Styl fragmentu
*Zezwalaj na cookies aby zapamiętać ustawienia
Styl fragmentu
*Zezwalaj na cookies aby zapamiętać ustawienia
11 Pierwsze opowiadanie ułożyłem, o Teofilu, o wszystkim, co począł Jezus czynić i uczyć, 2 aż do dnia, w którym dawszy polecenie przez Ducha Świętego apostołom, których wybrał, został wzięty do nieba. 3 Im też okazał się sam żywy po swej Męce w licznych dowodach, przez czterdzieści dni ukazując się im, i mówiąc o królestwie Bożym.WNIEBOWSTĄPIENIE PAŃSKIE. 4 A jedząc z nimi, przykazał im, aby nie odchodzili z Jerozolimy, ale czekali na obietnicę Ojca, którą (mówi) słyszeliście z ust moich: 5 że Jan wprawdzie chrzcił wodą, wy zaś będziecie ochrzczeni Duchem Świętym po niewielu tych dniach. 6 Ci więc, którzy się byli zeszli, pytali go, mówiąc: Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraelowi? 7 I rzekł do nich: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, 8 które Ojciec w swej władzy zachował; sale otrzymacie moc Ducha Świętego, który przyjdzie na was, i będziecie mi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei i w Sanlarii i aż do krańców ziemi.9 A gdy to powiedział, kiedy oni patrzyli, został uniesiony, i obłok zakrył go przed ich oczami. 10 A gdy pilnie patrzyli za nim, idącym do nieba, oto dwaj mężowie stanęli przy nich w białym odzieniu, 11 którzy też rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który wzięty jest od was do nieba, tak przyjdzie, jak widzieliście go idącego do nieba.APOSTOŁOWIE W WIECZERNIKU.12 Wtedy wrócili do Jeruzalem z góry, zwanej Oliwną, która jest blisko Jeruzalem, odległa o drogę szabatu.13 A gdy weszli do wieczernika, wstąpili, gdzie przebywali Piotr i Jan, Jakub i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub Alfeusza i Szymon Zelotes, i Juda Jakubów. 14 Ci wszyscy trwali jednomyślnie na modlitwie z niewiastami i Maryją, matką Jezusową, i z braćmi jego.WYBÓR MACIEJA. 15 W owe dni powstawszy Piotr wpośród braci, rzekł (a był poczet osób razem około stu dwudziestu): 16 Mężowie bracia, musiało wypełnić się Pismo, które przepowiedział Duch Święty przez usta Dawida, o Judaszu, który był wodzem tych, co pojmali Jezusa;17 który policzony był z nami, i otrzymał udział w tym posługiwaniu. 18 Otóż on posiadł rolę z zapłaty nieprawości, a powiesiwszy się, rozpękł się przez pół, i wypłynęły wszystkie wnętrzności jego.19 I stało się jawne wszystkim mieszkańcom Jeruzalem, tak że rolę tę nazwano w ich języku Haceldama, to jest rola krwi.20 Napisano bowiem w księdze Psalmów: “Niechaj będzie ich mieszkanie puste, i niech nie będzie, kto by w nim mieszkał,” a “biskupstwo jego niech weźmie inny.”21 Potrzeba więc z tych mężów którzy się z nami zbierali przez cały czas, w którym Pan Jezus przyszedł i odszedł spośród nas, 22 począwszy od chrztu Janowego aż do dnia, w którym wzięty został od nas, aby jeden z nich był z nami świadkiem zmartwychwstania jego. 23 I postawili dwóch: Józefa, zwanego Barsabą, który miał przydomek Justus, i Macieja. 24 A modląc się, mówili: Ty, Panie, który znasz serca wszystkich, wskaż jednego, którego z tych dwóch wybrałeś,25 aby otrzymał miejsce urzędu tego i apostolstwa, z którego wypadł Judasz, aby odejść na miejsce swoje. 26 I dali im losy, i padł los na Macieja, i zaliczony został do jedenastu apostołów.
2ZESŁANIE DUCHA ŚW.1 A gdy dopełniały się dni Pięćdziesiątnicy, byli wszyscy razem na tym samym miejscu.2 I nagle stał się z nieba szum, jakby nadchodzącego wichru gwałtownego, i napełnił cały dom, w którym siedzieli.3 I ukazały im się rozdzielone języki jakby ognia, i usiadł na każdym z nich z osobna.4 I napełnieni zostali wszyscy duchem Świętym, i poczęli mówić rozmaitymi językami, jak im Duch Święty dawał mówić. 5 Byli zaś w Jeruzalem żydzi mieszkający, mężowie nabożni z każdego narodu, który jest pod niebem.6 A gdy rozległ się ten głos, zbiegło się mnóstwo, zatrwożyli się w duchu, bo każdy słyszał ich mówiących swoim językiem. 7 Zdumiewali się zaś wszyscy, i dziwili się, mówiąc: Czyż oto ci wszyscy, co mówią, nie są Galilejczykami? 8 I jakże usłyszeliśmy każdy z nas swój język, w którym urodziliśmy się?9 Partowie i Medowie, i Elamici i mieszkający w Mezopotamii, w Judei i w Kapadocji, w Poncie i w Azji, 10 we Frygii i w Pamfilii, w Egipcie i w stronach Libii, które leżą koło Cyreny, i przybysze z Rzymu, 11 żydzi też i prozelici, Kreteńczycy i Arabowie, słyszeliśmy ich głoszących językami naszymi wielmożne sprawy Boże.12 I zdumiewali się wszyscy, i dziwili się, mówiąc wzajem do siebie: Cóż to ma być? 13 Inni zaś naśmiewając się, mówili: Że ci moszczu są pełni.PIERWSZE KAZANIE PIOTRA.14 A stanąwszy Piotr z jedenastoma, podniósł głos swój, i przemówił do nich: Mężowie żydowscy i wszyscy, którzy mieszkacie w Jeruzalem, niech wam to będzie wiadome, a przyjmijcie do uszu słowa moje. 15 Albowiem nie są pijani ci, jak wy mniemacie, gdyż jest trzecia godzina dnia, 16 ale to jest, ca powiedziane było przez proroka Joela:17 “I stanie się, w ostatnie dni (mówi Pan) wyleję z Ducha mego na wszelkie ciało; i prorokować będą synowie wasi i córki wasze, a młodzieńcy wasi widzenia mieć będą, a starcom waszym sny śnić się będą. 18 I zaiste na sługi moje i na służebnice moje wyleję w owe dni z Ducha mojego, i będą prorokować.19 I sprawię cuda na niebie wysoko i znaki na ziemi nisko, krew i ogień i kurzawę dymu.20 Słońce obróci się w ciemności, a księżyc w krew, zanim przyjdzie dzień Pański wielki i jawny.21 I stanie się: Wszelki, który by wzywał imienia Pańskiego, zbawiony będzie.”22 Mężowie izraelscy! Słuchajcie tych słów: Jezusa Nazareńskiego, męża, poleconego wam od Boga przez moce i cuda i znaki, które czynił Bóg przezeń pośród was, jak to sami wiecie,23 tego to, wydanego według postanowionego planu i przejrzenia Bożego, umęczywszy rękoma niezbożnych, zgładziliście.24 Jego Bóg wskrzesił, usunąwszy boleści otchłani, gdyż niemożliwe było, żeby ona zatrzymać go miała.25 O nim bowiem mówił Dawid: “Miałem zawsze Pana przed oczami mymi; bo mi jest po prawicy, abym nie był poruszony. 26 Dlatego rozweseliło się serce moje i rozradował się język mój; nadto i ciało moje spoczywać będzie w nadziei. 27 Albowiem nie zostawisz duszy mojej w otchłani, i nie pozwolisz Świętemu twemu oglądać skażenia. 28 Oznajmiłeś mi drogi życia, i napełnisz mnie radością przed obliczem twoim.”29 Mężowie bracia! Niechże wolno będzie śmiało wam powiedzieć o patriarsze Dawidzie, że umarł, i pogrzebany został, i grób jego jest u nas aż do dnia dzisiejszego. 30 Będąc więc prorokiem, i wiedząc, że Bóg pod przysięgą mu obiecał, że potomek jego będzie siedział na stolicy jego:31 patrząc w przyszłość, mówił o zmartwychwstaniu Chrystusa, że ani nie został zatrzymany w otchłani, ani ciało jego nie oglądało skażenia. 32 Tego to Jezusa wskrzesił Bóg, czego my wszyscy świadkami jesteśmy. 33 Wywyższony więc prawicą Boga i wziąwszy obietnicę Ducha Świętego od Ojca, wylał tego, którego wy widzicie, i słyszycie.34 Nie Dawid bowiem wstąpił do nieba, lecz sam powiada: “Rzekł Pan Panu memu: siądź po prawicy mojej, 35 aż położę nieprzyjaciół twoich podnóżkiem nóg twoich.”36 Niech tedy z wszelką pewnością wie cały dom izraelski, że go i Panem i Chrystusem uczynił Bóg, tego Jezusa, któregoście wy ukrzyżowali.NAWRÓCENIE TRZECH TYSIĘCY.37 Gdy zaś to usłyszeli, skruszyli się w sercu, i rzekli do Piotra i do innych apostołów: Cóż mamy czynić, mężowie bracia? 38 A Piotr do nich: Pokutę czyńcie (mówi), i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa, na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego. 39 Albowiem dla was jest ta obietnica i dla dzieci waszych i dla wszystkich, “co są daleko,. Którychkolwiek powoła Pan, Bóg nasz.” 40 I bardzo wielu innymi słowami świadczył, i napominał ich, mówiąc: Ratujcie się spośród tego przewrotnego plemienia. 41 Ci więc, co przyjęli jego słowa, zostali ochrzczeni, i przybyło dnia tego dusz około trzech tysięcy.ŻYCIE PIERWSZYCH CHRZEŚCIJAN.42 A trwali w nauce apostolskiej i w uczestnictwie łamania chleba i w modlitwach.43 Każdego zaś ogarniała bojaźń, wiele się też dziwów i znaków działo przez apostołów w Jeruzalem; i była wielka bojaźń we wszystkich.44 Wszyscy też, którzy wierzyli, byli razem, i mieli wszystko wspólne. 45 Majętności i dobytek sprzedawali, i rozdzielali je wszystkim, jak każdemu było potrzeba. 46 Co dzień także przebywali jednomyślnie w świątyni, i łamiąc chleb po domach, pożywali pokarm z radością i w prostocie serca,47 chwaląc Boga, i mając łaskę u wszystkiego ludu. Pan zaś co dzień pomnażał liczbę tych, co mieli być zbawieni.
3PIOTR UZDRAWIA CHOREGO.1 A Piotr i Jan wstępowali do świątyni na modlitwę o dziewiątej godzinie. 2 I wnoszono pewnego człowieka, który był chromy od urodzenia; jego to kładli codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby prosił o jałmużnę wchodzących do świątyni.3 Ten, ujrzawszy Piotra i Jana, gdy mieli wejść do świątyni, prosił, żeby dostał jałmużnę. 4 A Piotr z Janem wpatrując się w niego, rzekł mu: Spojrzyj na nas. 5 Lecz on spoglądał na nich, spodziewając się coś od nich otrzymać. 6 Piotr zaś rzekł: Srebra i złota nie mam; lecz co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazareńskiego wstań, a chodź!7 I ująwszy prawą rękę jego, podniósł go, i natychmiast umocniły się golenie jego i stopy.8 A wyskoczywszy stanął, i chodził i wszedł z nimi do świątyni, chodząc i podskakując, i chwaląc Boga.9 I widział go cały lud chodzącego i chwalącego Boga.10 A poznawali go, że to był ten, który dla jałmużny siadywał u Pięknej bramy świątyni; i wpadli w zdumienie i podziw wobec tego, co mu się wydarzyło. 11 Gdy on zaś trzymał się Piotra i Jana, zbiegł się do nich wszystek lud, zdumieniem zdjęty, do krużganku, zwanego Salomonowym.KAZANIE PIOTRA W ŚWIĄTYNI.12 A widząc to Piotr, przemówił do ludu: Mężowie izraelscy! Cóż się temu dziwicie, albo czemu nam się przypatrujecie, jakbyśmy naszą mocą czy władzą sprawili, że ten chodzi?13 Bóg Abrahama i Bóg Izaaka i Bóg Jakuba, Bóg Ojców naszych, uwielbił Syna swego, Jezusa, któregoście wy wydali, i zaparli się przed Piłatem, podczas gdy on osądził, że uwolnić go należy. 14 Wy zaś zaparliście się świętego i sprawiedliwego i prosiliście, aby wam darował zabójcę:15 a zabiliście sprawcę życia, którego Bóg wskrzesił z martwych, czego my świadkami jesteśmy. 16 A dla wiary w imię jego ten, którego wy widzicie, i znacie, przez imię jego został umocniony; i wiara, która przezeń jest, dała to zupełne zdrowie przed oczyma was wszystkich.17 Teraz też bracia, wiem, żeście z niewiadomości uczynili, jak i przełożeni wasi.18 Bóg zaś to, co przez usta wszystkich proroków był przepowiedział, że Chrystus jego miał cierpieć, tak spełnił. 19 A przeto pokutujcie, i nawróćcie się, aby zgładzone były grzechy wasze, 20 aby gdy przyjdą czasy ochłody od oblicza Pańskiego, i żeby zesłał przepowiadanego wam Jezusa Chrystusa,21 którego niebo musi przyjąć aż do czasu odnowienia wszech rzeczy, które zapowiedział Bóg przez usta swoich świętych od wieku proroków. 22 Mojżesz zaiste mówił: “Że proroka wzbudzi wam Pan Bóg wasz spomiędzy braci waszych, jako mnie; jego słuchać będziecie we wszystkim, cokolwiek wam mówić będzie. 23 I stanie się: wszelki, który by nie słuchał proroka tego, wytępiony będzie spośród ludu.” 24 I wszyscy prorocy od Samuela, i którzy potem mówili, przepowiedzieli te dni. 25 Wy jesteście synami proroków i przymierza, które zawarł Bóg z ojcami naszymi, mówiąc do Abrahama: “I w potomstwie twoim błogosławione będą wszystkie narody ziemi.”26 Dla was najpierw Bóg wskrzesiwszy Syna swego, posłał go, błogosławiącego wam, aby nawrócił się każdy od nieprawości swojej.
