MENU
Fragment:




Styl fragmentu




*Zezwalaj na cookies aby zapamiętać ustawienia

Księga Sędziów

Księga Sędziów

WSTĘP (1,1-3,6)Stan polityczny i religijny Izraela po śmierci Jozuego. STAN POLITYCZNY: STOPNIOWE ZAJMOWANIE ZIEMI CHANAAN (1,1-2,5). Pokolenie Judy, wyznaczone przez Boga, by pierwsze ciągnęło przeciw Chananejczykom (1-2), łączy się z Symeonem (3); zwycięstwo nad Adonibezekiem (4-7); w Jeruzalem (8); podbój rozciąga się na południe (9); w Hebronie (10-15); Kenijczycy (16); na górach i w Szefeli (17-20). Beniamin; w Jerozolimie (21). Józef; zajęcie Betelu (22-26); Manasses (27-28); Efraim (29); Zabulon (30); Aser (31-32); Neftali (33); Dan i Amorejczycy (34-36). Anioł Pański w Bokim; nagana i skrucha (2,1-5).
11 Po śmierci Jozuego radzili się synowie Izraelowi Pana mówiąc: „Kto pójdzie przed nami przeciw Chananejczykom, i będzie hetmanem wojny?”2 I rzekł Pan: „Juda pójdzie; otom dał ziemię w ręce jego.”3 I rzekł Juda Symeonowi, bratu swemu: „Pójdź ze mną do działu mego i walcz przeciw Chananejczykom, a ja też pójdę do działu twego.”4 I poszedł z nim Symeon. I wyciągnął Juda, i dał Pan Chananejczyków i Ferezejczyków w ręce ich, i pobili w Bezek dziesięć tysięcy mężów.5 I znaleźli Adonibezeka w Bezek, i walczyli przeciw niemu, i porazili Chananejczyków i Ferezejczyków.6 A Adonibezek uciekł, lecz oni dogoniwszy pojmali go i obcięli końce rąk i nóg jego.7 I rzekł Adonibezek: „Siedemdziesięciu królów z obciętymi końcami rąk i nóg zbierało pod stołem moim odrobiny pokarmów; jakom czynił, tak mi Bóg oddał.” I przywiedli go do Jeruzalem, i tam umarł.8 Dobywając tedy synowie Judy Jeruzalem, wzięli je i pobili je mieczem, wydając na spalenie wszystko miasto.9 A potem wyszli i walczyli przeciw Chananejczykom, którzy mieszkali na górach i na południu, i na polach.10 I wyciągnąwszy Juda przeciw Chananejczykom, którzy mieszkali w Hebron (którego imię ze starodawna było Kariat Arbe), zabił Sesaja, Ahimana i Tolmaja;11 a stamtąd ruszył i poszedł do mieszkańców Dabiru, którego imię stare było Kariat Sefer, to jest miasto ksiąg.12 I rzekł Kaleb: „Kto zdobędzie Kariat Sefer i spustoszy je, dam mu Aksę, córkę moją, za żonę.”13 A gdy je zdobył Otoniel, syn Keneza, młodszy brat Kaleba, dał mu Aksę, córkę swą za żonę.14 Gdy ona w drodze jechała, upominał ją mąż jej, aby prosiła ojca swego o pole. Ona tedy wzdychała siedząc na ośle; i rzekł jej Kaleb:15 „Cóż ci jest?” A ona odpowiedziała: „Daj mi błogosławieństwo; ponieważeś mi dał suchą ziemię, daj i oblaną wodami.” I dał jej Kaleb mokrą ziemię, wyższą i niższą.16 – A synowie Kenijczyka, powinowatego Mojżesza, wyszli z miasta Palm z synami Judy w puszczę działu jego, która jest na południe od Arad, i mieszkali z nim.17 I poszedł Juda z Symeonem, bratem swym, i porazili Chananejczyków, którzy mieszkali w Sefaad i zabili ich; i nazwano to miasto Horma, to jest przekleństwo.18 Wziął też Juda Gazę z jej okolicą, i Askalon i Akkaron z ich okolicami.19 I był Pan z Judą, który posiadł podgórze, lecz nie mógł wygładzić mieszkających w dolinie, gdyż mieli dużo wozów kosistych.20 I dano Kalebowi Hebron, jak mówił Mojżesz, a on wygładził z niego trzech synów Enaka.21 Lecz Jebuzejczyków, mieszkańców Jeruzalem, nie wygładzili synowie Beniamina, i mieszkali Jebuzejczycy z synami Beniamina w Jeruzalem aż do dnia dzisiejszego.22 – Dom też Józefowy udał się do Betel i był Pan z nimi.23 Bo gdy oblegli miasto, które pierwej zwano Luza,24 ujrzeli człowieka, wychodzącego z miasta, i rzekli do niego: „Ukaż nam wejście do miasta, a okażemy ci miłosierdzie”25 A gdy im okazał, pobili miasto ostrzem miecza, a owego człowieka i wszystek ród jego puścili.26 On zaś puszczony, poszedł do ziemi Hettim i zbudował tam miasto, i nazwał je Luzą, i tak je zowią aż do dnia dzisiejszego.27 – Manasses też nie wygładził Betsanu i Tanaku ze wsiami ich, i mieszkańców Doru, Jeblamu i Magedda ze wsiami ich; i poczęli Chananejczycy mieszkać z nimi.28 Ale potem, gdy się wzmocnił Izrael, uczynił ich hołdownikami, a wygładzić nie chciał.29 – Efraim też nie wybił Chananejczyków, którzy mieszkali w Gazer, ale mieszkał z nimi30 – Zabulon nie wytracił mieszkańców Cetronu i Naalolu, ale mieszkali Chananejczycy pośród niego, i stali mu się hołdownikami.31 – Aser też nie wygładził mieszkańców Akko, Sydonu, Ahalabu, Ahasybu, Helby, Afeku i Rohobu,32 i mieszkał pośród Chananejczyków, mieszkańców owej ziemi, a nie wybił ich.33 – Neftali też nie wygładził mieszkańców Betsames i Betanat, i mieszkał między Chananejczykami, mieszkańcami ziemi, i byli Betsamici i Betanatejczycy jego hołdownikami.34 – I ścisnęli Amorejczycy synów Danowych na górze, i nie dali im możności zejścia na równinę;35 i mieszkali na górze Hares, co się wykłada „Skorpiona” w Ajalon i w Salebim. I stała się ciężka ręka domu Józefowego, i stali mu się hołdownikami.36 A była granica Amorejczyków od wstępu Skorpiona, skała i wyższe miejsca.
21 I wstąpił Anioł Pański z Galgala na Miejsce Płaczących i rzekł: „Wywiodłem was z Egiptu i wprowadziłem do ziemi, którą przysiągłem ojcom waszym, i obiecałem, że nie zgwałcę przymierza z wami na wieki,2 ale wtedy tylko, jeżeli nie będziecie zawierali przymierza z mieszkańcami tej ziemi, lecz ołtarze ich zburzycie; a nie chcieliście słuchać głosu mego.3 Czemuście to uczynili? A przeto nie chciałem ich wytracić przed wami, żebyście mieli nieprzyjaciół, a bogowie ich byli wam na upadek.”4 A gdy mówił Anioł Pański te słowa do wszystkich synów Izraelowych, oni podnieśli głos swój i płakali.5 I nazwano miejsce owo Miejscem Płaczących albo Łez; i złożyli tam ofiary Panu. STAN RELIGIJNY (2,6-3,6). Wierność Bogu pokolenia, które znało Jozuego (6-10). Niewierność pokoleń następnych: opuszczenie Jahwy i czczenie bogów obcych, surowość kary (11-17). Sędziowie; ich rola (18); brak nawrócenia trwałego (19); powód pozostania ludów obcych wokół Izraela (20-23). Narody, które pozostały (3,1-6).6 Rozpuścił tedy Jozue lud, i poszli synowie Izraelowi, każdy do posiadłości swej, aby ją objąć.7 I służyli Panu przez wszystkie dni jego i starszych, którzy po nim przez długi czas żyli, a znali wszystkie dzieła Pana, których dokonał dla Izraela.8 I umarł Jozue, syn Nuna, sługa Pański, mając sto dziesięć lat.9 I pogrzebali go w granicach posiadłości jego w Tamnatsare, w górach Efraima, od północnej strony góry Gaas.10 I wszystko owo pokolenie, zgromadzone zostało do ojców swoich, a powstali inni, którzy nie znali Pana i czynów, których dokonał nad Izraelem.11 I czynili synowie Izraelowi zło przed oczyma Pańskimi, i służyli Baalom.12 I opuścili Pana, Boga ojców swoich, który ich wywiódł z ziemi Egipskiej, i poszli za bogami cudzymi i za bogami tych narodów, które mieszkały wokoło nich, i kłaniali się im,13 i ku gniewowi pobudzili Pana, opuszczając go, a służąc Baalowi i Astartom.14 I rozgniewawszy się Pan na Izraela, podał ich w ręce łupieżców, a ci ich pojmali i zaprzedali nieprzyjaciołom, którzy mieszkali wokoło; nie mogli się oprzeć nieprzyjaciołom swoim,15 ale gdziekolwiek chcieli się obrócić, tam ręka Pana była nad nimi, jak powiedział i przysiągł im, i byli bardzo udręczeni.16 I wzbudził Pan sędziów, którzy ich wyzwalali z rąk pustoszących; ale i tych słuchać nie chcieli,17 cudzołożąc z bogami cudzymi i kłaniając się im. Prędko opuścili drogę, którą chodzili ojcowie ich, a chociaż słyszeli przykazania Pańskie, wszystko przeciwnie czynili.18 A gdy Pan wzbudzał sędziów, za czasu ich wzruszał się miłosierdziem i słuchał wzdychania utrapionych, i wybawiał ich od mordowania pustoszących.19 A potem gdy umarł sędzia, wracali się i daleko gorsze rzeczy czynili niż ojcowie ich idąc za cudzymi bogami, służąc im i kłaniając się im; nie opuścili wynalazków swoich i drogi bardzo przekornej, którą chodzić przywykli.20 I rozgniewała się zapalczywość Pana na Izraela, i rzekł: „Ponieważ ten lud zgwałcił przymierze moje, którem uczynił z ojcami ich i głosu mego słuchać nie chciał:21 i ja nie wygładzę narodów, które zostawił Jozue i umarł,22 żebym przez nie doświadczył Izraela, czy strzegą drogi Pańskiej i chodzą nią, jak strzegli ojcowie ich, czy też nie.”23 A tak zostawił Pan wszystkie narody te i nie chciał ich rychło wyniszczyć, ani ich nie dał w ręce Jozuemu.
31 Te są narody, które Pan zostawił, aby przez nie próbować Izraela i wszystkich, którzy nie wiedzieli o walkach Chananejczyków,2 aby się potem nauczyli synowie ich potykać z nieprzyjaciółmi i nabrali zwyczaju walczenia:3 pięciu książąt filistyńskich, i wszystkich Chanejczyków, Sydończyków i Hewejczyków, którzy mieszkali na górze Libanie, od góry Baal Hermon aż do wejścia do Emat.4 I zostawił ich, aby przez nich doświadczać Izraela, czy będzie słuchał rozkazania Pańskiego, które przykazał ojcom ich przez usta Mojżesza, czy też nie.5 A tak synowie Izraelowi mieszkali pośród Chananejczyków, Hetejczyków, Amorejczyków, Ferezejczyków, Hewejczyków i Jebuzejczyków,6 i brali córki ich za żony, i sami córki swe synom ich dawali, i służyli bogom ich.CZĘŚĆ I(3,7-16,31)EPIZODY Z HISTORII SĘDZIÓWI. Otoniel i Aod. (3,7-31) OTONIEL (3,7-11). Niewierność Izraelitów (7); ucisk Chusan-Rasataima (8). Zwycięskie wdanie się Otoniela (9-11).7 I czynili zło przed oczyma Pańskimi i zapomnieli Boga swego, służąc Baalom i Astartom.8 I rozgniewawszy się Pan na Izraela, dał ich w ręce Chusan Rasataima, króla mezopotamskiego, i służyli mu osiem lat.9 I wołali do Pana, a on im wzbudził wybawiciela, który wybawił ich, to jest Otoniela, syna Keneza, młodszego brata Kaleba.10 I był w nim duch Pański, i sądził Izraela; i wyjechał na wojnę, i dał Pan w ręce jego Chusan Rasataima, króla syryjskiego, i przemógł go.11 I ucichła ziemia czterdzieści lat, i umarł Otoniel, syn Keneza. AOD (3,12-30). Nowa niewierność (12a); ucisk Eglona, króla moabskiego; podbój (12b-14). Poselstwo Aoda do Eglona (15-17); podstępne zamordowanie Eglona (18-26). Pokonanie Moabitów (27-30).12 Ale poczęli synowie Izraelowi znowu czynić zło przed oczyma Pana, który wzmocnił przeciwko nim Eglona, króla moabskiego, przeto iż zło czynili przed oblicznością jego.13 I przyłączył do niego synów Ammona, i Amalekitów; i wyjechał, i poraził Izraela, i posiadł miasto Palm.14 I służyli synowie Izraelscy Eglonowi, królowi Moabu osiemnaście lat.15 – A potem wołali do Pana, a on wzbudził im wybawiciela imieniem Aod, syna Gery, syna Jeminiego, który obydwu rąk jako prawej używał. I posłali synowie Izraelowi przezeń dary Eglonowi, królowi moabskiemu.16 A on uczynił sobie miecz o dwu ostrzach, mający w środku rękojeść wzdłuż na dłoń, i przypasał go pod płaszczem na prawym boku.17 I przyniósł dary Eglonowi, królowi Moabu. – A był Eglon człowiekiem bardzo otyłym.18 A gdy mu oddał dary poszedł za towarzyszami, którzy z nim przyszli.19 A wróciwszy się z Galgala, gdzie były bałwany, rzekł do króla: „Słowo tajemne mam do ciebie, o królu.” On rozkazał zamilczeć, a gdy wyszli wszyscy, którzy przy nim byli, przystąpił Aod do niego20 – siedział zaś w letniej sali sam – i rzekł: „Słowo Boże mam do ciebie.”21 I powstał zaraz z tronu. I wyciągnął Aod lewą rękę, i dobył miecza od prawego biodra swego, i wbił go w brzuch jego tak mocno,22 że rękojeść weszła z żelazem w ranę i przetłustym sadłem ściśnięta została. I nie wyjął miecza, ale tak jak uderzył, zostawił w ciele; i wnet przez tajemne miejsca natury rzucił się kał z brzucha.23 Aod zaś, zawarłszy bardzo pilnie drzwi sali i zamknąwszy na zamek, wyszedł tyłem.24 A słudzy królewscy przyszedłszy ujrzeli zawarte drzwi sali i rzekli: „Może wypróżnia żołądek w gmachu letnim.”25 A naczekawszy się długo, że aż się wstydzili, i widząc, że nikt nie otwiera, wzięli klucz, a otworzywszy znaleźli pana swego na ziemi leżącego umarłym.26 A podczas gdy oni byli zamieszani, Aod uciekł i minął miejsce bałwanów, skąd się był wrócił.27 – I przyszedł do Seirat, i natychmiast zatrąbił w trąbę na górach Efraim, i poszli z nim synowie Izraelowi, a on szedł na czele.28 I rzekł do nich: „Pójdźcie za mną, albowiem dał Pan nieprzyjaciół naszych, Moabitów, w ręce nasze.” I szli za nim i ubiegli brody Jordanu, przez które się przeprawiają do Moabu, i nie dopuścili nikomu przechodzić,29 ale porazili naonczas Moabitów, około dziesięć tysięcy, wszystkich tęgich i mocnych mężów, żaden z nich ujść nie mógł.30 I uniżony został Moab dnia owego pod ręką Izraela, i ucichła ziemia osiemdziesiąt lat. SAMGAR (3,31).31 Potem był Samgar, syn Anata, który zabił sześciuset mężów filistyńskich lemieszem; i ten też bronił Izraela.II. Debora i Barak.(4,1-5,32)I. ZWYCIĘSTWO NAD CHANANEJCZYKAMI (4,1-24). Nowa niewierność (1); ucisk Jabina, króla chananejskiego (2-3). Debora sędzią Izraela (4-5); zachęca Baraka do wybawienia Izraela (6-7) i towarzyszy mu na czele wojska (8-10), Haber Kenijczyk (11). Wojsko Sisary w dolinie Kisonu (12-13); jego klęska (14-16). Sisara zabity przez Jahelę, żonę Habera (17-22). Rosnąca przewaga Izraela nad Chananejczykami (23-24).
41 I poczęli znowu synowie Izraelowi zło czynić przed oczyma Pańskimi po śmierci Aoda.2 I dał ich Pan w ręce Jabina, króla chananejskiego, który królował w Asorze, a miał hetmana wojska swego imieniem Sisara, sam zaś mieszkał w Haroset pogańskim.3 I wołali synowie Izraelowi do Pana, bo miał dziewięćset wozów kosistych, a przez dwadzieścia lat bardzo ich ucisnął.4 – A była Debora prorokini, żona Lapidota, która sądziła lud w owym czasie.5 A siedziała pod palmą, którą imieniem jej zwano, między Ramą a Betel, w górach Efraim; i chodzili do niej synowie Izraelowi na każdy sąd.6 Ona to posłała, i przyzwała Baraka, syna Abinoema, z Kedes Neftali, i rzekła do niego: „Przykazał ci Pan, Bóg Izraelów: Idź i prowadź wojsko na górę Tabor, a weźmiesz z sobą dziesięć tysięcy rycerzów z synów Neftalego i z synów Zabulona,7 ja zaś przywiodę do ciebie na miejsce potoku Cison Sisarę, hetmana wojska Jabina, i wozy jego i wszystek lud, a dam ich w rękę twoją.”8 I rzekł do niej Barak: „Jeśli pójdziesz ze mną, pójdę; jeśli nie będziesz chciała iść ze mną, nie pójdę.”9 A ona rzekła do niego: „Pójdę z tobą, ale tego razu zwycięstwa nie przypiszą tobie, bo w niewieścią rękę będzie dany, Sisara.” A tak powstała Debora i poszła z Barakiem do Kedes.10 On zaś przyzwawszy Zabulona i Neftalego, wyjechał z dziesięciu tysiącami wojowników, mając Deborę w swym towarzystwie.11 – A Haber Kenijczyk oddzielił się niegdyś od innych Kenijczyków, braci swych, synów Hobaba, powinowatego Mojżeszowego, i rozbił namioty aż do doliny, którą zowią Sennim, a był koło Kedes.12 I oznajmiono Sisarze, że wstąpił Barak, syn Abinoema, na górę Tabor.13 I zebrał dziewięćset kosistych wozów i wszystko wojsko z Haroset pogańskiego do potoku Cison.14 I rzekła Debora do Baraka: „Wstań, bo ten jest dzień, którego dał Pan Sisarę w ręce twoje; oto On sam jest wodzem twoim.” Zstąpił tedy Barak z góry Tabor i dziesięć tysięcy wojowników z nim.15 I przestraszył Pan Sisarę i wszystkie wozy jego i wszystek lud ostrzem miecza przed Barakiem tak bardzo, że Sisara skoczywszy z wozu pieszo uciekał.16 A Barak ścigał uciekające wozy i wojsko aż do Haroset pogańskiego, i wszystko mnóstwo nieprzyjacielskie aż do szczętu poległo.17 A Sisara uciekając przyszedł do namiotu Jaheli, żony Habera Kenijczyka; bo był pokój między Jabinem, królem Asoru, a domem Habera Kenijczyka.18 Wybiegłszy tedy Jahel naprzeciwko Sisary rzekła do niego: „Wnijdź do mnie, panie mój, wnijdź, nie bój się!”19 A gdy wszedł do jej namiotu i został przykryty przez nią płaszczem, rzekł do niej: „Daj mi proszę cię, trochę wody, bo pragnę bardzo.” Ona otworzyła bukłak mleka i dała mu pić, i nakryła go.20 I rzekł Sisara do niej: „Stój u drzwi namiotu, a gdy kto przyjdzie pytając cię i mówiąc: „Jestże tu kto?” odpowiesz: „Nie masz nikogo.”21 Wzięła tedy Jahel, żona Habera, gwóźdź namiotowy, a biorąc razem i młot weszła potajemnie i milczkiem, przyłożyła gwóźdź do skroni głowy jego, i uderzywszy weń młotem, wbiła w mózg aż do ziemi, a on spanie ze śmiercią łącząc ustał i umarł.22 Ale oto Barak goniąc Sisarę nadbiegł, a Jahel wyszedłszy naprzeciw niego rzekła mu: „Pójdź, a ukażę ci męża, którego szukasz.” A on wszedłszy do niej, ujrzał Sisarę leżącego martwym, a gwóźdź wbity w skroni jego.23 – Uniżył tedy Bóg owego dnia Jabina, króla Chanaanu,24 przed synami Izraela, którzy co dzień się wzmagali i mocną ręką tłumili Jabina, króla chananejskiego, aż go zgładzili. PIEŚŃ DEBORY (5,1-32). Przedmowa (1). Debora wzywa wodzów, by wysławiali Jahwę (2-3). Dawniejsze czyny Jahwy (4-5). Utrapienie Izraela (6-7); szlachetność Debory (8-9). Jej odezwa (10-11); odpowiedź ludu (12-13); różne zachowanie się pokoleń (14-18). Porażka nieprzyjaciela (19-22), przekleństwo ziemi Meroz (23). Jahel błogosławiona za swoje poświęcenie (24-27). Rozczarowanie matki i tony Sisary (28-30). Niech tak zginą nieprzyjaciele Izraela (31). Czterdzieści lat pokoju (32).
51 I śpiewali Debora i Barak, syn Abinoema, dnia owego, mówiąc:2 „Którzyście dobrowolnie ofiarowali z Izraela dusze wasze na niebezpieczeństwo, błogosławcie Panu!3 Słuchajcie, królowie, bierzcie w uszy, książęta: Jam jest, jam jest, która Panu zaśpiewam, śpiewać będę Panu, Bogu Izraelowemu.4 – Panie, gdyś wychodził z Seiru, a przechodziłeś przez krainy Edomu, ziemia się wzruszyła, a niebiosa i obłoki kropiły wodą.5 Góry spłynęły od oblicza Pańskiego, i Synaj od oblicza Pana, Boga Izraelowego.6 – Za czasu Samgara, syna Anata, za czasu Jaheli odpoczęły ścieżki, a którzy chodzili przez nie, szli dróżkami błędnymi.7 Ustali mocni w Izraelu i ucichli, aż powstała Debora, powstała matka w Izraelu.8 – Nowe wojny obrał Pan, a bramy nieprzyjacielskie sam obalił; tarcza i drzewce czyż się ukazały na czterdzieści tysięcy Izraela?9 Serce moje miłuje książęta izraelskie; wy, którzyście się dobrowolnie wydali na niebezpieczeństwa, błogosławcie Panu!10 – Którzy wsiadacie na osły świetne, i zasiadacie w sądach, a chodzicie drogą, mówcie!11 Gdzie się potłukły wozy i wojsko nieprzyjacielskie stłumiono, tam niech opowiadają sprawiedliwości Pańskie i łaskę względem mocnych Izraela; wtedy zstąpił lud Pański do bram i otrzymał zwierzchność.12 – Powstań, powstań, Deboro! powstań, powstań, a zaczynaj pieśń! Wstań Baraku, a pojmaj więźniów twoich, synu Abinoema!13 Zachowane są ostatki ludu, Pan w mocnych się potykał.14 – Z Efraima wygładził ich w Amaleku, a po nim z Beniamina przeciwko ludowi twemu, o Amaleku; z Machira książęta wyszli, a z Zabulona ci, którzy wywiedli wojsko ku wojowaniu.15 Książęta Issachara byli z Deborą i w Baraka tropy szli, który jakby z góry i w przepaść w niebezpieczeństwo się wdał; gdy rozerwany był Ruben przeciw sobie, ludzie wielkiej myśli znaleźli się w sprzeczce.16 Czemu mieszkasz między dwiema granicami, aby słuchać beczenia trzód? Gdy rozerwany był Ruben przeciw sobie, ludzie wielkiej myśli znaleźli się w sprzeczce.17 Galaad za Jordanem odpoczywał, a Dan bawił się okrętami, Aser mieszkał na brzegu morskim i przebywał w portach.18 Ale Zabulon i Neftali wydali dusze swe na śmierć w krainie Merome.19 Przyjechali królowie i walczyli, walczyli królowie Chanaanu w Tanach przy wodach Magedda, a przecie nic nie zabrali łupiąc.20 Z nieba walczono przeciwko nim; gwiazdy, trwając w rzędzie i w biegu swoim, przeciwko Sisarze walczyły.21 Potok Cison niósł trupy ich, potok Kadumim, potok Cison; podeptaj, duszo moja, mocarzów.22 Kopyta koniom spadały, gdy uciekali pędem i gdy spadali na szyję co mocniejsi nieprzyjaciele.23 Przeklinajcie ziemię Meroz, rzekł Anioł Pański, złorzeczcie mieszkańcom jej, iż nie przyszli na pomoc Panu, na pomoc najmocniejszym jego.24 – Błogosławiona między niewiastami Jahel, żona Habera, Kenijczyka, i niech będzie błogosławiona w namiocie swoim!25 Proszącemu wody, mleka dała, a w kubku książąt przyniosła masła.26 Lewą rękę wyciągnęła po gwóźdź, a prawą po kowalskie młoty, i uderzyła Sisarę, szukając w głowie miejsca na ranę i skroń mocno dziurawiąc.27 Padł jej między nogi, ustał i umarł; walał się przed jej nogami i leżał bez duszy i nędzny.28 Oknem wyglądając, wyła matka jego i z sali mówiła: „Czemu zwleka z powrotem wóz jego? czemu leniwo szły nogi zaprzęgu jego?”29 – Jedna, mędrsza nad inne żony jego, w te słowa świekrze odpowiedziała:30 „A może teraz dzieli zdobycze i obierają mu co najcudniejszą białogłowę; szaty rozmaitej barwy Sisarze dają za łup, i sprzęt rozmaity zbierają na ozdobę szyj.”31 – Tak niechaj zginą wszyscy nieprzyjaciele twoi Panie, a którzy cię miłują, jako jaśnieje słońce, kiedy wschodzi, tak niechaj świecą!”32 – I była w pokoju ziemia przez czterdzieści lat.III. Gedeon i Abimelech.(6,1-10,5) IZRAEL UCISKANY PRZEZ MADIANITÓW (6,1-10). Nowa niewierność (1a). Ucisk Madianitów (1b-6). Skrucha Izraela, nagana od pewnego proroka (7-10).
61 I uczynili synowie Izraelowi zło przed oczyma Pana, i dał ich w ręce Madianitów przez siedem lat i byli przez nich bardzo uciśnieni.2 I poczynili sobie jamy i jaskinie w górach i miejsca bardzo obronne na odpór.3 A gdy Izrael zasiał, przyjeżdżali Madianici, Amalekici i inne wschodnie narody,4 a rozbiwszy u nich namioty, niszczyli wszystko, jak było w trawie, aż do wejścia do Gazy, i nic zgoła do żywności należącego nie zostawiali w Izraelu, ani owiec, ani wołów, ani osłów.5 Bo i oni, i wszystkie stada ich, przyciągali z namiotami swymi, i jako szarańcza wszystkie miejsca napełniali, niezliczone mnóstwo ludzi i wielbłądów, pustosząc wszystko, czego się dotknęli.6 I poniżony był bardzo Izrael przed oczyma Madianitów.7 I wołał do Pana, prosząc pomocy przeciw Madianitom.8 A on posłał do nich męża proroka i rzekł: „To mówi Pan, Bóg Izraelów: Jam uczynił, żeście wyszli z Egiptu, i wywiodłem was z domu niewoli,9 i wybawiłem z ręki Egipcjan i wszystkich nieprzyjaciół, którzy was trapili, i wygnałem ich na wejście wasze, i dałem wam ich ziemię.10 I rzekłem: Jam Pan, Bóg wasz; nie bójcie się bogów Amorejczyków, w których ziemi mieszkacie. A nie chcieliście słuchać głosu mego.” POWOŁANIE GEDEONA (6,11-40). Anioł Jahwy; Gedeon ma być wybawicielem Izraela (11-14); Gedeon prosi o znak (15-18). Posiłek przygotowany dla Anioła; ołtarz Pokoju Pańskiego (19-24). Zburzenie ołtarza Baala; Jerobaal (25-32). Nieprzyjaciel na dolinie Jezraelskiej, wezwanie do broni (33-35). Dwa znaki dla Gedeona (36-40).11 I przyszedł Anioł Pański, i siedział pod dębem, który był w Efra i należał do Joasa, ojca domu Ezri. A gdy Gedeon, syn jego, młócił i czyścił zboże w prasie, aby uciec przed Madianitami,12 ukazał mu się Anioł Pański i rzekł: „Pan z tobą, z mężów najmocniejszy!”13 I rzekł mu Gedeon: „Proszę, mój panie, jeśli jest Pan z nami, czemuż nas spotkało to wszystko? Gdzież są dziwy jego, o których opowiadali ojcowie nasi i mówili: „Wywiódł nas Pan z Egiptu?” A teraz opuścił nas Pan i dał w ręce Madianitów.”14 I wejrzał Pan, i rzekł: „Idź w tej mocy twojej, a wybawisz Izraela z ręki Madianitów.15 Wiedz, żem cię posłał!” – A on odpowiadając, rzekł: „Proszę, mój panie, czym wybawię Izraela? Oto dom mój najpodlejszy jest w Manassesie, a ja najmniejszy w domu ojca mego.”16 I rzekł mu Pan: „Ja będę z tobą, i porazisz Madianitów jako jednego męża.”17 A on: „Jeślim, rzecze, znalazł łaskę przed tobą, daj mi znak, żeś ty jest, który mówisz do mnie.18 A nie odchodź stąd, aż się wrócę do ciebie niosąc ofiarę i ofiaruję ci.” A on odpowiedział: „Ja będę czekał przyjścia twego.”19 – Wszedł tedy Gedeon i upiekł koźlątko i przaśnego chleba z miary mąki, i włożywszy mięso w kosz, a polewkę mięsną wlawszy w garniec przyniósł wszystko pod dąb i ofiarował mu.20 Lecz Anioł Pański rzekł mu: „Weźmij mięso i przaśne chleby, i połóż na tej skale, a polej polewką.”21 A gdy tak uczynił, wyciągnął Anioł Pański koniec laski, którą trzymał w ręce, i dotknął mięsa i przaśnych chlebów, i wystąpił ogień ze skały i strawił mięso i przaśniki, a Anioł Pański zniknął z oczu jego.22 A Gedeon ujrzawszy, że to był Anioł Pański, rzekł: „Biada mi, mój Panie Boże, iżem widział Anioła Pańskiego twarzą w twarz!”23 I rzekł mu Pan: „Pokój z tobą! Nie bój się, nie umrzesz.”24 Zbudował tedy tam Gedeon ołtarz Panu i nazwał go: „Pokój Pański,” aż do dnia dzisiejszego. A gdy był jeszcze w Efra, które należy do domu Ezri, nocy owej rzekł Pan do niego:25 „Weźmij byka ojca twego i drugiego byka siedmioletniego, i rozwalisz ołtarz Baala, który należy do ojca twego, a gaj, który jest wokoło ołtarza, wyrąb.26 I zbudujesz ołtarz Panu, Bogu twemu, na wierzchu tej skały, na której pierwej ofiarę położyłeś, i weźmiesz byka wtórego i ofiarujesz całopalenie na stosie drew, które z gaju wytniesz.”27 Wziąwszy tedy Gedeon dziesięciu mężów, służebników swoich, uczynił, jak mu Pan przykazał. Lecz bojąc się domu ojca swego i ludzi miasta owego, nie chciał tego czynić we dnie, ale wszystko w nocy wykonał.28 A gdy wstali rano ludzie miasta owego, ujrzeli ołtarz Baala rozwalony i gaj wyrąbany; i byka drugiego włożonego na ołtarz, który natenczas był zbudowany.29 I rzekli jeden do drugiego: „Kto to uczynił?” A gdy się dowiadywali, kto by to uczynił, powiedziano: „Gedeon, syn Joasa, to wszystko uczynił.”30 I rzekli do Joasa: „Wywiedź tu syna twego, żeby umarł, bo rozwalił ołtarz Baalów i gaj wyrąbał.”31 On im odpowiedział: „Czyżeście wy mściciele Baalowi, żebyście się zań zastawiali? Kto jego przeciwnikiem jest, niech umrze, zanim dzień jutrzejszy przyjdzie; jeśli bogiem jest, niech się pomści na tym, który podkopał ołtarz jego.”32 Od owego dnia nazwano Gedeona Jerobaalem, przeto iż rzekł Joas: „Niech się pomści Baal na tym, który podkopał ołtarz jego.”33 Wszyscy tedy Madianici i Amalekici, i wschodnie narody zebrali się razem, i przeprawiwszy się przez Jordan położyli się obozem w dolinie Jezrael.34 A duch Pański oblókł Gedeona, który zatrąbiwszy w trąbę zwołał dom Abiezera, aby szedł za nim.35 I wyprawił posłów do wszystkiego Manassesa, który też poszedł za nim, i innych posłów do Asera i do Zabulona, i do Neftalego, którzy wyszli naprzeciwko niego.36 – I rzekł Gedeon do Boga: „Jeśli chcesz wybawić przez rękę moją Izraela, jakoś powiedział,37 położę to runo wełny na boisku: jeśli rosa będzie na samej tylko wełnie, a na wszystkiej ziemi suchość, będę wiedział, że przez rękę moją, jakoś rzekł, wyzwolisz Izraela.”38 I stało się tak. A wstawszy po nocy wycisnął runo i napełnił miednicę rosą.39 I rzekł znowu do Boga: „Niech się nie gniewa zapalczywość twa na mnie, jeśli się jeszcze raz pokuszę szukając znaku na runie. Proszę niechaj samo tylko runo suche będzie, a wszystka ziemia zmokła od rosy.”40 I uczynił Bóg owej nocy, jako żądał, i była suchość na samym tylko runie, a rosa po wszystkiej ziemi. ZWYCIĘSTWO GEDEONA (7,1-23a). Dwa obozy (1). Kolejne uszczuplanie wojska izraelskiego (2-8). Mnogość armii nieprzyjacielskiej; sen pewnego Madianity (9-14). Plan Gedeona (15-18); klęska i ucieczka wrogów (19-23a).
71 Jerobaal tedy, to jest Gedeon, wstawszy po nocy, i wszystek lud z nim, przyciągnął do źródła, które zowią Harad, a wojsko Madianitów było w dolinie na północnej stronie pagórka wysokiego.2 I rzekł Pan do Gedeona: „Wielki jest lud z tobą, i nie będzie dany Madian w ręce jego, aby się nie chwalił przeciw mnie Izrael i nie rzekł: „Mocą moją jestem wybawiony!”3 Mów do ludu i głoś tak, by słyszeli wszyscy: „Kto jest bojaźliwy a lękliwy, niech się wróci.” I odjechało z gór Galaadu i wróciło się z ludu dwadzieścia dwa tysiące mężów, a tylko dziesięć tysięcy zostało.4 I rzekł Pan do Gedeona: „Jeszcze wielki lud jest; wiedź ich do wody, a tam ich doświadczę, a o którym ci powiem, aby z tobą szedł, ten niech idzie; któremu iść zakażę, niech się wróci.”5 A gdy przyszedł lud do wody, rzekł Pan do Gedeona: „Tych, którzy językiem chłeptać będą wodę, jak psy zwykły chłeptać, oddzielisz osobno; a ci, którzy uklęknąwszy na kolana pić będą, będą na drugiej stronie.”6 Była tedy liczba tych, którzy ręką do ust niosąc, chłeptali wodę, trzystu mężów, a wszystek inny lud pił uklęknąwszy.7 I rzekł Pan do Gedeona: „Przez trzystu mężów, którzy chłeptali wodę wybawię was i dam w rękę twą Madianitów, a inny wszystek lud niech się wróci na miejsce swoje.”8 Nabrawszy tedy wedle pocztu strawy i trąb, rozkazał wszystkiemu innemu mnóstwu odejść do przybytków swoich, a sam z trzystu mężami puścił się na wojnę. A obóz Madianitów był pod nim w dolinie.9 Tejże nocy rzekł Pan do niego: „Wstań, a znijdź do obozu, bom ich dał w rękę twoją.10 A jeśli się sam iść boisz, niechaj znijdzie z tobą Fara, sługa twój.11 A gdy usłyszysz, co mówią, wtedy się wzmocnią ręce twoje i bezpieczniej do obozu nieprzyjacielskiego znijdziesz” Poszedł tedy on i Fara, sługa jego, do części obozu, gdzie była straż zbrojnych.12 A Madianici i Amalekici i wszystkie wschodnie narody pokładłszy się leżeli w dolinie jak mnóstwo szarańczy; wielbłądy też były niezliczone jak piasek, który leży na brzegu morskim.13 A gdy przyszedł Gedeon, opowiadał ktoś towarzyszowi swemu sen, i tym sposobem opowiadał, co widział: „Widziałem sen, i zdało mi się, jakoby podpłomyk jęczmienny toczył się i do obozu Madianitów zstępował, a doszedłszy do namiotu uderzył weń i wywrócił i z ziemią do gruntu zrównał.”14 Odpowiedział ten, do którego mówił: „Nie jest to nic innego, jeno miecz Gedeona, syna Joasa, męża izraelskiego, bo dał Pan w ręce jego Madianitów i wszystek obóz ich.”15 – A usłyszawszy Gedeon sen i wykład jego, pokłonił się, wrócił się do obozu izraelskiego, i rzekł: „Wstańcie, bo dał Pan w ręce nasze obóz Madianitów.”16 I rozdzielił trzystu mężów na trzy części, i dał im w ręce trąby i dzbany próżne, a pochodnie wewnątrz dzbanów.17 I rzekł do nich: „Co ujrzycie, że ja czynić będę, to czyńcie; wnijdę w część obozu, a co uczynię, naśladujcie.18 Kiedy zabrzmi trąba w ręce mojej, wtedy wy też wokoło obozu trąbcie, a okrzyk wznoście: Panu i Gedeonowi!”19 – I wszedł Gedeon i trzystu mężów, którzy byli z nim, w część obozu, gdy się zaczynała straż północna, a pobudziwszy stróżów jęli trąbić w trąby i tłuc dzbanki jeden o drugi.20 A gdy wkoło obozu na trzech miejscach trąbili i potłukli dzbanki, trzymali w lewych rękach pochodnie, a w prawych trąby grzmiące, i wołali: „Miecz Pański i Gedeonów!”21 stojąc każdy na swym miejscu wkoło obozu nieprzyjacielskiego. I tak strwożył się wszystek obóz, a wrzeszcząc i wyjąc uciekli.22 Ale trzystu mężów w dalszym ciągu trąbiło w trąby. I wpuścił Pan miecz na wszystek obóz i sami się między sobą zabijali uciekając aż do Betseta i brzegu Abelmehula w Tebbat.23 A mężowie izraelscy z Neftalego i Asera, i wszystkiego Manassesa, okrzyk uczyniwszy gonili Madianitów. POŚCIG ZA MADIANITAMI (7,23b-8,21). Wojsko izraelskie w pościgu (23b). Gedeon wzywa Efraima, by zajął brody Jordanu; zabicie Oreba i Zeba (24-25). Efraimici wyrzucają Gedeonowi, że ich nie wezwał do walki; jego odpowiedź (8,1-3). Gedeon w Zajordanii; nieużytość mieszkańców Sokotu i Fanuelu (4-9). Porażka Zebeego i Salmany (10-12). Zemsta na Sokocie i Fanuelu (13-17). Zabicie Zebeego i Salmany (18-21).24 I posłał Gedeon posłów na wszystką górę Efraim mówiąc: „Zstąpcie naprzeciwko Madianitów i zajmijcie wody aż do Betbera, i Jordanu!” I zawołał wszystek Efraim, i zajął wody i Jordan aż do Betbera.25 I pojmawszy dwu mężów madianickich, Oreba i Zeba, zabił Oreba na skale Oreb, a Zeba na prasie Zeb. I gonili Madianitów niosąc głowy Oreba i Zeba do Gedeona za rzekę Jordan.
81 I rzekli do niego mężowie z Efraima: „Co to jest, coś chciał uczynić, żeś nas nie wezwał, gdyś wyjechał na wojnę przeciw Madianitom?” swarząc się mocno i o mało gwałtu nie czyniąc.2 A on im odpowiedział: „Cóżem ja mógł takiego uczynić, jak wyście uczynili? Czyż nie lepsze jest grono wina Efraimowe, niźli zbieranie wina Abiezerowe?3 W ręce wasze Pan dał książąt madianickich, Oreba i Zeba. Cóżem ja takiego mógł uczynić, jak wyście uczynili?” Gdy to rzekł, ucichł duch ich, którym się nadymali przeciw niemu.4 – A gdy przyszedł Gedeon do Jordanu, przeprawił się przezeń z trzystu mężami, którzy z nim byli, a od zmęczenia gonić nie mogli uciekających.5 I rzekł do mężów Sokotu: „Dajcie, proszę, chleba ludowi, który jest ze mną, bo bardzo ustali, abyśmy mogli ścigać Zebeego i Salmanę, królów madianickich.”6 Odpowiedzieli przełożeni Sokotu: „Może dłonie rąk Zebeego i Salmany są w ręce twojej, i dlatego chcesz, abyśmy dali wojsku twemu chleba?”7 On im rzekł: „Więc kiedy da Pan Zebeego i Salmanę w ręce moje, skruszę ciała wasze cierniem i ostem pustyni.”8 A wyjechawszy stamtąd, przyszedł do Fanuel i mówił podobnie do mężów owego miejsca.9 A oni mu odpowiedzieli, jak odpowiedzieli mężowie Sokotu. Rzekł tedy i im: „Gdy się wrócę zwycięzcą w pokoju, rozwalę tę wieżę.”10 A Zebee i Salmana odpoczywali ze wszystkim wojskiem swoim; albowiem piętnaście tysięcy mężów zostało było ze wszystkich hufców ludzi wschodnich, a pobito sto i dwadzieścia tysięcy wojowników dobywających miecza.11 A ciągnąc drogą tych, którzy mieszkali w namiotach, na wschodnią stronę Nobe i Jegbaa, poraził Gedeon obóz nieprzyjaciół, którzy się czuli bezpiecznymi i nic przeciwnego się nie obawiali.12 A Zebee i Salmana uciekli, lecz Gedeon goniąc pojmał ich, rozgromiwszy wszystko ich wojsko.13 – A wracając się z wojny przed wejściem słońca,14 pojmał pacholę z mężów Sokotu i wypytał się go o imiona książąt i starszych Sokotu, i napisał siedemdziesięciu i siedmiu mężów.15 I przyszedł do Sokotu, i rzekł im: „Oto Zebee i Salmana, o którycheście mi przymawiali mówiąc: „Może ręce Zebeego i Salmany są w rękach twoich, i przeto żądasz, abyśmy dali mężom, którzy się zmęczyli i ustali, chleba?”16 Wziął tedy starszych miasta, i ciernie z puszczy i oset, i starł nimi i pogruchotał mężów Sokotu.17 Wieżę też Fanuel wywrócił, wybiwszy mieszkańców miasta.18 – I rzekł do Zebeego i do Salmany: „Jacy byli mężowie, którycheście pomordowali na Taborze?” A oni odpowiedzieli: „Tobie podobni, a jeden z nich jako syn królewski.”19 Odpowiedział im: „Bracia moi byli, synowie matki mojej. Żyje Pan, że gdybyście ich byli żywo zachowali, tobym was nie zabił.”20 I rzekł Geterowi, pierworodnemu swemu: „Wstań i zabij ich!” Lecz on nie dobył miecza, bo się bał, gdyż jeszcze był pacholęciem.21 I rzekli Zebee i Salmana: „Ty wstań i rzuć się na nas, bo wedle lat jest siła człowiecza.” Wstał Gedeon i zabił Zebeego i Salmanę, i wziął stroje i pukle, którymi szyje wielbłądów królewskich zwykły być ozdobione. OSTATNIE DNI GEDEONA (8,22-35). Nie przyjmuje godności królewskiej (22-23). Efod Gedeona staje się przedmiotem kultu bałwochwalczego (24-27). Czterdzieści lat pokoju (28). Rodzina Gedeona (29-31); jego śmierć (32). Nowe niewierności Izraelitów (33-35).22 I rzekli wszyscy mężowie izraelscy do Gedeona: „Panuj ty nad nami i syn twój, i syn syna twego, gdyżeś nas wybawił z ręki Madianitów.”23 On im odpowiedział: „Nie będę ja ani nie będzie panował nad wami syn mój, ale Pan nad wami panować będzie.”24 I rzekł do nich: „Jedną prośbę mam do was: dajcie mi nausznice ze zdobyczy waszej.” Bo nausznice złote zwykli byli miewać Izmaelici.25 A oni odpowiedzieli: „Bardzo radzi damy.” I rozciągnąwszy płaszcz na ziemi, rzucali nań nausznice ze zdobyczy;26 i była waga uproszonych nausznic, tysiąc i siedemset syklów złota, oprócz strojów i klejnotów, i szat szkarłatnych, których królowie madianiccy zwykli byli używać, i oprócz łańcuchów złotych z wielbłądów.27 I uczynił z tego Gedeon efod, i położył go w mieście swoim Efra. I cudzołożył z nim wszystek Izrael, i stało się Gedeonowi i wszystkiemu domowi jego na upadek.28 – I poniżeni byli Madianici przed synami Izraelowymi, i nie mogli więcej podnieść szyi, ale była w pokoju ziemia przez czterdzieści lat, przez które Gedeon rządził.29 – Odszedł tedy Jerobaal, syn Joasa, i mieszkał w domu swym;30 a miał siedemdziesięciu synów, którzy wyszli z biódr jego, dlatego że miał wiele żon.31 A nałożnica jego, którą miał w Sychem, urodziła mu syna imieniem Abimelech.32 I umarł Gedeon, syn Joasa, w starości dobrej, i pogrzebany został w grobie Joasa, ojca swego, w Efra z domu Ezri.33 – A potem gdy umarł Gedeon, odwrócili się synowie Izraelowi i cudzołożyli z Baalami. I uczynili przymierze z Baalem,34 aby im był za boga, a nie wspomnieli na Pana, Boga swego, który ich wyrwał z rąk wszystkich nieprzyjaciół ich okolicznych;35 ani nie okazali miłosierdzia domowi Jerobaala Gedeona, według wszystkiego dobra, które był uczynił Izraelowi. ABIMELECH KAŻE SIĘ OGŁOSIĆ KRÓLEM (9,1-6).
9

