Styl fragmentu
*Zezwalaj na cookies aby zapamiętać ustawienia
Styl fragmentu
*Zezwalaj na cookies aby zapamiętać ustawienia
11 Pierwsze opowiadanie ułożyłem, o Teofilu, o wszystkim, co począł Jezus czynić i uczyć, 2 aż do dnia, w którym dawszy polecenie przez Ducha Świętego apostołom, których wybrał, został wzięty do nieba. 3 Im też okazał się sam żywy po swej Męce w licznych dowodach, przez czterdzieści dni ukazując się im, i mówiąc o królestwie Bożym.WNIEBOWSTĄPIENIE PAŃSKIE. 4 A jedząc z nimi, przykazał im, aby nie odchodzili z Jerozolimy, ale czekali na obietnicę Ojca, którą (mówi) słyszeliście z ust moich: 5 że Jan wprawdzie chrzcił wodą, wy zaś będziecie ochrzczeni Duchem Świętym po niewielu tych dniach. 6 Ci więc, którzy się byli zeszli, pytali go, mówiąc: Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraelowi? 7 I rzekł do nich: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, 8 które Ojciec w swej władzy zachował; sale otrzymacie moc Ducha Świętego, który przyjdzie na was, i będziecie mi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei i w Sanlarii i aż do krańców ziemi.9 A gdy to powiedział, kiedy oni patrzyli, został uniesiony, i obłok zakrył go przed ich oczami. 10 A gdy pilnie patrzyli za nim, idącym do nieba, oto dwaj mężowie stanęli przy nich w białym odzieniu, 11 którzy też rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który wzięty jest od was do nieba, tak przyjdzie, jak widzieliście go idącego do nieba.APOSTOŁOWIE W WIECZERNIKU.12 Wtedy wrócili do Jeruzalem z góry, zwanej Oliwną, która jest blisko Jeruzalem, odległa o drogę szabatu.13 A gdy weszli do wieczernika, wstąpili, gdzie przebywali Piotr i Jan, Jakub i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub Alfeusza i Szymon Zelotes, i Juda Jakubów. 14 Ci wszyscy trwali jednomyślnie na modlitwie z niewiastami i Maryją, matką Jezusową, i z braćmi jego.WYBÓR MACIEJA. 15 W owe dni powstawszy Piotr wpośród braci, rzekł (a był poczet osób razem około stu dwudziestu): 16 Mężowie bracia, musiało wypełnić się Pismo, które przepowiedział Duch Święty przez usta Dawida, o Judaszu, który był wodzem tych, co pojmali Jezusa;17 który policzony był z nami, i otrzymał udział w tym posługiwaniu. 18 Otóż on posiadł rolę z zapłaty nieprawości, a powiesiwszy się, rozpękł się przez pół, i wypłynęły wszystkie wnętrzności jego.19 I stało się jawne wszystkim mieszkańcom Jeruzalem, tak że rolę tę nazwano w ich języku Haceldama, to jest rola krwi.20 Napisano bowiem w księdze Psalmów: “Niechaj będzie ich mieszkanie puste, i niech nie będzie, kto by w nim mieszkał,” a “biskupstwo jego niech weźmie inny.”21 Potrzeba więc z tych mężów którzy się z nami zbierali przez cały czas, w którym Pan Jezus przyszedł i odszedł spośród nas, 22 począwszy od chrztu Janowego aż do dnia, w którym wzięty został od nas, aby jeden z nich był z nami świadkiem zmartwychwstania jego. 23 I postawili dwóch: Józefa, zwanego Barsabą, który miał przydomek Justus, i Macieja. 24 A modląc się, mówili: Ty, Panie, który znasz serca wszystkich, wskaż jednego, którego z tych dwóch wybrałeś,25 aby otrzymał miejsce urzędu tego i apostolstwa, z którego wypadł Judasz, aby odejść na miejsce swoje. 26 I dali im losy, i padł los na Macieja, i zaliczony został do jedenastu apostołów.
2ZESŁANIE DUCHA ŚW.1 A gdy dopełniały się dni Pięćdziesiątnicy, byli wszyscy razem na tym samym miejscu.2 I nagle stał się z nieba szum, jakby nadchodzącego wichru gwałtownego, i napełnił cały dom, w którym siedzieli.3 I ukazały im się rozdzielone języki jakby ognia, i usiadł na każdym z nich z osobna.4 I napełnieni zostali wszyscy duchem Świętym, i poczęli mówić rozmaitymi językami, jak im Duch Święty dawał mówić. 5 Byli zaś w Jeruzalem żydzi mieszkający, mężowie nabożni z każdego narodu, który jest pod niebem.6 A gdy rozległ się ten głos, zbiegło się mnóstwo, zatrwożyli się w duchu, bo każdy słyszał ich mówiących swoim językiem. 7 Zdumiewali się zaś wszyscy, i dziwili się, mówiąc: Czyż oto ci wszyscy, co mówią, nie są Galilejczykami? 8 I jakże usłyszeliśmy każdy z nas swój język, w którym urodziliśmy się?9 Partowie i Medowie, i Elamici i mieszkający w Mezopotamii, w Judei i w Kapadocji, w Poncie i w Azji, 10 we Frygii i w Pamfilii, w Egipcie i w stronach Libii, które leżą koło Cyreny, i przybysze z Rzymu, 11 żydzi też i prozelici, Kreteńczycy i Arabowie, słyszeliśmy ich głoszących językami naszymi wielmożne sprawy Boże.12 I zdumiewali się wszyscy, i dziwili się, mówiąc wzajem do siebie: Cóż to ma być? 13 Inni zaś naśmiewając się, mówili: Że ci moszczu są pełni.PIERWSZE KAZANIE PIOTRA.14 A stanąwszy Piotr z jedenastoma, podniósł głos swój, i przemówił do nich: Mężowie żydowscy i wszyscy, którzy mieszkacie w Jeruzalem, niech wam to będzie wiadome, a przyjmijcie do uszu słowa moje. 15 Albowiem nie są pijani ci, jak wy mniemacie, gdyż jest trzecia godzina dnia, 16 ale to jest, ca powiedziane było przez proroka Joela:17 “I stanie się, w ostatnie dni (mówi Pan) wyleję z Ducha mego na wszelkie ciało; i prorokować będą synowie wasi i córki wasze, a młodzieńcy wasi widzenia mieć będą, a starcom waszym sny śnić się będą. 18 I zaiste na sługi moje i na służebnice moje wyleję w owe dni z Ducha mojego, i będą prorokować.19 I sprawię cuda na niebie wysoko i znaki na ziemi nisko, krew i ogień i kurzawę dymu.20 Słońce obróci się w ciemności, a księżyc w krew, zanim przyjdzie dzień Pański wielki i jawny.21 I stanie się: Wszelki, który by wzywał imienia Pańskiego, zbawiony będzie.”22 Mężowie izraelscy! Słuchajcie tych słów: Jezusa Nazareńskiego, męża, poleconego wam od Boga przez moce i cuda i znaki, które czynił Bóg przezeń pośród was, jak to sami wiecie,23 tego to, wydanego według postanowionego planu i przejrzenia Bożego, umęczywszy rękoma niezbożnych, zgładziliście.24 Jego Bóg wskrzesił, usunąwszy boleści otchłani, gdyż niemożliwe było, żeby ona zatrzymać go miała.25 O nim bowiem mówił Dawid: “Miałem zawsze Pana przed oczami mymi; bo mi jest po prawicy, abym nie był poruszony. 26 Dlatego rozweseliło się serce moje i rozradował się język mój; nadto i ciało moje spoczywać będzie w nadziei. 27 Albowiem nie zostawisz duszy mojej w otchłani, i nie pozwolisz Świętemu twemu oglądać skażenia. 28 Oznajmiłeś mi drogi życia, i napełnisz mnie radością przed obliczem twoim.”29 Mężowie bracia! Niechże wolno będzie śmiało wam powiedzieć o patriarsze Dawidzie, że umarł, i pogrzebany został, i grób jego jest u nas aż do dnia dzisiejszego. 30 Będąc więc prorokiem, i wiedząc, że Bóg pod przysięgą mu obiecał, że potomek jego będzie siedział na stolicy jego:31 patrząc w przyszłość, mówił o zmartwychwstaniu Chrystusa, że ani nie został zatrzymany w otchłani, ani ciało jego nie oglądało skażenia. 32 Tego to Jezusa wskrzesił Bóg, czego my wszyscy świadkami jesteśmy. 33 Wywyższony więc prawicą Boga i wziąwszy obietnicę Ducha Świętego od Ojca, wylał tego, którego wy widzicie, i słyszycie.34 Nie Dawid bowiem wstąpił do nieba, lecz sam powiada: “Rzekł Pan Panu memu: siądź po prawicy mojej, 35 aż położę nieprzyjaciół twoich podnóżkiem nóg twoich.”36 Niech tedy z wszelką pewnością wie cały dom izraelski, że go i Panem i Chrystusem uczynił Bóg, tego Jezusa, któregoście wy ukrzyżowali.NAWRÓCENIE TRZECH TYSIĘCY.37 Gdy zaś to usłyszeli, skruszyli się w sercu, i rzekli do Piotra i do innych apostołów: Cóż mamy czynić, mężowie bracia? 38 A Piotr do nich: Pokutę czyńcie (mówi), i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa, na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego. 39 Albowiem dla was jest ta obietnica i dla dzieci waszych i dla wszystkich, “co są daleko,. Którychkolwiek powoła Pan, Bóg nasz.” 40 I bardzo wielu innymi słowami świadczył, i napominał ich, mówiąc: Ratujcie się spośród tego przewrotnego plemienia. 41 Ci więc, co przyjęli jego słowa, zostali ochrzczeni, i przybyło dnia tego dusz około trzech tysięcy.ŻYCIE PIERWSZYCH CHRZEŚCIJAN.42 A trwali w nauce apostolskiej i w uczestnictwie łamania chleba i w modlitwach.43 Każdego zaś ogarniała bojaźń, wiele się też dziwów i znaków działo przez apostołów w Jeruzalem; i była wielka bojaźń we wszystkich.44 Wszyscy też, którzy wierzyli, byli razem, i mieli wszystko wspólne. 45 Majętności i dobytek sprzedawali, i rozdzielali je wszystkim, jak każdemu było potrzeba. 46 Co dzień także przebywali jednomyślnie w świątyni, i łamiąc chleb po domach, pożywali pokarm z radością i w prostocie serca,47 chwaląc Boga, i mając łaskę u wszystkiego ludu. Pan zaś co dzień pomnażał liczbę tych, co mieli być zbawieni.
3PIOTR UZDRAWIA CHOREGO.1 A Piotr i Jan wstępowali do świątyni na modlitwę o dziewiątej godzinie. 2 I wnoszono pewnego człowieka, który był chromy od urodzenia; jego to kładli codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby prosił o jałmużnę wchodzących do świątyni.3 Ten, ujrzawszy Piotra i Jana, gdy mieli wejść do świątyni, prosił, żeby dostał jałmużnę. 4 A Piotr z Janem wpatrując się w niego, rzekł mu: Spojrzyj na nas. 5 Lecz on spoglądał na nich, spodziewając się coś od nich otrzymać. 6 Piotr zaś rzekł: Srebra i złota nie mam; lecz co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazareńskiego wstań, a chodź!7 I ująwszy prawą rękę jego, podniósł go, i natychmiast umocniły się golenie jego i stopy.8 A wyskoczywszy stanął, i chodził i wszedł z nimi do świątyni, chodząc i podskakując, i chwaląc Boga.9 I widział go cały lud chodzącego i chwalącego Boga.10 A poznawali go, że to był ten, który dla jałmużny siadywał u Pięknej bramy świątyni; i wpadli w zdumienie i podziw wobec tego, co mu się wydarzyło. 11 Gdy on zaś trzymał się Piotra i Jana, zbiegł się do nich wszystek lud, zdumieniem zdjęty, do krużganku, zwanego Salomonowym.KAZANIE PIOTRA W ŚWIĄTYNI.12 A widząc to Piotr, przemówił do ludu: Mężowie izraelscy! Cóż się temu dziwicie, albo czemu nam się przypatrujecie, jakbyśmy naszą mocą czy władzą sprawili, że ten chodzi?13 Bóg Abrahama i Bóg Izaaka i Bóg Jakuba, Bóg Ojców naszych, uwielbił Syna swego, Jezusa, któregoście wy wydali, i zaparli się przed Piłatem, podczas gdy on osądził, że uwolnić go należy. 14 Wy zaś zaparliście się świętego i sprawiedliwego i prosiliście, aby wam darował zabójcę:15 a zabiliście sprawcę życia, którego Bóg wskrzesił z martwych, czego my świadkami jesteśmy. 16 A dla wiary w imię jego ten, którego wy widzicie, i znacie, przez imię jego został umocniony; i wiara, która przezeń jest, dała to zupełne zdrowie przed oczyma was wszystkich.17 Teraz też bracia, wiem, żeście z niewiadomości uczynili, jak i przełożeni wasi.18 Bóg zaś to, co przez usta wszystkich proroków był przepowiedział, że Chrystus jego miał cierpieć, tak spełnił. 19 A przeto pokutujcie, i nawróćcie się, aby zgładzone były grzechy wasze, 20 aby gdy przyjdą czasy ochłody od oblicza Pańskiego, i żeby zesłał przepowiadanego wam Jezusa Chrystusa,21 którego niebo musi przyjąć aż do czasu odnowienia wszech rzeczy, które zapowiedział Bóg przez usta swoich świętych od wieku proroków. 22 Mojżesz zaiste mówił: “Że proroka wzbudzi wam Pan Bóg wasz spomiędzy braci waszych, jako mnie; jego słuchać będziecie we wszystkim, cokolwiek wam mówić będzie. 23 I stanie się: wszelki, który by nie słuchał proroka tego, wytępiony będzie spośród ludu.” 24 I wszyscy prorocy od Samuela, i którzy potem mówili, przepowiedzieli te dni. 25 Wy jesteście synami proroków i przymierza, które zawarł Bóg z ojcami naszymi, mówiąc do Abrahama: “I w potomstwie twoim błogosławione będą wszystkie narody ziemi.”26 Dla was najpierw Bóg wskrzesiwszy Syna swego, posłał go, błogosławiącego wam, aby nawrócił się każdy od nieprawości swojej.
4PIOTR I JAN PRZED SYNEDRIUM.1 Gdy zaś oni mówili do ludu, nadeszli kapłani i zarządca świątyni i saduceusze, 2 okazując niechęć, że nauczali lud, i że w Jezusie opowiadali powstanie z martwych. 3 I pojmali ich, i wtrącili do więzienia aż do jutra, bo już był wieczór. 4 Lecz wielu z tych, których usłyszeli słowo, uwierzyło; i była liczba mężów pięć tysięcy.5 I stało się nazajutrz, że się zebrali przełożeni ich i starsi i doktorowie w Jeruzalem, 6 i Annasz, najwyższy kapłan, i Kajfasz i Jan i Aleksander, i ilu ich tylko było z rodu kapłańskiego.7 A postawiwszy ich w pośrodku, pytali: Jaką mocą albo w czyje imię wyście to uczynili? 8 Wtedy Piotr, napełniony Duchem Świętym, rzekł do nich: Przełożeni ludu i starsi, słuchajcie:9 Jeśli my dziś sądownie badani jesteśmy o dobrodziejstwo dla człowieka ułomnego, przez co on został uzdrowiony, 10 niechże wam wszystkim i całemu ludowi izraelskiemu wiadome będzie, że przez imię Pana naszego Jezusa Chrystusa Nazareńskiego, któregoście wy ukrzyżowali, którego Bóg wzbudził z martwych, że przez niego ten stoi zdrowy przed wami.11 Ten jest “kamień, który został odrzucony przez was budujących, który stał się kamieniem węgielnym”;12 i nie ma w nikim innym zbawienia. Nie ma bowiem innego imienia pod niebem, danego ludziom, w którym byśmy mieli być zbawieni.ZAKAZ NAUCZANIA O JEZUSIE.13 Widząc zaś odwagę Piotra i Jana, i dowiedziawszy się, że byli to ludzie bez nauki i prości, dziwili się, i poznali ich, że byli z Jezusem. 14 Widząc też stojącego przy nich człowieka, który został uzdrowiony, nie mogli się sprzeciwiać. 15 Kazali im więc opuścić Radę, i rozmawiali między sobą, 16 mówiąc: cóż uczynimy tym ludziom? Że przecie znany cud został przez nich uczyniony, rzecz jest jawna wszystkim mieszkającym w Jeruzalem i zaprzeczyć me możemy. 17 Ale żeby się to bardziej nie rozgłaszało między ludem, zagroźmy im, aby więcej w to imię do żadnego człowieka nie mówili.18 A wezwawszy ich, zakazali, aby w ogóle nie mówili, i nie nauczali w imię Jezusowe.19 Lecz Piotr i Jan odpowiadając; rzekli do nich: Osądźcie, czy słuszna to rzecz w obliczu Boga, słuchać raczej was, niż Boga.20 Nie możemy bowiem nie mówić o tym, cośmy widzieli, i słyszeli. 21 A oni zagroziwszy im, wypuścili ich, nie wiedząc, w jaki sposób ich ukarać, ze względu na lud: ponieważ wszyscy wysławiali to, co się stało w tym zdarzeniu. 22 Miał bowiem więcej niż czterdzieści lat ów człowiek, na którym stał się ten cud uzdrowienia.MODLITWA DZIĘKCZYNNA WIERNYCH.23 Gdy zaś ich wypuszczono, przyszli do swoich, i oznajmili im wszystko, co najwyżsi kapłani i starsi im mówili.24 Ci zaś usłyszawszy, zgodnie podnieśli głos swój do Boga, i rzekli: Panie, tyś jest, któryś stworzył niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest,25 któryś Duchem Świętym przez usta ojca naszego Dawida, sługi twego, powiedział: “Czemu wzburzyły się narody, a ludy rozmyślały próżne rzeczy?26 Stanęli królowie ziemscy, i książęta zeszli się społem przeciw Panu i przeciw Chrystusowi jego! ” 27 Albowiem zebrali się prawdziwie w tym mieście przeciw świętemu Synowi twemu, Jezusowi, któregoś namaścił, Herod i Poncjusz Piłat, z poganami i z ludami izraelskimi,28 aby uczynić, co ręka twa i rada twa postanowiły, aby się stało. 29 A teraz, Panie, wejrzyj na ich pogróżki, i daj sługom twoim z wszelką śmiałością opowiadać słowo twoje,30 przez to, że rękę twoją wyciągać będziesz, aby uzdrawiać i działać i znaki i cuda przez imię świętego Syna twego, Jezusa. 31 A gdy się pomodlili, zatrzęsło się miejsce, na którym byli zgromadzeni, i napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i śmiało opowiadali słowo Boże.OBRAZ PIERWSZEJ GMINY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ.32 Mnóstwo zaś wierzących miało jedno serce i jedną duszę; nikt też z nich nie nazywał swoim tego, co posiadał, lecz wszystko było im wspólne. 33 I z wielką mocą apostołowie dawali świadectwo zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, Pana naszego, i wielka łaska była nad nimi wszystkimi.34 Nie było bowiem między nimi nikogo w niedostatku; gdyż wszyscy, co mieli role albo domy, sprzedawszy, przynosili zapłatę za to, co sprzedawali, 36 i składali przed nogi apostołów. Rozdawano zaś każdemu, ile komu było potrzeba. 36 A Józef, którego nazwali apostołowie Barnabą (co znaczy: syn pocieszenia), lewita, rodem z Cypru, 37 mając rolę, sprzedał ją, i przyniósł pieniądze, i położył u nóg apostołów.