4PIOTR I JAN PRZED SYNEDRIUM.1 Gdy zaś oni mówili do ludu, nadeszli kapłani i zarządca świątyni i saduceusze, 2 okazując niechęć, że nauczali lud, i że w Jezusie opowiadali powstanie z martwych. 3 I pojmali ich, i wtrącili do więzienia aż do jutra, bo już był wieczór. 4 Lecz wielu z tych, których usłyszeli słowo, uwierzyło; i była liczba mężów pięć tysięcy.5 I stało się nazajutrz, że się zebrali przełożeni ich i starsi i doktorowie w Jeruzalem, 6 i Annasz, najwyższy kapłan, i Kajfasz i Jan i Aleksander, i ilu ich tylko było z rodu kapłańskiego.7 A postawiwszy ich w pośrodku, pytali: Jaką mocą albo w czyje imię wyście to uczynili? 8 Wtedy Piotr, napełniony Duchem Świętym, rzekł do nich: Przełożeni ludu i starsi, słuchajcie:9 Jeśli my dziś sądownie badani jesteśmy o dobrodziejstwo dla człowieka ułomnego, przez co on został uzdrowiony, 10 niechże wam wszystkim i całemu ludowi izraelskiemu wiadome będzie, że przez imię Pana naszego Jezusa Chrystusa Nazareńskiego, któregoście wy ukrzyżowali, którego Bóg wzbudził z martwych, że przez niego ten stoi zdrowy przed wami.11 Ten jest “kamień, który został odrzucony przez was budujących, który stał się kamieniem węgielnym”;12 i nie ma w nikim innym zbawienia. Nie ma bowiem innego imienia pod niebem, danego ludziom, w którym byśmy mieli być zbawieni.ZAKAZ NAUCZANIA O JEZUSIE.13 Widząc zaś odwagę Piotra i Jana, i dowiedziawszy się, że byli to ludzie bez nauki i prości, dziwili się, i poznali ich, że byli z Jezusem. 14 Widząc też stojącego przy nich człowieka, który został uzdrowiony, nie mogli się sprzeciwiać. 15 Kazali im więc opuścić Radę, i rozmawiali między sobą, 16 mówiąc: cóż uczynimy tym ludziom? Że przecie znany cud został przez nich uczyniony, rzecz jest jawna wszystkim mieszkającym w Jeruzalem i zaprzeczyć me możemy. 17 Ale żeby się to bardziej nie rozgłaszało między ludem, zagroźmy im, aby więcej w to imię do żadnego człowieka nie mówili.18 A wezwawszy ich, zakazali, aby w ogóle nie mówili, i nie nauczali w imię Jezusowe.19 Lecz Piotr i Jan odpowiadając; rzekli do nich: Osądźcie, czy słuszna to rzecz w obliczu Boga, słuchać raczej was, niż Boga.20 Nie możemy bowiem nie mówić o tym, cośmy widzieli, i słyszeli. 21 A oni zagroziwszy im, wypuścili ich, nie wiedząc, w jaki sposób ich ukarać, ze względu na lud: ponieważ wszyscy wysławiali to, co się stało w tym zdarzeniu. 22 Miał bowiem więcej niż czterdzieści lat ów człowiek, na którym stał się ten cud uzdrowienia.MODLITWA DZIĘKCZYNNA WIERNYCH.23 Gdy zaś ich wypuszczono, przyszli do swoich, i oznajmili im wszystko, co najwyżsi kapłani i starsi im mówili.24 Ci zaś usłyszawszy, zgodnie podnieśli głos swój do Boga, i rzekli: Panie, tyś jest, któryś stworzył niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest,25 któryś Duchem Świętym przez usta ojca naszego Dawida, sługi twego, powiedział: “Czemu wzburzyły się narody, a ludy rozmyślały próżne rzeczy?26 Stanęli królowie ziemscy, i książęta zeszli się społem przeciw Panu i przeciw Chrystusowi jego! ” 27 Albowiem zebrali się prawdziwie w tym mieście przeciw świętemu Synowi twemu, Jezusowi, któregoś namaścił, Herod i Poncjusz Piłat, z poganami i z ludami izraelskimi,28 aby uczynić, co ręka twa i rada twa postanowiły, aby się stało. 29 A teraz, Panie, wejrzyj na ich pogróżki, i daj sługom twoim z wszelką śmiałością opowiadać słowo twoje,30 przez to, że rękę twoją wyciągać będziesz, aby uzdrawiać i działać i znaki i cuda przez imię świętego Syna twego, Jezusa. 31 A gdy się pomodlili, zatrzęsło się miejsce, na którym byli zgromadzeni, i napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i śmiało opowiadali słowo Boże.OBRAZ PIERWSZEJ GMINY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ.32 Mnóstwo zaś wierzących miało jedno serce i jedną duszę; nikt też z nich nie nazywał swoim tego, co posiadał, lecz wszystko było im wspólne. 33 I z wielką mocą apostołowie dawali świadectwo zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, Pana naszego, i wielka łaska była nad nimi wszystkimi.34 Nie było bowiem między nimi nikogo w niedostatku; gdyż wszyscy, co mieli role albo domy, sprzedawszy, przynosili zapłatę za to, co sprzedawali, 36 i składali przed nogi apostołów. Rozdawano zaś każdemu, ile komu było potrzeba. 36 A Józef, którego nazwali apostołowie Barnabą (co znaczy: syn pocieszenia), lewita, rodem z Cypru, 37 mając rolę, sprzedał ją, i przyniósł pieniądze, i położył u nóg apostołów.
5ANANIASZ I SAFIRA. 1 Pewien zaś mąż, imieniem Ananiasz, z Safirą, żoną swoją, sprzedał rolę,2 i ujął z zapłaty za rolę za wiedzą żony swojej; a przyniósłszy pewną część położył przed nogi apostołów. I rzekł Piotr: Ananiaszu, czemu szatan skusił serce twoje, żebyś skłamał Duchowi Świętemu, i ujął z zapłaty za rolę? 4 Czyż będąc twoja, nie zostawała tobie, a sprzedana nie była w twej mocy? Czemuś tę rzecz do serca twego przypuścił? Nie skłamałeś ludziom, ale Bogu. 5 A słysząc te słowa Ananiasz, padł i skonał. I zdjął strach wielki wszystkich, którzy tego słuchali. 6 Młodzieńcy zaś powstawszy, usunęli go na stronę, i wyniósłszy, pogrzebali. 7 I upłynął czas około trzech godzin, a żona jego, nie wiedząc, co się stało, weszła.8 I rzekł jej. Piotr: Powiedz mi, niewiasto, czy za tyle sprzedaliście rolę? A ona rzekła: Tak jest, za tyle. 9 Piotr zaś do niej: Cóżeście się to zmówili, aby kusić Ducha Pańskiego? Oto nogi tych, co pogrzebali męża twego, są przed drzwiami, i wyniosą cię.10 Natychmiast padła u nóg jego, i skonała A wszedłszy młodzieńcy, znaleźli ją umarłą, i wynieśli, i pogrzebali obok męża jej.11 I padł wielki strach na cały Kościół i na wszystkich, którzy o tym słyszeli.ROŚNIE LICZBA WIERZĄCYCH.12 A przez ręce apostołów działo się wiele znaków i cudów między ludem I byli wszyscy razem w krużganku Salomonowym. 13 Z innych zaś nikt nie śmiał do nich się przyłączyć, ale lud ich wysławiał. 14 I coraz bardziej wzrastała liczba wierzących w Panu, mężów i niewiast, 15 tak że na ulicę wynosili chorych i kładli na łożach i tapczanach, aby gdy Piotr przechodził, przynajmniej cień jego padł na którego z nich, by uzdrowieni byli z niemocy swoich. 16 Zbiegało się też mnóstwo ludu z pobliskich miast do Jeruzalem, znosząc chorych i dręczonych od duchów nieczystych, a ci wszyscy byli uzdrawiam.NOWE PRZEŚLADOWANIE APOSTOŁÓW.17 Powstawszy zaś najwyższy kapłan i wszyscy, co z nim byli, (to jest sekta saduceuszów), przepełnieni zazdrością, 16 pojmali apostołów i wtrącili ich do publicznego więzienia.19 Lecz anioł Pański otworzywszy w nocy drzwi więzienia, i wyprowadziwszy ich, rzekł:20 Idźcie, a stanąwszy opowiadajcie w świątyni udowi wszystkie słowa żywota tego. 21 A oni usłyszawszy, weszli o świcie do świątyni, i nauczali. Najwyższy zaś kapłan i ci, co z nim byli, przyszedłszy, zwołali Radę i wszystką starszyznę synów Izraela, i posłali do więzienia, aby ich przyprowadzono. 22 A gdy przyszli słudzy, i otworzywszy więzienie, nie znaleźli ich, wróciwszy się, oznajmili,23 mówiąc: Więzienie znaleźliśmy zamknięte z całą starannością i stróżów stojących przed drzwiami; lecz otworzywszy, nikogośmy w nim nie znaleźli. 24 A gdy te słowa usłyszeli, zarządca świątyni i przedniejsi kapłani, nie umieli sobie wyjaśnić, co z nimi się stało.25 A ktoś przyszedłszy, powiedział im: Że oto mężowie, których wtrąciliście do więzienia, są w świątyni, stojąc i ucząc lud. 26 Wtedy poszedł zarządca ze sługami, i przyprowadził ich bez gwałtu; bo się bali ludu, żeby ich nie ukamienował.27 A gdy ich przyprowadzili, postawili przed Radą. I spytał ich najwyższy kapłan, 28 mówiąc: Surowo zakazaliśmy wam, abyście w to imię nie nauczali; a oto napełniliście Jeruzalem nauką waszą, i chcecie na nas ściągnąć krew człowieka tego.29 Piotr zaś i apostołowie odpowiadając rzekli: Więcej trzeba słuchać Boga, aniżeli ludzi. 30 Bóg ojców naszych wskrzesił Jezusa, któregoście wy zabili, zawiesiwszy na drzewie. 31 Tego wodza i zbawiciela wywyższył Bóg prawicą swoją, aby dał Izraelowi pokutę i odpuszczenie grzechów.32 A my jesteśmy świadkami tych słów, i Duch Święty, którego dał Bóg wszystkim tym, co mu są posłuszni.33 Szarpał nimi gniew, gdy to słyszeli, i myśleli ich zabić. RADA GAMALIELA. 34 Lecz powstawszy w Radzie pewien faryzeusz, imieniem Gamaliel, doktor zakonny, w poważaniu u wszystkiego ludu, kazał na chwilę ludzi wyprowadzić.35 i rzekł do nich: Mężowie izraelscy! Zastanówcie się, co chcecie z tymi ludźmi uczynić.36 Przed tymi bowiem dniami powstał Teodas, mówiąc, że jest kimś, i przystało do niego mężów w liczbie około czterystu: on został zabity, a wszyscy, którzy mu wierzyli, rozproszyli się, i obrócili się w niwecz. 37 Po nim powstał Judasz Galilejczyk w czasie spisu ludności, i uwiódł lud za sobą; i on sam zginął i wszyscy, którzy do niego przystali, poszli w rozsypkę. 38 Przeto i teraz powiadam wam, odstąpcie od tych ludzi, i zaniechajcie ich. Albowiem jeśli z ludzi jest ta myśl, albo ta sprawa, wniwecz się obróci;39 lecz jeśli jest z Boga, nie będziecie mogli jej zniweczyć, byście się przypadkiem nie znaleźli w walce z Bogiem. I usłuchali go. 40 A wezwawszy apostołów, i obiwszy ich, nakazali, aby zgoła nie przemawiali w imię Jezusowe, i puścili ich. 41 A oni właśnie wracali sprzed Rady, ciesząc się, że stali się godnymi dla imienia Jezusowego zelżywość cierpieć. 42 Lecz nie przestawali codziennie w świątyni i po domach nauczać i opowiadać Jezusa Chrystusa.
