Styl fragmentu
*Zezwalaj na cookies aby zapamiętać ustawienia
Styl fragmentu
*Zezwalaj na cookies aby zapamiętać ustawienia
Księga Jozuego
CZĘŚĆ I(1,1 – 5,12) Wejście do Ziemi Obiecanej. 1.ZARZĄDZENIA PRZED PRZEJŚCIEM JORDANU (1,1-18). Słowa Jahwy do Jozuego, obietnice i napomnienie (1,1-9). Jozue wydaje rozkazy odnośnie do przejścia (10-11); przypomina pokoleniom zajordańskim obowiązek pomagania w zdobyciu kraju (12-15); ich przyzwolenie (16-18).
11 I stało się po śmierci Mojżesza, sługi Pańskiego, iż mówił Pan do Jozuego, syna Nuna, sługi Mojżeszowego, i rzekł mu:2 “Mojżesz, sługa mój, umarł; wstań i przepraw się przez ten Jordan, ty i wszystek lud z tobą, do ziemi którą ja dam synom Izraelowym.3 Wszelkie miejsce, po którym deptać będzie stopa nogi waszej, dam wam, jak powiedziałem Mojżeszowi.4 Od puszczy i od Libanu aż do rzeki wielkiej Eufratu, wszystka ziemia Hetejczyków, aż do morza Wielkiego na zachód słońca, ta będzie granica wasza.5 Nikt się wam sprzeciwić nie będzie mógł po wszystkie dni żywota twego; jak byłem z Mojżeszem, tak będę z tobą, nie opuszczę cię ani cię odstąpię.6 Wzmacniaj się i bądź mężny, albowiem ty losem podzielisz ludowi temu ziemię, o której przysiągłem ojcom ich, że ją im dam.7 Wzmacniaj się tedy i bądź mężny bardzo, abyś strzegł i pełnił wszystek zakon, który ci dał Mojżesz, sługa mój; nie odstępuj od niego w prawo ani w lewo, abyś rozumiał wszystko, co czynisz.8 Niechaj nie odstępuje księga zakonu tego od ust twoich, ale będziesz o niej rozmyślał we dnie i w nocy, abyś strzegł i pełnił wszystko; co w niej napisano: natenczas prostą uczynisz drogę twoją iˇwyrozumiesz ją.9 Oto ci przykazuję: wzmacniaj się i bądź mężny, nie bój się ani się lękaj, bo z tobą jest Pan, Bóg twój, we wszystkim, do czegokolwiek się zwrócisz.”10 I przykazał Jozue przełożonym nad ludem, mówiąc: “Przejdźcie przez środek obozu i rozkażcie ludowi, i mówcie:11 Nagotujcie sobie strawy, po trzech dniach bowiem pójdziecie za Jordan i wnijdziecie posiąść ziemię, którą Pan, Bóg wasz, da wam.”12 Rubenitom też i Gadytom i połowie pokolenia Manassesa rzekł:13 “Pamiętajcie na rozkaz, który wam dał Mojżesz, sługa Pański mówiąc: Pan, Bóg wasz, dał wam odpoczynek i wszystką ziemię.14 Żony wasze i synowie i dobytek zostaną w ziemi, którą wam dał Mojżesz za Jordanem, a wy przejdźcie zbrojni, przed braćmi waszymi, wszyscy bitni wojownicy, i walczcie za nich,15 aż da Pan odpoczynek braciom waszym, jak i wam dał, i oni też osiągną ziemię, którą Pan, Bóg wasz, da im; a tak wrócicie się do ziemi posiadłości waszej, którą wam dał Mojżesz, sługa Pański, za Jordanem na wschód słońca, i będziecie w niej mieszkać.”16 I odpowiedzieli Jozuemu, i rzekli: “Wszystko, coś nam rozkazał, uczynimy, i gdziekolwiek poślesz, pójdziemy.17 Jak we wszystkim byliśmy posłuszni Mojżeszowi, tak będziemy posłuszni i tobie; tylko niech Pan, Bóg twój, będzie z tobą, jak był z Mojżeszem.18 Kto by się sprzeciwił rozkazom twoim i nie byłby posłuszny wszystkiemu, co mu przykażesz, niechaj umrze; tylko ty wzmacniaj się i mężnie sobie poczynaj.” SZPIEDZY WYSŁANI DO JERYCHA; RAHAB (2,1-24). Dwaj szpiedzy wysłani przez Jozuego, przybywają do Jerycha (2,1). Król żąda od Rahaby wydania ich; jej podstęp (2-7); będzie oszczędzona przy zdobyciu miasta (8-14). Szpiedzy uchodzą w stronę gór (15-16). Sznur czerwony (17-21). Powrót szpiegów i ich sprawozdanie (22-24).
21 Posłał tedy Jozue, syn Nuna, z Setim dwu mężów szpiegów potajemnie i rzekł im: “Idźcie a przepatrzcie ziemię i miasto Jerycho”. Oni poszli i weszli w dom nierządnicy, imieniem Rahab, i stanęli u niej.2 I dano znać królowi Jerycha, i powiedziano: “Oto mężowie z synów izraelowych weszli tu w nocy, żeby przepatrzyć ziemię”.3 I posłał król Jerycha do Rahaby, mówiąc: “Wywiedź mężów, którzy przyszli do ciebie i weszli do domu twego, bo są szpiegami i przyszli przepatrzeć wszystką ziemię”.4 A niewiasta wziąwszy mężów, skryła ich i rzekła: “Prawda jest, przyszli do mnie alem nie wiedziała, skąd byli;5 a gdy bramę zamykano, kiedy już było ciemno, oni też równocześnie wyszli, a nie wiem, dokąd poszli; gońcie ich prędko, a pojmacie ich.”6 A ona ich wwiodła na dach domu swego i nakryła ich łodygami lnu, które tam były.7 A ci, którzy byli posłani, ścigali ich drogą, która wiedzie do brodu Jordanu, a gdy wyszli, zaraz zamknięto bramę.8 Jeszcze byli nie zasnęli ci, którzy się kryli, a oto niewiasta wyszła do nich na górę i rzekła:9 “Wiem, że Pan dał wam ziemię, albowiem padł strach przed wami na nas i omdleli wszyscy mieszkańcy ziemi.10 Słyszeliśmy, że Pan wysuszył wody morza Czerwonego na wejście wasze, kiedyście wyszli z Egiptu, i coście uczynili dwom królom Amorejczyków, którzy byli za Jordanem, Sehonowi i Ogowi, których zabiliście.11 A słysząc to, zlękliśmy się i omdlało serce nasze, i nie ostał się w nas duch na przyjście wasze, bo Pan, Bóg wasz, on to jest Bogiem na niebie w górze i na ziemi nisko.12 Przeto teraz przysiążcie mi przez Pana, iż jak ja okazałam wam miłosierdzie, tak i wy uczynicie z domem ojca mojego, i dajcie mi znak pewny,13 że zachowacie żywo ojca mego i matkę, braci i siostry moje, i wszystko, co ich jest, a uratujecie nas od śmierci.”14 A oni odpowiedzieli jej: “Życie nasze niech za was przepadnie, jeśli tylko nas nie wydasz; a gdy nam Pan da ziemię, okażemy nad tobą miłosierdzie i prawdę.”15 Spuściła ich tedy na powrozie z okna, bo dom jej był przy murze.16 I rzekła im: “Wstąpcie na góry, aby snadź nie spotkali was wracający się, i tam się kryjcie przez trzy dni, aż się wrócą, a wtedy pójdziecie drogą waszą.”17 Oni rzekli do niej: “Będziemy wolni od tej przysięgi, którą nas zobowiązałaś, jeśli,18 gdy wnijdziemy do tej ziemi, znakiem będzie ten powrózek czerwony i uwiążesz go w oknie, z któregoś nas spuściła, a ojca twego i matkę, i braci, i wszystką twą rodzinę zgromadzisz w domu swym;19 kto z drzwi domu twego wynijdzie, krew jego będzie na głowę jego, a my będziemy niewinni; ale krew wszystkich, którzy z tobą w domu będą, obróci się na głowę naszą, jeśli się ich kto dotknie.20 Ale jeśli nas będziesz chciała wydać i tę rzecz wyjawić; będziemy wolni od tej przysięgi, którą nas zobowiązałaś.”21 A ona odpowiedziała: “Jak rzekliście, tak niechaj będzie.” I puściwszy ich, aby poszli, uwiązała powrózek czerwony w oknie.22 A oni idąc przyszli do gór i pozostali tam przez trzy dni, aż się wrócili ci, którzy gonili; bo naszukawszy się po wszystkich drogach, nie znaleźli ich.23 A gdy ci weszli do miasta, szpiedzy wrócili się i zstąpili z góry, a przeprawiwszy się przez Jordan, przyszli do Jozuego, syna Nuna, i powiedzieli mu wszystko, co się im było przydarzyło, i rzekli:24 “Wydał Pan wszystką tę ziemię w ręce nasze i od strachu upadli na duchu wszyscy mieszkańcy jej.” PRZEJŚCIE JORDANU (3,1-17). Wyruszenie obozu, postój nad rzeką (3,l). Rozkaz dany ludowi posuwania się za arką (2-4) i poświęcenia się (5), kapłanom: niesienia arki przed ludem i zatrzymania się w Jordanie (6-8); zapowiedź cudu (9-13). Zatrzymanie się wód, arka w środku rzeki (14-17).
31 Wstawszy tedy Jozue ze świtaniem, ruszył z obozem, a wyciągnąwszy z Setim, przyszli do Jordanu, on i wszyscy synowie Izraelowi, i pozostali tam trzy dni.2 Gdy te minęły, przeszli woźni przez środek obozu, wołając i mówiąc:3 “Gdy ujrzycie skrzynię przymierza Pana, Boga waszego, i kapłanów z rodu Lewiego niosących ją, wy też ruszcie i idźcie za idącymi na przodzie.4 A niechaj będzie między wami a skrzynią odstęp na dwa tysiące łokci, abyście z daleka mogli widzieć i wiedzieć, którą drogą iść macie, boście przedtem nią nie chodzili; a strzeżcie się, abyście się nie przybliżali do skrzyni.”5 I rzekł Jozue do ludu: “Poświęćcie się, bo jutro Pan uczyni między wami cuda.”6 I rzekł do kapłanów: “Weźmijcie skrzynię przymierza, a idźcie przed ludem.” Ci zaś, spełniając rozkaz, wzięli i szli przed nimi.7 I rzekł Pan do Jozuego: “Dziś cię pocznę wywyższać przed wszystkim Izraelem, aby wiedzieli, iż jak byłem z Mojżeszem, tak jestem i z tobą.8 A ty rozkaż kapłanom, którzy niosą skrzynię przymierza, i powiedz im: “Gdy wnijdziecie w część wody Jordanu, stańcie w niej.”9 I rzekł Jozue do synów Izraelowych: “Przystąpcie tu, a słuchajcie słowa Pana, Boga waszego “10 I znowu rzekł: “Po tym poznacie, że Pan, Bóg żyjący, jest wpośród was i wytraci przed oczyma waszymi Chananejczyków i Hetejczyków, Hewejczyków i Ferezejczyków, Gergezejczyków też i Jebuzejczyków, i Amorejczyków.11 Oto skrzynia przymierza Pana wszystkiej ziemi pójdzie przed wami przez Jordan.12 Przygotujcież dwunastu mężów z pokoleń Izraelowych, po jednemu z każdego pokolenia.13 A gdy kapłani, którzy niosą skrzynię Pana, Boga wszystkiej ziemi, postawią stopy nóg swoich w wodzie Jordanu, wody, które są poniżej, zbiegną i opadną, a które z góry idą, jednym wałem staną.”14 – Wyszedł tedy lud z namiotów swych, aby przejść Jordan, a kapłani, którzy nieśli skrzynię przymierza, szli przed nim.15 A gdy oni weszli w Jordan i nogi ich w części wody zanurzyły się (a Jordan brzegi łożyska swego wypełnił w czasie żniwa),16 stanęły wody ściekające na jednym miejscu i jak góra podnoszące się widziane były daleko od miasta, które zowią Adom, aż do miejsca Sartan, a te, które niżej były, spłynęły do morza Pustynnego (które teraz Martwym zowią), aż zupełnie ustały.17 A lud szedł naprzeciwko Jerycha, kapłani zaś, którzy nieśli skrzynię przymierza Pańskiego, stali na suchej ziemi w środku Jordanu, przepasani, a wszystek lud przez suche łożysko przechodził. PAMIĄTKA PRZEJŚCIA JORDANU (4, 1-25). Rozkaz Jahwy (4,1-3), następnie Jozuego odnośnie do wzniesienia dwunastu kamieni na miejscu pierwszego obozu (4-7); wykonanie (8). Kamienie położone w łożysku rzeki (9). Lud przechodzi przez Jordan (10-13); chwała Jozuego (14). Powrót wód (15-18). W Galgala; wzniesienie kamieni (19-25).
