). Treść ogólna (28,l-2). Dla miasta i pól (3-6), w obliczu nieprzyjaciela (7); ogólna pomyślność (8); lud święty (9-10); obfitość wszelkiego dobra (11-14).
281 A jeśli będziesz słuchał głosu Pana, Boga twego, abyś pełnił i zachował wszystkie przykazania jego, które ja dziś daję tobie, uczyni cię Pan, Bóg twój, wyższym nad wszystkie narody, które są na ziemi.2 I przyjdą na ciebie te wszystkie błogosławieństwa, i dosięgną cię, jeśli jednak słuchać będziesz przykazań jego.3 Błogosławionyś ty w mieście i błogosławiony na polu.4 Błogosławiony owoc żywota twego i owoc ziemi twej, i owoc bydła twojego, stada dobytku twego i zagrody owiec twoich.5 Błogosławione spichrze twoje i błogosławione zapasy twoje.6 Błogosławiony będziesz ty, wchodząc i wychodząc.7 Nieprzyjaciół twoich, którzy powstają przeciw tobie, powali Pan przed oczyma twymi. Jedną drogą wynijdą przeciw tobie, a siedmiu drogami uciekać będą przed obliczem twoim.8 Spuści Pan błogosławieństwo na spiżarnie twoje i na wszystkie dzieła rąk twoich, i będzie ci błogosławił w ziemi, którą otrzymasz.9 Ustanowi cię Pan sobie ludem świętym, jak ci przysiągł, jeśli będziesz strzegł przykazań Pana, Boga twego, i chodził drogami jego.10 I ujrzą wszystkie narody ziemi, że imię Pańskie wzywane jest nad tobą, i bać się będą ciebie.11 Da ci Pan obfitość wszelkiego dobra, owocu żywota twego i owocu bydła twego, i owocu ziemi twej, o której przysiągł Pan ojcom twoim, że ci ją da.12 Otworzy skarb swój bardzo dobry, niebo, aby dało deszcz ziemi twej czasu swego, i będzie błogosławił wszystkim robotom rąk twoich. I będziesz pożyczał wielu narodom, a sam u nikogo pożyczać nie będziesz.13 Ustanowi cię Pan głową a nie ogonem, i będziesz zawsze na wierzchu, a nie na spodzie, jeśli jednak słuchać będziesz przykazań Pana, Boga twego, które ja dziś daję tobie, i będziesz ich strzegł i pełnił je,14 a nie odstąpisz od nich ni na prawo ni na lewo, ani pójdziesz za bogami cudzymi, ani im służyć będziesz.PRZEKLEŃSTWO PRZECIW WYKRACZAJĄCYM (28,15-68). Treść ogólna (28,15). Kara powszechna (16-19); niepowodzenie, zarazy, niepłodność ziemi, klęski na wojnie (20-26); nieszczęścia bez przerwy ponawiane (27-35) aż do wyniszczenia (36-46). W mocy nieprzyjaciół: okropności wojny (47-57), wytępienie (56-63); rozproszenie (64-68).15 Ale jeśli nie będziesz chciał słuchać głosu Pana, Boga twego, aby strzec i pełnić wszystkie przykazania jego i ustawy, które ja dziś daję tobie, przyjdą na ciebie te wszystkie przekleństwa i dosięgną cię.16 Przeklęty będziesz w mieście, przeklęty na polu.17 Przeklęte gumno twoje i przeklęte zapasy twoje.18 Przeklęty owoc żywota twego i owoc ziemi twojej, stada wołów twoich i trzody owiec twoich.19 Przeklęty będziesz, wchodząc i przeklęty wychodząc.20 – Przypuści Pan na ciebie głód i łaknienie, i przekleństwo na wszystkie sprawy, które podejmiesz, aż cię zetrze i zatraci prędko dla uczynków twoich złych, przez któreś mię opuścił.21 Niech przywiąże do ciebie Pan morowe powietrze, aż cię wyniszczy z ziemi, do której wnijdziesz, aby ją posiąść.22 Niechaj cię Pan skarze niedostatkiem, gorączką i zimnicą, upaleniem i gorącem, i skażonym powietrzem, i rdzą, a niech cię prześladuje, aż wyginiesz.23 Niechaj będzie niebo, które nad tobą jest, miedziane, a ziemia, którą depcesz, żelazna.24 Niech da Pan ziemi twojej proch za deszcz, a z nieba niech na cię zstąpi popiół, aż będziesz wniwecz obrócony.25 Niechaj cię Pan powali przed nieprzyjaciółmi twymi; jedną drogą wychodź przeciwko nim, a siedmiu uciekaj, a bądź rozproszony po wszystkich królestwach ziemi.26 I niech będzie trup twój pokarmem dla wszystkich ptaków powietrznych i zwierząt ziemi, a niech nie będzie, kto by odpędzał.27 – Niechaj cię zarazi Pan wrzodem egipskim i część ciała, przez którą wydzieliny odchodzą, krostami też i świerzbem, tak żebyś nie mógł być uleczony.28 Niechaj cię skarze Pan odejściem od rozumu i ślepotą, i szaleństwem.29 I macaj o południu, jak zwykł macać ślepy w ciemnościach, a niech cię nie prowadzą prosto drogi twoje. I przez wszystek czas znoś krzywdę i bądź przemocą uciskany, a nie miej, kto by cię wybawił.30 Pojmij żonę, a drugi niechaj z nią śpi; dom zbuduj, a w nim nie mieszkaj; nasadź winnicę, a nie zbieraj z niej wina.31 Wołu twego niech zabiją przed tobą, a nie jedz z niego; osła twego niech porwą przed oczyma twymi, a niech ci go nie wrócą; owce twoje niech będą dane nieprzyjaciołom twoim, a niech nie będzie, kto by ci dopomógł.32 Synowie twoi i córki twe niech będą dane innemu narodowi, na co będą patrzeć oczy twoje i ustawać od patrzenia za nimi przez cały dzień, a niech nie będzie siły w ręce twojej.33 Owoce ziemi twej i wszystkie prace twoje niechaj je lud, którego