Warsz. King J. 91 Tłum. GrEn. Толк. I poszedł Abimelech, syn Jerobaala, do Sychem do braci matki swej, i mówił do nich i do wszystkiej rodziny domu ojca matki swej mówiąc: Авимелех, сын Иероваалов, пошел в Сихем к братьям матери своей и говорил им и всему племени отца матери своей, и сказал: И# п0йде ґвімелeхъ сhнъ їероваaловъ въ сmхeмъ ко брaтіи мaтере своеS и3 глаг0ла къ ни6мъ и3 ко всемY ср0дству д0му nтцA мaтере своеS, глаг0лz: 9,1Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐπορεύθη eporeuthē
V-API-3S
πορεύωporeuōto go[5went
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
υἱὸς huios
N-NSM
υἱόςhuiosson3son
Ιεροβααλ ierobaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardinto
Σικιμα sikima
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withto
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who2the
ἀδελφοὺς adelfous
N-APM
ἀδελφόςadelfosbrotherbrothers
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whothe
μητρὸς mētros
N-GSF
μήτηρmētērmotherof his mother.
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐλάλησεν elalēsen
V-AAI-3S
λαλέωlaleōto speakhe spoke
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withto
αὐτοὺς autous
D-APM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
Καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withto
πᾶσαν pasan
A-ASF
πᾶςpasallall
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who 
συγγένειαν sungeneian
N-ASF
συγγένειαsungeneiakindredkin
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whothe
οἴκου oikou
N-GSM
οἶκοςoikoshousehouse
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whoof the
μητρὸς mētros
N-GSF
μήτηρmētērmother1of his mother's],
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
λέγων legōn
V-PAPRS
λέγωlegōto speaksaying,
 
2 Tłum. GrEn. Толк. „Mówcie do wszystkich mężów Sychem: Co dla was lepsze: żeby panowało nad wami siedemdziesięciu mężów, wszyscy synowie Jerobaalowi, czyli aby panował jeden mąż? A przytem obaczcie, żem kość wasza i ciało wasze.”внушите всем жителям Сихемским: что лучше для вас, чтобы владели вами все семьдесят сынов Иеровааловых, или чтобы владел один? и вспомните, что я кость ваша и плоть ваша. глаг0лите во ќшы всёхъ мужeй сmхeмскихъ: что2 лyчше вaмъ, є4же владёти вaми седми1десzти мужє1мъ всBмъ сынHмъ їероваaлwвымъ, и3ли2 владёти вaми мyжу є3ди1ному; и3 помzни1те, ћкw к0сть вaша и3 пл0ть вaша є4смь ѓзъ. 9,2Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPΛαλήσατε lalēsate
V-AAM-2P
λαλέωlaleōto speakSpeak
δὴ
PRT
δήsoindeed
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amonginto
ὠσὶν ōsin
N-DPN
ōmay be[ship]
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/whothe
ἀνδρῶν andrōn
N-GPM
ἀνήρanērmanmen
Σικιμων sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
Ποῖον poion
A-NSN
ποῖοςpoioswhat?Which
βέλτιόν beltion
A-NSN
βελτίωνbeltiōnbetterbest
ἐστιν,     estin
V-PAI-3S
ἐστίestihe is[to sacrifice]
τὸ to
T-NSN
hothe/this/whothe
ἄρχειν archein
V-PAR
ἄρχωarchōbe first[Archite]
ὑμῶν humōn
P-GP
ὑμῶνhumōnof you[lamp]
ἑβδομήκοντα hebdomēkonta
N-NUI
ἑβδομήκονταhebdomēkontaseventy1 seventy
ἄνδρας,     andras
N-APM
ἀνήρanērman2men],
πάντας pantas
A-APM
πᾶςpasallof all
υἱοὺς huious
N-APM
υἱόςhuiossonsons
Ιεροβααλ,     ierobaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ē
CONJ
hothe/this/who 
κυριεύειν kurieuein
V-PAR
κυριεύωkurieuōto lord over[3to dominate
ὑμῶν humōn
P-GP
ὑμῶνhumōnof you[lamp]
ἄνδρα andra
N-ASM
ἀνήρanērman2man
ἕνα;     hena
A-ASM
εἷςheisone1 one]?
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
μνήσθητε mnēsthēte
V-APS-2P
μνάομαιmnaomaito remember[be ill]
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincethat
σὰρξ sarx
N-NSF
σάρξsarxflesh4of your flesh
ὑμῶν humōn
P-GP
ὑμῶνhumōnof you[lamp]
καὶ kai
CONJ
καίkaiand3and
ὀστοῦν ostoun
N-NSN
ὀστέονosteonbone[2of your bone
ὑμῶν humōn
P-GP
ὑμῶνhumōnof you[lamp]
ἐγώ egō
P-NS
ἐγώegōI/weto you,
εἰμι.     eimi
V-PAI-1S
εἰμίeimito be[decree]
 
3 Tłum. GrEn. Толк. I powiedzieli bracia matki jego o nim do wszystkich mężów Sychem wszystkie te słowa, i nakłoniło się serce ich za Abimelechem mówiąc: „Bratem naszym jest.”Братья матери его внушили о нем все сии слова жителям Сихемским; и склонилось сердце их к Авимелеху, ибо говорили они: он брат наш. И# глаг0лаша брaтіz мaтере є3гw2 њ нeмъ во ќшы всёхъ мужeй сmхeмскихъ вс‰ словесA сі‰. И# ўклони1сz сeрдце и4хъ в8слёдъ ґвімелeха, рек0ша бо: брaтъ нaшъ є4сть. 9,3Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐλάλησαν elalēsan
V-AAI-3P
λαλέωlaleōto speak[4spoke
περὶ peri
PREP
περίperiabout5concerning
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/who1the
ἀδελφοὶ adelfoi
N-NPM
ἀδελφόςadelfosbrother2brothers
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who 
μητρὸς mētros
N-GSF
μήτηρmētērmother3of his mother]
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τοῖς tois
T-DPN
hothe/this/whothe
ὠσὶν ōsin
N-DPN
ōmay be[ship]
πάντων pantōn
A-GPM
πᾶςpasallof all
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/whoof the
ἀνδρῶν andrōn
N-GPM
ἀνήρanērmanmen
Σικιμων sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
πάντας pantas
A-APM
πᾶςpasallall
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who 
λόγους logous
N-APM
λόγοςlogoswordthese words.
τούτους,     toutous
D-APM
τούτουςtoutousthese[to shake]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἔκλινεν eklinen
V-IAI-3S
κλίνωklinōto bow/lay down[2leaned
καρδία kardia
N-NSF
καρδίαkardiaheart1their heart]
αὐτῶν autōn
D-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ὀπίσω opisō
PREP
ὀπίσωopisōafterafter
Αβιμελεχ,     abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincefor
εἶπαν eipan
V-AAI-3P
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto saythey said,
Ἀδελφὸς adelfos
N-NSM
ἀδελφόςadelfosbrother[2our brother
ἡμῶν hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
ἐστιν.     estin
V-PAI-3S
ἐστίestihe is[to sacrifice]
 