41 A gdy przeszli, rzekł Pan do Jozuego:2 “Wybierz dwunastu mężów, po jednemu z każdego pokolenia, i rozkaż im,3 aby z łożyska Jordanu, gdzie stały nogi kapłanów, wzięli dwanaście twardych kamieni, które położycie na miejscu obozu, gdzie rozbijecie namioty tej nocy.”4 I wezwał Jozue dwunastu mężów, których wybrał z synów Izraelowych, po jednemu z każdego pokolenia, i rzekł do nich:5 “Idźcie przed skrzynię Pana, Boga waszego, w środek Jordanu i wynieście stamtąd każdy po jednym kamieniu na ramionach waszych,6 według liczby synów Izraelowych, aby to było znakiem wpośród was. A gdy was będą pytać synowie wasi jutro, mówiąc:7 “Co znaczą te kamienie?” odpowiecie im: “Ustały wody Jordanu przed skrzynią przymierza Pańskiego, gdy szła przezeń, i dlatego położono te kamienie na pamiątkę dla synów Izraelowych aż na wieki.”8 Uczynili tedy synowie Izraelowi tak, jak im rozkazał Jozue, i wynieśli z łożyska Jordanu dwanaście kamieni, jak mu był Pan rozkazał, według liczby synów Izraelowych, aż na miejsce, na którym się obozem położyli, i tam je pokładli.9 – Inne też dwanaście kamieni położył Jozue wpośród łożyska Jordanu, kędy stali kapłani, którzy nieśli skrzynię przymierza, i są tam aż do teraźniejszego dnia.10 A kapłani, którzy nieśli skrzynię, stali wpośród Jordanu, aż się wypełniło wszystko, co przykazał był Pan Jozuemu oznajmić ludowi i co mu powiedział Mojżesz. I spieszył się lud i przeszedł.11 A gdy wszyscy przeszli, przeszła i skrzynia Pańska, i kapłani szli przed ludem.12 Synowie też Rubena i Gada, i pół pokolenia Manassesa szli zbrojno przed synami Izraelowymi, jak im był Mojżesz przykazał;13 czterdzieści tysięcy wojowników hufcami i klinami szło po równinach i polach miasta Jerycha.14 Owego dnia wywyższył Pan Jozuego przed wszystkim Izraelem, aby się go bali, jak się bali Mojżesza, póki żył.15 – I rzekł do niego:16 “Przykaż kapłanom, którzy niosą skrzynię przymierza, aby wystąpili z Jordanu.”17 I przykazał im, mówiąc: “Wystąpcie z Jordanu.”18 A gdy wystąpili niosąc skrzynię przymierza Pańskiego i suchą ziemię deptać poczęli, wróciły się wody Jordanu do łożyska swego i płynęły, jak przedtem zwykły były.19 – A lud wyszedł z Jordanu dziesiątego dnia miesiąca pierwszego, i położył się obozem w Galgala, po wschodniej stronie od miasta Jerycha.20 Dwanaście też kamieni, które byli wzięli z łożyska Jordanu, postawił Jozue w Galgala i rzekł do synów Izraelowych:21 “Kiedy spytają synowie wasi jutro ojców swych i rzekną im:22 “Co znaczą te kamienie?” pouczycie ich i rzeczecie: “Przez suche łożysko przeszedł Izrael Jordan ten,23 gdy osuszył Pan, Bóg wasz, wody jego przed oczyma waszymi, ażeście przeszli,24 tak jak był pierwej uczynił na Czerwonym Morzu, które osuszył,25 ażeśmy przeszli, aby poznały wszystkie narody ziemi przemocną rękę Pańską, ażebyście się i wy bali Pana, Boga waszego, po wszystek czas.” DOPEŁNIENIE WEJŚCIA DO ZIEMI OBIECANEJ (5,1-12). Przerażenie królów chananejskich (5,1). Obrzezanie (2-8); imię Galgala (9). Pierwsza Pascha w ziemi Chanaan (10); płody ziemi i ustanie manny (11-12).
51 Gdy tedy usłyszeli wszyscy królowie Amorejczyków, którzy mieszkali za Jordanem ku zachodowi słońca, i wszyscy królowie Chanaanu, którzy dzierżyli miejsca bliskie Wielkiego Morza, że wysuszył Pan wody Jordanu przed synami Izraelowymi, aż przeszli, upadło serce ich i nie zostało w nich ducha, bo bali się wejścia synów Izraelowych.2 – Tego czasu rzekł Pan do Jozuego: “Uczyń sobie noże kamienne, a obrzeżesz po raz wtóry synów Izraelowych.”3 Uczynił co Pan kazał, i obrzezał synów Izraelowych na pagórku napletków.4 A ta jest przyczyna wtórego obrzezania: wszystek lud, który wyszedł z Egiptu, płci męskiej, wszyscy mężowie wojenni pomarli na puszczy wśród dalekich kołowań drogi;5 ci wszyscy byli obrzezani.6 A lud, który się urodził na puszczy przez czterdzieści lat drogi po szerokiej pustyni, był nieobrzezany, aż wymarli ci, którzy nie usłuchali głosu Pańskiego i którym przedtem przysiągł był, że im nie ukaże ziemi mlekiem i miodem płynącej.7 Tych synowie nastąpili na miejsce ojców i przez Jozuego zostali obrzezani, ponieważ w napletku byli, tak jak się urodzili, i nikt ich w drodze nie obrzezał.8 A gdy wszyscy zostali obrzezani, pozostali w obozie na tymże samym miejscu obozu, aż się wygoili.9 I rzekł Pan do Jozuego: “Dzisiaj zdjąłem z was sromotę egipską.” I nazwano imię owego miejsca Galgala aż do dnia teraźniejszego.10 – I mieszkali synowie Izraelowi w Galgali, i uczynili Paschę czternastego dnia miesiąca ku wieczorowi na polach Jerycha.11 I jedli zboże ziemi następnego dnia, przaśny chleb i prażmo tegoż roku.12 I ustała manna, skoro poczęli jeść zboże ziemi, i nie używali więcej synowie Izraelowi owego pokarmu, ale jedli ze zboża ziemi chananejskiej roku tego.CZĘŚĆ II(5,13-12,24) Zdobycie Ziemi Obiecanej. 1. ZDOBYCIE JERYCHA (5,13-6,27). Zjawienie się anioła Jozuemu (5,13-16). Nastrój w Jerychu (6,1). Rozkaz Boży odnośnie do trąb (2-5); Jozue powiadamia o nim kapłanów i lud (6-7). Pierwsze sześć dni (8-14); dzień siódmy (15). Rozkaz zupełnego zniszczenia miasta (16-19). Runięcie murów (20). Zniszczenie (21); jedynie dom Rahaby oszczędzony (22-23). Streszczenie (24-25). Przekleństwo przywiązane do odbudowania Jerycha (26-27).13 A gdy Jozue był na polu miasta Jerycha, podniósł oczy i ujrzał męża stojącego naprzeciw niego i dzierżącego dobyty miecz; podszedł do niego i rzekł: “Nasz jesteś, czy też nieprzyjacielski?”14 A on odpowiedział: “Nie, alem jest hetman wojska Pańskiego i teraz przyszedłem.”15 Upadł Jozue twarzą na ziemię i pokłoniwszy się rzekł: “Co pan mój mówi do sługi swego?”16 A on: “Zzuj, rzecze, obuwie twoje z nóg twoich, bo miejsce, na którym stoisz, święte jest.” I uczynił Jozue, jak mu rozkazano.
61 A Jerycho było zamknięte i ubezpieczone z bojaźni przed synami Izraelowymi, i nikt nie śmiał wychodzić ani wchodzić.2 – I rzekł Pan do Jozuego: “Otom dał w ręce twe Jerycho i króla jego, i wszystkich mężów wojennych.3 Obchodźcie miasto, wszyscy wojownicy raz na dzień, i tak czynić będziecie przez sześć dni.4 A siódmego dnia kapłani niechaj wezmą siedem trąb, których się używa w jubileusz, a niech idą przed skrzynią przymierza, i siedemkroć obejdziecie miasto, a kapłani będą trąbić w trąby.5 A gdy zabrzmi głos trąby dłuższy i ucinany, i w uszach waszych rozlegać się będzie, krzyknie wszystek lud okrzykiem wielkim, a upadną z gruntu mury miejskie i każdy wnijdzie do miasta w tym miejscu, naprzeciw którego stał.”6 – Wezwał tedy Jozue, syn Nuna, kapłanów i rzekł do nich: “Weźmijcie skrzynię przymierza, a siedmiu innych kapłanów niechaj weźmie siedem trąb jubileuszowych i niech idą przed skrzynią Pańską.”7 Do ludu też rzekł: “Idźcie, a obejdźcie miasto postępując zbrojni przed skrzynią Pańską.”8 A gdy Jozue skończył te słowa, siedmiu kapłanów siedmiu trąbami zatrąbiło przed skrzynią przymierza Pańskiego,9 i wszystko wojsko zbrojne ruszyło naprzód, reszta zaś ludu szła za skrzynią, a trąbienie wszędzie się rozlegało.10 A przykazał był Jozue ludowi mówiąc: “Nie będziecie wołać ani słyszany będzie głos wasz, ani żadna mowa z ust waszych nie wynijdzie, aż przyjdzie dzień, którego wam rzeknę: “Wołajcie i krzyczcie.”11 Obchodziła tedy skrzynia Pańska miasto raz na dzień, a wróciwszy się do obozu zostawała tam.12 Gdy tedy Jozue wstał ze świtaniem,13 wzięli kapłani skrzynię Pańską i siedmiu z nich siedem trąb, których się w jubileuszu używa, i szli przed skrzynią Pańską, idąc i trąbiąc, a lud zbrojny szedł przed nimi, reszta zaś ludu szła za skrzynią, a trąby się rozlegały.14 I obeszli drugiego dnia miasto jeden raz, i wrócili się do obozu. Tak czynili przez sześć dni.15 A dnia siódmego wstawszy rano, obeszli miasto siedemkroć, jak było rozporządzone.16 A gdy za siódmym obejściem trąbili kapłani w trąby, rzekł Jozue do wszystkiego Izraela: “Krzyczcie, bo wam Pan dał miasto!17 I niech to miasto będzie przeklęte i wszystko, co w nim jest, dla Pana; sama tylko Rahab nierządnica niech zostanie żywa ze wszystkimi, którzy są u niej w domu, albowiem ukryła posłów, których posłaliśmy.18 A wy strzeżcie się, abyście z tych rzeczy, o których rozkazano, niczego nie tykali, byście nie byli winni przestępstwa, a wszystek obóz izraelski nie był pod grzechem i zamieszany.19 A cokolwiek będzie złota i srebra, i sprzętów miedzianych, i żelaza, to Panu niechaj będzie poświęcone, do skarbca jego odłożone.”20 – Gdy tedy wszystek lud krzyczał, a w trąby trąbiono, skoro w uszach rzeszy głos i trąbienie zabrzmiało natychmiast mury upadły i każdy wszedł przez miejsce, które było naprzeciw niego, i zajęli miasto.21 I pobili wszystko, co w nim było, od męża do niewiasty, od dziecięcia do starego; woły też i owce i osły wszystkie ostrzem miecza pobili.22 A dwom mężom, którzy byli posłani jako szpiedzy, rzekł Jozue: “Wnijdźcie do domu nierządnicy i wywiedźcie ją i wszystko, co jej jest, jakeście jej przysięgą poręczyli.”23 I wszedłszy młodzieńcy, wywiedli Rahab i rodziców jej, braci też i wszystek sprzęt i powinowatych jej, i kazali im mieszkać za obozem Izraelowym.24 A miasto i wszystko, co w nim było, podpalili, oprócz złota i srebra, i sprzętów miedzianych, i żelaza, które do skarbca Pańskiego oddali.25 Lecz Rahab nierządnicę i dom ojca jej, i wszystko, co miała, zostawił Jozue przy życiu, i mieszkali wpośród Izraela aż do teraźniejszego dnia, dlatego że ukryła posłów, których był wysłał, aby wyszpiegowali Jerycho. W owym czasie wydał Jozue klątwę mówiąc:26 “Przeklęty mąż przed Panem, który by wzbudził i zbudował miasto Jerycho. Na pierworodnym swym niech założy fundamenty jego, a na ostatnim z dzieci niech postawi bramy jego.”27 I był Pan z Jozuem, a imię jego rozsławiło się po wszystkiej ziemi. ZDOBYCIE MIASTA HAJ (7,1 -8,29). Naruszenie zaklęcia (7,1). Szpiedzy wysłani do Haj, ich sprawozdanie (2-3). Pierwsza próba zdobycia, klęska (4-5). Żałoba Jozuego i starszych (6); modlitwa Jozuego (7-9). Odpowiedź Jahwy: naruszenie zaklęcia, sposób znalezienia winnego, jego ukaranie (10-15). Achan (16-18), jego wyznanie, przedmioty ukryte (19-23); kara (24-26). Jahwe dodaje odwagi do zdobycia Haj (8,1-2). Zasadzka (3-9a). Jozue pod Haj (9b-13). Izraelici udają ucieczkę, mieszkańcy Haj ich gonią (14-17). Zasadzka przy robocie, zwycięstwo (18-21). Zagłada (22-28), stracenie króla (29).