nie znasz, a bądź zawsze krzywdzony i uciskany po wszystkie dni,34 i zdrętwiały z przerażenia wskutek tego, co będą widziały oczy twoje.35 Niech cię zarazi Pan złym wrzodem na kolanach i na łydkach, i niech cię nie mogą uleczyć od stopy nogi aż do ciemienia twego.36 – Zawiedzie Pan ciebie i króla twego, którego ustanowisz nad sobą, do narodu, którego nie znasz ty i ojcowie twoi, i będziesz tam służył bogom cudzym, drewnu i kamieniowi.37 I będziesz stracony, przypowieścią i baśnią wszystkim narodom, do których cię Pan wprowadzi.38 Siew wielki wrzucisz w ziemię, a mało zbierzesz, bo wszystko pożre szarańcza.39 Winnicę zasadzisz i okopiesz, a wina pić nie będziesz i nic z niej nie zbierzesz, bo ją robaki spustoszą.40 Drzewa oliwne mieć będziesz we wszystkich granicach twoich, a oliwą się mazać nie będziesz, bo opadną i zginą.41 Synów i córek narodzisz, a nie nacieszysz się nimi, bo ich zawiodą w niewolę.42 Wszystkie drzewa twoje i owoce ziemi twojej rdza zniszczy.43 Przychodzień, który mieszka z tobą, wzniesie się nad ciebie i będzie stał wyżej, a ty zstąpisz na dół i będziesz stał niżej.44 On tobie pożyczać będzie, a ty mu nie będziesz pożyczał; on będzie głową, a ty ogonem.45 I przyjdą na ciebie wszystkie te przekleństwa, i gonić cię będą i dosięgną cię, aż zginiesz, iżeś nie słuchał głosu Pana, Boga twego, i nie chowałeś przykazań jego i ustaw, które ci przepisał.46 I będą na tobie znakami i cudami, i na potomstwie twoim na wieki.47 – Ponieważ nie służyłeś Panu, Bogu twemu, w weselu i w radości serca, przy dostatku wszystkiego,48 będziesz służył nieprzyjacielowi twemu, którego Pan na ciebie ześle, w głodzie i w pragnieniu, i w nagości, i we wszelakim niedostatku, i włoży jarzmo żelazne na szyję twoją, aż cię zetrze.49 Przywiedzie na ciebie Pan naród z daleka i z ostatnich granic ziemi, na podobieństwo orła pędem lecącego, którego języka nie będziesz mógł rozumieć,50 naród zuchwały, który nie uczci starego ani się ulituje nad małym,51 i pożre owoc bydła twego i plony ziemi twej, aż zginiesz; i nie zostawi ci pszenicy, wina, i oliwy, stad krów i trzód owiec,52 aż cię wygubi i zetrze we wszystkich miastach twoich, i obalą się mury twoje mocne i wysokie, w których ufność pokładałeś we wszystkiej ziemi twojej. Będziesz oblężony w miastach twoich w całej ziemi twej, którą ci da Pan, Bóg twój.53 I będziesz jadł owoc żywota twego, i mięso synów twoich i córek twoich, które Pan, Bóg twój, da tobie, w ucisku i spustoszeniu, którym cię ściśnie twój nieprzyjaciel.54 Człowiek rozpieszezony wśród ciebie i w zbytku chowany krzywo spoglądać będzie na brata swego i na żonę, która leży na łonie jego,55 aby im nie musiał dać mięsa synów swoich, które będzie jadł, ponieważ nic innego nie ma w oblężeniu i niedostatku, którym cię spustoszą nieprzyjaciele twoi we wszystkich miastach twoich.56 Niewiasta delikatna i rozpieszczona, która po ziemi chodzić nie mogła ani stopy nóg postawić od rozkoszy i miękkości wielkiej, krzywo spoglądać będzie na męża swego, który leży na łonie jej, dla mięsa syna i córki,57 i błony, która wychodzi z jej łona, i dla dziatek, które się tejże godziny urodziły, bo je będą jeść potajemnie dla niedostatku wszystkiego w oblężeniu i spustoszeniu, którym cię ściśnie twój nieprzyjaciel w miastach twoich.58 – Jeśli nie będziesz strzegł i czynił wszystkich słów zakonu tego, które w tych księgach są napisane, í nie będziesz się bał imienia jego chwalebnego i strasznego, to jest Pana, Boga twego,59 rozmnoży Pan plagi twoje i plagi potomstwa twego, plagi wielkie i trwałe, choroby złe i ustawiczne.60 I obróci na ciebie wszystkie klęski Egiptu, których się lękałeś, i chwycą się ciebie.61 Nadto wszystkie niemoce i plagi, które nie są napisane w księgach zakonu tego, przywiedzie Pan na ciebie, aż cię zetrze.62 I zostaniecie w małej liczbie, wy, którzyście przedtem byli tak liczni jak gwiazdy niebieskie, przeto żeś nie słuchał głosu Pana, Boga twego.63 A jak się przedtem radował Pan nad wami, czyniąc wam dobrze i rozmnażając was, tak się będzie radował, wytracając was i niszcząc, żebyście zniesieni byli z ziemi, do której wnijdziesz, by ją posiąść.64 – Rozproszy cię Pan między wszystkie narody od jednego krańca ziemi aż do drugiego i tam będziesz służył bogom cudzym, których i ty nie znasz i ojcowie twoi, drewnom i kamieniom.65 Między narodami też owymi nie uspokoisz się i nie będzie miała odpoczynku stopa nogi twojej; da ci tam bowiem Pan serce lękliwe i oczy omdlałe, i duszę żałością trawioną.66 I będzie życie twe jakby zawieszone przed tobą. Będziesz się bał w nocy i we dnie, i nie będziesz pewny życia twego.67 Rano będziesz mówił: „Kto mi da wieczór?” a wieczorem: „Kto mi da poranek?” dla trwogi