6USTANOWIENIE DIAKONÓW.1 A w te dni, gdy rosła liczba uczniów, powstało szemranie Greków przeciwko żydom, że przy codziennym posługiwaniu zaniedbywano ich wdowy. 2 A dwunastu zwoławszy rzeszę uczniów, rzekli: Nie jest rzeczą słuszną, żebyśmy opuścili słowo Boże, a służyli stołom. 3 Upatrzcież więc, bracia, spomiędzy siebie siedmiu mężów dobrej sławy, pełnych Ducha Świętego i mądrości, których byśmy ustanowili dla tej sprawy. 4 My zaś pilnować będziemy modlitwy i posługi słowa. 5 I spodobała się ta mowa całemu zgromadzeniu. I obrali Szczepana, męża pełnego wiary i Ducha Świętego i Filipa i Prochora, i Nikanora i Tymona, i Parmenasa i Mikołaja, prozelitę z Antiochii. 6 Tych stawili przed oczyma apostołów, a oni pomodliwszy się, włożyli na nich ręce. 7 A słowo Pańskie rosło, i pomnażała się bardzo liczba uczniów w Jeruzalem; wielkie też mnóstwo kapłanów posłuszne było wierze.SKARGA PRZECIW SZCZEPANOWI. 8 Szczepan zaś, pełen łaski i mocy, czynił cuda i znaki wielkie pomiędzy ludem.9 I powstali niektórzy z synagogi, zwanej Libertynów i Cyrenejczyków, i Aleksandryjczyków i tych, którzy byli z Cylicji i z Azji, rozprawiając ze Szczepanem,10 i nie mogli oprzeć się mądrości i Duchowi, który mówił.11 Wtedy podstawili mężów, którzy by mówili, że słyszeli go mówiącego słowa bluźniercze przeciw Mojżeszowi i Bogu.12 Tak więc poruszyli lud i starszyznę i doktorów, którzy zbiegłszy się, porwali go, i przyprowadzili do Rady. 13 I postawili fałszywych świadków, którzy mówili: Ten człowiek nie przestaje mówić słów przeciwko miejscu świętemu i Zakonowi. 14 Albowiem słyszeliśmy go mówiącego, że ten Jezus Nazareński zburzy to miejsce, i odmieni zwyczaje, które nam podał Mojżesż.15 A wszyscy, którzy siedzieli w Radzie, patrząc w niego, widzieli oblicze jego jak oblicze anioła.
7SZCZEPAN BRONIĄC SIĘ, MÓWI O PATRIARCHACH. 1 Rzekł więc najwyższy kapłan: Czy te rzeczy tak się mają? 2 A on przemówił: Mężowie brata i ojcowie, słuchajcie! Bóg chwały ukazał się ojcu naszemu Abrahamowi, gdy był w Mezopotamii, wpierw nim zamieszkał w Charan, 3 i rzekł do niego: “Wyjdź z ziemi twojej i z rodziny twojej, a idź do ziemi, którą ci wskażę.” 4 Wtedy wyszedł z ziemi Chaldejskiej, zamieszkał w Charan; a stamtąd, gdy umarł ojciec jego, przeniósł go do tej ziemi, w której wy teraz mieszkacie.5 I nie dał mu w niej dziedzictwa ani na długość kroku, lecz obiecał “dać mu ją w posiadanie i potomstwu jego po nim,” choć nie miał syna.6 A powiedział mu Bóg: Ze “potomstwo jego tułaczem będzie w obcej ziemi, i podbiją ich w niewolę, i źle z nimi obchodzić się będą przez czterysta lat.7 Ale naród, któremu służyć będą, ja sądzić będę,” rzekł Pan; “a potem wyjdą, i będą mi służyć na tym miejscu.”8 I dał mu przymierze obrzezania; i tak zrodził Izaaka, i obrzezał go dnia ósmego, a Izaak Jakuba, a Jakub dwunastu patriarchów.9 A patriarchowie zazdroszcząc Józefowi, sprzedali go do Egiptu, i Bóg był z nim.10 I wyrwał go ze wszystkich `ucisków jego, i dał mu łaskę i mądrość ” w oczach Faraona, króla egipskiego; i postanowił go przełożonym nad Egiptem i nad całym domem swoim.”11 Lecz przyszedł głód na cały Egipt i Chanaan, i wielki ucisk, i nie znajdowali żywności ojcowie nasi.12 Jakub zaś usłyszawszy, że było zboże w Egipcie, posłał ojców naszych pierwszy raz.13 A za drugim razem został poznany Józef przez braci swoich, i wyszedł na jaw przed Faraonem ród jego. 14 Józef zaś posławszy, sprowadził ojca swego Jakuba i całą swą rodzinę w liczbie siedemdziesięciu pięciu dusz.15 I przeniósł się Jakub do Egiptu, i umarł on i ojcowie nasi.16 I przeniesieni zostali do Sychem, i złożeni zostali w grobie, który kupił Abraham za cenę srebra u synów Hemora, syna Sychema.OPOWIADA ŻYCIE MOJŻESZA. 17 A gdy się przybliżał czas obietnicy, którą złożył był Bóg Abrahamowi, rozrodził się lud, i rozmnożył się w Egipcie, 18 aż nastał inny król w Egipcie, który nie znał Józefa. 19 Ten podszedłszy nasz naród gnębił ojców naszych, żeby wyrzucali dziatki swoje, aby nie żyły. 20 W tymże czasie narodził się Mojżesz, i był miły Bogu, i przez trzy miesiące chowany był w domu ojca swego. 21 Gdy zaś został wyrzucony, wzięła go córka Faraona, i wychowała go sobie za syna.22 I wykształcony został Mojżesz we wszelkiej mądrości egipskiej, i był potężny w słowie i w uczynkach swoich.23 A gdy mu już dochodziło czterdzieści lat, przyszło mu na myśl, aby odwiedził braci swoich, synów izraelskich.24 I widząc jednego krzywdzonego, obronił go, i pomścił tego, który krzywdę cierpiał, zabiwszy Egipcjanina. 25 Sądził zaś, iż bracia rozumieją, że Bóg daje im wybawienie przez rękę jego; lecz oni nie zrozumieli.26 A nazajutrz zjawił się wśród nich, gdy się kłócili, i chciał ich pogodzić, mówiąc: Mężowie, braćmi jesteście; czemuż jeden drugiego krzywdzicie? 27 Lecz ten, co krzywdził bliźniego, odpędził go, mówiąc: “Któż cię postawił panem i sędzią nad nami?28 Czy ty chcesz mię zabić, jak wczoraj zabiłeś Egipcjanina?29 I uciekł Mojżesz z powodu słowa tego i stał się przychodniem w ziemi Madianitów,” gdzie zrodził dwóch synów.O WIDZENIU NA GÓRZE SYNAJ. 30 A gdy minęło lat czterdzieści, ukazał mu się anioł na pustyni góry Synaj w płomieniu krzaka gorejącego. 31 Mojżesz zaś ujrzawszy, zdziwił się na ten widok. A gdy się zbliżał, aby się przypatrzyć, rozległ się przy nim głos Pański, mówiący: 32 “Jam jest Bóg ojców twoich, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba.” A Mojżesz, drżeniem zdjęty, nie śmiał się przypatrywać.33 “I rzekł mu Pan: Zdejm obuwie z nóg swoich, bo miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą.34 Widziałem dobrze utrapienie ludu mego, który jest w Egipcie, i słyszałem wzdychanie ich, i zstąpiłem, żeby ich wybawić. Teraz więc pójdź, a poślę cię do Egiptu.”ODWRÓCENIE SIĘ LUDU OD PRZYKAZAŃ BOŻYCH. 35 Tego Mojżesza, którego się zaparli, mówiąc: Kto cię postanowił panem i sędzią? – tego Bóg posłał jako wodza i wybawiciela z ramieniem anioła, który mu się w krzaku ukazał. 36 On ich wyprowadził, czyniąc cuda i znaki w Ziemi Egipskiej i w Morzu Czerwonym i na pustyni przez lat czterdzieści.37 Ten to jest Mojżesz, który powiedział synom izraelskim: “Proroka wzbudzi wam Bóg spośród braci waszych jako mnie; jego słuchać będziecie.” 38 Ten jest, który był w pośrodku zgromadzenia na pustyni z aniołem, który doń mówił na górze Synai, i z ojcami naszymi; który otrzymał słowa życia, aby nam je dać.39 Ale nie chcieli mu być posłuszni ojcowie nasi; lecz odrzucili, i zwrócili się sercem swym do Egiptu,40 mówiąc do Aarona: “Uczyń nam bogów, którzy by szli przed nami; albowiem temu Mojżeszowi, który nas wyprowadził z ziemi Egipskiej, nie wiemy, co się stało.” 41 I uczynili w te dni cielca, i złożyli ofiarę bałwanowi, i cieszyli się dziełami rąk swoich.42 I odwrócił się Bóg, i pozwolił, aby służyli zastępom niebieskim, jak napisane jest w księdze Proroków: “Czyż ofiary i obiaty przynosiliście mi przez czterdzieści lat na pustyni, domie izraelski?43 I obnosiliście namiot Molocha i gwiazdę Boga waszego Remfama, posągi, któreście uczynili; aby im pokłon oddawać. I przeniosę was poza Babilon.”PÓŹNIEJSZE I OBECNE ŻYCIE IZRAELA.44 Przybytek świadectwa był z ojcami naszymi na pustyni, jak im rozkazał Bóg, gdy powiedział Mojżeszowi, aby go uczynił wedle wzoru, który widział. 45 I ten przyjąwszy ojcowie nasi, wprowadzili go z Jezusem w posiadłość pogan, których Bóg wypędził sprzed oblicza ojców naszych, aż do dni Dawida,46 który znalazł łaskę u Boga, i prosił, aby znalazł przybytek dla Boga Jakubowego. 47 A Salomon zbudował mu dom. 48 Ale najwyższy nie mieszka w dziełach rąk ludzkich, jak prorok powiada: 49 “Niebo jest mi stolicą, a ziemia podnóżkiem nóg moich. Cóż mi za dom zbudujecie, mówi Pan, albo które jest miejsce odpocznienia mego?50 Czyż ręka moja nie uczyniła tego wszystkiego?”51 Twardego karku i nieobrzezanych serc i uszu, wy się zawsze sprzeciwiacie Duchowi Świętemu, jak ojcowie wasi, tak też i wy!52 Którego z proroków nie prześladowali ojcowie wasi? I zabili tych, co przepowiadali przyjście Sprawiedliwego, którego wy staliście się teraz zdrajcami i zabójcami;53 wyście otrzymali Zakon przez posługę anielską, a nie zachowywaliście go.UKAMIENOWANIE SZCZEPANA. 54 A gdy tego słuchali, gniew szarpał ich serca i zgrzytali nań zębami. 55 Będąc zaś pełen Ducha Świętego, wpatrując się w niebo, ujrzał chwałę Bożą, i Jezusa, stojącego po prawicy Bożej.56 I rzekł: Oto widzę niebiosa otwarte, i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Bożej.57 Krzycząc zaś głosem wielkim, zatkali sobie uszy, i rzucili się nań razem.58 I wyrzuciwszy go z miasta, kamienowali; a świadkowie złożyli szaty swe u nóg młodzieńca, którego zwano Szawłem.59 I kamienowali Szczepana modlącego się i mówiącego: Panie Jezu, przyjmij ducha mojego! 60 Klęknąwszy zaś na kolana, zawołał głosem wielkim, mówiąc: Panie, nie poczytaj im tego grzechu! A to rzekłszy, zasnął w Panu. Szaweł zaś zgadzał się na zabicie jego.
8WIELKIE PRZEŚLADOWANIE KOŚCIOŁA.1 I wybuchło tego dnia wielkie prześladowanie przeciw Kościołowi; który był w Jerozolimie; i rozproszyli się wszyscy, prócz apostołów, po krainach Judei i Samarii.2 A Szczepana pogrzebali ludzie bogobojni, i uczynili nad nim płacz wielki.3 Szaweł zaś pustoszył Kościół, wchodząc do domów, i porywając mężów i niewiasty, oddawał do więzienia. FILIP NAWRACA WIELU SAMARYTAN 4 Ci przeto co byli rozproszeni, chodzili, opowiadając słowo Boże.5 A, Filip zaszedłszy do miasta Samarii, opowiadał im Chrystusa.6 I rzesze przychylały się do tego, co Filip mówił, zgodnie słuchając, i widząc znaki, które czynił. 7 Wiele bowiem duchów nieczystych wychodziło z tych, którzy je mieli, wołając głosem wielkim. Wielu też paralityków i chromych zostało uzdrowionych.8 Zapanowała więc wielka radość w owym mieście.SZYMON CZARNOKSIĘŻNIK. 9 Pewien zaś mąż imieniem Szymon, który przedtem był w owym mieście czarnoksiężnikiem, zwodził ludność Samarii, powiadając o sobie, że jest czymś wielkim. 10 Jego słuchali wszyscy, od najmniejszego aż do największego, mówiąc: Ten jest mocą Bożą, która się zwie wielką. 11 A słuchali go dlatego, że już od dawnego czasu omamił ich był czarami swymi.12 Lecz gdy uwierzyli Filipowi, opowiadającemu o królestwie Bożym, chrzcili się w imię Jezusa Chrystusa mężczyźni i niewiasty.13 Wtedy i sam Szymon uwierzył, a gdy się ochrzcił, pozostał przy Filipie Widząc też, że działy się znaki i cuda bardzo wielkie, zdumiewając się, podziwiał.PIOTR I JAN W SAMARII.14 A gdy apostołowie, którzy byli w Jerozolimie, usłyszeli, że Samaria przyjęła słowo Boże, posłali do nich Piotra i Jana. 15 Ci gdy przyszli, modlili się za nich, aby otrzymali Ducha Świętego. 16 Albowiem jeszcze na żadnego z nich nie był przyszedł, ale tylko ochrzczeni byli w imię Pana Jezusa.17 Wtedy wkładali na nich ręce, i otrzymywali Ducha Świętego. 18 A Szymon ujrzawszy, że przez wkładanie rąk apostołów był dawany Duch Święty, ofiarował im pieniądze,19 mówiąc: Dajcie i mnie tę moc, aby każdy, na którego włożę ręce, otrzymał Ducha Świętego. Piotr zaś rzekł do niego:20 Pieniądze twoje niech idą z tobą na zgubę, gdyż mniemałeś, że dar Boży za pieniądze się nabywa. 21 Nie masz ty cząstki ani udziału w tej nauce, albowiem serce twoje nie jest proste wobec Boga. 22 Pokutujże więc za tę złość twoją; a proś Boga, może ci odpuszczony będzie ten zamiar serca twego. 23 Widzę cię bowiem, żeś jest żółcią zgorzkniałą i wiązką nieprawości.24 A Szymon odpowiadając, rzekł: Módlcie się wy za mną do Pana; aby na mnie nie przyszło nic z tego, coście powiedzieli. 25 I tak oni dawszy świadectwo, i opowiedziawszy słowo Pańskie, wracali do Jerozolimy, i w wielu okolicach Samarii głosili ewangelię. NAWRÓCENIE ETIOPCZYKA. 26 Anioł zaś Pański odezwał się do Filipa, mówiąc: Wstań, a idź ku południowi, na drogę, która biegnie z Jeruzalem do Gazy; jest ona pusta. 27 I wstawszy, poszedł. A oto mąż Etiopczyk, rzezaniec, możny urzędnik Kandaki, królowej Etiopii, który był nad wszystkimi jej skarbami, przyjechał pokłonić się do Jeruzalem. 28 I wracał, siedząc na wozie swoim, i czytając Izajasza proroka. 29 I rzekł Duch do Filipa: Przybliż się, i przyłącz się do wozu tego. 30 Filip zaś przybiegłszy, usłyszał go czytającego Izajasza proroka, i rzekł: Czy sądzisz, że rozumiesz, co czytasz?31 A on rzekł: I jakżebym mógł, jeśli mi nikt nie wyjaśni? I poprosił Filipa, aby wsiadł, i usiadł przy nim.32 A ustęp Pisma, który czytał, był ten: “Jako owca na zabicie był wiedziony; a jako baranek bez głosu przed tym, który go strzyże, tak nie otworzył ust swoich. 33 W uniżeniu sąd jego został podniesiony, a ród jego kto wypowie? Albowiem zgładzone będzie z ziemi życie jego.” 34 Rzezaniec zaś odpowiadając, rzekł Filipowi: Proszę cię, o kim prorok to mówi? O sobie, czy też o kim innym? 35 A Filip otworzywszy usta swoje, i zaczynając od tego Pisma, opowiedział mu dobrą nowinę o Jezusie. 36 I gdy jechali i rzekł rzezaniec: Oto woda! Cóż drogą, przybyli do jakiejś wody, przeszkadza mi, abym był ochrzczony?37 I rzekł Filip: Jeśli z całego serca wierzysz, wolno. A on odpowiadając, rzekł: Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym. 38 I kazał zatrzymać wóz, i weszli obaj w wodę, Filip i rzezaniec, i ochrzcił go.39 A gdy wyszli z wody, Duch Pański porwał Filipa, i już więcej nie widział go rzezaniec; ale jechał drogą swoją, radując się.46 Filip zaś znalazł się w Azocie, i przechodząc opowiadał ewangelię wszystkim miastom, aż przyszedł do Cezarei.