4 Tłum. GrEn. Толк. I dali mu siedemdziesiąt funtów srebra ze świątyni Baalberyt, a on najął sobie za nie mężów nędzarzy i tułaczów, i chodzili za nim.И дали ему семьдесят сиклей серебра из дома Ваалверифа; Авимелех нанял на оные праздных и своевольных людей, которые и пошли за ним. И# дaша є3мY сeдмьдесzтъ срeбрєникъ t д0му ваалверjfа: и3 наS и4ми ґвімелeхъ мужeй прaздныхъ и3 скитaющихсz, и3 поид0ша в8слёдъ є3гw2. 9,4Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἔδωκαν edōkan
V-AAI-3P
δίδωμιdidōmito givethey gave
αὐτῷ autō
D-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἑβδομήκοντα hebdomēkonta
N-NUI
ἑβδομήκονταhebdomēkontaseventyseventy
ἀργυρίου arguriou
N-GSN
ἀργύριονargurionsilversilver
ἐκ ek
PREP
ἐκekof/fromfrom out of
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whothe
οἴκου oikou
N-GSM
οἶκοςoikoshousehouse
Βααλ baal
N-PRI
ΒάαλbaalBaal[Babylonian]
διαθήκης,     diathēkēs
N-GSF
διαθήκηdiathēkēcovenant[morning]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐμισθώσατο emisthōsato
V-AMI-3S
μισθόωmisthoōto hire[2hired
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/among3for
αὐτοῖς autois
D-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἄνδρας andras
N-APM
ἀνήρanērman8men
κενοὺς kenous
A-APM
κενόςkenosempty5vain
καὶ kai
CONJ
καίkaiand6and
θαμβουμένους,     thamboumenous
V-PMPAP
θαμβέωthambeōto astonish7distraught],
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπορεύθησαν eporeuthēsan
V-API-3P
πορεύωporeuōto gothey went
ὀπίσω opisō
PREP
ὀπίσωopisōafterbehind
αὐτοῦ.     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
5 Tłum. GrEn. Толк. I przyszedł do domu ojca swego do Efra i zabił braci swych, synów Jerobaalowych, siedemdziesięciu mężów na jednym kamieniu; i został Joatam, syn Jerobaalów najmłodszy, i skryto go.И пришел он в дом отца своего в Офру и убил братьев своих, семьдесят сынов Иеровааловых, на одном камне. Остался только Иофам, младший сын Иероваалов, потому что скрылся. И# вни1де въ д0мъ nтцA своегw2 во є3фрafу, и3 и3зби2 брaтію свою2, сhны їероваaлwвы, сeдмьдесzтъ мужeй, на кaмени є3ди1нэмъ, и3 њстaсz їwаfaмъ сhнъ їероваaль ю3нёйшій, занE скрhсz. 9,5Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἰσῆλθεν eisēlthen
V-AAI-3S
εἰσέρχομαιeiserchomaito enterhe entered
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardto
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whothe
οἶκον oikon
N-ASM
οἶκοςoikoshousehouse
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
πατρὸς patros
N-GSM
πατήρpatērfatherof his father
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardat
Εφραθα efratha
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀπέκτεινεν apekteinen
V-AAI-3S
ἀποκτείνωapokteinōto killhe killed
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who 
ἀδελφοὺς adelfous
N-APM
ἀδελφόςadelfosbrotherhis brothers,
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
υἱοὺς huious
N-APM
υἱόςhuiossonsons
Ιεροβααλ ierobaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἑβδομήκοντα hebdomēkonta
N-NUI
ἑβδομήκονταhebdomēkontaseventyseventy
ἄνδρας andras
N-APM
ἀνήρanērmanmen
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
λίθον lithon
N-ASM
λίθοςlithosstone[2stone
ἕνα·     hena
A-ASM
εἷςheisone1one].
καὶ kai
CONJ
καίkaiandBut
ἀπελείφθη apeleifthē
V-API-3S
ἀπολείπωapoleipōto leave[Osnappar]
Ιωαθαμ iōatham
N-PRI
ἸωάθαμiōathamJotham[spoil]
υἱὸς huios
N-NSM
υἱόςhuiosson4son
ιεροβααλ ierobaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ho
T-NSM
hothe/this/who2the
νεώτερος,     neōteros
A-NSMC
νέοςneosnew3younger],
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincefor
ἐκρύβη.     ekrubē
V-API-3S
κρύπτωkruptōto hidehe was hidden.
 
6 Tłum. GrEn. Толк. I zebrali się wszyscy mężowie Sychem i wszystkie domy miasta Mello, i poszli i uczynili królem Abimelecha koło dębu, który stał w Sychem.И собрались все жители Сихемские и весь дом Милло, и пошли и поставили царем Авимелеха у дуба, что близ Сихема. И# собрaшасz вси2 мyжіе сmхeмстіи и3 вeсь д0мъ маaловъ, и3 поид0ша, и3 постaвиша ґвімелeха царeмъ ў дyба стaна, и4же въ сmхeмэхъ. 9,6Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
συνήχθησαν sunēchthēsan
V-API-3P
συνάγωsunagōto assemblecame together
πάντες pantes
A-NPM
πᾶςpasallall
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/whothe
ἄνδρες andres
N-NPM
ἀνήρanērmanmen
Σικιμων sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
πᾶς pas
A-NSM
πᾶςpasallall
ho
T-NSM
hothe/this/whothe
οἶκος oikos
N-NSM
οἶκοςoikoshousehouse
Μααλλων maallōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπορεύθησαν eporeuthēsan
V-API-3P
πορεύωporeuōto gothey went
Καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐβασίλευσαν ebasileusan
V-AAI-3P
βασιλεύωbasileuōto reigngave reign to
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
εἰς eis
PREP
εἰςeistoward[to strive]
βασιλέα basilea
N-ASM
βασιλεύςbasileuskingking
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withat
τῇ
T-DSF
hothe/this/whothe
βαλάνῳ balanō
N-DSF
strong:GN-DSFstrong:GN-DSFstrong:GN-DSF 
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whoof the
στάσεως staseōs
N-GSF
στάσιςstasisuprisingstation,
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
Σικιμοις.     sikimois
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
 
7 Tłum. GrEn. Толк. Gdy to powiedziano Joatamowi, poszedł i stanął na wierzchu góry Garizim, i podniósłszy głos zawołał i rzekł: „Posłuchajcie mię, mężowie Sychem, tak niech was Bóg słucha!Когда рассказали об этом Иофаму, он пошел и стал на вершине горы Гаризима и, возвысив голос свой, кричал и говорил им: послушайте меня, жители Сихема, и послушает вас Бог! И# повёдаша їwаfaму, и3 п0йде, и3 стA на версЁ горы2 гарізjнъ: и3 воздви1же глaсъ св0й, и3 воззвA, и3 речE и5мъ: послyшайте менE, мyжіе сmхeмстіи, и3 да ўслhшитъ вaсъ бGъ. 9,7Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἀνήγγειλαν anēngeilan
V-AAI-3P
ἀναγγέλλωanangellōto reportthey announced
τῷ
T-DSM
hothe/this/who 
Ιωαθαμ,     iōatham
N-PRI
ἸωάθαμiōathamJotham[spoil]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπορεύθη eporeuthē
V-API-3S
πορεύωporeuōto gohe went,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔστη estē
V-AAI-3S
ἵστημιhistēmito standstood
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/against[Hadadezer]
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whothe
κορυφῆς korufēs
N-GSF
strong:GN-GSFstrong:GN-GSFstrong:GN-GSF 
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
ὄρους orous
N-GSN
ὄροςorosmountainof mount
Γαριζιν garizin
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπῆρεν epēren
V-AAI-3S
ἐπαίρωepairōto lift uphe lifted up
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who 
φωνὴν fōnēn
N-ASF
φωνήfōnēvoice/soundhis voice,
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐκάλεσεν ekalesen
V-AAI-3S
καλέωkaleōto callhe called,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εἶπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto sayhe said
αὐτοῖς autois
D-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
Ἀκούσατέ akousate
V-AAM-2P
ἀκούωakouōto hearHear
μου,     mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
ἄνδρες andres
N-NPM
ἀνήρanērmanmen
Σικιμων,     sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀκούσαι akousai
V-AMM-2S
ἀκούωakouōto hear[2shall hear
ὑμῶν humōn
P-GP
ὑμῶνhumōnof you[lamp]
ho
T-NSM
hothe/this/who 
θεός.     theos
N-NSM
θεόςtheosGod1God].
 
8 Tłum. GrEn. Толк. Poszły drzewa, aby pomazać nad sobą króla, i rzekły oliwie: „Rozkazuj nam!”Пошли некогда дерева помазать над собою царя и сказали маслине: царствуй над нами. И#дyще и3д0ша древA помaзати себЁ царS и3 рёша мaсличинэ: бyди нaмъ цaрь. 9,8Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPπορευόμενα poreuomena
V-PMPRP
πορεύωporeuōto goIn going,
ἐπορεύθησαν eporeuthēsan
V-API-3P
πορεύωporeuōto go[3went forth
τὰ ta
T-NPN
hothe/this/who1the
ξύλα xula
N-NPN
ξύλονxulonwood2trees]
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
χρῖσαι chrisai
V-AAR
χρίωchriōto anointto anoint
ἑαυτοῖς heautois
D-DPM
ἑαυτοῦheautoumy/your/him-selfthemselves
βασιλέα basilea
N-ASM
βασιλεύςbasileuskinga king.
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶπον eipon
V-AAI-3P
λέγωlegōto speak[dry land]
τῇ
T-DSF
hothe/this/whoto the
ἐλαίᾳ elaia
N-DSF
ἐλαίαelaiaolive treeolive tree,
Βασίλευσον basileuson
V-AAM-2S
βασιλεύωbasileuōto reignYou reign
ἐφ'     ef
PREP
ἐπίepiupon/to/againstfor
ἡμῶν.     hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
 
9 Tłum. GrEn. Толк. Odpowiedziała: „Czyż mogę opuścić tłustość moją, której używają i bogowie i ludzie, a iść, żebym między drzewami wyniesiona była?”Маслина сказала им: оставлю ли я тук мой, которым чествуют богов и людей и пойду ли скитаться по деревам? И# речE и5мъ мaсличина: є3дA њстaвивши тyчность мою2, ю4же во мнЁ прослaви бGъ и3 человёцы, пойдY владёти древaми; 9,9Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto say[3said
αὐτοῖς autois
D-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]

T-NSF
hothe/this/who1the
ἐλαία elaia
N-NSF
ἐλαίαelaiaolive tree2olive tree],
Ἀφεῖσα afeisa
V-AAPRS
ἀφίημιafiēmito releaseAllowing
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who 
πιότητά piotēta
N-ASF
πιότηςpiotēsrichnessmy fatness
μου,     mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
ἣν hēn
R-ASF
ἦνēnwas[pledge]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/among[3in
ἐμοὶ emoi
P-DS
ἐμοίemoiI[pestilence]
ἐδόξασεν edoxasen
V-AAI-3S
δοξάζωdoxazōto glorify2glorified
ho
T-NSM
hothe/this/who 
θεὸς theos
N-NSM
θεόςtheosGod1God],
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἄνθρωποι,     anthrōpoi
N-NPM
ἄνθρωποςanthrōposa humanmen,
πορευθῶ poreuthō
V-APS-1S
πορεύωporeuōto goshall I go
ἄρχειν archein
V-PAR
ἄρχωarchōbe first[Archite]
τῶν tōn
T-GPN
hothe/this/who 
ξύλων;     xulōn
N-GPN
ξύλονxulonwoodtrees?
 
10 Tłum. GrEn. Толк. I rzekły drzewa do figowego drzewa: „Pójdź, a przyjmij królestwo nad nami!”И сказали дерева смоковнице: иди ты, царствуй над нами. И# рек0ша древA смок0вницэ: пріиди2, цaрствуй над8 нaми. 9,10Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶπαν eipan
V-AAI-3P
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto say[3said
τὰ ta
T-NPN
hothe/this/who1the
ξύλα xula
N-NPN
ξύλονxulonwood2trees]
τῇ
T-DSF
hothe/this/whoto the
συκῇ sukē
N-DSF
συκῆsukēfig treefig-tree,
Δεῦρο deuro
ADV
δεῦροdeurocomeCome,
βασίλευσον basileuson
V-AAM-2S
βασιλεύωbasileuōto reignyou reign
ἐφ'     ef
PREP
ἐπίepiupon/to/againstover
ἡμῶν.     hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
 
11 Tłum. GrEn. Толк. A ono im odpowiedziało: „Czyż mogę opuścić słodkość moją i owoce przewdzięczne, a iść, abym między innymi drzewami było wyniesione?”Смоковница сказала им: оставлю ли я сладость мою и хороший плод мой и пойду ли скитаться по деревам? И# речE и5мъ смок0вница: є3дA њстaвивши мою2 слaдость и3 пл0дъ м0й благjй, пойдY владёти древaми; 9,11Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto say[2said
αὐτοῖς autois
D-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]

T-NSF
hothe/this/who 
συκῆ sukē
N-NSF
συκῆsukēfig tree1 fig-tree],
Ἀφεῖσα afeisa
V-AAPRS
ἀφίημιafiēmito releaseAllowing
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who 
γλυκύτητά glukutēta
N-ASF
strong:GN-ASFstrong:GN-ASFstrong:GN-ASF 
μου mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τὸ to
T-ASN
hothe/this/who 
γένημά genēma
N-ASN
γέννημαgennēmaoffspring[3produce
μου mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
τὸ to
T-ASN
hothe/this/who 
ἀγαθὸν agathon
A-ASN
ἀγαθόςagathosgood-doer2good],
πορευθῶ poreuthō
V-APS-1S
πορεύωporeuōto goshould I go
ἄρχειν archein
V-PAR
ἄρχωarchōbe first[Archite]
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/against[Hadadezer]
ξύλων;     xulōn
N-GPN
ξύλονxulonwoodtrees?
 
12 Tłum. GrEn. Толк. I rzekły drzewa do szczepu winnego: „Pójdź, a rozkazuj nam!”И сказали дерева виноградной лозе: иди ты, царствуй над нами. И# рек0ша древA къ лозЁ віногрaднэй: пріиди2, бyди нaмъ цaрь. 9,12Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶπαν eipan
V-AAI-3P
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto say[3said
τὰ ta
T-NPN
hothe/this/who1the
ξύλα xula
N-NPN
ξύλονxulonwood2trees]
τῇ
T-DSF
hothe/this/whoto the
ἀμπέλῳ ampelō
N-DSF
ἄμπελοςampelosvinegrapevine,
Δεῦρο deuro
ADV
δεῦροdeurocomeCome,
βασίλευσον basileuson
V-AAM-2S
βασιλεύωbasileuōto reignyou reign
ἐφ'     ef
PREP
ἐπίepiupon/to/againstover
ἡμῶν.     hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
 
13 Tłum. GrEn. Толк. A on im odpowiedział: „Iżali mogę opuścić wino moje, które uwesela Boga i ludzi, i między innymi drzewami być wyniesiony?”Виноградная лоза сказала им: оставлю ли я сок мой, который веселит богов и человеков, и пойду ли скитаться по деревам? И# речE и5мъ лозA віногрaднаz: є3дA њстaвивши віно2 моE, веселsщее бGа и3 человёки, пойдY владёти древaми; 9,13Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto say[3said
αὐτοῖς autois
D-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]

T-NSF
hothe/this/who1the
ἄμπελος ampelos
N-NSF
ἄμπελοςampelosvine2grapevine],
Ἀφεῖσα afeisa
V-AAPRS
ἀφίημιafiēmito releaseAllowing
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
οἶνόν oinon
N-ASM
οἶνοςoinoswinemy wine,
μου,     mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
εὐφροσύνην eufrosunēn
N-ASF
εὐφροσύνηeufrosunējoygladness
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who 
παρὰ para
PREP
παράparafrom/with/beside[Lebanon]
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whoof the ones
θεοῦ theou
N-GSM
θεόςtheosGodof God,
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/whothe
ἀνθρώπων,     anthrōpōn
N-GPM
ἄνθρωποςanthrōposa humanof men,
πορευθῶ poreuthō
V-APS-1S
πορεύωporeuōto goshould I go
ἄρχειν archein
V-PAR
ἄρχωarchōbe first[Archite]
ξύλων;     xulōn
N-GPN
ξύλονxulonwoodtrees?
 
14 Tłum. GrEn. Толк. I rzekły wszystkie drzewa do krzaku ciernistego: „Pójdź, a króluj nad nami!”Наконец сказали все дерева терновнику: иди ты, царствуй над нами. И# рек0ша вс‰ древA тeрнію: пріиди2, бyди нaмъ цaрь. 9,14Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶπαν eipan
V-AAI-3P
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto say[4said
τὰ ta
T-NPN
hothe/this/who2the
ξύλα xula
N-NPN
ξύλονxulonwood3trees]
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withto
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
ῥάμνον ramnon
N-ASF
strong:GN-ASFstrong:GN-ASFstrong:GN-ASF 
Δεῦρο deuro
ADV
δεῦροdeurocomeCome,
σὺ su
P-NS
σύsuyou[rest]
βασίλευσον basileuson
V-AAM-2S
βασιλεύωbasileuōto reignreign
ἐφ'     ef
PREP
ἐπίepiupon/to/againstover
ἡμῶν.     hēmōn
P-GP
ἡμῶνhēmōnof us[harm]
 
15 Tłum. GrEn. Толк. On im odpowiedział: „Jeśli mię prawdziwie królem nad sobą stanowicie, przyjdźcież a odpoczywajcie pod cieniem moim; a jeśli nie chcecie, niechaj wynijdzie ogień z krzaku ciernistego i niech pożre cedry libańskie!”Терновник сказал деревам: если вы по истине поставляете меня царем над собою, то идите, покойтесь под тенью моею; если же нет, то выйдет огонь из терновника и пожжет кедры Ливанские. И# речE тeрніе ко древaмъ: ѓще по и4стинэ помазyете себЁ царS менE над8 вaми, пріиди1те и3 вни1дите под8 сёнь мою2: ѓще ли же ни2, да и3зhдетъ џгнь и3з8 тeрніz и3 поsстъ кeдры лів†нскіz. 9,15Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto say[3said

T-NSF
hothe/this/who1the
ῥάμνος ramnos
N-NSF
strong:GN-NSFstrong:GN-NSFstrong:GN-NSF 
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withto
τὰ ta
T-APN
hothe/this/whothe
ξύλα xula
N-APN
ξύλονxulonwoodtrees,
εἰ ei
CONJ
εἰeiifIf
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
ἀληθείᾳ alētheia
N-DSF
ἀλήθειαalētheiatruthtruth
ὑμεῖς humeis
P-NP
ὑμεῖςhumeisyou[Nineveh]
χρίετέ chriete
V-PAI-2P
χρίωchriōto anointyou anoint
με me
P-AS
μέmeme[Jehdeiah]
εἰς eis
PREP
εἰςeistoward[to strive]
βασιλέα basilea
N-ASM
βασιλεύςbasileusking[to come (in)]
ἐφ'     ef
PREP
ἐπίepiupon/to/againstover
ὑμῶν,     humōn
P-GP
ὑμῶνhumōnof you[lamp]
δεῦτε deute
ADV
δεῦτεdeutecomecome
πεποίθατε pepoithate
V-RAI-2P
πείθωpeithōto persuaderely
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῇ
T-DSF
hothe/this/who 
σκέπῃ skepē
N-DSF
strong:GN-DSFstrong:GN-DSFstrong:GN-DSF 
μου·     mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
Εἰ ei
CONJ
εἰeiif[clod]
μή,     
ADV
μήnot[Jokmeam]
ἐξέλθοι exelthoi
V-AAO-3S
ἐξέρχομαιexerchomaito go outmay [2come forth
πῦρ pur
N-NSN
πῦρpurfire1fire]
ἐκ ek
PREP
ἐκekof/fromfrom
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who 
ῥάμνου ramnou
N-GSF
strong:GN-GSFstrong:GN-GSFstrong:GN-GSF 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
καταφάγοι katafagoi
V-AAO-3S
κατεσθίωkatesthiōto devourmay it devour
τὰς tas
T-APF
hothe/this/whothe
κέδρους kedrous
N-APF
strong:GN-APFstrong:GN-APFstrong:GN-APF 
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whothe
Λιβάνου.     libanou
N-GSM
λίβανοςlibanosfrankincense[Idalah]
 
16 Tłum. GrEn. Толк. Teraz tedy, jeśliście prawnie i bez grzechu ustanowili Abimelecha królem nad wami, i jeśliście się dobrze obeszli z Jerobaalem i z domem jego, i odpłaciliście mu za dobrodziejstwa jego,Итак смотрите, по истине ли и по правде ли вы поступили, поставив Авимелеха царем? И хорошо ли вы поступили с Иероваалом и домом его, и сообразно ли с его благодеяниями поступили вы? И# нн7э ѓще по и4стинэ и3 по совершeнству сотвори1сте, и3 постaвисте ґвімелeха царeмъ, и3 ѓще блaго сотвори1сте со їероваaломъ и3 съ д0момъ є3гw2, и3 ѓще по воздаsнію руки2 є3гw2 сотвори1сте є3мY, 9,16Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
νῦν nun
ADV
νῦνnunnownow,
εἰ ei
CONJ
εἰeiifif
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
ἀληθείᾳ alētheia
N-DSF
ἀλήθειαalētheiatruthtruth
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τελειότητι teleiotēti
N-DSF
τελειότηςteleiotēsperfectionsoundness
ἐποιήσατε epoiēsate
V-AAI-2P
ποιέωpoieōto do/makeyou made
καὶ kai
CONJ
καίkaiandeven
ἐβασιλεύσατε ebasileusate
V-AAI-2P
βασιλεύωbasileuōto reignAbimelech reign,
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whoAbimelech reign,
Αβιμελεχ,     abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εἰ ei
CONJ
εἰeiifif
καλῶς kalōs
ADV
καλῶςkalōswell[2well
ἐποιήσατε epoiēsate
V-AAI-2P
ποιέωpoieōto do/make1you did]
μετὰ meta
PREP
μετάmetawith/afterwith
Ιεροβααλ ierobaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
μετὰ meta
PREP
μετάmetawith/afterwith
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
οἴκου oikou
N-GSM
οἶκοςoikoshousehis house,
αὐτοῦ,     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εἰ ei
CONJ
εἰeiifif
κατὰ kata
PREP
κατάkataaccording toaccording to
τὸ to
T-ASN
hothe/this/whothe
ἀνταπόδομα antapodoma
N-ASN
ἀνταπόδομαantapodomarepaymentrecompense
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whoof
χειρὸς cheiros
N-GSF
χείρcheirhandhis hand
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐποιήσατε epoiēsate
V-AAI-2P
ποιέωpoieōto do/makeyou did
αὐτῷ,     autō
D-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
17 Tłum. GrEn. Толк. który walczył za was i życie swoje wystawił na niebezpieczeństwo, aby was wyrwać z ręki Madianitów:За вас отец мой сражался, не дорожил жизнью своею и избавил вас от руки Мадианитян; ћкоже воевA nтeцъ м0й по вaсъ, и3 повeрже дyшу свою2 въ странY, и3 и3збaви вaсъ t руки2 мадіaмли: 9,17Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPὡς hōs
CONJ
ὡςhōswhich/howas
ἐπολέμησεν epolemēsen
V-AAI-3S
πολεμέωpolemeōto fight[2waged war
ho
T-NSM
hothe/this/who 
πατήρ patēr
N-NSM
πατήρpatērfather1my father]
μου mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
ὑπὲρ huper
PREP
ὑπέρhuperabove/forfor
ὑμῶν humōn
P-GP
ὑμῶνhumōnof you[lamp]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔρριψεν erripsen
V-AAI-3S
ῥίπτωriptōto throw/lay down[resting]
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who[that]
ψυχὴν psuchēn
N-ASF
ψυχήpsuchēsoulhis life
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐξ ex
PREP
ἐκekof/fromfrom out of
ἐναντίας enantias
A-GSF
ἐναντίοςenantiosagainst[to pine]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐξείλατο exeilato
V-AMI-3S
ἐξαιρέωexaireōto take out/select[Delilah]
ὑμᾶς humas
P-AP
ὑμᾶςhumasyou[offspring]
ἐκ ek
PREP
ἐκekof/from[Gilgal]
χειρὸς cheiros
N-GSF
χείρcheirhandhand
Μαδιαμ,     madiam
N-PRI
ΜαδιάνmadianMidian[Joahaz]
 
18 Tłum. GrEn. Толк. kiedyście teraz powstali na dom ojca mego, i pozabijaliście synów jego, siedemdziesięciu mężów na jednym kamieniu, a uczyniliście królem Abimelecha, syna służebnicy jego, nad mieszkańcami Sychem, przeto że bratem waszym jest:а вы теперь восстали против дома отца моего, и убили семьдесят сынов отца моего на одном камне, и поставили царем над жителями Сихемскими Авимелеха, сына рабыни его, потому что он брат ваш. и3 вы2 востaсте на д0мъ nтцA моегw2 днeсь и3 и3зби1сте сhны є3гw2, сeдмьдесzтъ мужeй, на є3ди1нэмъ кaмени, и3 постaвисте царeмъ ґвімелeха сhна рабhни є3гw2 над8 м{жи сікjмскими, ћкw брaтъ вaшъ є4сть: 9,18Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ὑμεῖς humeis
P-NP
ὑμεῖςhumeisyou[Nineveh]
ἐπανέστητε epanestēte
V-AAI-2P
ἐπανίστημιepanistēmito rebel againstrose up
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstagainst
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whothe
οἶκον oikon
N-ASM
οἶκοςoikoshousehouse
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
πατρός patros
N-GSM
πατήρpatērfatherof my father
μου mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
σήμερον sēmeron
ADV
σήμερονsēmerontodaytoday,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀπεκτείνατε apekteinate
V-AAI-2P
ἀποκτείνωapokteinōto killyou killed
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who 
υἱοὺς huious
N-APM
υἱόςhuiossonhis sons,
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἑβδομήκοντα hebdomēkonta
N-NUI
ἑβδομήκονταhebdomēkontaseventyseventy
ἄνδρας andras
N-APM
ἀνήρanērmanmen
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
λίθον lithon
N-ASM
λίθοςlithosstone[2stone
ἕνα hena
A-ASM
εἷςheisone1one];
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐβασιλεύσατε ebasileusate
V-AAI-2P
βασιλεύωbasileuōto reignyou gave reign to
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
υἱὸν huion
N-ASM
υἱόςhuiossonson
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who 
παιδίσκης paidiskēs
N-GSF
παιδίσκηpaidiskēmaidservantof his maidservant
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstover
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/whothe
ἄνδρας andras
N-APM
ἀνήρanērmanmen
Σικιμων,     sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincebecause
ἀδελφὸς adelfos
N-NSM
ἀδελφόςadelfosbrother[2your brother
ὑμῶν humōn
P-GP
ὑμῶνhumōnof you[lamp]
ἐστιν,     estin
V-PAI-3S
ἐστίestihe is[to sacrifice]
 