5ANANIASZ I SAFIRA. 1 Pewien zaś mąż, imieniem Ananiasz, z Safirą, żoną swoją, sprzedał rolę,2 i ujął z zapłaty za rolę za wiedzą żony swojej; a przyniósłszy pewną część położył przed nogi apostołów. I rzekł Piotr: Ananiaszu, czemu szatan skusił serce twoje, żebyś skłamał Duchowi Świętemu, i ujął z zapłaty za rolę? 4 Czyż będąc twoja, nie zostawała tobie, a sprzedana nie była w twej mocy? Czemuś tę rzecz do serca twego przypuścił? Nie skłamałeś ludziom, ale Bogu. 5 A słysząc te słowa Ananiasz, padł i skonał. I zdjął strach wielki wszystkich, którzy tego słuchali. 6 Młodzieńcy zaś powstawszy, usunęli go na stronę, i wyniósłszy, pogrzebali. 7 I upłynął czas około trzech godzin, a żona jego, nie wiedząc, co się stało, weszła.8 I rzekł jej. Piotr: Powiedz mi, niewiasto, czy za tyle sprzedaliście rolę? A ona rzekła: Tak jest, za tyle. 9 Piotr zaś do niej: Cóżeście się to zmówili, aby kusić Ducha Pańskiego? Oto nogi tych, co pogrzebali męża twego, są przed drzwiami, i wyniosą cię.10 Natychmiast padła u nóg jego, i skonała A wszedłszy młodzieńcy, znaleźli ją umarłą, i wynieśli, i pogrzebali obok męża jej.11 I padł wielki strach na cały Kościół i na wszystkich, którzy o tym słyszeli.ROŚNIE LICZBA WIERZĄCYCH.12 A przez ręce apostołów działo się wiele znaków i cudów między ludem I byli wszyscy razem w krużganku Salomonowym. 13 Z innych zaś nikt nie śmiał do nich się przyłączyć, ale lud ich wysławiał. 14 I coraz bardziej wzrastała liczba wierzących w Panu, mężów i niewiast, 15 tak że na ulicę wynosili chorych i kładli na łożach i tapczanach, aby gdy Piotr przechodził, przynajmniej cień jego padł na którego z nich, by uzdrowieni byli z niemocy swoich. 16 Zbiegało się też mnóstwo ludu z pobliskich miast do Jeruzalem, znosząc chorych i dręczonych od duchów nieczystych, a ci wszyscy byli uzdrawiam.NOWE PRZEŚLADOWANIE APOSTOŁÓW.17 Powstawszy zaś najwyższy kapłan i wszyscy, co z nim byli, (to jest sekta saduceuszów), przepełnieni zazdrością, 16 pojmali apostołów i wtrącili ich do publicznego więzienia.19 Lecz anioł Pański otworzywszy w nocy drzwi więzienia, i wyprowadziwszy ich, rzekł:20 Idźcie, a stanąwszy opowiadajcie w świątyni udowi wszystkie słowa żywota tego. 21 A oni usłyszawszy, weszli o świcie do świątyni, i nauczali. Najwyższy zaś kapłan i ci, co z nim byli, przyszedłszy, zwołali Radę i wszystką starszyznę synów Izraela, i posłali do więzienia, aby ich przyprowadzono. 22 A gdy przyszli słudzy, i otworzywszy więzienie, nie znaleźli ich, wróciwszy się, oznajmili,23 mówiąc: Więzienie znaleźliśmy zamknięte z całą starannością i stróżów stojących przed drzwiami; lecz otworzywszy, nikogośmy w nim nie znaleźli. 24 A gdy te słowa usłyszeli, zarządca świątyni i przedniejsi kapłani, nie umieli sobie wyjaśnić, co z nimi się stało.25 A ktoś przyszedłszy, powiedział im: Że oto mężowie, których wtrąciliście do więzienia, są w świątyni, stojąc i ucząc lud. 26 Wtedy poszedł zarządca ze sługami, i przyprowadził ich bez gwałtu; bo się bali ludu, żeby ich nie ukamienował.27 A gdy ich przyprowadzili, postawili przed Radą. I spytał ich najwyższy kapłan, 28 mówiąc: Surowo zakazaliśmy wam, abyście w to imię nie nauczali; a oto napełniliście Jeruzalem nauką waszą, i chcecie na nas ściągnąć krew człowieka tego.29 Piotr zaś i apostołowie odpowiadając rzekli: Więcej trzeba słuchać Boga, aniżeli ludzi. 30 Bóg ojców naszych wskrzesił Jezusa, któregoście wy zabili, zawiesiwszy na drzewie. 31 Tego wodza i zbawiciela wywyższył Bóg prawicą swoją, aby dał Izraelowi pokutę i odpuszczenie grzechów.32 A my jesteśmy świadkami tych słów, i Duch Święty, którego dał Bóg wszystkim tym, co mu są posłuszni.33 Szarpał nimi gniew, gdy to słyszeli, i myśleli ich zabić. RADA GAMALIELA. 34 Lecz powstawszy w Radzie pewien faryzeusz, imieniem Gamaliel, doktor zakonny, w poważaniu u wszystkiego ludu, kazał na chwilę ludzi wyprowadzić.35 i rzekł do nich: Mężowie izraelscy! Zastanówcie się, co chcecie z tymi ludźmi uczynić.36 Przed tymi bowiem dniami powstał Teodas, mówiąc, że jest kimś, i przystało do niego mężów w liczbie około czterystu: on został zabity, a wszyscy, którzy mu wierzyli, rozproszyli się, i obrócili się w niwecz. 37 Po nim powstał Judasz Galilejczyk w czasie spisu ludności, i uwiódł lud za sobą; i on sam zginął i wszyscy, którzy do niego przystali, poszli w rozsypkę. 38 Przeto i teraz powiadam wam, odstąpcie od tych ludzi, i zaniechajcie ich. Albowiem jeśli z ludzi jest ta myśl, albo ta sprawa, wniwecz się obróci;39 lecz jeśli jest z Boga, nie będziecie mogli jej zniweczyć, byście się przypadkiem nie znaleźli w walce z Bogiem. I usłuchali go. 40 A wezwawszy apostołów, i obiwszy ich, nakazali, aby zgoła nie przemawiali w imię Jezusowe, i puścili ich. 41 A oni właśnie wracali sprzed Rady, ciesząc się, że stali się godnymi dla imienia Jezusowego zelżywość cierpieć. 42 Lecz nie przestawali codziennie w świątyni i po domach nauczać i opowiadać Jezusa Chrystusa.
6USTANOWIENIE DIAKONÓW.1 A w te dni, gdy rosła liczba uczniów, powstało szemranie Greków przeciwko żydom, że przy codziennym posługiwaniu zaniedbywano ich wdowy. 2 A dwunastu zwoławszy rzeszę uczniów, rzekli: Nie jest rzeczą słuszną, żebyśmy opuścili słowo Boże, a służyli stołom. 3 Upatrzcież więc, bracia, spomiędzy siebie siedmiu mężów dobrej sławy, pełnych Ducha Świętego i mądrości, których byśmy ustanowili dla tej sprawy. 4 My zaś pilnować będziemy modlitwy i posługi słowa. 5 I spodobała się ta mowa całemu zgromadzeniu. I obrali Szczepana, męża pełnego wiary i Ducha Świętego i Filipa i Prochora, i Nikanora i Tymona, i Parmenasa i Mikołaja, prozelitę z Antiochii. 6 Tych stawili przed oczyma apostołów, a oni pomodliwszy się, włożyli na nich ręce. 7 A słowo Pańskie rosło, i pomnażała się bardzo liczba uczniów w Jeruzalem; wielkie też mnóstwo kapłanów posłuszne było wierze.SKARGA PRZECIW SZCZEPANOWI. 8 Szczepan zaś, pełen łaski i mocy, czynił cuda i znaki wielkie pomiędzy ludem.9 I powstali niektórzy z synagogi, zwanej Libertynów i Cyrenejczyków, i Aleksandryjczyków i tych, którzy byli z Cylicji i z Azji, rozprawiając ze Szczepanem,10 i nie mogli oprzeć się mądrości i Duchowi, który mówił.11 Wtedy podstawili mężów, którzy by mówili, że słyszeli go mówiącego słowa bluźniercze przeciw Mojżeszowi i Bogu.12 Tak więc poruszyli lud i starszyznę i doktorów, którzy zbiegłszy się, porwali go, i przyprowadzili do Rady. 13 I postawili fałszywych świadków, którzy mówili: Ten człowiek nie przestaje mówić słów przeciwko miejscu świętemu i Zakonowi. 14 Albowiem słyszeliśmy go mówiącego, że ten Jezus Nazareński zburzy to miejsce, i odmieni zwyczaje, które nam podał Mojżesż.15 A wszyscy, którzy siedzieli w Radzie, patrząc w niego, widzieli oblicze jego jak oblicze anioła.
7SZCZEPAN BRONIĄC SIĘ, MÓWI O PATRIARCHACH. 1 Rzekł więc najwyższy kapłan: Czy te rzeczy tak się mają? 2 A on przemówił: Mężowie brata i ojcowie, słuchajcie! Bóg chwały ukazał się ojcu naszemu Abrahamowi, gdy był w Mezopotamii, wpierw nim zamieszkał w Charan, 3 i rzekł do niego: “Wyjdź z ziemi twojej i z rodziny twojej, a idź do ziemi, którą ci wskażę.” 4 Wtedy wyszedł z ziemi Chaldejskiej, zamieszkał w Charan; a stamtąd, gdy umarł ojciec jego, przeniósł go do tej ziemi, w której wy teraz mieszkacie.5 I nie dał mu w niej dziedzictwa ani na długość kroku, lecz obiecał “dać mu ją w posiadanie i potomstwu jego po nim,” choć nie miał syna.6 A powiedział mu Bóg: Ze “potomstwo jego tułaczem będzie w obcej ziemi, i podbiją ich w niewolę, i źle z nimi obchodzić się będą przez czterysta lat.7 Ale naród, któremu służyć będą, ja sądzić będę,” rzekł Pan; “a potem wyjdą, i będą mi służyć na tym miejscu.”8 I dał mu przymierze obrzezania; i tak zrodził Izaaka, i obrzezał go dnia ósmego, a Izaak Jakuba, a Jakub dwunastu patriarchów.9 A patriarchowie zazdroszcząc Józefowi, sprzedali go do Egiptu, i Bóg był z nim.10 I wyrwał go ze wszystkich `ucisków jego, i dał mu łaskę i mądrość ” w oczach Faraona, króla egipskiego; i postanowił go przełożonym nad Egiptem i nad całym domem swoim.”11 Lecz przyszedł głód na cały Egipt i Chanaan, i wielki ucisk, i nie znajdowali żywności ojcowie nasi.12 Jakub zaś usłyszawszy, że było zboże w Egipcie, posłał ojców naszych pierwszy raz.13 A za drugim razem został poznany Józef przez braci swoich, i wyszedł na jaw przed Faraonem ród jego. 14 Józef zaś posławszy, sprowadził ojca swego Jakuba i całą swą rodzinę w liczbie siedemdziesięciu pięciu dusz.15 I przeniósł się Jakub do Egiptu, i umarł on i ojcowie nasi.16 I przeniesieni zostali do Sychem, i złożeni zostali w grobie, który kupił Abraham za cenę srebra u synów Hemora, syna Sychema.OPOWIADA ŻYCIE MOJŻESZA. 17 A gdy się przybliżał czas obietnicy, którą złożył był Bóg Abrahamowi, rozrodził się lud, i rozmnożył się w Egipcie, 18 aż nastał inny król w Egipcie, który nie znał Józefa. 19 Ten podszedłszy nasz naród gnębił ojców naszych, żeby wyrzucali dziatki swoje, aby nie żyły. 20 W tymże czasie narodził się Mojżesz, i był miły Bogu, i przez trzy miesiące chowany był w domu ojca swego. 21 Gdy zaś został wyrzucony, wzięła go córka Faraona, i wychowała go sobie za syna.22 I wykształcony został Mojżesz we wszelkiej mądrości egipskiej, i był potężny w słowie i w uczynkach swoich.23 A gdy mu już dochodziło czterdzieści lat, przyszło mu na myśl, aby odwiedził braci swoich, synów izraelskich.24 I widząc jednego krzywdzonego, obronił go, i pomścił tego, który krzywdę cierpiał, zabiwszy Egipcjanina. 25 Sądził zaś, iż bracia rozumieją, że Bóg daje im wybawienie przez rękę jego; lecz oni nie zrozumieli.26 A nazajutrz zjawił się wśród nich, gdy się kłócili, i chciał ich pogodzić, mówiąc: Mężowie, braćmi jesteście; czemuż jeden drugiego krzywdzicie? 27 Lecz ten, co krzywdził bliźniego, odpędził go, mówiąc: “Któż cię postawił panem i sędzią nad nami?28 Czy ty chcesz mię zabić, jak wczoraj zabiłeś Egipcjanina?29 I uciekł Mojżesz z powodu słowa tego i stał się przychodniem w ziemi Madianitów,” gdzie zrodził dwóch synów.O WIDZENIU NA GÓRZE SYNAJ. 30 A gdy minęło lat czterdzieści, ukazał mu się anioł na pustyni góry Synaj w płomieniu krzaka gorejącego. 31 Mojżesz zaś ujrzawszy, zdziwił się na ten widok. A gdy się zbliżał, aby się przypatrzyć, rozległ się przy nim głos Pański, mówiący: 32 “Jam jest Bóg ojców twoich, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba.” A Mojżesz, drżeniem zdjęty, nie śmiał się przypatrywać.33 “I rzekł mu Pan: Zdejm obuwie z nóg swoich, bo miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą.34 Widziałem dobrze utrapienie ludu mego, który jest w Egipcie, i słyszałem wzdychanie ich, i zstąpiłem, żeby ich wybawić. Teraz więc pójdź, a poślę cię do Egiptu.”ODWRÓCENIE SIĘ LUDU OD PRZYKAZAŃ BOŻYCH. 35 Tego Mojżesza, którego się zaparli, mówiąc: Kto cię postanowił panem i sędzią? – tego Bóg posłał jako wodza i wybawiciela z ramieniem anioła, który mu się w krzaku ukazał. 36 On ich wyprowadził, czyniąc cuda i znaki w Ziemi Egipskiej i w Morzu Czerwonym i na pustyni przez lat czterdzieści.37 Ten to jest Mojżesz, który powiedział synom izraelskim: “Proroka wzbudzi wam Bóg spośród braci waszych jako mnie; jego słuchać będziecie.” 38 Ten jest, który był w pośrodku zgromadzenia na pustyni z aniołem, który doń mówił na górze Synai, i z ojcami naszymi; który otrzymał słowa życia, aby nam je dać.39 Ale nie chcieli mu być posłuszni ojcowie nasi; lecz odrzucili, i zwrócili się sercem swym do Egiptu,40 mówiąc do Aarona: “Uczyń nam bogów, którzy by szli przed nami; albowiem temu Mojżeszowi, który nas wyprowadził z ziemi Egipskiej, nie wiemy, co się stało.” 41 I uczynili w te dni cielca, i złożyli ofiarę bałwanowi, i cieszyli się dziełami rąk swoich.42 I odwrócił się Bóg, i pozwolił, aby służyli zastępom niebieskim, jak napisane jest w księdze Proroków: “Czyż ofiary i obiaty przynosiliście mi przez czterdzieści lat na pustyni, domie izraelski?43 I obnosiliście namiot Molocha i gwiazdę Boga waszego Remfama, posągi, któreście uczynili; aby im pokłon oddawać. I przeniosę was poza Babilon.”PÓŹNIEJSZE I OBECNE ŻYCIE IZRAELA.44 Przybytek świadectwa był z ojcami naszymi na pustyni, jak im rozkazał Bóg, gdy powiedział Mojżeszowi, aby go uczynił wedle wzoru, który widział. 45 I ten przyjąwszy ojcowie nasi, wprowadzili go z Jezusem w posiadłość pogan, których Bóg wypędził sprzed oblicza ojców naszych, aż do dni Dawida,46 który znalazł łaskę u Boga, i prosił, aby znalazł przybytek dla Boga Jakubowego. 47 A Salomon zbudował mu dom. 48 Ale najwyższy nie mieszka w dziełach rąk ludzkich, jak prorok powiada: 49 “Niebo jest mi stolicą, a ziemia podnóżkiem nóg moich. Cóż mi za dom zbudujecie, mówi Pan, albo które jest miejsce odpocznienia mego?50 Czyż ręka moja nie uczyniła tego wszystkiego?”51 Twardego karku i nieobrzezanych serc i uszu, wy się zawsze sprzeciwiacie Duchowi Świętemu, jak ojcowie wasi, tak też i wy!52 Którego z proroków nie prześladowali ojcowie wasi? I zabili tych, co przepowiadali przyjście Sprawiedliwego, którego wy staliście się teraz zdrajcami i zabójcami;53 wyście otrzymali Zakon przez posługę anielską, a nie zachowywaliście go.UKAMIENOWANIE SZCZEPANA. 54 A gdy tego słuchali, gniew szarpał ich serca i zgrzytali nań zębami. 55 Będąc zaś pełen Ducha Świętego, wpatrując się w niebo, ujrzał chwałę Bożą, i Jezusa, stojącego po prawicy Bożej.56 I rzekł: Oto widzę niebiosa otwarte, i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Bożej.57 Krzycząc zaś głosem wielkim, zatkali sobie uszy, i rzucili się nań razem.58 I wyrzuciwszy go z miasta, kamienowali; a świadkowie złożyli szaty swe u nóg młodzieńca, którego zwano Szawłem.59 I kamienowali Szczepana modlącego się i mówiącego: Panie Jezu, przyjmij ducha mojego! 60 Klęknąwszy zaś na kolana, zawołał głosem wielkim, mówiąc: Panie, nie poczytaj im tego grzechu! A to rzekłszy, zasnął w Panu. Szaweł zaś zgadzał się na zabicie jego.
