Styl fragmentu
*Zezwalaj na cookies aby zapamiętać ustawienia
Styl fragmentu
*Zezwalaj na cookies aby zapamiętać ustawienia
11 Pierwsze opowiadanie ułożyłem, o Teofilu, o wszystkim, co począł Jezus czynić i uczyć, 2 aż do dnia, w którym dawszy polecenie przez Ducha Świętego apostołom, których wybrał, został wzięty do nieba. 3 Im też okazał się sam żywy po swej Męce w licznych dowodach, przez czterdzieści dni ukazując się im, i mówiąc o królestwie Bożym.WNIEBOWSTĄPIENIE PAŃSKIE. 4 A jedząc z nimi, przykazał im, aby nie odchodzili z Jerozolimy, ale czekali na obietnicę Ojca, którą (mówi) słyszeliście z ust moich: 5 że Jan wprawdzie chrzcił wodą, wy zaś będziecie ochrzczeni Duchem Świętym po niewielu tych dniach. 6 Ci więc, którzy się byli zeszli, pytali go, mówiąc: Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraelowi? 7 I rzekł do nich: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, 8 które Ojciec w swej władzy zachował; sale otrzymacie moc Ducha Świętego, który przyjdzie na was, i będziecie mi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei i w Sanlarii i aż do krańców ziemi.9 A gdy to powiedział, kiedy oni patrzyli, został uniesiony, i obłok zakrył go przed ich oczami. 10 A gdy pilnie patrzyli za nim, idącym do nieba, oto dwaj mężowie stanęli przy nich w białym odzieniu, 11 którzy też rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który wzięty jest od was do nieba, tak przyjdzie, jak widzieliście go idącego do nieba.APOSTOŁOWIE W WIECZERNIKU.12 Wtedy wrócili do Jeruzalem z góry, zwanej Oliwną, która jest blisko Jeruzalem, odległa o drogę szabatu.13 A gdy weszli do wieczernika, wstąpili, gdzie przebywali Piotr i Jan, Jakub i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub Alfeusza i Szymon Zelotes, i Juda Jakubów. 14 Ci wszyscy trwali jednomyślnie na modlitwie z niewiastami i Maryją, matką Jezusową, i z braćmi jego.WYBÓR MACIEJA. 15 W owe dni powstawszy Piotr wpośród braci, rzekł (a był poczet osób razem około stu dwudziestu): 16 Mężowie bracia, musiało wypełnić się Pismo, które przepowiedział Duch Święty przez usta Dawida, o Judaszu, który był wodzem tych, co pojmali Jezusa;17 który policzony był z nami, i otrzymał udział w tym posługiwaniu. 18 Otóż on posiadł rolę z zapłaty nieprawości, a powiesiwszy się, rozpękł się przez pół, i wypłynęły wszystkie wnętrzności jego.19 I stało się jawne wszystkim mieszkańcom Jeruzalem, tak że rolę tę nazwano w ich języku Haceldama, to jest rola krwi.20 Napisano bowiem w księdze Psalmów: “Niechaj będzie ich mieszkanie puste, i niech nie będzie, kto by w nim mieszkał,” a “biskupstwo jego niech weźmie inny.”21 Potrzeba więc z tych mężów którzy się z nami zbierali przez cały czas, w którym Pan Jezus przyszedł i odszedł spośród nas, 22 począwszy od chrztu Janowego aż do dnia, w którym wzięty został od nas, aby jeden z nich był z nami świadkiem zmartwychwstania jego. 23 I postawili dwóch: Józefa, zwanego Barsabą, który miał przydomek Justus, i Macieja. 24 A modląc się, mówili: Ty, Panie, który znasz serca wszystkich, wskaż jednego, którego z tych dwóch wybrałeś,25 aby otrzymał miejsce urzędu tego i apostolstwa, z którego wypadł Judasz, aby odejść na miejsce swoje. 26 I dali im losy, i padł los na Macieja, i zaliczony został do jedenastu apostołów.
2ZESŁANIE DUCHA ŚW.1 A gdy dopełniały się dni Pięćdziesiątnicy, byli wszyscy razem na tym samym miejscu.2 I nagle stał się z nieba szum, jakby nadchodzącego wichru gwałtownego, i napełnił cały dom, w którym siedzieli.3 I ukazały im się rozdzielone języki jakby ognia, i usiadł na każdym z nich z osobna.4 I napełnieni zostali wszyscy duchem Świętym, i poczęli mówić rozmaitymi językami, jak im Duch Święty dawał mówić. 5 Byli zaś w Jeruzalem żydzi mieszkający, mężowie nabożni z każdego narodu, który jest pod niebem.6 A gdy rozległ się ten głos, zbiegło się mnóstwo, zatrwożyli się w duchu, bo każdy słyszał ich mówiących swoim językiem. 7 Zdumiewali się zaś wszyscy, i dziwili się, mówiąc: Czyż oto ci wszyscy, co mówią, nie są Galilejczykami? 8 I jakże usłyszeliśmy każdy z nas swój język, w którym urodziliśmy się?9 Partowie i Medowie, i Elamici i mieszkający w Mezopotamii, w Judei i w Kapadocji, w Poncie i w Azji, 10 we Frygii i w Pamfilii, w Egipcie i w stronach Libii, które leżą koło Cyreny, i przybysze z Rzymu, 11 żydzi też i prozelici, Kreteńczycy i Arabowie, słyszeliśmy ich głoszących językami naszymi wielmożne sprawy Boże.12 I zdumiewali się wszyscy, i dziwili się, mówiąc wzajem do siebie: Cóż to ma być? 13 Inni zaś naśmiewając się, mówili: Że ci moszczu są pełni.PIERWSZE KAZANIE PIOTRA.14 A stanąwszy Piotr z jedenastoma, podniósł głos swój, i przemówił do nich: Mężowie żydowscy i wszyscy, którzy mieszkacie w Jeruzalem, niech wam to będzie wiadome, a przyjmijcie do uszu słowa moje. 15 Albowiem nie są pijani ci, jak wy mniemacie, gdyż jest trzecia godzina dnia, 16 ale to jest, ca powiedziane było przez proroka Joela:17 “I stanie się, w ostatnie dni (mówi Pan) wyleję z Ducha mego na wszelkie ciało; i prorokować będą synowie wasi i córki wasze, a młodzieńcy wasi widzenia mieć będą, a starcom waszym sny śnić się będą. 18 I zaiste na sługi moje i na służebnice moje wyleję w owe dni z Ducha mojego, i będą prorokować.19 I sprawię cuda na niebie wysoko i znaki na ziemi nisko, krew i ogień i kurzawę dymu.20 Słońce obróci się w ciemności, a księżyc w krew, zanim przyjdzie dzień Pański wielki i jawny.21 I stanie się: Wszelki, który by wzywał imienia Pańskiego, zbawiony będzie.”22 Mężowie izraelscy! Słuchajcie tych słów: Jezusa Nazareńskiego, męża, poleconego wam od Boga przez moce i cuda i znaki, które czynił Bóg przezeń pośród was, jak to sami wiecie,23 tego to, wydanego według postanowionego planu i przejrzenia Bożego, umęczywszy rękoma niezbożnych, zgładziliście.24 Jego Bóg wskrzesił, usunąwszy boleści otchłani, gdyż niemożliwe było, żeby ona zatrzymać go miała.25 O nim bowiem mówił Dawid: “Miałem zawsze Pana przed oczami mymi; bo mi jest po prawicy, abym nie był poruszony. 26 Dlatego rozweseliło się serce moje i rozradował się język mój; nadto i ciało moje spoczywać będzie w nadziei. 27 Albowiem nie zostawisz duszy mojej w otchłani, i nie pozwolisz Świętemu twemu oglądać skażenia. 28 Oznajmiłeś mi drogi życia, i napełnisz mnie radością przed obliczem twoim.”29 Mężowie bracia! Niechże wolno będzie śmiało wam powiedzieć o patriarsze Dawidzie, że umarł, i pogrzebany został, i grób jego jest u nas aż do dnia dzisiejszego. 30 Będąc więc prorokiem, i wiedząc, że Bóg pod przysięgą mu obiecał, że potomek jego będzie siedział na stolicy jego:31 patrząc w przyszłość, mówił o zmartwychwstaniu Chrystusa, że ani nie został zatrzymany w otchłani, ani ciało jego nie oglądało skażenia. 32 Tego to Jezusa wskrzesił Bóg, czego my wszyscy świadkami jesteśmy. 33 Wywyższony więc prawicą Boga i wziąwszy obietnicę Ducha Świętego od Ojca, wylał tego, którego wy widzicie, i słyszycie.34 Nie Dawid bowiem wstąpił do nieba, lecz sam powiada: “Rzekł Pan Panu memu: siądź po prawicy mojej, 35 aż położę nieprzyjaciół twoich podnóżkiem nóg twoich.”36 Niech tedy z wszelką pewnością wie cały dom izraelski, że go i Panem i Chrystusem uczynił Bóg, tego Jezusa, któregoście wy ukrzyżowali.NAWRÓCENIE TRZECH TYSIĘCY.37 Gdy zaś to usłyszeli, skruszyli się w sercu, i rzekli do Piotra i do innych apostołów: Cóż mamy czynić, mężowie bracia? 38 A Piotr do nich: Pokutę czyńcie (mówi), i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa, na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego. 39 Albowiem dla was jest ta obietnica i dla dzieci waszych i dla wszystkich, “co są daleko,. Którychkolwiek powoła Pan, Bóg nasz.” 40 I bardzo wielu innymi słowami świadczył, i napominał ich, mówiąc: Ratujcie się spośród tego przewrotnego plemienia. 41 Ci więc, co przyjęli jego słowa, zostali ochrzczeni, i przybyło dnia tego dusz około trzech tysięcy.ŻYCIE PIERWSZYCH CHRZEŚCIJAN.42 A trwali w nauce apostolskiej i w uczestnictwie łamania chleba i w modlitwach.43 Każdego zaś ogarniała bojaźń, wiele się też dziwów i znaków działo przez apostołów w Jeruzalem; i była wielka bojaźń we wszystkich.44 Wszyscy też, którzy wierzyli, byli razem, i mieli wszystko wspólne. 45 Majętności i dobytek sprzedawali, i rozdzielali je wszystkim, jak każdemu było potrzeba. 46 Co dzień także przebywali jednomyślnie w świątyni, i łamiąc chleb po domach, pożywali pokarm z radością i w prostocie serca,47 chwaląc Boga, i mając łaskę u wszystkiego ludu. Pan zaś co dzień pomnażał liczbę tych, co mieli być zbawieni.