71 A synowie Izraelowi przestąpili przykazanie i przywłaszczyli sobie z rzeczy zaklętych, bo Achan, syn Charmiego, syna Zabdiego, syna Zarego, z pokolenia Judy, wziął nieco z rzeczy zaklętych; i rozgniewał się Pan na synów Izraelowych.2 – I gdy posłał Jozue z Jerycha mężów przeciwko Haj, które jest koło Betawen, na wschód od miasta Betel, rzekł im: “Idźcie i przepatrzcie ziemię.” A oni, spełniając rozkaz, przepatrzyli Haj.3 A wróciwszy się, rzekli mu: “Niech nie ciągnie wszystek lud, ale dwa albo trzy tysiące mężów niech idą, a zgładzą miasto; czemu wszystek lud próżno się ma trudzić przeciw trosze nieprzyjaciół ?”4 Ruszyło tedy trzy tysiące wojowników, ale natychmiast rzucili się do ucieczki i pobici zostali od mężów miasta Haj i poległo z nich trzydziestu sześciu mężów; i gonili ich nieprzyjaciele od bramy aż do Sabarim, i bili ich uciekających z góry; i ulękło się serce ludu, i rozpłynęło się jak woda.6 A Jozue rozdarł odzienie swoje i padł na twarz na ziemię przed skrzynią Pańską aż do wieczora, tak on jak i wszyscy starsi Izraelowi, i posypali prochem głowy swoje.7 I rzekł Jozue: “Ach, Panie Boże, czemuś chciał przeprowadzić ten lud przez rzekę Jordan, żeby nas wydać w ręce Amorejczyków i wygładzić? Obyśmy byli, jakośmy poczęli, zamieszkali za Jordanem.8 Mój Panie Boże, co powiem widząc Izraela uciekającego przed twymi nieprzyjaciółmi?9 Usłyszą to Chananejczycy i wszyscy mieszkańcy ziemi, a zebrawszy się razem, otoczą nas i wygładzą ímię nasze z ziemi. A cóż uczynisz dla wielkiego imienia twego?”10 I rzekł Pan do Jozuego: “Wstań, czemu leżysz twarzą na ziemi?11 Zgrzeszył Izrael i przestąpił przymierze moje, i wzięli z rzeczy zaklętych, i ukradli, i skłamali, i skryli między sprzętami swoimi.12 I nie będzie mógł się ostać Izrael przed nieprzyjaciółmi swymi, i będzie uciekał przed nimi, bo skalany jest rzeczami zaklętymi; nie będę dalej z wami, aż zgładzicie tego, który grzechu tego jest winien.13 Wstań, poświęć lud, a powiedz im: Poświęćcie się na jutro; to bowiem mówi Pan, Bóg Izraelów: Rzecz zaklęta wpośród ciebie jest Izraelu; nie będziesz mógł się ostać przed nieprzyjaciółmi twymi, aż będzie wygładzony z ciebie ten, który się tym grzechem skalał.14 A przystępować będziecie rano, każdy według pokoleń waszych; a którekolwiek pokolenie losem będzie wyznaczone, przystąpi według plemion swoich, a plemię według domów, a dom według mężów.15 A ktokolwiek się w tym grzechu znajdzie, spalony będzie ogniem ze wszystką majętnością swą, gdyż przestąpił przymierze Pańskie i uczynił niegodną rzecz w Izraelu.”16 Jozue tedy wstawszy rano przywiódł Izraela według pokoleń ich, i znalazło się pokolenie Judy.17 A gdy je wedle rodzin jego przywodzono, znalazła się rodzina Zarego. Tę też wedle domów przywodząc, znalazł Zabdiego.18 Jego zaś dom podzieliwszy na każdego męża, znalazł Achana, syna Charmiego, syna Zabdiego, syna Zarego, z pokolenia Judy.19 I rzekł Jozue do Achana: “Synu mój, daj chwałę Panu, Bogu Izraelowemu, a wyznaj i powiedz mi, coś uczynił, nie taj.”20 I odpowiedział Achan Jozuemu, i rzekł mu: “Prawdziwiem ja zgrzeszył Panu, Bogu Izraelowemu, i tak a tak uczyniłem.21 Ujrzałem bowiem między zdobyczą płaszcz karmazynowy bardzo dobry i dwieście syklów srebra i pręt złoty, pięćdziesiąt syklów ważący, i złakomiwszy się wziąłem, i skryłem w ziemi pośród namiotu mego, i srebro wykopaną ziemią nakryłem.”22 Posłał tedy Jozue sług, którzy pobiegłszy do namiotu jego, znaleźli wszystkie rzeczy skryte na tymże miejscu i srebro razem.23 I wziąwszy to z namiotu przynieśli do Jozuego i do wszystkich synów Izraelowych, i rzucili przed Panem.24 – Wziął tedy Jozue Achana, syna Zarego, i srebro, i płaszcz, i pręt złoty, synów też i córki jego, woły i osły, i owce, i sam namiot, i wszystek sprzęt (a wszystek Izrael z nim), i zawiedli ich do doliny Achor.25 Tam rzekł Jozue: “Iżeś nas utrapił, niechże cię wytraci Pan tego dnia.” I ukamieniował go wszystek Izrael; a wszystko, co było jego, ogniem spalono.26 I zgromadzili na nim wielką kupę kamieni, która trwa aż do dnia dzisiejszego, i odwróciła się zapalczywość Pańska od nich. I nazwano imię owego miejsca “Dolina Achor” aż po dziś dzień.
81 rzekł Pan do Jozuego: “Nie bój I się ani się lękaj. Weźmij z sobą wszystek lud wojenny, a wstawszy ciągnij do miasta Haj. Otom dał w rękę twoją króla jego i lud, i miasto, i ziemię.2 I uczynisz miastu Haj i królowi jego, jak uczyniłeś Jerychu i królowi jego, a zdobycz i wszystko bydło rozbierzcie sobie. Uczyń zasadzkę miastu za nim.”3 – I wstał Jozue i wszystko wojsko wojowników z nim, aby ciągnąć do Haj. A wybrawszy trzydzieści tysięcy mocnych mężów, posłał ich nocą i rozkazał im, mówiąc:4 “Uczyńcie zasadzkę za miastem, a nie odchodźcie dalej i bądźcie wszyscy gotowi,5 ja zaś i reszta ludu, który ze mną jest, przystąpimy z czoła przeciw miastu, a gdy wynijdą przeciw nam, tak jakeśmy przedtem uczynili, rzucimy się do ucieczki i będziemy uciekać,6 aż goniący daleko od miasta odciągną, bo będą rozumieć, że uciekamy jak pierwej.7 A tak, gdy my będziemy uciekać, a oni gonić, wstaniecie z zasadzki i burzyć będziecie miasto; i da je Pan, Bóg wasz, w ręce wasze.8 A wziąwszy je, zapalcie i tak wszystko uczyńcie, jak rozkazałem.”9 I odprawił ich, i poszli na miejsce zasadzki, i usiedli między Betel i Haj, na zachodniej stronie miasta Haj.10 – A Jozue owej nocy został wpośród ludu, wstawszy zaś rano, zrobił przegląd towarzyszów i szedł ze starszymi na czele wojska, otoczony zastępem wojowników.11 A gdy przyszli i wystąpili przeciw miastu, stanęli na północnej stronie miasta, między którym a nimi była w środku dolina.12 A wybrał był pięć tysięcy mężów i umieścił ich w zasadzce między Betel i Haj, z zachodniej strony tegoż miasta,13 a cała reszta wojska szykowała się na północy, tak iż ostatni z owej gromady dosięgali zachodniej strony miasta. Poszedł tedy Jozue owej nocy i stanął w środku doliny.14 Gdy to ujrzał król Haj, pospieszył się rano i wyszedł z wszystkim wojskiem miasta, i obrócił szyk ku puszczy, nie wiedząc, że w tyle ukryła się zasadzka.15 A Jozue i wszystek Izrael ustąpił z miejsca, udając bojaźń i uciekając drogą ku pustyni.16 A oni razem okrzyk uczyniwszy i jeden drugiemu serca dodając, w pogoń rzucili się za nimi.17 A gdy odeszli od miasta i nie został ani jeden w mieście Haj i Betel, który by nie gonił Izraela (zostawiwszy jak byli wybiegli, miasta otworzone),18 rzekł Pan do Jozuego: “Podnieś puklerz, który jest w ręce twojej, przeciw miastu Haj, bo je dam tobie.”19 A gdy podniósł puklerz przeciwko miastu, zasadzka, która była w ukryciu, powstała zaraz, ruszyła ku miastu, wzięła je i podpaliła.20 A mężowie miasta, którzy gonili Jozuego, gdy się obejrzeli i zobaczyli, że dym miasta podnosi się aż do nieba, nie mogli dalej tam i sam się rozbiegać, zwłaszcza że ci, którzy rzekomo uciekali i zdążali ku puszczy, mężnie czoło stawili goniącym.21 A Jozue i wszystek Izrael widząc, że miasto wzięto i że dym z miasta wychodzi, obrócili się i poczęli bić mężów Haj.22 Równocześnie zaś ci, którzy wzięli i zapalili miasto, wybiegłszy z miasta naprzeciw swoich, jęli bić nieprzyjaciół zamkniętych w pośrodku. Gdy tedy z obu stron nieprzyjaciół bito, tak iż nikt nie uszedł z tak wielkiej gromady,23 króla też miasta Haj pojmali żywo i przywiedli do Jozuego.24 Gdy tak zostali pobici wszyscy, którzy gonili Izraela, ciągnącego ku puszczy, i na tymże miejscu od miecza polegli, synowie Izraelowi wróciwszy się zburzyli miasto.25 A było tych, którzy tego dnia polegli, od męża do niewiasty, dwanaście tysięcy ludzi, wszystkich mieszkańców Haj.26 A Jozue nie spuścił ręki swej, którą był podniósł w górę, trzymając puklerz, aż wybito wszystkich mieszkańców Haj.27 A bydło i łupy miasta podzielili między siebie synowie Izraelowi, jak był Pan przykazał Jozuemu.28 On zaś podpalił miasto i uczynił z niego mogiłę wieczną;29 króla też jego powiesił na szubienicy aż do wieczora i do zachodu słońca. Potem kazał Jozue zdjąć trupa jego z krzyża, i porzucili go w samym wejściu do miasta, nagromadziwszy nań wielką kupę kamieni, która trwa aż do dnia dzisiejszego. ODNOWIENIE PRZYMIERZA NA GÓRZE HEBAL (8,30-35).30 Wtedy Jozue zbudował ołtarz Panu, Bogu Izraelowemu, na górze Hebal,31 jak był przykazał Mojżesz, sługa Pański, synom Izraelowym i napisane jest w księdze zakonu Mojżeszowego, ołtarz z kamienia nieciosanego, którego się żelazo nie tknęło; i ofiarował na nim całopalenia Panu, i złożył ofiary zapokojne.32 I napisał na kamieniach odpis zakonu Mojżeszowego, który on był sporządził przed synami Izraelowymi.33 A wszystek lud i starsi, i książęta i sędziowie stali po obu stronach skrzyni naprzeciw kapłanów, którzy nosili skrzynię przymierza Pańskiego, tak przychodnie, jak i współplemieńcy. Połowa ich obok góry Garizim, a połowa obok góry Hebal, jak był przykazał Mojżesz, sługa Pański. A naprzód pobłogosławił ludowi Izraelowemu.34 Potem czytał wszystkie słowa błogosławieństwa i przekleństwa i wszystko, co jest napisane w księgach zakonu.35 Nic z tych rzeczy, które Mojżesz był nakazał, nie pominął, ale wszystko powtórzył przed wszystkim zgromadzeniem Izraelowym, przed niewiastami i dziatkami i przychodniami, którzy mieszkali między nimi. GABAONICI (9,1-27). Przerażenie królów (9,1-2). Podstęp Gabaonitów dla osiągnięcia przymierza z Izraelitami (3-6). Nieufność Izraelitów i Jozuego (7-8); Gabaonici ich upewniają i uzyskują przymierze (9-15). Odkrycie podstępu (16-17), decyzja książąt (18-21); wyrzuty robione przez Jozuego (22-25); ukaranie Gabaonitów (26-27).