serca twego, która cię ogarnie, i dla tego, co widzieć będziesz oczyma twymi.68 Odprowadzi cię Pan na okrętach do Egiptu tą drogą, o której ci mówił, że jej więcej nie będziesz widział. Tam sprzedawać cię będą nieprzyjaciołom twoim za niewolników i za niewolnice, a nie będzie, kto by kupował.” NAPOMNIENIE DO ODNOWIENIA PRZYMIERZA (29,1-30,20). Słowa przymierza (29,1). Dobrodziejstwa Boże od wyjścia z Egiptu aż do kraju Moab (2-8); wejść w przymierze (9-15), Wstręt do fałszywych bogów (16-18); nie zatwardzać serca (19); kara za odpadniecie osobiste (20-21); kara narodu aż do wygnania nauką dla przyszłych pokoleń (22-29). Izraela pokutującego Bóg przywróci do kraju (30,1-5); obrzezanie serca, powolność, błogostawieństwo (6-10). Łatwość posłuszeństwa (11-14). W obficzu życia i śmierci (15-20).
291 Te są słowa przymierza, które Pan nakazał Mojżeszowi zawrzeć z synami Izraelowymi w ziemi Moab, oprócz owego przymierza, które z nimi zawarł na Horebie.2 I zwołał Mojżesz wszystkiego Izraela, i rzekł do niego: „Wyście widzieli wszystko, co uczynił Pan przed wami w ziemi egipskiej Faraonowi i wszystkim sługom jego, i wszystkiej ziemi jego:3 doświadczenia wielkie, które widziały oczy twoje, znaki owe i cuda wielkie.4 I nie dał wam Pan serca rozumnego i oczu widzących, i uszu, które mogą słyszeć, aż do dnia dzisiejszego.5 Wiódł was przez czterdzieści lat po puszczy, a nic wytarły się szaty wasze ani obuwie na nogach waszych nie popsuło się od starości.6 Chlebaście nie jedli, wina i mocnego napoju nie piliście: abyście wiedzieli, żem ja jest Pan, Bóg wasz.7 I przyszliście na to miejsce, i wyjechał Sehon, król Hesebonu, i Og, król Basanu, występując przeciw nam do bitwy, i poraziliśmy ich.8 I wzięliśmy ziemlę ich i daliśmy ją w posiadłość Rubenowi i Gadowi i połowie pokolenia Manassesa.9 – Strzeżcie zatem słów przymierza tego i wypełniajcie je, abyście rozumieli wszystko, co czynicie.10 Wy dzisiaj stoicie wszyscy przed Panem, Bogiem waszym, książęta wasi i pokolenia, i starsi, i nauczyciele, i wszystek lud izraelski,11 dziatki i żony wasze, i przychodzień, który z tobą mieszka w obozie prócz tych, którzy drwa rąbią,12 i tych, którzy wodę noszą: abyś wszedł w przymierze z Panem, Bogiem twoim, i w umowę zaprzysiężoną, którą dziś Pan, Bóg twój, zawiera z tobą,13 aby cię ustanowił sobie ludem, a sam był Bogiem twoim, jak ci powiedział i jak przysiągł ojcom twoim, Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi.14 A nie z wami samymi ja to przymierze zawieram i te przysięgi utwierdzam,15 ale z wszystkimi, którzy tu są i których nie masz.16 – Wy bowiem wiecie, jak mieszkaliśmy w ziemi egipskiej i jak przeszliśmy wśród narodów, przez które idąc,17 widzieliście obrzydłości i plugastwa, to jest bałwany ich, drewno i kamień, srebro i złoto, które czcili.18 Żeby snadź nie było między wami męża albo niewiasty, domu albo pokolenia, którego serce odwróciło się dziś od Pana, Boga naszego, żeby pójść i służyć bogom owych narodów, i żeby nie było między wami korzenia rodzącego żółć i gorzkość;19 a gdy usłyszy słowa tej przysięgi, błogosławiłby sobie w sercu swoim mówiąc: „Pokój mi będzie i będę chodził w nieprawości serca mego,” a wyniszczy pijana pragnącą.20 A Pan niech mu nie odpuści ale natenczas niech najbardziej się rozpali gniew jego i zapalczywość przeciw owemu człowiekowi, i niech spoczną na nim wszystkie przekleństwa, które w tych księgach są napisane, i niech wymaże Pan imię jego spod niebios,21 i wyniszczy go na zatracenie ze wszystkich pokoleń Izraelowych według przekleństw, które się w księgach zakonu i tego przymierza zamykają.22 – I rzecze ród potomny i synowie, którzy się potem urodzą, i obcy, którzy z daleka przyjadą, widząc kary tej ziemi i niemoce, którymi ją Pan utrapił,23 spaliwszy ją siarką i solnym żarem, tak żeby jej potem nie obsiewano ani nic zielonego nie rodziła, na podobieństwo wywrócenia Sodomy i Gomory, Adamy i Seboimu, które wywrócił Pan w gniewie i zapalczywości swojej.24 I rzekną wszystkie narody: „Czemu tak Pan uczynił tej ziemi? Cóż to za gniew gwałtowny zapalczywości jego?”25 I odpowiedzą: „Bo opuścili przymierze Pana, które zawarł z ojcami ich, kiedy ich wywiódł z ziemi egipskiej,26 i służyli cudzym bogom, i kłaniali się tym, których nie znali i którym nie byli przydzieleni.27 I dlatego zapalił się gniew Pański na tę ziemię, że przywiódł na nią wszystkie przekleństwa, które w tych księgach są napisane,28 i wyrzucił ich z ziemi własnej w gniewie i w zapalczywości, i rozgniewaniu wielkim, i rzucił ich na cudzą ziemię, jak się to dziś pokazuje.”29 Tajemnice należą do Pana, Boga naszego, rzeczy jawne do nas i synów naszych aż na wieki, abyśmy pełnili wszystkie słowa zakonu tego.