9NAWRÓCENIE SZAWŁA. 1 A Szaweł dysząc jeszcze groźbami i mordem przeciw uczniom Pańskim, przyszedł do najwyższego kapłana, 2 i prosił go o listy do Damaszku do synagog, ażeby mógł przyprowadzić do Jeruzalem uwięzionych, jeśliby znalazł jakich wyznawców tej nauki, mężów i niewiasty. 3 I gdy był w podróży, stało się, że się zbliżał do Damaszku, i nagle oświeciła go zewsząd światłość z nieba.4 A padłszy na ziemię, usłyszał głos, który doń mówił: Szawle, Szawle! Czemu mię prześladujesz? 5 A on rzekł: Kto jesteś, Panie? Ów zaś: Jam jest Jezus, którego ty prześladujesz; trudno ci jest przeciw ościeniowi wierzgać. 6 A drżąc i zdumiewając się, rzekł: Panie, co chcesz, abym czynił? A Pan do niego: Wstań, i wejdź do miasta, a tam ci powiedzą, co będziesz miał czynić. 7 Owi zaś ludzie, którzy mu towarzyszyli, stali zdumieni, słysząc wprawdzie głos, lecz nikogo nie widząc. 8 I wstał Szaweł z ziemi, a otworzywszy oczy, nic nie widział. Wiodąc go zaś za ręce, wprowadzili go do Damaszku.9 I był tam trzy dni, nie widząc, i nie jadł, ani nie pił. ANANIASZ CHRZCI SZAWŁA. 10 A był w Damaszku pewien uczeń, imieniem Ananiasz. I rzekł Pan do niego w widzeniu: Ananiaszu! On zaś rzekł: Otom ja, Panie! 11 A Pan do niego: Wstań, a idź na ulicę, którą zwią Prosta, i szukaj w domu Judy Szawła, pochodzącego z Tarsu: bo oto się modli.12 (A widział męża, imieniem Ananiasza, wchodzącego i wkładającego nań ręce, aby wzrok odzyskał.)13 I odpowiedział Ananiasz: Panie, słyszałem od wielu o tym mężu, jak wiele złego uczynił świętym, twoim w Jeruzalem.14 I tutaj ma moc od najwyższych kapłanów uwięzienia wszystkich, co wzywają imienia twego. 15 Pan zaś rzekł do niego: Idź, albowiem on mi jest naczyniem wybranym, aby niósł imię moje przed pogan i królów i synów izraelskich. 16 Gdyż ja mu ukażę, jak wiele trzeba mu wycierpieć dla imienia mego.17 I poszedł Ananiasz, i wszedł do domu, a włożywszy nań ręce, rzekł: Szawle bracie! Pan mię posłał, Jezus, który ukazał się w drodze, którą szedłeś, abyś przejrzał, i został napełniony Duchem Świętym. 16 I natychmiast spadły z oczu jego jakby łuski, i przejrzał; a powstawszy, został ochrzczony. 19 A wziąwszy pokarm, nabrał sił. I był z uczniami, którzy byli w Damaszku, przez kilka dni.PIERWSZE WYSTĄPIENIE SZAWŁA.20 A natychmiast opowiadał w synagogach Jezusa, że on jest Synem Bożym. 21 I zdumiewali się wszyscy, którzy słuchali, i mówili: czy to nie ten jest, który zwalczał w Jeruzalem tych, co wzywali tego imienia: i tu po to przyszedł, aby ich w więzach zaprowadzić do przedniejszych kapłanów? 22 Szaweł zaś coraz bardziej się wzmacniał, i zawstydzał żydów którzy mieszkali w Damaszku, dowodząc, że ten jest Chrystusem. 29 A gdy upłynęło dni niemało, uradzili między sobą żydzi, żeby go zabić; 24 lecz powiadomiono Szawła o ich zasadzce. Strzegli zaś i bram w dzień i w nocy, aby go zabić.25 Lecz uczniowie wziąwszy go w nocy, przez mur go wpuścili, spuszczając w koszu. z gdy przyszedł do Jeruzalem, próbował przyłączyć się do uczniów, ale wszyscy się go bali, nie wierząc, że jest uczniem. 27 Lecz Barnaba wziąwszy go, przyprowadził do apostołów, i opowiedział im, jak w drodze widział Pana, i że mówił do niego, i jak w Damaszku śmiało sobie poczynał w imię Jezusowe. 28 I przebywał z nimi w Jeruzalem, wchodząc i wychodząc, a śmiało sobie poczynając w imię Pańskie.29 Mówił też z poganami, i rozprawiał z helenistami, a oni starali się go zabić.30 O czym dowiedziawszy się bracia, odprowadzili go do Cezarei, i odesłali do Tarsu.ŚW. PIOTR UZDRAWIA ENEASZA.31 Kościół właśnie w całej Judei i Galilei i Samarii miał pokój, i budował się, postępując w bojaźni Pańskiej, a napełniał się pociechą Ducha Świętego.32 Stało się zaś, że Piotr, gdy obchodził wszystkich, przyszedł do świętych, którzy mieszkali w Liddzie. 33 I znalazł tam pewnego człowieka, imieniem Eneasz, od ośmiu lat leżącego na łożu, a był to paralityk.34 I rzekł mu Piotr: Eneaszu, uzdrawia cię Pan Jezus Chrystus; wstań, a pościel sobie.35 I natychmiast wstał. I widzieli go wszyscy, którzy mieszkali w Liddzie i w Saronie, i ci nawrócili się do Pana.WSKRZESZA TABITĘ.36 A była w Joppie pewna uczennica, imieniem Tabita, co w przekładzie znaczy Dorkas. Była ona pełna dobrych uczynków i jałmużn, które czyniła.37 I stało się w owe dni, że zachorowawszy, umarła. A gdy ją obmyli, położyli ją w wieczerniku.38 Że zaś Lidda była blisko Joppy, uczniowie usłyszawszy, że tam jest Piotr, posłali do niego dwóch mężów z prośbą: Nie zwlekaj z przybyciem do nas. 39 A Piotr wstawszy, poszedł z nimi; i gdy przyszedł, wprowadzili go do wieczernika; i obstąpiły go wszystkie wdowy, płacząc i pokazując mu suknie i zwierzchnie szaty, które im robiła Dorkas.40 Wypędziwszy zaś wszystkich precz, Piotr klęknąwszy na kolana, modlił się; i zwróciwszy się do ciała, rzekł: Tabito, wstań! A ona otworzyła oczy swoje, i ujrzawszy Piotra, usiadła. 41 Podawszy jej zaś rękę, podniósł ją; a przywoławszy świętych i wdowy, oddał ją żywą.42 I stało się to wiadome po całej Joppie, i wielu uwierzyło w Pana.43 Stało się też, że przez wiele dni mieszkał w Joppie u niejakiego Szymona garbarza.
10WIDZENIE KORNELIUSZA. 1 Był zaś w Cezarei pewien mąż, imieniem Korneliusz, setnik roty, którą nazywają italską, 2 pobożny i bojący się Boga z całym domem swoim, dający wielkie jałmużny ludowi, a zawsze modlący się do Boga.3 Ten ujrzał wyraźnie we widzeniu, około dziewiątej godziny dnia, anioła Bożego, który wszedł do niego, i rzekł mu: Korneliuszu!4 A on wpatrując się weń, bojaźnią zdjęty, rzekł: Co jest, Panie? I powiedział mu: Modlitwy twoje i jałmużny twoje zachowane są w pamięci przed obliczem Boga. 5 A teraz poślij ludzi do Joppy, i wezwij niejakiego Szymona, zwanego Piotrem. 6 Ten stoi gospodą u pewnego Szymona garbarza, którego dom jest przy morzu; on ci powie, co będziesz miał czynić.7 A gdy odszedł anioł, który z nim mówił, zawołał dwóch domowników swoich i żołnierza, bojącego się Pana, z tych, co pod władzą jego byli;8 a gdy im wszystko opowiedział, posłał ich do Joppy.WIDZENIE PIOTRA.9 Nazajutrz zaś, gdy oni byli w drodze, i zbliżali się do miasta, wszedł Piotr na dach, aby się modlić koło godziny szóstej.10 A gdy uczuł głód, chciał jeść. Gdy zaś oni przygotowywali, wpadł w zachwyt. 11 I ujrzał niebo otwarte i jakieś naczynie, zstępujące, jakby wielkie prześcieradło, za cztery końce spuszczane z nieba ku ziemi.12 A były w nim wszystkie czworonogi i płazy ziemne i ptactwo niebieskie.19 I stał się głos do niego: Wstań, Piotrze, zabijaj, a jedz.14 Piotr zaś rzekł: Nie daj tego, Panie, gdyż nigdy nie jadłem nic pospolitego i nieczystego.15 A głos znowu po wtóre do niego: Co Bóg oczyścił, ty nie nazywaj nieczystym.16 To zaś stało się po trzykroć; i wnet naczynie zostało wzięte do nieba. POSELSTWO KORNELIUSZA DO PIOTRA.17 A gdy Piotr wahał się w sobie, co by to było za widzenie, które widział, oto stanęli u drzwi mężowie posłani przez Korneliusza dopytując się o dom Szymona.18 A zawoławszy, pytali, czy Szymon, którego zwią Piotrem, tu ma gospodę. 19 Gdy zaś Piotr rozmyślał nad widzeniem, rzekł mu Duch: Oto cię szukają trzej mężowie. 20 Wstań zatem, zejdź, a idź z nimi, nic nie wątpiąc; bo ja ich posłałem. 21 A Piotr zeszedłszy do mężów, rzekł: Oto ja jestem, którego szukacie, co to za powód, dla któregoście przyszli?22 A oni rzekli: Korneliusz setnik, mąż sprawiedliwy i bojący się Boga, i mający świadectwo od całego narodu żydowskiego, otrzymał, nakaz od anioła świętego, aby cię wezwał do domu swego i słuchał słów twoich. 23 Wprowadził ich tedy, i przyjął w gościnę.24 A nazajutrz wstawszy, wyszedł z nimi, i niektórzy bracia z Joppy poszli z nim. Drugiego zaś dnia wszedł do Cezarei. A Korneliusz czekał na nich, zwoławszy swoich krewnych i bliższych przyjaciół.PIOTR U KORNELIUSZA. 25 I stało się, gdy wszedł Piotr, wyszedł naprzeciw niego Korneliusz, i przypadłszy do nóg jego, pokłonił się. 26 Lecz Piotr podniósł go, mówiąc: Wstań, i ja też jestem człowiekiem. 27 A rozmawiając z nim, wszedł i znalazł wielu, którzy się zebrali. 28 I rzekł do nich: Wy wiecie, jaka to wstrętna rzecz jest dla żyda przestawać z cudzoziemcem lub przychodzić do niego; ale mnie Bóg nauczył, żebym żadnego człowieka nie nazywał pospolitym albo nieczystym. 29 Dlatego bez wahania przyszedłem wezwany. Pytam więc dla jakiego powodu wezwaliście mnie?30 A Korneliusz rzekł: Właśnie cztery dni temu modliłem się o dziewiątej godzinie w domu moim, a oto stanął przede mną mąż w jasnym odzieniu i rzekł:31 Korneliuszu, wysłuchana jest modlitwa twoja, i o twych jałmużnach wspomniano przed obliczem Boga. 32 A przeto poślij do Joppy, a wezwij Szymona, którego nazywają Piotrem; stoi on gospodą w domu Szymona garbarza nad morzem. 33 Zaraz więc posłałem do ciebie i tyś dobrze uczynił, żeś przyszedł. Teraz więc wszyscy jesteśmy tu przed oczami twoimi, aby słuchać wszystkiego, cokolwiek tobie Pan nakazał.POGANIE WEZWANI DO WIARY.34 Piotr zaś otworzywszy usta swoje, rzekł: Prawdziwie poznałem, że Bóg nie ogląda się na osoby, 35 ale że w każdym narodzie ten, który się go boi, a czyni sprawiedliwość, jest mu miły. 36 Słowo posłał Bóg synom izraelskim, zwiastując pokój przez Jezusa Chrystusa (ten jest Panem wszystkich).37 Wy wiecie, co się działo w całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który Jan opowiadał: 38 Jak Jezus z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą, przeszedł czyniąc dobrze, i uzdrawiając wszystkich opętanych od diabła; albowiem Bóg był z nim.39 A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co czynił w ziemi żydowskiej i w Jeruzalem; którego zabili, zawiesiwszy na drzewie.40 Jego to Bóg wskrzesił dnia trzeciego, i sprawił, że się objawił, 41 nie całemu ludowi, ale świadkom przedtem przygotowanym przez Boga: nam, którzyśmy z nim jedli i pili, gdy powstał z martwych.42 I rozkazał nam opowiadać ludowi i świadczyć, że on jest tym, który postanowiony jest od Boga sędzią żywych i umarłych.43 Jemu wszyscy prorocy świadectwo dają, że odpuszczenie grzechów otrzymają przez imię jego wszyscy, którzy weń wierzą.DUCH ŚW. ZSTĘPUJE NA POGAN.44 Gdy Piotr jeszcze te słowa mówił, padł Duch Święty na wszystkich, którzy słuchali słowa. 45 I zdumieli się wierni z obrzezania, którzy z Piotrem byli przyszli, że i na pogan łaska Ducha Świętego została wylana. 46 Albowiem słyszeli ich mówiących językami i wielbiących Boga.47 Wtedy Piotr odpowiedział: Czy może kto zabronić wody, aby nie byli ochrzczeni ci, którzy otrzymali Ducha Świętego, jako i my? 46 I rozkazał ich ochrzcić w imię Pana Jezusa Chrystusa. Wtedy go prosili, aby zamieszkał u nich przez kilka dni.