91 Gdy to usłyszeli wszyscy królowie za Jordanem, którzy mieszkali po górach i po równinach, na pomorzu i na brzegu Wielkiego Morza, ci też, którzy mieszkali koło Libanu, Hetejczycy i Amorejczycy, Chananejczycy, Ferezejczycy i Hewejczycy, i Jebuzejczycy,2 zebrali się razem, aby walczyć przeciw Jozuemu i Izraelowi, jednym sercem i jedną wolą.3 – Ale ci, którzy mieszkali w Gabaonie, słysząc wszystko, co uczynił Jozue Jerychu i Haj,4 i chytrze myśląc nabrali sobie żywności, stare wory na osły włożywszy i łagwice skórzane na wino podarte i pozszywane,5 i obuwie bardzo wiotkie, które na znak starości było zszyte łatami, obleczeni w odzienie stare; chleb też, który na podróżną strawę nieśli, był twardy i w kawałki podrobiony;6 i przyszli do Jozuego, który natenczas mieszkał w obozie w Galgala, i rzekli do niego i do wszystkiego zarazem Izraela: “Z dalekiej ziemi przyszliśmy pragnąc z wami pokój zawrzeć.” I odpowiedzieli im mężowie izraelscy, i rzekli:7 “Żebyście snadź nie mieszkali w ziemi, która nam się losem należy, tak iż nie moglibyśmy z wami przymierza uczynić!”8 A oni rzekli do Jozuego: “Słudzy twoi jesteśmy.” Rzekł im Jozue: “Coście wy za jedni i skądeście przyszli?”9 Odpowiedzieli: “Z ziemi bardzo dalekiej przyszli słudzy twoi do ciebie w imię Pana, Boga twego; albowiem doszła nas sława mocy jego, wszystko,10 co uczynił w Egipcie i dwom królom Amorejczyków, którzy byli za Jordanem, Sehonowi, królowi Hesebonu, i Ogowi, królowi Basanu, który był w Astarot.11 I rzekli nam starsi i wszyscy mieszkańcy ziemi naszej: “Weźmijcie w ręce żywności dla bardzo dalekiej drogi, a idźcie naprzeciw nich i mówcie: Słudzy wasi jesteśmy, zawrzyjcie z nami przymierze.”12 Oto chleb, gdyśmy wyszli z domów naszych, żeby iść do was, ciepłyśmy wzięli, teraz się zsechł i pokruszył się od wielkiej starości.13 Łagwice winne noweśmy napełnili, teraz popękały i popruły się. Szaty i obuwie, któreśmy oblekli i które na nogach mamy, dla bardzo dalekiej drogi wytarły się i ledwie nie obleciały.”14 Przyjęli tedy z żywności ich, a ust Pańskich się nie pytali.15 I uczynił z nimi Jozue pokój, i zawarłszy przymierze obiecał, że nie będą zabici; książęta też ludu przysięgli im.16 A po trzech dniach od zawarcia przymierza usłyszeli, że blisko mieszkali i między nimi być mieli.17 I zwinęli obóz synowie izraelscy, i przyciągnęli do ich miast trzeciego dnia, a te są ich imiona: Gabaon i Kafira, i Berot, i Kariatiarim.18 I nie wybili ich, dlatego, że im byli przysięgli książęta ludu w imię Pana, Boga izraelskiego. Szemrał tedy wszystek lud przeciw książętom.19 Ci im odpowiedzieli: “Przysięgliśmy im w imię Pana, Boga Izraelowego, a przeto się ich tknąć nie możemy.20 Ale to im uczynimy: niech będą zachowani, aby żyli, by nie wybuchnął przeciw nam gniew Pański, jeślibyśmy krzywoprzysięgli, ale tak niech żywi zostaną,21 aby na potrzeby całego zgromadzenia drwa rąbali i wodę nosili.”22 – Gdy to powiedzieli, zwołał Jozue Gabaończyków i rzekł im: “Czemuście nas chcieli oszukać, żeście powiedzieli: “Bardzo daleko od was mieszkamy,” gdy w pośrodku nas jesteście?23 Dlatego będziecie pod przekleństwem, a nie ustanie z rodu waszego rąbiący drwa i wodę noszący do domu Boga mego.”24 A oni odpowiedzieli “Oznajmiono nam, sługom twoim, że obiecał Pan, Bóg twój, Mojżeszowi, słudze swemu, że da wam wszystką ziemię i wytraci wszystkich mieszkańców jej. Zlękliśmy się tedy bardzo i zatroskaliśmy się o życie nasze, powodowani strachem przed wami, i tośmy umyślili.25 A teraz w ręce twojej jesteśmy; co ci się zda dobrego i słusznego, uczyń z nami.”26 – Uczynił tedy Jozue, jak powiedział, i wybawił ich z ręki synów Izraelowych, żeby ich nie zabito,27 I postanowił w owym dniu, aby oni byli na posłudze wszystkiego ludu i ołtarza Pańskiego, rąbiąc drwa i wodę nosząc, aż do teraźniejszego czasu, na miejscu, które by Pan obrał. KRÓLOWIE POŁUDNIA; BITWA POD GABAONEM (10,1-43). Obawy króla Jerozolimy (10,1-2); zbiera królów południowych przeciw Gabaonitom (3-5), którzy wzywają na pomoc Izraelitów (6). Bitwa pod Gabaonem, porażka królów, grad (7-11); zatrzymanie słońca (12-15). Pięciu królów w jaskini Macedy (16-18); pościg za nieprzyjaciółmi i powrót do Macedy (19-21). Stracenie królów (22-27). Zdobycie Macedy (28), Lebny (29-30), Lachisu (31-33), Eglonu (34-35), Hebronu (36-37), Dabiru (38-39). Zestawienie podboju południa (40-43).
101 Gdy to usłyszał Adonisedek, król Jerozolimy, to jest, że Jozue zdobył Haj i zburzył je (bo jak postąpił z Jerychem i z królem jego, tak też postąpił z Haj i z królem jego), i że Gabaończycy przeszli do Izraela i byli z nim w przymierzu, zląkł się bardzo.2 Wielkim bowiem miastem był Gabaon i jednym z miast królewskich, i większym niźli miasto Haj, a wszyscy wojownicy jego bardzo mocni.3 Posłał tedy Adonisedek, król Jeruzalem, do Ohama, króla Hebronu, i do Farama, króla Jerymotu, do Jafii też, króla Lachisu, i do Dabira, króla Eglonu, mówiąc:4 “Do mnie przyjedźcie i dajcie pomoc, żebyśmy zdobyli Gabaon, dlatego że przeszedł do Jozuego i do synów Izraelowych.”5 Zebrawszy się tedy pojechali, pięciu królów amorejskich: król Jeruzalem, król Hebronu, król Jerymotu, król Lachisu, król Eglonu razem z wojskami swymi i położyli się obozem około Gabaonu, dobywając go.6 – Lecz mieszkańcy Gabaonu, miasta oblężonego, posłali do Jozuego, który natenczas mieszkał w obozie przy Galgali, i rzekli mu: “Nie powściągaj rąk swoich od pomocy sługom twoim; przyciągnij rychło, a wyzwól nas i daj pomoc, bo się zjechali przeciwko nam wszyscy królowie Amorejczyków, którzy mieszkają po górach.”7 I ruszył Jozue z Galgali, i wszystko wojsko wojowników z nim, mężowie co mocniejsi.8 I rzekł Pan do Jozuego: “Nie bój się ich, bom ich dał w ręce twoje; żaden ci się z nich oprzeć nie będzie mógł.”9 Przypadł tedy na nich Jozue znienacka, ciągnąc całą noc z Galgali.10 I potrwożył ich Pan przed obliczem Izraela, i starł porażką wielką w Gabaonie, i gonił ich drogą na wzgórze Bethoronu, i bił aż do Azeki i do Macedy.11 A gdy uciekali przed synami Izraelowymi i byli na stoku Bethoronu, Pan spuścił na nich kamienie wielkie z nieba aż do Azeki, i daleko więcej pomarło ich od kamieni gradowych niż tych, których mieczem pobili synowie Izraelowi.12 Mówił tedy Jozue do Pana dnia, którego wydał Amorejczyków przed oczyma synów Izraelowych, i rzekł przed nimi: “Słońce naprzeciw Gabaonu nie ruszaj się, a księżycu naprzeciw doliny Ajalon.”13 I stanęło słońce i księżyc, aż się pomścił lud nad nieprzyjaciółmi swymi. Czyż tego nie napisano w Księdze Sprawiedliwych? Stanęło tedy słońce wpół nieba i nie spieszyło się zajść przez jeden dzień.14 Nie było przedtem ani potem tak długiego dnia, gdy usłuchał Pan głosu człowieka i walczył za Izraela.15 I wrócił się Jozue ze wszystkim Izraelem do obozu w Galgali.16 Uciekło bowiem pięciu królów í skryli się w jaskini miasta Maceda.17 I dano znać Jozuemu, że znaleziono pięciu królów, kryjących się w jaskini miasta Macedy.18 A on przykazał towarzyszom i rzekł: “Przywalcie ogromne kamienie do otworu jaskini i postawcie mężów roztropnych, którzy by zamkniętych strzegli;19 a wy nie stójcie, ale gońcie nieprzyjaciół i każdego ostatniego z uciekających sieczcie, a nie dopuszczajcie im wnijść do miejsc warownych miast ich, które wydał Pan Bóg w ręce wasze.”20 Gdy tedy zadali nieprzyjaciołom klęskę bardzo wielką i niemal do szczętu ich wytracili, ci, którzy mogli ujść Izraela, weszli do miast obronnych.21 I wróciło się wszystko wojsko do Jozuego do Macedy, gdzie natenczas obóz leżał, zdrowo i w pełnej liczbie, a nikt przeciw synom Izraelowym nawet ust otworzyć nie śmiał.22 I przykazał Jozue mówiąc: “Otwórzcie wejście jaskini i wywiedźcie do mnie pięciu królów, którzy się w niej kryją.”23 I uczynili słudzy, jak im rozkazano, i wywiedli do niego pięciu królów z jaskini: króla Jeruzalem, króla Hebronu, króla Jerymotu, króla Lachisu, króla Eglonu.24 A gdy byli wywiedzeni przedeń, wezwał wszystkich mężów izraelskich i rzekł do hetmanów wojska, którzy z nim byli: “Idźcie i postawcie nogi na karkach tych królów.” A gdy poszli i karki leżących nogami deptali, znowu rzekł do nich:25 “Nie bójcie się ani się lękajcie, umacniajcie się i bądźcie mężni, bo tak uczyni Pan wszystkim nieprzyjaciołom waszym, z którymi walczycie.”26 I pobił Jozue, i pozabijał ich, i zawiesił na pięciu palach, i wisieli