19 Tłum. GrEn. Толк. jeśli tedy dobrze a bez grzechu obeszliście się z Jerobaalem i z domem jego, weselcie się dziś z Abimelecha, a on z was niechaj się weseli.Если вы ныне по истине и по правде поступили с Иероваалом и домом его, то [да будет на вас благословение и] радуйтесь об Авимелехе, и он пусть радуется о вас; и3 ѓще по и4стинэ и3 по совершeнству сотвори1сте со їероваaломъ и3 д0момъ є3гw2 днeсь, благословeни вы2 бyдите, и3 возвесели1тесz њ ґвімелeсэ, и3 т0й њ вaсъ да возвесели1тсz: 9,19Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εἰ ei
CONJ
εἰeiifif
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/among[2in
ἀληθείᾳ alētheia
N-DSF
ἀλήθειαalētheiatruth3truth
καὶ kai
CONJ
καίkaiand4and
τελειότητι teleiotēti
N-DSF
τελειότηςteleiotēsperfection5perfection
ἐποιήσατε epoiēsate
V-AAI-2P
ποιέωpoieōto do/make1you acted]
μετὰ meta
PREP
μετάmetawith/afterwith
Ιεροβααλ ierobaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
οἴκου oikou
N-GSM
οἶκοςoikoshousehis house
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
τῇ
T-DSF
hothe/this/who 
ἡμέρᾳ hēmera
N-DSF
ἡμέραhēmeradaythis day,
ταύτῃ,     tautē
D-DSF
οὗτοςhoutosthis/he/she/itthis day,
εὐλογηθείητε eulogētheiēte
V-APO-2P
εὐλογέωeulogeōto praise/bless[Zia]
ὑμεῖς humeis
P-NP
ὑμεῖςhumeisyou[Nineveh]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εὐφρανθείητε eufrantheiēte
V-APO-2P
εὐφραίνωeufrainōto celebratemay you be glad
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
Αβιμελεχ,     abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandalso
εὐφρανθείη eufrantheiē
V-APO-3S
εὐφραίνωeufrainōto celebratemay he be glad
καὶ kai
CONJ
καίkaiand[desire]
αὐτὸς autos
D-NSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
ὑμῖν.     humin
P-DP
ὑμῖνhuminto you[spark]
 
20 Tłum. GrEn. Толк. Ale jeśli przewrotnie, niech ogień wynijdzie z niego a niech zniszczy mieszkańców Sychem i miasteczko Mello; i niech wynijdzie ogień z mężów Sychem i z miasteczka Mello, a niech pożre Abimelecha!”если же нет, то да изыдет огонь от Авимелеха и да пожжет жителей Сихемских и весь дом Милло и да изыдет огонь от жителей Сихемских и от дома Милло, и да пожжет Авимелеха. ѓще же ни2, да и3зhдетъ џгнь t ґвімелeха и3 поsстъ мyжы сік‡мски и3 д0мъ мааллHнь: и3 да и3зhдетъ џгнь t мужeй сікjмскихъ и3 t д0му мааллHнz и3 да поsстъ ґвімелeха. 9,20Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εἰ ei
CONJ
εἰeiifIf not,
μή,     
ADV
μήnotIf not,
ἐξέλθοι exelthoi
V-AAO-3S
ἐξέρχομαιexerchomaito go outmay [2come forth
πῦρ pur
N-NSN
πῦρpurfire1fire]
ἐξ ex
PREP
ἐκekof/fromfrom
Αβιμελεχ.     abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
καταφάγοι katafagoi
V-AAO-3S
κατεσθίωkatesthiōto devourdevour
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/whothe
ἄνδρας andras
N-APM
ἀνήρanērmanmen
Σικιμων sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whothe
οἶκον oikon
N-ASM
οἶκοςoikoshousehouse
Μααλλων,     maallōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εἰ ei
CONJ
εἰeiif[clod]
μή,     
ADV
μήnot[Jokmeam]
ἐξέλθοι exelthoi
V-AAO-3S
ἐξέρχομαιexerchomaito go outmay [2come forth
πῦρ pur
N-NSN
πῦρpurfire1fire]
ἀπὸ apo
PREP
ἀπόapofromfrom
ἀνδρῶν andrōn
N-GPM
ἀνήρanērmanmen
σικιμων sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐκ ek
PREP
ἐκekof/fromfrom out of
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whothe
οἴκου oikou
N-GSM
οἶκοςoikoshousehouse
μααλλων maallōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiand[desire]
καταφάγοι katafagoi
V-AAO-3S
κατεσθίωkatesthiōto devourdevour
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
 
21 Tłum. GrEn. Толк. Gdy to wyrzekł, uciekł i poszedł do Bery, i mieszkał tam z bojaźni przed Abimelechem, bratem swym.И побежал Иофам, и убежал и пошел в Беэр, и жил там, укрываясь от брата своего Авимелеха. И# и3збэжE їwаfaмъ, и3 побэжE, и3 п0йде въ ви1ру, и3 всели1сz тaмw t лицA ґвімелeха брaта своегw2. 9,21Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἀπέδρα apedra
V-AAI-3S
strong:GV-AAI-3Sstrong:GV-AAI-3Sstrong:GV-AAI-3S 
Ιωαθαμ iōatham
N-PRI
ἸωάθαμiōathamJotham[spoil]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπορεύθη eporeuthē
V-API-3S
πορεύωporeuōto gowent
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/among[gold]
ὁδῷ hodō
N-DSF
ὁδόςhodosroad[Pleiades]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔφυγεν efugen
V-AAI-3S
φεύγωfeugōto fleefled,
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardunto
Ραρα rara
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
κατῴκησεν katōkēsen
V-AAI-3S
κατοικέωkatoikeōto dwelldwelt
ἐκεῖ ekei
ADV
ἐκεῖekeitherethere
ἀπὸ apo
PREP
ἀπόapofromaway from
προσώπου prosōpou
N-GSN
πρόσωπονprosōponfaceface
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
ἀδελφοῦ adelfou
N-GSM
ἀδελφόςadelfosbrotherhis brother.
αὐτοῦ.     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
22 Tłum. GrEn. Толк. Królował tedy Abimelech nad Izraelem trzy lata.Авимелех же царствовал над Израилем три года. И# њбладA ґвімелeхъ во ї}ли три2 лBта. 9,22Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPΚαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἦρξεν ērxen
V-AAI-3S
ἄρχωarchōbe first[Archite]
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstover
Ισραηλ israēl
N-PRI
ἸσραήλisraēlIsrael[window]
τρία tria
A-APN
τρεῖς, τρίαtreis triathreethree
ἔτη.     etē
N-APN
ἔτοςetosyearyears.
 
23 Tłum. GrEn. Толк. I posłał Pan ducha złego między Abimelecha i między mieszkańców Sychem, którzy zaczęli się nim brzydzić,И послал Бог злого духа между Авимелехом и между жителями Сихема, и не стали покоряться жители Сихемские Авимелеху, И# послA бGъ дyхъ ѕ0лъ междY ґвімелeхомъ и3 междY м{жи сікjмскими: и3 возгнушaшасz мyжіе сікjмстіи д0момъ ґвімелeховымъ, 9,23Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐξαπέστειλεν exapesteilen
V-AAI-3S
ἐξαποστέλλωexapostellōto send out/awayGod sent
ho
T-NSM
hothe/this/whothe
θεὸς theos
N-NSM
θεόςtheosGodGod sent
πνεῦμα pneuma
N-ASN
πνεῦμαpneumaspirit/breath[2spirit
πονηρὸν ponēron
A-ASN
πονηρόςponērosevil/bad1a bad]
ἀνὰ ana
PREP
ἀνάanaeach[Ahlab]
μέσον meson
A-ASN
μέσοςmesosmidst[to finish]
Αβιμελεχ,     abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀνὰ ana
PREP
ἀνάanaeach[Ahlab]
μέσον meson
A-ASN
μέσοςmesosmidst[to finish]
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/who1the
ἀνδρῶν andrōn
N-GPM
ἀνήρanērmanmen
Σικιμων,     sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἠθέτησαν ēthetēsan
V-AAI-3P
ἀθετέωatheteōto reject[4annulled
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/whothe
ἄνδρες andres
N-NPM
ἀνήρanērman2men
Σικιμων sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongwith
τῷ
T-DSM
hothe/this/who[that]
οἴκῳ oikō
N-DSM
οἶκοςoikoshousehouse
αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
 
24 Tłum. GrEn. Толк. a zbrodnię mordu siedemdziesięciu synów Jerobaala i wylanie krwi ich zaczęli składać na Abimelecha, brata ich, i na innych książąt Sychemitów, którzy mu byli pomogli.дабы таким образом совершилось мщение за семьдесят сынов Иеровааловых, и кровь их обратилась на Авимелеха, брата их, который убил их, и на жителей Сихемских, которые подкрепили руки его, чтоб убить братьев своих. є4же навести2 непрaвду седми1десzти сынHвъ їероваaлихъ и3 крHви и4хъ возложи1ти на ґвімелeха брaта и4хъ, и4же ўби2 и5хъ, и3 на мyжы сік‡мски, ћкw ўкрэпи1ша рyцэ є3гw2 и3зби1ти брaтію свою2: 9,24Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPτοῦ tou
T-GSN
hothe/this/whoso as
ἐπαγαγεῖν epagagein
V-AAR
ἐπάγωepagōto bring uponto bring
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
ἀδικίαν adikian
N-ASF
ἀδικίαadikiaunrighteousnessinjustice
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/whothe
ἑβδομήκοντα hebdomēkonta
N-NUI
ἑβδομήκονταhebdomēkontaseventyseventy
υἱῶν huiōn
N-GPM
υἱόςhuiossonsons
Ιεροβααλ ierobaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τὸ to
T-ASN
hothe/this/who 
αἷμα haima
N-ASN
αἷμαhaimabloodfor their blood
αὐτῶν autōn
D-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐπιθεῖναι epitheinai
V-AAR
ἐπιτίθημιepitithēmito put/lay onto be put
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
ἀδελφὸν adelfon
N-ASM
ἀδελφόςadelfosbrothertheir brother
αὐτῶν autōn
D-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whothe one
ἀποκτείναντα apokteinanta
V-AAPAS
ἀποκτείνωapokteinōto killkilling
αὐτοὺς autous
D-APM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/whothe
ἄνδρας andras
N-APM
ἀνήρanērmanmen
Σικιμων sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/whoof the ones
κατισχύσαντας katischusantas
V-AAPAP
κατισχύωkatischuōto prevailstrengthening
τὰς tas
T-APF
hothe/this/who 
χεῖρας cheiras
N-APF
χείρcheirhandtheir hands
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ὥστε hōste
CONJ
ὥστεhōstesoso as
ἀποκτεῖναι apokteinai
V-AAR
ἀποκτείνωapokteinōto killto kill
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who 
ἀδελφοὺς adelfous
N-APM
ἀδελφόςadelfosbrotherhis brothers.
αὐτοῦ.     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
25 Tłum. GrEn. Толк. I zasadzili się nań na wierzchu gór, a czekając przyjazdu jego, zajmowali się rozbojem biorąc łup z mijających; i powiedziano to Abimelechowi.Жители Сихемские посадили против него в засаду людей на вершинах гор, которые грабили всякого проходящего мимо их по дороге. О сем донесено было Авимелеху. и3 постaвиша нaнь мyжіе сікjмстіи подс†ды на версёхъ г0ръ, и3 разграблsху всёхъ и3дyщихъ къ ни6мъ на пути2. И# возвэсти1сz сіE ґвімелeху. 9,25Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἔθεντο ethento
V-AMI-3P
τίθημιtithēmito place[4put
αὐτῷ autō
D-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/who1the
ἄνδρες andres
N-NPM
ἀνήρanērman2men
Σικιμων sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἔνεδρα enedra
N-APN
ἔνεδρονenedronambush[wax]
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
τὰς tas
T-APF
hothe/this/whothe
κεφαλὰς kefalas
N-APF
κεφαλήkefalēheadtop
τῶν tōn
T-GPN
hothe/this/whoof the
ὀρέων oreōn
N-GPN
ὄροςorosmountainmountains.
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἀνήρπαζον anērpazon
V-IAI-3P
strong:GV-IAI-3Pstrong:GV-IAI-3Pstrong:GV-IAI-3P 
πάντας pantas
A-APM
πᾶςpasallall
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/whothe ones
διαπορευομένους diaporeuomenous
V-PMPAP
διαπορεύωdiaporeuōto go throughgoing along
ἐπ'     ep
PREP
ἐπίepiupon/to/againstby
αὐτοὺς autous
D-APM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῇ
T-DSF
hothe/this/whothe
ὁδῷ·     hodō
N-DSF
ὁδόςhodosroadway;
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀπηγγέλη apēngelē
V-API-3S
ἀπαγγέλλωapangellōto announceit was reported
τῷ
T-DSM
hothe/this/who 
Αβιμελεχ.     abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
 
26 Tłum. GrEn. Толк. – I przyszedł Gaal, syn Obeda, z braćmi swymi i przeszedł do Sychem.Пришел же и Гаал, сын Еведов, с братьями своими в Сихем, и ходили они по Сихему, и жители Сихемские положились на него. И# пріи1де гаaлъ сhнъ ґвeдовъ и3 брaтіz є3гw2, и3 преид0ша въ сікjму, и3 ўповaша на него2 мyжіе сікjмстіи: 9,26Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἦλθεν ēlthen
V-AAI-3S
ἔρχομαιerchomaito come/go[4came
Γααλ gaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
υἱὸς huios
N-NSM
υἱόςhuiosson2 son
Αβεδ abed
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/who 
ἀδελφοὶ adelfoi
N-NPM
ἀδελφόςadelfosbrotherhis brothers,
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardunto
Σικιμα,     sikima
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπεποίθησαν epepoithēsan
V-LAI-3P
πείθωpeithōto persuade[4relied
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/among5in
αὐτῷ autō
D-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/who1the
ἄνδρες andres
N-NPM
ἀνήρanērman2men
Σικιμων.     sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
 
27 Tłum. GrEn. Толк. Na jego przybycie nabrawszy serca mieszkańcy Sychem, wyszli na pola, pustosząc winnice i depcąc winne grona, a uczyniwszy tańce śpiewających, weszli do świątyni boga swego i przy biesiadzie i kuflach złorzeczyli Abimelechowi.И вышли в поле, и собирали виноград свой, и давили в точилах, и делали праздники, ходили в дом бога своего, и ели и пили, и проклинали Авимелеха. и3 и3зыд0ша на село2, и3 њбрaша віногрaды сво‰, и3 и3згнет0ша, и3 сотвори1ша ли1ки: и3 ходи1ша во хрaмъ богHвъ свои1хъ, и3 kд0ша и3 пи1ша, кленyще ґвімелeха. 9,27Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἦλθον ēlthon
V-AAI-3P
ἔρχομαιerchomaito come/go[to endow]
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardinto
ἀγρὸν agron
N-ASM
ἀγρόςagrosfieldfield,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐτρύγησαν etrugēsan
V-AAI-3P
τρυγάωtrugaōto harvestgathered the vintage
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who 
ἀμπελῶνας ampelōnas
N-APM
ἀμπελώνampelōnvineyardof their vineyards,
αὐτῶν autōn
D-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
κατεπάτουν katepatoun
V-IAI-3P
καταπατέωkatapateōto trample[Hepherites]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐποίησαν epoiēsan
V-AAI-3P
ποιέωpoieōto do/makethey made
χοροὺς chorous
N-APM
χορόςchorosa dancea dance,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εἰσῆλθον eisēlthon
V-AAI-3P
εἰσέρχομαιeiserchomaito enterthey entered
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardinto
οἶκον oikon
N-ASM
οἶκοςoikoshousehouse
θεοῦ theou
N-GSM
θεόςtheosGodof their god,
αὐτῶν autōn
D-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔφαγον efagon
V-AAI-3P
φαγεῖνfageinto eat[soul]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
επιον epion
V-AAI-3P
πίνωpinōto drinkdrank,
και kai
CONJ
καίkaiandand
κατηρῶντο katērōnto
V-IMI-3P
καταράομαιkataraomaito cursethey cursed
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
Αβιμελεχ.     abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
 
28 Tłum. GrEn. Толк. A Gaal, syn Obeda, wołał: „Cóż jest Abimelech i co jest Sychem, żebyśmy mu służyli? Czyż nie jest synem Jerobaalowym i ustanowił wodzem Zebula, sługę swego, nad mężami Emora, ojca Sychema? Czemuż tedy służyć mu będziemy?Гаал, сын Еведов, говорил: кто Авимелех и что Сихем, чтобы нам служить ему? Не сын ли он Иероваалов, и не Зевул ли главный начальник его? Служите лучше потомкам Еммора, отца Сихемова, а ему для чего нам служить? И# речE гаaлъ сhнъ ґвeдовъ: кто2 є4сть ґвімелeхъ, и3 кто2 є4сть сhнъ сmхeмль, ћкw да пораб0таемъ є3мY; не сhнъ ли їероваaль, и3 зевyлъ стрaжъ є3гw2 рaбъ є3гw2 съ м{жи є3ммHра nтцA сmхeмлz; и3 почто2 и4мамы раб0тати є3мY; 9,28Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto say[4said
Γααλ gaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
υἱὸς huios
N-NSM
υἱόςhuiosson2son
Αβεδ abed
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
τί ti
I-NSN
τίςtiswhich?[to bray]
ἐστιν estin
V-PAI-3S
ἐστίestihe is[to sacrifice]
Αβιμελεχ,     abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τίς tis
I-NSM
τιςtisoneWho
ἐστιν estin
V-PAI-3S
ἐστίestihe is[to sacrifice]
ho
T-NSM
hothe/this/whothe
υἱὸς huios
N-NSM
υἱόςhuiossonson
Συχεμ,     suchem
N-PRI
ΣυχέμsuchemShechem[sweet]
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincethat
δουλεύσομεν douleusomen
V-FAI-1P
δουλεύωdouleuōbe a slavewe shall serve
αὐτῷ;     autō
D-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
οὐχ ouch
ADV
οὐounonot
οὗτος houtos
D-NSM
οὗτοςhoutosthis/he/she/it[Chaldea]
υἱὸς huios
N-NSM
υἱόςhuiossonson
Ιεροβααλ,     ierobaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
Ζεβουλ zeboul
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἐπίσκοπος episkopos
N-NSM
ἐπίσκοποςepiskoposoverseerhis overseer,
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
δοῦλος doulos
N-NSM
δοῦλοςdoulosslavehis manservant
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
σὺν sun
PREP
σύνsunwithwith
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/who[that]
ἀνδράσιν andrasin
N-DPM
ἀνήρanērmanmen
Εμμωρ emmōr
N-PRI
ἘμμόρemmorHamor[word]
πατρὸς patros
N-GSM
πατήρpatērfatherfather
Συχεμ;     suchem
N-PRI
ΣυχέμsuchemShechem[sweet]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
Τί ti
I-ASN
τίςtiswhich?[to bray]
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincethat
δουλεύσομεν douleusomen
V-FAI-1P
δουλεύωdouleuōbe a slavewe shall serve
αὐτῷ autō
D-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἡμεῖς;     hēmeis
P-NP
ἡμεῖςhēmeiswe[Habor]
 
29 Tłum. GrEn. Толк. Oby kto dał ten lud pod rękę moją, żebym sprzątnął Abimelecha!” I rzeczono Abimelechowi: „Zbierz mnóstwo wojska, przyjedź!”Если бы кто дал народ сей в руки мои, я прогнал бы Авимелеха. И сказано было Авимелеху: умножь войско твое и выходи. и3 кто2 дaстъ лю1ди сі‰ въ рyку мою2; и3 престaвлю ґвімелeха, и3 рекY ко ґвімелeху: ўмн0жи си1лу твою2, и3 и3зhди. 9,29Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
τίς tis
I-NSM
τιςtisoneif any should
δῴη dōē
V-AAS-3S
δίδωμιdidōmito givegive
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
λαὸν laon
N-ASM
λαόςlaosa peoplethis people
τοῦτον touton
D-ASM
τοῦτονtoutonthis[Non]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amonginto
χειρί cheiri
N-DSF
χείρcheirhandmy hand,
μου;     mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandthen
μεταστήσω metastēsō
V-FAI-1S
μεθίστημιmethistēmito moveI shall remove
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐρῶ erō
V-FAI-1S
λέγωlegōto speak[dry land]
τῷ
T-DSM
hothe/this/who 
αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
Πλήθυνον plēthunon
V-AAM-2S
πληθύνωplēthunōto multiplyMultiply
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who[that]
δύναμίν dunamin
N-ASF
δύναμιςdunamispoweryour force,
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔξελθε.     exelthe
V-AAM-2S
ἐξέρχομαιexerchomaito go outcome forth!
 
30 Tłum. GrEn. Толк. Bo Zebul, przełożony nad miastem, usłyszawszy słowa Gaala, syna Obeda, rozgniewał się bardzo,Зевул, начальник города, услышал слова Гаала, сына Еведова, и воспылал гнев его. И# ўслhша зевyлъ кнsзь грaда словесA гаaла сhна ґвeдова, и3 разгнёвасz ћростію: 9,30Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἤκουσεν ēkousen
V-AAI-3S
ἀκούωakouōto hear[6heard
Ζεβουλ zeboul
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ho
T-NSM
hothe/this/who2the
ἄρχων archōn
V-PAPRS
ἄρχωνarchōnruler3ruler
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who4of the
πόλεως poleōs
N-GSF
πόλιςpoliscity5city]
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/whothe
λόγους logous
N-APM
λόγοςlogoswordwords
Γααλ gaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
υἱοῦ huiou
N-GSM
υἱόςhuiossonson
Αβεδ abed
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐθυμώθη ethumōthē
V-API-3S
θυμόωthumoōto angerhe was enraged
ὀργῇ.     orgē
N-DSF
ὀργήorgēwrathin anger.
 
31 Tłum. GrEn. Толк. i wyprawił potajemnie do Abimelecha posłów mówiąc: „Oto Gaal, syn Obeda, przyszedł do Sychem z braćmi swymi, i podburza miasto przeciw tobie.Он хитрым образом отправляет послов к Авимелеху, чтобы сказать: вот, Гаал, сын Еведов, и братья его пришли в Сихем, и вот, они возмущают против тебя город; и3 послA послы2 ко ґвімелeху w4тай, глаг0лz: сE, гаaлъ сhнъ ґвeдовъ и3 брaтіz є3гw2 пріид0ша въ сmхeму, и3 сE, сjи њбсэдsтъ на тS грaдъ: 9,31Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἀπέστειλεν apesteilen
V-AAI-3S
ἀποστέλλωapostellōto sendhe sent
ἀγγέλους angelous
N-APM
ἄγγελοςangelosangelmessengers
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withto
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
μετὰ meta
PREP
μετάmetawith/afterwith
δώρων dōrōn
N-GPN
δῶρονdōrongiftbribes,
λέγων legōn
V-PAPRS
λέγωlegōto speaksaying,
Ἰδοὺ idou
INJ
ἰδούidoulook!Behold,
Γααλ gaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
υἱὸς huios
N-NSM
υἱόςhuiossonson
Αβεδ abed
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/who 
ἀδελφοὶ adelfoi
N-NPM
ἀδελφόςadelfosbrotherhis brothers
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
παραγεγόνασιν paragegonasin
V-RAI-3P
παραγίνομαιparaginomaito comehave come
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardunto
Σικιμα,     sikima
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
οἵδε hoide
D-NPM
ὅδε, ἥδεhhode ēdethis[Chidon]
πολιορκοῦσιν poliorkousin
V-PAI-3P
strong:GV-PAI-3Pstrong:GV-PAI-3Pstrong:GV-PAI-3P 
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
πόλιν polin
N-ASF
πόλιςpoliscitycity
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstagainst
σέ·     se
P-AS
σέseyou[to slip]
 
32 Tłum. GrEn. Толк. Rusz więc nocą z ludem, który z tobą jest, i ukryj się w polu,итак, встань ночью, ты и народ, находящийся с тобою, и поставь засаду в поле; и3 нн7э востaни н0щію ты2 и3 лю1діе и5же съ тоб0ю, и3 засsди до заyтріz на селЁ: 9,32Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
νῦν nun
ADV
νῦνnunnownow
ἀνάστηθι anastēthi
V-AAM-2S
ἀνίστημιanistēmito ariserise up
νυκτὸς nuktos
N-GSF
νύξnuxnightat night,
σὺ su
P-NS
σύsuyou[rest]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ho
T-NSM
hothe/this/whothe
λαὸς laos
N-NSM
λαόςlaosa peoplepeople
ho
T-NSM
hothe/this/who 
μετὰ meta
PREP
μετάmetawith/afterwith
σοῦ sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐνέδρευσον enedreuson
V-AAM-2S
ἐνεδρεύωenedreuōto ambushlie in wait
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/among[gold]
τῷ
T-DSM
hothe/this/whoin the
ἀγρῷ,     agrō
N-DSM
ἀγρόςagrosfieldfield!
 
33 Tłum. GrEn. Толк. a rano, gdy wschodzi słońce, przypadnij na miasto. A gdy on wyjedzie przeciw tobie z ludem swoim, uczyń mu, co będziesz mógł.”поутру же, при восхождении солнца, встань рано и приступи к городу; и когда он и народ, который у него, выйдут к тебе, тогда делай с ними, что может рука твоя. и3 бyдетъ рaнw, є3гдA взhдетъ с0лнце, њбyтрэеши и3 протsгнешисz ко грaду: и3 сE, т0й и3 лю1діе и5же съ ни1мъ и3зhдутъ къ тебЁ, и3 сотвори1ши є3мY, є3ли1кw возм0жетъ рукA твоS. 9,33Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἔσται estai
V-FMI-3S
ἔσομαιesomaiwill be[Zabud]
τὸ to
T-ASN
hothe/this/whowith the
πρωῒ prōi
ADV
πρωΐprōimorningin the morning,
ἅμα hama
ADV
ἅμαhamatogethertogether
τῷ
T-DSN
hothe/this/whoof the
ἀνατεῖλαι anateilai
V-AAR
ἀνατέλλωanatellōto riserising
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whothe
ἥλιον hēlion
N-ASM
ἥλιοςhēliossunsun,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandthat
ὀρθρίσεις orthriseis
V-FAI-2S
ὀρθρίζωorthrizōto rise at dawnyou shall rise early
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐκτενεῖς ekteneis
V-FAI-2S
ἐκτείνωekteinōto stretch outstretch out
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstagainst
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
πόλιν,     polin
N-ASF
πόλιςpoliscitycity.
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἰδοὺ idou
INJ
ἰδούidoulook!behold,
αὐτὸς autos
D-NSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ho
T-NSM
hothe/this/who 
λαὸς laos
N-NSM
λαόςlaosa peoplepeople
ho
T-NSM
hothe/this/who 
μετ'     met
PREP
μετάmetawith/afterwith
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐκπορεύονται ekporeuontai
V-PMI-3P
ἐκπορεύωekporeuōto come/go outgo forth
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withagainst
σέ,     se
P-AS
σέseyou[to slip]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ποιήσεις poiēseis
V-FAI-2S
ποιέωpoieōto do/makeyou shall do
αὐτῷ autō
D-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καθάπερ kathaper
ADV
καθάπερkathaperjust asjust as
ἐὰν ean
CONJ
ἐάνeanif[Giddalti]
εὕρῃ heurē
V-AAS-3S
εὑρίσκωheuriskōto find/meet[2should find

T-NSF
hothe/this/who[that]
χείρ cheir
N-NSF
χείρcheirhand1your hand].
σου.     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
 
34 Tłum. GrEn. Толк. Wstał tedy Abimelech ze wszystkim wojskiem swym w nocy, i uczynił zasadzkę koło Sychem na czterech miejscach.И встал ночью Авимелех и весь народ, находившийся с ним, и поставили в засаду у Сихема четыре отряда. И# востA ґвімелeхъ и3 вси2 лю1діе, и5же съ ни1мъ, н0щію, и3 засэд0ша на сmхeмъ на четhри ч†сти. 9,34Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἀνέστη anestē
V-AAI-3S
ἀνίστημιanistēmito ariseAbimelech rose up,
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
πᾶς pas
A-NSM
πᾶςpasallall
ho
T-NSM
hothe/this/whothe
λαὸς laos
N-NSM
λαόςlaosa peoplepeople
ho
T-NSM
hothe/this/who 
μετ'     met
PREP
μετάmetawith/afterwith
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
νυκτὸς nuktos
N-GSF
νύξnuxnightat night,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐνήδρευσαν enēdreusan
V-AAI-3P
ἐνεδρεύωenedreuōto ambushthey laid in wait
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstat
Σικιμα sikima
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
τέσσαρας tessaras
A-APF
τέσσαρεςtessaresfourfour
ἀρχάς.     archas
N-APF
ἀρχήarchēbeginningcompanies.
 