3PIOTR UZDRAWIA CHOREGO.1 A Piotr i Jan wstępowali do świątyni na modlitwę o dziewiątej godzinie. 2 I wnoszono pewnego człowieka, który był chromy od urodzenia; jego to kładli codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby prosił o jałmużnę wchodzących do świątyni.3 Ten, ujrzawszy Piotra i Jana, gdy mieli wejść do świątyni, prosił, żeby dostał jałmużnę. 4 A Piotr z Janem wpatrując się w niego, rzekł mu: Spojrzyj na nas. 5 Lecz on spoglądał na nich, spodziewając się coś od nich otrzymać. 6 Piotr zaś rzekł: Srebra i złota nie mam; lecz co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazareńskiego wstań, a chodź!7 I ująwszy prawą rękę jego, podniósł go, i natychmiast umocniły się golenie jego i stopy.8 A wyskoczywszy stanął, i chodził i wszedł z nimi do świątyni, chodząc i podskakując, i chwaląc Boga.9 I widział go cały lud chodzącego i chwalącego Boga.10 A poznawali go, że to był ten, który dla jałmużny siadywał u Pięknej bramy świątyni; i wpadli w zdumienie i podziw wobec tego, co mu się wydarzyło. 11 Gdy on zaś trzymał się Piotra i Jana, zbiegł się do nich wszystek lud, zdumieniem zdjęty, do krużganku, zwanego Salomonowym.KAZANIE PIOTRA W ŚWIĄTYNI.12 A widząc to Piotr, przemówił do ludu: Mężowie izraelscy! Cóż się temu dziwicie, albo czemu nam się przypatrujecie, jakbyśmy naszą mocą czy władzą sprawili, że ten chodzi?13 Bóg Abrahama i Bóg Izaaka i Bóg Jakuba, Bóg Ojców naszych, uwielbił Syna swego, Jezusa, któregoście wy wydali, i zaparli się przed Piłatem, podczas gdy on osądził, że uwolnić go należy. 14 Wy zaś zaparliście się świętego i sprawiedliwego i prosiliście, aby wam darował zabójcę:15 a zabiliście sprawcę życia, którego Bóg wskrzesił z martwych, czego my świadkami jesteśmy. 16 A dla wiary w imię jego ten, którego wy widzicie, i znacie, przez imię jego został umocniony; i wiara, która przezeń jest, dała to zupełne zdrowie przed oczyma was wszystkich.17 Teraz też bracia, wiem, żeście z niewiadomości uczynili, jak i przełożeni wasi.18 Bóg zaś to, co przez usta wszystkich proroków był przepowiedział, że Chrystus jego miał cierpieć, tak spełnił. 19 A przeto pokutujcie, i nawróćcie się, aby zgładzone były grzechy wasze, 20 aby gdy przyjdą czasy ochłody od oblicza Pańskiego, i żeby zesłał przepowiadanego wam Jezusa Chrystusa,21 którego niebo musi przyjąć aż do czasu odnowienia wszech rzeczy, które zapowiedział Bóg przez usta swoich świętych od wieku proroków. 22 Mojżesz zaiste mówił: “Że proroka wzbudzi wam Pan Bóg wasz spomiędzy braci waszych, jako mnie; jego słuchać będziecie we wszystkim, cokolwiek wam mówić będzie. 23 I stanie się: wszelki, który by nie słuchał proroka tego, wytępiony będzie spośród ludu.” 24 I wszyscy prorocy od Samuela, i którzy potem mówili, przepowiedzieli te dni. 25 Wy jesteście synami proroków i przymierza, które zawarł Bóg z ojcami naszymi, mówiąc do Abrahama: “I w potomstwie twoim błogosławione będą wszystkie narody ziemi.”26 Dla was najpierw Bóg wskrzesiwszy Syna swego, posłał go, błogosławiącego wam, aby nawrócił się każdy od nieprawości swojej.
4PIOTR I JAN PRZED SYNEDRIUM.1 Gdy zaś oni mówili do ludu, nadeszli kapłani i zarządca świątyni i saduceusze, 2 okazując niechęć, że nauczali lud, i że w Jezusie opowiadali powstanie z martwych. 3 I pojmali ich, i wtrącili do więzienia aż do jutra, bo już był wieczór. 4 Lecz wielu z tych, których usłyszeli słowo, uwierzyło; i była liczba mężów pięć tysięcy.5 I stało się nazajutrz, że się zebrali przełożeni ich i starsi i doktorowie w Jeruzalem, 6 i Annasz, najwyższy kapłan, i Kajfasz i Jan i Aleksander, i ilu ich tylko było z rodu kapłańskiego.7 A postawiwszy ich w pośrodku, pytali: Jaką mocą albo w czyje imię wyście to uczynili? 8 Wtedy Piotr, napełniony Duchem Świętym, rzekł do nich: Przełożeni ludu i starsi, słuchajcie:9 Jeśli my dziś sądownie badani jesteśmy o dobrodziejstwo dla człowieka ułomnego, przez co on został uzdrowiony, 10 niechże wam wszystkim i całemu ludowi izraelskiemu wiadome będzie, że przez imię Pana naszego Jezusa Chrystusa Nazareńskiego, któregoście wy ukrzyżowali, którego Bóg wzbudził z martwych, że przez niego ten stoi zdrowy przed wami.11 Ten jest “kamień, który został odrzucony przez was budujących, który stał się kamieniem węgielnym”;12 i nie ma w nikim innym zbawienia. Nie ma bowiem innego imienia pod niebem, danego ludziom, w którym byśmy mieli być zbawieni.ZAKAZ NAUCZANIA O JEZUSIE.13 Widząc zaś odwagę Piotra i Jana, i dowiedziawszy się, że byli to ludzie bez nauki i prości, dziwili się, i poznali ich, że byli z Jezusem. 14 Widząc też stojącego przy nich człowieka, który został uzdrowiony, nie mogli się sprzeciwiać. 15 Kazali im więc opuścić Radę, i rozmawiali między sobą, 16 mówiąc: cóż uczynimy tym ludziom? Że przecie znany cud został przez nich uczyniony, rzecz jest jawna wszystkim mieszkającym w Jeruzalem i zaprzeczyć me możemy. 17 Ale żeby się to bardziej nie rozgłaszało między ludem, zagroźmy im, aby więcej w to imię do żadnego człowieka nie mówili.18 A wezwawszy ich, zakazali, aby w ogóle nie mówili, i nie nauczali w imię Jezusowe.19 Lecz Piotr i Jan odpowiadając; rzekli do nich: Osądźcie, czy słuszna to rzecz w obliczu Boga, słuchać raczej was, niż Boga.20 Nie możemy bowiem nie mówić o tym, cośmy widzieli, i słyszeli. 21 A oni zagroziwszy im, wypuścili ich, nie wiedząc, w jaki sposób ich ukarać, ze względu na lud: ponieważ wszyscy wysławiali to, co się stało w tym zdarzeniu. 22 Miał bowiem więcej niż czterdzieści lat ów człowiek, na którym stał się ten cud uzdrowienia.MODLITWA DZIĘKCZYNNA WIERNYCH.23 Gdy zaś ich wypuszczono, przyszli do swoich, i oznajmili im wszystko, co najwyżsi kapłani i starsi im mówili.24 Ci zaś usłyszawszy, zgodnie podnieśli głos swój do Boga, i rzekli: Panie, tyś jest, któryś stworzył niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest,25 któryś Duchem Świętym przez usta ojca naszego Dawida, sługi twego, powiedział: “Czemu wzburzyły się narody, a ludy rozmyślały próżne rzeczy?26 Stanęli królowie ziemscy, i książęta zeszli się społem przeciw Panu i przeciw Chrystusowi jego! ” 27 Albowiem zebrali się prawdziwie w tym mieście przeciw świętemu Synowi twemu, Jezusowi, któregoś namaścił, Herod i Poncjusz Piłat, z poganami i z ludami izraelskimi,28 aby uczynić, co ręka twa i rada twa postanowiły, aby się stało. 29 A teraz, Panie, wejrzyj na ich pogróżki, i daj sługom twoim z wszelką śmiałością opowiadać słowo twoje,30 przez to, że rękę twoją wyciągać będziesz, aby uzdrawiać i działać i znaki i cuda przez imię świętego Syna twego, Jezusa. 31 A gdy się pomodlili, zatrzęsło się miejsce, na którym byli zgromadzeni, i napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i śmiało opowiadali słowo Boże.OBRAZ PIERWSZEJ GMINY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ.32 Mnóstwo zaś wierzących miało jedno serce i jedną duszę; nikt też z nich nie nazywał swoim tego, co posiadał, lecz wszystko było im wspólne. 33 I z wielką mocą apostołowie dawali świadectwo zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, Pana naszego, i wielka łaska była nad nimi wszystkimi.34 Nie było bowiem między nimi nikogo w niedostatku; gdyż wszyscy, co mieli role albo domy, sprzedawszy, przynosili zapłatę za to, co sprzedawali, 36 i składali przed nogi apostołów. Rozdawano zaś każdemu, ile komu było potrzeba. 36 A Józef, którego nazwali apostołowie Barnabą (co znaczy: syn pocieszenia), lewita, rodem z Cypru, 37 mając rolę, sprzedał ją, i przyniósł pieniądze, i położył u nóg apostołów.