aż do wieczora.27 A gdy zachodziło słońce, rozkazał towarzyszom, aby ich złożyli z szubienic; a oni złożywszy ich wrzucili do jaskini, w której się byli pokryli, i położyli nad jej otworem kamienie ogromne, które trwają aż po dziś dzień.28 Tego też dnia wziął Jozue Macedę i poraził ją ostrzem miecza, i króla jej zabił i wszystkich mieszkańców jej; nie zostawił w niej ani małego szczątku. I uczynił królowi Macedy, tak jak był uczynił królowi Jerycha.29 I przeszedł ze wszystkim Izraelem z Macedy do Lebny i walczył przeciwko niej.30 I dał ją Pan z królem jej w ręce Izraela, i porazili miasto ostrzem miecza i wszystkich mieszkańców jego; nie zostawili w nim żadnego szczątku. I uczynili królowi Lebny, tak jak byli uczynili królowi Jerycha.31 Z Lebny przeszedł do Lachis ze wszystkim Izraelem, a uszykowawszy wojsko wokoło, dobywał go.32 I dał Pan Lachis w ręce Izraela, i wziął go drugiego dnia, i poraził ostrzem miecza i wszystkich żyjących, którzy w nim byli, tak jak był uczynił Lebnie.33 Tego czasu przyciągnął Horam, król Gazeru, aby ratować Lachis, lecz Jozue poraził go ze wszystkim ludem jego aż do szczętu.34 I przeszedł z Lachisu do Eglonu, 35 i obległ i zdobył go tegoż dnia, i pobił ostrzem miecza wszystkich żyjących, którzy w nim byli, tak zupełnie, jak był uczynił Lachisowi.36 Pociągnął też ze wszystkim Izraelem z Eglonu do Hebronu i walczył przeciw niemu;37 wziął go i pobił ostrzem miecza, króla też jego i wszystkie miasteczka krainy owej, i wszystkich żyjących, którzy w niej mieszkali, nie zostawił w niej żadnego szczątku; jak był uczynił Eglonowi, tak uczynił i Hebronowi, wszystko, co w nim znalazł, mieczem wytraciwszy.38 Stamtąd wróciwszy się do Dabiru,39 wziął go i zburzył, króla też jego i wszystkie okoliczne miasteczka pobił ostrzem miecza, nie zostawił w nim żadnego szczątku; jak był uczynił Hebronowi i Lebnie, i królom ich, tak uczynił Dabirowi i królowi jego.40 Poraził tedy Jozue wszystką ziemię górską i południową, i równinną, i Asedot z królami ich; nie zostawił w niej szczątku żadnego, ale wszystko, co oddychać mogło, pobił, jak mu był przykazał Pan, Bóg izraelski, od Kadesbarne aż do Gazy.41 Wszystką ziemię Gosen aż do Gabaonu i wszystkich królów i krainy ich za jednym natarciem wziął i spustoszył;42 albowiem Pan, Bóg Izraela, walczył za niego.43 I wrócił się ze wszystkim Izraelem na miejsce obozu do Galgali. KRÓLOWIE PÓŁNOCY; BITWA PRZY WODACH MEROMU (11,1-23). Jabin, król Asoru, zbiera królów północy przeciw Izraelowi (11,1-5). Przy wodach Meromu, klęska nieprzyjaciół (6-9). Zdobycie Asoru (10-11) i innych miast (12-15). Streszczenie podbojów Jozuego (16-20). Wytępienie Enakitów (21-22). Kraj w spoczynku (23).
111 Gdy to usłyszał Jabin, król Asoru, posłał do Jobaba, króla Madonu, i do króla Semeronu, i do króla Achsafu,2 do królów też północnych, którzy mieszkali na górach i na równinie na południe od Cenerot, na polach i w krainach Doru koło morza;3 do Chananejczyków też na wschodzie i na zachodzie, i do Amorejczyków, i Hetejczyków, i Ferezejczyków, i Jebuzejczyków na górach, do Hewejczyków też, którzy mieszkali pod górą Hermon w ziemi Masfa.4 I wyciągnęli wszyscy z wojskami swymi, lud bardzo liczny jak piasek, który jest na brzegu morskim, konie też i wozy w niezmiernej liczbie.5 I zjechali się ci wszyscy królowie razem u wód Meromu, aby walczyć przeciw Izraelowi.6 I rzekł Pan do Jozuego: “Nie bój się ich, bo jutro o tejże godzinie ja ich wszystkich wydam na zabicie przed oczyma Izraela; koniom ich żyły poderżniesz, a wozy ogniem popalisz.”7 I przyciągnął Jozue i wszystko wojsko z nim przeciwko nim znienacka u wód Meromu, i uderzyli na nich.8 I dał ich Pan w ręce Izraela, który poraził ich i gonił aż do Sydonu wielkiego i wód Maserefot i pola Masfe, które jest na wschodniej stronie jego. Tak pobił wszystkich, że żadnego nie zostawił z nich szczątku.9 I uczynił, jak mu był Pan przykazał, koniom ich żyły poderznął, a wozy ogniem spalił.10 – A wróciwszy się zaraz, wziął Asor, a króla jego mieczem zabił, bo Asor od dawna między wszystkimi królestwami tymi pierwsze miejsce zajmował.11 I wybił wszystkich żyjących, którzy tam mieszkali, nie zostawił w nim szczątku żadnego, ale aż do wytracenia wszystko spustoszył i miasto samo ogniem zgładził.12 I wszystkie okoliczne miasta i królów ich pojmał, pobił i wyniszczył, jak mu był przykazał Mojżesz, sługa Pański.13 Oprócz miast, które były na pagórkach i na wzniesieniach położone, inne podpalił lud izraelski; jedno tylko Asor, bardzo obronne, ogniem spalił.14 A wszystką zdobycz tych miast i bydło rozdzielili między siebie synowie Izraelowi wybiwszy wszystkich ludzi.15 Jak był przykazał Pan Mojżeszowi, słudze swemu, tak Mojżesz przykazał Jozuemu, a on wszystko wypełnił; nie opuścił ze wszystkich przykazań, które Pan dał Mojżeszowi, ani jednego słowa.16 Wziął tedy Jozue wszystką ziemię górską i południową, i ziemię Gosen, i równinę, i zachodni kraj, i górę Izrael z równiną jej,17 i część góry, która się ciągnie ku Seirowi aż do Baalgad na równinie Libanu, pod górę Hermon; wszystkich królów ich pojmał i poraził, i pozabijał.18 Przez długi czas walczył Jozue przeciwko tym królom.19 Nie było miasta, które by się poddało synom Izraelowym, oprócz Hewejczyków, którzy mieszkali w Gabaonie, bo wszystkie walką zdobył.20 Albowiem była wola Pańska, aby się zatwardziły ich serca i aby walczyli przeciw Izraelowi i polegli, a niegodni byli żadnego miłosierdzia, i wyginęli, jak był przykazał Pan Mojżeszowi.21 Owego czasu przyszedł Jozue i wybił Enakitów z gór, z Hebronu, i Dabiru, i Anabu, i ze wszystkich gór Judy i Izraela, i miasta ich zgładził.22 Nie zostawił nikogo z pokolenia Enakitów w ziemi synów Izraelowych, oprócz miast Gazy i Get i Azotu, w których tylko pozostali.23 Zdobył tedy Jozue wszystką ziemię, jak mówił Pan do Mojżesza, i dał ją w posiadłość synom Izraelowym, według działów i pokoleń ich, i uspokoiła się ziemia od wojen. KRÓLOWIE ZWYCIĘŻENI (12,1-24). Królowie Zajordanii zwyciężeni przez Mojżesza (12,1-6); królowie Chanaanu, zwyciężeni przez Jozuego (7-24).
121 Ci są królowie, których pobili synowie Izraelowi, i posiedli ziemię ich za Jordanem na wschód słońca, od potoku Arnon aż do góry Hermon, i wszystek kraj wschodni ku pustyni:2 Sehon, król amorejski, który mieszkał w Hesebonie, panował od Aroeru, który leży nad brzegiem potoku Arnon, nad połową doliny i nad połową Galaadu, aż do potoku Jabok, który jest granicą synów Ammonowych,3 i od pustyni aż do morza Cenerot ku wschodowi słońca i aż do morza Pustynnego, to jest do Morza Słonego, ku wschodniej stronie, drogą, która wiedzie do Betsimot; i od południowej krainy, która leży pod Asedot, aż do Fasgi.4 Granica Oga króla Basanu, z resztek Rafaitów, który mieszkał w Astarot i w Edraj, i panował na górze Hermon i w Salecha i we wszystkim Basanie,5 aż do granic Gesuri i Machati i połowy Galaadu, granic Sehona, króla Hesebonu.6 Mojżesz, sługa Pański, i synowie Izraelowi pobili ich, i dał Mojżesz ziemie ich w posiadłość Rubenitom i Gadytom, i połowie pokolenia Manassesa.7 Ci są królowie ziemi, których pobił Jozue i synowie Izraelowi za Jordanem ku zachodniej stronie od Baalgad, na równinie Libanu, aż do góry, której część podnosi się ku Seirowi, i dał ją Jozue w posiadłość pokoleniom Izraelowym, każdemu jego dział, tak po górach, jak i na równinach i na nizinach.8 W Asedot i na pustyni i na południu byli Hetejczycy i Amorejczycy, Chananejczycy I Ferezejczycy, Hewejczycy i Jebuzejczycy.9 Król Jerycha jeden, król Haj, które jest obok Betelu, jeden;10 król Jeruzalem jeden, król Hebronu jeden;11 król Jerymotu jeden, król Lachisu jeden;12 król Eglonu jeden, król Gazeru jeden;13 król Dabiru jeden, król Gaderu jeden;14 król Hermy jeden, król Heredu jeden;15 król Lebny jeden, król Odullamu jeden;16 król Macedy jeden, król Betelu jeden;17 król Tafuy jeden, król Oferu jeden;18 król Afeku jeden, król Saronu jeden;19 król Madonu jeden, król Asoru jeden;20 król Semeronu jeden, król Achsafu jeden;21 król Tenaku jeden, król Magedda jeden;22 król Kadesu jeden, król Jachanan Karmelu jeden;23 król Doru i krainy Dor jeden, król narodów Galgal jeden;24 król Tersy jeden; wszystkich królów trzydziestu jeden.CZĘŚĆ III(13,1-21,43) Podział i zajęcie Ziemi Obiecanej. 1. ZESTARZENIE SIĘ JOZUEGO; KRAJ POZOSTAJACY DO ZDOBYCIA (13,1-7).