301 Gdy tedy spełnią się na tobie I te wszystkie słowa, błogosławieństwo albo przekleństwo, które przedłożyłem przed oczy twoje, a ruszony żalem serca twego między wszystkimi narodami, do których cię rozproszy Pan, Bóg twój,2 nawrócisz się do niego i usłuchasz rozkazów jego, jak ja dziś nakazuję tobie, ty i synowie twoi, ze wszystkiego serca twego i ze wszystkiej duszy twojej:3 przywróci Pan, Bóg twój, jeńców twoich i zmiłuje się nad tobą, i zbierze cię znowu ze wszystkich narodów, między które cię był pierwej rozproszył.4 Chociażbyś był i na krańce nieba rozproszony, stamtąd cię wyciągnie Pan, Bóg twój,5 i weźmie i wprowadzi do ziemi, którą posiedli ojcowie twoi, i utrzymasz ją, a błogosławiąc ci zrobi cię liczniejszym, niż byli ojcowie twoi.6 – Obrzeże Pan, Bóg twój, serce twe i serce potomstwa twego, żebyś miłował Pana, Boga trvego, ze wszystkiego serca twego i ze wszystkiej duszy twojej, abyś mógł żyć.7 A te wszystkie przekleństwa obróci na nieprzyjaciół twoich i na tych, którzy cię nienawidzą i prześladują.8 A ty się nawrócisz i usłuchasz głosu Pana, Boga twego, i będziesz pełnił wszystkie przykazania jego które ja dziś daję tobie.9 I udzieli ci Pan, Bóg twój, obfitości we wszystkich sprawach rąk twoich, w płodzie żywota twego i w owocu bydła twego, i w urodzaju ziemi twojej, i w żyzności wszelakiej; albowiem znowu Pan cieszył się będzie z ciebie we wszystkich dobrach, jak cieszył się z ojców twoich:10 jeśli jednak będziesz słuchał głosu Pana, Boga twego, i strzegł przykazań jego i ustaw, które w tym zakonie są napisane, i nawrócisz się do Pana, Boga twego, ze wszystkiego serca twego i ze wszystkiej duszy twojej.11 – Przykazanie to, które ja dziś daję tobie, nie jest gdzieś nad tobą ani nie jest daleko odległe,12 ani położone na niebie, żebyś mógł mówić: „Któż z nas może wstąpić do nieba aby je znieść do nas i żebyśmy słyszeli i czynem wypełnili?”13 ani za morzem leżące, abyś się wymawiał i mówił: „Kto z nas będzie mógł przepłynąć morze, a przynieść je do nas, abyśmy słyszeli i czynili, co jest przykazane?”14 Ale bardzo blisko ciebie jest słowo, w ustach twoich i w sercu twoim, abyś je pełnił.15 – Uważaj, że dziś położyłem przed oczy twoje życie i dobro, a z drugiej strony śmierć i zło,16 abyś miłował Pana, Boga twego i chodził drogami jego, i strzegł przykazań jego i ustaw, i praw, i abyś żył, i żeby cię rozmnożył i błogosławił ci w ziemi, do której wchodzisz, by posiąść ją.17 Lecz jeśli się odwróci serce twoje i nie będziesz chciał słuchać, a dawszy się zwieść pokłonisz się cudzym bogom i będziesz im służył:18 przepowiadam ci dzisiaj, że zginiesz, a niedługi czas będziesz mieszkał w ziemi, do której wnijdziesz, przeprawiwszy się przez Jordan, by posiąść ją.19 Wzywam dziś na świadków niebo i ziemię, żem położył przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Obierajże tedy życie, abyś i ty żył i potomstwo twoje,20 i miłował Pana, Boga twego, i był posłuszny głosowi jego, i stał przy nim (bo on jest życiem twoim i przedłużeniem dni twoich), abyś mieszkał w ziemi, o której przysiągł Pan ojcom twoim, Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi, że ją im da.”CZĘŚĆ IV (31,1 – 34,12)Pożegnanie i śmierć Mojżesza. JOZUE NASTĘPCĄ MOJŻESZA; PRAWO I PIEŚŃ POWIERZONE SYNOM LEWIEGO (31,1-30). Mojżesz zapowiada ludowi następstwo Jozuego po sobie (31,1-6), przedstawia go i dodaje mu odwagi (7-8). Spisuje prawo i daje Lewitom, poleca czytać publicznie co siedem lat (9-13). Mojżesz i Jozue przed namiotem zboru (14-15). Zapowiedź przyszłego odstępstwa Izraela, Mojżesz spisuje pieśń, która będzie służyła za świadectwo (16-22). Jahwe dodaje odwagi Jozuemu (23). Prawo ma być położone obok arki (24-27). Wprowadzenie do pieśni (28-30).