35 Tłum. GrEn. Толк. I wyszedł Gaal, syn Obeda, i stanął u wejścia do bramy miejskiej, a Abimelech wstał i wszystko wojsko z nim z miejsca zasadzki.[Поутру] Гаал, сын Еведов, вышел и стал у ворот городских; и встал Авимелех и народ, бывший с ним, из засады. И# бhсть заyтра, и3 и3зhде гаaлъ сhнъ ґвeдовъ и3 стA пред8 двeрію врaтъ грaдскихъ. И# востA ґвімелeхъ и3 лю1діе, и5же съ ни1мъ, t засaды. 9,35Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐγένετο egeneto
V-AMI-3S
γίνομαιginomaito be[Belteshazzar]
πρωῒ prōi
ADV
πρωΐprōimorning[brick]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐξῆλθεν exēlthen
V-AAI-3S
ἐξέρχομαιexerchomaito go out[4came forth
Γααλ gaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
υἱὸς huios
N-NSM
υἱόςhuiosson2son
Αβεδ abed
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἔστη estē
V-AAI-3S
ἵστημιhistēmito standhe stood
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withat
τῇ
T-DSF
hothe/this/whothe
θύρᾳ thura
N-DSF
θύραthuradoordoor
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whoof the
πύλης pulēs
N-GSF
πύληpulēgategate
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whoof the
πόλεως,     poleōs
N-GSF
πόλιςpoliscitycity.
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀνέστη anestē
V-AAI-3S
ἀνίστημιanistēmito ariseAbimelech rose up,
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiand[desire]
ho
T-NSM
hothe/this/whothe
λαὸς laos
N-NSM
λαόςlaosa peoplepeople
ho
T-NSM
hothe/this/who 
μετ'     met
PREP
μετάmetawith/afterwith
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐκ ek
PREP
ἐκekof/fromfrom
τῶν tōn
T-GPN
hothe/this/whothe
ἐνέδρων.     enedrōn
N-GPN
ἔνεδρονenedronambushambush.
 
36 Tłum. GrEn. Толк. A gdy Gaal ujrzał lud, rzekł do Zebula: „Oto lud z gór zstępuje.” On mu odpowiedział: „Cienie gór widzisz, jakoby głowy ludzkie, i ta omyłka cię zwodzi”Гаал, увидев народ, говорит Зевулу: вот, народ спускается с вершины гор. А Зевул сказал ему: тень гор тебе кажется людьми. И# ви1дэ гаaлъ сhнъ ґвeдовъ лю1ди и3 речE къ зевyлу: сE, нар0дъ людjй и3сх0дитъ съ верхHвъ г0ръ. И# речE къ немY зевyлъ: стёнь г0ръ ты2 ви1диши ћкw мyжы. 9,36Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶδεν eiden
V-AAI-3S
εἴδωeidōto know[4saw
Γααλ gaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
υἱὸς huios
N-NSM
υἱόςhuiosson2son
Αβεδ abed
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whothe
λαὸν laon
N-ASM
λαόςlaosa peoplepeople.
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto sayhe said
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withto
Ζεβουλ zeboul
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
Ἰδοὺ idou
INJ
ἰδούidoulook!Behold,
λαὸς laos
N-NSM
λαόςlaosa peoplea people
καταβαίνων katabainōn
V-PAPRS
καταβαίνωkatabainōto come/go downcoming
ἀπὸ apo
PREP
ἀπόapofromfrom
τῶν tōn
T-GPF
hothe/this/whothe
κορυφῶν korufōn
N-GPF
strong:GN-GPFstrong:GN-GPFstrong:GN-GPF 
τῶν tōn
T-GPN
hothe/this/whoof the
ὀρέων.     oreōn
N-GPN
ὄροςorosmountainmountains.
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto say[2said
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/with3to
αὐτὸν auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ζεβουλ zeboul
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
Τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whoThe
σκιὰν skian
N-ASF
σκιάskiashadowshadow
τῶν tōn
T-GPN
hothe/this/whoof the
ὀρέων oreōn
N-GPN
ὄροςorosmountainmountains
σὺ su
P-NS
σύsuyou[rest]
ὁρᾷς horas
V-PAI-2S
ὁράωhoraōto seesee
ὡς hōs
CONJ
ὡςhōswhich/howas
ἄνδρας.     andras
N-APM
ἀνήρanērmanmen.
 
37 Tłum. GrEn. Толк. I rzekł znowu Gaal: „Oto lud występuje ze środka ziemi, a jeden hufiec idzie drogą, która prowadzi do dębu.”Гаал опять говорил и сказал: вот, народ спускается с возвышенности, и один отряд идет от дуба Меонним. И# приложи2 є3щE гаaлъ глаг0лати и3 речE: сE, лю1діе и3сх0дzтъ при м0ри t высоты2 земли2, и3 п0лкъ є3ди1нъ и4детъ путeмъ дубрaвы маwненjмъ. 9,37Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
προσέθετο prosetheto
V-AMI-3S
προστίθημιprostithēmito add (to)[2proceeded
ἔτι eti
ADV
ἔτιetistill3still
Γααλ gaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
λαλῆσαι lalēsai
V-AAR
λαλέωlaleōto speakto speak,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εἶπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto saysaid,
Ἰδοὺ idou
INJ
ἰδούidoulook!Behold,
λαὸς laos
N-NSM
λαόςlaosa peoplea people
καταβαίνων katabainōn
V-PAPRS
καταβαίνωkatabainōto come/go downcoming down
κατὰ kata
PREP
κατάkataaccording toas
θάλασσαν thalassan
N-ASF
θάλασσαthalassaseaa sea
ἀπὸ apo
PREP
ἀπόapofromfrom
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whothe
ἐχόμενα echomena
V-PPPAP
ἔχωechōto have/benext to
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whothe
ὀμφαλοῦ omfalou
N-GSM
strong:GN-GSMstrong:GN-GSMstrong:GN-GSM 
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whoof the
γῆς,     gēs
N-GSF
γῆearthearth,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀρχὴ archē
N-NSF
ἀρχήarchēbeginning[2company
μία mia
A-NSF
εἷςheisone1one]
παραγίνεται paraginetai
V-PMI-3S
παραγίνομαιparaginomaito comearrives
ἀπὸ apo
PREP
ἀπόapofromfrom
ὁδοῦ hodou
N-GSF
ὁδόςhodosroadway
δρυὸς druos
N-GSF
strong:GN-GSFstrong:GN-GSFstrong:GN-GSF 
ἀποβλεπόντων.     apoblepontōn
V-PAPGP
ἀποβλέπωapoblepōto look ahead[to lament]
 
38 Tłum. GrEn. Толк. Rzekł mu Zebul: „Gdzież teraz mowa twoja, którąś mówił: „Cóż jest Abimelech, abyśmy mu służyli? Czy nie ten to jest lud, któryś lekceważył? Wynijdźże i walcz przeciw niemu!”И сказал ему Зевул: где уста твои, которые говорили: "кто Авимелех, чтобы мы стали служить ему?" Это тот народ, который ты пренебрегал; выходи теперь и сразись с ним. И# речE къ немY зевyлъ: и3 гдЁ сyть нн7э ўстA тво‰ глагHлющаz: кто2 є4сть ґвімелeхъ, ћкw пораб0таемъ є3мY; не сjи ли сyть лю1діе, ±же ты2 ўничт0жилъ є3си2; и3зhди u5бо нн7э, и3 њполчи1сz проти1ву и4хъ. 9,38Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto say[2said
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/with3to
αὐτὸν auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
Ζεβουλ zeboul
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
Ποῦ pou
ADV
ποῦpouwhere?Where
ἐστιν estin
V-PAI-3S
ἐστίestihe is[to sacrifice]
νῦν nun
ADV
νῦνnunnownow
τὸ to
T-NSN
hothe/this/who 
στόμα stoma
N-NSN
στόμαstomamouthyour mouth,
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
τὸ to
T-NSN
hothe/this/whothe one
λέγον legon
V-PAPRS
λέγωlegōto speaksaying,
Τίς tis
I-NSM
τιςtisoneWho
ἐστιν estin
V-PAI-3S
ἐστίestihe is[to sacrifice]
Αβιμελεχ,     abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincethat
δουλεύσομεν douleusomen
V-FAI-1P
δουλεύωdouleuōbe a slavewe will serve
αὐτῷ;     autō
D-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
οὐκ ouk
ADV
οὐouno[2not
ἰδοὺ idou
INJ
ἰδούidoulook![sinner]
οὗτός houtos
D-NSM
οὗτοςhoutosthis/he/she/it1Is this]
ἐστιν estin
V-PAI-3S
ἐστίestihe is[to sacrifice]
ho
T-NSM
hothe/this/whothe
λαός,     laos
N-NSM
λαόςlaosa peoplepeople
ὃν hon
R-ASM
ὅς, ἥhhos ēwhichwhom
ἐξουδένωσας;     exoudenōsas
V-AAI-2S
ἐξουδενόωexoudenoōbe rejectedyou treated with contempt?
ἔξελθε exelthe
V-AAM-2S
ἐξέρχομαιexerchomaito go outGo forth
νῦν nun
ADV
νῦνnunnow[Cush; Ethiopia]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
πολέμει polemei
V-PAM-2S
πολεμέωpolemeōto fightwage war
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withwith
αὐτόν.     auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
39 Tłum. GrEn. Толк. Wyszedł tedy Gaal – a patrzył na to lud Sychem – i potkał się z Abimelechem;И пошел Гаал впереди жителей Сихемских и сразился с Авимелехом. И# и3зhде гаaлъ пред8 мyжы сmхє1мски, и3 њполчи1сz проти1ву ґвімелeху: 9,39Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐξῆλθεν exēlthen
V-AAI-3S
ἐξέρχομαιexerchomaito go outGaal went forth
Γααλ gaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἀπὸ apo
PREP
ἀπόapofromfrom
προσώπου prosōpou
N-GSN
πρόσωπονprosōponfacepresence
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/whoof the
ἀνδρῶν andrōn
N-GPM
ἀνήρanērmanmen
Σικιμων sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπολέμησεν epolemēsen
V-AAI-3S
πολεμέωpolemeōto fighthe made war
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/among[gold]
Αβιμελεχ.     abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
 
40 Tłum. GrEn. Толк. a ten go gonił uciekającego i wpędził do miasta, i poległo z jego strony bardzo wielu aż do bramy miejskiej.И погнался за ним Авимелех, и побежал он от него, и много пало убитых до самых ворот города. и3 погнA є3го2 ґвімелeхъ, и3 побэжE t лицA є3гw2: и3 пад0ша ћзвенніи мн0зи дaже до врaтъ грaдскихъ. 9,40Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
κατεδίωξεν katediōxen
V-AAI-3S
καταδιώκωkatadiōkōto seek[2pursued
αὐτὸν auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
Αβιμελεχ,     abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔφυγεν efugen
V-AAI-3S
φεύγωfeugōto fleehe fled
ἀπὸ apo
PREP
ἀπόapofromfrom
προσώπου prosōpou
N-GSN
πρόσωπονprosōponfacehis face,
αὐτοῦ·     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔπεσον epeson
V-AAI-3P
πίπτωpiptōto collapsethere fell
τραυματίαι traumatiai
N-NPM
strong:GN-NPMstrong:GN-NPMstrong:GN-NPM 
πολλοὶ polloi
A-NPM
πολύςpolusmuchmany
ἕως heōs
PREP
ἕωςheōsuntilunto
θυρῶν thurōn
N-GPF
θύραthuradoordoors
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whothe
πόλεως.     poleōs
N-GSF
πόλιςpoliscitycity.
 
41 Tłum. GrEn. Толк. I mieszkał Abimelech w Rumie, Zebul zaś Gaala i towarzyszów jego wygnał z miasta i nie dopuścił im w nim mieszkać.И остался Авимелех в Аруме, а Гаала и братьев его Зевул выгнал, чтоб они не жили в Сихеме. И# вни1де ґвімелeхъ во ґрjму: и3 зевyлъ и3згнA гаaла и3 брaтію є3гw2, да не живyтъ въ сmхeмэ. 9,41Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐκάθισεν ekathisen
V-AAI-3S
καθίζωkathizōto seatAbimelech settled
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
Αριμα·     arima
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐξέβαλεν exebalen
V-AAI-3S
ἐκβάλλωekballōto expelZebul cast out
Ζεβουλ zeboul
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
Γααλ gaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who 
ἀδελφοὺς adelfous
N-APM
ἀδελφόςadelfosbrotherhis brethren,
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
μὴ
ADV
μήnotto not
οἰκεῖν oikein
V-PAR
οἰκέωoikeōto dwelllive
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
Σικιμοις.     sikimois
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
 
42 Tłum. GrEn. Толк. Nazajutrz tedy wyszedł lud w pole. Gdy to powiedziano Abimelechowi,На другой день вышел народ в поле, и донесли о сем Авимелеху. И# бhсть наyтріе, и3 и3зыд0ша лю1діе на п0ле, и3 повёдаша ґвімелeху: 9,42Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐγενήθη egenēthē
V-API-3S
γίνομαιginomaito beit came to pass
τῇ
T-DSF
hothe/this/whoin the
ἐπαύριον epaurion
ADV
ἐπαύριονepaurionthe next daynext day,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐξῆλθεν exēlthen
V-AAI-3S
ἐξέρχομαιexerchomaito go outcame forth
ho
T-NSM
hothe/this/whothe
λαὸς laos
N-NSM
λαόςlaosa peoplepeople
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardinto
τὸ to
T-ASN
hothe/this/whothe
πεδίον,     pedion
N-ASN
strong:GN-ASNstrong:GN-ASNstrong:GN-ASN 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀπηγγέλη apēngelē
V-API-3S
ἀπαγγέλλωapangellōto announcereported
τῷ
T-DSM
hothe/this/who 
Αβιμελεχ.     abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
 
43 Tłum. GrEn. Толк. wywiódł wojsko swoje i rozdzielił na trzy hufce, uczyniwszy zasadzki w polu; a widząc, iż lud wychodzi z miasta,Он взял свой народ и разделил его на три отряда и поставил в засаду в поле. И увидев, что народ вышел из города, восстал на них и побил их. и3 взS людjй, и3 раздэли2 и5хъ на три2 ч†сти, и3 засsде на селЁ: и3 ви1дэ, и3 сE, лю1діе и3зыд0ша и3з8 грaда, и3 востA на нS, и3 и3зби2 и5хъ. 9,43Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
παρέλαβεν parelaben
V-AAI-3S
παραλαμβάνωparalambanōto takehe took
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whothe
λαὸν laon
N-ASM
λαόςlaosa peoplepeople,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
διεῖλεν dieilen
V-AAI-3S
διαιρέωdiaireōto distributehe divided
αὐτὸν auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
τρεῖς treis
A-APF
τρεῖς, τρίαtreis triathreethree
ἀρχὰς archas
N-APF
ἀρχήarchēbeginningcompanies,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐνήδρευσεν enēdreusen
V-AAI-3S
ἐνεδρεύωenedreuōto ambushhe laid in wait
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
αὐτῷ·     autō
D-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶδεν eiden
V-AAI-3S
εἴδωeidōto knowhe watched,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἰδοὺ idou
INJ
ἰδούidoulook!behold,
λαὸς laos
N-NSM
λαόςlaosa peoplea people
ἐξῆλθεν exēlthen
V-AAI-3S
ἐξέρχομαιexerchomaito go outcame forth
ἐκ ek
PREP
ἐκekof/fromfrom out of
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whothe
πόλεως,     poleōs
N-GSF
πόλιςpoliscitycity,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπανέστη epanestē
V-AAI-3S
ἐπανίστημιepanistēmito rebel againsthe rose up
αὐτοῖς autois
D-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπάταξεν epataxen
V-AAI-3S
πατάσσωpatassōto strikestruck
αὐτούς.     autous
D-APM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
44 Tłum. GrEn. Толк. powstał i rzucił się na nich z hufcem swoim dobywając i oblegając miasto, a dwa hufce goniły nieprzyjaciół błąkających się po polu.Между тем как Авимелех и отряды, бывшие с ним, приступили и стали у ворот городских, другие два отряда напали на всех, бывших в поле, и убивали их. И# ґвімелeхъ и3 нач†льницы, и5же съ ни1мъ, протzг0шасz и3 стaша ў двeрій врaтъ грaдскихъ: и3 двЁ ч†сти проліsшасz на вс‰, ±же на селЁ, и3 и3зби1ша |. 9,44Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
αἱ hai
T-NPF
hothe/this/whothe ones
ἀρχαὶ archai
N-NPF
ἀρχήarchēbeginningcompanies,
αἱ hai
T-NPF
hothe/this/whothe
μετ'     met
PREP
μετάmetawith/afterwith
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐξετάθησαν exetathēsan
V-API-3P
ἐκτείνωekteinōto stretch outstretched out
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔστησαν estēsan
V-AAI-3P
ἵστημιhistēmito standstood
παρὰ para
PREP
παράparafrom/with/besideby
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whoof the
πύλην pulēn
N-ASF
πύληpulēgategate
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whoof the
πόλεως,     poleōs
N-GSF
πόλιςpoliscitycity,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
αἱ hai
T-NPF
hothe/this/whothe
δύο duo
N-NUI
δύοduotwotwo
ἀρχαὶ archai
N-NPF
ἀρχήarchēbeginningcompanies
ἐξεχύθησαν exechuthēsan
V-API-3P
ἐκχέωekcheōto pour outpoured out
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
πάντας pantas
A-APM
πᾶςpasallall
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/whothe ones
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῷ
T-DSM
hothe/this/whothe
ἀγρῷ,     agrō
N-DSM
ἀγρόςagrosfieldfield,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπάταξεν epataxen
V-AAI-3S
πατάσσωpatassōto strikehe struck
αὐτούς.     autous
D-APM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
45 Tłum. GrEn. Толк. Ale Abimelech przez cały ów dzień dobywał miasta, zajął je i pozabijał mieszkańców jego, a samo miasto rozwalił, tak iż sól na nim posiał.И сражался Авимелех с городом весь тот день, и взял город, и побил народ, бывший в нем, и разрушил город и засеял его солью. Ґвімелeхъ же добывaше грaда вeсь дeнь т0й, и3 взS грaдъ, и3 лю1ди и5же въ нeмъ и3зби2, и3 разори2 грaдъ, и3 посёz въ нeмъ с0ль. 9,45Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἐπολέμει epolemei
V-IAI-3S
πολεμέωpolemeōto fightmade war
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongagainst
τῇ
T-DSF
hothe/this/whothe
πόλει polei
N-DSF
πόλιςpoliscitycity
ὅλην holēn
A-ASF
ὅλοςholosall[2entire
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who 
ἡμέραν hēmeran
N-ASF
ἡμέραhēmeraday3day
ἐκείνην,     ekeinēn
D-ASF
ἐκεῖνοςekeinosthat1that].
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
κατελάβοντο katelabonto
V-AMI-3P
καταλαμβάνωkatalambanōto take/realizethey overtook
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
πόλιν,     polin
N-ASF
πόλιςpoliscitycity,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whothe
λαὸν laon
N-ASM
λαόςlaosa peoplepeople
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
αὐτῇ autē
D-DSF
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἀνεῖλεν aneilen
V-AAI-3S
ἀναιρέωanaireōto kill[woe!]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
πόλιν polin
N-ASF
πόλιςpoliscitycity
καθεῖλεν katheilen
V-AAI-3S
καθαιρέωkathaireōto take downhe demolished
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔσπειρεν espeiren
V-AAI-3S
σπείρωspeirōto sowsowed
αὐτὴν autēn
D-ASF
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἅλας.     halas
N-APM
ἅλαςhalassaltwith salt.
 
46 Tłum. GrEn. Толк. Gdy to usłyszeli ci, którzy mieszkali na wieży Sychemitów, weszli do świątyni boga swego Beryta, gdzie byli z nim przymierze uczynili, i stąd imię otrzymało to miejsce, które było bardzo obronne.Услышав об этом, все бывшие в башне Сихемской ушли в башню капища Ваал-Верифа. И# ўслhшаша сіE вси2 мyжіе столпA сmхeмлz и3 внид0ша въ твeрдь д0му (б0га) веfилверjfъ. 9,46Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἤκουσαν ēkousan
V-AAI-3P
ἀκούωakouōto hear[7heard
πάντες pantes
A-NPM
πᾶςpasall1all
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/who2the
ἄνδρες andres
N-NPM
ἀνήρanērman3men
πύργου purgou
N-GSM
πύργοςpurgostower5tower
Σικιμων sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εἰσῆλθον eisēlthon
V-AAI-3P
εἰσέρχομαιeiserchomaito enterthey entered
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardinto
τὸ to
T-ASN
hothe/this/who4of the
ὀχύρωμα ochurōma
N-ASN
ὀχύρωμαochurōmastrongholdfortress
οἴκου oikou
N-GSM
οἶκοςoikoshouseof house
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whothe
Βααλ baal
N-PRI
ΒάαλbaalBaal[Babylonian]
διαθήκης.     diathēkēs
N-GSF
διαθήκηdiathēkēcovenant[morning]
 
47 Tłum. GrEn. Толк. Abimelech też usłyszawszy, że mężowie wieży Sychemitów razem się skupili,Авимелеху донесено, что собрались туда все бывшие в башне Сихемской. И# возвэсти1сz ґвімелeху, ћкw собрaшасz вси2 мyжіе столпA сmхeмска. 9,47Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἀπηγγέλη apēngelē
V-API-3S
ἀπαγγέλλωapangellōto announce[if]
τῷ
T-DSM
hothe/this/who 
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincethat
συνήχθησαν sunēchthēsan
V-API-3P
συνάγωsunagōto assemble[7were brought together
πάντες pantes
A-NPM
πᾶςpasall1all
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/who2the
ἄνδρες andres
N-NPM
ἀνήρanērman3men
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who4of the
πύργου purgou
N-GSM
πύργοςpurgostower5tower
Σικιμων.     sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
 
48 Tłum. GrEn. Толк. wstąpił na górę Selmon ze wszystkim ludem swoim, a pochwyciwszy siekierę uciął gałąź z drzewa i niosąc ją położoną na ramieniu, rzekł do towarzyszów: „Co widzicie, że ja czynię, prędko czyńcie!”И пошел Авимелех на гору Селмон, сам и весь народ, бывший с ним, и взял Авимелех топоры с собою и нарубил сучьев древесных, и положил на плечи свои, и сказал народу, бывшему с ним: вы видели, что я делал; скорее делайте и вы то же, что я. И# взhде ґвімелeхъ на г0ру селмHнъ сaмъ и3 вси2 лю1діе, и5же съ ни1мъ: и3 взS ґвімелeхъ сэки1ру въ рyку свою2, и3 ўсэчE вётвь t дрeва, и3 воздви1же ю5, и3 возложи2 на рaму свою2: и3 речE лю1демъ и5же съ ни1мъ: є4же ви1дэсте мS творsща, сотвори1те ск0рw ћкоже и3 ѓзъ. 9,48Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἀνέβη anebē
V-AAI-3S
ἀναβαίνωanabainōto ascendAbimelech ascended
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardinto
ὄρος oros
N-ASN
ὄροςorosmountainmount
Σελμων,     selmōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
αὐτὸς autos
D-NSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
πᾶς pas
A-NSM
πᾶςpasallall
ho
T-NSM
hothe/this/whothe
λαὸς laos
N-NSM
λαόςlaosa peoplepeople
ho
T-NSM
hothe/this/who 
μετ'     met
PREP
μετάmetawith/afterwith
αὐτοῦ,     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἔλαβεν elaben
V-AAI-3S
λαμβάνωlambanōto takeAbimelech took
αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἀξίνην axinēn
N-ASF
ἀξίνηaxinēaxeaxe
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῇ
T-DSF
hothe/this/whothe
χειρὶ cheiri
N-DSF
χείρcheirhandhis hand,
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔκοψεν ekopsen
V-AAI-3S
κόπτωkoptōto cut/mournhe cut
φορτίον fortion
N-ASN
φορτίονfortionburdena load
ξύλων xulōn
N-GPN
ξύλονxulonwoodof wood,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔλαβεν elaben
V-AAI-3S
λαμβάνωlambanōto takehe took
αὐτὸ auto
D-ASN
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπέθηκεν epethēken
V-AAI-3S
ἐπιτίθημιepitithēmito put/lay onput
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who 
ὤμους ōmous
N-APM
ὦμοςōmosshoulderhis shoulders.
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ειπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto sayhe said
προς pros
PREP
πρόςprosto/withto
τον ton
T-ASM
hothe/this/who 
λαον laon
N-ASM
λαόςlaosa peoplepeople
τον ton
T-ASM
hothe/this/whothe
μετ met
PREP
μετάmetawith/afterwith
αυτου autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
τι ti
I-ASN
τίςtiswhich?[to bray]
ειδετε eidete
V-AAI-2P
εἴδωeidōto knowyou see
με me
P-AS
μέmeme[Jehdeiah]
ποιουντα poiounta
V-PAPAS
ποιέωpoieōto do/makedoing,
ταχεως tacheōs
ADV
ταχέωςtacheōsquicklyquickly
ποιησατε poiēsate
V-AAM-2P
ποιέωpoieōto do/makeyou do
ως ōs
CONJ
ὡςhōswhich/howas
και kai
CONJ
καίkaiandalso
ἐγώ.     egō
P-NS
ἐγώegōI/wehe
 
49 Tłum. GrEn. Толк. A tak ubiegając się narąbali gałęzi z drzew i szli za wodzem, a obłożywszy wieżę, zapalili; i tak się stało, że od dymu i ognia tysiąc ludzi zginęło, mężów i niewiast, mieszkańców wieży Sychem.И нарубил каждый из всего народа сучьев, и пошли за Авимелехом, и положили к башне, и сожгли посредством их башню огнем, и умерли все бывшие в башне Сихемской, около тысячи мужчин и женщин. И# ўсэк0ша вси2 лю1діе вBтвіz и3 взsша, и3 поид0ша в8слёдъ ґвімелeха, и3 возложи1ша на твердhню, и3 запали1ша на ни1хъ твердhню nгнeмъ: и3 и3зомр0ша вси2 лю1діе столпA сmхeмска до тhсzщи мужeй и3 жeнъ. 9,49Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἔκοψαν ekopsan
V-AAI-3P
κόπτωkoptōto cut/mournthey felled .
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
αὐτοὶ autoi
D-NPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἕκαστος hekastos
A-NSM
ἕκαστοςhekastoseacheach
φορτίον fortion
N-ASN
φορτίονfortionburdena load.
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἦραν ēran
V-AAI-3P
αἴρωairōto take upthey lifted,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐπορεύθησαν eporeuthēsan
V-API-3P
πορεύωporeuōto gothey went
ὀπίσω opisō
PREP
ὀπίσωopisōafterafter
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐπέθηκαν epethēkan
V-AAI-3P
ἐπιτίθημιepitithēmito put/lay onthey placed
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstat
τὸ to
T-ASN
hothe/this/whothe
ὀχύρωμα ochurōma
N-ASN
ὀχύρωμαochurōmastrongholdfortress,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐνέπρησαν eneprēsan
V-AAI-3P
strong:GV-AAI-3Pstrong:GV-AAI-3Pstrong:GV-AAI-3P 
ἐπ'     ep
PREP
ἐπίepiupon/to/againstto
αὐτοὺς autous
D-APM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
τὸ to
T-ASN
hothe/this/whoat the
ὀχύρωμα ochurōma
N-ASN
ὀχύρωμαochurōmastrongholdfortress
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongwith
πυρί,     puri
N-DSN
πῦρpurfirefire.
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
απεθανον apethanon
V-AAI-3P
ἀποθνήσκωapothnēskōto diedied,
παντες pantes
A-NPM
πᾶςpasallto them all
οι oi
T-NPM
hothe/this/whothe
ανδρες andres
N-NPM
ἀνήρanērmanmen
πυργου purgou
N-GSM
πύργοςpurgostowerof tower
σικιμων sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ωσει ōsei
ADV
ὡσείhōseilike/as/aboutabout
χιλιοι chilioi
A-NPM
χίλιοιchilioithousanda thousand
ανδρες andres
N-NPM
ἀνήρanērmanmen
και kai
CONJ
καίkaiandand
γυναῖκες.     gunaikes
N-NPF
γυνήgunēwomanwomen.
 