131 Jozue był stary i podeszłego wieku, i rzekł Pan do niego: “Zestarzałeś się i podeszłego jesteś wieku; ziemia bardzo szeroka została, która jeszcze nie jest losem podzielona,2 to jest wszystka Galilea, Filistia i wszystka ziemia Gessuri,3 od mętnej rzeki, która nawadnia Egipt, aż do granic Akkaronu ku północy, ziemia Chanaan, która między pięciu książąt filistyńskich jest podzielona: Gazejczyków i Azotczyków, Askalonitów, Getejczyków i Akkaronitów.4 A ku południowi znowu są Hewejczycy, wszystka ziemia Chanaan, i Maara Sydończyków aż do Afeku i granic Amorejczyków, i ich kraju pogranicznego.5 Kraina też Libanu na wschód słońca, od Baalgad pod górą Hermon, aż gdzie się wchodzi do Emat,6 wszystkich, którzy mieszkają na górach od Libanu aż do wód Maserefot, i wszyscy Sydończycy. Jam jest, który ich wygładzę przed synami Izraelowymi. Niechajże to wnijdzie w dział dziedzictwa Izraelowego, jak ci przykazałem.7 A teraz rozdziel ziemię w posiadłość dziewięciu pokoleniom i połowie pokolenia Manassesa.” KRÓTKIE PRZYPOMNIENIE PODZIAŁU ZAJORDANII (13,8-33). Obszar Zajordanii (13,8-13). Żadnego działu dla pokolenia Lewiego (14). Działy: Rubetnitów (15-23), Gadytów (24-28), połowy pokolenia Manassesa (29-31). Streszczenie (32-33).8 Z tym pokoleniem Ruben i Gad posiedli ziemię, którą im dał Mojżesz, sługa Pański, za rzeką Jordanem na wschodniej stronie,9 od Aroeru, który leży na brzegu potoku Arnon, w środku doliny, i całą równinę Medaby aż do Dybonu,10 i wszystkie miasta Sehona, króla amorejskiego, który królował w Hesebonie, aż do granic synów Ammona;11 i Galaad, i granice Gessuri i Machati, i wszystką górę Hermon, i wszystek Basan aż do Salechy,12 wszystko królestwo Oga w Basanie, który królował w Astarot i Edraj, on był z resztek Rafaitów; i pobił ich Mojżesz i wygładził.13 I nie chcieli synowie Izraelowi wytracić Gessuri i Machati, i mieszkali między Izraelem aż do dnia dzisiejszego.14 Lecz pokoleniu Lewiego nie dał posiadłości, ale obiaty i ofiary Pana, Boga izraelskiego, te są dziedzictwem jego, jak mu powiedział.15 Dał tedy Mojżesz posiadłość pokoleniu synów Rubena według rodów ich.16 A była ich granica od Aroeru, który leży na brzegu potoku Arnon wpośród doliny tegoż potoku, wszystką równinę, która wiedzie do Medaby,17 i Hesebon, i wszystkie miasteczka ich, które są na równinie, Dibon też i Bamotbaal, i miasteczko Baalmeon,18 i Jassę, i Cedimot, i Mefaat,19 i Kariataim, i Sabamę,20 Saratasar na górze doliny;21 Betfogor i Asedot, Fasgę i Betiesimot, i wszystkie miasta polne, i wszystkie królestwa Sehona, króla amorejskiego, który królował w Hesebonie, którego z książętami Madianu zabił Mojżesz: Hewea i Recem, í Sur, i Hur, i Rebe, książęta Sehona, mieszkańcy ziemi.22 I Balaama, syna Beora, wieszczka, zabili synowie Izraelowi mieczem z innymi pobitymi.23 A granicą synów Rubena była rzeka Jordan. Ta jest posiadłość Rubenitów według rodów ich, miast i wiosek.24 – I dał Mojżesz pokoleniu Gada i synom jego wedle rodów ich posiadłość, której ten jest dział:25 granica Jaseru i wszystkie miasta Galaadu, i połowa ziemi synów Ammona aż do Aroeru, który jest naprzeciwko Rabby;26 i od Hesebonu aż do Ramot; Masfe i Betonim, i od Manaim aż do granic Dabiru;27 w dolinie też Betaran i Betnemra, i Sokot, i Safon, resztę królestwa Sehona, króla Hesebonu; tego też granicą jest Jordan, aż do krańca morza Ceneret za Jordanem ku wschodniej stronie.28 Ta jest posiadłość synów Gada według domów ich, miasta i wioski ich.29 – Dał też połowie pokolenia Manassesa i synom jego według rodów ich posiadłość, której ten jest początek:30 od Manaim wszystek Basan i wszystko królestwo Oga, króla Basanu i wszystkie wsie Jaira, które są w Basanie, sześćdziesiąt miasteczek;31 i połowę Galaadu, i Astarot, i Edraj, miasta królestwa Oga w Basanie, synom Machira, syna Manassesa, połowie synów Machira według rodów ich.32 Tę posiadłość podzielił Mojżesz na równinach Moabu za Jordanem, naprzeciw Jerycha na wschodniej stronie.33 A pokoleniu Lewiego nie dał posiadłości, bo Pan, Bóg Izraelów, sam jest posiadłością ich, jak mu powiedział. PIERWSZY PODZIAŁ ZIEMI CHANAAN (14,1-17,18). OGÓLNY POGLĄD NA PODZIAŁ (14,1-5)
141 To jest, co posiedli synowie Izraelowi w ziemi Chanaan, którą im dali Eleazar kapłan i Jozue, syn Nuna, i książęta domów wedle pokoleń Izraelowych,2 losem wszystko dzieląc, jak był przykazał Pan przez Mojżesza, dziewięciu pokoleniom i połowie pokolenia.3 Bo dwom pokoleniom i połowie dał Mojżesz posiadłość za Jordanem, oprócz Lewitów, którzy nic ziemi nie otrzymali między braćmi swymi,4 ale na ich miejsce nastąpili synowie Józefa, podzieleni na dwa pokolenia, Manassesa i Efraima; i nie otrzymali Lewici innego działu w ziemi, jeno miasta na mieszkanie, a przedmieścia ich na chowanie dobytku i bydła swego.5 Jak przykazał Pan Mojżeszowi, tak uczynili synowie Izraelowi i podzielili ziemię.DZIAŁ KALEBITÓW (14,6-15). Kaleb przypomina obietnicę daną przez Mojżesza w Kadesz (14,6-9) i żąda góry Hebronu (10-12);Jozue mu ją przyznaje (13-15).6 Przystąpili tedy synowie Judy do Jozuego w Galgali i rzekł do niego Kaleb, syn Jefona, Kenezejczyk: “Wiesz, co mówił Pan do Mojżesza, człowieka Bożego, o mnie i o tobie w Kadesbarne.7 Czterdzieści mi lat było, kiedy mię posłał Mojżesz, sługa Pański, z Kadesbarne, żebym przepatrzył ziemię, i powiedziałem mu, co mi się zdało prawdą.8 Lecz bracia moi, którzy chodzili ze mną, strwożyli serce ludu; jam jednak szedł za Panem, Bogiem moim.9 I przysiągł Mojżesz dnia owego mówiąc: “Ziemia, po której deptała noga twoja, będzie posiadłością twoją i synów twoich na wieki, ponieważ szedłeś za Panem, Bogiem moim.”10 Użyczył mi tedy Pan życia, jak obiecał, aż do dnia dzisiejszego. Czterdzieści pięć lat temu, jak mówił Pan to słowo do Mojżesza, gdy Izrael chodził po puszczy;11 dzisiaj mam osiemdziesiąt pięć lat, tak silny, jak byłem silny natenczas, gdym był posłany na szpiegowanie; siła owego czasu trwa we mnie aż do dnia dzisiejszego, tak ku bojowaniu, jak ku chodzeniu.12 Dajże mi tedy tę górę, którą Pan obiecał, coś i sam słyszał, na której są Enakici i miasta wielkie i obronne; może będzie Pan ze mną i będę mógł wygładzić ich, jak mi obiecał.”13 I pobłogosławił mu Jozue, i dał mu Hebron w posiadłość.14 I od tego czasu dostał się Hebron Kalebowi, synowi Jefona, Kenezejczykowi, aż do dnia dzisiejszego, ponieważ szedł za Panem, Bogiem izraelskim.15 Imię Hebronu zwane było przedtem Kariat Arbe; Adam, największy między Enakitami, tam leży. I odpoczęła ziemia od wojny.DZIAŁ JUDY (15,1-63). Granica południowa (15,1-4), wschodnia (5), północna i zachodnia (6-122). Dział Kalebitów; jego obszar (13-20). Miasta Judy w Negebie (21-32), w Szefeli (33-47), na górach (48-60), na pustyni (61-62). Jebuzejczycy mieszkają w Jerozolimie (63).
151 Dział tedy synów Judy według rodów ich ten był: od granicy Edomu, puszcza Sin na południe i aż do krańca ziemi południowej.2 Początek jej od końca Morza Słonego i od języka jego, który jest zwrócony na południe.3 A ciągnie się ku wzgórzu Skorpiona i przechodzi do Sina; wstępuje do Kadesbarne i dochodzi do Esronu, idzie w górę ku Addarowi, i okrąża Karkaa,4 a stąd przechodzi do Asemony i dochodzi do potoku Egiptu, i będzie granicą jego Morze Wielkie. Ta będzie granica od strony południowej.5 Od wschodu słońca początkiem będzie morze Słone aż do końca Jordanu, a ku północy od języka morskiego aż do tejże rzeki Jordanu.6 I idzie granica w górę ku Bet Hagla, przechodzi od północy do Bet Araba, idzie w górę do kamienia Boena, syna Rubena,7 ciągnie się aż do granic Debery od doliny Achor, zwraca się na północ ku Galgali, która jest naprzeciw wzgórza Adommim, po południowej stronie potoku, i przechodzi wody, które zowią Żródło Słońca, a końce jej będą u źródła Rogel.8 I wstępuje przez dolinę syna Ennoma, obok Jebuzejczyków, to jest Jeruzalem, na południe, a stamtąd się wznosi na wierzch góry, która jest naprzeciw Geennom na zachód słońca, na krańcu doliny Rafaim ku północy,9 przechodzi od wierzchu góry aż do źródła wody Neftoa, dochodzi aż do wsi góry Efron, i zwraca się do Baali, to jest Kariatiarim, czyli miasta Lasów;10 idzie kołem od Baali na zachód aż do góry Seir, przechodzi koło góry Jarim na północ od Cheslonu, i zstępuje do Betsames, przechodzi do Tamna,11 dochodzi do północnej części Akkaronu, skręca się ku Sechronie, biegnie przez górę Baala, dochodzi do Jebneel, i granicą Wielkiego Morza kończy się na zachodzie.12 Te są granice synów Judy wokoło według rodów ich.13 A Kalebowi, synowi Jefona, dał część wpośród synów Judy, jak mu Pan przykazał: Kariat Arbe, ojca Enaka, to jest Hebron.14 I wygładził w niej Kaleb trzech synów Enaka, Sesaja, Achimana i Tolmaja, z rodu Enaka.15 A stamtąd idąc przyszedł do mieszkańców Dabiru, który pierwej zwano Kariat Sefer, to jest miasto Nauk.16 I rzekł Kaleb: “Kto pobije Kariat Sefer i zajmie je, temu dam Aksę, córkę moją, za żonę.”17 I zajął je Otoniel, syn Keneza, brat Kaleba młodszy, i dał mu Aksę, córkę swą, za żonę.18 A gdy jechali razem, namówił ją mąż jej, aby prosiła ojca swego o pole; i wzdychała siedząc na ośle. Rzecze jej Kaleb: “Cóż ci jest?”19 A ona odpowiedziała: “Daj mi błogosławieństwo! Ziemię od południa i suchą dałeś mi, dodaj i mokrej.” I dał jej Kaleb mokrą ziemię, wyższą i niższą.20 Ta jest posiadłość pokolenia synów Judy według rodów ich.21 A były miasta od ostatnich granic synów Judy, koło granic Edomu od południa:22 Kabseel, Eder i Jagur;23 Kina, Dimona i Adada; Kades, Asor i Jetnam;24 Zif, Telem i Balot; Asor nowe i Kariot,25 Hesron, to jest Asor; Amam, Sama i Molada;26 Asergadda, Hasemon i Betfelet;27 Hasersual, Bersabee, i Bazjotia;2829Baala, Jim i Esem;30 Eltolad, Kesyl i Harma; Siceleg, Medemena, i Sensenna;31 Lebaot, Selim Aen i Remon:32 wszystkich miast dwadzieścia dziewięć, i wsie ich.33 – A na nizinie: Estaol, Sarea i Asena;34 Zanoe, Engannim, Tafua i Enaim;35 Jerimot, Adullam, Socho i Azeka;36 Saraim, Abitaim, Gedera i Gederotaim: miast czternaście i wsie ich;37 Sallan, Hadassa i Magdalgad;38 Delean, Masefa i Jektel; Lachis, Baskat i Eglon;39 Chebbon, Leheman i Cetlis;40 Giderot, Betdagon,41 Naama i Maceda miast szesnaście i wsie ich;42 Labana, Eter i Asan;43 Jefta, Esna i Nesib;44 Ceila, Achzib i Maresa: miast dziewięć i wsie ich;45 Akkaron ze wsiami i wioskami swymi;46 od Akkaronu aż do morza wszystkie, które są od strony Azotu i wsie ich;47 Azot z miasteczkami i ze wsiami swymi; Gaza z miasteczkami i ze wsiami swymi aż do potoku Egiptu, a Morze Wielkie granicą jej.48 – A na górach: Samir, Jeter i Sokot;49 Danna i Kariat Sennna, to jest Dabir;50 Anab, Istemo i Anim;51 Gosen, Olon i Gilo: miast jedenaście i wsie ich;52 Arab, Ruma i Esaan;53 Janum, Bettafua i Afeka;54 Atmata i Kariatarbe, to jest Hebron, i Sijor: miast dziewięć i wsie ich;55 Maon, Karmel, Zif i Jota;56 Jesrael, Jukadam i Zanoe;57 Akkain, Gabaa i Tamna: miast dziewięć i wsie ich.58 Halhul, Bessur i Gedor;59 Maret, Betanot i Eltekon: miast sześć i wsie ich.60 Kariatbaal, to jest Kariatiarim, miasto Lasów, i Arebba: dwa miasta i wsie ich.61 – Na puszczy: Betaraba, Meddin i Sachacha;62 Nebsan, i miasto Soli, i Engaddi: sześć miast i wsie ich.63 Lecz Jebuzejczyków, mieszkańców Jeruzalem, nie mogli synowie Judy wygładzić; i mieszkali Jebuzejczycy z synami Judy w Jeruzalem aż do dnia dzisiejszego.DZIAŁ JÓZEFA (16,1-17,18). Granice ogólne (16,l-4). Granice Efraima (5-8); posiadłości w pośrodku Manassesa (9); Chananejczycy pozostają w Gazer (10). Prawa rodów Manassesa, które nie otrzymały działów w Zajordanii (17,1-6); granice (7-10); Trzy Wzgórza (11); Chananejczycy pozostają w kraju (12-13). Synowie Józefa żądają rozszerzenia swych granic, środek podany przez Jozuego (14-18).