5ANANIASZ I SAFIRA. 1 Pewien zaś mąż, imieniem Ananiasz, z Safirą, żoną swoją, sprzedał rolę,2 i ujął z zapłaty za rolę za wiedzą żony swojej; a przyniósłszy pewną część położył przed nogi apostołów. I rzekł Piotr: Ananiaszu, czemu szatan skusił serce twoje, żebyś skłamał Duchowi Świętemu, i ujął z zapłaty za rolę? 4 Czyż będąc twoja, nie zostawała tobie, a sprzedana nie była w twej mocy? Czemuś tę rzecz do serca twego przypuścił? Nie skłamałeś ludziom, ale Bogu. 5 A słysząc te słowa Ananiasz, padł i skonał. I zdjął strach wielki wszystkich, którzy tego słuchali. 6 Młodzieńcy zaś powstawszy, usunęli go na stronę, i wyniósłszy, pogrzebali. 7 I upłynął czas około trzech godzin, a żona jego, nie wiedząc, co się stało, weszła.8 I rzekł jej. Piotr: Powiedz mi, niewiasto, czy za tyle sprzedaliście rolę? A ona rzekła: Tak jest, za tyle. 9 Piotr zaś do niej: Cóżeście się to zmówili, aby kusić Ducha Pańskiego? Oto nogi tych, co pogrzebali męża twego, są przed drzwiami, i wyniosą cię.10 Natychmiast padła u nóg jego, i skonała A wszedłszy młodzieńcy, znaleźli ją umarłą, i wynieśli, i pogrzebali obok męża jej.11 I padł wielki strach na cały Kościół i na wszystkich, którzy o tym słyszeli.ROŚNIE LICZBA WIERZĄCYCH.12 A przez ręce apostołów działo się wiele znaków i cudów między ludem I byli wszyscy razem w krużganku Salomonowym. 13 Z innych zaś nikt nie śmiał do nich się przyłączyć, ale lud ich wysławiał. 14 I coraz bardziej wzrastała liczba wierzących w Panu, mężów i niewiast, 15 tak że na ulicę wynosili chorych i kładli na łożach i tapczanach, aby gdy Piotr przechodził, przynajmniej cień jego padł na którego z nich, by uzdrowieni byli z niemocy swoich. 16 Zbiegało się też mnóstwo ludu z pobliskich miast do Jeruzalem, znosząc chorych i dręczonych od duchów nieczystych, a ci wszyscy byli uzdrawiam.NOWE PRZEŚLADOWANIE APOSTOŁÓW.17 Powstawszy zaś najwyższy kapłan i wszyscy, co z nim byli, (to jest sekta saduceuszów), przepełnieni zazdrością, 16 pojmali apostołów i wtrącili ich do publicznego więzienia.19 Lecz anioł Pański otworzywszy w nocy drzwi więzienia, i wyprowadziwszy ich, rzekł:20 Idźcie, a stanąwszy opowiadajcie w świątyni udowi wszystkie słowa żywota tego. 21 A oni usłyszawszy, weszli o świcie do świątyni, i nauczali. Najwyższy zaś kapłan i ci, co z nim byli, przyszedłszy, zwołali Radę i wszystką starszyznę synów Izraela, i posłali do więzienia, aby ich przyprowadzono. 22 A gdy przyszli słudzy, i otworzywszy więzienie, nie znaleźli ich, wróciwszy się, oznajmili,23 mówiąc: Więzienie znaleźliśmy zamknięte z całą starannością i stróżów stojących przed drzwiami; lecz otworzywszy, nikogośmy w nim nie znaleźli. 24 A gdy te słowa usłyszeli, zarządca świątyni i przedniejsi kapłani, nie umieli sobie wyjaśnić, co z nimi się stało.25 A ktoś przyszedłszy, powiedział im: Że oto mężowie, których wtrąciliście do więzienia, są w świątyni, stojąc i ucząc lud. 26 Wtedy poszedł zarządca ze sługami, i przyprowadził ich bez gwałtu; bo się bali ludu, żeby ich nie ukamienował.27 A gdy ich przyprowadzili, postawili przed Radą. I spytał ich najwyższy kapłan, 28 mówiąc: Surowo zakazaliśmy wam, abyście w to imię nie nauczali; a oto napełniliście Jeruzalem nauką waszą, i chcecie na nas ściągnąć krew człowieka tego.29 Piotr zaś i apostołowie odpowiadając rzekli: Więcej trzeba słuchać Boga, aniżeli ludzi. 30 Bóg ojców naszych wskrzesił Jezusa, któregoście wy zabili, zawiesiwszy na drzewie. 31 Tego wodza i zbawiciela wywyższył Bóg prawicą swoją, aby dał Izraelowi pokutę i odpuszczenie grzechów.32 A my jesteśmy świadkami tych słów, i Duch Święty, którego dał Bóg wszystkim tym, co mu są posłuszni.33 Szarpał nimi gniew, gdy to słyszeli, i myśleli ich zabić. RADA GAMALIELA. 34 Lecz powstawszy w Radzie pewien faryzeusz, imieniem Gamaliel, doktor zakonny, w poważaniu u wszystkiego ludu, kazał na chwilę ludzi wyprowadzić.35 i rzekł do nich: Mężowie izraelscy! Zastanówcie się, co chcecie z tymi ludźmi uczynić.36 Przed tymi bowiem dniami powstał Teodas, mówiąc, że jest kimś, i przystało do niego mężów w liczbie około czterystu: on został zabity, a wszyscy, którzy mu wierzyli, rozproszyli się, i obrócili się w niwecz. 37 Po nim powstał Judasz Galilejczyk w czasie spisu ludności, i uwiódł lud za sobą; i on sam zginął i wszyscy, którzy do niego przystali, poszli w rozsypkę. 38 Przeto i teraz powiadam wam, odstąpcie od tych ludzi, i zaniechajcie ich. Albowiem jeśli z ludzi jest ta myśl, albo ta sprawa, wniwecz się obróci;39 lecz jeśli jest z Boga, nie będziecie mogli jej zniweczyć, byście się przypadkiem nie znaleźli w walce z Bogiem. I usłuchali go. 40 A wezwawszy apostołów, i obiwszy ich, nakazali, aby zgoła nie przemawiali w imię Jezusowe, i puścili ich. 41 A oni właśnie wracali sprzed Rady, ciesząc się, że stali się godnymi dla imienia Jezusowego zelżywość cierpieć. 42 Lecz nie przestawali codziennie w świątyni i po domach nauczać i opowiadać Jezusa Chrystusa.
6USTANOWIENIE DIAKONÓW.1 A w te dni, gdy rosła liczba uczniów, powstało szemranie Greków przeciwko żydom, że przy codziennym posługiwaniu zaniedbywano ich wdowy. 2 A dwunastu zwoławszy rzeszę uczniów, rzekli: Nie jest rzeczą słuszną, żebyśmy opuścili słowo Boże, a służyli stołom. 3 Upatrzcież więc, bracia, spomiędzy siebie siedmiu mężów dobrej sławy, pełnych Ducha Świętego i mądrości, których byśmy ustanowili dla tej sprawy. 4 My zaś pilnować będziemy modlitwy i posługi słowa. 5 I spodobała się ta mowa całemu zgromadzeniu. I obrali Szczepana, męża pełnego wiary i Ducha Świętego i Filipa i Prochora, i Nikanora i Tymona, i Parmenasa i Mikołaja, prozelitę z Antiochii. 6 Tych stawili przed oczyma apostołów, a oni pomodliwszy się, włożyli na nich ręce. 7 A słowo Pańskie rosło, i pomnażała się bardzo liczba uczniów w Jeruzalem; wielkie też mnóstwo kapłanów posłuszne było wierze.SKARGA PRZECIW SZCZEPANOWI. 8 Szczepan zaś, pełen łaski i mocy, czynił cuda i znaki wielkie pomiędzy ludem.9 I powstali niektórzy z synagogi, zwanej Libertynów i Cyrenejczyków, i Aleksandryjczyków i tych, którzy byli z Cylicji i z Azji, rozprawiając ze Szczepanem,10 i nie mogli oprzeć się mądrości i Duchowi, który mówił.11 Wtedy podstawili mężów, którzy by mówili, że słyszeli go mówiącego słowa bluźniercze przeciw Mojżeszowi i Bogu.12 Tak więc poruszyli lud i starszyznę i doktorów, którzy zbiegłszy się, porwali go, i przyprowadzili do Rady. 13 I postawili fałszywych świadków, którzy mówili: Ten człowiek nie przestaje mówić słów przeciwko miejscu świętemu i Zakonowi. 14 Albowiem słyszeliśmy go mówiącego, że ten Jezus Nazareński zburzy to miejsce, i odmieni zwyczaje, które nam podał Mojżesż.15 A wszyscy, którzy siedzieli w Radzie, patrząc w niego, widzieli oblicze jego jak oblicze anioła.