50 Tłum. GrEn. Толк. A Abimelech ruszywszy stamtąd, przyciągnął do miasteczka Tebes, a otoczywszy je obległ wojskiem.Потом пошел Авимелех в Тевец и осадил Тевец и взял его. И# и4де ґвімелeхъ въ fиви1съ и3 њбсsде є3го2, и3 взS є3го2: 9,50Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐπορεύθη eporeuthē
V-API-3S
πορεύωporeuōto goAbimelech went
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardunto
Θεβες thebes
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
περιεκάθισεν periekathisen
V-AAI-3S
strong:GV-AAI-3Sstrong:GV-AAI-3Sstrong:GV-AAI-3S 
ἐπ'     ep
PREP
ἐπίepiupon/to/against[Hadadezer]
αὐτὴν autēn
D-ASF
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
Καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
προκατελάβετο prokatelabeto
V-AMI-3S
strong:GV-AMI-3Sstrong:GV-AMI-3Sstrong:GV-AMI-3S 
αὐτήν.     autēn
D-ASF
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
51 Tłum. GrEn. Толк. A wpośród miasta była wieża wysoka, do której uciekli razem mężowie i niewiasty, i wszyscy przedniejsi miasta, zawarłszy drzwi bardzo mocno, i stali na dachu wieży po miejscach obronnych.Среди города была крепкая башня, и убежали туда все мужчины и женщины и все жители города, и заперлись и взошли на кровлю башни. и3 ст0лпъ бЁ твeрдъ средЁ грaда, и3 вбэг0ша тY вси2 мyжіе и3 жєны2 и3 вси2 старBйшины грaда, и3 заключи1шасz, и3 взыд0ша на кр0въ столпA: 9,51Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
πύργος purgos
N-NSM
πύργοςpurgostower[3tower
ἦν ēn
V-IAI-3S
ἦνēnwas[pledge]
ὀχυρὸς ochuros
A-NSM
strong:GA-NSMstrong:GA-NSMstrong:GA-NSM 
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
μέσῳ mesō
A-DSN
μέσοςmesosmidstmidst
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whoof the
πόλεως,     poleōs
N-GSF
πόλιςpoliscitycity.
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἔφυγον efugon
V-AAI-3P
φεύγωfeugōto fleefled
ἐκεῖ ekei
ADV
ἐκεῖekeitherethere
πάντες pantes
A-NPM
πᾶςpasallall
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/whothe
ἄνδρες andres
N-NPM
ἀνήρanērmanmen,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
αἱ hai
T-NPF
hothe/this/whothe
γυναῖκες gunaikes
N-NPF
γυνήgunēwomanwomen,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
πάντες pantes
A-NPM
πᾶςpasallall
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/whothe
ἡγούμενοι hēgoumenoi
V-PMPRP
ἡγέομαιhēgeomaito governleaders
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whoof the
πόλεως poleōs
N-GSF
πόλιςpoliscitycity.
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἀπέκλεισαν apekleisan
V-AAI-3P
ἀποκλείωapokleiōto shutthey shut
ἐφ'     ef
PREP
ἐπίepiupon/to/againstup
ἑαυτοὺς heautous
D-APM
ἑαυτοῦheautoumy/your/him-selfthemselves,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀνέβησαν anebēsan
V-AAI-3P
ἀναβαίνωanabainōto ascendascended
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
τὸ to
T-ASN
hothe/this/whothe
δῶμα dōma
N-ASN
δῶμαdōmahousetoproof
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whoof the
πύργου.     purgou
N-GSM
πύργοςpurgostowertower.
 
52 Tłum. GrEn. Толк. I przyszedłszy Abimelech pod wieżę mężnie walczył, a przystąpiwszy ku drzwiom chciał ogień podłożyć.Авимелех пришел к башне и окружил ее и подошел к дверям башни, чтобы сжечь ее огнем. и3 пріи1де ґвімелeхъ до столпA, и3 супроти1вишасz є3мY: и3 приступи2 ґвімелeхъ ко вратHмъ столпA, є4же запали1ти є3го2 nгнeмъ: 9,52Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἦλθεν ēlthen
V-AAI-3S
ἔρχομαιerchomaito come/goAbimelech came
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἕως heōs
PREP
ἕωςheōsuntilunto
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whothe
πύργου,     purgou
N-GSM
πύργοςpurgostowertower,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐξεπολέμησαν exepolemēsan
V-AAI-3P
strong:GV-AAI-3Pstrong:GV-AAI-3Pstrong:GV-AAI-3P 
αὐτόν·     auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἤγγισεν ēngisen
V-AAI-3S
ἐγγίζωengizōto come nearAbimelech approached
αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἕως heōs
PREP
ἕωςheōsuntilunto
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whothe
θύρας thuras
N-GSF
θύραthuradoordoor
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whoof the
πύργου purgou
N-GSM
πύργοςpurgostowertower
ἐμπρῆσαι emprēsai
V-AAR
strong:GV-AARstrong:GV-AARstrong:GV-AAR 
αὐτὸν auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongwith
πυρί.     puri
N-DSN
πῦρpurfirefire.
 
53 Tłum. GrEn. Толк. A oto jedna niewiasta zrzuciwszy z góry ułomek kamienia żarnowego, uderzyła w głowę Abimelecha i rozbiła mózg jego.Тогда одна женщина бросила обломок жернова на голову Авимелеху и проломила ему череп. и3 свeрже женA є3ди1на ўл0мокъ жерн0вный на главY ґвімелeха, и3 сокруши2 є3мY тeмz: 9,53Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἔρριψεν erripsen
V-AAI-3S
ῥίπτωriptōto throw/lay down[resting]
γυνὴ gunē
N-NSF
γυνήgunēwoman1a woman]
μία mia
A-NSF
εἷςheisoneone
κλάσμα klasma
N-ASN
κλάσμαklasmafragmentpiece
μύλου mulou
N-GSM
μύλοςmulosmillstoneof millstone
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
κεφαλὴν kefalēn
N-ASF
κεφαλήkefalēheadhead
Αβιμελεχ abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
συνέθλασεν sunethlasen
V-AAI-3S
strong:GV-AAI-3Sstrong:GV-AAI-3Sstrong:GV-AAI-3S 
τὸ to
T-ASN
hothe/this/who 
κρανίον kranion
N-ASN
κρανίονkranionskullhis skull.
αὐτοῦ.     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
54 Tłum. GrEn. Толк. A on zawołał prędko giermka swego i rzekł do niego: „Dobądź miecza swego i zabij mię, aby snadź nie mówiono, żem od niewiasty zabity!” A ten, czyniąc zadość rozkazaniu, zabił go.[Авимелех] тотчас призвал отрока, оруженосца своего, и сказал ему: обнажи меч твой и умертви меня, чтобы не сказали обо мне: женщина убила его. И пронзил его отрок его, и он умер. и3 возопи2 ск0рw ґвімелeхъ ко џтроку носsщему сосyды є3гw2 и3 речE є3мY: и3звлецы2 мeчь тв0й и3 ўбjй мS, да не рекyтъ, ћкw женA ўби2 є3го2. И# прободE є3го2 џтрокъ є3гw2, и3 ќмре. 9,54Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐβόησεν eboēsen
V-AAI-3S
βοάωboaōto cry outhe yelled out
τὸ to
T-ASN
hothe/this/who 
τάχος tachos
N-ASN
τάχοςtachosquicknessquickly
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withto
τὸ to
T-ASN
hothe/this/whothe
παιδάριον paidarion
N-ASN
παιδάριονpaidarionboyservant
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
αἴροντα aironta
V-PAPAS
αἴρωairōto take uplifting
τὰ ta
T-APN
hothe/this/who 
σκεύη skeuē
N-APN
σκεῦοςskeuosvesselhis weapons.
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto sayhe said
αὐτῷ autō
D-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
Σπάσαι spasai
V-AMM-2S
σπάωspaōto drawUnsheathe
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who 
μάχαιράν machairan
N-ASF
μάχαιραmachairasword[unitedness]
σου sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
θανάτωσόν thanatōson
V-AAM-2S
θανατόωthanatoōto killkill
με,     me
P-AS
μέmeme[Jehdeiah]
μήποτε mēpote
ADV
μήποτεmēpotelestlest at any time
εἴπωσιν eipōsin
V-AAS-3P
λέγωlegōto speak[dry land]
Γυνὴ gunē
N-NSF
γυνήgunēwomanA woman
ἀπέκτεινεν apekteinen
V-AAI-3S
ἀποκτείνωapokteinōto killkilled
αὐτόν.     auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐξεκέντησεν exekentēsen
V-AAI-3S
ἐκκεντέωekkenteōto pierce[2stabbed
αὐτὸν auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
τὸ to
T-NSN
hothe/this/who 
παιδάριον paidarion
N-NSN
παιδάριονpaidarionboy1his servant],
αὐτοῦ,     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀπέθανεν apethanen
V-AAI-3S
ἀποθνήσκωapothnēskōto diehe died.
Αβιμελεχ.     abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
 
55 Tłum. GrEn. Толк. A gdy on umarł, wszyscy, którzy z nim byli z Izraela, wrócili się do domów swoich.Израильтяне, видя, что умер Авимелех, пошли каждый в свое место. И# ви1дэша мyжіе ї}льстіи, ћкw ќмре ґвімелeхъ: и3 tид0ша кjйждо на своE мёсто. 9,55Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶδεν eiden
V-AAI-3S
εἴδωeidōto know[3saw
ἀνὴρ anēr
N-NSM
ἀνήρanērman1 man
Ισραηλ israēl
N-PRI
ἸσραήλisraēlIsrael[window]
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincethat
ἀπέθανεν apethanen
V-AAI-3S
ἀποθνήσκωapothnēskōto dieAbimelech died,
Αβιμελεχ,     abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἀπῆλθον apēlthon
V-AAI-3P
ἀπέρχομαιaperchomaito go away[2departed
ἀνὴρ anēr
N-NSM
ἀνήρanērman1 man]
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardto
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/who 
τόπον topon
N-ASM
τόποςtoposplacehis place.
αὐτοῦ.     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
56 Tłum. GrEn. Толк. – I oddał Bóg Abimelechowi za zło, które uczynił przeciw ojcu swemu, zabijając siedemdziesięciu braci swoich.Так воздал Бог Авимелеху за злодеяние, которое он сделал отцу своему, убив семьдесят братьев своих. И# воздадE бGъ ѕло2 ґвімелeху, є4же сотвори2 nтцY своемY, ўби1въ сeдмьдесzтъ брaтій свои1хъ: 9,56Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἀπέστρεψεν apestrepsen
V-AAI-3S
ἀποστρέφωapostrefōto turn away[Ephlal]
ho
T-NSM
hothe/this/whoGod returned
θεὸς theos
N-NSM
θεόςtheosGodGod returned
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
κακίαν kakian
N-ASF
κακίαkakiaevilevil
Αβιμελεχ,     abimelech
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἣν hēn
R-ASF
ἦνēnwas[pledge]
ἐποίησεν epoiēsen
V-AAI-3S
ποιέωpoieōto do/makehe did
τῷ
T-DSM
hothe/this/whoto
πατρὶ patri
N-DSM
πατήρpatērfatherhis father,
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἀποκτεῖναι apokteinai
V-AAR
ἀποκτείνωapokteinōto killby killing
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who 
ἑβδομήκοντα hebdomēkonta
N-NUI
ἑβδομήκονταhebdomēkontaseventy[2seventy
ἀδελφοὺς adelfous
N-APM
ἀδελφόςadelfosbrother3brothers
αὐτοῦ.     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
57 Tłum. GrEn. Толк. Sychemitom też to, co byli uczynili, oddane zostało i przyszło na nich przekleństwo Joatama, syna Jerobaalowego.И все злодеяния жителей Сихемских обратил Бог на голову их; и постигло их проклятие Иофама, сына Иеровааловаи3 всsку ѕл0бу мужeй сmхeмлихъ њбрати2 бGъ на главы6 и4хъ: и3 взhде на нS клsтва їwаfaма сhна їероваaлz.9,57Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
πᾶσαν pasan
A-ASF
πᾶςpasall[tongue]
κακίαν kakian
N-ASF
κακίαkakiaevilevil
ἀνδρῶν andrōn
N-GPM
ἀνήρanērmanof men
Σικιμων sikimōn
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἐπέστρεψεν epestrepsen
V-AAI-3S
ἐπιστρέφωepistrefōto turnGod returned
ho
T-NSM
hothe/this/whoall
θεὸς theos
N-NSM
θεόςtheosGodGod returned
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardon
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
κεφαλὴν kefalēn
N-ASF
κεφαλήkefalēheadtheir head.
αὐτῶν,     autōn
D-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐπῆλθεν epēlthen
V-AAI-3S
ἐπέρχομαιeperchomaito arrive/invadecame
ἐπ'     ep
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
αὐτοὺς autous
D-APM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]

T-NSF
hothe/this/whoGod returned
κατάρα katara
N-NSF
κατάραkataracursecurse
Ιωαθαμ iōatham
N-PRI
ἸωάθαμiōathamJotham[spoil]
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
υἱοῦ huiou
N-GSM
υἱόςhuiossonson
Ιεροβααλ.     ierobaal
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 