311Poszedł tedy Mojżesz i mówił wszystkie te słowa do wszystkiego Izraela, i rzekł do nich:2 „Sto dwadzieścia lat mam dzisiaj, nie mogę dalej wychodzić i wchodzić, zwłaszcza że mi też Pan powiedział:3 „Nie przejdziesz tego Jordanu.” A przeto Pan, Bóg twój, przejdzie przed tobą. On wygładzi wszystkie te narody przed oczyma twymi, i zawładniesz nimi; a ten Jozue pójdzie przed tobą jak Pan mówił.4 I uczyni im Pan, jak uczynił Sehonowi i Ogowi, królom Amorejczyków, i ziemi ich, i wygładzi je.5 Gdy tedy i te wam podda, tak samo im uczynicie, jak wam rozkazałem.6 Mężnie postępujcie i umacniajcie się; nie bójcie się ani się lękajcie na widok ich, albowiem Pan, Bóg twój, sam jest wodzem twoim, a nie opuści cię ani odstąpi.” 7 – I zawołał Mojżesz Jozuego, i rzekł mu przed wszystkim Izraelem: „Umacniaj się i bądź mężny; ty bowiem wprowadzisz ten lud do ziemi, którą Pan przysiągł dać ojcom ich, i ty ją losem podzielisz.8 A Pan, który jest wodzem waszym, ten będzie z tobą, nie opuści cię ani odstąpi; nie bój się ani się nie lękaj!”9 – Napisał tedy Mojżesz ten zakon i dał go kapłanom, synom Lewiego, którzy nosili skrzynię przymierza Pańskiego, i wszystkim starszym izraelskim.10 I przykazał im mówiąc: „Po siedmiu latach, roku odpuszczenia,11 w święto Kuczek, gdy się zejdą wszyscy z Izraela, aby się pokazać przed oczyma Pana, Boga twego, na miejscu, które obierze Pan: czytać będziesz słowa zakonu tego przed wszystkim Izraelem, a oni słuchać będą;12 a zbierzesz wszystek lud razem, tak mężczyzn jak i niewiasty, dziatki i przychodniów, którzy są między bramami twymi, aby słuchając uczyli się i bali się Pana, Boga waszego, i strzegli i pełnili wszystkie słowa zakonu tego;13 aby też synowie ich, którzy teraz nie wiedzą, mogli słuchać i bali się Pana, Boga swego, po wszystkie dni, przez które mieszkają na ziemi, do której wy przeprawiwszy się przez Jordan idziecie, aby ją posiąść.”14 – I rzekł Pan do Mojżesza: „Oto blisko są dni śmierci twojej. Zawołaj Jozuego, a stańcie w przybytku świadectwa, abym mu dał rozkazy.” Poszli tedy Mojźesz i Jozue, i stanęli w przybytku świadectwa.15 I ukazał się tam Pan w słupie obłoku, który stanął u wejścia do przybytku.16 – I rzekł Pan do Mojżesza: „Oto ty zaśniesz z ojcami twymi, a ten lud powstawszy będzie cudzołożył z bogami cudzymi w ziemi, do której idzie, aby w niej zamieszkać; tam mnie odstąpi i zgwałci przymierze, które z nim zawarłem.17 I rozgniewa się zapalczywość moja przeciw niemu w ów dzień, i opuszczę go, i skryję oblicze moje przed nim, i będzie na pożarcie. Spotkają go wszystkie utrapienia i uciski, tak iż rzecze w ów dzień: „Prawdziwie, ponieważ nie jest Bóg ze mną, spotkały mię te utrapienia.”18 A ja skryję i zataję oblicze moje w ów dzień dla wszystkiego złego, które uczynił, iż poszedł za bogami cudzymi.19 Teraz tedy napiszcie sobie tę pieśń i nauczcie synów Izraelowych, aby na pamięć umieli i usty śpiewali, i niech mi będzie ta pieśń na świadectwo między synami Izraela.20 Wprowadzę go bowiem do ziemi, którą zaprzysiągłem ojcom jego, ziemi mlekiem i miodem płynącej. A gdy się najedzą i nasycą, i utyją, odwrócą się do cudzych bogów i będą im służyć, i uwłaczać mi będą, i złamią pnymierze moje.21 Gdy go spotka wiele utrapień i ucisków, odpowie mu ta pieśń na świadectwo, gdyż nie zgładzi jej żadne zapomnienie z ust potomstwa twego. Ja bowiem znam myśli jego, co będzie czynił, dziś, pierwej niż go wwiodę do ziemi, którą mu obiecałem.”22 Napisał tedy Mojżesz pieśń i nauczył jej synów Izraelowych. – I przykazał Pan Jozuemu, synowi Nuna, i rzekł: „Umacniaj się bądź mężny, ty bowiem wprowadzisz ynów Izraelowych do ziemi, którą biecałem, i ja będę z tobą.”24 Gdy tedy napisał Mojżesz słowa zakonu tego w księdze i dokończył,25 przykazał Lewitom, którzy nosili skrzynię przymierza Pańskiego, mówiąc:26 „Weźmijcie tę księgę a połóżcie ją obok skrzyni przymierza Pana, Boga waszego, żeby tam była przeciw tobie na świadectwo.27 Znam ja bowiem upór twój, i kark twój bardzo twardy. Jeszcze gdym był żyw i chodził z wami, zawszeście przekornie występowali przeciw Panu, jakżeż daleko więcej, gdy umrę?28 Zgromadźcież do mnie wszystkich starszych wedle pokoleń waszych, i nauczycieli, a będę mówił przed nimi te słowa i będę wzywał przeciw nim nieba i ziemi.29 Wiem bowiem, że po śmierci mojej źle czynić będziecie i zstąpicie prędko z drogi, którą wam przykazałem, i spotkają was nieszczęścia w ostatnim czasie, kiedy zło czynić będzieáe przed oczyma Pana, aby go rozdrażnić dziełami rąk waszych.”30 I wypowiedział Mojżesz, a słyszało wszystko zgromadzenie izraelskie, słowa pieśni tej aż do końca. PIEŚŃ MOJŻESZA (32,1-47). Wstęp (32,1-3). Wierność Boga a niewdzięczność Izraela (4-6). Uprzywilejowane stanowisko Izraela (7-9); czuła opieka Boga (10-14). Niewdzięczność Izraela (15-18). Gniew i pomsta Boża (19-22), jej skutki (23-25); Jahwe ją powściągnie ze względu na chwałę swojego imienia (26-33). Pomsta Boża nie zwleka (34-36). Czczość fałszywych bogów, niezdolnych pomóc (37-38), wobec wszechmocy prawdziwego Boga (39-43). Dodatek: pamiętać o prawie (44-47).