7SZCZEPAN BRONIĄC SIĘ, MÓWI O PATRIARCHACH. 1 Rzekł więc najwyższy kapłan: Czy te rzeczy tak się mają? 2 A on przemówił: Mężowie brata i ojcowie, słuchajcie! Bóg chwały ukazał się ojcu naszemu Abrahamowi, gdy był w Mezopotamii, wpierw nim zamieszkał w Charan, 3 i rzekł do niego: “Wyjdź z ziemi twojej i z rodziny twojej, a idź do ziemi, którą ci wskażę.” 4 Wtedy wyszedł z ziemi Chaldejskiej, zamieszkał w Charan; a stamtąd, gdy umarł ojciec jego, przeniósł go do tej ziemi, w której wy teraz mieszkacie.5 I nie dał mu w niej dziedzictwa ani na długość kroku, lecz obiecał “dać mu ją w posiadanie i potomstwu jego po nim,” choć nie miał syna.6 A powiedział mu Bóg: Ze “potomstwo jego tułaczem będzie w obcej ziemi, i podbiją ich w niewolę, i źle z nimi obchodzić się będą przez czterysta lat.7 Ale naród, któremu służyć będą, ja sądzić będę,” rzekł Pan; “a potem wyjdą, i będą mi służyć na tym miejscu.”8 I dał mu przymierze obrzezania; i tak zrodził Izaaka, i obrzezał go dnia ósmego, a Izaak Jakuba, a Jakub dwunastu patriarchów.9 A patriarchowie zazdroszcząc Józefowi, sprzedali go do Egiptu, i Bóg był z nim.10 I wyrwał go ze wszystkich `ucisków jego, i dał mu łaskę i mądrość ” w oczach Faraona, króla egipskiego; i postanowił go przełożonym nad Egiptem i nad całym domem swoim.”11 Lecz przyszedł głód na cały Egipt i Chanaan, i wielki ucisk, i nie znajdowali żywności ojcowie nasi.12 Jakub zaś usłyszawszy, że było zboże w Egipcie, posłał ojców naszych pierwszy raz.13 A za drugim razem został poznany Józef przez braci swoich, i wyszedł na jaw przed Faraonem ród jego. 14 Józef zaś posławszy, sprowadził ojca swego Jakuba i całą swą rodzinę w liczbie siedemdziesięciu pięciu dusz.15 I przeniósł się Jakub do Egiptu, i umarł on i ojcowie nasi.16 I przeniesieni zostali do Sychem, i złożeni zostali w grobie, który kupił Abraham za cenę srebra u synów Hemora, syna Sychema.OPOWIADA ŻYCIE MOJŻESZA. 17 A gdy się przybliżał czas obietnicy, którą złożył był Bóg Abrahamowi, rozrodził się lud, i rozmnożył się w Egipcie, 18 aż nastał inny król w Egipcie, który nie znał Józefa. 19 Ten podszedłszy nasz naród gnębił ojców naszych, żeby wyrzucali dziatki swoje, aby nie żyły. 20 W tymże czasie narodził się Mojżesz, i był miły Bogu, i przez trzy miesiące chowany był w domu ojca swego. 21 Gdy zaś został wyrzucony, wzięła go córka Faraona, i wychowała go sobie za syna.22 I wykształcony został Mojżesz we wszelkiej mądrości egipskiej, i był potężny w słowie i w uczynkach swoich.23 A gdy mu już dochodziło czterdzieści lat, przyszło mu na myśl, aby odwiedził braci swoich, synów izraelskich.24 I widząc jednego krzywdzonego, obronił go, i pomścił tego, który krzywdę cierpiał, zabiwszy Egipcjanina. 25 Sądził zaś, iż bracia rozumieją, że Bóg daje im wybawienie przez rękę jego; lecz oni nie zrozumieli.26 A nazajutrz zjawił się wśród nich, gdy się kłócili, i chciał ich pogodzić, mówiąc: Mężowie, braćmi jesteście; czemuż jeden drugiego krzywdzicie? 27 Lecz ten, co krzywdził bliźniego, odpędził go, mówiąc: “Któż cię postawił panem i sędzią nad nami?28 Czy ty chcesz mię zabić, jak wczoraj zabiłeś Egipcjanina?29 I uciekł Mojżesz z powodu słowa tego i stał się przychodniem w ziemi Madianitów,” gdzie zrodził dwóch synów.O WIDZENIU NA GÓRZE SYNAJ. 30 A gdy minęło lat czterdzieści, ukazał mu się anioł na pustyni góry Synaj w płomieniu krzaka gorejącego. 31 Mojżesz zaś ujrzawszy, zdziwił się na ten widok. A gdy się zbliżał, aby się przypatrzyć, rozległ się przy nim głos Pański, mówiący: 32 “Jam jest Bóg ojców twoich, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba.” A Mojżesz, drżeniem zdjęty, nie śmiał się przypatrywać.33 “I rzekł mu Pan: Zdejm obuwie z nóg swoich, bo miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą.34 Widziałem dobrze utrapienie ludu mego, który jest w Egipcie, i słyszałem wzdychanie ich, i zstąpiłem, żeby ich wybawić. Teraz więc pójdź, a poślę cię do Egiptu.”ODWRÓCENIE SIĘ LUDU OD PRZYKAZAŃ BOŻYCH. 35 Tego Mojżesza, którego się zaparli, mówiąc: Kto cię postanowił panem i sędzią? – tego Bóg posłał jako wodza i wybawiciela z ramieniem anioła, który mu się w krzaku ukazał. 36 On ich wyprowadził, czyniąc cuda i znaki w Ziemi Egipskiej i w Morzu Czerwonym i na pustyni przez lat czterdzieści.37 Ten to jest Mojżesz, który powiedział synom izraelskim: “Proroka wzbudzi wam Bóg spośród braci waszych jako mnie; jego słuchać będziecie.” 38 Ten jest, który był w pośrodku zgromadzenia na pustyni z aniołem, który doń mówił na górze Synai, i z ojcami naszymi; który otrzymał słowa życia, aby nam je dać.39 Ale nie chcieli mu być posłuszni ojcowie nasi; lecz odrzucili, i zwrócili się sercem swym do Egiptu,40 mówiąc do Aarona: “Uczyń nam bogów, którzy by szli przed nami; albowiem temu Mojżeszowi, który nas wyprowadził z ziemi Egipskiej, nie wiemy, co się stało.” 41 I uczynili w te dni cielca, i złożyli ofiarę bałwanowi, i cieszyli się dziełami rąk swoich.42 I odwrócił się Bóg, i pozwolił, aby służyli zastępom niebieskim, jak napisane jest w księdze Proroków: “Czyż ofiary i obiaty przynosiliście mi przez czterdzieści lat na pustyni, domie izraelski?43 I obnosiliście namiot Molocha i gwiazdę Boga waszego Remfama, posągi, któreście uczynili; aby im pokłon oddawać. I przeniosę was poza Babilon.”PÓŹNIEJSZE I OBECNE ŻYCIE IZRAELA.44 Przybytek świadectwa był z ojcami naszymi na pustyni, jak im rozkazał Bóg, gdy powiedział Mojżeszowi, aby go uczynił wedle wzoru, który widział. 45 I ten przyjąwszy ojcowie nasi, wprowadzili go z Jezusem w posiadłość pogan, których Bóg wypędził sprzed oblicza ojców naszych, aż do dni Dawida,46 który znalazł łaskę u Boga, i prosił, aby znalazł przybytek dla Boga Jakubowego. 47 A Salomon zbudował mu dom. 48 Ale najwyższy nie mieszka w dziełach rąk ludzkich, jak prorok powiada: 49 “Niebo jest mi stolicą, a ziemia podnóżkiem nóg moich. Cóż mi za dom zbudujecie, mówi Pan, albo które jest miejsce odpocznienia mego?50 Czyż ręka moja nie uczyniła tego wszystkiego?”51 Twardego karku i nieobrzezanych serc i uszu, wy się zawsze sprzeciwiacie Duchowi Świętemu, jak ojcowie wasi, tak też i wy!52 Którego z proroków nie prześladowali ojcowie wasi? I zabili tych, co przepowiadali przyjście Sprawiedliwego, którego wy staliście się teraz zdrajcami i zabójcami;53 wyście otrzymali Zakon przez posługę anielską, a nie zachowywaliście go.UKAMIENOWANIE SZCZEPANA. 54 A gdy tego słuchali, gniew szarpał ich serca i zgrzytali nań zębami. 55 Będąc zaś pełen Ducha Świętego, wpatrując się w niebo, ujrzał chwałę Bożą, i Jezusa, stojącego po prawicy Bożej.56 I rzekł: Oto widzę niebiosa otwarte, i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Bożej.57 Krzycząc zaś głosem wielkim, zatkali sobie uszy, i rzucili się nań razem.58 I wyrzuciwszy go z miasta, kamienowali; a świadkowie złożyli szaty swe u nóg młodzieńca, którego zwano Szawłem.59 I kamienowali Szczepana modlącego się i mówiącego: Panie Jezu, przyjmij ducha mojego! 60 Klęknąwszy zaś na kolana, zawołał głosem wielkim, mówiąc: Panie, nie poczytaj im tego grzechu! A to rzekłszy, zasnął w Panu. Szaweł zaś zgadzał się na zabicie jego.