8WIELKIE PRZEŚLADOWANIE KOŚCIOŁA.1 I wybuchło tego dnia wielkie prześladowanie przeciw Kościołowi; który był w Jerozolimie; i rozproszyli się wszyscy, prócz apostołów, po krainach Judei i Samarii.2 A Szczepana pogrzebali ludzie bogobojni, i uczynili nad nim płacz wielki.3 Szaweł zaś pustoszył Kościół, wchodząc do domów, i porywając mężów i niewiasty, oddawał do więzienia. FILIP NAWRACA WIELU SAMARYTAN 4 Ci przeto co byli rozproszeni, chodzili, opowiadając słowo Boże.5 A, Filip zaszedłszy do miasta Samarii, opowiadał im Chrystusa.6 I rzesze przychylały się do tego, co Filip mówił, zgodnie słuchając, i widząc znaki, które czynił. 7 Wiele bowiem duchów nieczystych wychodziło z tych, którzy je mieli, wołając głosem wielkim. Wielu też paralityków i chromych zostało uzdrowionych.8 Zapanowała więc wielka radość w owym mieście.SZYMON CZARNOKSIĘŻNIK. 9 Pewien zaś mąż imieniem Szymon, który przedtem był w owym mieście czarnoksiężnikiem, zwodził ludność Samarii, powiadając o sobie, że jest czymś wielkim. 10 Jego słuchali wszyscy, od najmniejszego aż do największego, mówiąc: Ten jest mocą Bożą, która się zwie wielką. 11 A słuchali go dlatego, że już od dawnego czasu omamił ich był czarami swymi.12 Lecz gdy uwierzyli Filipowi, opowiadającemu o królestwie Bożym, chrzcili się w imię Jezusa Chrystusa mężczyźni i niewiasty.13 Wtedy i sam Szymon uwierzył, a gdy się ochrzcił, pozostał przy Filipie Widząc też, że działy się znaki i cuda bardzo wielkie, zdumiewając się, podziwiał.PIOTR I JAN W SAMARII.14 A gdy apostołowie, którzy byli w Jerozolimie, usłyszeli, że Samaria przyjęła słowo Boże, posłali do nich Piotra i Jana. 15 Ci gdy przyszli, modlili się za nich, aby otrzymali Ducha Świętego. 16 Albowiem jeszcze na żadnego z nich nie był przyszedł, ale tylko ochrzczeni byli w imię Pana Jezusa.17 Wtedy wkładali na nich ręce, i otrzymywali Ducha Świętego. 18 A Szymon ujrzawszy, że przez wkładanie rąk apostołów był dawany Duch Święty, ofiarował im pieniądze,19 mówiąc: Dajcie i mnie tę moc, aby każdy, na którego włożę ręce, otrzymał Ducha Świętego. Piotr zaś rzekł do niego:20 Pieniądze twoje niech idą z tobą na zgubę, gdyż mniemałeś, że dar Boży za pieniądze się nabywa. 21 Nie masz ty cząstki ani udziału w tej nauce, albowiem serce twoje nie jest proste wobec Boga. 22 Pokutujże więc za tę złość twoją; a proś Boga, może ci odpuszczony będzie ten zamiar serca twego. 23 Widzę cię bowiem, żeś jest żółcią zgorzkniałą i wiązką nieprawości.24 A Szymon odpowiadając, rzekł: Módlcie się wy za mną do Pana; aby na mnie nie przyszło nic z tego, coście powiedzieli. 25 I tak oni dawszy świadectwo, i opowiedziawszy słowo Pańskie, wracali do Jerozolimy, i w wielu okolicach Samarii głosili ewangelię. NAWRÓCENIE ETIOPCZYKA. 26 Anioł zaś Pański odezwał się do Filipa, mówiąc: Wstań, a idź ku południowi, na drogę, która biegnie z Jeruzalem do Gazy; jest ona pusta. 27 I wstawszy, poszedł. A oto mąż Etiopczyk, rzezaniec, możny urzędnik Kandaki, królowej Etiopii, który był nad wszystkimi jej skarbami, przyjechał pokłonić się do Jeruzalem. 28 I wracał, siedząc na wozie swoim, i czytając Izajasza proroka. 29 I rzekł Duch do Filipa: Przybliż się, i przyłącz się do wozu tego. 30 Filip zaś przybiegłszy, usłyszał go czytającego Izajasza proroka, i rzekł: Czy sądzisz, że rozumiesz, co czytasz?31 A on rzekł: I jakżebym mógł, jeśli mi nikt nie wyjaśni? I poprosił Filipa, aby wsiadł, i usiadł przy nim.32 A ustęp Pisma, który czytał, był ten: “Jako owca na zabicie był wiedziony; a jako baranek bez głosu przed tym, który go strzyże, tak nie otworzył ust swoich. 33 W uniżeniu sąd jego został podniesiony, a ród jego kto wypowie? Albowiem zgładzone będzie z ziemi życie jego.” 34 Rzezaniec zaś odpowiadając, rzekł Filipowi: Proszę cię, o kim prorok to mówi? O sobie, czy też o kim innym? 35 A Filip otworzywszy usta swoje, i zaczynając od tego Pisma, opowiedział mu dobrą nowinę o Jezusie. 36 I gdy jechali i rzekł rzezaniec: Oto woda! Cóż drogą, przybyli do jakiejś wody, przeszkadza mi, abym był ochrzczony?37 I rzekł Filip: Jeśli z całego serca wierzysz, wolno. A on odpowiadając, rzekł: Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym. 38 I kazał zatrzymać wóz, i weszli obaj w wodę, Filip i rzezaniec, i ochrzcił go.39 A gdy wyszli z wody, Duch Pański porwał Filipa, i już więcej nie widział go rzezaniec; ale jechał drogą swoją, radując się.46 Filip zaś znalazł się w Azocie, i przechodząc opowiadał ewangelię wszystkim miastom, aż przyszedł do Cezarei.
9NAWRÓCENIE SZAWŁA. 1 A Szaweł dysząc jeszcze groźbami i mordem przeciw uczniom Pańskim, przyszedł do najwyższego kapłana, 2 i prosił go o listy do Damaszku do synagog, ażeby mógł przyprowadzić do Jeruzalem uwięzionych, jeśliby znalazł jakich wyznawców tej nauki, mężów i niewiasty. 3 I gdy był w podróży, stało się, że się zbliżał do Damaszku, i nagle oświeciła go zewsząd światłość z nieba.4 A padłszy na ziemię, usłyszał głos, który doń mówił: Szawle, Szawle! Czemu mię prześladujesz? 5 A on rzekł: Kto jesteś, Panie? Ów zaś: Jam jest Jezus, którego ty prześladujesz; trudno ci jest przeciw ościeniowi wierzgać. 6 A drżąc i zdumiewając się, rzekł: Panie, co chcesz, abym czynił? A Pan do niego: Wstań, i wejdź do miasta, a tam ci powiedzą, co będziesz miał czynić. 7 Owi zaś ludzie, którzy mu towarzyszyli, stali zdumieni, słysząc wprawdzie głos, lecz nikogo nie widząc. 8 I wstał Szaweł z ziemi, a otworzywszy oczy, nic nie widział. Wiodąc go zaś za ręce, wprowadzili go do Damaszku.9 I był tam trzy dni, nie widząc, i nie jadł, ani nie pił. ANANIASZ CHRZCI SZAWŁA. 10 A był w Damaszku pewien uczeń, imieniem Ananiasz. I rzekł Pan do niego w widzeniu: Ananiaszu! On zaś rzekł: Otom ja, Panie! 11 A Pan do niego: Wstań, a idź na ulicę, którą zwią Prosta, i szukaj w domu Judy Szawła, pochodzącego z Tarsu: bo oto się modli.12 (A widział męża, imieniem Ananiasza, wchodzącego i wkładającego nań ręce, aby wzrok odzyskał.)13 I odpowiedział Ananiasz: Panie, słyszałem od wielu o tym mężu, jak wiele złego uczynił świętym, twoim w Jeruzalem.14 I tutaj ma moc od najwyższych kapłanów uwięzienia wszystkich, co wzywają imienia twego. 15 Pan zaś rzekł do niego: Idź, albowiem on mi jest naczyniem wybranym, aby niósł imię moje przed pogan i królów i synów izraelskich. 16 Gdyż ja mu ukażę, jak wiele trzeba mu wycierpieć dla imienia mego.17 I poszedł Ananiasz, i wszedł do domu, a włożywszy nań ręce, rzekł: Szawle bracie! Pan mię posłał, Jezus, który ukazał się w drodze, którą szedłeś, abyś przejrzał, i został napełniony Duchem Świętym. 16 I natychmiast spadły z oczu jego jakby łuski, i przejrzał; a powstawszy, został ochrzczony. 19 A wziąwszy pokarm, nabrał sił. I był z uczniami, którzy byli w Damaszku, przez kilka dni.PIERWSZE WYSTĄPIENIE SZAWŁA.20 A natychmiast opowiadał w synagogach Jezusa, że on jest Synem Bożym. 21 I zdumiewali się wszyscy, którzy słuchali, i mówili: czy to nie ten jest, który zwalczał w Jeruzalem tych, co wzywali tego imienia: i tu po to przyszedł, aby ich w więzach zaprowadzić do przedniejszych kapłanów? 22 Szaweł zaś coraz bardziej się wzmacniał, i zawstydzał żydów którzy mieszkali w Damaszku, dowodząc, że ten jest Chrystusem. 29 A gdy upłynęło dni niemało, uradzili między sobą żydzi, żeby go zabić; 24 lecz powiadomiono Szawła o ich zasadzce. Strzegli zaś i bram w dzień i w nocy, aby go zabić.25 Lecz uczniowie wziąwszy go w nocy, przez mur go wpuścili, spuszczając w koszu. z gdy przyszedł do Jeruzalem, próbował przyłączyć się do uczniów, ale wszyscy się go bali, nie wierząc, że jest uczniem. 27 Lecz Barnaba wziąwszy go, przyprowadził do apostołów, i opowiedział im, jak w drodze widział Pana, i że mówił do niego, i jak w Damaszku śmiało sobie poczynał w imię Jezusowe. 28 I przebywał z nimi w Jeruzalem, wchodząc i wychodząc, a śmiało sobie poczynając w imię Pańskie.29 Mówił też z poganami, i rozprawiał z helenistami, a oni starali się go zabić.30 O czym dowiedziawszy się bracia, odprowadzili go do Cezarei, i odesłali do Tarsu.ŚW. PIOTR UZDRAWIA ENEASZA.31 Kościół właśnie w całej Judei i Galilei i Samarii miał pokój, i budował się, postępując w bojaźni Pańskiej, a napełniał się pociechą Ducha Świętego.32 Stało się zaś, że Piotr, gdy obchodził wszystkich, przyszedł do świętych, którzy mieszkali w Liddzie. 33 I znalazł tam pewnego człowieka, imieniem Eneasz, od ośmiu lat leżącego na łożu, a był to paralityk.34 I rzekł mu Piotr: Eneaszu, uzdrawia cię Pan Jezus Chrystus; wstań, a pościel sobie.35 I natychmiast wstał. I widzieli go wszyscy, którzy mieszkali w Liddzie i w Saronie, i ci nawrócili się do Pana.WSKRZESZA TABITĘ.36 A była w Joppie pewna uczennica, imieniem Tabita, co w przekładzie znaczy Dorkas. Była ona pełna dobrych uczynków i jałmużn, które czyniła.37 I stało się w owe dni, że zachorowawszy, umarła. A gdy ją obmyli, położyli ją w wieczerniku.38 Że zaś Lidda była blisko Joppy, uczniowie usłyszawszy, że tam jest Piotr, posłali do niego dwóch mężów z prośbą: Nie zwlekaj z przybyciem do nas. 39 A Piotr wstawszy, poszedł z nimi; i gdy przyszedł, wprowadzili go do wieczernika; i obstąpiły go wszystkie wdowy, płacząc i pokazując mu suknie i zwierzchnie szaty, które im robiła Dorkas.40 Wypędziwszy zaś wszystkich precz, Piotr klęknąwszy na kolana, modlił się; i zwróciwszy się do ciała, rzekł: Tabito, wstań! A ona otworzyła oczy swoje, i ujrzawszy Piotra, usiadła. 41 Podawszy jej zaś rękę, podniósł ją; a przywoławszy świętych i wdowy, oddał ją żywą.42 I stało się to wiadome po całej Joppie, i wielu uwierzyło w Pana.43 Stało się też, że przez wiele dni mieszkał w Joppie u niejakiego Szymona garbarza.
10WIDZENIE KORNELIUSZA. 1 Był zaś w Cezarei pewien mąż, imieniem Korneliusz, setnik roty, którą nazywają italską, 2 pobożny i bojący się Boga z całym domem swoim, dający wielkie jałmużny ludowi, a zawsze modlący się do Boga.3 Ten ujrzał wyraźnie we widzeniu, około dziewiątej godziny dnia, anioła Bożego, który wszedł do niego, i rzekł mu: Korneliuszu!4 A on wpatrując się weń, bojaźnią zdjęty, rzekł: Co jest, Panie? I powiedział mu: Modlitwy twoje i jałmużny twoje zachowane są w pamięci przed obliczem Boga. 5 A teraz poślij ludzi do Joppy, i wezwij niejakiego Szymona, zwanego Piotrem. 6 Ten stoi gospodą u pewnego Szymona garbarza, którego dom jest przy morzu; on ci powie, co będziesz miał czynić.7 A gdy odszedł anioł, który z nim mówił, zawołał dwóch domowników swoich i żołnierza, bojącego się Pana, z tych, co pod władzą jego byli;8 a gdy im wszystko opowiedział, posłał ich do Joppy.WIDZENIE PIOTRA.9 Nazajutrz zaś, gdy oni byli w drodze, i zbliżali się do miasta, wszedł Piotr na dach, aby się modlić koło godziny szóstej.10 A gdy uczuł głód, chciał jeść. Gdy zaś oni przygotowywali, wpadł w zachwyt. 11 I ujrzał niebo otwarte i jakieś naczynie, zstępujące, jakby wielkie prześcieradło, za cztery końce spuszczane z nieba ku ziemi.12 A były w nim wszystkie czworonogi i płazy ziemne i ptactwo niebieskie.19 I stał się głos do niego: Wstań, Piotrze, zabijaj, a jedz.14 Piotr zaś rzekł: Nie daj tego, Panie, gdyż nigdy nie jadłem nic pospolitego i nieczystego.15 A głos znowu po wtóre do niego: Co Bóg oczyścił, ty nie nazywaj nieczystym.16 To zaś stało się po trzykroć; i wnet naczynie zostało wzięte do nieba. POSELSTWO KORNELIUSZA DO PIOTRA.17 A gdy Piotr wahał się w sobie, co by to było za widzenie, które widział, oto stanęli u drzwi mężowie posłani przez Korneliusza dopytując się o dom Szymona.18 A zawoławszy, pytali, czy Szymon, którego zwią Piotrem, tu ma gospodę. 19 Gdy zaś Piotr rozmyślał nad widzeniem, rzekł mu Duch: Oto cię szukają trzej mężowie. 20 Wstań zatem, zejdź, a idź z nimi, nic nie wątpiąc; bo ja ich posłałem. 21 A Piotr zeszedłszy do mężów, rzekł: Oto ja jestem, którego szukacie, co to za powód, dla któregoście przyszli?22 A oni rzekli: Korneliusz setnik, mąż sprawiedliwy i bojący się Boga, i mający świadectwo od całego narodu żydowskiego, otrzymał, nakaz od anioła świętego, aby cię wezwał do domu swego i słuchał słów twoich. 23 Wprowadził ich tedy, i przyjął w gościnę.24 A nazajutrz wstawszy, wyszedł z nimi, i niektórzy bracia z Joppy poszli z nim. Drugiego zaś dnia wszedł do Cezarei. A Korneliusz czekał na nich, zwoławszy swoich krewnych i bliższych przyjaciół.PIOTR U KORNELIUSZA. 25 I stało się, gdy wszedł Piotr, wyszedł naprzeciw niego Korneliusz, i przypadłszy do nóg jego, pokłonił się. 26 Lecz Piotr podniósł go, mówiąc: Wstań, i ja też jestem człowiekiem. 27 A rozmawiając z nim, wszedł i znalazł wielu, którzy się zebrali. 28 I rzekł do nich: Wy wiecie, jaka to wstrętna rzecz jest dla żyda przestawać z cudzoziemcem lub przychodzić do niego; ale mnie Bóg nauczył, żebym żadnego człowieka nie nazywał pospolitym albo nieczystym. 29 Dlatego bez wahania przyszedłem wezwany. Pytam więc dla jakiego powodu wezwaliście mnie?30 A Korneliusz rzekł: Właśnie cztery dni temu modliłem się o dziewiątej godzinie w domu moim, a oto stanął przede mną mąż w jasnym odzieniu i rzekł:31 Korneliuszu, wysłuchana jest modlitwa twoja, i o twych jałmużnach wspomniano przed obliczem Boga. 32 A przeto poślij do Joppy, a wezwij Szymona, którego nazywają Piotrem; stoi on gospodą w domu Szymona garbarza nad morzem. 33 Zaraz więc posłałem do ciebie i tyś dobrze uczynił, żeś przyszedł. Teraz więc wszyscy jesteśmy tu przed oczami twoimi, aby słuchać wszystkiego, cokolwiek tobie Pan nakazał.POGANIE WEZWANI DO WIARY.34 Piotr zaś otworzywszy usta swoje, rzekł: Prawdziwie poznałem, że Bóg nie ogląda się na osoby, 35 ale że w każdym narodzie ten, który się go boi, a czyni sprawiedliwość, jest mu miły. 36 Słowo posłał Bóg synom izraelskim, zwiastując pokój przez Jezusa Chrystusa (ten jest Panem wszystkich).37 Wy wiecie, co się działo w całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który Jan opowiadał: 38 Jak Jezus z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą, przeszedł czyniąc dobrze, i uzdrawiając wszystkich opętanych od diabła; albowiem Bóg był z nim.39 A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co czynił w ziemi żydowskiej i w Jeruzalem; którego zabili, zawiesiwszy na drzewie.40 Jego to Bóg wskrzesił dnia trzeciego, i sprawił, że się objawił, 41 nie całemu ludowi, ale świadkom przedtem przygotowanym przez Boga: nam, którzyśmy z nim jedli i pili, gdy powstał z martwych.42 I rozkazał nam opowiadać ludowi i świadczyć, że on jest tym, który postanowiony jest od Boga sędzią żywych i umarłych.43 Jemu wszyscy prorocy świadectwo dają, że odpuszczenie grzechów otrzymają przez imię jego wszyscy, którzy weń wierzą.DUCH ŚW. ZSTĘPUJE NA POGAN.44 Gdy Piotr jeszcze te słowa mówił, padł Duch Święty na wszystkich, którzy słuchali słowa. 45 I zdumieli się wierni z obrzezania, którzy z Piotrem byli przyszli, że i na pogan łaska Ducha Świętego została wylana. 46 Albowiem słyszeli ich mówiących językami i wielbiących Boga.47 Wtedy Piotr odpowiedział: Czy może kto zabronić wody, aby nie byli ochrzczeni ci, którzy otrzymali Ducha Świętego, jako i my? 46 I rozkazał ich ochrzcić w imię Pana Jezusa Chrystusa. Wtedy go prosili, aby zamieszkał u nich przez kilka dni.