321 „Słuchajcie niebiosa, co mówię, niech słucha ziemia słów ust moich!2 Niechaj się zleje jak deszcz nauka moja, niechaj płynie jak rosa mowa moja, jak deszcz na ziele i jak krople na trawę.3 Bo będę wzywał imienia Pańskiego:4 dajcie cześć Bogu naszemu! Dzieła Boga są doskonałe, a wszystkie drogi jego słuszne; Bóg wierny, a bez żadnej nieprawości, sprawiedliwy i prawy.5 Zgrzeszyli przeciw niemu, a nie synowie jego, plugastwem, ród zły i przewrotny!6 Tym to odpłacasz Panu, ludu głupi i szalony? Czyż nie on jest ojcem twoim, który cię posiadł i uczynił, i stworzył cię?7 – Wspomnij na dawne dni, rozważaj każde pokolenie; spytaj ojca twego, a oznajmi tobie, starszych twoich, a powiedzą ci.8 Gdy dzielił Najwyższy narody, gdy rozłączał synów Adamowych, założył granice narodów według liczby synów izraelskich.9 A działem Pana lud jego, Jakub sznurem dziedzictwa jego.10 Znalazł go w ziemi pustej, na miejscu strachu i głębokiej pustyni; obwodził go i uczył, i strzegł jak źrenicy oka swego.11 Jak orzeł, wywabiający do latania orlęta swe i nad nimi latający, rozszerzył skrzydła swoje, i wziął go, i nosił na ramionach swoich.12 Pan sam był wodzem jego,13 a nie było z nim boga obcego. Postawił go na ziemi wyżynnej, aby jadł owoce polne, żeby ssał miód z opoki,14 a oliwę z najtwardszej skały, masło z krów, a mleko z owiec z tłustością jagniąt i baranów, chowanych w Basanie, i kozły z najlepszą pszenicą, i krew jagody pił jak najczystszą.15 – Roztył się miły i odwierzgnął; utyły, stłuściały, zgrubiały, opuścił Boga, Stworzyciela swego, i odstąpił od Boga, Zbawiáela swego.16 Rozdrażnili go bogami cudzymi i obrzydłościami do gniewu pobudzili.17 Ofiarowali czartom, a nie Bogu, bogom, których nie znali; nowo i świeżo przyszli, nie czcili ich ojcowie ich.18 Boga, który cię zrodził, opuściłeś i zapomniałeś Pana, Stworzyciela twego.19 – Ujrzał Pan i gniewem zawrzał że go rozdrażnili synowie jego i córki.20 I rzekł: „Skryję oblicze moje przed nimi, a będę się przypatrywał końcowi ich; ród to bowiem przewrotny jest i niewierni synowie.21 Oni mię rozdrażnili tym, który nie był bogiem, i rozjątrzyli nicościami swoimi, a ja drażnić ich będę tym, który nie jest ludem, i głupim narodem rozjątrzę ich.22 Ogień rozgorzał w zapalczywości mojej i będzie gorzał aż do spodu otchłani, i pożre ziemię z jej urodzajem, i gór podstawy wypali.23 Zgromadzę na nich nieszczęścia i strzały moje wystrzelam na nich.24 Zginą od głodu i pożrą ich ptaki dziobaniem nieznośnym; zęby zwierząt zapuszczę w nich wraz z jadem czołgających się po ziemi i pełzających.25 Zewnątrz pustoszyć ich będzie miecz, a wewnątrz strach, młodzieńca wespół i pannę, ssącego z człowiekiem starym.26 – Rzekłem: „Gdzież oni są? Wygładzę ich pamięć wśród ludzi.”27 Ale dla gniewu nieprzyjaciół odłożyłem to, aby snadź nie pysznili się nieprzyjaciele ich i nie rzekli: „Ręka nasza podniesiona a nie Pan, sprawiła to wszystko.”28 Naród to jest bez rozsądku i bez roztropności.29 Gdybyż mądrzy byli i zrozumieli, i oglądali się na koniec!30 Jakżeż jeden może