8WIELKIE PRZEŚLADOWANIE KOŚCIOŁA.1 I wybuchło tego dnia wielkie prześladowanie przeciw Kościołowi; który był w Jerozolimie; i rozproszyli się wszyscy, prócz apostołów, po krainach Judei i Samarii.2 A Szczepana pogrzebali ludzie bogobojni, i uczynili nad nim płacz wielki.3 Szaweł zaś pustoszył Kościół, wchodząc do domów, i porywając mężów i niewiasty, oddawał do więzienia. FILIP NAWRACA WIELU SAMARYTAN 4 Ci przeto co byli rozproszeni, chodzili, opowiadając słowo Boże.5 A, Filip zaszedłszy do miasta Samarii, opowiadał im Chrystusa.6 I rzesze przychylały się do tego, co Filip mówił, zgodnie słuchając, i widząc znaki, które czynił. 7 Wiele bowiem duchów nieczystych wychodziło z tych, którzy je mieli, wołając głosem wielkim. Wielu też paralityków i chromych zostało uzdrowionych.8 Zapanowała więc wielka radość w owym mieście.SZYMON CZARNOKSIĘŻNIK. 9 Pewien zaś mąż imieniem Szymon, który przedtem był w owym mieście czarnoksiężnikiem, zwodził ludność Samarii, powiadając o sobie, że jest czymś wielkim. 10 Jego słuchali wszyscy, od najmniejszego aż do największego, mówiąc: Ten jest mocą Bożą, która się zwie wielką. 11 A słuchali go dlatego, że już od dawnego czasu omamił ich był czarami swymi.12 Lecz gdy uwierzyli Filipowi, opowiadającemu o królestwie Bożym, chrzcili się w imię Jezusa Chrystusa mężczyźni i niewiasty.13 Wtedy i sam Szymon uwierzył, a gdy się ochrzcił, pozostał przy Filipie Widząc też, że działy się znaki i cuda bardzo wielkie, zdumiewając się, podziwiał.PIOTR I JAN W SAMARII.14 A gdy apostołowie, którzy byli w Jerozolimie, usłyszeli, że Samaria przyjęła słowo Boże, posłali do nich Piotra i Jana. 15 Ci gdy przyszli, modlili się za nich, aby otrzymali Ducha Świętego. 16 Albowiem jeszcze na żadnego z nich nie był przyszedł, ale tylko ochrzczeni byli w imię Pana Jezusa.17 Wtedy wkładali na nich ręce, i otrzymywali Ducha Świętego. 18 A Szymon ujrzawszy, że przez wkładanie rąk apostołów był dawany Duch Święty, ofiarował im pieniądze,19 mówiąc: Dajcie i mnie tę moc, aby każdy, na którego włożę ręce, otrzymał Ducha Świętego. Piotr zaś rzekł do niego:20 Pieniądze twoje niech idą z tobą na zgubę, gdyż mniemałeś, że dar Boży za pieniądze się nabywa. 21 Nie masz ty cząstki ani udziału w tej nauce, albowiem serce twoje nie jest proste wobec Boga. 22 Pokutujże więc za tę złość twoją; a proś Boga, może ci odpuszczony będzie ten zamiar serca twego. 23 Widzę cię bowiem, żeś jest żółcią zgorzkniałą i wiązką nieprawości.24 A Szymon odpowiadając, rzekł: Módlcie się wy za mną do Pana; aby na mnie nie przyszło nic z tego, coście powiedzieli. 25 I tak oni dawszy świadectwo, i opowiedziawszy słowo Pańskie, wracali do Jerozolimy, i w wielu okolicach Samarii głosili ewangelię. NAWRÓCENIE ETIOPCZYKA. 26 Anioł zaś Pański odezwał się do Filipa, mówiąc: Wstań, a idź ku południowi, na drogę, która biegnie z Jeruzalem do Gazy; jest ona pusta. 27 I wstawszy, poszedł. A oto mąż Etiopczyk, rzezaniec, możny urzędnik Kandaki, królowej Etiopii, który był nad wszystkimi jej skarbami, przyjechał pokłonić się do Jeruzalem. 28 I wracał, siedząc na wozie swoim, i czytając Izajasza proroka. 29 I rzekł Duch do Filipa: Przybliż się, i przyłącz się do wozu tego. 30 Filip zaś przybiegłszy, usłyszał go czytającego Izajasza proroka, i rzekł: Czy sądzisz, że rozumiesz, co czytasz?31 A on rzekł: I jakżebym mógł, jeśli mi nikt nie wyjaśni? I poprosił Filipa, aby wsiadł, i usiadł przy nim.32 A ustęp Pisma, który czytał, był ten: “Jako owca na zabicie był wiedziony; a jako baranek bez głosu przed tym, który go strzyże, tak nie otworzył ust swoich. 33 W uniżeniu sąd jego został podniesiony, a ród jego kto wypowie? Albowiem zgładzone będzie z ziemi życie jego.” 34 Rzezaniec zaś odpowiadając, rzekł Filipowi: Proszę cię, o kim prorok to mówi? O sobie, czy też o kim innym? 35 A Filip otworzywszy usta swoje, i zaczynając od tego Pisma, opowiedział mu dobrą nowinę o Jezusie. 36 I gdy jechali i rzekł rzezaniec: Oto woda! Cóż drogą, przybyli do jakiejś wody, przeszkadza mi, abym był ochrzczony?37 I rzekł Filip: Jeśli z całego serca wierzysz, wolno. A on odpowiadając, rzekł: Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym. 38 I kazał zatrzymać wóz, i weszli obaj w wodę, Filip i rzezaniec, i ochrzcił go.39 A gdy wyszli z wody, Duch Pański porwał Filipa, i już więcej nie widział go rzezaniec; ale jechał drogą swoją, radując się.46 Filip zaś znalazł się w Azocie, i przechodząc opowiadał ewangelię wszystkim miastom, aż przyszedł do Cezarei.
9NAWRÓCENIE SZAWŁA. 1 A Szaweł dysząc jeszcze groźbami i mordem przeciw uczniom Pańskim, przyszedł do najwyższego kapłana, 2 i prosił go o listy do Damaszku do synagog, ażeby mógł przyprowadzić do Jeruzalem uwięzionych, jeśliby znalazł jakich wyznawców tej nauki, mężów i niewiasty. 3 I gdy był w podróży, stało się, że się zbliżał do Damaszku, i nagle oświeciła go zewsząd światłość z nieba.4 A padłszy na ziemię, usłyszał głos, który doń mówił: Szawle, Szawle! Czemu mię prześladujesz? 5 A on rzekł: Kto jesteś, Panie? Ów zaś: Jam jest Jezus, którego ty prześladujesz; trudno ci jest przeciw ościeniowi wierzgać. 6 A drżąc i zdumiewając się, rzekł: Panie, co chcesz, abym czynił? A Pan do niego: Wstań, i wejdź do miasta, a tam ci powiedzą, co będziesz miał czynić. 7 Owi zaś ludzie, którzy mu towarzyszyli, stali zdumieni, słysząc wprawdzie głos, lecz nikogo nie widząc. 8 I wstał Szaweł z ziemi, a otworzywszy oczy, nic nie widział. Wiodąc go zaś za ręce, wprowadzili go do Damaszku.9 I był tam trzy dni, nie widząc, i nie jadł, ani nie pił. ANANIASZ CHRZCI SZAWŁA. 10 A był w Damaszku pewien uczeń, imieniem Ananiasz. I rzekł Pan do niego w widzeniu: Ananiaszu! On zaś rzekł: Otom ja, Panie! 11 A Pan do niego: Wstań, a idź na ulicę, którą zwią Prosta, i szukaj w domu Judy Szawła, pochodzącego z Tarsu: bo oto się modli.12 (A widział męża, imieniem Ananiasza, wchodzącego i wkładającego nań ręce, aby wzrok odzyskał.)13 I odpowiedział Ananiasz: Panie, słyszałem od wielu o tym mężu, jak wiele złego uczynił świętym, twoim w Jeruzalem.14 I tutaj ma moc od najwyższych kapłanów uwięzienia wszystkich, co wzywają imienia twego. 15 Pan zaś rzekł do niego: Idź, albowiem on mi jest naczyniem wybranym, aby niósł imię moje przed pogan i królów i synów izraelskich. 16 Gdyż ja mu ukażę, jak wiele trzeba mu wycierpieć dla imienia mego.17 I poszedł Ananiasz, i wszedł do domu, a włożywszy nań ręce, rzekł: Szawle bracie! Pan mię posłał, Jezus, który ukazał się w drodze, którą szedłeś, abyś przejrzał, i został napełniony Duchem Świętym. 16 I natychmiast spadły z oczu jego jakby łuski, i przejrzał; a powstawszy, został ochrzczony. 19 A wziąwszy pokarm, nabrał sił. I był z uczniami, którzy byli w Damaszku, przez kilka dni.PIERWSZE WYSTĄPIENIE SZAWŁA.20 A natychmiast opowiadał w synagogach Jezusa, że on jest Synem Bożym. 21 I zdumiewali się wszyscy, którzy słuchali, i mówili: czy to nie ten jest, który zwalczał w Jeruzalem tych, co wzywali tego imienia: i tu po to przyszedł, aby ich w więzach zaprowadzić do przedniejszych kapłanów? 22 Szaweł zaś coraz bardziej się wzmacniał, i zawstydzał żydów którzy mieszkali w Damaszku, dowodząc, że ten jest Chrystusem. 29 A gdy upłynęło dni niemało, uradzili między sobą żydzi, żeby go zabić; 24 lecz powiadomiono Szawła o ich zasadzce. Strzegli zaś i bram w dzień i w nocy, aby go zabić.25 Lecz uczniowie wziąwszy go w nocy, przez mur go wpuścili, spuszczając w koszu. z gdy przyszedł do Jeruzalem, próbował przyłączyć się do uczniów, ale wszyscy się go bali, nie wierząc, że jest uczniem. 27 Lecz Barnaba wziąwszy go, przyprowadził do apostołów, i opowiedział im, jak w drodze widział Pana, i że mówił do niego, i jak w Damaszku śmiało sobie poczynał w imię Jezusowe. 28 I przebywał z nimi w Jeruzalem, wchodząc i wychodząc, a śmiało sobie poczynając w imię Pańskie.29 Mówił też z poganami, i rozprawiał z helenistami, a oni starali się go zabić.30 O czym dowiedziawszy się bracia, odprowadzili go do Cezarei, i odesłali do Tarsu.ŚW. PIOTR UZDRAWIA ENEASZA.31 Kościół właśnie w całej Judei i Galilei i Samarii miał pokój, i budował się, postępując w bojaźni Pańskiej, a napełniał się pociechą Ducha Świętego.32 Stało się zaś, że Piotr, gdy obchodził wszystkich, przyszedł do świętych, którzy mieszkali w Liddzie. 33 I znalazł tam pewnego człowieka, imieniem Eneasz, od ośmiu lat leżącego na łożu, a był to paralityk.34 I rzekł mu Piotr: Eneaszu, uzdrawia cię Pan Jezus Chrystus; wstań, a pościel sobie.35 I natychmiast wstał. I widzieli go wszyscy, którzy mieszkali w Liddzie i w Saronie, i ci nawrócili się do Pana.WSKRZESZA TABITĘ.36 A była w Joppie pewna uczennica, imieniem Tabita, co w przekładzie znaczy Dorkas. Była ona pełna dobrych uczynków i jałmużn, które czyniła.37 I stało się w owe dni, że zachorowawszy, umarła. A gdy ją obmyli, położyli ją w wieczerniku.38 Że zaś Lidda była blisko Joppy, uczniowie usłyszawszy, że tam jest Piotr, posłali do niego dwóch mężów z prośbą: Nie zwlekaj z przybyciem do nas. 39 A Piotr wstawszy, poszedł z nimi; i gdy przyszedł, wprowadzili go do wieczernika; i obstąpiły go wszystkie wdowy, płacząc i pokazując mu suknie i zwierzchnie szaty, które im robiła Dorkas.40 Wypędziwszy zaś wszystkich precz, Piotr klęknąwszy na kolana, modlił się; i zwróciwszy się do ciała, rzekł: Tabito, wstań! A ona otworzyła oczy swoje, i ujrzawszy Piotra, usiadła. 41 Podawszy jej zaś rękę, podniósł ją; a przywoławszy świętych i wdowy, oddał ją żywą.42 I stało się to wiadome po całej Joppie, i wielu uwierzyło w Pana.43 Stało się też, że przez wiele dni mieszkał w Joppie u niejakiego Szymona garbarza.