11MOWA PIOTRA O CHRZCIE POGAN.1 I usłyszeli apostołowie i bracia, którzy byli w Judei, że i poganie przyjęli słowo Boże.2 Gdy zaś Piotr przyszedł do Jeruzalem spierali się z nim ci, co byli z obrzezania,3 mówiąc: Czemu wszedłeś do ludzi nieobrzezanych, i jadłeś z nimi?4 Piotr zaś zacząwszy, wykładał im po kolei, mówiąc: 5 Ja byłem w mieście Joppie, modląc się, i ujrzałem w zachwycie widzenie: zniżało się jakieś naczynie, jakby wielkie prześcieradło, za cztery końce spuszczane z nieba, i zbliżyło się aż do mnie. 6 A wpatrując się w nie przyglądałem się, i ujrzałem czworonogi ziemskie i dzikie zwierzęta, i płazy i ptactwo powietrzne.7 Usłyszałem też i głos mówiącý do mnie: Wstań, Piotrze, zabijaj i jedz! 8 I rzekłem: Żadną miarą, Panie! Albowiem nigdy nic pospolitego albo nieczystego nie weszło do ust moich.9 Głos zaś z nieba odpowiedział powtórnie: Co Bóg oczyścił, ty nie nazywaj nieczystym.10 A to stało się po trzykroć, i wszystko na powrót wzięte zostało do nieba. 11 A oto w tej chwili trzej mężowie stanęli w domu, w którym byłem, posłani do mnie z Cezarei.12 I rzekł mi Duch, abym z nimi poszedł, nic się nie wahając. Poszło też ze mną i tych sześciu braci, i weszliśmy w dom owego męża.13 I opowiedział nam, jak widział anioła w domu swoim, stojącego i mówiącego mu: Poślij do Joppy, a wezwij Szymona, którego nazywają Piotrem; 14 on powie ci słowa, przez które zbawiony będziesz ty i cały dom twój. 15 Gdy zaś zacząłem mówić, Duch Święty padł na nich, jako i na nas z początku.16 I wspomniałem na słowo Pana, jak mówił: Jan wprawdzie chrzcił wodą, ale wy będziecie ochrzczeni Duchem Świętym. 17 Jeśli więc Bóg dał im tę samą łaskę, co i nam, którzyśmy uwierzyli w Pana Jezusa, czymże ja byłem, żebym mógł zabronić Bogu? 18 To usłyszawszy, umilkli, i chwalili Boga, mówiąc: A więc i poganom dał Bóg pokutę, żeby żyli.ZAŁOŻENIE KOŚCIOŁA W ANTIOCHII.19 Ci mianowicie, co się rozproszyli podczas prześladowania, które nastało za Szczepana, doszli aż do Fenicji i Cypru i Antiochii, nikomu nie głosząc nauki, tylko samym żydom. 20 A byli wśród nich niektórzy mężowie z Cypru i Cyrenaiki, którzy, przyszedłszy do Antiochii, mówili i do Greków, opowiadając Pana Jezusa.21 I była z nimi ręka Pańska; wielka też liczba tych, co uwierzyli, nawróciła się do Pana. 22 I doszła o nich wieść do uszu kościoła, który był w Jeruzalem; i posłali Barnabę aż do Antiochii.23 A on gdy przyszedł, i ujrzał łaskę Bożą, uradował się, i zachęcał wszystkich, aby w postanowieniu serdecznym trwali przy Panu;24 albowiem był to mąż dobry i pełen Ducha Świętego i wiary. I przyłączyła się wielka rzesza do Pana.25 Wybrał się zaś Barnaba do Tarsu, by szukać Szawła: a gdy go znalazł, przyprowadził do Antiochii.26 I cały rok przebywali tam w Kościele, i nauczali liczną rzeszę, tak że najpierw w Antiochii nazwano uczniów chrześcijanami.27 W tych też dniach nadeszli prorocy z Jerozolimy do Antiochii. 28 A powstawszy jeden z nich imieniem Agabus, oznajmiał przez Ducha, że będzie na całym świecie głód wielki, jaki był za Klaudiusza. 29 Uczniowie zaś według tego, co kto miał, postanowili każdy posłać na poratowanie braci, którzy mieszkali w Judei.30 Co też uczynili, posyłając do starszych przez ręce Barnaby i Szawła.
12NOWE PRZEŚLADOWANIE W JEROZOLIMIE.
RU Brytjka King J. 12NOWE PRZEŚLADOWANIE W JEROZOLIMIE. 1 cf. Tłum. Толк. A W tymże czasie król Herod wszczął gwałty, aby niektórych z Kościoła nękać.В то время царь Ирод поднял руки на некоторых из принадлежащих к церкви, чтобы сделать им зло,
(За?_к7f.) Во џно же врeмz возложи2 и4рwдъ цaрь рyцэ њѕл0бити нBкіz и5же t цRкве,
12,1Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκατ kat
PREPκατάkataaccording toaboutεκεινον ekeinon
D-ASMἐκεῖνοςekeinosthatthatδε de
CONJδέdethenNowτον ton
T-ASMὁhothe/this/who καιρον kairon
N-ASMκαιρόςkairostime/right timetimeεπεβαλεν epebalen
V-2AAI-3S G5627ἐπιβάλλωepiballōto put on/seizestretched forthηρωδης ērōdēs
N-NSMἩρώδηςhērōdēsHerodHerodο o
T-NSMὁhothe/this/whotimeβασιλευς basileus
N-NSMβασιλεύςbasileuskingthe kingτας tas
T-APFὁhothe/this/whothe kingχειρας cheiras
N-APFχείρcheirhandhandsκακωσαι kakōsai
V-AAN G5658κακόωkakoōto harmto vexτινας tinas
X-APMτιςtisonecertainτων tōn
T-GPMὁhothe/this/whohandsαπο apo
PREPἀπόapofromofτης tēs
T-GSFὁhothe/this/whothe churchεκκλησιας ekklēsias
N-GSFἐκκλησίαekklēsiaassemblythe church 2 cf. Tłum. Толк. I zabił Jakuba, brata Janowego, mieczem.и убил Иакова, брата Иоаннова, мечом.
ўби1 же їaкwва, брaта їwaннова, мечeмъ:
12,2Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVανειλεν aneilen
V-2AAI-3S G5627ἀναιρέωanaireōto killhe killedδε de
CONJδέdethenAndιακωβον iakōbon
N-ASMἸάκωβοςiakōbosJamesJamesτον ton
T-ASMὁhothe/this/whothe brotherαδελφον adelfon
N-ASMἀδελφόςadelfosbrotherthe brotherιωαννου iōannou
N-GSMἸωάννηςiōannēsJohnof Johnμαχαιρη machairē
N-DSFμάχαιραmachairaswordwith the sword 3 cf. Tłum. Толк. Widząc zaś, że się to podobało żydom, pojmał nadto i Piotra. Видя же, что это приятно Иудеям, вслед за тем взял и Петра,- тогда были дни опресноков,-
и3 ви1дэвъ, ћкw г0дэ є4сть їудeємъ, приложи2 ћти и3 петрA: бsху же днjе њпрэсн0чніи:
12,3Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVιδων idōn
V-2AAP-NSM G5631ὁράωhoraōto seehe sawδε de
CONJδέdethen. (Thenοτι oti
CONJὅτιhotithat/sincebecauseαρεστον areston
A-NSNἀρεστόςarestospleasingit pleasedεστιν estin
V-PAI-3S G5719εἰμίeimito bewereτοις tois
T-DPMὁhothe/this/who ιουδαιοις ioudaiois
A-DPMἸουδαῖοςioudaiosJewishthe Jewsπροσεθετο prosetheto
V-2AMI-3S G5639προστίθημιprostithēmito add (to), he proceeded furtherσυλλαβειν sullabein
V-2AAN G5629συλλαμβάνωsullambanōto seize/conceive/helpto takeκαι kai
CONJκαίkaiandAndπετρον petron
N-ASMΠέτροςpetrosPeterPeterησαν ēsan
V-IAI-3P G5707εἰμίeimito be[to be]δε de
CONJδέdethen[then]ημεραι ēmerai
N-NPFἡμέραhēmeradaythe daysτων tōn
T-GPNὁhothe/this/who αζυμων azumōn
A-GPNἄζυμοςazumosunleavenedof unleavened bread 4 cf. Tłum. Толк. A były to dni Przaśników. I gdy go pojmał, osadził w więzieniu, i oddał pod straż czterem oddziałom po czterech żołnierzy, chcąc po święcie Paschy wyprowadzić go przed lud.и, задержав его, посадил в темницу, и приказал четырем четверицам воинов стеречь его, намереваясь после Пасхи вывести его к народу.
є3г0же и3 є4мь всади2 въ темни1цу, предaвъ четhремъ четвери1цамъ в0инwвъ стрещи2 є3го2, хотS по пaсцэ и3звести2 є3го2 къ лю1демъ.
12,4Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVον on
R-ASMὅς, ἥhhos ēwhichwhenκαι kai
CONJκαίkaiandAndπιασας piasas
V-AAP-NSM G5660πιάζωpiazōto arrest/catchhe had apprehended himεθετο etheto
V-2AMI-3S G5639τίθημιtithēmito place, he putεις eis
PREPεἰςeistowardinφυλακην fulakēn
N-ASFφυλακήfulakēprison/watchprisonπαραδους paradous
V-2AAP-NSM G5631παραδίδωμιparadidōmito deliver, and deliveredτεσσαρσιν tessarsin
A-DPNτέσσαρεςtessaresfourto fourτετραδιοις tetradiois
N-DPNτετράδιονtetradionsquad of fourquaternionsστρατιωτων stratiōtōn
N-GPMστρατιώτηςstratiōtēssoldierof soldiersφυλασσειν fulassein
V-PAN G5721φυλάσσωfulassōto keep/guardto keepαυτον auton
P-ASMαὐτόςautoshe/she/it/selfhimβουλομενος boulomenos
V-PNP-NSM G5740βούλομαιboulomaito plan; intendingμετα meta
PREPμετάmetawith/afterafterτο to
T-ASNὁhothe/this/who πασχα pascha
ARAMπάσχαpaschaPassoverEasterαναγαγειν anagagein
V-2AAN G5629ἀνάγωanagōto leadto bringαυτον auton
P-ASMαὐτόςautoshe/she/it/selfhimτω tō
T-DSMὁhothe/this/whoto the peopleλαω laō
N-DSMλαόςlaosa peopleto the people 5 cf. Tłum. Толк. Piotr wprawdzie trzymany był w więzieniu. Lecz Kościół bez przestanku modlił się za niego do Boga.Итак Петра стерегли в темнице, между тем церковь прилежно молилась о нем Богу.
И# ќбw петрA стрежaху въ темни1цэ: моли1тва же бЁ прилёжна бывaемаz t цRкве къ бGу њ нeмъ.