gonić za tysiącem, a dwaj do ucieczki zmusić dziesięć tysięcy? Czyż nie dlatego, iż Bóg ich zaprzedał, a Pan ich wydał?31 Nie jest bowiem Bóg nasz jak ich bogowie: i nieprzyjaciele nasi są sędziami.32 Z winnicy Sodomy winnica ich i z przedmieścia Gomory; winna jagoda ich to jagoda żółci, a grona bardzo gorzkie.33 Żółcią smoczą ich wino i jadem żmijowym nieuleczalnym.34 – Czyż nie jest to u mnie schowane i zapieczętowane w skarbach moich?35 Mojać jest pomsta i ja oddam na czas, aby się powinęła ich noga; blisko już jest dzień zguby i czasy prędko nadchodzą.36 Sądzić będzie Pan lud swôj, a nad sługanli swymi się zmiłuje; dojrzy, iż ręka omdlała i zamknięci też osłabli, a którzy zostali, zniszczeli.37 – I rzecze: „Gdzież są ich bogowie, w których mieli nadzieję?38 Z ich bitych ofiar tłuszcz jedli, a pili wino płynnych ich ofiar. Niechaj wstaną i pomoc wam dadzą i niech was w potrzebie obronią.39 Obaczcież, żem ja jest jedyny i nie masz innego boga prócz mnie; ja zabijam i ja ożywiam, ranię i ja uleczę, a nie masz, kto by mógł wyrwać z mej ręki.40 Podnoszę ku niebu moją rękę i mówię: Ja żyję na wieki!41 Gdy zaostrzę mój miecz by błyskawicę i sąd pochwyci ma ręka, pomszczę się nad nieprzyjaciółmi moimi i tym, którzy nlię nienawidzą, odpłacę.42 Napoję krwią strzały moje, a miecz mój żreć będzie mięso, z krwi pobitych i z pojmanych, z odkrytej nieprzyjaciół głowy.”43 Chwalcie narody lud jego, bo krwi sług swoich się pomści i zemstą odpłaci ich wrogom, a miłościw będzie ziemi ludu swego.”44 – Przyszedł tedy Mojżesz i wypowiedział wszystkie słowa tej pieśni do uszu ludu, on i Jozue, syn Nuna.45 I dokończył tych wszystkich słów, mówiąc do wszystkiego Izraela.46 I rzekł do nich: „Przyłóżcie serca wasze do wszystkich słów, które ja dziś wam obwieszczam, abyśáe rozkazali synom waszym chować je i czynić, i wypełnić wszystko, co napisane jest w tym zakonie.47 Bo nie darmo je wam przykazano, ale aby każdy z was żył przez nie i abyście czyniąc trwali przez długi czas na ziemi, do której przeprawiwszy się przez Jordan, wchodzicie, by ją posiąść „ JAHWE WZYWA MOJŻESZA DO WSTĄPIENIA NA GÓRĘ NEBO(32,48-52).48 I rzekł Pan do Mojżesza tegoż dnia, mówiąc:49 „Wstąp na tę górę Abarim (to jest Przejścia), na górę Nebo, która jest w ziemi moabskiej naprzeciw Jerycha, i oglądaj ziemię chananejską, którą ja dam synom Izraelowym, aby ją odzierżyli, i umrzyj ra górze.50 Gdy na nią wstąpisz, będziesz przyłączony do ludów twoich, jak umarł Aaron, brat twój, na górze Hor i przyłożony został do ludów swoich:51 boście wystąpili przeciwko mnie wpośród synów Izraelowych u wody w Kades na pustyni Sin, a nie uświęciliście mnie między synami Izraelowymi.52 Z naprzeciwka oglądniesz ziemię, a nie wnijdziesz do niej, do ziemi, którą ja dam synom Izraelowym.” PROROCZE BŁOGOSŁAWIEŃSTWO MOJŻESZA (33,1-29). Przedmowa (33,1). Jahwe królem Izraela (2-5). Ruben (6), Juda (7), Lewi (8-11), Benjamin (12), Józef (13-17), Zabulon (18-19), Gad (20-21), Dan (22), Neftali (23), Aser (23-25). Wielkość Boga i szczęście Izraela (26-29).