10WIDZENIE KORNELIUSZA. 1 Był zaś w Cezarei pewien mąż, imieniem Korneliusz, setnik roty, którą nazywają italską, 2 pobożny i bojący się Boga z całym domem swoim, dający wielkie jałmużny ludowi, a zawsze modlący się do Boga.3 Ten ujrzał wyraźnie we widzeniu, około dziewiątej godziny dnia, anioła Bożego, który wszedł do niego, i rzekł mu: Korneliuszu!4 A on wpatrując się weń, bojaźnią zdjęty, rzekł: Co jest, Panie? I powiedział mu: Modlitwy twoje i jałmużny twoje zachowane są w pamięci przed obliczem Boga. 5 A teraz poślij ludzi do Joppy, i wezwij niejakiego Szymona, zwanego Piotrem. 6 Ten stoi gospodą u pewnego Szymona garbarza, którego dom jest przy morzu; on ci powie, co będziesz miał czynić.7 A gdy odszedł anioł, który z nim mówił, zawołał dwóch domowników swoich i żołnierza, bojącego się Pana, z tych, co pod władzą jego byli;8 a gdy im wszystko opowiedział, posłał ich do Joppy.WIDZENIE PIOTRA.9 Nazajutrz zaś, gdy oni byli w drodze, i zbliżali się do miasta, wszedł Piotr na dach, aby się modlić koło godziny szóstej.10 A gdy uczuł głód, chciał jeść. Gdy zaś oni przygotowywali, wpadł w zachwyt. 11 I ujrzał niebo otwarte i jakieś naczynie, zstępujące, jakby wielkie prześcieradło, za cztery końce spuszczane z nieba ku ziemi.12 A były w nim wszystkie czworonogi i płazy ziemne i ptactwo niebieskie.19 I stał się głos do niego: Wstań, Piotrze, zabijaj, a jedz.14 Piotr zaś rzekł: Nie daj tego, Panie, gdyż nigdy nie jadłem nic pospolitego i nieczystego.15 A głos znowu po wtóre do niego: Co Bóg oczyścił, ty nie nazywaj nieczystym.16 To zaś stało się po trzykroć; i wnet naczynie zostało wzięte do nieba. POSELSTWO KORNELIUSZA DO PIOTRA.17 A gdy Piotr wahał się w sobie, co by to było za widzenie, które widział, oto stanęli u drzwi mężowie posłani przez Korneliusza dopytując się o dom Szymona.18 A zawoławszy, pytali, czy Szymon, którego zwią Piotrem, tu ma gospodę. 19 Gdy zaś Piotr rozmyślał nad widzeniem, rzekł mu Duch: Oto cię szukają trzej mężowie. 20 Wstań zatem, zejdź, a idź z nimi, nic nie wątpiąc; bo ja ich posłałem. 21 A Piotr zeszedłszy do mężów, rzekł: Oto ja jestem, którego szukacie, co to za powód, dla któregoście przyszli?22 A oni rzekli: Korneliusz setnik, mąż sprawiedliwy i bojący się Boga, i mający świadectwo od całego narodu żydowskiego, otrzymał, nakaz od anioła świętego, aby cię wezwał do domu swego i słuchał słów twoich. 23 Wprowadził ich tedy, i przyjął w gościnę.24 A nazajutrz wstawszy, wyszedł z nimi, i niektórzy bracia z Joppy poszli z nim. Drugiego zaś dnia wszedł do Cezarei. A Korneliusz czekał na nich, zwoławszy swoich krewnych i bliższych przyjaciół.PIOTR U KORNELIUSZA. 25 I stało się, gdy wszedł Piotr, wyszedł naprzeciw niego Korneliusz, i przypadłszy do nóg jego, pokłonił się. 26 Lecz Piotr podniósł go, mówiąc: Wstań, i ja też jestem człowiekiem. 27 A rozmawiając z nim, wszedł i znalazł wielu, którzy się zebrali. 28 I rzekł do nich: Wy wiecie, jaka to wstrętna rzecz jest dla żyda przestawać z cudzoziemcem lub przychodzić do niego; ale mnie Bóg nauczył, żebym żadnego człowieka nie nazywał pospolitym albo nieczystym. 29 Dlatego bez wahania przyszedłem wezwany. Pytam więc dla jakiego powodu wezwaliście mnie?30 A Korneliusz rzekł: Właśnie cztery dni temu modliłem się o dziewiątej godzinie w domu moim, a oto stanął przede mną mąż w jasnym odzieniu i rzekł:31 Korneliuszu, wysłuchana jest modlitwa twoja, i o twych jałmużnach wspomniano przed obliczem Boga. 32 A przeto poślij do Joppy, a wezwij Szymona, którego nazywają Piotrem; stoi on gospodą w domu Szymona garbarza nad morzem. 33 Zaraz więc posłałem do ciebie i tyś dobrze uczynił, żeś przyszedł. Teraz więc wszyscy jesteśmy tu przed oczami twoimi, aby słuchać wszystkiego, cokolwiek tobie Pan nakazał.POGANIE WEZWANI DO WIARY.34 Piotr zaś otworzywszy usta swoje, rzekł: Prawdziwie poznałem, że Bóg nie ogląda się na osoby, 35 ale że w każdym narodzie ten, który się go boi, a czyni sprawiedliwość, jest mu miły. 36 Słowo posłał Bóg synom izraelskim, zwiastując pokój przez Jezusa Chrystusa (ten jest Panem wszystkich).37 Wy wiecie, co się działo w całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który Jan opowiadał: 38 Jak Jezus z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą, przeszedł czyniąc dobrze, i uzdrawiając wszystkich opętanych od diabła; albowiem Bóg był z nim.39 A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co czynił w ziemi żydowskiej i w Jeruzalem; którego zabili, zawiesiwszy na drzewie.40 Jego to Bóg wskrzesił dnia trzeciego, i sprawił, że się objawił, 41 nie całemu ludowi, ale świadkom przedtem przygotowanym przez Boga: nam, którzyśmy z nim jedli i pili, gdy powstał z martwych.42 I rozkazał nam opowiadać ludowi i świadczyć, że on jest tym, który postanowiony jest od Boga sędzią żywych i umarłych.43 Jemu wszyscy prorocy świadectwo dają, że odpuszczenie grzechów otrzymają przez imię jego wszyscy, którzy weń wierzą.DUCH ŚW. ZSTĘPUJE NA POGAN.44 Gdy Piotr jeszcze te słowa mówił, padł Duch Święty na wszystkich, którzy słuchali słowa. 45 I zdumieli się wierni z obrzezania, którzy z Piotrem byli przyszli, że i na pogan łaska Ducha Świętego została wylana. 46 Albowiem słyszeli ich mówiących językami i wielbiących Boga.47 Wtedy Piotr odpowiedział: Czy może kto zabronić wody, aby nie byli ochrzczeni ci, którzy otrzymali Ducha Świętego, jako i my? 46 I rozkazał ich ochrzcić w imię Pana Jezusa Chrystusa. Wtedy go prosili, aby zamieszkał u nich przez kilka dni.