12,5Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVο o
T-NSMὁhothe/this/who μεν men
PRTμένmenon the other hand ουν oun
CONJοὖνountherefore/thenthereforeπετρος petros
N-NSMΠέτροςpetrosPeterPeterετηρειτο etēreito
V-IPI-3S G5712τηρέωtēreōto keepwas keptεν en
PREPἐνenin/on/amonginτη tē
T-DSFὁhothe/this/whoprisonφυλακη fulakē
N-DSFφυλακήfulakēprison/watchprisonπροσευχη proseuchē
N-NSFπροσευχήproseuchēprayerprayerδε de
CONJδέdethen: butην ēn
V-IAI-3S G5707εἰμίeimito bewasεκτενως ektenōs
ADVἐκτενῶςektenōsintently[intently]γινομενη ginomenē
V-PNP-NSF G5740γίνομαιginomaito bemadeυπο upo
PREPὑπόhupoby/underofτης tēs
T-GSFὁhothe/this/whothe churchεκκλησιας ekklēsias
N-GSFἐκκλησίαekklēsiaassemblythe churchπρος pros
PREPπρόςprosto/withuntoτον ton
T-ASMὁhothe/this/whoGodθεον theon
N-ASMθεόςtheosGodGodπερι peri
PREPπερίperiabout[about]αυτου autou
P-GSMαὐτόςautoshe/she/it/selfhim PIOTR CUDOWNIE UWOLNIONY Z WIĘZIENIA. 6 cf. Tłum. Толк. A gdy go Herod miał wyprowadzić, tejże nocy spał Piotr między dwoma żołnierzami, związany dwoma łańcuchami, i stróże przed drzwiami strzegli więzienia.Когда же Ирод хотел вывести его, в ту ночь Петр спал между двумя воинами, скованный двумя цепями, и стражи у дверей стерегли темницу.
є3гдa же хотsше є3го2 и3звести2 и4рwдъ, въ нощи2 т0й бЁ пeтръ спS междY двэмA в0инома, свsзанъ (желёзнома) ќжема двэмA, стрaжіе же пред8 двeрьми стрежaху темни1цы.
12,6Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVοτε ote
ADVὅτεhotewhenwhenδε de
CONJδέdethenAndημελλεν ēmellen
V-IAI-3S-ATT G5707μέλλωmellōbe about towouldπροσαγαγειν prosagagein
V-2AAN G5629προσάγωprosagōto bring near[to bring near]αυτον auton
P-ASMαὐτόςautoshe/she/it/selfhimο o
T-NSMὁhothe/this/whoHerodηρωδης ērōdēs
N-NSMἩρώδηςhērōdēsHerodHerodτη tē
T-DSFὁhothe/this/whonightνυκτι nukti
N-DSFνύξnuxnightnightεκεινη ekeinē
D-DSFἐκεῖνοςekeinosthat, the sameην ēn
V-IAI-3S G5707εἰμίeimito bewasο o
T-NSMὁhothe/this/whoPeterπετρος petros
N-NSMΠέτροςpetrosPeterPeterκοιμωμενος koimōmenos
V-PPP-NSM G5746κοιμάωkoimaōto sleepsleepingμεταξυ metaxu
ADVμεταξύmetaxubetween/meanwhilebetweenδυο duo
A-NUIδύοduotwotwoστρατιωτων stratiōtōn
N-GPMστρατιώτηςstratiōtēssoldiersoldiersδεδεμενος dedemenos
V-RPP-NSM G5772δέωdeōto bind, boundαλυσεσιν alusesin
N-DPFἅλυσιςhalusischainchainsδυσιν dusin
A-DPFδύοduotwowith twoφυλακες fulakes
N-NPMφυλακτήριοςfulaktēriosguardthe keepersτε te
PRTτεteand/both: andπρο pro
PREPπρόprobeforebeforeτης tēs
T-GSFὁhothe/this/whothe doorθυρας thuras
N-GSFθύραthuradoorthe doorετηρουν etēroun
V-IAI-3P G5707τηρέωtēreōto keepkeptτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whothe prisonφυλακην fulakēn
N-ASFφυλακήfulakēprison/watchthe prison 7 cf. Tłum. Толк. A oto anioł Pański stanął nad nim, i blask oświecił celę; a trąciwszy Piotra w bok, obudził go, mówiąc: Wstań prędko! I opadły łańcuchy z rąk jego. И вот, Ангел Господень предстал, и свет осиял темницу. Ангел, толкнув Петра в бок, пробудил его и сказал: встань скорее. И цепи упали с рук его.
И# сE, ѓгGлъ гDень предстA, и3 свётъ возсіS въ хрaминэ: толкнyвъ же въ рeбра петрA, воздви1же є3го2, глаг0лz: востaни вск0рэ. И# спад0ша є3мY ќжz (желёзнаz) съ рукY.
12,7Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJκαίkaiandAndιδου idou
V-2AMM-2S G5640ὁράωhoraōto see, beholdαγγελος angelos
N-NSMἄγγελοςangelosangel, the angelκυριου kuriou
N-GSMκύριοςkurioslordof the Lordεπεστη epestē
V-2AAI-3S G5627ἐφίστημιefistēmito approachcame uponκαι kai
CONJκαίkaiand, andφως fōs
N-NSNφῶςfōslighta lightελαμψεν elampsen
V-AAI-3S G5656λάμπωlampōto shineshinedεν en
PREPἐνenin/on/amonginτω tō
T-DSNὁhothe/this/whothe prisonοικηματι oikēmati
N-DSNοἴκημαoikēmacellthe prisonπαταξας pataxas
V-AAP-NSM G5660πατάσσωpatassōto strikehe smoteδε de
CONJδέdethen: andτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whoPeterπλευραν pleuran
N-ASFπλευράpleurasideon the sideτου tou
T-GSMὁhothe/this/whoon the sideπετρου petrou
N-GSMΠέτροςpetrosPeterPeterηγειρεν ēgeiren
V-AAI-3S G5656ἐγείρωegeirōto arise, and raisedαυτον auton
P-ASMαὐτόςautoshe/she/it/selfhimλεγων legōn
V-PAP-NSM G5723λέγωlegōto speak, sayingαναστα anasta
V-2AAM-2S G5628ἀνίστημιanistēmito arise, Ariseεν en
PREPἐνenin/on/amongupταχει tachei
N-DSNτάχοςtachosquicknessquicklyκαι kai
CONJκαίkaiand. Andεξεπεσαν exepesan
V-2AAI-3P G5627ἐκπίπτωekpiptōto fall outfell offαυτου autou
P-GSMαὐτόςautoshe/she/it/selfhisαι ai
T-NPFὁhothe/this/whochainsαλυσεις aluseis
N-NPFἅλυσιςhalusischainchainsεκ ek
PREPἐκekof/fromfromτων tōn
T-GPFὁhothe/this/whohandsχειρων cheirōn
N-GPFχείρcheirhandhands 8 cf. Tłum. Толк. Anioł zaś rzekł do niego: Opasz się, i obuj sandały twoje. I uczynił tak. I rzekł mu: Włóż na siebie płaszcz twój, a chodź za mną. И сказал ему Ангел: опояшься и обуйся. Он сделал так. Потом говорит ему: надень одежду твою и иди за мною.
Речe же ѓгGлъ къ немY: препоsшисz и3 вступи2 въ плесни6цы тво‰. Сотвори1 же тaкw. И# глаг0ла є3мY: њблецhсz въ ри1зу твою2 и3 послёдствуй ми2.
12,8Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627λέγωlegōto speakhe saithδε de
CONJδέdethen. Andο o
T-NSMὁhothe/this/whothe angelαγγελος angelos
N-NSMἄγγελοςangelosangelthe angelπρος pros
PREPπρόςprosto/withuntoαυτον auton
P-ASMαὐτόςautoshe/she/it/selfhimζωσαι zōsai
V-AMM-2S G5669ζώννυμιzōnnumito dress[to dress]και kai
CONJκαίkaiand, andυποδησαι upodēsai
V-AMM-2S G5669ὑποδέωhupodeōto put onbind onτα ta
T-APNὁhothe/this/whosandalsσανδαλια sandalia
N-APNσανδάλιονsandalionsandalsandalsσου sou
P-2GSσύsuyouthyεποιησεν epoiēsen
V-AAI-3S G5656ποιέωpoieōto do/makehe didδε de
CONJδέdethen[then]ουτως outōs
ADVοὕτω, οὕτωςhhoutō outōsthus(-ly)soκαι kai
CONJκαίkaiand. Andλεγει legei
V-PAI-3S G5719λέγωlegōto speaksaidαυτω autō
P-DSMαὐτόςautoshe/she/it/selfunto himπεριβαλου peribalou
V-2AMM-2S G5640περιβάλλωperiballōto clothe, Castτο to
T-ASNὁhothe/this/whogarmentιματιον imation
N-ASNἱμάτιονhimationclothinggarmentσου sou
P-2GSσύsuyouthyκαι kai
CONJκαίkaiand, andακολουθει akolouthei
V-PAM-2S G5720ἀκολουθέωakoloutheōto followfollowμοι moi
P-1DSἐγώegōI/weme 9 cf. Tłum. Толк. A wyszedłszy, postępował za nim. I nie wiedział, że to, co się działo przez anioła, było prawdą; lecz mniemał, że widzenie ogląda.Петр вышел и следовал за ним, не зная, что делаемое Ангелом было действительно, а думая, что видит видение.
И# и3зшeдъ в8слёдъ є3гw2 и3дsше и3 не вёдаше, ћкw и4стина є4сть бhвшее t ѓгGла, мнsше же видёніе зрёти.
12,9Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJκαίkaiandAndεξελθων exelthōn
V-2AAP-NSM G5631ἐξέρχομαιexerchomaito go outhe went outηκολουθει ēkolouthei
V-IAI-3S G5707ἀκολουθέωakoloutheōto follow, and followedκαι kai
CONJκαίkaiand; andουκ ouk
PRT-Nοὐounonotηδει ēdei
V-2LAI-3S G5714εἴδωeidōto knowwistοτι oti
CONJὅτιhotithat/sincethatαληθες alēthes
A-NSNἀληθήςalēthēstruetrueεστιν estin
V-PAI-3S G5719εἰμίeimito beit wasτο to
T-NSNὁhothe/this/who γινομενον ginomenon
V-PNP-NSN G5740γίνομαιginomaito bewhich was doneδια dia
PREPδιάdiathrough/because ofbyτου tou
T-GSMὁhothe/this/whothe angelαγγελου angelou
N-GSMἄγγελοςangelosangelthe angelεδοκει edokei
V-IAI-3S G5707δοκέωdokeōto thinkthoughtδε de
CONJδέdethen; butοραμα orama
N-ASNὅραμαhoramavisiona visionβλεπειν blepein
V-PAN G5721βλέπωblepōto seehe saw 10 cf. Tłum. Толк. A minąwszy pierwszą i drugą straż, przyszli do bramy żelaznej, wiodącej do miasta, która sama im się otworzyła. I wyszedłszy, przeszli jedną ulicę, i natychmiast odszedł anioł od niego. Пройдя первую и вторую стражу, они пришли к железным воротам, ведущим в город, которые сами собою отворились им: они вышли, и прошли одну улицу, и вдруг Ангела не стало с ним.
Прошє1дша же пeрвую стрaжу и3 вторyю, пріид0ста ко вратHмъ желBзнымъ, вводsщымъ во грaдъ, ±же њ себЁ tверз0шасz и4ма: и3 и3зшє1дша преид0ста ст0гну є3ди1ну, и3 ѓбіе tступи2 ѓгGлъ t негw2.
12,10Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVδιελθοντες dielthontes
V-2AAP-NPM G5631διέρχομαιdierchomaito pass throughthey were pastδε de
CONJδέdethenWhenπρωτην prōtēn
A-ASF-Sπρῶτοςprōtosfirstthe firstφυλακην fulakēn
N-ASFφυλακήfulakēprison/watchwardκαι kai
CONJκαίkaiandandδευτεραν deuteran
A-ASFδεύτεροςdeuterossecondlythe secondηλθαν ēlthan
V-2AAI-3P G5627ἔρχομαιerchomaito come/go, they cameεπι epi
PREPἐπίepiupon/to/againstuntoτην tēn
T-ASFὁhothe/this/who πυλην pulēn
N-ASFπύληpulēgategateτην tēn
T-ASFὁhothe/this/who σιδηραν sidēran
A-ASFσιδήρεοςsidēreosironthe ironτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whogateφερουσαν ferousan
V-PAP-ASF G5723φέρωferōto bear/leadthat leadethεις eis
PREPεἰςeistowarduntoτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whothe cityπολιν polin
N-ASFπόλιςpoliscitythe cityητις ētis
R-NSFὅστιςhostiswho/which; whichαυτοματη automatē
A-NSFαὐτόματοςautomatosby itselfof his own accordηνοιγη ēnoigē
V-2API-3S G5648ἀνοίγωanoigōto openopenedαυτοις autois
P-DPMαὐτόςautoshe/she/it/selfto themκαι kai
CONJκαίkaiand: andεξελθοντες exelthontes
V-2AAP-NPM G5631ἐξέρχομαιexerchomaito go outthey went outπροηλθον proēlthon
V-2AAI-3P G5627προέρχομαιproerchomaito go before, and passed on throughρυμην rumēn
N-ASFῥύμηrumēlanestreetμιαν mian
A-ASFεἷςheisoneoneκαι kai
CONJκαίkaiand; andευθεως eutheōs
ADVεὐθέωςeutheōsimmediatelyforthwithαπεστη apestē
V-2AAI-3S G5627ἀφίστημιafistēmito leavedepartedο o
T-NSMὁhothe/this/whothe angelαγγελος angelos
N-NSMἄγγελοςangelosangelthe angelαπ ap
PREPἀπόapofromfromαυτου autou
P-GSMαὐτόςautoshe/she/it/selfhim 11 cf. Tłum. Толк. A Piotr przyszedłszy do siebie, rzekł: Teraz wiem prawdziwie, że Pan posłał anioła swego, i wyrwał mnie z ręki Heroda i z wszystkiego, na co czekał lud żydowski. Тогда Петр, придя в себя, сказал: теперь я вижу воистину, что Господь послал Ангела Своего и избавил меня из руки Ирода и от всего, чего ждал народ Иудейский.