16
Warsz. King J. 161 Tłum. GrEn. Толк. Padł też los dla synów Józefowych od Jordanu ku Jerychu i wodom jego od wschodu: pustynia, która idzie od Jerycha do góry Betel;Потом выпал жребий сынам Иосифа: от Иордана подле Иерихона, у вод Иерихонских на восток, пустыня, простирающаяся от Иерихона к горе Вефильской;
И# бhша предёлы сынHвъ їHсифовыхъ t їoрдaна и4же ко їеріхHну t востHкъ, и3 восх0дzтъ t їеріхHна въ г0рную пустhню въ веfи1ль,
16,1Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJκαίkaiandAndἐγένετο egeneto
V-AMI-3Sγίνομαιginomaito be[5wereτὰ ta
T-NPNὁhothe/this/who1theὅρια horia
N-NPNὅριονhorionregion2bordersυἱῶν huiōn
N-GPMυἱόςhuiosson3of sonsΙωσηφ iōsēf
N-PRIἸωσήφiōsēfJoseph[Heleph]ἀπὸ apo
PREPἀπόapofromfromτοῦ tou
T-GSMὁhothe/this/whotheΙορδάνου iordanou
N-GSMἸορδάνηςiordanēsJordan[Hacaliah]τοῦ tou
T-GSMὁhothe/this/who κατὰ kata
PREPκατάkataaccording tobyΙεριχω ierichō
N-PRIἹεριχώhierichōJericho[Hatita]ἀπ' ap
PREPἀπόapofromfromἀνατολῶν anatolōn
N-GPFἀνατολήanatolēeasteastΚαὶ kai
CONJκαίkaiandandἀναβήσεται anabēsetai
V-FMI-3Sἀναβαίνωanabainōto ascendit shall ascendἀπὸ apo
PREPἀπόapofromfromιεριχω ierichō
N-PRIἹεριχώhierichōJericho[Hatita]εἰς eis
PREPεἰςeistowarduntoτὴν tēn
T-ASFὁhothe/this/whotheὀρεινὴν oreinēn
N-ASFὀρεινόςoreinoshillymountainous areaτὴν tēn
T-ASFὁhothe/this/who[that]ἔρημον erēmon
N-ASFἔρημοςerēmosdesertedwilderness;εἰς eis
PREPεἰςeistowardintoΒαιθηλ baithēl
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI Λουζα louza
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 2 Tłum. GrEn. Толк. a wychodzi od Betel do Luzy, i idzie przez granicę Archi do Atarot;от Вефиля идет предел к Лузу и переходит к пределу Архи до Атарофа,
и3 и3сх0дzтъ t веfи1лz въ лyзу, и3 прех0дzтъ къ предёлwмъ ґхіатарHfа:
16,2Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJκαίkaiandAndἐξελεύσεται exeleusetai
V-FMI-3Sἐξέρχομαιexerchomaito go outit shall go forthεἰς eis
PREPεἰςeistowardtoΒαιθηλ baithēl
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI καὶ kai
CONJκαίkaiandandπαρελεύσεται pareleusetai
V-FMI-3Sπαρέρχομαιparerchomaito pass byit shall go byἐπὶ epi
PREPἐπίepiupon/to/againstuntoτὰ ta
T-APNὁhothe/this/whotheὅρια horia
N-APNὅριονhorionregionbordersτοῦ tou
T-GSMὁhothe/this/who Χαταρωθι chatarōthi
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 3 Tłum. GrEn. Толк. i schodzi ku zachodowi koło granicy Jeflet aż do granic Bethoronu niższego i Gazeru; i kończą się krainy jego Morzem Wielkim:и спускается к морю, к пределу Иафлета, до предела нижнего Беф-Орона и до Газера, и оканчивается у моря.
и3 прeйдутъ къ м0рю къ предёлwмъ їефалт‡мскимъ, дaже до предBлъ веfwрHна ни1жнzгw и3 дaже до газeра, и3 бyдетъ и3сх0дъ и4хъ къ м0рю.
16,3Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJκαίkaiandAndδιελεύσεται dieleusetai
V-FMI-3Sδιέρχομαιdierchomaito pass throughit shall goἐπὶ epi
PREPἐπίepiupon/to/againsttoτὴν tēn
T-ASFὁhothe/this/whotheθάλασσαν thalassan
N-ASFθάλασσαthalassaseawestἐπὶ epi
PREPἐπίepiupon/to/againstbyτὰ ta
T-APNὁhothe/this/whotheὅρια horia
N-APNὅριονhorionregionbordersΑπταλιμ aptalim
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI ἕως heōs
PREPἕωςheōsuntiluntoτῶν tōn
T-GPNὁhothe/this/whotheὁρίων horiōn
N-GPNὅριονhorionregionbordersΒαιθωρων baithōrōn
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI τὴν tēn
T-ASFὁhothe/this/whotheκάτω, katō
ADVκάτωkatōunderbelow,καὶ kai
CONJκαίkaiandandἔσται estai
V-FMI-3Sἔσομαιesomaiwill be[Zabud]ἡ hē
T-NSFὁhothe/this/who διέξοδος diexodos
N-NSFδιέξοδοςdiexodosthoroughfare1their outer reaches]αὐτῶν autōn
D-GPNαὐτόςautoshe/she/it/self[wall]ἐπὶ epi
PREPἐπίepiupon/to/againsttoτὴν tēn
T-ASFὁhothe/this/whotheθάλασσαν. thalassan
N-ASFθάλασσαthalassaseasea. 4 Tłum. GrEn. Толк. i posiedli synowie Józefowi, Manasses i Efraim.Это получили в удел сыны Иосифа: Манассия и Ефрем.
И# наслёдствоваша сhнове їHсифwвы є3фрeмъ и3 манассjй,
16,4Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJκαίkaiandAndἐκληρονόμησαν eklēronomēsan
V-AAI-3Pκληρονομέωklēronomeōto inherit[7inheritedοἱ hoi
T-NPMὁhothe/this/who1theυἱοὶ huioi
N-NPMυἱόςhuiosson2sonsΙωσηφ, iōsēf
N-PRIἸωσήφiōsēfJoseph[Heleph]Εφραιμ efraim
N-PRIἘφραίμefraimEphraim[to leap]Καὶ kai
CONJκαίkaiand5andΜανασση· manassē
N-PRIΜανασσῆςmanassēsManasseh[Jonath-elem-rechokim] 5 Tłum. GrEn. Толк. I stała się granica synów Efraimowych według rodów ich i posiadłość ich ku wschodowi Atarot-Addar, aż do Bethoronu wyższego;Предел сынов Ефремовых по племенам их был сей: от востока пределом удела их был Атароф-Адар до Беф-Орона верхнего [и Газары];
и3 бhша предёлы сынHвъ є3фрeмлихъ по с0нмwмъ и4хъ: и3 бhша предёлы наслёдіz и4хъ t востHкъ ґтарHfъ и3 ґдaръ, дaже до веfwрHна вhшнzгw и3 газaры,
16,5Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJκαίkaiandAndἐγενήθη egenēthē
V-API-3Sγίνομαιginomaito be[4wereὅρια horia
N-NPNὅριονhorionregion1 bordersυἱῶν huiōn
N-GPMυἱόςhuiosson2of sonsΕφραιμ efraim
N-PRIἘφραίμefraimEphraim[to leap]κατὰ kata
PREPκατάkataaccording toaccording toδήμους dēmous
N-APMδῆμοςdēmospeopletheir peoples;αὐτῶν· autōn
D-GPMαὐτόςautoshe/she/it/self[wall]καὶ kai
CONJκαίkaiandandἐγενήθη egenēthē
V-API-3Sγίνομαιginomaito be[5wereτὰ ta
T-NPNὁhothe/this/who1theὅρια horia
N-NPNὅριονhorionregion2bordersτῆς tēs
T-GSFὁhothe/this/who κληρονομίας klēronomias
N-GSFκληρονομίαklēronomiainheritance3of their inheritance]αὐτῶν autōn
D-GPMαὐτόςautoshe/she/it/self[wall]ἀπὸ apo
PREPἀπόapofromfromἀνατολῶν anatolōn
N-GPFἀνατολήanatolēeasteast --Αταρωθ atarōth
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI καὶ kai
CONJκαίkaiand[desire]Εροκ erok
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI ἕως heōs
PREPἕωςheōsuntiluntoΒαιθωρων baithōrōn
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI τὴν tēn
T-ASFὁhothe/this/whotheἄνω anō
ADVἀνίημιaniēmito loosen/leave[Eliel]καὶ kai
CONJκαίkaiand[desire]Γαζαρα, gazara
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 6 Tłum. GrEn. Толк. i ciągnie się granica aż do morza, Machmetat zaś leży na północy, i okrąża granice na wschód od Tanat-Selu, i przechodzi od wschodu do Janoe;потом идет предел к морю северною стороною Михмефафа и поворачивает к восточной стороне Фаанаф-Силома и проходит его с восточной стороны Ианоха;
и3 прех0дzтъ предёлы къ м0рю въ махfHfъ t сёвера, и3 и4дутъ на вост0къ во fинafъ–силHмъ, и3 прeйдутъ t востHкъ во їанwхA,
16,6Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJκαίkaiandAndδιελεύσεται dieleusetai
V-FMI-3Sδιέρχομαιdierchomaito pass through[3shall goτὰ ta
T-NPNὁhothe/this/who1theὅρια horia
N-NPNὅριονhorionregion2borders]ἐπὶ epi
PREPἐπίepiupon/to/againsttoτὴν tēn
T-ASFὁhothe/this/whotheθάλασσαν thalassan
N-ASFθάλασσαthalassaseaseaεἰς eis
PREPεἰςeistowarduntoΙκασμων ikasmōn
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI ἀπὸ apo
PREPἀπόapofromfromβορρᾶ borra
N-GSMβορρᾶςborrasthe northnorth,Θερμα, therma
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI περιελεύσεται perieleusetai
V-FMI-3Sπεριέρχομαιperierchomaito go around[3shall go byἐπὶ epi
PREPἐπίepiupon/to/againstuntoἀνατολὰς anatolas
N-APFἀνατολήanatolēeasteastwardsεἰς eis
PREPεἰςeistowardintoΘηνασα thēnasa
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI καὶ kai
CONJκαίkaiandandΣελλησα sellēsa
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI καὶ kai
CONJκαίkaiandandπαρελεύσεται pareleusetai
V-FMI-3Sπαρέρχομαιparerchomaito pass byit shall goἀπ' ap
PREPἀπόapofromtowardsἀνατολῶν anatolōn
N-GPFἀνατολήanatolēeasteastεἰς eis
PREPεἰςeistowardtoΙανωκα ianōka
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 7 Tłum. GrEn. Толк. idzie od Janoe do Atarot i Naarata, i dochodzi do Jerycha, i ciągnie się do Jordanu.от Ианоха, нисходя к Атарофу и Наарафу, примыкает к Иерихону и доходит до Иордана;
и3 t їанwхA сни1дутъ во ґтарHfъ и3 въ наараfA и3 вє1си и4хъ: и3 прих0дzтъ ко їеріхHну и3 и3сх0дzтъ ко їoрдaну,
16,7Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJκαίkaiandandεἰς eis
PREPεἰςeistowardtoΜαχω machō
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI καὶ kai
CONJκαίkaiandandΑταρωθ atarōth
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI καὶ kai
CONJκαίkaiandandαἱ hai
T-NPFὁhothe/this/who κῶμαι kōmai
N-NPFκόμηkomēhair[to dig]αὐτῶν autōn
D-GPMαὐτόςautoshe/she/it/self[wall]καὶ kai
CONJκαίkaiandandἐλεύσεται eleusetai
V-FMI-3Sἔρχομαιerchomaito come/goit shall comeἐπὶ epi
PREPἐπίepiupon/to/againsttoΙεριχω ierichō
N-PRIἹεριχώhierichōJericho[Hatita]καὶ kai
CONJκαίkaiandandδιεκβαλεῖ diekbalei
V-FAI-3Sstrong:GV-FAI-3Sstrong:GV-FAI-3Sstrong:GV-FAI-3S ἐπὶ epi
PREPἐπίepiupon/to/againstatτὸν ton
T-ASMὁhothe/this/whotheΙορδάνην, iordanēn
N-ASMἸορδάνηςiordanēsJordan[Hacaliah] 8 Tłum. GrEn. Толк. Z Tafua zaś przechodzi ku morzu na dolinę Trzciny, a ujście jej jest do Morza Słonego. Ta jest posiadłość pokolenia synów Efraimowych według domów ich.от Таппуаха идет предел к морю, к потоку Кане, и оканчивается морем. Вот удел колена сынов Ефремовых, по племенам их.