331 To jest błogosławieństwo, którym pobłogosławił Mojżesz, człowiek Boży, synom Izraelowym przed śmiercią swą.2 I rzekł: „Pan z Synaju przyszedł, a z Seiru wzeszedł nam, ukazał się z góry Faran, a z nim świętych tysiące. W prawicy jego ognisty zakon.3 Umiłował narody, wszyscy święci są w ręku jego, a ci, co zbliżają się do nóg jego, dostąpią jego nauki.4 Zakon dał nam Mojżesz jako dziedzictwo rzeszy Jakubowej.5 Będzie u prawego królem, gdy się zbiórą książęta ludu z pokoleniami Izraelowymi.6 – Niech żyje Ruben, a niech nie umiera, lecz niechaj będzie mały liczbą.”7 – To jest błogosławieństwo Judy: „Usłysz, Panie, głos Judy, a do ludu jego wprowadź go; ręce jego będą się zań biły i pomocą mu będzie przeciw jego wrogom.”8 – Lewiemu też rzekł: „Doskonałość twoja i nauka twoja dla męża twego świętego, któregoś doświadczył w Pokuszeniu i osądziłeś u wód Przeciwieństwa;9 który rzekł ojcu swemu i matce swej: „Nie znam was,” a braciom swym: „Nic nie wiem o was,” i synów swoich nie znali. Ci strzegli słów twoich i przymierze twe zachowali,10 prawa twoje, o Jakubie, i zakon twój, o Izraelu; będą kłaść kadzidło czasu zapalczywości twojej i całopalenie na ołtarzu twoim.11 Błogosław, Panie, mocy jego, a sprawy rąk jego przyjmij. Potłucz grzbiety nieprzyjaciół jego, a ci którzy go nienawidzą, niechaj nie powstaną.”12 Beniaminowi też rzekł: „Najmilszy Panu będzie mieszkał u Niego bezpiecznie; jak w łożnicy cały dzień mieszkać będzie, a w ramionach jego będzie spoczywał.”13 – Józefowi też rzekł: „Z błogosławieństwa Pańskiego ziemia jego, z owoców niebios i rosy,14 i z głębiny pod nią rozlanej, z owoców,15 darów słońca i księżyca, z wierzchu starych gór, z owoców pagórków odwiecznych,16 i z urodzajów zienmi i z obfitości jej. Błogosławieństwo tego, który się w krzaku ukazał, niechaj przyjdzie na głowę Józefa i na wierzch głowy nazarejczyka między braćmi jego.17 Jak pierworodnego cielca piękność jego, rogi nosorożca – rogi jego, tymi rozmiecie narody aż na krańce ziemi. Takie są rzesze Efraima i takie tysiące Manassesa.”18 – A Zabulonowi rzekł: „Wesel się, Zabulonie, z wypraw twoich, a ty Issacharze, z namiotów twoich.19 Ludy wezwą na górę, tam ofiarować będą ofiary sprawiedliwe; oni toń morską będą ssać jakby mleko i skarby ukryte w piasku.”20 – I Gadowi rzekł: „Błogosławiony w przestronnych dzierżawach Gad; jak lew spoczął i pochwycił ramię i głowę.21 I oglądał pierwszeństwo swoje, że w dziale jego nauczyciel jest złożony, on to był z książętami ludu i wykonał sprawiedliwe wyroki Pana i sądy jego wraz z Izraelem.”22 – Danowi też rzekł: „Dan – szczenię lwie, popłynie szeroko z Basanu.”23 – A Neftalemu rzekł: „Neftali będzie używał obfitości i pełen będzie błogosławieństwa Pańskiego, morze i południe posiądzie”24 – Aserowi też rzekł: „Błogosławiony wśród synów Aser, niech będzie miły braciom swoim, a niech zanurzy w oliwie nogę swoją.25 Żelazo i miedź obuwiem jego; jak dni młodości twojej tak i starość twoja.26 – Nie masz innego Boga, jak Bóg prawego; wstępujący na niebo jest pomocnikiem twoim. Wielmożnością jego obłoki przebiegają.27 Mieszkanie jego w górze, a na dole ramiona wieczne; wyrzuci przed obliczem twoim nieprzyjaciela i rzecze:28 „Bądź zgładzony!” Będzie mieszkał Izrael bezpiecznie i sam. Oko Jakubowe na ziemi zboża i wina, a niebiosa zaćmią się rosą.29 Błogosławionyś ty, Izraelu! Kto podobny tobie, ludu, co wybawienie masz w Panu? On tarczą pomocy twojej i mieczem chwały twej. Zaprą się ciebie nieprzyjaciele twoi, a ty po karkach ich deptać będziesz.” ŚMIERĆ MOJŻESZA (34,1-12). Mojżesz na górze Nebo, Jahwe pokazuje mu Ziemię Obiecaną (34,1-4). Jego śmierć (5-8). Jozue zajmuje jego miejsce (9). Pochwała Mojżesza (10-12).
341 Wstąpił tedy Mojżesz z pól Moabu na górę Nebo, na szczyt Fasga,2 naprzeciwko Jerycha, i ukazał mu Pan wszystką ziemię Galaad aż do Dan, i wszystką Neftalego, i ziemię Efraima i Manassesa, i wszystką ziemię Judy aż do morza krańcowego,3 i kraj Południowy, i szeroką równinę Jerycha, miasta palm, aż do Segor.4 I rzekł Pan do niego: „Ta jest ziemia którą zaprzysiągłem Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi, mówiąc: Potomstwu twemu dam ją. Widziałeś ją oczyma swymi, ale nie przejdziesz do niej.”5 I umarł tam Mojżesz sługa Pański, w ziemi moabskiej na rozkaz Pański.6 I pogrzebał go w dolinie ziemi moabskiej naprzeciwko Fogoru, a nie dowiedział się nikt o grobie jego aż do teraźniejszego dnia.7 Sto dwadzieścia lat było Mojżeszowi, gdy umarł, a nie przyćmiło się oko jego ani się poruszyły zęby jego.8 I opłakiwali go synowie Izraelowi na polach Moabu trzydzieści dni, i wypełniły się dni płaczu i żałoby po Mojżeszu.9 A Jozue, syn Nuna, napełniony został duchem mądrości, bo Mojżesz nań włożył ręce swoje. I byli mu posłuszni synowie Izraelowi, i uczynili, jak Pan rozkazał Mojżeszowi.10 I nie powstał więcej prorok w Izraelu jak Mojżesz, którego by znał Pan twarzą w twarz,11 ze wszystkimi znakami i cudami, z którymi go posłał, ażeby je spełnił w ziemi egipskiej nad Faraonem i wszystkimi sługami jego, i nad wszystką ziemią jego,12 i wszelką moc potężną i dziwy wielkie, które uczynił Mojżesz przed wszystkim Izraelem.