______________________
Brаterskie słowo
dla prawosławnych Ruskich
wydanie
Grodzieńskiego Eparchialnego Towarzystwa Szkolnego
GRODNO
1905
Łaska wam i pokój od Boga Ojca Naszego i Pana Jezusa Chrystusa (1 Kor 1, 3).
Proszę was jeszcze, bracia, strzeżcie się tych, którzy wzniecają spory i zgorszenia przeciw nauce, którą otrzymaliście. Strońcie od nich (Rz 16, 17).
Szczęście i dobro wszystkich narodów zamieszkujących naszą ojczyznę, Świętą Ruś, bez różnicy wiary i języka, drogie jest naszemu Pobożnemu Prawosławnemu Ruskiemu Carowi. Dobry nasz Prawosławny Car pragnie, żeby wszyscy ruscy i nie ruscy ludzie, będący jego poddanymi, żyli w swojej wierze, wzrastali w dobroci, godnym życiu, użytecznej pracy i w szczęściu. W trosce o dobro ludu, Car ogłosił wolność wyznania dla wszystkich, aby każdy mógł wyznawać swoją wiarę i żeby pasterze każdych wyznań z jeszcze większą gorliwością kierowali ku dobru swoją trzodę, by ciche i spokojne życie przeżyli w błogosławieństwie.
Można by powiedzieć, że pozostaje wszystkim dziękować Bogu i Carowi, który pokojowo pracował dla dobra swojego i dobra naszej wspólnej ojczyzny, Rosji. Lecz ludzie niedobrzy, wichrzyciele i egoiści, wykorzystali tę nową carską łaskę dla własnej korzyści i swoich śmiałych czynów. Starają się upokorzyć władze carską i osłabić szacunek do prawa, wspólnie zniesławiając naszą świętą prawdziwą Cerkiew Prawosławną, by w chaosie łatwiej uskuteczniać swoje cele i złowić w swoją sieć słabszych z nas. I biada nam! Bluźnią oni temu, czego nie znają (Jud 1, 10), a my nie zawsze jesteśmy gotowi i silni, by odrzucić ich pochlebstwa, które przynoszą nam zło i zniszczenie. Baczcie więc pilnie, jak postępujecie: nie jak niemądrzy, ale jak mądrzy (Ef 5, 15).
Nasz Władca to prawdziwy i wierny syn Prawosławnej Cerkwi, kocha ją i wierzy, że w jej czystości i świętości tkwi jej obrona i siła. On bez strachu dał wolność innym, aby sława naszej prawosławnej pobożności coraz bardziej wzrastała, i aby wrogowie nasi nie ośmielali się mówić, że Wiara Prawosławna jest silna tylko dzięki ochronie ze strony prawa państwowego.
Jeśli chodzi o inne wyznania chrześcijańskie i niechrześcijańskie, to osąd nad nimi zostawiam Stwórcy Nieba i Ziemi, Naszemu Niebiańskiemu Carowi, tak jak Zbawiciel nas nauczał w przypowieści o chwastach i pszenicy: Pewien człowiek posiał pszenicę, a nieprzyjaciel jego przyszedł i zasiał między pszenicą nasiona chwastów. Gdy wyrosła pszenica, wyrosły i chwasty pomiędzy nią. Słudzy chcieli powyrywać te chwasty, zaś człowiek ten im odpowiedział: zostawcie chwasty, aby rosły bo jeśli je zerwiecie, możecie razem z nimi wyrwać pszenicę. Niech rosną razem aż do żniwa. Kiedy nadejdą żniwa, zwiążesz pszenicę w snopy, a chwasty spalisz. Pszenica to ludzie trzymający się Wiary Prawosławnej, a chwasty – wszyscy ci, którzy nie znają naszej Cerkwi; żniwa – Straszny Sąd Boży, kiedy Sam Pan oddzieli wierzących od niewierzących.
Pobożny i mądry nasz Car Prawosławny, dał wolność wyznania wszystkim, zaś osąd tych, którzy nie znają Wiary Prawosławnej, pozostawiony jest Carowi Niebiańskiemu. Do mnie należy zapłata, mówi Pan.