и3 t тапфY п0йдутъ предёлы къ м0рю къ водотeчи канA, и3 бyдетъ и3сх0дъ є3гw2 къ м0рю. СіE наслёдіе плeмене сынHвъ є3фрeмлихъ по с0нмwмъ и4хъ.
16,8Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJκαίkaiandAndἀπὸ apo
PREPἀπόapofromfromΤαφου tafou
N-PRIτάφοςtafosgrave[Nebat]πορεύσεται poreusetai
V-FMI-3Sπορεύωporeuōto go[3will goτὰ ta
T-NPNὁhothe/this/who1theὅρια horia
N-NPNὅριονhorionregion2borders]ἐπὶ epi
PREPἐπίepiupon/to/against θάλασσαν thalassan
N-ASFθάλασσαthalassaseawestἐπὶ epi
PREPἐπίepiupon/to/againstuntoΧελκανα, chelkana
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI καὶ kai
CONJκαίkaiandandἔσται estai
V-FMI-3Sἔσομαιesomaiwill be[Zabud]ἡ hē
T-NSFὁhothe/this/who διέξοδος diexodos
N-NSFδιέξοδοςdiexodosthoroughfare1its outer reaches]αὐτῶν autōn
D-GPNαὐτόςautoshe/she/it/self[wall]ἐπὶ epi
PREPἐπίepiupon/to/againstatθάλασσαν· thalassan
N-ASFθάλασσαthalassaseasea.αὕτη hautē
D-NSFαὐτόςautoshe/she/it/self[wall]ἡ hē
T-NSFὁhothe/this/whotheκληρονομία klēronomia
N-NSFκληρονομίαklēronomiainheritanceinheritanceφυλῆς fulēs
N-GSFφυλήfulētribeof tribeΕφραιμ efraim
N-PRIἘφραίμefraimEphraim[to leap]κατὰ kata
PREPκατάkataaccording toaccording toδήμους dēmous
N-APMδῆμοςdēmospeopletheir peoples.αὐτῶν. autōn
D-GPMαὐτόςautoshe/she/it/self[wall] 9 Tłum. GrEn. Толк. Wydzielono też miasta dla synów Efraimowych w środku posiadłości synów Manassesa i wsie ich.И города отделены сынам Ефремовым в уделе сынов Манассииных, все города с селами их.
И# грaды tлучє1нныz сынHмъ є3фрє1млимъ посредЁ наслёдіz сынHвъ манассjиныхъ, вси2 грaди и3 вє1си и4хъ.
16,9Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJκαίkaiandAndαἱ hai
T-NPFὁhothe/this/whotheπόλεις poleis
N-NPFπόλιςpoliscity[2citiesαἱ hai
T-NPFὁhothe/this/who ἀφορισθεῖσαι aforistheisai
V-APPRPἀφορίζωaforizōto separate1separated]τοῖς tois
T-DPMὁhothe/this/whoto theυἱοῖς huiois
N-DPMυἱόςhuiossonsonsΕφραιμ efraim
N-PRIἘφραίμefraimEphraim[to leap]ἀνὰ ana
PREPἀνάanaeach[Ahlab]μέσον meson
A-ASNμέσοςmesosmidst[to finish]τῆς tēs
T-GSFὁhothe/this/whoof theκληρονομίας klēronomias
N-GSFκληρονομίαklēronomiainheritanceinheritanceυἱῶν huiōn
N-GPMυἱόςhuiossonof sonsΜανασση, manassē
N-PRIΜανασσῆςmanassēsManasseh[Jonath-elem-rechokim]πᾶσαι pasai
A-NPFπᾶςpasallallαἱ hai
T-NPFὁhothe/this/whotheπόλεις poleis
N-NPFπόλιςpoliscitycities,καὶ kai
CONJκαίkaiandandαἱ hai
T-NPFὁhothe/this/who κῶμαι kōmai
N-NPFκόμηkomēhair[to dig]αὐτῶν. autōn
D-GPFαὐτόςautoshe/she/it/self[wall] 10 Tłum. GrEn. Толк. I nie wygubili synowie Efraimowi Chananejczyków, którzy mieszkali w Gazer, i mieszkali Chananejczycy pośród Efraima, aż do tego dnia dań płacąc.Но [Ефремляне] не изгнали Хананеев, живших в Газере; посему Хананеи жили среди Ефремлян до сего дня, платя им дань. [Наконец пришел фараон, царь Египетский, и взял город, и сжег его огнем, и Хананеев и Ферезеев и жителей Газера перебили, и отдал его фараон в приданое дочери своей.] И# не погуби2 є3фрeмъ хананeа живyщаго въ газeрэ: и3 њбитaша хананeє посредЁ є3фрeма, даю1ще є3мY д†ни до днeшнzгw днE, д0ндеже взhде фараHнъ цaрь є3гЂпетскій, и3 взS грaдъ, и3 запали2 є3го2 nгнeмъ: и3 хананeєвъ и3 ферезeєвъ и3 живyщихъ въ газeрэ и3збод0ша: и3 дадE є3го2 фараHнъ въ вёно дщeри своeй.16,10Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJκαίkaiandAndοὐκ ouk
ADVοὐouno[2did notἀπώλεσεν apōlesen
V-AAI-3Sἀπολλύωapolluōto destroy3destroyΕφραιμ efraim
N-PRIἘφραίμefraimEphraim[to leap]τὸν ton
T-ASMὁhothe/this/whotheΧαναναῖον chananaion
N-ASMstrong:GN-ASMstrong:GN-ASMstrong:GN-ASM τὸν ton
T-ASMὁhothe/this/who κατοικοῦντα katoikounta
V-PAPASκατοικέωkatoikeōto dwelldwellingἐν en
PREPἐνenin/on/amonginΓαζερ, gazer
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI καὶ kai
CONJκαίkaiandbutκατῴκει katōkei
V-IAI-3Sκατοικέωkatoikeōto dwell[3dweltὁ ho
T-NSMὁhothe/this/who1theΧαναναῖος chananaios
N-NSMstrong:GN-NSMstrong:GN-NSMstrong:GN-NSM ἐν en
PREPἐνenin/on/amonginτῷ tō
T-DSMὁhothe/this/who εφραιμ efraim
N-PRIἘφραίμefraimEphraim[to leap]ἕως heōs
PREPἕωςheōsuntiluntilτῆς tēs
T-GSFὁhothe/this/who[that]ἡμέρας hēmeras
N-GSFἡμέραhēmeradaythis day,ταύτης, tautēs
D-GSFοὗτοςhoutosthis/he/she/itthis day,ἕως heōs
PREPἕωςheōsuntil[to extinguish]ἀνέβη anebē
V-AAI-3Sἀναβαίνωanabainōto ascend[O that!]Φαραω faraō
N-PRIΦαραώfaraōPharaoh[flower]βασιλεὺς basileus
N-NSMβασιλεύςbasileusking[to come (in)]Αἰγύπτου aiguptou
N-GSFΑἴγυπτοςaiguptosEgypt[reddish]καὶ kai
CONJκαίkaiandandἔλαβεν elaben
V-AAI-3Sλαμβάνωlambanōto take[Jebusite]αὐτὴν autēn
D-ASFαὐτόςautoshe/she/it/self[wall]καὶ kai
CONJκαίkaiand[desire]ἐνέπρησεν eneprēsen
V-AAI-3Sἐμπρήθωemprēthōto burn[standard]αὐτὴν autēn
D-ASFαὐτόςautoshe/she/it/self[wall]ἐν en
PREPἐνenin/on/among[gold]πυρί, puri
N-DSNπῦρpurfire[Melchizedek]καὶ kai
CONJκαίkaiand[desire]τοὺς tous
T-APMὁhothe/this/who[that]Χαναναίους chananaious
N-APMstrong:GN-APMstrong:GN-APMstrong:GN-APM καὶ kai
CONJκαίkaiand[desire]τοὺς tous
T-APMὁhothe/this/who[that]Φερεζαίους ferezaious
N-APMstrong:GN-APMstrong:GN-APMstrong:GN-APM καὶ kai
CONJκαίkaiand[desire]τους tous
T-APMὁhothe/this/who[that]κατοικουντας katoikountas
V-PAPAPκατοικέωkatoikeōto dwell[trembling]ἐν en
PREPἐνenin/on/among[gold]γαζερ gazer
N-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI εξεκεντησαν exekentēsan
V-AAI-3Pἐκκεντέωekkenteōto pierce[short cubit]και kai
CONJκαίkaiand[desire]ἔδωκεν edōken
V-AAI-3Sδίδωμιdidōmito give[bath]αὐτὴν autēn
D-ASFαὐτόςautoshe/she/it/self[wall]Φαραω faraō
N-PRIΦαραώfaraōPharaoh[flower]εν en
PREPἐνenin/on/among[gold]φερνῇ fernē
N-DSFstrong:GN-DSFstrong:GN-DSFstrong:GN-DSF τῇ tē
T-DSFὁhothe/this/who[that]θυγατρὶ thugatri
N-DSFθυγάτηρthugatērdaughter[Hushah]αὐτοῦ. autou
D-GSMαὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
Copyright © 2025 | WordPress Theme by MH Themes