И# пeтръ бhвъ въ себЁ, речE: нн7э вёмъ вои1стинну, ћкw послA бGъ ѓгGла своего2 и3 и3з8sтъ мS и3з8 руки2 и4рwдовы и3 t всегw2 чazніz людjй їудeйскихъ.
12,11Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJκαίkaiandAnd whenο o
T-NSMὁhothe/this/who πετρος petros
N-NSMΠέτροςpetrosPeterPeterεν en
PREPἐνenin/on/amongtoεαυτω eautō
F-3DSMἑαυτοῦheautoumy/your/him-selfhimselfγενομενος genomenos
V-2ADP-NSM G5637γίνομαιginomaito bewas comeειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627λέγωlegōto speak, he saidνυν nun
ADVνῦνnunnow, Nowοιδα oida
V-RAI-1S G5758εἴδωeidōto knowI knowαληθως alēthōs
ADVἀληθῶςalēthōstrulyof a suretyοτι oti
CONJὅτιhotithat/since, thatεξαπεστειλεν exapesteilen
V-AAI-3S G5656ἐξαποστέλλωexapostellōto send out/awayhath sentο o
T-NSMὁhothe/this/whoPeterκυριος kurios
N-NSMκύριοςkurioslordthe Lordτον ton
T-ASMὁhothe/this/whoangelαγγελον angelon
N-ASMἄγγελοςangelosangelangelαυτου autou
P-GSMαὐτόςautoshe/she/it/selfhisκαι kai
CONJκαίkaiand, andεξειλατο exeilato
V-AMI-3S G5668ἐξαιρέωexaireōto take out/selecthath deliveredμε me
P-1ASἐγώegōI/wemeεκ ek
PREPἐκekof/fromout ofχειρος cheiros
N-GSFχείρcheirhandthe handηρωδου ērōdou
N-GSMἩρώδηςhērōdēsHerodof Herodκαι kai
CONJκαίkaiand, andπασης pasēs
A-GSFπᾶςpasallallτης tēs
T-GSFὁhothe/this/whothe expectationπροσδοκιας prosdokias
N-GSFπροσδοκίαprosdokiaexpectationthe expectationτου tou
T-GSMὁhothe/this/whoof the peopleλαου laou
N-GSMλαόςlaosa peopleof the peopleτων tōn
T-GPMὁhothe/this/who[the/this/who]ιουδαιων ioudaiōn
A-GPMἸουδαῖοςioudaiosJewishof the Jews 12 cf. Tłum. Толк. A rozejrzawszy się, poszedł do domu Marii, matki Jana, którego nazywano Markiem, gdzie było wielu zgromadzonych i modlących się.И, осмотревшись, пришел к дому Марии, матери Иоанна, называемого Марком, где многие собрались и молились.
(За?_л7.) Смотри1въ же пріи1де въ д0мъ марjи мaтере їwaнна, нарицaемагw мaрка, и3дёже бsху мн0зи с0брани и3 молsщесz.
12,12Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVσυνιδων sunidōn
V-2AAP-NSM G5631συνείδω, σύνοιδαsuneidō sunoidabe awarewhen he had consideredτε te
PRTτεteand/bothAndηλθεν ēlthen
V-2AAI-3S G5627ἔρχομαιerchomaito come/go, he cameεπι epi
PREPἐπίepiupon/to/againsttoτην tēn
T-ASFὁhothe/this/who οικιαν oikian
N-ASFοἰκίαoikiahousethe houseτης tēs
T-GSFὁhothe/this/whothe houseμαριας marias
N-GSFΜαρίαmariaMaryof Maryτης tēs
T-GSFὁhothe/this/whothe motherμητρος mētros
N-GSFμήτηρmētērmotherthe motherιωαννου iōannou
N-GSMἸωάννηςiōannēsJohnof Johnτου tou
T-GSMὁhothe/this/who[the/this/who]επικαλουμενου epikaloumenou
V-PPP-GSM G5746ἐπικαλέωepikaleōto call (on)/name, whose surname wasμαρκου markou
N-GSMΜάρκοςmarkosMarkMarkου ou
ADVοὗhouwhere; whereησαν ēsan
V-IAI-3P G5707εἰμίeimito bewereικανοι ikanoi
A-NPMἱκανόςhikanossufficientmanyσυνηθροισμενοι sunēthroismenoi
V-RPP-NPM G5772συναθροίζωsunathroizōto assemblegathered togetherκαι kai
CONJκαίkaiand προσευχομενοι proseuchomenoi
V-PNP-NPM G5740προσεύχομαιproseuchomaito praypraying 13 cf. Tłum. Толк. Gdy zaś on kołatał we drzwi bramy, wyszła posłuchać dziewczyna, imieniem Rode.Когда же Петр постучался у ворот, то вышла послушать служанка, именем Рода,
Толкнyвшу же петрY во вратA дворA, приступи2 слhшати nтрокови1ца, и4менемъ р0ди,
12,13Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκρουσαντος krousantos
V-AAP-GSM G5660κρούωkrouōto knockknockedδε de
CONJδέdethenAnd asαυτου autou
P-GSMαὐτόςautoshe/she/it/self[he/she/it/self]την tēn
T-ASFὁhothe/this/whoPeterθυραν thuran
N-ASFθύραthuradoorat the doorτου tou
T-GSMὁhothe/this/whoat the doorπυλωνος pulōnos
N-GSMπυλώνpulōngateof the gateπροσηλθεν prosēlthen
V-2AAI-3S G5627προσέρχομαιproserchomaito come near/agreecameπαιδισκη paidiskē
N-NSFπαιδίσκηpaidiskēmaidservant, a damselυπακουσαι upakousai
V-AAN G5658ὑπακούωhupakouōto obeyto hearkenονοματι onomati
N-DSNὄνομαonomaname, namedροδη rodē
N-NSFῬόδηrodēRhodaRhoda 14 cf. Tłum. Толк. Skoro poznała głos Piotra, z radości nie otworzyła bramy, ale pobiegła do wnętrza, i oznajmiła, że Piotr stoi przed bramą.и, узнав голос Петра, от радости не отворила ворот, но, вбежав, объявила, что Петр стоит у ворот.
и3 познaвши глaсъ петр0въ, t рaдости не tвeрзе врaтъ, притeкши же сказA петрA стоsща пред8 враты2.
12,14Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJκαίkaiandAndεπιγνουσα epignousa
V-2AAP-NSF G5631ἐπιγινώσκωepiginōskōto come to knowwhen she knewτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whoPeter'sφωνην fōnēn
N-ASFφωνήfōnēvoice/soundvoiceτου tou
T-GSMὁhothe/this/whovoiceπετρου petrou
N-GSMΠέτροςpetrosPeterPeter'sαπο apo
PREPἀπόapofromforτης tēs
T-GSFὁhothe/this/whothe gateχαρας charas
N-GSFχαράcharajoygladnessουκ ouk
PRT-Nοὐounonotηνοιξεν ēnoixen
V-AAI-3S G5656ἀνοίγωanoigōto open, she openedτον ton
T-ASMὁhothe/this/whogladnessπυλωνα pulōna
N-ASMπυλώνpulōngatethe gateεισδραμουσα eisdramousa
V-2AAP-NSF G5631εἰστρέχωeistrechōto run inran inδε de
CONJδέdethen, butαπηγγειλεν apēngeilen
V-AAI-3S G5656ἀπαγγέλλωapangellōto announce, and toldεσταναι estanai
V-RAN G5760ἵστημιhistēmito standhowτον ton
T-ASMὁhothe/this/whoPeterπετρον petron
N-ASMΠέτροςpetrosPeterPeterπρο pro
PREPπρόprobeforebeforeτου tou
T-GSMὁhothe/this/whothe gateπυλωνος pulōnos
N-GSMπυλώνpulōngatethe gate 15 cf. Tłum. Толк. A oni rzekli do niej: Szalejesz. Ale ona twierdziła, że tak się rzecz ma. Oni zaś mówili: To jego anioł. А те сказали ей: в своем ли ты уме? Но она утверждала свое. Они же говорили: это Ангел его.
Nни1 же къ нeй рёша: бэснyешисz ли; Nнa же крэплsшесz тaкw бhти. Nни1 же глаг0лаху: ѓгGлъ є3гw2 є4сть.
12,15Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVοι oi
T-NPMὁhothe/this/who δε de
CONJδέdethenAndπρος pros
PREPπρόςprosto/withuntoαυτην autēn
P-ASFαὐτόςautoshe/she/it/selfherειπαν eipan
V-2AAI-3P G5627λέγωlegōto speaksaid theyμαινη mainē
V-PNI-2S G5736μαίνομαιmainomaito rave, Thou art madη ē
T-NSFὁhothe/this/who δε de
CONJδέdethen. Butδιισχυριζετο diischurizeto
V-INI-3S G5711διϊσχυρίζομαιdiischurizomaito insistshe constantly affirmedουτως outōs
ADVοὕτω, οὕτωςhhoutō outōsthus(-ly)even soεχειν echein
V-PAN G5721ἔχωechōto have/bethat it wasοι oi
T-NPMὁhothe/this/who δε de
CONJδέdethen. Thenελεγον elegon
V-IAI-3P G5707λέγωlegōto speakthey saidο o
T-NSMὁhothe/this/whoangelαγγελος angelos
N-NSMἄγγελοςangelosangelangelεστιν estin
V-PAI-3S G5719εἰμίeimito be, It isαυτου autou
P-GSMαὐτόςautoshe/she/it/selfhis 16 cf. Tłum. Толк. Lecz Piotr nie przestawał kołatać. A gdy otworzyli, ujrzeli go, i zdumieli się. Между тем Петр продолжал стучать. Когда же отворили, то увидели его и изумились.
Пeтръ же пребывaше толкjй: tвeрзше же ви1дэша є3го2 и3 ўжас0шасz.
12,16Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVο o
T-NSMὁhothe/this/who δε de
CONJδέdethenButπετρος petros
N-NSMΠέτροςpetrosPeterPeterεπεμενεν epemenen
V-IAI-3S G5707ἐπιμένωepimenōto remain/keep oncontinuedκρουων krouōn
V-PAP-NSM G5723κρούωkrouōto knockknockingανοιξαντες anoixantes
V-AAP-NPM G5660ἀνοίγωanoigōto openwhen they had openedδε de
CONJδέdethen: andειδαν eidan
V-2AAI-3P G5627ὁράωhoraōto see, and sawαυτον auton
P-ASMαὐτόςautoshe/she/it/selfhimκαι kai
CONJκαίkaiand,εξεστησαν exestēsan
V-2AAI-3P G5627ἐξίστημιexistēmito amazethey were astonished 17 cf. Tłum. Толк. Skinąwszy zaś na nich ręką, aby milczeli, opowiedział, jak Pan wywiódł go z więzienia, i rzekł: Oznajmijcie to Jakubowi i braciom. A wyszedłszy, poszedł na inne miejsce. Он же, дав знак рукою, чтобы молчали, рассказал им, как Господь вывел его из темницы, и сказал: уведомьте о сем Иакова и братьев. Потом, выйдя, пошел в другое место.
Помаaвъ же и5мъ рук0ю молчaти, сказA и5мъ, кaкw гDь є3го2 и3зведE и3з8 темни1цы: речe же: возвэсти1те їaкwву и3 брaтіzмъ сі‰. И# и3зшeдъ и4де во и4но мёсто.
12,17Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκατασεισας kataseisas
V-AAP-NSM G5660κατασείωkataseiōto signalhe, beckoningδε de
CONJδέdethenButαυτοις autois
P-DPMαὐτόςautoshe/she/it/selfunto themτη tē
T-DSFὁhothe/this/whowith the handχειρι cheiri
N-DSFχείρcheirhandwith the handσιγαν sigan
V-PAN G5721σιγάωsigaōbe silentto hold their peaceδιηγησατο diēgēsato
V-ADI-3S G5662διηγέομαιdiēgeomaito relate fully, declaredαυτοις autois
P-DPMαὐτόςautoshe/she/it/selfunto themπως pōs
ADVπωςpōshowhowο o
T-NSMὁhothe/this/whothe Lordκυριος kurios
N-NSMκύριοςkurioslordthe Lordαυτον auton
P-ASMαὐτόςautoshe/she/it/selfhimεξηγαγεν exēgagen
V-2AAI-3S G5627ἐξάγωexagōto lead outhad broughtεκ ek
PREPἐκekof/fromout ofτης tēs
T-GSFὁhothe/this/whothe prisonφυλακης fulakēs
N-GSFφυλακήfulakēprison/watchthe prisonειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627λέγωlegōto speakhe saidτε te
PRTτεteand/both[and/both]απαγγειλατε apangeilate
V-AAM-2P G5657ἀπαγγέλλωapangellōto announce, Go shewιακωβω iakōbō
N-DSMἸάκωβοςiakōbosJamesunto Jamesκαι kai
CONJκαίkaiand, andτοις tois
T-DPMὁhothe/this/whoto the brethrenαδελφοις adelfois
N-DPMἀδελφόςadelfosbrotherto the brethrenταυτα tauta
D-APNοὗτοςhoutosthis/he/she/it[this/he/she/it]και kai
CONJκαίkaiand. Andεξελθων exelthōn
V-2AAP-NSM G5631ἐξέρχομαιexerchomaito go outhe departedεπορευθη eporeuthē
V-AOI-3S G5675πορεύωporeuōto go, and wentεις eis
PREPεἰςeistowardintoετερον eteron
A-ASMἕτεροςheterosotheranotherτοπον topon
N-ASMτόποςtoposplaceplace KARA BOŻA NA HERODA. 18 cf. Tłum. Толк. Gdy zaś nastał dzień, było między żołnierzami niemałe zamieszanie, co się z Piotrem stało.По наступлении дня между воинами сделалась большая тревога о том, что сделалось с Петром.