11MOWA PIOTRA O CHRZCIE POGAN.1 I usłyszeli apostołowie i bracia, którzy byli w Judei, że i poganie przyjęli słowo Boże.2 Gdy zaś Piotr przyszedł do Jeruzalem spierali się z nim ci, co byli z obrzezania,3 mówiąc: Czemu wszedłeś do ludzi nieobrzezanych, i jadłeś z nimi?4 Piotr zaś zacząwszy, wykładał im po kolei, mówiąc: 5 Ja byłem w mieście Joppie, modląc się, i ujrzałem w zachwycie widzenie: zniżało się jakieś naczynie, jakby wielkie prześcieradło, za cztery końce spuszczane z nieba, i zbliżyło się aż do mnie. 6 A wpatrując się w nie przyglądałem się, i ujrzałem czworonogi ziemskie i dzikie zwierzęta, i płazy i ptactwo powietrzne.7 Usłyszałem też i głos mówiącý do mnie: Wstań, Piotrze, zabijaj i jedz! 8 I rzekłem: Żadną miarą, Panie! Albowiem nigdy nic pospolitego albo nieczystego nie weszło do ust moich.9 Głos zaś z nieba odpowiedział powtórnie: Co Bóg oczyścił, ty nie nazywaj nieczystym.10 A to stało się po trzykroć, i wszystko na powrót wzięte zostało do nieba. 11 A oto w tej chwili trzej mężowie stanęli w domu, w którym byłem, posłani do mnie z Cezarei.12 I rzekł mi Duch, abym z nimi poszedł, nic się nie wahając. Poszło też ze mną i tych sześciu braci, i weszliśmy w dom owego męża.13 I opowiedział nam, jak widział anioła w domu swoim, stojącego i mówiącego mu: Poślij do Joppy, a wezwij Szymona, którego nazywają Piotrem; 14 on powie ci słowa, przez które zbawiony będziesz ty i cały dom twój. 15 Gdy zaś zacząłem mówić, Duch Święty padł na nich, jako i na nas z początku.16 I wspomniałem na słowo Pana, jak mówił: Jan wprawdzie chrzcił wodą, ale wy będziecie ochrzczeni Duchem Świętym. 17 Jeśli więc Bóg dał im tę samą łaskę, co i nam, którzyśmy uwierzyli w Pana Jezusa, czymże ja byłem, żebym mógł zabronić Bogu? 18 To usłyszawszy, umilkli, i chwalili Boga, mówiąc: A więc i poganom dał Bóg pokutę, żeby żyli.ZAŁOŻENIE KOŚCIOŁA W ANTIOCHII.19 Ci mianowicie, co się rozproszyli podczas prześladowania, które nastało za Szczepana, doszli aż do Fenicji i Cypru i Antiochii, nikomu nie głosząc nauki, tylko samym żydom. 20 A byli wśród nich niektórzy mężowie z Cypru i Cyrenaiki, którzy, przyszedłszy do Antiochii, mówili i do Greków, opowiadając Pana Jezusa.21 I była z nimi ręka Pańska; wielka też liczba tych, co uwierzyli, nawróciła się do Pana. 22 I doszła o nich wieść do uszu kościoła, który był w Jeruzalem; i posłali Barnabę aż do Antiochii.23 A on gdy przyszedł, i ujrzał łaskę Bożą, uradował się, i zachęcał wszystkich, aby w postanowieniu serdecznym trwali przy Panu;24 albowiem był to mąż dobry i pełen Ducha Świętego i wiary. I przyłączyła się wielka rzesza do Pana.25 Wybrał się zaś Barnaba do Tarsu, by szukać Szawła: a gdy go znalazł, przyprowadził do Antiochii.26 I cały rok przebywali tam w Kościele, i nauczali liczną rzeszę, tak że najpierw w Antiochii nazwano uczniów chrześcijanami.27 W tych też dniach nadeszli prorocy z Jerozolimy do Antiochii. 28 A powstawszy jeden z nich imieniem Agabus, oznajmiał przez Ducha, że będzie na całym świecie głód wielki, jaki był za Klaudiusza. 29 Uczniowie zaś według tego, co kto miał, postanowili każdy posłać na poratowanie braci, którzy mieszkali w Judei.30 Co też uczynili, posyłając do starszych przez ręce Barnaby i Szawła.
12NOWE PRZEŚLADOWANIE W JEROZOLIMIE. 1 A W tymże czasie król Herod wszczął gwałty, aby niektórych z Kościoła nękać.2 I zabił Jakuba, brata Janowego, mieczem.3 Widząc zaś, że się to podobało żydom, pojmał nadto i Piotra. 4 A były to dni Przaśników. I gdy go pojmał, osadził w więzieniu, i oddał pod straż czterem oddziałom po czterech żołnierzy, chcąc po święcie Paschy wyprowadzić go przed lud.5 Piotr wprawdzie trzymany był w więzieniu. Lecz Kościół bez przestanku modlił się za niego do Boga.PIOTR CUDOWNIE UWOLNIONY Z WIĘZIENIA. 6 A gdy go Herod miał wyprowadzić, tejże nocy spał Piotr między dwoma żołnierzami, związany dwoma łańcuchami, i stróże przed drzwiami strzegli więzienia.7 A oto anioł Pański stanął nad nim, i blask oświecił celę; a trąciwszy Piotra w bok, obudził go, mówiąc: Wstań prędko! I opadły łańcuchy z rąk jego. 8 Anioł zaś rzekł do niego: Opasz się, i obuj sandały twoje. I uczynił tak. I rzekł mu: Włóż na siebie płaszcz twój, a chodź za mną. 9 A wyszedłszy, postępował za nim. I nie wiedział, że to, co się działo przez anioła, było prawdą; lecz mniemał, że widzenie ogląda.10 A minąwszy pierwszą i drugą straż, przyszli do bramy żelaznej, wiodącej do miasta, która sama im się otworzyła. I wyszedłszy, przeszli jedną ulicę, i natychmiast odszedł anioł od niego. 11 A Piotr przyszedłszy do siebie, rzekł: Teraz wiem prawdziwie, że Pan posłał anioła swego, i wyrwał mnie z ręki Heroda i z wszystkiego, na co czekał lud żydowski. 12 A rozejrzawszy się, poszedł do domu Marii, matki Jana, którego nazywano Markiem, gdzie było wielu zgromadzonych i modlących się.13 Gdy zaś on kołatał we drzwi bramy, wyszła posłuchać dziewczyna, imieniem Rode.14 Skoro poznała głos Piotra, z radości nie otworzyła bramy, ale pobiegła do wnętrza, i oznajmiła, że Piotr stoi przed bramą.15 A oni rzekli do niej: Szalejesz. Ale ona twierdziła, że tak się rzecz ma. Oni zaś mówili: To jego anioł. 16 Lecz Piotr nie przestawał kołatać. A gdy otworzyli, ujrzeli go, i zdumieli się. 17 Skinąwszy zaś na nich ręką, aby milczeli, opowiedział, jak Pan wywiódł go z więzienia, i rzekł: Oznajmijcie to Jakubowi i braciom. A wyszedłszy, poszedł na inne miejsce. KARA BOŻA NA HERODA. 18 Gdy zaś nastał dzień, było między żołnierzami niemałe zamieszanie, co się z Piotrem stało.19 A Herod gdy go zażądał, i nie znalazł, uczyniwszy dochodzenie co do strażników, kazał ich prowadzić na stracenie. I wyjechawszy z Judei do Cezarei, tam zamieszkał.20 Był zaś zagniewany na Tyryjczyków i Sydończyków; lecz oni razem przyjechali do niego, a pozyskawszy Blasta, który był podkomorzym królewskim, prosili o pokój, dlatego że krainy ich brały żywność od niego.21 A w dniu oznaczonym Herod, przybrany w szatę królewską, usiadł na stolicy, i miał do nich przemowę. 22 Lud zaś wołał: Głosy Boga, a nie człowieka.23 I w tej chwili poraził go anioł Pański, za to, że nie dał chwały Bogu; i roztoczony przez robactwo skonał. 24 A słowo Pańskie rozrastało się, i rozmnażało. 25 Barnaba zaś i Szaweł, spełniwszy posługę powrócili z Jeruzalem, wziąwszy ze sobą Jana, którego nazywano Markiem.
13WYSŁANIE SZAWŁA I BARNABY.1 Byli też w kościele, który był w Antiochii, prorocy i nauczyciele, i między nimi Barnaba i Szymon, którego zwano Niger, i Lucjusz Cyrenejczyk i Manahen, który był razem wychowany z Herodem tetrarchą, i Szaweł.2 Gdy zaś oni odprawiali służbę Pańską, i pościli, rzekł im Duch Święty: Odłączcie mi Szawła i Barnabę dla sprawy, do której ich powołałem.3 Wtedy odprawiwszy posty i modły, i włożywszy na nich ręce, wyprawili ich.ICH PRACA NA CYPRZE.4 Oni to więc wysłani przez Ducha Świętego, odeszli do Seleucji, a stamtąd odpłynęli do Cypru.5 A gdy przybyli do Sałanliny, opowiadali słowo Boże w synagogach żydowskich. Mieli też i Jana na posłudze.6 A gdy przeszli całą wyspę aż do Pafu, znaleźli pewnego człowieka czarnoksiężnika, fałszywego proroka, żyda, któremu na imię było Bariesu; 7 który był przy prokonsulu Sergiuszu Pawle, człowieku mądrym. Ten przywoławszy Barnabę i Szawła, zapragnął posłuchać słowa Bożego. 8 Ale sprzeciwiał im się Elymas czarnoksiężnik, (tak się bowiem wykłada imię jego), starając się odwrócić wielkorządcę od wiary. 9 Szaweł zaś, zwany także Pawłem, napełniony Duchem Świętym, wejrzawszy nań, 10 rzekł: O pełen wszelkiego podstępu i wszelkiej zdrady, synu diabelski, nieprzyjacielu wszelkiej sprawiedliwości! Nie przestajesz wywracać prostych dróg Pańskich.11 A oto teraz ręka Pańska nad tobą, i będziesz ślepy, nie widząc słońca aż do czasu. I natychmiast padł nań mrok i ciemność, a chodząc w koło, szukał, kto by mu rękę podał.12 Wtedy wielkorządca widząc, co się stało, uwierzył, zdumiewając się nad nauką Pańską.W ANTIOCHII PIZYDYJSKIEJ. 13 A odpłynąwszy z Pafu Paweł i a; co z nim byli, przybyli do Perge w Pamfilii. A Jan odszedłszy od nich, wrócił się do Jerozolimy. 14 Ale oni przeszedłszy Pergę, przyszli do Antiochii Pizydyjskiej; a wszedłszy do synagogi w dzień sobotni, usiedli. 15 Po odczytaniu zaś Zakonu i Proroków, posłali do nich przełożeni synagogi, mówiąc: Mężowie bracia, jeśli macie jakie słowo zachęty do ludu, to mówcie.O PRZYGOTOWANIU NA PRZYJŚCIE CHRYSTUSA.16 A Paweł powstawszy, i ręką milczenie nakazawszy, rzekł: Mężowie izraelscy, i którzy boicie się Boga, słuchajcie: 17 Bóg ludu izraelskiego obrał ojców naszych, i wywyższył lud, gdy mieszkali w ziemi Egipskiej, i wywiódł ich z niej potężnym ramieniem, 18 i przez czas czterdziestu lat znosił ich obyczaje na pustyni. 19 A wygładziwszy siedem narodów w ziemi Chananejskiej, losem im podzielił ich ziemię, 20 prawie po czterystu pięćdzieslęciu latach; i potem dał im sędziów aż do Samuela proroka. 21 A odtąd prosili o króla. I dał im Bóg Saula, syna Cisa, męża z pokolenia Bemamina, przez lat czterdzieści. 22 A usunąwszy go, wzbudził im Dawida króla, któremu świadectwo wydając, powiedział: “Znalazłem Dawida, syna Jessego, męża według serca mego, który ma spełniać wszelką wolę moją.”23 Z jego to potomstwa Bóg według obietnicy wywiódł Izraelowi Zbawiciela, Jezusa, 24 przed którego przyjściem Jan opowiadał chrzest pokuty wszystkiemu ludowi izraelskiemu. 25 Gdy zaś Jan dochodził do kresu biegu swego, mówił: Nie jestem ja tym, za kogo mnie macie, ale oto idzie za mną ten, któremu nie jestem godzien rozwiązać sandałów u nóg.O JEGO ŚMIERCI I ZMARTWYCHWSTANIU. 26 Mężowie bracia, synowie rodu Abrahama, i ci, którzy między wami boją się Boga, wam posłane jest słowo zbawienia tego. 27 Ci bowiem, co mieszkali w Jeruzalem, i jego zwierzchnicy, nie poznawszy go i głosów prorockich, które na każdy szabat czytane bywają, przez swój sąd wypełnili je,28 i choć nie znaleźli w nim żadnej przyczyny śmierci, domagali się od Piłata, aby go zabić.29 A gdy wykonali wszystko, co o nim było napisane, zdjąwszy go z drzewa, położyli go w grobie.30 Lecz Bóg wskrzesił go z martwych dnia trzeciego. I był on widziany przez wiele dni od tych,31 którzy razem z nim przyszli byli z Galilei do Jeruzalem; którzy aż dotąd są świadkami jego do ludu.32 I my opowiadamy wam tę obietnicę, która dana była ojcom naszym, 33 że ją Bóg wypełnił dla dzieci naszych, wskrzeszając Jezusa, jak też napisane jest w Psalmie drugim: ” Synem moim jesteś ty, jam cię dziś zrodził.” 34 Ze go zaś wzbudził z martwych, tak żeby już więcej nie powrócił do skażenia; tak zapowiedział: Że “dam wam święte Dawidowe wierne.” 35 Dlatego i gdzie indziej powiada: “Nie dasz Świętemu twemu oglądać skażenia.” 36 Dawid bowiem, za swojego pokolenia, spełniwszy wolę Bożą, zasnął, i przyłączony został do ojców swoich, i uległ skażeniu.37 Lecz ten, którego Bóg wskrzesił z martwych, nie uległ skażeniu. 38 Niech więc wam będzie wiadome, mężowie bracia, że przez niego opowiada się wam odpuszczenie grzechów, i że ze wszystkiego, w czym nie mogliście być usprawiedliwieni przez Zakon Mojżeszowy, 39 przez niego wszelki, który wierzy, bywa usprawiedliwiony. 40 A przeto uważajcie, aby na was nie przyszło, co powiedziane jest u Proroków:41 “Baczcie, wy, co gardzicie i dziwcie się i gińcie; bo ja sprawuję za dni waszych sprawę – sprawę, której nie uwierzycie, gdyby wam kto opowiadał.”ROŻNE SKUTKI TEGO KAZANIA.42 Gdy zaś oni wychodzili, proszono, aby w następny szabat mówili też do nich słowa.43 A gdy rozeszło się zgromadzenie, poszło wielu z żydów i z nabożnych prozelitów za Pawłem i Barnabą, którzy mówiąc, zachęcali ich, aby trwali w łasce Bożej. 44 W następny znów szabat prawie całe miasto zebrało się dla słuchania słowa Bożego. 45 Lecz żydzi widząc rzesze, napełnieni zazdrością, i bluźniąc sprzeciwiali się temu, co Paweł powiadał. 46 Wtedy Paweł i Barnaba śmiało rzekli: Wam trzeba było najpierw opowiadać słowo Boże; ale ponieważ je odrzucacie, i osądzacie się sami za niegodnych wiecznego życia, oto zwracamy się do pogan.47 Albowiem tak nam rozkazał Pan: “Postawiłem cię jako światło dla pogan, abyś był na zbawienie aż do krańców ziemi.”48 A słysząc to poganie, radowali się, i wielbili słowo Pańskie; i uwierzyli wszyscy, którzy byli przeznaczeni do życia wiecznego.49 Słowo zaś Pańskie rozsiewało się po całej krainie.50 Lecz żydzi podburzyli niewiasty pobożne i poważane i przedniejszych miasta, i wzniecili prześladowanie przeciw Pawłowi i Barnabie; i wyrzucili ich z granic swoich. 51 A oni otrząsnąwszy proch z nóg swoich na nich, przyszli do Ikonium. 52 Uczniowie też napełniali się weselem i Duchem Świętym.