Stójcież, bracia, twardo w Wierze Prawosławnej z łagodnością i miłością, upominając i umacniając słabszych z nas, gdyż ten kto nie dba o swoich współwyznawców, gorszy jest od niewierzącego, jak mówi święty apostoł Paweł. Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem (Łk 21, 8). Błogosławiony mąż, który wytrwa w pokusie, gdy bowiem zostanie poddany próbie, otrzyma wieniec życia, obiecany przez Pana tym, którzy Go miłują (Jk 1, 12).
Pamiętajcie, że jedyną prawdziwą, świętą i czystą wiarą jest Wiara Prawosławna. Strzeżcie się tych, którzy manipulują wami i prowadzą do innych wyznań. To bezwodne chmury, obiecujące deszcz, lecz nie dające go. Krtań ich – otwarty grób, zwodzą językiem swoim (Ps 5, 10) a jad żmii jest na ich ustach (Ps 139, 4). Usta ich pełne przekleństwa, zdrady i podstępu (Ps 9, 28). Spustoszenie i zagłada są na ich drogach. Nie znają drogi pokoju (Iz 59, 7-8); bojaźni Boga nie ma przed jego oczyma (Ps 35, 2). Mówią oni, jak zapewne słyszeliście, że Władca dał wszystkim ludziom wolność wyznania nie z własnej woli i nie z miłości do Wiary Prawosławnej, ale jakby z przymusu. Czy można by choć przez chwilę w to uwierzyć? Ślepi są nasi wrogowie, a nie my, jeśli sądzą, że damy temu posłuch i będziemy słuchać bardziej ich, niż naszego Prawosławnego Cara. Chcą oni zasiać w nas wątpliwości i zamieszanie, jednak nie dają rady. Ruski naród kocha swojego cara, ufa mu oraz nie dopuści do naruszania praw jego świętej osoby.
Nieprzyjaciele nasi nie ograniczają się do tego oszczerstwa. Powołując się na ciemnotę i łatwowierność ruskiego narodu, rozpowszechnili plotki, że Car i Caryca porzucili Wiarę Prawosławną. Na naszych ziemiach krąży mroczna pogłoska, że Car i Caryca podporządkowali się już kościołowi rzymsko-katolickiemu i że nasz czcigodny prawosławny pasterz, ojciec Ioann Kronsztadzki przyjął wiarę katolicką. Mówią i inne głupie i haniebne słowa. Usilnie pamiętajcie, prawosławni, słowa samego Władcy naszego: Ruscy ludzie od niepamiętnych czasów byli i będą prawosławni; i razem z Carem i Carycą nade wszystko czczą i kochają Cerkiew Prawosławną (słowa własnoręcznie napisane przez Cesarza 2 lipca 1898).
A im bardziej nasi wrogowie są wściekli, im bardziej obrzucają nas oszczerstwami, kłamstwami i gniewem, tym mocniej my będziemy trwać w Wierze Prawosławnej i w miłości do Cerkwi, za co większą nagrodę otrzymamy w niebie.
Miłujmy Wiarę Prawosławną nie tylko słowem, ale i czynem i prawdą, ostrzegając, wspierając i chroniąc słabszych z nas, tych o małej wierze i chwiejnych. Pamiętajcie, kto utwierdza swego bliźniego w Wierze Prawosławnej, zbawi swoją duszę i sam zasłuży na łaskę Zwierzchnika wiary naszej, Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa, jedynej prawdziwej głowy Cerkwi.
Niektórzy, zgodnie z wymysłem ludzkim, za głowę uznają równego nam człowieka, nazywają go “ojcem świętym”, bezgrzesznym i nieomylnym. Ale znamy Słowo Boże i że nie ma człowieka bez grzechu, i wiemy, że głową Cerkwi jest sam Pan nasz Jezus Chrystus, Święty i Bezgrzeszny, któremu jedynemu pokłaniamy się i służymy, którego jedynego prosimy o zbawienie dusz naszych i którego sławimy teraz i zawsze i na wieki wieków.
Tak więc pozdrawiamy was, prawosławni ruscy bracia, pozdrowieniem Chrystusowym i prosimy was, byście zachowali siebie i bliźnich swoich w prawosławnej pobożności i w miłości Bożej, czekając na łaskę od Pana Naszego Jezusa Chrystusa, która prowadzi do życia wiecznego (Jud 1, 21).