11MOWA PIOTRA O CHRZCIE POGAN.1 I usłyszeli apostołowie i bracia, którzy byli w Judei, że i poganie przyjęli słowo Boże.2 Gdy zaś Piotr przyszedł do Jeruzalem spierali się z nim ci, co byli z obrzezania,3 mówiąc: Czemu wszedłeś do ludzi nieobrzezanych, i jadłeś z nimi?4 Piotr zaś zacząwszy, wykładał im po kolei, mówiąc: 5 Ja byłem w mieście Joppie, modląc się, i ujrzałem w zachwycie widzenie: zniżało się jakieś naczynie, jakby wielkie prześcieradło, za cztery końce spuszczane z nieba, i zbliżyło się aż do mnie. 6 A wpatrując się w nie przyglądałem się, i ujrzałem czworonogi ziemskie i dzikie zwierzęta, i płazy i ptactwo powietrzne.7 Usłyszałem też i głos mówiącý do mnie: Wstań, Piotrze, zabijaj i jedz! 8 I rzekłem: Żadną miarą, Panie! Albowiem nigdy nic pospolitego albo nieczystego nie weszło do ust moich.9 Głos zaś z nieba odpowiedział powtórnie: Co Bóg oczyścił, ty nie nazywaj nieczystym.10 A to stało się po trzykroć, i wszystko na powrót wzięte zostało do nieba. 11 A oto w tej chwili trzej mężowie stanęli w domu, w którym byłem, posłani do mnie z Cezarei.12 I rzekł mi Duch, abym z nimi poszedł, nic się nie wahając. Poszło też ze mną i tych sześciu braci, i weszliśmy w dom owego męża.13 I opowiedział nam, jak widział anioła w domu swoim, stojącego i mówiącego mu: Poślij do Joppy, a wezwij Szymona, którego nazywają Piotrem; 14 on powie ci słowa, przez które zbawiony będziesz ty i cały dom twój. 15 Gdy zaś zacząłem mówić, Duch Święty padł na nich, jako i na nas z początku.16 I wspomniałem na słowo Pana, jak mówił: Jan wprawdzie chrzcił wodą, ale wy będziecie ochrzczeni Duchem Świętym. 17 Jeśli więc Bóg dał im tę samą łaskę, co i nam, którzyśmy uwierzyli w Pana Jezusa, czymże ja byłem, żebym mógł zabronić Bogu? 18 To usłyszawszy, umilkli, i chwalili Boga, mówiąc: A więc i poganom dał Bóg pokutę, żeby żyli.ZAŁOŻENIE KOŚCIOŁA W ANTIOCHII.19 Ci mianowicie, co się rozproszyli podczas prześladowania, które nastało za Szczepana, doszli aż do Fenicji i Cypru i Antiochii, nikomu nie głosząc nauki, tylko samym żydom. 20 A byli wśród nich niektórzy mężowie z Cypru i Cyrenaiki, którzy, przyszedłszy do Antiochii, mówili i do Greków, opowiadając Pana Jezusa.21 I była z nimi ręka Pańska; wielka też liczba tych, co uwierzyli, nawróciła się do Pana. 22 I doszła o nich wieść do uszu kościoła, który był w Jeruzalem; i posłali Barnabę aż do Antiochii.23 A on gdy przyszedł, i ujrzał łaskę Bożą, uradował się, i zachęcał wszystkich, aby w postanowieniu serdecznym trwali przy Panu;24 albowiem był to mąż dobry i pełen Ducha Świętego i wiary. I przyłączyła się wielka rzesza do Pana.25 Wybrał się zaś Barnaba do Tarsu, by szukać Szawła: a gdy go znalazł, przyprowadził do Antiochii.26 I cały rok przebywali tam w Kościele, i nauczali liczną rzeszę, tak że najpierw w Antiochii nazwano uczniów chrześcijanami.27 W tych też dniach nadeszli prorocy z Jerozolimy do Antiochii. 28 A powstawszy jeden z nich imieniem Agabus, oznajmiał przez Ducha, że będzie na całym świecie głód wielki, jaki był za Klaudiusza. 29 Uczniowie zaś według tego, co kto miał, postanowili każdy posłać na poratowanie braci, którzy mieszkali w Judei.30 Co też uczynili, posyłając do starszych przez ręce Barnaby i Szawła.
12NOWE PRZEŚLADOWANIE W JEROZOLIMIE. 1 A W tymże czasie król Herod wszczął gwałty, aby niektórych z Kościoła nękać.2 I zabił Jakuba, brata Janowego, mieczem.3 Widząc zaś, że się to podobało żydom, pojmał nadto i Piotra. 4 A były to dni Przaśników. I gdy go pojmał, osadził w więzieniu, i oddał pod straż czterem oddziałom po czterech żołnierzy, chcąc po święcie Paschy wyprowadzić go przed lud.5 Piotr wprawdzie trzymany był w więzieniu. Lecz Kościół bez przestanku modlił się za niego do Boga.PIOTR CUDOWNIE UWOLNIONY Z WIĘZIENIA. 6 A gdy go Herod miał wyprowadzić, tejże nocy spał Piotr między dwoma żołnierzami, związany dwoma łańcuchami, i stróże przed drzwiami strzegli więzienia.7 A oto anioł Pański stanął nad nim, i blask oświecił celę; a trąciwszy Piotra w bok, obudził go, mówiąc: Wstań prędko! I opadły łańcuchy z rąk jego. 8 Anioł zaś rzekł do niego: Opasz się, i obuj sandały twoje. I uczynił tak. I rzekł mu: Włóż na siebie płaszcz twój, a chodź za mną. 9 A wyszedłszy, postępował za nim. I nie wiedział, że to, co się działo przez anioła, było prawdą; lecz mniemał, że widzenie ogląda.10 A minąwszy pierwszą i drugą straż, przyszli do bramy żelaznej, wiodącej do miasta, która sama im się otworzyła. I wyszedłszy, przeszli jedną ulicę, i natychmiast odszedł anioł od niego. 11 A Piotr przyszedłszy do siebie, rzekł: Teraz wiem prawdziwie, że Pan posłał anioła swego, i wyrwał mnie z ręki Heroda i z wszystkiego, na co czekał lud żydowski. 12 A rozejrzawszy się, poszedł do domu Marii, matki Jana, którego nazywano Markiem, gdzie było wielu zgromadzonych i modlących się.13 Gdy zaś on kołatał we drzwi bramy, wyszła posłuchać dziewczyna, imieniem Rode.14 Skoro poznała głos Piotra, z radości nie otworzyła bramy, ale pobiegła do wnętrza, i oznajmiła, że Piotr stoi przed bramą.15 A oni rzekli do niej: Szalejesz. Ale ona twierdziła, że tak się rzecz ma. Oni zaś mówili: To jego anioł. 16 Lecz Piotr nie przestawał kołatać. A gdy otworzyli, ujrzeli go, i zdumieli się. 17 Skinąwszy zaś na nich ręką, aby milczeli, opowiedział, jak Pan wywiódł go z więzienia, i rzekł: Oznajmijcie to Jakubowi i braciom. A wyszedłszy, poszedł na inne miejsce. KARA BOŻA NA HERODA. 18 Gdy zaś nastał dzień, było między żołnierzami niemałe zamieszanie, co się z Piotrem stało.19 A Herod gdy go zażądał, i nie znalazł, uczyniwszy dochodzenie co do strażników, kazał ich prowadzić na stracenie. I wyjechawszy z Judei do Cezarei, tam zamieszkał.20 Był zaś zagniewany na Tyryjczyków i Sydończyków; lecz oni razem przyjechali do niego, a pozyskawszy Blasta, który był podkomorzym królewskim, prosili o pokój, dlatego że krainy ich brały żywność od niego.21 A w dniu oznaczonym Herod, przybrany w szatę królewską, usiadł na stolicy, i miał do nich przemowę. 22 Lud zaś wołał: Głosy Boga, a nie człowieka.23 I w tej chwili poraził go anioł Pański, za to, że nie dał chwały Bogu; i roztoczony przez robactwo skonał. 24 A słowo Pańskie rozrastało się, i rozmnażało. 25 Barnaba zaś i Szaweł, spełniwszy posługę powrócili z Jeruzalem, wziąwszy ze sobą Jana, którego nazywano Markiem.
13WYSŁANIE SZAWŁA I BARNABY.1 Byli też w kościele, który był w Antiochii, prorocy i nauczyciele, i między nimi Barnaba i Szymon, którego zwano Niger, i Lucjusz Cyrenejczyk i Manahen, który był razem wychowany z Herodem tetrarchą, i Szaweł.2 Gdy zaś oni odprawiali służbę Pańską, i pościli, rzekł im Duch Święty: Odłączcie mi Szawła i Barnabę dla sprawy, do której ich powołałem.3 Wtedy odprawiwszy posty i modły, i włożywszy na nich ręce, wyprawili ich.ICH PRACA NA CYPRZE.4 Oni to więc wysłani przez Ducha Świętego, odeszli do Seleucji, a stamtąd odpłynęli do Cypru.5 A gdy przybyli do Sałanliny, opowiadali słowo Boże w synagogach żydowskich. Mieli też i Jana na posłudze.6 A gdy przeszli całą wyspę aż do Pafu, znaleźli pewnego człowieka czarnoksiężnika, fałszywego proroka, żyda, któremu na imię było Bariesu; 7 który był przy prokonsulu Sergiuszu Pawle, człowieku mądrym. Ten przywoławszy Barnabę i Szawła, zapragnął posłuchać słowa Bożego. 8 Ale sprzeciwiał im się Elymas czarnoksiężnik, (tak się bowiem wykłada imię jego), starając się odwrócić wielkorządcę od wiary. 9 Szaweł zaś, zwany także Pawłem, napełniony Duchem Świętym, wejrzawszy nań, 10 rzekł: O pełen wszelkiego podstępu i wszelkiej zdrady, synu diabelski, nieprzyjacielu wszelkiej sprawiedliwości! Nie przestajesz wywracać prostych dróg Pańskich.11 A oto teraz ręka Pańska nad tobą, i będziesz ślepy, nie widząc słońca aż do czasu. I natychmiast padł nań mrok i ciemność, a chodząc w koło, szukał, kto by mu rękę podał.12 Wtedy wielkorządca widząc, co się stało, uwierzył, zdumiewając się nad nauką Pańską.W ANTIOCHII PIZYDYJSKIEJ.