14PRACA W IKONIUM. 1 I stało się w Ikonium, że razem weszli do żydowskiej synagogi i mówili tak, że uwierzyło wielkie mnóstwo żydów i Greków. 2 Lecz żydzi, którzy zostali niewierni, wzburzyli i do gniewu podniecili serca pogan przeciw braciom. 3 Przez dłuższy więc czas przebywając, mężnie sobie poczynali w Panu, który dawał świadectwo słowu łaski swojej, sprawiając, że przez ręce ich działy się znaki i cuda. 4 I rozdwoiła się ludność miejska: i jedni mianowicie byli z żydami, a drudzy z apostołami. 5 Gdy zaś poganie i żydzi ze zwierzchnikami swymi przygotowali na nich najście, aby ich znieważyć i ukamienować,6 oni dowiedziawszy się o tym, uszli do miast likaońskich, Listry i Derby, i do całej okolicznej krainy; i tam opowiadali ewangelię.PAWEŁ UZDRAWIA CHROMEGO.7 A w Listrze siedział pewien człowiek chorujący na nogi, chromy od urodzenia, który nigdy nie chodził.8 Ten słuchał Pawła mówiącego, który spojrzawszy nań i widząc, że ma wiarę, aby być uzdrowionym, 9 rzekł wielkim głosem: Wstań na nogi twoje prosto. I wyskoczył, i chodził.10 Rzesze zaś, gdy zobaczyły, co uczynił Paweł, podniosły głos swój, mówiąc po, likaońsku: Bogowie stawszy się ludziom podobni, zstąpili do nas.11 I nazywali Barnabę Jowiszem, a Pawła Merkurym, ponieważ on przodował w mowie. 12 Kapłan też Jowisza, który był przed miastem, przypędziwszy przed wrota woły z wieńcami, chciał z ludem złożyć ofiarę.13 Gdy to usłyszeli apostołowie, Barnaba i Paweł, rozdarłszy odzienie swoje, wskoczyli pomiędzy tłum, wołając,14 i mówiąc: Mężowie, cóż to czynicie? I my jesteśmy śmiertelni, wam podobni ludzie! A opowiadamy wam, abyście od tych próżnych rzeczy nawrócili się do Boga żywego, który uczynił niebo i ziemię i morze i wszystko, co w nich jest. 15 On w przeszłych wiekach dopuszczał wszystkim poganom chodzić drogami swymi;16 choć nie zostawił samego siebie bez świadectwa; czyniąc dobrze z nieba, dając deszcze i czasy urodzaju, napełniając pokarmem i weselem serca nasze.17 A to mówiąc, zaledwie uspokoili rzesze, by im ofiar nie składały.18 Nadeszli zaś niektórzy żydzi z Antiochii i z Ikonium, a podmówiwszy rzesze, ukamienowali Pawła i wywlekli go za miasto, mniemając, że umarł. 19 Lecz gdy go uczniowie obstąpili, wstawszy, wszedł do miasta. A nazajutrz odszedł z Barnabą do Derby.POWRÓT DO ANTIOCHII SYRYJSKIEJ.20 A gdy opowiedzieli ewangelię temu miastu, i pozyskali wielu uczniów, wrócili do Listry i Ikonium i Antiochii 21 utwierdzając serca uczniów i zachęcając, aby trwali wé wierze i że przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego. 22 I gdy im ustanowili kapłanów w każdym kościele i pomodlili się wśród postów, polecili ich Panu, w którego uwierzyli. 23 A przeszedłszy Pizydię, przyszli do Pamfilii, 24 i opowiedziawszy w Perge słowo Pańskie, poszli do Atalii.25 A stamtąd odpłynęli do Antiochii, skąd zleceni byli na łasce Bożej dla sprawy, którą wykonali. 26 Gdy zaś przyszli, i zgromadzili kościół, opowiedzieli, jak wielkie rzeczy Bóg uczynił z nimi, i że otwarł poganom drzwi wiary. 27 I przemieszkali czas niemały z uczniami.
15SPRAWA OBRZEZANIA. 1 A niektórzy przyszedłszy z Judei, nauczali braci: że jeśli się nie obrzeżecie wedle zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni. 2 Gdy więc Paweł i Barnaba wszczęli przeciw nim spór niemały, postanowiono, aby Paweł i Barnaba i niektórzy inni z nich poszli do apostołów i do starszych do Jeruzalem w sprawie tego sporu.3 Oni więc odprowadzeni przez kościół, szli przez Fenicję i Samarię, opowiadając o nawróceniu pogan, i sprawiali wielką radość wszystkim braciom.4 Gdy zaś przyszli do Jeruzalem zostali przyjęci przez Kościół i apostołów i starszych, i opowiedzieli jak wielkie sprawy Bóg z nimi uczynił.5 I powstali niektórzy z sekty faryzeuszów, którzy uwierzyli; mówiąc: że potrzeba ich obrzezać, rozkazać też, żeby zachowywali Zakon Mojżeszowy.MOWA ŚW. PIOTRA. 6 I zebrali się apostołowie starsi, aby tę sprawę rozpatrzeć. 7 A gdy był wielki spór, Piotr powstawszy; rzekł do nich: Mężowie bracia! Wy wiecie, że od dawnych dni Bóg wśród nas dokonał wyboru, żeby przez usta moje poganie usłyszeli słowa ewangelii, i uwierzyli.8 A Bóg, który zna serca, dał świadectwo, dając im Ducha Świętego jako i nam,9 i nie uczynił żadnej różnicy między nami a nimi, wiarą oczyściwszy ich serca.10 Czemuż więc teraz kusicie Boga, chcąc na szyję uczniów nałożyć jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my nie mogliśmy udźwignąć? 11 Ale wierzymy, że przez łaskę Pana Jezusa Chrystusa będziemy zbawieni, tak jak i oni.12 I umilkło całe zgromadzenie, i słuchali Barnaby i Pawła opowiadających, jak wielkie znaki i cuda uczynił Bóg przez nich między poganami.MOWA ŚW. JAKUBA.13 A gdy umilkli, odpowiedział Jakub, mówiąc: 14 Mężowie bracia, słuchajcie mię! Szymon opowiedział, jak Bóg po raz pierwszy wejrzał, aby spośród pogan wybrać lud imieniowi swemu.15 I z tym się zgadzają słowa proroków, jak jest napisane: 16 “Potem się wrócę, i odbuduję przybytek Dawidowy, który upadł, a zwaliska jego znowu odbuduję, i postawię go,17 aby reszta ludzi szukała Pana, i wszystkie narody, nad którymi wzywano imienia mojego, mówi Pan, który to czyni.18 Znane jest od wieku i Panu dzieło jego.”19 Dlatego ja sądzę; że nie trzeba niepokoić tych, którzy spośród pogan na wracają się do Boga,20 ale napisać do nich, żeby się powstrzymywali od splugawienia przez bałwany i od porubstwa, i od rzeczy dławionych i od krwi. 21 Albowiem Mojżesz od dawnych czasów ma w każdym mieście takich, którzy opowiadają go w synagogach, gdzie w każdy szabat go czytają.DEKRET SOBORU JEROZOLIMSKIEGO. 22 Wtedy spodobało się apostołom i starszym wraz z całym Kościołem, wybrać mężów spośród siebie, i posłać do Antiochii z Pawłem i Barnabą Judę, którego zwano Barsabą, i Sylę, mężów przedniejszych między braćmi, 23 i napisać przez nich: Apostołowie i starsi bracia, braciom z pogan, którzy są w Antiochii i w Syrii i w Cylicji, pozdrowienie. 24 Ponieważ słyszeliśmy, że niektórzy wyszedłszy od nas, którym tego nie poleciliśmy, zaniepokoili was słowami, wprowadzając zamęt w dusze wasze: 25 my zebrani wspólnie postanowiliśmy wybrać mężów, i posłać do was z najmilszymi naszymi, Barnabą i Pawłem, 26 ludźmi którzy oddali życie swoje dla imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa. 27 A przeto posłaliśmy Judę i Sylę, którzy także sami ustnie wam to samo powiedzą. 28 Zdało się bowiem Duchowi Świętemu i nam, aby nie nakładać na was więcej ciężaru nad to, co konieczne: 29 abyście się powstrzymywali od rzeczy bałwanom ofiarowanych i. od krwi, i od rzeczy dławionych i od porubstwa. Strzegąc się tych rzeczý, dobrze czynicie. Bywajcie zdrowi!POSELSTWO DO ANTIOCHII. 30 Oni więc tak odprawieni, przyszli do Antiochii, a zebrawszy gminę, oddali list.31 Skoro go przeczytali, uradowali się z pocieszenia. 32 Juda zaś i Syla, będąc i sami prorokami, wielu słowami pocieszyli braci, i utwierdzili. 33 A zabawiwszy tam czas jakiś, odprawieni zostali z pokojem od braci do tych, którzy ich byli posłali. 34 Lecz Syla postanowił tam zostać, a Juda sam wrócił do Jeruzalem. 35 Paweł zaś i Barnaba mieszkali w Antiochii, nauczając i przepowiadając z wielu innymi słowo Pańskie.PAWEŁ ROZSTAJE SIĘ Z BARNABĄ.36 A po kilku dniach rzekł Paweł do Barnaby: Idźmy na powrót odwiedzić braci po wszystkich miastach, w których opowiadaliśmy słowo Pańskie, jak się mają.37 Barnaba zaś chciał wziąć ze sobą i Jana, którego zwano Markiem. 38 Ale Paweł prosił go (ponieważ on odłączył się od nich w Pamfilii, a nie poszedł z nimi na pracę), żeby go nie przyjmować. 39 I przyszło do poróżnienia, tak, że jeden odszedł od drugiego, a Barnaba wziąwszy z sobą Marka, odpłynął do Cypru. 40 Paweł zaś dobrawszy sobie Sylę, poruczony łasce Bożej przez braci, puścił się w drogę. 41 I obchodził Syrię i Cylicję, utwierdzając kościoły, i rozkazując zachowywać nakazy apostołów i starszych.
16PRZYBIERA SOBIE TYMOTEUSZA.1 I przyszedł do Derby i do Listry. A oto był tam pewien uczeń, imieniem Tymoteusz, syn nawróconej niewiasty żydowskiej, z ojca poganina. 2 Temu dawali dobre świadectwo bracia, którzy byli w Listrze i w Ikonium. 3 Paweł chciał, by ten wybrał się z nim w drogę. I wziąwszy, obrzezał go ze względu na żydów, którzy w tych miejscach byli; bo wszyscy wiedzieli, że ojciec jego był poganinem. 4 A gdy chodzili po miastach, podawali im do zachowywania ustawy, postanowione przez apostołów i starszych, którzy byli w Jerozolimie. 5 I tak kościoły utwierdzały się w wierze, i codziennie pomnażały się w liczbie.UDAJE SIĘ DO MACEDONII. 6 Gdy zaś przeszli Frygię i krainę Galacji, zabronił im Duch Święty opowiadać słowo Boże w Azji. 7 A przyszedłszy do Mizji, próbowali iść do Bitynii, ale nie pozwolił im Duch Jezusowy. 8 Skoro przeszli Mizję, wstąpili do Troady. 9 I ukazało się Pawłowi w nocy widzenie: Mąż, Macedończyk jakiś stanął, i prosił go, i mówił: Przyjdź do Macedonii, i ratuj nas. 10 Zaledwie ujrzał to widzenie, natychmiast staraliśmy się wyruszyć do Macedonii, będąc upewnieni, że nas Bóg wezwał do opowiadania im ewangelii.GŁOSI CHRYSTUSA W FILIPPACH.11 Odpłynąwszy zaś z Troady, przyjechaliśmy prosto do Samotracji i nazajutrz do Neapolu. 12 A stamtąd do Filippów, które są pierwszym miastem części Macedonii, nową osadą; i przebywaliśmy w tym mieście kilka dni, rozprawiając. 13 W dzień zaś sobotni wyszliśmy za bramę nad rzekę, gdzie, jak nam się zdawało, odprawiono modlitwę; i usiadłszy, mówiliśmy do niewiast, które się były zeszły. 14 Słuchała też i pewna niewiasta, imieniem Lidia, z miasta Tyatiry, chwaląca Boga, sprzedająca szkarłat; której serce otworzył Pan; aby nakłoniła się do tego, co mówił Paweł. 15 Gdy zaś została ochrzczona z domem swoim, prosiła mówiąc: Jeśli uznaliście mię za wierną Panu, wejdźcie do domu mego, i zamieszkajcie. I przymusiła nas.WYRZUCA DUCHA WRÓŻBIARSTWA. 16 A zdarzyło się, gdyśmy szli na modlitwę, że spotkała się z nami pewna dziewczyna, mająca ducha wróżby, która wróżeniem przynosiła wielki zysk panom swoim.17 Ta chodząc za Pawłem i za nami, wołała, mówiąc: Ci ludzie są sługami Boga najwyższego; oni wam oznajmują drogę zbawienia.18 A to czyniła przez wiele dni. Paweł zaś bolejąc, odwróciwszy się, rzekł duchowi: Rozkazuję ci w imię Jezusa Chrystusa, żebyś z niej wyszedł. I wyszedł tej samej chwili. 19 Ale panowie jej widząc, że znikła im nadzieja zysku, pojmawszy Pawła i Sylę, zaprowadzili ich na rynek do zwierzchności.20 A oddawszy ich urzędnikom, rzekli: Ci ludzie niepokój sieją w mieście naszym, gdyż są to żydzi, 21 i opowiadają zwyczaje, jakich wolno nam przyjmować ani zachowywać, bo my jesteśmy Rzymianami. 22 I zbiegło się pospólstwo przeciw nim, a urzędnicy podarłszy na nich szaty, kazali ich siec rózgami. 23 A gdy im wiele ran. zadali, wtrącili ich do więzienia, nakazując stróżowi, aby ich pilnie strzegł. 24 On zaś otrzymawszy taki rozkaz, wsadził ich do wewnętrznego lochu, i zamknął im nogi w kłodę.CHRZCI STRÓŻA WIĘZIENIA. 25 O północy zaś Paweł i Syla modląc się, chwalili Boga; i słuchali ich, którzy byli w więzieniu. 26 Lecz nagle powstało wielkie trzęsienie ziemi, tak iż poruszyły się fundamenty więzienia. I wnet otwarły się wszystkie drzwi, i rozwarły się pęta wszystkich. 27 Stróż zaś więzienia, gdy się obudził, i ujrzał drzwi więzienia otwarte, dobywszy miecza, chciał się zabić, mniemając, że więźniowie pouciekali. 28 Lecz Paweł zawołał głosem wielkim, mówiąc: Nie czyń sobie nic złego, bo jesteśmy tu wszyscy. 29 A zażądawszy światła, wszedł, i drżąc upadł do nóg Pawłowi i Syli; 30 i wyprowadziwszy ich z więzienia, rzekł: Panowie, cóż mam czynić, abym się zbawił? 31 Oni zaś rzekli: Wierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony ty i dom twój. 32 I opowiedzieli mu słowo Pańskie i wszystkim, którzy byli w domu jego. 33 A wziąwszy ich tejże godziny w nocy, obmył ich rany; i zaraz został ochrzczony on i cały dom jego. 34 I gdy wprowadził ich do domu swego, zastawił im stół, i radował się z całym domem swoim, uwierzywszy Bogu.WYPUSZCZONY Z WIĘZIENIA.35 A gdy nastał dzień, posłali urzędnicy liktorów, mówiąc: Wypuść tych ludzi. 36 I oznajmił stróż więzienia te słowa Pawłowi: Że urzędnicy przysłali, abyście byli wypuszczeni; teraz więc wyszedłszy, idźcie w pokoju. 37 Lecz Paweł rzekł im: Ubiczowawszy nas publicznie nie osądzonych, obywateli rzymskich, wtrącili nas do więzienia, a teraz nas potajemnie wyrzucają? Nie tak, ale niech przyjdą, 38 a sami nas wyprowadzą. I oznajmili liktorzy urzędnikom te słowa. I zlękli się, usłyszawszy, że to są Rzymianie; 39 a przyszedłszy, przeprosili ich, i wyprowadziwszy prosili, aby odeszli z miasta. 40 Oni zaś wyszedłszy z więzienia, wstąpili do Lidii, i ujrzawszy braci, pocieszyli się, i wybrali się w drogę.