Бhвшу же дню2, бЁ молвA не мaла въ в0инэхъ, что2 ќбw петрY бhсть:
12,18Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVγενομενης genomenēs
V-2ADP-GSF G5637γίνομαιginomaito beas soon as it wasδε de
CONJδέdethenNowημερας ēmeras
N-GSFἡμέραhēmeradaydayην ēn
V-IAI-3S G5707εἰμίeimito be, there wasταραχος tarachos
N-NSMτάραχοςtarachosdisturbancestirουκ ouk
PRT-Nοὐounonoολιγος oligos
A-NSMὀλίγοςoligoslittle/fewsmallεν en
PREPἐνenin/on/amongamongτοις tois
T-DPMὁhothe/this/whothe soldiersστρατιωταις stratiōtais
N-DPMστρατιώτηςstratiōtēssoldierthe soldiersτι ti
I-NSNτίςtiswhich?, whatαρα ara
PRT-Iἆραarano? ο o
T-NSMὁhothe/this/whoof Peterπετρος petros
N-NSMΠέτροςpetrosPeterof Peterεγενετο egeneto
V-2ADI-3S G5633γίνομαιginomaito bewas become 19 cf. Tłum. Толк. A Herod gdy go zażądał, i nie znalazł, uczyniwszy dochodzenie co do strażników, kazał ich prowadzić na stracenie. I wyjechawszy z Judei do Cezarei, tam zamieszkał.Ирод же, поискав его и не найдя, судил стражей и велел казнить их. Потом он отправился из Иудеи в Кесарию и там оставался.
и4рwдъ же, поискaвъ є3го2 и3 не њбрётъ и3 и3стzзaвъ стрaжы, повелЁ tвести2 и5хъ: и3 и3зшeдъ t їудeи въ кесарjю, живsше.
12,19Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVηρωδης ērōdēs
N-NSMἩρώδηςhērōdēsHerodwhen Herodδε de
CONJδέdethenAndεπιζητησας epizētēsas
V-AAP-NSM G5660ἐπιζητέωepizēteōto seek afterhad soughtαυτον auton
P-ASMαὐτόςautoshe/she/it/selffor himκαι kai
CONJκαίkaiand, andμη mē
PRT-Nμήmēnotnotευρων eurōn
V-2AAP-NSM G5631εὑρίσκωheuriskōto find/meetfound himανακρινας anakrinas
V-AAP-NSM G5660ἀνακρίνωanakrinōto investigate, he examinedτους tous
T-APMὁhothe/this/whothe keepersφυλακας fulakas
N-APMφυλακτήριοςfulaktēriosguardthe keepersεκελευσεν ekeleusen
V-AAI-3S G5656κελεύωkeleuōto order, and commanded thatαπαχθηναι apachthēnai
V-APN G5683ἀπάγωapagōto lead awayshould be put to deathκαι kai
CONJκαίkaiand. Andκατελθων katelthōn
V-2AAP-NSM G5631κατέρχομαιkaterchomaito descendhe went downαπο apo
PREPἀπόapofromfromτης tēs
T-GSFὁhothe/this/whoJudæaιουδαιας ioudaias
N-GSFἸουδαίαioudaiaJudeaJudæaεις eis
PREPεἰςeistowardtoκαισαριαν kaisarian
N-ASFΚαισάρειαkaisareiaCaesareaCæsareaδιετριβεν dietriben
V-IAI-3S G5707διατρίβωdiatribōto remain, and 20 cf. Tłum. Толк. Był zaś zagniewany na Tyryjczyków i Sydończyków; lecz oni razem przyjechali do niego, a pozyskawszy Blasta, który był podkomorzym królewskim, prosili o pokój, dlatego że krainy ich brały żywność od niego.Ирод был раздражен на Тирян и Сидонян; они же, согласившись, пришли к нему и, склонив на свою сторону Власта, постельника царского, просили мира, потому что область их питалась от области царской.
Бё же и4рwдъ гнёваzсz на тЂрzны и3 сідHнzны: и5же є3динодyшнw пріид0ша къ немY, и3 ўмоли1вше влaста постeльника царeва, прошaху ми1ра, понeже страны6 и4хъ t цaрства є3гw2 питaхусz.
12,20Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVην ēn
V-IAI-3S G5707εἰμίeimito bewasδε de
CONJδέdethenAndθυμομαχων thumomachōn
V-PAP-NSM G5723θυμομαχέωthumomacheōto quarrelhighly displeasedτυριοις turiois
N-DPMΤύριοςturiosTyrianwith them of Tyreκαι kai
CONJκαίkaiandandσιδωνιοις sidōniois
A-DPFΣιδώνιοςsidōniosSidonianSidonομοθυμαδον omothumadon
ADVὁμοθυμαδόνhomothumadonunitedwith one accordδε de
CONJδέdethen: butπαρησαν parēsan
V-IAI-3P G5707πάρειμιpareimibe presentthey cameπρος pros
PREPπρόςprosto/withtoαυτον auton
P-ASMαὐτόςautoshe/she/it/selfhimκαι kai
CONJκαίkaiand, andπεισαντες peisantes
V-AAP-NPM G5660πείθωpeithōto persuade, having madeβλαστον blaston
N-ASMΒλάστοςblastosBlastusBlastusτον ton
T-ASMὁhothe/this/who επι epi
PREPἐπίepiupon/to/against του tou
T-GSMὁhothe/this/who κοιτωνος koitōnos
N-GSMκοιτώνkoitōnbedroom/chamberlainchamberlainτου tou
T-GSMὁhothe/this/who βασιλεως basileōs
N-GSMβασιλεύςbasileuskingthe king'sητουντο ētounto
V-IMI-3P G5710αἰτέωaiteōto ask, desiredειρηνην eirēnēn
N-ASFεἰρήνηeirēnēpeacepeaceδια dia
PREPδιάdiathrough/because of; becauseτο to
T-ASNὁhothe/this/whoHerodτρεφεσθαι trefesthai
V-PPN G5745τρέφωtrefōto feedwas nourishedαυτων autōn
P-GPMαὐτόςautoshe/she/it/selftheirτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whothe king'sχωραν chōran
N-ASFχώραchōracountrycountryαπο apo
PREPἀπόapofrombyτης tēs
T-GSFὁhothe/this/whochamberlainβασιλικης basilikēs
A-GSFβασιλικόςbasilikosroyalthe king's 21 cf. Tłum. Толк. A w dniu oznaczonym Herod, przybrany w szatę królewską, usiadł na stolicy, i miał do nich przemowę. В назначенный день Ирод, одевшись в царскую одежду, сел на возвышенном месте и говорил к ним;
Въ наречeнный же дeнь и4рwдъ, њб0лксz во nдeжду цaрску и3 сёдъ на суди1ще пред8 нар0домъ, глаг0лаше къ ни6мъ,
12,21Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVτακτη taktē
A-DSFτακτόςtaktosappointedupon a setδε de
CONJδέdethenAndημερα ēmera
N-DSFἡμέραhēmeradaydayο] o
T-NSMὁhothe/this/whoHerodηρωδης ērōdēs
N-NSMἩρώδηςhērōdēsHerodHerodενδυσαμενος endusamenos
V-AMP-NSM G5671ἐνδύωenduōto clothe, arrayed inεσθητα esthēta
N-ASFἐσθήςesthēsclothingapparelβασιλικην basilikēn
A-ASFβασιλικόςbasilikosroyalroyalκαθισας kathisas
V-AAP-NSM G5660καθίζωkathizōto seatsatεπι epi
PREPἐπίepiupon/to/againstuponτου tou
T-GSNὁhothe/this/whohis throneβηματος bēmatos
N-GSNβῆμαbēmajudgement seathis throneεδημηγορει edēmēgorei
V-IAI-3S G5707δημηγορέωdēmēgoreōto give a speech, and made an orationπρος pros
PREPπρόςprosto/withuntoαυτους autous
P-APMαὐτόςautoshe/she/it/selfthem 22 cf. Tłum. Толк. Lud zaś wołał: Głosy Boga, a nie człowieka.а народ восклицал: это голос Бога, а не человека.
нар0дъ же возглашaше: глaсъ б9ій, ґ не человёчь.
12,22Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVο o
T-NSMὁhothe/this/who δε de
CONJδέdethenAndδημος dēmos
N-NSMδῆμοςdēmospeoplethe peopleεπεφωνει epefōnei
V-IAI-3S G5707ἐπιφωνέωepifōneōto shoutgave a shoutθεου theou
N-GSMθεόςtheosGodof a godφωνη fōnē
N-NSFφωνήfōnēvoice/sound, the voiceκαι kai
CONJκαίkaiand, andουκ ouk
PRT-Nοὐounonotανθρωπου anthrōpou
N-GSMἄνθρωποςanthrōposa humanof a man 23 cf. Tłum. Толк. I w tej chwili poraził go anioł Pański, za to, że nie dał chwały Bogu; i roztoczony przez robactwo skonał. Но вдруг Ангел Господень поразил его за то, что он не воздал славы Богу; и он, быв изъеден червями, умер.
Внезaпу же порази2 є3го2 ѓгGлъ гDень, занE не дадE слaвы бGу: и3 бhвъ червьми2 и3з8zдeнъ, и4здше.
12,23Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVπαραχρημα parachrēma
ADVπαραχρῆμαparachrēmainstantlyimmediatelyδε de
CONJδέdethenAndεπαταξεν epataxen
V-AAI-3S G5656πατάσσωpatassōto strikesmoteαυτον auton
P-ASMαὐτόςautoshe/she/it/selfhimαγγελος angelos
N-NSMἄγγελοςangelosangelthe angelκυριου kuriou
N-GSMκύριοςkurioslordof the Lordανθ anth
PREPἀντίantifor, becauseων ōn
R-GPNὅς, ἥhhos ēwhich ουκ ouk
PRT-Nοὐounonotεδωκεν edōken
V-AAI-3S G5656δίδωμιdidōmito givehe gaveτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whoGodδοξαν doxan
N-ASFδόξαdoxaglorythe gloryτω tō
T-DSMὁhothe/this/whothe gloryθεω theō
N-DSMθεόςtheosGodGodκαι kai
CONJκαίkaiand: andγενομενος genomenos
V-2ADP-NSM G5637γίνομαιginomaito behe wasσκωληκοβρωτος skōlēkobrōtos
A-NSMσκωληκόβρωτοςskōlēkobrōtosworm-eatedeaten of wormsεξεψυξεν exepsuxen
V-AAI-3S G5656ἐκψύχωekpsuchōto expire, and gave up the ghost 24 cf. Tłum. Толк. A słowo Pańskie rozrastało się, i rozmnażało. Слово же Божие росло и распространялось.
Сл0во же б9іе растsше и3 мн0жашесz.
12,24Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVο o
T-NSMὁhothe/this/who δε de
CONJδέdethenButλογος logos
N-NSMλόγοςlogoswordthe wordτου tou
T-GSMὁhothe/this/whoof Godκυριου kuriou
N-GSMκύριοςkurioslord[lord]ηυξανεν ēuxanen
V-IAI-3S G5707αὐξάνωauxanōto growgrewκαι kai
CONJκαίkaiandandεπληθυνετο eplēthuneto
V-IPI-3S G5712πληθύνωplēthunōto multiplymultiplied 25 cf. Tłum. Толк. Barnaba zaś i Szaweł, spełniwszy posługę powrócili z Jeruzalem, wziąwszy ze sobą Jana, którego nazywano Markiem.А Варнава и Савл, по исполнении поручения, возвратились из Иерусалима (в Антиохию), взяв с собою и Иоанна, прозванного Марком.(За?_л7а.) Варнaва же и3 сavлъ возврати1стасz и3з8 їеrли1ма во ґнтіохjю, и3спHлнивша слyжбу, поє1мша съ соб0ю и3 їwaнна, нарицaемаго мaрка.12,25Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVβαρναβας barnabas
N-NSMΒαρνάβαςbarnabasBarnabasBarnabasδε de
CONJδέdethenAndκαι kai
CONJκαίkaiandandσαυλος saulos
N-NSMΣαῦλοςsaulosSaulSaulυπεστρεψαν upestrepsan
V-AAI-3P G5656ὑποστρέφωhupostrefōto returnreturnedεις eis
PREPεἰςeistoward[toward]ιερουσαλημ ierousalēm
N-PRIἹερουσαλήμhierousalēmJerusalemJerusalemπληρωσαντες plērōsantes
V-AAP-NPM G5660πληρόωplēroōto fulfill, when they had fulfilledτην tēn
T-ASFὁhothe/this/who διακονιαν diakonian
N-ASFδιακονίαdiakoniaserviceministryσυμπαραλαβοντες sumparalabontes
V-2AAP-NPM G5631συμπαραλαμβάνωsumparalambanōto take along withtook with themιωαννην iōannēn
N-ASMἸωάννηςiōannēsJohnJohnτον ton
T-ASMὁhothe/this/whoministryεπικληθεντα epiklēthenta
V-APP-ASM G5685ἐπικαλέωepikaleōto call (on)/name, whose surname wasμαρκον markon
N-ASMΜάρκοςmarkosMarkMark
Copyright © 2024 | WordPress Theme by MH Themes