101 Po Abimelechu powstał wódz w Izraelu Tola, syn Fuy, stryja Abimelechowego, mąż z Issachara, który mieszkał w Samir w górach Efraim;2 i sądził Izraela dwadzieścia i trzy lata, i umarł, i pogrzebany został w Samir.3 – Po tym nastąpił Jair Galaadyta, który sądził Izraela dwadzieścia dwa lata,4 mając trzydziestu synów, siedzących na trzydziestu źrebcach oślic i przełożonych nad trzydziestu miastami, które od imienia jego są nazwane Hawot Jair, to jest miasteczka Jairowe, aż do dnia dzisiejszego, w ziemi Galaad.5 I umarł Jair, i pogrzebany został na miejscu, które zowią Kamon.IV. Jefte.(10,6-12,15) IZRAEL UCIŚNIONY PRZEZ AMMONITÓW (10,6-18). Nowa niewierność (6); osiemnaście lat ucisku ze strony Ammonitów (7-9). Wołanie do Jahwy, wyrzuty i skrucha (10-16). Dwa obozy (17-18).6 A synowie Izraelowi do starych grzechów przyczyniając nowe czynili zło przed oczyma Pańskimi i służyli bałwanom, Baalom i Astartom, bogom syryjskim, sydońskim, moabskim, synów Ammona i filistyńskim, a opuścili Pana i nie służyli mu.7 A Pan rozgniewawszy się na nich dał ich w ręce Filistynów i synów Ammona.8 I byli trapieni i bardzo uciskani przez lat osiemnaście wszyscy, którzy mieszkali za Jordanem w zielni Amorejczyków, którzy są w Galaadzie,9 tak dalece, że synowie Ammonowi, przeprawiwszy się przez Jordan, pustoszyli Judę i Beniamina i Efraima, i był Izrael bardzo utrapiony.10 – I wołając do Pana rzekli: „Zgrzeszyliśmy tobie, żeśmy opuścili Pana, Boga naszego, a służyliśmy Baalom.”11 I rzekł im Pan: „Czyż Egipcjanie i Amorejczycy, i synowie Ammona, i Filistyni,12 Sydończycy też, i Amalekici, i Chananejczycy nie trapili was, i wołaliście do mnie, a wyrwałem was z ręki ich?13 A przecież opuściliście mię i służyliście bogom cudzym; przeto nie chcę was więcej wybawiać.14 Idźcie, a wzywajcie bogów, których sobie obraliście; oni niech was wybawią czasu ucisku!”15 I rzekli synowie Izraelowi do Pana: „Zgrzeszyliśmy, oddaj ty nam, cokolwiek ci się podoba, tylko nas teraz wybaw!”16 A to mówiąc wszystkie bałwany cudzych bogów wyrzucili z granic swoich i służyli Panu Bogu, a on się użalił nędzy ich.17 – Synowie tedy Ammona zwoławszy się, w Galaadzie rozbili namioty; synowie zaś Izraelowi zebrawszy się przeciw nim, położyli się obozem w Masfa.18 I rzekli książęta Galaadu, każdy do bliźniego swego: „Kto z nas najpierw zacznie się potykać z synami Ammona, będzie wodzem ludu Galaad.” JEFTE WEZWANY NA OBRONĘ BRACI (11,1-11). Jefte wypędzony przez Galaadytów z powodu swego pochodzenia (1-2); na czele bandy (3). Galaadyci, walcząc z Ammonitami, proszą Jeftego o pomoc (4-6). Jefte przyrzeka pod warunkiem, że zostanie księciem (7-11).
111 Był naonczas Jefte Galaadyta, mąż bardzo mocny i waleczny, syn nierządnej niewiasty, który się urodził z Galaada.2 A miał Galaad żonę, z którą miał synów; ci gdy dorośli, wygnali Jeftego mówiąc: „Dziedzicem w domu ojca naszego nie będziesz mógł być, boś się z innej matki narodził.”3 On tedy uciekając i chroniąc się mieszkał w ziemi Tob; i zgromadzili się do niego mężowie nędzarze i zbójcy, i chodzili za nim, jako za książęciem.4 – Natenczas walczyli synowie Ammona przeciw Izraelowi.5 A gdy, bardzo dokuczali, poszli starsi z Galaadu, aby wziąć sobie na pomoc Jeftego z ziemi Tob.6 I rzekli do niego: „Pójdź, a bądź książęciem naszym i walcz przeciw synom Ammona.”7 On im odpowiedział: „Czyż nie wy jesteście, którzyście mię nienawidzili i wyrzucili z domu ojca mego, a teraz koniecznością zmuszeni przyszliście do mnie?”8 I rzekli książęta Galaadu do Jeftego: „Przetożeśmy teraz przyszli do ciebie, abyś jechał z nami i walczył przeciw synom Ammona, a był książęciem wszystkich, którzy mieszkają w Galaadzie.”9 Jefte też rzekł im: „Jeśliście prawdziwie przyszli do mnie, abym walczył za was przeciw synom Ammona, to gdyby ich Pan dał w ręce moje, czy ja będę książęciem waszym?”10 – Odpowiedzieli mu: „Pan, który to słyszy, ten jest pośrednikiem i świadkiem, że naszą obietnicę spełnimy.”11 Jechał tedy Jefte z książętami Galaadu i uczynił go wszystek lud książęciem swoim; i mówił Jefte wszystkie mowy swe przed Panem w Masfa. WYMIANA ZDAŃ Z AMMONITAMI (11,12-28). Jefte wyprawia posłów do króla ammonickiego, zażalenia Ammonitów (12-13). Jefte ich zbija, przypominając historię zajęcia kraju amorejskiego (14-23), powołując się na wolę Jahwy (24), na dawność niekwestiowanego nigdy posiadania (25-27). Upór króla ammonickiego (28).12 I wyprawił posłów do króla synów Ammona, którzy by imieniem jego mówili: „Co mnie i tobie jest, żeś przyciągnął przeciwko mnie, abyś pustoszył ziemię moją?”13 On im odpowiedział: „Gdyż wziął Izrael ziemię moją, kiedy wyszedł z Egiptu, od granic Arnonu aż do Jaboku i do Jordanu; teraz tedy wróć mi ją w pokoju.”14 – Jefte znowu dał znać przez nich i rozkazał, aby mówili królowi Ammonitów:15 „To mówi Jefte: Nie wziął Izrael ziemi Moab ani ziemi synów Ammona,16 ale kiedy szli z Egiptu, chodził po puszczy aż do Morza Czerwonego i przyszedł do Kades.17 I wyprawił posłów do króla Edomu mówiąc: Przepuść mię, abym przeszedł przez ziemię twoją. Lecz on nie chciał zezwolić na prośbę jego. Posłał też do króla Moabu, który mu też przejścia dozwolić się wzbraniał. Mieszkał tedy w Kades,18 i obszedł z boku ziemię Edom i ziemię Moab, i przyszedł na wschodnią stronę ziemi Moab, i położył się obozem za Arnonem, a nie chciał wnijść w granice Moabu; Arnon bowiem jest na pograniczu ziemi Moab.19 Posłał tedy Izrael posłów do Sehona, króla amorejskiego, który mieszkał w Hesebonie, i rzekli mu: Dopuść, abym przeszedł przez ziemię twoją aż do rzeki.20 A on też wzgardziwszy słowami Izraela, nie dopuścił mu przejść przez granice swoje, ale zebrawszy niezliczony lud wyjechał przeciw niemu do Jassa i mocny opór stawiał.21 I dał go Pan w ręce Izraela ze wszystkim wojskiem jego, a Izrael go poraził i posiadł wszystką ziemię Amorejczyków, mieszkańców owej krainy,22 i wszystkie granice ich od Arnonu aż do Jaboku, i od pustyni aż do Jordanu.23 Pan tedy, Bóg izraelski, wygubił Amorejczyków, gdy walczył z nimi lud jego izraelski, a ty teraz chcesz posiąść ziemię jego?24 Czyż to, co posiadł Chamos, bóg twój, do ciebie prawnie nie należy? A co Pan, Bóg nasz, jako zwycięzca otrzymał, w nasze też posiadanie się dostanie.25 Chyba żeś ty lepszy niźli Balak, syn Sefora, król moabski, albo możesz pokazać, że się spierał z Izraelem i walczył przeciw niemu,26 gdy mieszkał w Hesebonie i w wioskach jego i w Aroerze i wsiach jego, albo we wszystkich miastach nad Jordanem przez trzysta lat. Czemużeście przez tak długi czas z tym upominaniem się nic nie czynili?27 A tak nie ja grzeszę przeciwko tobie, ale ty przeciwko mnie źle czynisz, narzucając mi wojny niesprawiedliwe. Niechaj sądzi Pan, Sędzia tego dnia, między Izraelem a między synami Ammona!”28 – I nie chciał król synów Ammona przystać na słowa Jeftego, które przez posłów przesłał. ŚLUB JEFTEGO I JEGO ZWYCIĘSTWO (11,29-40). Jefte ciągnie przeciw wrogom (29), jego ślub (30-31). Zwycięstwo (32-33). Powrót Jeftego, jego córka wychodzi naprzeciw (34); ona zgadza się na spełnienie na niej ślubu (35-36), prosząc tylko, by mogła opłakiwać na górach swe dziewictwo (37-38). Wykonanie ślubu (39-40).29 Stał się tedy nad Jeftem duch Pański, a obchodząc Galaad i Manassesa, Masfa też Galaadu, a stamtąd ciągnąc do synów Ammona,30 złożył ślub Panu mówiąc: „Jeśli dasz synów Ammona w ręce moje,31 ktokolwiek pierwszy wynijdzie z drzwi domu mego i zabieży mi wracającemu się w pokoju od synów Ammona, tego ofiaruję na całopalenie Panu.”32 I przyszedł Jefte do synów Ammona, aby walczyć przeciw nim, i dał ich Pan w ręce jego.33 I pobił ich od Aroeru, aż do wejścia do Mennit, dwadzieścia miast, i aż do Abel, które jest obsadzone winnicami, porażką bardzo wielką; i poniżeni są synowie Ammona przez synów Izraelowych.34 – A gdy się wracał Jefte do Masfa do domu swego, wybiegła naprzeciw niego jedyna córka jego z bębnami i z tańcami; bo nie miał innych dzieci.35 Ujrzawszy ją rozdarł szaty swe i rzekł: „Biada mnie, córko moja, oszukałaś mię i samaś jest oszukana, bom otworzył usta moje do Pana, a inaczej uczynić nie będę mógł.”36 Ona mu odpowiedziała: „Ojcze mój, jeśliś otworzył usta twoje do Pana, uczyń mi, cokolwiek obiecałeś, gdyż ci dał Pan pomstę i zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi twymi”37 I rzekła do ojca: „To mi tylko uczyń, o co proszę: puść mię, abym przez dwa miesiące obchodziła góry i opłakiwała dziewictwo moje z towarzyszkami moimi.”38 A on jej odpowiedział: „Idź” i puścił ją na dwa miesiące. A gdy odeszła z rówienniczkami i towarzyszkami swymi, opłakiwała dziewictwo swoje na górach.39 A wypełniwszy dwa miesiące, wróciła się do ojca swego i uczynił jej, jak był ślubował, a ona nie poznała męża. Stąd weszło w zwyczaj w Izraelu i zachowany jest obyczaj,40 że co roku schodzą się córki izraelskie na jedno miejsce i opłakują córkę Jeftego Galaadyty przez cztery dni. WOJNA MIĘDZY EFRAIMEM A IZRAELEM. ŚMIERĆ JEFTEGO (12,1-7). Efraimici wyrzucają Jeftemu, że ich nie wezwał na wojnę, jego odpowiedź (1-3); walczy z nimi i pokonywa ich (4); próba Szibboletu (5-6). Śmierć Jeftego (7).
121 Ale oto w Efraimie wszczął się tumult, bo przeszedłszy ku północy rzekli do Jeftego: „Czemu jadąc na wojnę przeciwko synom Ammona, nie chciałeś nas zawołać, abyśmy jechali z tobą? Przeto spalimy dom twój.”2 A on im odpowiedział: „Miałem ja i lud mój spór wielki z synami Ammona, i wzywałem was, abyście mi pomoc dali, a nie chcieliście uczynić.3 Widząc to, położyłem duszę moją w rękach moich i przeszedłem do synów Ammona, i dał ich Pan w ręce moje. I cóżem zawinił, że przeciwko mnie powstajecie na wojnę?4 Zwoławszy tedy do siebie wszystkich mężów Galaadu, walczył przeciwko Efraimowi; i porazili mężowie Galaadu Efraima, ponieważ rzekł: „Zbiegiem jest Galaad od Efraima i mieszka pośród Efraima i Manassesa.”5 – I zajęli Galaadyci brody Jordanu, przez które się Efraim wracać miał. A gdy przyszedł do nich ktoś z liczby Efraimitów, uciekając, i mówił: „Proszę, dopuście mi się przeprawić,” mówili mu Galaadyci: „Czyś ty Efratejczyk?” A gdy mówił: „Nie jestem,” pytali go:6 „Mówże Szibbolet,” co się wykłada: kłos. A on odpowiadał: „Sibbolet,” tąż literą kłosu wyrazić nie mogąc. I zaraz pojmawszy go zabijali u samego przeprawiania się przez Jordan. I poległo wonczas z Efraima czterdzieści dwa tysiące.7 Sądził tedy Jefte Galaadyta Izraela sześć lat i umarł, i pogrzebany został w mieście swym Galaad. TRZEJ MNIEJSI SĘDZIOWIE (12,8-15).Abesan (8-10). Ahialon (11-12). Abdon (13-15).8 Potem sądził Izraela Abesan z Betlejem;9 ten miał trzydziestu synów i trzydzieści córek, które wydając z domu, dał za mąż, i tejże liczby synom swym wziął żony wprowadzając do domu swego. Siedem lat sądził on Izraela;10 i umarł, i pogrzebany został w Betlejem.11 – Po nim nastąpił Ahialon Zabulończyk, i sądził Izraela dziesięć lat,12 i umarł i pogrzebany został w Zabulonie.13 – Potem sądził Izraela Abdon, syn Illela, Faratończyk,14 który miał czterdziestu synów i trzydziestu wnuków z nich, wsiadających na siedemdziesiąt źrebców oślic, a sądził Izraela osiem lat; i umarł,15 i pogrzebany został w Faraton w ziemi Efraim, na górach amalekickich.V. Samson.(13,1-16,31) NARODZENIE SAMSONA (13,1-25). Nowa niewierność; Izrael pod jarzmem Filistynów (1). Anioł Jahwy zwiastuje tonie Manuego narodzenie Samsona i oznajmia, że ma być nazarejczykiem (2-5); niewiasta powiadamia o tym Manuego (6-7). Drugie zjawienie (8-14); Anioł przez cud daje się poznać małżonkom (15-21). Przestrach Manuego, żona go uspokaja (22-23). Narodzenie i młodość Samsona (24-25).
131 I znowu uczynili synowie Izraelowi zło przed oblicznością Pana, a ten ich dał w ręce Filistynów przez czterdzieści lat.2 I był jeden mąż z Saraa, z pokolenia Dana, imieniem Manue, mający niepłodną żonę.3 Tej ukazał się Anioł Pański i rzekł do niej: „Niepłodnaś jest i bez dziatek, ale poczniesz i porodzisz syna.4 Strzeżże się, abyś nie piła wina i sycery, ani nie jadła nic nieczystego.5 Albowiem poczniesz i porodzisz syna, którego głowy brzytwa się nie dotknie, bo będzie nazarejczykiem Bożym od dzieciństwa swego i z żywota matki, i on pocznie wybawiać Izraela z ręki Filistynów.”6 – A ona, gdy przyszła do męża swego, rzekła mu: „Mąż Boży przyszedł do mnie, mając twarz anielską, straszny bardzo; a gdym go pytała, kim był i skąd przyszedł, i jakim go imieniem zwano, nie chciał mi powiedzieć, ale to odpowiedział:7 Oto poczniesz i porodzisz syna; strzeż się, abyś nie piła wina ani sycery, i nie jadła czego nieczystego, bo dziecię będzie nazarejczykiem Bożym od dzieciństwa swego, z żywota matki swej aż do dnia śmierci swej.”8 Modlił się tedy Manue do Pana i rzekł: „Proszę, Panie, aby mąż Boży, któregoś posłał, po wtóre przyszedł i nauczył nas, co mamy czynić z dziecięciem, które się narodzi.”9 I wysłuchał Pan modlącego się Manuego, i ukazał się znowu Anioł Boży żonie jego siedzącej na polu. A Manue, mąż jej, nie był przy niej.10 Ujrzawszy tedy Anioła pospieszyła się i pobiegła do męża swego, i powiedziała mu mówiąc: „Oto mi się ukazał mąż, któregom pierwej widziała.”11 A on wstał i poszedł za żoną swoją, a przyszeddłszy do męża rzekł mu: „Tyżeś to, któryś mówił do niewiasty?” A on odpowiedział: „Jam jest.”12 A Manue do niego: „Kiedy, rzecze, ziści się mowa twoja, co chcesz aby czyniło dziecię, albo czego się strzec będzie miało?”13 I rzekł Anioł Pański do Manuego: „Od wszystkiego, com powiedział żonie twojej, niech się wstrzyma.14 Cokolwiek się z winnicy rodzi, niechaj nie jada, wina i sycery niech nie pije, niczego nieczystego niech nie pożywa, a com jej rozkazał, to niechaj wypełni i przestrzega.”15 – I rzekł Manue do Anioła Pańskiego: „Proszę cię, abyś zezwolił na prośbę moją, i żebyśmy ci przygotowali koźlątko z kóz.”16 Odpowiedział mu Anioł: „Chociaż mię przymuszasz, nie będę jadł chleba twego; ale jeśli chcesz uczynić całopalenie, ofiarujże je Panu.” A nie wiedział Manue, że to był Anioł Pański.17 I rzekł do niego: „Jakie twe imię, abyśmy, jeśli się spełni słowo twoje, uczcili cię?”18 A on odpowiedział: „Czemu się pytasz o imię moje, które jest dziwne?”19 Wziął tedy Manue koźlę z kóz i płynne ofiary, i położył na skale ofiarując Panu, który czyni dziwy; a sam i żona jego patrzyli.20 A gdy występował płomień ołtarza ku niebu, Anioł Pański wstąpił także w płomieniu. Gdy to ujrzeli Manue i żona jego, upadli na twarze swe na ziemię.21 I więcej im się nie ukazał Anioł Pański. I zaraz poznał Manue, że był to Anioł Pański.22 I rzekł do żony swej: „Śmiercią pomrzemy, bośmy widzieli Boga.”23 A żona odpowiedziała: „Gdyby nas Pan chciał zabić, nie przyjąłby był całopalenia i płynnych ofiar z rąk naszych, aniby nam był nie ukazał tego wszystkiego, aniby tego, co ma przyjść, nie objawił.”24 Porodziła tedy syna i dała mu imię Samson. I urosło dziecię, i błogosławił mu Pan.25 I począł duch Pański być z nim w obozie Dana między Saraa a między Estaol. MAŁŻEŃSTWO SAMSONA (14,1-20). Samson poznaje dziewczynę filistyńską i mimo przedstawień ze strony rodziców chce ją poślubić (1-4). Na drodze do Tamnata: walka zwycięska z lwem (5-7). Rój pszczół i miód w padlinie lwiej (8-9). Gody weselne, zagadka (10-14); na skutek intryg towarzyszów Samsona, on żonie zagadkę wyjaśnia (15-18a); Samson odkrywa podstęp, jego zemsta na Filistynach (18b-19). Żonę Samsona otrzymuje jeden z jego towarzyszów (20).
141 Poszedł tedy Samson do Tamnata, a ujrzawszy tam niewiastę z córek filistyńskich,2 poszedł i powiedział ojcu swemu i matce swej mówiąc: „Widziałem w Tamnata niewiastę z córek filistyńskich; proszę, żebyście mi ją wzięli za żonę.”3 Rzekli mu ojciec i matka jego: „Czyż nie ma niewiasty między córkami braci twoich i między wszystkim ludem moim, że chcesz wziąć żonę u Filistynów, którzy są nieobrzezani?” I rzekł Samson do ojca swego: „Tę mi weźmij, bo się podobała oczom moim.”4 A rodzice jego nie wiedzieli, że rzecz działa się od Pana i że szukał zaczepki przeciw Filistynom, bo naonczas Filistyni panowali nad Izraelem.5 – Poszedł tedy Samson z ojcem swym i z matką do Tamnata. A gdy przyszli do winnic miejskich, ukazał się młody lew srogi a ryczący, i zabieżał mu.6 Lecz duch Pański przypadł na Samsona, i rozdarł lwa jakby koźlę i poszarpał go na sztuki, choć nic zgoła w ręku nie miał; a ojcu i matce nie chciał tego oznajmić.7 I poszedł, i mówił z niewiastą, która się podobała oczom jego.8 – A wracając się po kilku dniach aby ją pojąć, zstąpił, aby oglądać ścierw lwi, a oto rój pszczół był w paszczęce lwiej i plastr miodu.9 Wziąwszy go tedy w ręce, jadł na drodze, a przyszedłszy do ojca swego i matki dał im część, którzy też sami zjedli; a przecie im nie chciał powiedzieć, że miód ze ścierwa lwiego wybrał.10 Przyszedł tedy ojciec jego do niewiasty i sprawił synowi swemu Samsonowi ucztę, bo tak młodzieńcy zwykli byli czynić.11 Gdy tedy go ujrzeli mieszczanie owego miasta, dali mu trzydziestu towarzyszów, żeby z nim byli.12 I rzekł im Samson: „Zadam wam zagadkę; jeśli mi ją zgadniecie przez siedem dni wesela, dam wam trzydzieści prześcieradeł i trzydzieści sukien.13 A jeśli nie będziecie mogli zgadnąć, wtedy wy mnie dacie trzydzieści prześcieradeł i trzydzieści sukien.” Odpowiedzieli mu: „Zadaj zagadkę, żebyśmy usłyszeli.”14 I rzekł im: „Z jedzącego wyszedł pokarm, a z mocnego wyszła słodkość.” I nie mogli przez trzy dni zgadnąć zagadki.15 – A gdy nadchodził siódmy dzień, rzekli do żony Samsona: „Pochlebiaj mężowi twemu i namów go, żeby ci powiedział, co znaczy zagadka; a jeśli nie będziesz chciała tego uczynić, spalimy cię z domem ojca twego. Czyście nas dlatego prosili na wesele, żeby nas złupić?”16 A ona łzy przed Samsonem wylewała i uskarżała się mówiąc: „Masz mię w nienawiści, a nie miłujesz, dlatego zagadki, którąś dał synom ludu mego, nie chcesz mi wyłożyć.” A on odpowiedział: „Ojcu memu i matce nie chciałem powiedzieć, a tobie miałbym powiedzieć?”17 Przez siedem tedy dni wesela płakała przed nim, aż dnia siódmego, gdy mu się uprzykrzyła, wyłożył, a ona zaraz powiedziała sąsiadom swoim.18 A oni mu rzekli dnia siódmego przed zachodem słońca: „Co słodszego nad miód? a co mocniejszego nad lwa?” I rzekł do nich: „Byście byli nie orali jałowicą moją, nie rozwiązalibyście zagadki mojej.”19 Przypadł tedy nań duch Pański, i poszedł do Askalonu, i zabił tam trzydziestu mężów, a wziąwszy ich szaty dał je tym, którzy byli zagadkę zgadli. I rozgniewany bardzo,20 poszedł do domu ojca swego, żona zaś jego wyszła za mąż za jednego z przyjaciół jego i swatów. SAMSON W WALCE Z FILISTYNAMI (15,1-16,3). Gniew jego z powodu niewierności żony i plany zemsty (1-3). Lisy i zniszczenie plonów (4-5); Filistyni zabijają żonę Samsona, jego zemsta (6-8). W jaskini Etam: Samson pozwala się związać Judejczykom i wydać w ręce Filistynów (9-13). W Lechi: Samson rozrywa więzy (14); paszczęka ośla (15-17); woda wytryskująca ze skały (18-19). Czas sądzenia Samsona (20). Brama Gazy (16,1-3).
151 A po niedługim czasie, gdy nadchodziły dni pszenicznego żniwa, przyszedł Samson chcąc odwiedzić żonę swoją, i przyniósł jej koźlę z kóz. A gdy według zwyczaju chciał wnijść do jej komory, zabronił mu ojciec jej mówiąc:2 „Mniemałem, że jej nienawidzisz, a przetom ją wydał za przyjaciela twego; ale ma siostrę, która młodsza i cudniejsza jest niż ona, niech ci będzie w miejsce niej żoną.”3 A Samson mu odpowiedział: „Od tego dnia nie będzie na mnie winy wobec Filistynów, – bo wam będę zło wyrządzał.”4 I poszedł, i pojmał trzysta lisów, i ogony ich do ogonów przywiązał, a w środku przywiązał pochodnie,5 po czym ogniem je zapaliwszy rozpuścił, aby tam i sam biegały. Lisy wbiegły zaraz w zboża filistyńskie, a gdy się zapaliło, i zboże już zebrane i to, co jeszcze w kłosie stało, tak wszystko zgorzało, że i winnice i oliwnice też ogień popalił.6 I rzekli Filistyni: „Kto to uczynił?” Powiedziano im: „Samson zięć Tamnatczyka uczynił to za to, że wziął żonę i dał drugiemu.” I poszli Filistyni i spalili tak niewiastę, jak i ojca jej.7 Rzekł im Samson: „Chociażeście to uczynili, wszakże jeszcze na was wezmę pomstę, a wtedy przestanę.”8 I poraził ich porażką wielką, tak iż zdumieni nogę na biodro zakładali. A poszedłszy mieszkał w jaskini skały Etam.9 Przyciągnąwszy tedy Filistyni do ziemi Juda, położyli się obozem na miejscu, które potem nazwano Lechi, to jest paszczęka, i tam się ich wojsko rozpostarło.10 I rzekli do nich z pokolenia Judy: „Czemuście przyciągnęli przeciw nam?” Oni odpowiedzieli: „Przyszliśmy, aby związać Samsona i żeby mu oddać to, co nam wyrządził.”11 Poszło tedy trzy tysiące mężów z Judy do jaskini skały Etam i rzekli do Samsona: „Nie wiesz, iż Filistyni panują nad nami? Czemuś to chciał uczynić?” A on im rzekł: „Jak mnie uczynili, tak im uczyniłem.”12 Przyszliśmy, mówią, związać cię i wydać w ręce Filistynów.” Samson im rzecze: „Przysięgnijcie i przyrzeczcie mi, że mnie nie zabijecie.”13 Rzekli: „Nie zabijemy cię, ale związanego wydamy.” I związali go dwoma nowymi powrozami, i zabrali go ze skały Etam.14 – A gdy przyszedł do miejsca Paszczęki i Filistyni krzycząc wybiegli naprzeciw niego, przypadł nań duch Pański; a jako zwykły za podmuchem ognia lny się palić, tak powrozy, którymi był związany, rozleciały się i rozwiązały.15 I znalezioną paszczękę, to jest szczękę oślą, która leżała, porwawszy, zabił nią tysiąc mężów i rzekł:16 „Paszczęką oślą, szczęką źrebca oślic zgładziłem ich i zabiłem tysiąc mężów.”17 A gdy tych słów śpiewając dokończył, rzucił paszczękę z ręki i nazwał imię miejsca owego Ramat Lechi, co się wykłada: podniesienie paszczęki.18 A gdy był bardzo spragniony, wołał do Pana i rzekł: „Tyś dał przez rękę sługi twego to wybawienie bardzo wielkie i zwycięstwo; a oto od pragnienia umieram i wpadnę w ręce nieobrzezanych.”19 I otworzył Pan trzonowy ząb w paszczęce oślej, i wyszła z niego woda; a gdy jej się napił, ochłodził ducha i wzmocnił się. I przeto nazwano owo miejsce: Źródło wzywającego z paszczęki, aż do dnia dzisiejszego.20 – I sądził Izraela za dni Filistynów dwadzieścia lat.
161 Poszedł też do Gazy i ujrzał tam niewiastę nierządnicę, i wszedł do niej.2 Gdy to usłyszeli Filistyni i gruchnęło u nich, że Samson wszedł do miasta, otoczyli go, postawiwszy straż w bramie miejskiej, i tam całą noc po cichu czekali, aby skoro dzień, wychodzącego zabić.3 Ale Samson spał aż do północy, po czym powstawszy wziął oboje wrota u bramy z podwojami ich i z zamkiem, i włożywszy je na ramiona swe, zaniósł na wierzch góry, stojącej od strony Hebronu.SAMSON I DALILA (16,4-31). Samson przystaje do Dalili (4). Książęta filistyńscy pozyskują Dalilę, aby wydobyła od Samsona sekret jego siły (5). Trzy próby Samson udaremnia (6-9; 10-12; 13-14). Czwarta próba uwieńczona powodzeniem (15-18). Dalila każe ostrzyc głowę Samsonowi w i wydaje go w ręce Filistynów, którzy mu wyłupują oczy (19-21). W świątyni Dagona; śmierć Samsona; jego pogrzeb (22-31).4 Potem rozmiłował się w niewieście, która mieszkała w dolinie Sorek, a zwano ją Dalila.5 I przyjechali do niej książęta filistyńscy, i rzekli: „Oszukaj go, a dowiedz się od niego, w czym tak wielką moc ma i jakbyśmy go zwyciężyć mogli i związanego utrapić. Jeśli to uczynisz, damy ci każdy tysiąc i sto srebrników.”6 Rzekła tedy Dalila do Samsona: „Powiedz mi, proszę, w czym jest największa moc twoja, i co jest, czym byś związany, wyrwać się nie mógł?”7 Odpowiedział jej Samson: „Gdyby mię związano siedmiu powrozami żylastymi, jeszcze nie uschłymi i jeszcze wilgotnymi, będę słaby jak inni ludzie.”8 I przynieśli do niej książęta filistyńscy siedem powrozów, jak była rzekła,9 i związała go nimi, podczas gdy się u niej ukryła zasadzka i w komorze końca sprawy oczekiwała. I zawołała nań: „Filistyni nad tobą, Samsonie!” A on rozerwał powrozy, jak gdyby kto przerwał nić ukręconą z paździerzy zgrzebnych, gdy zapach ognia poczuje; i nie poznano, w czym była moc jego.10 – I rzekła do niego Dalila: „Otoś mię oszukał i nieprawdę powiedziałeś; teraz przynajmniej powiedz mi, czym by cię związać.”11 On jej odpowiedział: „Gdyby mię związano nowymi powrozami, których nigdy nie używano, słaby będę i innym ludziom podobny.”12 I znowu Dalila związała go takimi, i przygotowawszy zasadzkę w komorze zawołała: „Filistyni nad tobą, Samsonie!” – A on tak porwał powrozy jak nici płótna.13 I rzekła znowu Dalila do niego: „Pókiż mię zdradzasz i kłamstwo powiadasz? Wyjaw, czym masz być związany.” Samson jej odpowiedział: „Jeśli siedem włosów z głowy mojej z nicią osnowaną spleciesz, a gwóźdź w nie obwiniony wbijesz w ziemię, słabym będę.”14 Gdy to uczyniła Dalila, rzekła do niego: „Filistyni nad tobą, Samsonie!” Lecz on wstawszy ze snu wyrwał gwóźdź z włosami i z osnową.15 I rzekła do niego Dalila: „Jakże możesz mówić, że mię miłujesz, gdy serce twoje nie jest ze mną? Trzykroć mię okłamałeś, a nie chciałeś powiedzieć, w czym jest bardzo wielka moc twoja.”16 A gdy mu dokuczała i przez wiele dni ustawicznie przy nim tkwiła czasu odpocznienia nie dając, ustała dusza jego i aż do śmierci się spracowała.17 Wtedy wyjawiając prawdę rzekł do niej: „Żelazo nigdy nie postało na głowie mojej, bom jest nazarejczyk, to jest poświęcony Bogu z żywota matki mojej; jeśliby mi głowę ogolono, odejdzie ode mnie moc moja i ustanę, i będę jak inni ludzie.”18 A ona widząc, że jej otworzył całą duszę swoją, posłała do książąt filistyńskich i kazała powiedzieć: „Przyjedźcie jeszcze raz, bo mi teraz otworzył serce swoje.” I przyjechali wziąwszy pieniądze, które byli obiecali.19 – A ona uśpiła go na kolanach swoich i położyła głowę jego na swym łonie, i przyzwała balwierza, i ogoliła siedem włosów jego, i poczęła go odpychać i wyganiać od siebie, bo natychmiast odeszła moc od niego.20 I rzekła: „Filistyni nad tobą, Samsonie!” A on wstawszy ze snu rzekł w sercu swoim: „Wyrwę się, jak przedtem czyniłem, i otrząsnę się,” nie wiedząc, że Pan odstąpił od niego.21 A Filistyni pojmawszy go, natychmiast wyłupili mu oczy i powiedli go do Gazy związanego łańcuchami, a zamknąwszy go w ciemnicy żarna obracać przymusili.22 I już włosy jego podrastać poczynały.23 A książęta filistyńscy zeszli się razem, żeby złożyć ofiary wielkie Dagonowi, bogu swemu, i weselili się mówiąc: „Dał bóg nasz nieprzyjaciela naszego Samsona w ręce nasze.”24 Lud też widząc to chwalił boga swego i to samo mówił: „Dał bóg nasz nieprzyjaciela naszego w ręce nasze, który spustoszył ziemię naszą i wielu zabił.”25 A gdy byli dobrej myśli weseląc się przy biesiadach, najadłszy się już, przykazali, aby zawołano Samsona i aby grał przed nimi. I przywiedziony z ciemnicy grał przed nimi, i postawili go między dwoma słupami.26 I rzekł chłopcu, który go prowadził: „Puść mię, żebym się dotknął słupów, na których stoi wszystek dom, a podparł się na nich i trochę odpoczął.”27 A dom pełen był mężów i niewiast, i byli tam wszyscy książęta filistyńscy, a z dachu i z sali około trzech tysięcy obojej płci patrzyło na grającego Samsona.28 A on wzywając Pana rzekł: „Panie Boże, wspomnij na mnie, a przywróć mi teraz pierwszą moc, Boże mój, abym się pomścił nad nieprzyjaciółmi mymi, a za utratę obu oczu jedną pomstę wziął.”29 I ująwszy obydwa słupy, na których stał dom, jeden z nich prawą ręką,30 a drugi lewą trzymając, rzekł: „Niech umrze dusza moja z Filistynami!” I zatrząsł mocno słupami, i upadł dom na wszystkich książąt i na cały lud, – który tam był; i daleko ich więcej zabił umierając niźli przedtem żywy będąc.31 A przyszedłszy bracia jego I wszystek ród wzięli ciało jego i pogrzebali między Saraa i Estaol w grobie ojca jego Manuego; a sądził on Izraela dwadzieścia lat.CZĘŚĆ II (17,1-21,24)DODATKII. Początki świątyni w Lais-Dan.(17,1-18,31) SANKTUARIUM MICHASA (17,1-13). Matka Michasa każe mu sporządzić przedmioty kultu za pieniądze, które jej był zabrał; Michas poświęca na kapłana jednego ze swych synów (1-6). Lewita z Betlejemu (7-9); Michas zatrzymuje go przy swym sanktuarium (10-13).