17PRACA I PRZEŚLADOWANIE W TESALONICE. 1 Przyszedłszy zaś Amfipol i Apolonię, przyszli do Tesaloniki, gdzie była synagoga żydowska. 2 Paweł też według zwyczaju wszedł do nich, i przez trzy szabaty rozprawiał z nimi z Pisma, 3 wykładając i dowodząc, że było potrzeba, aby Chrystus cierpiał i zmartwychwstał; i że ten Jezus jest Chrystusem, którego ja wam opowiadam. 4 A niektórzy z nich uwierzyli, i przyłączyli się do Pawła i Syli, a z prozelitów i z pogan mnóstwo wielkie, i niewiast znamienitych niemało. 5 Ale żydzi zdjęci zazdrością przybrawszy sobie z motłochu z niektórych złych ludzi, i uczyniwszy rozruch, podburzyli miasto; a naszedłszy dom Jazona, szukali ich, aby ich wyprowadzić przed pospólstwo.6 A gdy ich nie znaleźli, powlekli Jazona i niektórych z braci do przełożonych miasta, wołając: Że ci co podburzają miasto, i tutaj przyszli, których Jazon przyjął; i ci wszyscy występują przeciw dekretom cesarskim, powiadając, że jest inny król, Jezus. 8 I podburzyli pospólstwo i przełożonych miasta, którzy tego słuchali. 9 A otrzymawszy od Jazona i od innych porękę, puścili ich.NAUCZANIE W BEREI. 10 Bracia jednak zaraz w nocy wyprawili Pawła i Sylę do Berei, którzy przyszedłszy, weszli do synagogi żydów. 11 Ci zaś byli szlachetniejsi od tych, którzy są w Tesalonice, i przyjęli słowo z wszelką ochotą, codziennie badając Pismo, czy tak się rzeczy mają.12 I przeto wielu z nich uwierzyło, i niewiast pogańskich znamienitych oraz mężów niemało. 13 A gdy się dowiedzieli żydzi w Tesalonice, że i w Berei opowiadał Paweł słowo Boże, przyszli i tam, judząc i podburzając pospólstwo. 14 I wtedy bracia zaraz wysłali Pawła, aby się udał nad morze; Syla zaś i Tymoteusz pozostali tam.15 A ci, co odprowadzali Pawła, zawiedli go aż do Aten; a otrzymawszy od niego polecenie dla Syli i Tymoteusza, żeby jak najprędzej do niego przyszli, wyruszyli w drogę.PAWEŁ W ATENACH. 16 Gdy zaś Paweł czekał na nich w Atenach, oburzał się w nim duch jego, widząc miasto oddane bałwochwalstwu.17 Rozprawiał więc z żydami w synagodze i z prozelitami, a na rynku codziennie z tymi, co się nadarzyli. 18 Niektórzy zaś filozofowie epikurejczycy i stoicy rozprawiali z nim, i jedni mówili: Cóż ten słowosiewca chce mówić? A drudzy: Zdaje się być głosicielem nowych bogów; bo opowiadał im Jezusa i zmartwychwstanie.19 I porwawszy go, zaprowadzili do areopagu, mówiąc: Czy możemy wiedzieć, co to jest za nowa nauka, którą ty opowiadasz? 20 Jakieś bowiem nowe rzeczy kładziesz nam w uszy; a przeto chcemy wiedzieć, co to ma być. 21 (Wszyscy zaś Ateńczycy i przychodni goście niczym innym się nie zajmowali, tylko albo mówieniem, albo słuchaniem czegoś nowego).PRZEMAWIA W AREOPAGU. 22 Paweł zaś stanąwszy wpośród areopagu, rzekł: Mężowie Ateńczycy! Widzę, że pod każdym względem jesteście wielce pobożni.23 Chodząc bowiem i patrząc na posągi wasze, znalazłem też ołtarz, na którymi było napisane: NIEZNAJOMEMU BOGU. Co więc, nie znając, chwalicie, to ja wam opowiadam. 24 Bóg, który uczynił świat i wszystko, co na nim jest, ten, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w przybytkach ręką uczynionych, 25 i nie jest obsługiwany rękami ludzkimi, jak gdyby czegoś potrzebował, gdyż sam daje wszystkim życie i tchnienie i wszystko. 26 I uczynił z jednego wszystek rodzaj ludzki, aby mieszkali po całej ziemi, naznaczywszy określone czasy i granice ich zamieszkania,27 żeby szukali Boga, czy go może nie dosięgną albo nie znajdą; chociaż niedaleko jest od każdego z nas. 28 Albowiem w nim żyjemy, i ruszamy się, i jesteśmy, jak i niektórzy z waszych poetów powiedzieli: Jego bowiem i rodzajem jesteśmy. 29 Skoro więc jesteśmy rodzajem Bożym, nie powinniśmy sądzić, że Bóstwo jest podobne do złota, albo srebra, albo kamienia, albo do wytworu sztuki i myśli ludzkiej. 30 Bóg jednak patrząc z pobłażaniem na czasy tej niewiadomości, teraz oznajmia ludziom, aby wszyscy wszędzie pokutę czynili,31 dlatego że postanowił dzień, w którym sądzić będzie świat w sprawiedliwości, przez męża, którego przeznaczył, i dał zapewnienie wszystkim, wskrzesiwszy go z martwych.32 A usłyszawszy o zmartwychwstaniu, jedni wprawdzie się naśmiewali, drudzy zaś rzekli: Będziemy cię o tym słuchać innym razem. 33 Tak to Paweł wyszedł z pośrodka nich. 34 Ale niektórzy mężowie, przyłączywszy się doń, uwierzyli, między którymi i Dionizy aeropagita, i niewiasta imieniem Damaris, i inni z nimi.
18PRZYBYWA DO KORYNTU.
RU Brytjka King J. 18PRZYBYWA DO KORYNTU.1 cf. Tłum. Толк. Potem odszedłszy z Aten, przybył do Koryntu. После сего Павел, оставив Афины, пришел в Коринф;
(За?.) По си1хъ же tлучи1всz пavелъ t ґfи1нъ, пріи1де въ корjнfъ:
18,1Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVμετα meta
PREPμετάmetawith/afterAfterταυτα tauta
D-APNοὗτοςhoutosthis/he/she/it[this/he/she/it]χωρισθεις chōristheis
V-APP-NSM G5685χωρίζωchōrizōto separate/leavedepartedεκ ek
PREPἐκekof/fromfromτων tōn
T-GPFὁhothe/this/who αθηνων athēnōn
N-GPFἈθῆναιathēnaiAthensAthensηλθεν ēlthen
V-2AAI-3S G5627ἔρχομαιerchomaito come/go, and cameεις eis
PREPεἰςeistowardtoκορινθον korinthon
N-ASFΚόρινθοςkorinthosCorinthCorinth 2 cf. Tłum. Толк. A znalazłszy pewnego żyda, imieniem Akwilę, rodem z Pontu, który był niedawno przyszedł z Italii, i Pryscyllę, żonę jego (dlatego, że Klaudiusz nakazał, aby wszyscy żydzi opuścili Rzym), przyłączył się do nich. и, найдя некоторого Иудея, именем Акилу, родом Понтянина, недавно пришедшего из Италии, и Прискиллу, жену его,- потому что Клавдий повелел всем Иудеям удалиться из Рима,- пришел к ним;
и3 њбрётъ нёкоего їудeанина и4менемъ ґкЂлу, п0нтzнина р0домъ, н0вw пришeдша t їталjи, и3 пріскjллу женY є3гw2: занE повелёлъ бsше клаvдjй tлучи1тисz всBмъ їудeємъ t ри1ма: пріи1де къ ни6мъ,
18,2Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJκαίkaiandAndευρων eurōn
V-2AAP-NSM G5631εὑρίσκωheuriskōto find/meetfoundτινα tina
X-ASMτιςtisonea certainιουδαιον ioudaion
A-ASMἸουδαῖοςioudaiosJewishJewονοματι onomati
N-DSNὄνομαonomanamenamedακυλαν akulan
N-ASMἈκύλαςakulasAquilaAquilaποντικον pontikon
A-ASMΠοντικόςpontikosfrom Pontusin Pontusτω tō
T-DSNὁhothe/this/who γενει genei
N-DSNγένοςgenosfamily, bornπροσφατως prosfatōs
ADVπροσφάτωςprosfatōsrecently, latelyεληλυθοτα elēluthota
V-2RAP-ASM G5756ἔρχομαιerchomaito come/gocomeαπο apo
PREPἀπόapofromfromτης tēs
T-GSFὁhothe/this/who ιταλιας italias
N-GSFἸταλίαitaliaItalyItalyκαι kai
CONJκαίkaiand, withπρισκιλλαν priskillan
N-ASFΠρίσκιλλαpriskillaPriscillaPriscillaγυναικα gunaika
N-ASFγυνήgunēwomanwifeαυτου autou
P-GSMαὐτόςautoshe/she/it/selfhisδια dia
PREPδιάdiathrough/because of; (because thatτο to
T-ASNὁhothe/this/who, bornδιατεταχεναι diatetachenai
V-RAN G5760διατάσσωdiatassōto directhad commandedκλαυδιον klaudion
N-ASMΚλαύδιοςklaudiosClaudiusClaudiusχωριζεσθαι chōrizesthai
V-PPN G5745χωρίζωchōrizōto separate/leaveto departπαντας pantas
A-APMπᾶςpasallallτους tous
T-APMὁhothe/this/whoItalyιουδαιους ioudaious
A-APMἸουδαῖοςioudaiosJewishJewsαπο apo
PREPἀπόapofrom[from]της tēs
T-GSFὁhothe/this/whoRomeρωμης rōmēs
N-GSFῬώμηrōmēRomeRomeπροσηλθεν prosēlthen
V-2AAI-3S G5627προσέρχομαιproserchomaito come near/agree:) and cameαυτοις autois
P-DPMαὐτόςautoshe/she/it/selfunto them 3 cf. Tłum. Толк. A że uprawiał to samo rzemiosło, zamieszkał u nich, i pracował (zajmowali się zaś wyrobem namiotów). и, по одинаковости ремесла, остался у них и работал; ибо ремеслом их было делание палаток.
и3 занE є3динохуд0жникwмъ бhти и5мъ, пребhсть ў ни1хъ и3 дёлаше: бsху бо скинотв0рцы хи1тростію.
18,3Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJκαίkaiandAndδια dia
PREPδιάdiathrough/because of το to
T-ASNὁhothe/this/who ομοτεχνον omotechnon
A-ASMὁμότεχνοςhomotechnosof the same tradeof the same craftειναι einai
V-PAN G5721εἰμίeimito bebecauseεμενεν emenen
V-IAI-3S G5707μένωmenōto stay, he abodeπαρ par
PREPπαράparafrom/with/besidewithαυτοις autois
P-DPMαὐτόςautoshe/she/it/selfthemκαι kai
CONJκαίkaiand, andηργαζοντο ērgazonto
V-INI-3P G5711ἐργάζομαιergazomaito workwroughtησαν ēsan
V-IAI-3P G5707εἰμίeimito behe wasγαρ gar
CONJγάρgarfor: forσκηνοποιοι skēnopoioi
N-NPMσκηνοποιόςskēnopoiostentmakerthey were tentmakersτη tē
T-DSFὁhothe/this/whoby their occupationτεχνη technē
N-DSFτέχνηtechnēskillby their occupation 4 cf. Tłum. Толк. I rozprawiał w synagodze w każdy szabat, wspominając imię Pana Jezusa, i przekonywał żydów i Greków.Во всякую же субботу он говорил в синагоге и убеждал Иудеев и Еллинов.
Стzзaшесz же на с0нмищахъ по вс‰ суббw6ты и3 препирaше їудє1и и3 є4ллины.
18,4Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVδιελεγετο dielegeto
V-INI-3S G5711διαλέγωdialegōto disputehe reasonedδε de
CONJδέdethenAndεν en
PREPἐνenin/on/amonginτη tē
T-DSFὁhothe/this/whothe synagogueσυναγωγη sunagōgē
N-DSFσυναγωγήsunagōgēsynagoguethe synagogueκατα kata
PREPκατάkataaccording to παν pan
A-ASNπᾶςpasalleveryσαββατον sabbaton
N-ASNσάββατονsabbatonSabbathsabbathεπειθεν epeithen
V-IAI-3S G5707πείθωpeithōto persuadepersuadedτε te
PRTτεteand/both, andιουδαιους ioudaious
A-APMἸουδαῖοςioudaiosJewishthe Jewsκαι kai
CONJκαίkaiandandελληνας ellēnas
N-APMἝλληνhellēna Greekthe Greeks WIELU KORYNTIAN SIĘ NAWRACA. 5 cf. Tłum. Толк. A gdy przyszli z Macedonii Syla i Tymoteusz, oddał się Paweł bardziej przepowiadaniu, świadcząc żydom, że Jezus jest Chrystusem. А когда пришли из Македонии Сила и Тимофей, то Павел понуждаем был духом свидетельствовать Иудеям, что Иисус есть Христос.
И# є3гдA снид0ста t макед0ніи сjла же и3 тімоfeй, тужaше дyхомъ пavелъ, свидётельствуz їудewмъ ї}са бhти хrтA.
18,5Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVως ōs
ADVὡςhōswhich/howwhenδε de
CONJδέdethenAndκατηλθον katēlthon
V-2AAI-3P G5627κατέρχομαιkaterchomaito descendwere comeαπο apo
PREPἀπόapofromfromτης tēs
T-GSFὁhothe/this/who μακεδονιας makedonias
N-GSFΜακεδονίαmakedoniaMacedoniaMacedoniaο o
T-NSMὁhothe/this/who τε te
PRTτεteand/both σιλας silas
N-NSMΣίλαςsilasSilasSilasκαι kai
CONJκαίkaiandandο o
T-NSMὁhothe/this/whoTimotheusτιμοθεος timotheos
N-NSMΤιμόθεοςtimotheosTimothyTimotheusσυνειχετο suneicheto
V-IPI-3S G5712συνέχωsunechōto hold/oppresswas pressedτω tō
T-DSMὁhothe/this/whoMacedoniaλογω logō
N-DSMλόγοςlogosword[word]ο o
T-NSMὁhothe/this/who, Paulπαυλος paulos
N-NSMΠαῦλοςpaulosPaul, Paulδιαμαρτυρομενος diamarturomenos
V-PNP-NSM G5740διαμαρτύρομαιdiamarturomaito testify solemnly, and testifiedτοις tois
T-DPMὁhothe/this/whoin the spiritιουδαιοις ioudaiois
A-DPMἸουδαῖοςioudaiosJewishto the Jewsειναι einai
V-PAN G5721εἰμίeimito be[to be]τον ton
T-ASMὁhothe/this/whoChristχριστον christon
N-ASMΧριστόςchristosChristChristιησουν iēsoun
N-ASMἸησοῦςiēsousJesus/JoshuaJesus 6 cf. Tłum. Толк. Lecz gdy oni sprzeciwiali się i bluźnili, strzepnąwszy szaty swoje, rzekł do nich: Krew wasza na głowę waszą; jam czysty; odtąd zwrócę się do pogan. Но как они противились и злословили, то он, отрясши одежды свои, сказал к ним: кровь ваша на главах ваших; я чист; отныне иду к язычникам.
Проти1вzщымсz же и5мъ и3 хyлzщымъ, њтрsсъ ри6зы сво‰, речE къ ни6мъ: кр0вь вaша на главaхъ вaшихъ: чи1стъ ѓзъ, tнн7э во kзhки и3дY.
18,6Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVαντιτασσομενων antitassomenōn
V-PMP-GPM G5734ἀντιτάσσωantitassōto resistwhen they opposedδε de
CONJδέdethenAndαυτων autōn
P-GPMαὐτόςautoshe/she/it/selfthemselvesκαι kai
CONJκαίkaiand, andβλασφημουντων blasfēmountōn
V-PAP-GPM G5723βλασφημέωblasfēmeōto blasphemeblasphemedεκτιναξαμενος ektinaxamenos
V-AMP-NSM G5671ἐκτινάσσωektinassōto shake out/off, he shookτα ta
T-APNὁhothe/this/who ιματια imatia
N-APNἱμάτιονhimationclothingraimentειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627λέγωlegōto speak, and saidπρος pros
PREPπρόςprosto/withuntoαυτους autous
P-APMαὐτόςautoshe/she/it/selfthemτο to
T-NSNὁhothe/this/whoraimentαιμα aima
N-NSNαἷμαhaimabloodbloodυμων umōn
P-2GPσύsuyou, Yourεπι epi
PREPἐπίepiupon/to/againstuponτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whobloodκεφαλην kefalēn
N-ASFκεφαλήkefalēheadheadsυμων umōn
P-2GPσύsuyouyour ownκαθαρος katharos
A-NSMκαθαρόςkatharoscleancleanεγω egō
P-1NSἐγώegōI/we; Iαπο apo
PREPἀπόapofrom: fromτου tou
T-GSMὁhothe/this/whoheadsνυν nun
ADVνῦνnunnowhenceforthεις eis
PREPεἰςeistowarduntoτα ta
T-APNὁhothe/this/whothe Gentilesεθνη ethnē
N-APNἔθνοςethnosGentilesthe Gentilesπορευσομαι poreusomai
V-FDI-1S G5695πορεύωporeuōto goI will go 7 cf. Tłum. Толк. I odszedłszy stamtąd, zaszedł do domu pewnego bogobojnego człowieka, imieniem Tytusa Justa, którego dom przytykał do synagogi. И пошел оттуда, и пришел к некоторому чтущему Бога, именем Иусту, которого дом был подле синагоги.
И# прешeдъ tтyду, пріи1де въ д0мъ нёкоегw и4менемъ їyста, чтyща бGа, є3мyже хрaмина бЁ вскрaй с0нмища.
18,7Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJκαίkaiandAndμεταβας metabas
V-2AAP-NSM G5631μεταβαίνωmetabainōto departhe departedεκειθεν ekeithen
ADVἐκεῖθενekeithenfrom therethenceηλθεν ēlthen
V-2AAI-3S G5627ἔρχομαιerchomaito come/go, and enteredεις eis
PREPεἰςeistowardintoοικιαν oikian
N-ASFοἰκίαoikiahousehouseτινος tinos
X-GSMτιςtisonea certainονοματι onomati
N-DSNὄνομαonomaname, namedτιτιου titiou
N-GSMΤίτοςtitosTitus[Titus]ιουστου ioustou
N-GSMἸοῦστοςioustosJustusJustusσεβομενου sebomenou
V-PNP-GSM G5740σέβομαιsebomaibe devoutworshippedτον ton
T-ASMὁhothe/this/whoGodθεον theon
N-ASMθεόςtheosGodGodου ou
R-GSMὅς, ἥhhos ēwhich, thatη ē
T-NSFὁhothe/this/who, whoseοικια oikia
N-NSFοἰκίαoikiahousehouseην ēn
V-IAI-3S G5707εἰμίeimito be[to be]συνομορουσα sunomorousa
V-PAP-NSF G5723συνομορέωsunomoreōbe next tojoined hard toτη tē
T-DSFὁhothe/this/whothe synagogueσυναγωγη sunagōgē
N-DSFσυναγωγήsunagōgēsynagoguethe synagogue 8 cf. Tłum. Толк. Kryspus zaś, przełożony synagogi, uwierzył Panu z całym domem swoim, i wielu Koryntian słuchając uwierzyło, i chrzest przyjmowało. Крисп же, начальник синагоги, уверовал в Господа со всем домом своим, и многие из Коринфян, слушая, уверовали и крестились.