171 Był naonczas jeden mąż z góry Efraim, imieniem Michas, który rzekł matce swej:2 „Tysiąc i sto srebrników, któreś sobie była oddzieliła, i na które przy mnie przysięgłaś, oto ja mam i są u mnie.” Ona mu odpowiedziała: „Błogosławiony syn mój Panu.”3 Zwrócił je tedy matce swej, która mu była rzekła: „Poświęciłam i ślubowałam to srebro Panu, aby z ręki mej przyjął syn mój i uczynił obraz rzeźbiony i lany; a teraz oddaję je tobie.”4 Zwrócił je tedy matce swej, a ona wzięła dwieście srebrnych i dała je złotnikowi, żeby z nich uczynił obraz rzeźbiony i lany; i był w domu Michasa.5 A odłączył on też w nim Bogu świątyńkę i uczynił efod i terafim, to jest szatę kapłańską i bałwany, i napełnił rękę jednego z synów swych, i był mu kapłanem.6 W owe dni nie było króla w Izraelu, ale każdy, co mu się zdało prawego, to czynił.7 – Był też drugi młodzieniec z Betlejem Judy, z pokolenia jego; a ten był Lewitą i mieszkał tam.8 I wyszedłszy z miasta Betlejem, chciał gościem być, gdzieby mu dogodnie było. A gdy będąc w drodze przyszedł na góry Efraim i wstąpił na chwilę do domu Michasa,9 spytany był przez niego, skąd przyszedł. Odpowiedział: „Jestem Lewita z Betlejem Judy, a idę żeby mieszkać, kędy będę mógł, i gdzieby mi się zdało z moim pożytkiem.”10 I rzekł Michas: „Mieszkaj u mnie i bądź mi ojcem i kapłanem, a dam ci na każdy rok dziesięć srebrników i dwie szaty, i czego do żywności potrzeba.”11 Zgodził się i zamieszkał u człowieka, i był mu jako jeden z synów.12 I napełnił Michas rękę jego, i miał młodzieńca kapłanem u siebie mówiąc:13 „Teraz wiem, że mi Bóg uczyni dobrze, gdy mam kapłana z rodu lewickiego.” DANICI W POSZUKIWANIU TERYTORIUM (18,1-10). Szpiedzy wysłani na poszukiwanie terytorium (1-2a). W domu Michasa; Lewita otrzymuje pomyślną odpowiedź od Boga o wyniku poszukiwania (2b-6). W Lais (7). Po powrocie szpiedzy zachęcają swych braci (8-10).
181 W owe dni nie było króla w Izraelu, a pokolenie Dan szukało sobie posiadłości na zamieszkanie, bo aż do owego dnia między innymi pokoleniami nie otrzymało działu.2 Posłali tedy synowie Dana z pokolenia i domu swego pięciu mężów bardzo mocnych z Saraa i z Estaol, aby wybadali ziemię i pilnie wypatrzyli, i rzekli im: Idźcie a wybadajcie ziemię.” Ci, gdy po drodze przyszli na góry Efraim i weszli do domu Michasa, odpoczęli tam.3 A poznawszy głos młodzieńca Lewity i stojąc w jego gospodzie rzekli do niego: „Kto cię tu przywiódł? Co tu czynisz?4 Dlaczegoś tu chciał przyjść?” A on im odpowiedział: „To a to mi uczynił Michas i najął mię za zapłatę, abym mu był kapłanem.”5 I prosili go, aby się poradził Pana, żeby mogli wiedzieć, czy szczęśliwą drogą idą i czy rzecz będzie miała powodzenie.6 On im odpowiedział: „Idźcie w pokoju! Pan patrzy na drogę waszą i na ścieżkę, którą idziecie.”7 – Poszedłszy tedy pięciu mężów, przyszli do Lais i ujrzeli lud, mieszkający w nim bez żadnej bojaźni, według zwyczaju Sydończyków, bezpiecznie i spokojnie, bo im się nikt nie sprzeciwiał, i bardzo bogaty, a daleko od Sydonu i od wszystkich ludzi oddzieleni.8 I wrócili się do braci swych do Saraa i Estaol, a na pytanie ich, co sprawili, odpowiedzieli:9 „Wstańcie! pójdźmy do nich, bośmy widzieli ziemię bardzo bogatą i obfitą; nie zaniedbujcie, nie ustajcie, pójdźmy a posiądźmy ją, nie będzie żadnego trudu.10 Przyjdziemy do bezpiecznych, do krainy bardzo szerokiej, a da nam Pan miejsce, na którym nie masz niedostatku żadnej rzeczy z tych, które się na ziemi rodzą.” PRZENIESIENIE SIĘ DANITÓW; ŚWIĄTYNIA W LAIS-DAN(18,11-31). Wyruszenie w Kariatiarim (11-12). W domu Michasa: Danici zabierają przedmioty kultu (13-17) i namawiają Lewitę, żeby z nimi poszedł (18-20); Michas stara się na próżno odzyskać swoich bożków (21-26). Danici zajmują Lais i odbudowują miasto (27-29). Urządzenie świątyni (30-31).11 Wyjechało tedy z pokolenia Dan, to jest z Saraa i z Estaol, sześciuset mężów, przepasanych bronią wojenną,12 a idąc położyli się w Kariatiarim judzkim; które to miejsce od owego czasu otrzymało imię Obóz Dana, a jest za Kariatiarim.13 Stamtąd przeszli na góry Efraim. A gdy przyszli do domu Michasa,14 rzekło pięciu mężów, którzy pierwej posłani byli na wybadanie ziemi Lais, do drugich braci swoich: „Wiecie że w tych domach jest efod i terafim, i obraz rzeźbiony i lany; patrzcież, co się wam podoba.”15 A skręciwszy trochę, weszli do mieszkania młodzieńca Lewity, który był w domu Michasa, i pozdrowili go słowy spokojnymi.16 Sześciuset mężów zaś, tak jak byli zbrojni, stało przed drzwiami.17 Lecz ci, którzy byli weszli do domu młodzieńca, usiłowali wziąć obraz rzeźbiony i efod, i terafim i obraz lany, a kapłan stał przed drzwiami i sześciuset mężów mocnych niedaleko czekało.18 Wzięli tedy ci, którzy byli weszli, obraz rzeźbiony i efod, i bałwany i obraz lany. I rzekł im kapłan: „Cóż czynicie?”19 Odpowiedzieli mu: „Milcz i połóż palec na usta twoje, a pójdź z nami, żebyśmy cię mieli za ojca i kapłana. Co ci lepiej: żebyś był kapłanem w domu jednego męża, czy też w jednym pokoleniu i rodzie w Izraelu?”20 Gdy to usłyszał, zgodził się na ich mowę i wziął efod i bałwany i obraz rzeźbiony, i szedł z nimi.21 – A gdy odeszli puściwszy przed sobą dziatki i bydło, i wszystko, co było kosztownego,22 i już daleko byli od domu Michasa, mężowie, którzy mieszkali w domu Michasa, zwoławszy się puścili się w pogoń i poczęli wołać za nimi.23 A ci obejrzawszy się rzekli do Michasa: „Czego chcesz? Czemu wołasz?”24 Odpowiedział: „Bogi moje, którem sobie sprawił, pobraliście i kapłana i wszystko, co mam, a mówicie: Co ci jest?”25 I rzekli mu synowie Dana: „Strzeż się, abyś więcej do nas nie mówił, by nie przyszli do ciebie mężowie rozgniewani, a zginąłbyś sam z całym domem twoim.”26 I tak szli zaczętą drogą. A widząc Michas, że są mocniejsi od niego, wrócił się do domu swego.27 A sześciuset mężów wzięło kapłana i cośmy wyżej powiedzieli, i przyszli do Lais, do ludu spokojnego i bezpiecznego, i pobili ich ostrzem miecza, i miasto spalili,28 a nikt zgoła ich nie ratował, gdyż daleko mieszkali od Sydonu i z żadnymi ludźmi nie mieli towarzystwa ani sprawy żadnej. A było miasto położone w krainie Rohob;29 i zbudowali je na nowo, i mieszkali w nim dawszy miastu imię Dan, wedle imienia ojca swego, którego zrodził Izrael, przedtem zaś zwało się Lais.30 – I postawili sobie obraz rzeźbiony i uczynili Jonatana, syna Gersama, syna Mojżeszowego, i synów jego kapłanami w pokoleniu Dan, aż do dnia pojmania swego.31 I został u nich bałwan Michasa przez wszystek czas, póki był dom Boży w Silo. Naonczas nie było króla w Izraelu.II. Epizod z dziejów Beniaminitów.(19,1-21,24) ZBRODNIA MIESZKAŃCÓW GABAA (19,1-30). Opuszczony przez swą żonę, Lewita efraimski idzie po nią do swego teścia do Betlejem (1-3). Cztery dni w Betlejemie (4-7). Lewita wyrusza wieczorem piątego dnia (8-9). Przechodzą obok Jeruzalem (10-13). W Gabaa (14-15); przyjmuje ich pewien starzec, Efraimita (16-21). Bezwstydne żądania mieszkańców Gabaa (22-24); Lewita wydaje swą nałożnicę na ich wolę, rano znajduje ją martwą u progu domu (25-28). Wezwanie pokoleń do pomszczenia zbrodni (29-30).
191 Był pewien mąż Lewita, mieszkający na kraju gór Efraim, który pojął żonę z Betlejem Judy.2 Ona go opuściła i wróciła się do domu ojca swego do Betlejem, i mieszkała u niego cztery miesiące.3 I poszedł za nią mąż jej, chcąc się z nią pojednać i ubłagać ją, i z sobą przywieść, mając za sobą chłopca i dwa osły; a ona przyjęła go i wwiodła do domu ojca swego. Gdy to usłyszał teść jego, ujrzawszy go zabieżał mu z radością i objął go.4 I mieszkał zięć w domu teścia trzy dni, jedząc i pijąc z nim po przyjacielsku.5 A czwartego dnia, wstawszy po nocy, chciał odjechać. Lecz zatrzymał go teść i rzekł do niego: „Zjedz pierwej trochę chleba i pokrzep żołądek, a tak pojedziesz.”6 I siedzieli z sobą, i jedli i pili. I rzekł ojciec dziewczyny do zięcia swego: „Proszę cię, zostań tu jeszcze przez dziś, a bądźmy razem dobrej myśli.”7 Ale on wstawszy, chciał odjechać; teść przecie usilnie go powściągał i zatrzymał przy sobie.8 A gdy było rano, gotował się Lewita w drogę, i znowu rzekł mu teść: „Proszę cię, zjedz co trochę i posil się, aż dnia przybędzie, potem pojedziesz.” I tak jedli z sobą.9 I wstał młodzieniec, aby jechać z żoną swą i z chłopcem. I znowu rzekł mu teść: „Obacz że się już dzień chyli ku zachodowi, a wieczór nadchodzi; zostali u mnie jeszcze dziś i spędź dzień wesoło, a jutro wyruszysz, aby iść do domu swego.”10 Nie chciał zięć zgodzić się na mowę jego, ale zaraz pojechał i przyszedł naprzeciw Jebuz, które innym imieniem zowią Jeruzalem, wiodąc z sobą dwa osły z brzemionami i nałożnicę.11 I już byli koło Jebuz, a dzień się odmieniał w noc; i rzekł sługa do pana swego: „Pójdź, proszę, wstąpmy do miasta Jebuzejczyków i zostańmy w nim.”12 Odpowiedział mu pan: „Nie wstąpię do miasta obcego narodu, który nie jest z synów Izraelowych, ale przejdę aż do Gabaa,13 a tam przyszedłszy staniemy w nim, albo też w mieście Rama.”14 Minęli tedy Jebuz i szli zaczętą drogą, a słońce im zaszło koło Gabaa, które jest w pokoleniu Beniamina.15 I weszli do niego, aby tam zostać. Gdy tam weszli, siedzieli na ulicy miejskiej, a nikt ich nie chciał przyjąć w gościnę.16 Ale oto nadszedł człowiek stary, wracający z pola od roboty swej wieczór; ten też był z góry Efraim i gościem mieszkał w Gabaa, ludzie zaś owej krainy byli synami Jeminiego.17 I podniósłszy starzec oczy ujrzał człowieka, siedzącego z tłumoczkami swymi na ulicy miasta, i rzekł do niego: „Skąd przychodzisz? dokąd idziesz?”18 A on mu odpowiedział: „Wyjechaliśmy z Betlejem Judy, a idziemy do miejsca naszego, które jest na kraju gór Efraim, skądeśmy wyszli do Betlejem; a teraz idziemy do domu Bożego, a nikt nas nie chce przyjąć pod dach swój,19 choć mamy plewy i siano na obrok dla osłów, a chleb i wino na moją i służebnicy twojej potrzebę, i chłopca, który jest ze mną; niczego nie potrzebujemy, jeno gospody.”20 Odpowiedział mu starzec: „Pokój z tobą niech będzie! Ja dam czego potrzeba; tylko proszę, żebyś nie stał na ulicy.”21 I wwiódł go do domu swego, i dał osłom obrok; a skoro umyli nogi swoje, wziął ich na ucztę.22 A gdy oni ucztowali, a po utrudzeniu z drogi jedząc i pijąc ciała posilali, przyszli mężowie miasta owego, synowie Beliala (to jest bez jarzma), a obstąpiwszy dom starca we drzwi bić poczęli wołając na pana domu i mówiąc: „Wywiedź męża, który wszedł do domu twego, żebyśmy z nim uczynili, co chcemy!”23 I wyszedł do nich starzec, i rzekł: „Nie chciejcie, bracia, nie chciejcie czynić tego zła, bo wszedł ten człowiek w gościnę do mnie; odstąpcie od tego szaleństwa.24 Mam córkę dziewicę, a ten człowiek ma nałożnicę, wywiodę je do was, żebyście je poniżyli i waszą rozpustę wypełnili, tylko proszę, tej niecnoty przeciw naturze z mężem nie czyńcie!”25 – Nie chcieli słuchać mowy jego. Widząc to ów człowiek wywiódł do nich nałożnicę swoją i dał ją na ich swawolę, a gdy z nią całą noc rozpustę czynili, puścili ją rano.26 Niewiasta zaś, gdy ciemności mijały, przyszła do drzwi domu, w którym pan jej mieszkał, i tam upadła.27 A gdy było rano, wstał człowiek i otworzył drzwi, aby skończyć zaczętą drogę; a oto nałożnica jego leżała przed drzwiami, z rozciągniętymi rękami na progu.28 On mniemając, że śpi, mówił do niej: „Wstań a idźmy!” Gdy zaś nic nie odpowiadała, obaczywszy, że umarła, wziął ją i włożył na osła i wrócił się do domu swego.29 – A wszedłszy doń porwał miecz i ciało żony z kośćmi jej na dwanaście części i sztuk porąbawszy, rozesłał po wszystkich granicach izraelskich.30 A każdy ujrzawszy to wołał: „Nigdy się takowa rzecz nie stała w Izraelu od tego dnia, którego wyszli ojcowie nasi z Egiptu, aż do tego czasu. Wydajcie wyrok, a wspólnie postanówcie, co trzeba czynić.” WOJNA POKOLEŃ Z BENIAMINITAMI (20,1-48). Izraelici w Masfa (1-3a); zobowiązanie się do pomszczenia zbrodni (3b-11). Upór Beniaminitów (12-13); zbierają się w Gabaa (14). Dwa wojska (15-17). Izraelici radzą się Jahwy; klęska pierwszego dnia (18-21). Nowe zasiągnięcie rady i nowa klęska (22-25). Po trzecim poradzeniu się pewność zwycięstwa (26-28). Zasadzka i wyruszenie przeciw Gabaa (29-30); wyjście obrońców (31-32a); udana ucieczka Izraelitów, zwycięskie u danie się zasadzki, złupienie i spalenie miasta (32b-40). Ucieczka Beniaminitów; pościg (41-46); zbiegowie na górze Remmon (47). W powrocie z pościgu (48).
201 Wyszli tedy wszyscy synowie Izraelowi, i zgromadzili się razem jak mąż jeden, od Dan aż do Bersabee, i ziemia Galaad, do Pana, do Masfa.2 I wszyscy przedniejsi ludu i wszystkie pokolenia Izraelowe zeszły się na zgromadzenie ludu Bożego, czterysta tysięcy pieszych wojowników.3 (A nie było to tajne synom Beniamina, że się zeszli synowie Izraelowi w Masfa). I Lewita, mąż niewiasty zamordowanej, spytany, jak się tak wielka złość stała, odpowiedział:4 „Przyszedłem do Gabaa Beniaminonowego z żoną swą i tamem stanął.5 A oto ludzie owego miasta obstąpili w nocy dom, w którymem stał, chcąc mię zabić, a żonę moją niesłychaną zapalczywością wszeteczeństwa zgwałcili, aż w końcu umarła.6 Porwawszy ją tedy, rozsiekałem w sztuki i rozesłałem części po wszystkich granicach posiadłości waszej, bo nigdy taka niecnota i tak haniebny grzech nie stał się w Izraelu.7 Jesteście tu wszyscy synowie Izraelowi, postanówcież co czynić macie.”8 I stojąc wszystek lud, jak jednego człowieka mową odpowiedział: „Nie wrócimy się do przybytków naszych, ani nikt nie wnijdzie do domu swego,9 ale to przeciw Gabaa wspólnie uczyńmy:10 niech będzie wybranych dziesięciu mężów ze stu, ze wszystkich pokoleń izraelskich, a stu, z tysiąca, a tysiąc z dziesięciu tysięcy, żeby znosili żywność wojsku i abyśmy mogli walczyć przeciw Gabaa Beniaminowemu i oddać mu za niecnotę, co zasłużył.”11 I zebrał się wszystek Izrael do miasta jak jeden człowiek, jednaką myślą i jedną radą.12 I wyprawili posłów do całego pokolenia Beniamina, żeby im powiedzieć: „Czemu się tak haniebna złość stała między wami?13 Wydajcie ludzi z Gabaa, którzy tę złość popełnili, aby pomarli i żeby było zniesione zło spośród Izraela.” Lecz oni nie chcieli usłuchać rozkazania braci swych, synów Izraelowych,14 ale ze wszystkich miast, które w ich dziale były, zeszli się do Gabaa, aby im dać pomoc i walczyć ze wszystkim ludem Izraelskim.15 I znalazło się dwadzieścia pięć tysięcy z Beniamina, dobywających miecza, oprócz mieszkańców Gabaa,16 których było siedmiuset mężów mocnych, tak lewą jak prawą ręką walczących i tak pewno procami kamienie ciskających, że i włos mogli ubić, a żadną miarą na inną stronę rzut kamienia nie zbaczał.17 Mężów też izraelskich, oprócz Beniamina, znalazło się czterysta tysięcy dobywających mieczów i gotowych do bitwy.18 Ci tedy wstawszy przyszli do domu Bożego, to jest do Silo, i radzili się Boga, i mówili: „Kto będzie w wojsku naszym wodzem walki przeciw synom Beniamina?” Odpowiedział im Pan: „Juda niech będzie wodzem waszym”19 I wnet synowie Izraelowi wstawszy rano położyli się obozem koło Gabaa. A stamtąd wyszedłszy na bitwę przeciw Beniaminowi, poczęli dobywać miasta.20 A synowie Beniaminowi wypadłszy z Gabaa zabili dnia owego synów Izraelowych dwadzieścia dwa tysiące mężów.22 Znowu synowie Izraelowi, i mocy i liczbie ufając, na tymże miejscu, na którym się pierwej potykali, uszykowali wojsko,23 wszakże tak, że pierwej poszli i płakali przed Panem aż do nocy, i radzili się go, i mówili: „Mamy-li jeszcze iść ku bitwie przeciw synom Beniaminowym, braci naszej, czyli nie?” A on im odpowiedział: „Idźcie do nich a potykajcie się.”24 A gdy drugiego dnia synowie Izraelowi wyszli na spotkanie z synami Beniaminowymi,25 wypadli synowie Beniaminowi z bram Gabaa i potkawszy się z nimi tak szalenie ich mordowali, że osiemnaście tysięcy mężów dobywających miecza położyli.26 Przeto wszyscy synowie Izraelowi przyszli do domu Bożego, a siedząc płakali przed Panem, i pościli dnia owego aż do wieczora, i ofiarowali mu całopalenia i zapokojne ofiary, i pytali się o swe powodzenie.27 Natenczas była tam skrzynia przymierza Bożego, a Finees, syn Eleazara,28 syna Aaronowego, był przełożonym domu. Radzili się tedy Pana i rzekli: „Mamy-li jeszcze wynijść na wojnę przeciw synom Beniaminowym, braciom naszym, czy też zaniechać?” Pan im rzekł: „Idźcie, bo jutro dam ich w ręce wasze.”29 I postawili synowie Izraelowi zasadzkę wokoło miasta Gabaa,30 i trzeci raz jak pierwszym i drugim razem wywiedli przeciw Beniaminowi wojsko.31 Lecz i synowie Beniaminowi wypadli śmiało z miasta i uciekających przeciwników gonili daleko, tak iż ranili niektórych z nich jak pierwszego i wtórego dnia i siekli ich, uciekających dwiema drogami, z których jedna szła do Betel, a druga do Gabaa, i porazili około trzydziestu mężów,32 bo mniemali, że ci jak zwykle ustępowali. Lecz oni zmyślając podstępnie ucieczkę zmówili się, aby ich od miasta odwieść, i jakby uciekając na wymienione drogi zaprowadzić.33 A tak wszyscy synowie Izraelowi, wstawszy z miejsc swoich, uszykowali się na miejscu, które zowią Baaltamar; zasadzka też, która wokoło miasta była, powoli się zaczęła pokazywać i od zachodniej strony miasta wychodzić.34 Ale i drugie dziesięć tysięcy mężów ze wszystkiego Izraela, mieszkańców miasta do bitwy wyzywali, i wzmocniła się bitwa przeciw synom Beniaminowym, a nie wiedzieli, że ze wszystkich stron nadchodził ich upadek.35 I poraził ich Pan przed oczyma synów Izraelowych, i zabił z nich owego dnia dwadzieścia pięć tysięcy i stu mężów, wszystko wojowników i dobywających miecza.36 A synowie Beniaminowi obaczywszy, że im już nie dorównają, zaczęli uciekać. Gdy to ujrzeli synowie Izraelowi, dozwolili uciekać, aby wpadli na gotową zasadzkę, którą u miasta byli postawili.37 Gdy ci z nagła z miejsc skrytych powstali, a Beniamin uciekał przed siekającymi, weszli do miasta i porazili ich ostrzem miecza.38 A synowie izraelscy dali byli znak tym, których na zasadzkach postawili, aby wziąwszy miasto, ogień podpalili, żeby dym ku górze wstępujący wskazał, że miasto wzięte.39 Gdy to ujrzeli synowie Izraelowi w samym potykaniu będący (bo mniemali synowi” Beniaminowi, że uciekali, i potężniej gonili, zabiwszy z wojska ich mężów trzydziestu)40 i widzieli jakoby słup dymu z miasta wychodzący, Beniamin też, gdy obejrzawszy się obaczył, że już miasto wzięte, a płomień wysoko idzie:41 ci, którzy pierwwej rzekomo uciekali, obróciwszy twarz mocniej odpierali. Obaczywszy to synowie Beniaminowi rzucili się do ucieczki,42 i ku drodze pustyni iść poczęli, gdzie ich też nieprzyjaciele gonili; ale i ci, którzy byli miasto podpalili, zaskoczyli im.43 I tak się stało, że ich z obu stron nieprzyjaciele siekli i nie było żadnego odpoczynku umierającym. Padli i polegli na wschodniej stronie miasta Gabaa.44 A było tych, którzy na tymże miejscu zostali zabici, osiemnaście tysięcy mężów, wszystko mocni wojownicy.45 Gdy to ujrzeli ci, którzy byli zostali z Beniamina, uciekli na pustynię i szli do skały, której imię jest Remmon. W owej też ucieczce tułających się i tam i sam biegających zabili pięć tysięcy mężów. A gdy jeszcze dalej uciekali, gonili ich i zabili jeszcze drugie dwa tysiące.46 I tak się stało, że wszystkich, którzy polegli z Beniamina na różnych miejscach, było dwadzieścia pięć tysięcy wojowników do wojny gotowych.47 A tak ze wszystkiego pocztu Beniaminowego tych, którzy ujść i uciec na puszczę mogli, zostało się sześciuset mężów, i siedzieli na skale Remmon przez cztery miesiące.48 A wróciwszy się synowie Izraelowi całą resztę miasta, ludzi i bydlęta, mieczem pobili, i wszystkie miasta i wsie Beniaminowe żrący płomień pochłonął. ODNOWIENIE POKOLENIA BENIAMINA (21,1-24). Zobowiązanie się przysięgą, by nie wydawać swych córek za Beniaminitów (1). W Betel: żałoba z powodu wytracenia jednego pokolenia (2-7); po wybiciu mieszkańców Jabes, panny jego zaofiarowane zbiegom na Remmon (8-14). Druga skarga na los Beniaminitów (15-18); święto w Silo, Beniaminici porywają dziewczęta (19-23). Każdy wraca do swej posiadłości (24).
211 Przysięgli też synowie Izraelowi w Masfa i rzekli: „Żaden z nas nie da synom Beniaminowym córek swych za żony.”2 I przyszli wszyscy do domu Bożego do Silo, a siedząc przed oczyma Boga aż do wieczora podnieśli głos i wielkim krzykiem zaczęli płakać mówiąc:3 „Czemuż, Panie, Boże Izraelów, stało się to zło w ludzie twoim, że dziś jedno pokolenie z nas zniesione jest?”4 A drugiego dnia rano wstawszy zbudowali ołtarz i ofiarowali tam całopalenia i zapokojne ofiary, i rzekli:5 „Kto nie szedł w wojsku Pańskim ze wszystkich pokoleń Izraelowych?” Bo się byli wielką przysięgą związali, będąc w Masfa, że będą zabici ci, których by niedostawało.6 I żalem zdjęci synowie Izraelowi nad bratem swym Beniaminem, zaczęli mówić: „Zniesione jest jedno pokolenie z Izraela.7 Skądże wezmą żony? Bośmy wszyscy wspólnie przysięgli, że my nie damy im córek naszych.”8 Przeto rzekli: „Kto jest ze wszystkich pokoleń Izraelowych, który nie przyszedł do Pana do Masfa?” A oto znaleziono, że mieszkańcy Jabes Galaad nie byli w owym wojsku.9 (Wtedy też, gdy byli w Silo żaden z nich tam się nie znajdował).10 Posłali tedy dziesięć tysięcy mężów najmocniejszych i przykazali im: „Idźcie, a wybijcie mieszkańców Jabes Galaad ostrzem miecza, tak żony jak i dziatki ich.11 A to jest, co zachować macie: każdego mężczyznę i niewiasty, które poznały mężów, zabijcie, a panny zachowajcie „12 I znalazło się w Jabes Galaad czterysta panien, które nie znały łoża męskiego; i przywiedli je do obozu do Silo w ziemi Chananejskiej.13 I wyprawili posłów do synów Beniaminowych, którzy byli na skale Remmon, i rozkazali im, aby ich przywiedli w pokoju.14 I przyszli synowie Beniaminowi owego czasu, i dano im żony z córek Jabes Galaad; ale innych nie znajdowali, które by tymże sposobem wydali.15 I wszystek lud izraelski bardzo żałował i pokutę czynił za wygubienie jednego pokolenia z Izraela.16 I rzekli starsi: „Cóż uczynimy drugim, którzy żon nie otrzymali? Wszystkie niewiasty Beniaminowe poległy,17 a z wielkim staraniem i niezmierną pilnością trzeba nam opatrzyć, aby nie zginęło jedno pokolenie z Izraela.18 Bo córek naszych dać im nie możemy będąc przysięgą i klątwą zobowiązani, gdyśmy rzekli: Przeklęty, kto by dał z córek swych żonę Beniaminowi.”19 I naradzili się, i rzekli: „Oto jest święto Pańskie uroczyste w Silo, które leży na północ od miasta Betel, i na wschodniej stronie drogi, która z Betel idzie ku Sychem, a na południe od miasteczka Lebona.”20 I przykazali synom Beniaminowym, i rzekli: „Idźcie, a skryjcie się w winnicach.21 A gdy ujrzycie, że córki Silo wynijdą według zwyczaju do tańca wyskoczycie z nagła z winnic i pochwyćcie z nich każdy po jednej żonie, i idźcie do ziemi Beniamin.22 A gdy przyjdą ojcowie ich i bracia, i przeciw wam skarżyć się poczną i prawować, rzeczemy im: Zmiłujcie się nad nimi, boć ich nie pobrali prawem wojujących i zwycięzców; ale gdy prosili was, aby wzięli, nie daliście im, i z waszej strony grzech jest”23 I uczynili synowie Beniaminowi jak im kazano, i wedle liczby swojej porwali sobie z tych, które tańczyły, po żonie, i odeszli do posiadłości swych, budując miasta i mieszkając w nich.24 Synowie też izraelscy wrócili się według pokoleń rodów do przybytków swoich. We dni owe nie było króla w Izraelu, ale każdy, co się mu zdało dobrego, to czynił.