Крjспъ же начaльникъ соб0ра вёрова гDеви со всёмъ д0момъ свои1мъ, и3 мн0зи t корjнfzнъ слhшавше вёроваху и3 крещaхусz.
18,8Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκρισπος krispos
N-NSMΚρίσποςkrisposCrispusCrispusδε de
CONJδέdethenAndο o
T-NSMὁhothe/this/who αρχισυναγωγος archisunagōgos
N-NSMἀρχισυνάγωγοςarchisunagōgossynagogue leader, the chief ruler of the synagogueεπιστευσεν episteusen
V-AAI-3S G5656πιστεύωpisteuōto trust (in), believedτω tō
T-DSMὁhothe/this/who, the chief ruler of the synagogueκυριω kuriō
N-DSMκύριοςkurioslordon the Lordσυν sun
PREPσύνsunwithwithολω olō
A-DSMὅλοςholosallallτω tō
T-DSMὁhothe/this/whoon the Lordοικω oikō
N-DSMοἶκοςoikoshousehouseαυτου autou
P-GSMαὐτόςautoshe/she/it/selfhisκαι kai
CONJκαίkaiand; andπολλοι polloi
A-NPMπολύςpolusmuchmanyτων tōn
T-GPMὁhothe/this/whohouseκορινθιων korinthiōn
A-GPMΚορίνθιοςkorinthiosCorinthianof the Corinthiansακουοντες akouontes
V-PAP-NPM G5723ἀκούωakouōto hearhearingεπιστευον episteuon
V-IAI-3P G5707πιστεύωpisteuōto trust (in)believedκαι kai
CONJκαίkaiand, andεβαπτιζοντο ebaptizonto
V-IPI-3P G5712βαπτίζωbaptizōto baptizewere baptized 9 cf. Tłum. Толк. I rzekł Pan Pawłowi w nocy przez widzenie: Nie bój się, ale mów, a nie milcz,Господь же в видении ночью сказал Павлу: не бойся, но говори и не умолкай,
Речe же гDь въ видёніи нощнёмъ пavлу: не б0йсz, но глаг0ли и3 да не ўм0лкнеши,
18,9Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627λέγωlegōto speakspakeδε de
CONJδέdethenThenο o
T-NSMὁhothe/this/whothe Lordκυριος kurios
N-NSMκύριοςkurioslordthe Lordεν en
PREPἐνenin/on/amonginνυκτι nukti
N-DSFνύξnuxnightthe nightδι di
PREPδιάdiathrough/because ofbyοραματος oramatos
N-GSNὅραμαhoramavisiona visionτω tō
T-DSMὁhothe/this/whoto Paulπαυλω paulō
N-DSMΠαῦλοςpaulosPaulto Paulμη mē
PRT-Nμήmēnotnotφοβου fobou
V-PNM-2S G5737φοβέωfobeōto fearBeαλλα alla
CONJἀλλάallabut, butλαλει lalei
V-PAM-2S G5720λαλέωlaleōto speakspeakκαι kai
CONJκαίkaiand, andμη mē
PRT-Nμήmēnotnotσιωπησης siōpēsēs
V-AAS-2S G5661σιωπάωsiōpaōbe quiethold 10 cf. Tłum. Толк. dlatego że ja jestem z tobą: i nikt się na ciebie nie targnie, aby ci zaszkodzić; albowiem ja mam w tym mieście wiele ludu.ибо Я с тобою, и никто не сделает тебе зла, потому что у Меня много людей в этом городе.
занE ѓзъ є4смь съ тоб0ю, и3 никт0же приложи1тъ њѕл0бити тS: занE лю1діе сyть ми2 мн0зи во грaдэ сeмъ.
18,10Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVδιοτι dioti
CONJδιότιdiotibecauseForεγω egō
P-1NSἐγώegōI/weIειμι eimi
V-PAI-1S G5719εἰμίeimito beamμετα meta
PREPμετάmetawith/afterwithσου sou
P-2GSσύsuyoutheeκαι kai
CONJκαίkaiand, andουδεις oudeis
A-NSM-Nοὐδείςoudeisno oneno manεπιθησεται epithēsetai
V-FMI-3S G5698ἐπιτίθημιepitithēmito put/lay onshall setσοι soi
P-2DSσύsuyouon theeτου tou
T-GSNὁhothe/this/who κακωσαι kakōsai
V-AAN G5658κακόωkakoōto harmto hurtσε se
P-2ASσύsuyoutheeδιοτι dioti
CONJδιότιdiotibecause: forλαος laos
N-NSMλαόςlaosa peoplepeopleεστιν estin
V-PAI-3S G5719εἰμίeimito behaveμοι moi
P-1DSἐγώegōI/weIπολυς polus
A-NSMπολύςpolusmuchmuchεν en
PREPἐνenin/on/amonginτη tē
T-DSFὁhothe/this/whocityπολει polei
N-DSFπόλιςpoliscitycityταυτη tautē
D-DSFοὗτοςhoutosthis/he/she/itthis 11 cf. Tłum. Толк. I mieszkał tam rok i sześć miesięcy, nauczając u nich słowa Bożego.И он оставался там год и шесть месяцев, поучая их слову Божию.
Пребhсть же тaмw лёто и3 мцcъ шeсть, ўчS въ ни1хъ сл0ву б9ію.
18,11Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVεκαθισεν ekathisen
V-AAI-3S G5656καθίζωkathizōto seathe continuedδε de
CONJδέdethen[then]ενιαυτον eniauton
N-ASMἐνιαυτόςeniautosyeara yearκαι kai
CONJκαίkaiandandμηνας mēnas
N-APMμήνmēnmonthmonthsεξ ex
A-NUIἕξhexsixsixδιδασκων didaskōn
V-PAP-NSM G5723διδάσκωdidaskōto teach, teachingεν en
PREPἐνenin/on/amongamongαυτοις autois
P-DPMαὐτόςautoshe/she/it/selfthemτον ton
T-ASMὁhothe/this/whothe wordλογον logon
N-ASMλόγοςlogoswordthe wordτου tou
T-GSMὁhothe/this/whoof Godθεου theou
N-GSMθεόςtheosGodof God OSKARŻONY PRZED PROKONSULEM. 12 cf. Tłum. Толк. Gdy zaś Gallio był prokonsulem Achai, powstali jednomyślnie żydzi przeciw Pawłowi, i przyprowadzili go do sądu, Между тем, во время проконсульства Галлиона в Ахаии, напали Иудеи единодушно на Павла и привели его пред судилище,
ГалліHну же ґнfmпaту сyщу во ґхaіи, напад0ша є3динодyшнw їудeє на пavла и3 привед0ша є3го2 на суди1лище,
18,12Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVγαλλιωνος galliōnos
N-GSMΓαλλίωνgalliōnGalliowhen Gallioδε de
CONJδέdethenAndανθυπατου anthupatou
N-GSMἀνθύπατοςanthupatosproconsul[proconsul]οντος ontos
V-PAP-GSM G5723εἰμίeimito be[to be]της tēs
T-GSFὁhothe/this/who αχαιας achaias
N-GSFἈχαΐαachaiaAchaiaof Achaiaκατεπεστησαν katepestēsan
V-2AAI-3P G5627κατεφίστημιkatefistēmito attackmade insurrectionοι oi
T-NPMὁhothe/this/whoof Achaiaιουδαιοι ioudaioi
A-NPMἸουδαῖοςioudaiosJewish, the Jewsομοθυμαδον omothumadon
ADVὁμοθυμαδόνhomothumadonunitedwith one accordτω tō
T-DSMὁhothe/this/whoagainst Paulπαυλω paulō
N-DSMΠαῦλοςpaulosPaulagainst Paulκαι kai
CONJκαίkaiand, andηγαγον ēgagon
V-2AAI-3P G5627ἄγωagōto bringbroughtαυτον auton
P-ASMαὐτόςautoshe/she/it/selfhimεπι epi
PREPἐπίepiupon/to/againsttoτο to
T-ASNὁhothe/this/whothe judgment seatβημα bēma
N-ASNβῆμαbēmajudgement seatthe judgment seat 13 cf. Tłum. Толк. mówiąc: że ten namawia ludzi, by przeciw Zakonowi chwalili Boga.говоря, что он учит людей чтить Бога не по закону.
глаг0люще, ћкw проти1ву зак0ну сeй ўвэщавaетъ человёки чти1ти бGа.
18,13Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVλεγοντες legontes
V-PAP-NPM G5723λέγωlegōto speakSayingοτι oti
CONJὅτιhotithat/since,παρα para
PREPπαράparafrom/with/besidecontrary toτον ton
T-ASMὁhothe/this/whomenνομον nomon
N-ASMνόμοςnomoslawthe lawαναπειθει anapeithei
V-PAI-3S G5719ἀναπείθωanapeithōto persuadepersuadethουτος outos
D-NSMοὗτοςhoutosthis/he/she/itThisτους tous
T-APMὁhothe/this/whoGodανθρωπους anthrōpous
N-APMἄνθρωποςanthrōposa humanmenσεβεσθαι sebesthai
V-PNN G5738σέβομαιsebomaibe devoutto worshipτον ton
T-ASMὁhothe/this/whothe lawθεον theon
N-ASMθεόςtheosGodGod 14 cf. Tłum. Толк. A gdy Paweł miał usta otworzyć, rzekł Gallio do żydów: Gdyby tu chodziło o jaką krzywdę, albo wielką zbrodnię, o mężowie żydowscy, zająłbym się wami odpowiednio. Когда же Павел хотел открыть уста, Галлион сказал Иудеям: Иудеи! если бы какая-нибудь была обида или злой умысел, то я имел бы причину выслушать вас,
Хотsщу же пavлу tвeрсти ўстA, речE галліHнъ ко їудeємъ: ѓще u5бо непрaвда былa бы кaz и3ли2 дёло ѕл0е, q, їудeє, по сл0ву послyшалъ бhхъ вaсъ:
18,14Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVμελλοντος mellontos
V-PAP-GSM G5723μέλλωmellōbe about towas now aboutδε de
CONJδέdethenAndτου tou
T-GSMὁhothe/this/who παυλου paulou
N-GSMΠαῦλοςpaulosPaulwhen Paulανοιγειν anoigein
V-PAN G5721ἀνοίγωanoigōto opento openτο to
T-ASNὁhothe/this/whowhen Paulστομα stoma
N-ASNστόμαstomamouthmouthειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627λέγωlegōto speaksaidο o
T-NSMὁhothe/this/whomouthγαλλιων galliōn
N-NSMΓαλλίωνgalliōnGallio, Gallioπρος pros
PREPπρόςprosto/withuntoτους tous
T-APMὁhothe/this/who, Gallioιουδαιους ioudaious
A-APMἸουδαῖοςioudaiosJewishthe Jewsει ei
CONDεἰeiif, Ifμεν men
PRTμένmenon the other hand ην ēn
V-IAI-3S G5707εἰμίeimito beit wereαδικημα adikēma
N-NSNἀδίκημαadikēmacrimeof wrongτι ti
X-NSNτιςtisonea matterη ē
PRTἤēororραδιουργημα radiourgēma
N-NSNῥᾳδιούργημαradiourgēmacrimelewdnessπονηρον ponēron
A-NSNπονηρόςponērosevil/badwickedω ō
INJὦōoh!, Oιουδαιοι ioudaioi
A-VPMἸουδαῖοςioudaiosJewishJewsκατα kata
PREPκατάkataaccording towould thatλογον logon
N-ASMλόγοςlogosword, reasonαν an
PRTἄνanif ανεσχομην aneschomēn
V-2AMI-1S G5639ἀνέχωanechōto endureI should bearυμων umōn
P-2GPσύsuyouwith you 15 cf. Tłum. Толк. Ale jeśli to są spory o naukę i imiona, i prawo wasze, sami sobie radźcie; ja sędzią tych rzeczy być nie chcę.но когда идет спор об учении и об именах и о законе вашем, то разбирайте сами; я не хочу быть судьею в этом.
ѓще ли же стzз†ніz сyть њ словеси2 и3 њ и4менэхъ и3 њ зак0нэ вaшемъ, вёдите сaми: судіs бо ѓзъ си6мъ не хощY бhти.
18,15Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVει ei
CONDεἰeiififδε de
CONJδέdethenButζητηματα zētēmata
N-NPNζήτημαzētēmaa question/disputea questionεστιν estin
V-PAI-3S G5719εἰμίeimito bebeπερι peri
PREPπερίperiaboutofλογου logou
N-GSMλόγοςlogoswordwordsκαι kai
CONJκαίkaiandandονοματων onomatōn
N-GPNὄνομαonomanamenamesκαι kai
CONJκαίkaiand, andνομου nomou
N-GSMνόμοςnomoslawlawτου tou
T-GSMὁhothe/this/who καθ kath
PREPκατάkataaccording to υμας umas
P-2APσύsuyouyourοψεσθε opsesthe
V-FDI-2P G5695ὁράωhoraōto see, look yeαυτοι autoi
P-NPMαὐτόςautoshe/she/it/self κριτης kritēs
N-NSMκριτήςkritēsjudgejudgeεγω egō
P-1NSἐγώegōI/weIτουτων toutōn
D-GPNοὗτοςhoutosthis/he/she/it[this/he/she/it]ου ou
PRT-Nοὐounonoβουλομαι boulomai
V-PNI-1S G5736βούλομαιboulomaito planwillειναι einai
V-PAN G5721εἰμίeimito beit be 16 cf. Tłum. Толк. I odprawił ich od trybunału. И прогнал их от судилища.
И# и3згнA и5хъ t суди1лища.
18,16Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJκαίkaiandAndαπηλασεν apēlasen
V-AAI-3S G5656ἀπελαύνωapelaunōto ejecthe draveαυτους autous
P-APMαὐτόςautoshe/she/it/selfthemαπο apo
PREPἀπόapofromfromτου tou
T-GSNὁhothe/this/whothe judgment seatβηματος bēmatos
N-GSNβῆμαbēmajudgement seatthe judgment seat 17 cf. Tłum. Толк. Wszyscy zaś pochwyciwszy Sostenesa, przełożonego synagogi, bili go przed trybunałem; ale Gallio nic o to me dbał.А все Еллины, схватив Сосфена, начальника синагоги, били его перед судилищем; и Галлион нимало не беспокоился о том.
є4мше же вси2 є4ллини сwсfeна начaльника соб0ра, біsху пред8 суди1лищемъ: и3 ни є3ди1но њ си1хъ галліHну радёніе бhсть.
18,17Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVεπιλαβομενοι epilabomenoi
V-2ADP-NPM G5637ἐπιλαμβάνωepilambanōto catchtookδε de
CONJδέdethenThenπαντες pantes
A-NPMπᾶςpasallallσωσθενην sōsthenēn
N-ASMΣωσθένηςsōsthenēsSosthenesSosthenesτον ton
T-ASMὁhothe/this/whothe Greeksαρχισυναγωγον archisunagōgon
N-ASMἀρχισυνάγωγοςarchisunagōgossynagogue leader, the chief ruler of the synagogueετυπτον etupton
V-IAI-3P G5707τύπτωtuptōto strike, and beatεμπροσθεν emprosthen
PREPἔμπροσθενemprosthenbeforebeforeτου tou
T-GSNὁhothe/this/who, the chief ruler of the synagogueβηματος bēmatos
N-GSNβῆμαbēmajudgement seatthe judgment seatκαι kai
CONJκαίkaiand. Andουδεν ouden
A-NSN-Nοὐδείςoudeisno onenoneτουτων toutōn
D-GPNοὗτοςhoutosthis/he/she/it[this/he/she/it]τω tō
T-DSMὁhothe/this/whothe judgment seatγαλλιωνι galliōni
N-DSMΓαλλίωνgalliōnGallioGallioεμελεν emelen
V-IAI-3S G5707μέλωmelōto carecared for WRACA DO ANTIOCHII. 18 cf. Tłum. Толк. Lecz Paweł, gdy jeszcze dni wiele tam zabawił, pożegnawszy braci, odpłynął do Syrii (a z nim Pryscylla wraz z Akwilą), który sobie ostrzygł głowę w Kenchrach; bo złożył był ślub. Павел, пробыв еще довольно дней, простился с братиями и отплыл в Сирию,- и с ним Акила и Прискилла,- остригши голову в Кенхреях, по обету.
Пavелъ же, є3щE пребhвъ дни6 довHльны и3 цэловaвъ брaтію, tплы2 въ сmрjю, и3 съ ни1мъ ґкЂла и3 пріскjлла, њстри1гъ главY въ кегхрeихъ: њбрeксz бо бЁ.
18,18Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVο o
T-NSMὁhothe/this/who δε de
CONJδέdethenAndπαυλος paulos
N-NSMΠαῦλοςpaulosPaulPaulετι eti
ADVἔτιetistillyetπροσμεινας prosmeinas
V-AAP-NSM G5660προσμένωprosmenōto remain/persisttarriedημερας ēmeras
N-APFἡμέραhēmeradaywhileικανας ikanas
A-APFἱκανόςhikanossufficienta goodτοις tois
T-DPMὁhothe/this/whoof the brethrenαδελφοις adelfois
N-DPMἀδελφόςadelfosbrotherof the brethrenαποταξαμενος apotaxamenos
V-AMP-NSM G5671ἀποτάσσωapotassōto leave, and then took his leaveεξεπλει exeplei
V-IAI-3S G5707ἐκπλέωekpleōto sail out/away, and sailed thenceεις eis
PREPεἰςeistowardintoτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whoSyriaσυριαν surian
N-ASFΣυρίαsuriaSyriaSyriaκαι kai
CONJκαίkaiand, andσυν sun
PREPσύνsunwithwithαυτω autō
P-DSMαὐτόςautoshe/she/it/selfhimπρισκιλλα priskilla
N-NSFΠρίσκιλλαpriskillaPriscillaPriscillaκαι kai
CONJκαίkaiandandακυλας akulas
N-NSMἈκύλαςakulasAquilaAquilaκειραμενος keiramenos
V-AMP-NSM G5671κείρωkeirōto shear; having shornεν en
PREPἐνenin/on/amonginκεγχρεαις kenchreais
N-DPFΚεγχρεαίkenchreaiCenchreaCenchreaτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whoheadκεφαλην kefalēn
N-ASFκεφαλήkefalēheadheadειχεν eichen
V-IAI-3S G5707ἔχωechōto have/behe hadγαρ gar
CONJγάρgarfor: forευχην euchēn
N-ASFεὐχήeuchēa vow/prayera vow 19 cf. Tłum. Толк. I przybył do Efezu, i tam ich zostawił. Sam zaś wszedłszy do synagogi, rozprawiał z żydami. Достигнув Ефеса, оставил их там, а сам вошел в синагогу и рассуждал с Иудеями.
Пристa же во є3фeсэ и3 тёхъ њстaви тaмw, сaмъ же вшeдъ въ с0нмище, стzзaшесz со їудє1и.
18,19Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκατηντησαν katēntēsan
V-AAI-3P G5656καταντάωkatantaōto come tohe cameδε de
CONJδέdethenAndεις eis
PREPεἰςeistowardtoεφεσον efeson
N-ASFἜφεσοςefesosEphesusEphesusκακεινους kakeinous
D-APM-Kκἀκεῖνοςkakeinosand that one, andκατελιπεν katelipen
V-2AAI-3S G5627καταλείπωkataleipōto leaveleft themαυτου autou
ADVαὐτοῦautoutherethereαυτος autos
P-NSMαὐτόςautoshe/she/it/selfhimselfδε de
CONJδέdethen: butεισελθων eiselthōn
V-2AAP-NSM G5631εἰσέρχομαιeiserchomaito enterheεις eis
PREPεἰςeistowardintoτην tēn
T-ASFὁhothe/this/who συναγωγην sunagōgēn
N-ASFσυναγωγήsunagōgēsynagoguethe synagogueδιελεξατο dielexato
V-ADI-3S G5662διαλέγωdialegōto dispute, and reasonedτοις tois
T-DPMὁhothe/this/whothe synagogueιουδαιοις ioudaiois
A-DPMἸουδαῖοςioudaiosJewishwith the Jews 20 cf. Tłum. Толк. A gdy oni prosili, żeby dłuższy czas pozostał, nie zgodził się, Когда же они просили его побыть у них долее, он не согласился,
Молsщымъ же и5мъ є3го2 на мн0го врeмz пребhти ў ни1хъ, не и3зв0ли,
18,20Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVερωτωντων erōtōntōn
V-PAP-GPM G5723ἐρωτάωerōtaōto askdesiredδε de
CONJδέdethenWhenαυτων autōn
P-GPMαὐτόςautoshe/she/it/selftheyεπι epi
PREPἐπίepiupon/to/againsttoπλειονα pleiona
A-ASM-Cπλείων, πλεῖονpleiōn pleiongreaterlongerχρονον chronon
N-ASMχρόνοςchronostimetimeμειναι meinai
V-AAN G5658μένωmenōto staytarryουκ ouk
PRT-Nοὐounonotεπενευσεν epeneusen
V-AAI-3S G5656ἐπινεύωepineuōto accept, he consented 21 cf. Tłum. Толк. ale pożegnawszy się i powiedziawszy im: Powrócę do was za wolą Bożą, odpłynął z Efezu. а простился с ними, сказав: мне нужно непременно провести приближающийся праздник в Иерусалиме; к вам же возвращусь опять, если будет угодно Богу. И отправился из Ефеса. (Акила же и Прискилла остались в Ефесе.)
но tречeсz и5мъ, глаг0лz, ћкw подобaетъ ми2 всsкw прaздникъ грzдyщій сотвори1ти во їеrли1мэ: пaки же возвращyсz къ вaмъ, бGу хотsщу. И# tвезeсz t є3фeса: ґкЂла же и3 пріскjлла њстaста во є3фeсэ.
18,21Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVαλλα alla
CONJἀλλάallabutButαποταξαμενος apotaxamenos
V-AMP-NSM G5671ἀποτάσσωapotassōto leavebadeκαι kai
CONJκαίkaiand. Andειπων eipōn
V-2AAP-NSM G5631λέγωlegōto speak, sayingπαλιν palin
ADVπάλινpalinagainagainανακαμψω anakampsō
V-FAI-1S G5692ἀνακάμπτωanakamptōto returnI will returnπρος pros
PREPπρόςprosto/withuntoυμας umas
P-2APσύsuyouyouτου tou
T-GSMὁhothe/this/who θεου theou
N-GSMθεόςtheosGodGodθελοντος thelontos
V-PAP-GSM G5723θέλωthelōto will/desire, ifανηχθη anēchthē
V-API-3S G5681ἀνάγωanagōto leadhe sailedαπο apo
PREPἀπόapofromfromτης tēs
T-GSFὁhothe/this/whothis feastεφεσου efesou
N-GSFἜφεσοςefesosEphesusEphesus 22 cf. Tłum. Толк. A gdy przybył do Cezarei, wstąpił, i pozdrowił kościół, i udał się do Antiochii.Побывав в Кесарии, он приходил в Иерусалим, приветствовал церковь и отошел в Антиохию.
(За?_м7а.) И# сошeдъ въ кесарjю, возшeдъ и3 цэловaвъ цRковь, сни1де во ґнтіохjю,
18,22Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJκαίkaiandAndκατελθων katelthōn
V-2AAP-NSM G5631κατέρχομαιkaterchomaito descendwhen he had landedεις eis
PREPεἰςeistowardatκαισαριαν kaisarian
N-ASFΚαισάρειαkaisareiaCaesareaCæsareaαναβας anabas
V-2AAP-NSM G5631ἀναβαίνωanabainōto ascend, and gone upκαι kai
CONJκαίkaiand, andασπασαμενος aspasamenos
V-ADP-NSM G5666ἀσπάζομαιaspazomaito pay respects tosalutedτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whothe churchεκκλησιαν ekklēsian
N-ASFἐκκλησίαekklēsiaassemblythe churchκατεβη katebē
V-2AAI-3S G5627καταβαίνωkatabainōto come/go down, he went downεις eis
PREPεἰςeistowardtoαντιοχειαν antiocheian
N-ASFἈντιόχειαantiocheiaAntiochAntioch APOLLO GORLIWIE GŁOSI CHRYSTUSA. 23 cf. Tłum. Толк. I zabawiwszy tam czas jakiś, wybrał się w drogę, i obchodził po porządku krainę Galacką i Frygię, utwierdzając wszystkich uczniów. И, проведя там несколько времени, вышел, и проходил по порядку страну Галатийскую и Фригию, утверждая всех учеников.
и3 сотв0рь врeмz нёкое, и3зhде, проходS порsду галатjйскую странY и3 фрmгjю, ўтверждaz вс‰ ўчн7ки2.
18,23Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJκαίkaiandAndποιησας poiēsas
V-AAP-NSM G5660ποιέωpoieōto do/makeafter he had spentχρονον chronon
N-ASMχρόνοςchronostimetimeτινα tina
X-ASMτιςtisonesomeεξηλθεν exēlthen
V-2AAI-3S G5627ἐξέρχομαιexerchomaito go out, he departedδιερχομενος dierchomenos
V-PNP-NSM G5740διέρχομαιdierchomaito pass through, and went overκαθεξης kathexēs
ADVκαθεξῆςkathexēsin orderin orderτην tēn
T-ASFὁhothe/this/who γαλατικην galatikēn
A-ASFΓαλατικόςgalatikosGalatianof Galatiaχωραν chōran
N-ASFχώραchōracountrythe countryκαι kai
CONJκαίkaiandandφρυγιαν frugian
N-ASFΦρυγίαfrugiaPhrygiaPhrygiaστηριζων stērizōn
V-PAP-NSM G5723στηρίζωstērizōto establish[to establish]παντας pantas
A-APMπᾶςpasallallτους tous
T-APMὁhothe/this/whothe disciplesμαθητας mathētas
N-APMμαθητήςmathētēsdisciplethe disciples 24 cf. Tłum. Толк. Pewien zaś żyd, imieniem Apollo, rodem z Aleksandrii, zaszedł do Efezu, mąż wymowny, i był biegły w Piśmie. Некто Иудей, именем Аполлос, родом из Александрии, муж красноречивый и сведущий в Писаниях, пришел в Ефес.
Їудeанинъ же нёкто, ґполлHсъ и4менемъ, ґлеxaндрzнинъ р0домъ, мyжъ словeсенъ, пріи1де во є3фeсъ, си1ленъ сhй въ кни1гахъ.
18,24Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVιουδαιος ioudaios
A-NSMἸουδαῖοςioudaiosJewishJewδε de
CONJδέdethenAndτις tis
X-NSMτιςtisonea certainαπολλως apollōs
N-NSMἈπολλῶςapollōsApollosApollosονοματι onomati
N-DSNὄνομαonomanamenamedαλεξανδρευς alexandreus
N-NSMἈλεξανδρεύςalexandreusAlexandrianat Alexandriaτω tō
T-DSNὁhothe/this/who, bornγενει genei
N-DSNγένοςgenosfamily, bornανηρ anēr
N-NSMἀνήρanērmanmanλογιος logios
A-NSMλόγιοςlogioslearned, an eloquentκατηντησεν katēntēsen
V-AAI-3S G5656καταντάωkatantaōto come to, cameεις eis
PREPεἰςeistowardtoεφεσον efeson
N-ASFἜφεσοςefesosEphesusEphesusδυνατος dunatos
A-NSMδυνατόςdunatosablemightyων ōn
V-PAP-NSM G5723εἰμίeimito be,εν en
PREPἐνenin/on/amonginταις tais
T-DPFὁhothe/this/whothe scripturesγραφαις grafais
N-DPFγραφήgrafēa writingthe scriptures 25 cf. Tłum. Толк. Ten nauczony był drogi Pańskiej; a pałając duchem, opowiadał, i pilnie uczył tego, co dotyczy Jezusa, choć znał tylko chrzest Janowy. Он был наставлен в начатках пути Господня и, горя духом, говорил и учил о Господе правильно, зная только крещение Иоанново.
Сeй бЁ њглашeнъ пути2 гDню, и3 горS дyхомъ, глаг0лаше и3 ўчaше и3звёстнw ±же њ гDэ, вёдый т0кмw крещeніе їwaнново.
18,25Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVουτος outos
D-NSMοὗτοςhoutosthis/he/she/itThis manην ēn
V-IAI-3S G5707εἰμίeimito bewasκατηχημενος katēchēmenos
V-RPP-NSM G5772κατηχέωkatēcheōto instructinstructedτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whoin the wayοδον odon
N-ASFὁδόςhodosroadin the wayτου tou
T-GSMὁhothe/this/whoof the Lordκυριου kuriou
N-GSMκύριοςkurioslordof the Lordκαι kai
CONJκαίkaiand; andζεων zeōn
V-PAP-NSM G5723ζέωzeōbe ferventbeing ferventτω tō
T-DSNὁhothe/this/whoin the spiritπνευματι pneumati
N-DSNπνεῦμαpneumaspirit/breathin the spiritελαλει elalei
V-IAI-3S G5707λαλέωlaleōto speak, he spakeκαι kai
CONJκαίkaiandandεδιδασκεν edidasken
V-IAI-3S G5707διδάσκωdidaskōto teachtaughtακριβως akribōs
ADVἀκριβῶςakribōsexactlydiligentlyτα ta
T-APNὁhothe/this/whothe thingsπερι peri
PREPπερίperiaboutofτου tou
T-GSMὁhothe/this/whothe Lordιησου iēsou
N-GSMἸησοῦςiēsousJesus/Joshua[Jesus/Joshua]επισταμενος epistamenos
V-PNP-NSM G5740ἐπίσταμαιepistamaito know/understand, knowingμονον monon
ADVμόνονmonononlyonlyτο to
T-ASNὁhothe/this/whothe baptismβαπτισμα baptisma
N-ASNβάπτισμαbaptismabaptismthe baptismιωαννου iōannou
N-GSMἸωάννηςiōannēsJohnof John 26 cf. Tłum. Толк. Ten przeto począł śmiało występować w synagodze Gdy go usłyszeli Pryscylla i Akwila, wzięli go, i wyłożyli mu dokładniej drogę Pańską. Он начал смело говорить в синагоге. Услышав его, Акила и Прискилла приняли его и точнее объяснили ему путь Господень.
Сeй же начaтъ дерзaти на с0нмищихъ. Слы6шавша же є3го2 ґкЂла и3 пріскjлла, пріsста є3го2 и3 и3звёстнэе томY сказaста пyть гDень.
18,26Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVουτος outos
D-NSMοὗτοςhoutosthis/he/she/itheτε te
PRTτεteand/bothAndηρξατο ērxato
V-ADI-3S G5662ἄρχομαιarchomaito rule/beginbeganπαρρησιαζεσθαι parrēsiazesthai
V-PNN G5738παρρησιάζομαιparrēsiazomaito preach boldlyto speak boldlyεν en
PREPἐνenin/on/amonginτη tē
T-DSFὁhothe/this/who συναγωγη sunagōgē
N-DSFσυναγωγήsunagōgēsynagoguethe synagogueακουσαντες akousantes
V-AAP-NPM G5660ἀκούωakouōto hearwhenδε de
CONJδέdethen:αυτου autou
P-GSMαὐτόςautoshe/she/it/selfwhomπρισκιλλα priskilla
N-NSFΠρίσκιλλαpriskillaPriscillaPriscillaκαι kai
CONJκαίkaiandandακυλας akulas
N-NSMἈκύλαςakulasAquilaAquilaπροσελαβοντο proselabonto
V-2AMI-3P G5639προσλαμβάνωproslambanōto take, they tookαυτον auton
P-ASMαὐτόςautoshe/she/it/selfhimκαι kai
CONJκαίkaiand, andακριβεστερον akribesteron
ADV-Cἀκριβῶςakribōsexactlymore perfectlyαυτω autō
P-DSMαὐτόςautoshe/she/it/selfunto himεξεθεντο exethento
V-2AMI-3P G5639ἐκτίθημιektithēmito explain/exposeexpoundedτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whothe synagogueοδον odon
N-ASFὁδόςhodosroadthe wayτου tou
T-GSMὁhothe/this/whoof Godθεου theou
N-GSMθεόςtheosGodof God 27 cf. Tłum. Толк. Gdy zaś chciał pójść do Achai, bracia zachęciwszy go, napisali do uczniów, aby go przyjęli. On też gdy przyszedł, bardzo pomagał tym, którzy uwierzyli. А когда он вознамерился идти в Ахаию, то братия послали к тамошним ученикам, располагая их принять его; и он, прибыв туда, много содействовал уверовавшим благодатью,
Хотsщу же є3мY преити2 во ґхaію, предпослaвше брaтіz написaша ўчн7кHмъ пріsти є3го2: и4же пришeдъ тaмw пос0бствова мн0гw вёровавшымъ блгdтію:
18,27Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVβουλομενου boulomenou
V-PNP-GSM G5740βούλομαιboulomaito planwas disposedδε de
CONJδέdethenAndαυτου autou
P-GSMαὐτόςautoshe/she/it/selfwhen heδιελθειν dielthein
V-2AAN G5629διέρχομαιdierchomaito pass throughto passεις eis
PREPεἰςeistowardintoτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whoAchaiaαχαιαν achaian
N-ASFἈχαΐαachaiaAchaiaAchaiaπροτρεψαμενοι protrepsamenoi
V-AMP-NPM G5671προτρέπωprotrepōto encourage, exhortingοι oi
T-NPMὁhothe/this/who, the brethrenαδελφοι adelfoi
N-NPMἀδελφόςadelfosbrother, the brethrenεγραψαν egrapsan
V-AAI-3P G5656γράφωgrafōto writewroteτοις tois
T-DPMὁhothe/this/whothe disciplesμαθηταις mathētais
N-DPMμαθητήςmathētēsdisciplethe disciplesαποδεξασθαι apodexasthai
V-ADN G5664ἀποδέχομαιapodechomaito welcometo receiveαυτον auton
P-ASMαὐτόςautoshe/she/it/selfhimος os
R-NSMὅς, ἥhhos ēwhich: whoπαραγενομενος paragenomenos
V-2ADP-NSM G5637παραγίνομαιparaginomaito come, when he was comeσυνεβαλετο sunebaleto
V-2AMI-3S G5639συμβάλλωsumballōto ponder/confer, helped themπολυ polu
A-ASNπολύςpolusmuchmuchτοις tois
T-DPMὁhothe/this/whowhichπεπιστευκοσιν pepisteukosin
V-RAP-DPM G5761πιστεύωpisteuōto trust (in)had believedδια dia
PREPδιάdiathrough/because ofthroughτης tēs
T-GSFὁhothe/this/whograceχαριτος charitos
N-GSFχάριςcharisgracegrace 28 cf. Tłum. Толк. Albowiem potężnie przekonywał żydów publicznie, z Pisma dowodząc, że Jezus jest Chrystusem.ибо он сильно опровергал Иудеев всенародно, доказывая Писаниями, что Иисус есть Христос.твeрдw бо їудє1и не престаS њбличaше пред8 людьми2, сказyz писaньми, ї}са бhти хrтA.18,28Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVευτονως eutonōs
ADVεὐτόνωςeutonōsvehementlyhe mightilyγαρ gar
CONJγάρgarforForτοις tois
T-DPMὁhothe/this/who ιουδαιοις ioudaiois
A-DPMἸουδαῖοςioudaiosJewishthe Jewsδιακατηλεγχετο diakatēlencheto
V-INI-3S G5711διακατελέγχομαιdiakatelenchomaito refuteconvincedδημοσια dēmosia
A-DSFδημόσιοςdēmosiospublic επιδεικνυς epideiknus
V-PAP-NSM G5723ἐπιδείκνυμιepideiknumito show/prove, shewingδια dia
PREPδιάdiathrough/because ofbyτων tōn
T-GPFὁhothe/this/whothe scripturesγραφων grafōn
N-GPFγραφήgrafēa writingthe scripturesειναι einai
V-PAN G5721εἰμίeimito bewasτον ton
T-ASMὁhothe/this/whoChristχριστον christon
N-ASMΧριστόςchristosChristChristιησουν iēsoun
N-ASMἸησοῦςiēsousJesus/JoshuaJesus
Copyright © 2024 | WordPress Theme by MH Themes