RU Brytjka King J. 13W ANTIOCHII PIZYDYJSKIEJ. 13 cf. Tłum. Толк. A odpłynąwszy z Pafu Paweł i a; co z nim byli, przybyli do Perge w Pamfilii. A Jan odszedłszy od nich, wrócił się do Jerozolimy. Отплыв из Пафа, Павел и бывшие при нем прибыли в Пергию, в Памфилии. Но Иоанн, отделившись от них, возвратился в Иерусалим.
(За?_л7в.) Tвeзшесz же t пaфа пavелъ и3 сyщіи съ ни1мъ, пріид0ша въ пергjю памфmлjйскую: їwaннъ же, tлучи1всz t ни1хъ, возврати1сz во їеrли1мъ.
13,13Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVαναχθεντες anachthentes
V-APP-NPM G5685ἀνάγωanagōto leadloosedδε de
CONJδέdethenNow whenαπο apo
PREPἀπόapofromfromτης tēs
T-GSFὁhothe/this/whoPaulπαφου pafou
N-GSFΠάφοςpafosPaphosPaphosοι oi
T-NPMὁhothe/this/whoPaphosπερι peri
PREPπερίperiaboutand his companyπαυλον paulon
N-ASMΠαῦλοςpaulosPaulPaulηλθον ēlthon
V-2AAI-3P G5627ἔρχομαιerchomaito come/go, they cameεις eis
PREPεἰςeistowardtoπεργην pergēn
N-ASFΠέργηpergēPergaPergaτης tēs
T-GSFὁhothe/this/whoin Pamphyliaπαμφυλιας pamfulias
N-GSFΠαμφυλίαpamfuliaPamphyliain Pamphyliaιωαννης iōannēs
N-NSMἸωάννηςiōannēsJohnJohnδε de
CONJδέdethen: andαποχωρησας apochōrēsas
V-AAP-NSM G5660ἀποχωρέωapochōreōto leavedepartingαπ ap
PREPἀπόapofromfromαυτων autōn
P-GPMαὐτόςautoshe/she/it/selfthemυπεστρεψεν upestrepsen
V-AAI-3S G5656ὑποστρέφωhupostrefōto returnreturnedεις eis
PREPεἰςeistowardtoιεροσολυμα ierosoluma
N-APNἹεροσόλυμαhierosolumaJerusalemJerusalem 14 cf. Tłum. Толк. Ale oni przeszedłszy Pergę, przyszli do Antiochii Pizydyjskiej; a wszedłszy do synagogi w dzień sobotni, usiedli. Они же, проходя от Пергии, прибыли в Антиохию Писидийскую и, войдя в синагогу в день субботний, сели.
Nни1 же, прошeдше t пергjи, пріид0ша во ґнтіохjю пісідjйскую, и3 вшeдше въ с0нмище въ дeнь суббHтный, сэд0ша.
13,14Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVαυτοι autoi
P-NPMαὐτόςautoshe/she/it/selftheyδε de
CONJδέdethenBut whenδιελθοντες dielthontes
V-2AAP-NPM G5631διέρχομαιdierchomaito pass throughdepartedαπο apo
PREPἀπόapofromfromτης tēs
T-GSFὁhothe/this/whoPergaπεργης pergēs
N-GSFΠέργηpergēPergaPergaπαρεγενοντο paregenonto
V-2ADI-3P G5633παραγίνομαιparaginomaito come, they cameεις eis
PREPεἰςeistowardtoαντιοχειαν antiocheian
N-ASFἈντιόχειαantiocheiaAntiochAntiochτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whoin Pisidiaπισιδιαν pisidian
A-ASFΠισιδίαpisidiaPisidiain Pisidiaκαι kai
CONJκαίkaiand, andελθοντες elthontes
V-2AAP-NPM G5631ἔρχομαιerchomaito come/go[to come/go]εις eis
PREPεἰςeistowardintoτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whothe synagogueσυναγωγην sunagōgēn
N-ASFσυναγωγήsunagōgēsynagoguethe synagogueτη tē
T-DSFὁhothe/this/whoon the sabbathημερα ēmera
N-DSFἡμέραhēmeradaydayτων tōn
T-GPNὁhothe/this/whodayσαββατων sabbatōn
N-GPNσάββατονsabbatonSabbathon the sabbathεκαθισαν ekathisan
V-AAI-3P G5656καθίζωkathizōto seat, and sat down 15 cf. Tłum. Толк. Po odczytaniu zaś Zakonu i Proroków, posłali do nich przełożeni synagogi, mówiąc: Mężowie bracia, jeśli macie jakie słowo zachęty do ludu, to mówcie.После чтения закона и пророков, начальники синагоги послали сказать им: мужи братия! если у вас есть слово наставления к народу, говорите.
По чтeніи же зак0на и3 прbрHкъ, послaша нач†льницы с0нмища къ ни6мъ, глаг0люще: мyжіе брaтіе, ѓще є4сть сл0во въ вaсъ ўтэшeніz къ лю1демъ, глаг0лите.
13,15Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVμετα meta
PREPμετάmetawith/afterafterδε de
CONJδέdethenAndτην tēn
T-ASFὁhothe/this/whothe readingαναγνωσιν anagnōsin
N-ASFἀνάγνωσιςanagnōsisreadingthe readingτου tou
T-GSMὁhothe/this/whoof the lawνομου nomou
N-GSMνόμοςnomoslawof the lawκαι kai
CONJκαίkaiandandτων tōn
T-GPMὁhothe/this/whothe prophetsπροφητων profētōn
N-GPMπροφήτηςprofētēsprophetthe prophetsαπεστειλαν apesteilan
V-AAI-3P G5656ἀποστέλλωapostellōto sendsentοι oi
T-NPMὁhothe/this/whothe rulers of the synagogueαρχισυναγωγοι archisunagōgoi
N-NPMἀρχισυνάγωγοςarchisunagōgossynagogue leaderthe rulers of the synagogueπρος pros
PREPπρόςprosto/withuntoαυτους autous
P-APMαὐτόςautoshe/she/it/selfthemλεγοντες legontes
V-PAP-NPM G5723λέγωlegōto speak, sayingανδρες andres
N-VPMἀνήρanērman, menαδελφοι adelfoi
N-VPMἀδελφόςadelfosbrotherbrethrenει ei
CONDεἰeiif, ifτις tis
X-NSMτιςtisone[one]εστιν estin
V-PAI-3S G5719εἰμίeimito beye haveεν en
PREPἐνenin/on/among υμιν umin
P-2DPσύsuyou[you]λογος logos
N-NSMλόγοςlogoswordany wordπαρακλησεως paraklēseōs
N-GSFπαράκλησιςparaklēsisencouragementof exhortationπρος pros
PREPπρόςprosto/withforτον ton
T-ASMὁhothe/this/whothe peopleλαον laon
N-ASMλαόςlaosa peoplethe peopleλεγετε legete
V-PAM-2P G5720λέγωlegōto speak, say on O PRZYGOTOWANIU NA PRZYJŚCIE CHRYSTUSA.16 cf. Tłum. Толк. A Paweł powstawszy, i ręką milczenie nakazawszy, rzekł: Mężowie izraelscy, i którzy boicie się Boga, słuchajcie: Павел, встав и дав знак рукою, сказал: мужи Израильтяне и боящиеся Бога! послушайте.
Востaвъ же пavелъ и3 помаaвъ рук0ю, речE: мyжіе ї}льтzне и3 боsщіисz бGа, ўслhшите:
13,16Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVαναστας anastas
V-2AAP-NSM G5631ἀνίστημιanistēmito arisestood upδε de
CONJδέdethenThenπαυλος paulos
N-NSMΠαῦλοςpaulosPaulPaulκαι kai
CONJκαίkaiand, andκατασεισας kataseisas
V-AAP-NSM G5660κατασείωkataseiōto signalbeckoning withτη tē
T-DSFὁhothe/this/whohandχειρι cheiri
N-DSFχείρcheirhandhandειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627λέγωlegōto speaksaidανδρες andres
N-VPMἀνήρanērman, Menισραηλιται israēlitai
N-VPMἸσραηλίτηςisraēlitēsIsraeliteof Israelκαι kai
CONJκαίkaiand, andοι oi
T-NPMὁhothe/this/whoGodφοβουμενοι foboumenoi
V-PNP-NPM G5740φοβέωfobeōto fearye that fearτον ton
T-ASMὁhothe/this/who.θεον theon
N-ASMθεόςtheosGodGodακουσατε akousate
V-AAM-2P G5657ἀκούωakouōto hear, give audience 17 cf. Tłum. Толк. Bóg ludu izraelskiego obrał ojców naszych, i wywyższył lud, gdy mieszkali w ziemi Egipskiej, i wywiódł ich z niej potężnym ramieniem, Бог народа сего избрал отцов наших и возвысил сей народ во время пребывания в земле Египетской, и мышцею вознесенною вывел их из нее,
бGъ людjй си1хъ и3збрA nтцы2 нaшz и3 лю1ди вознесE въ пришeльствіи въ земли2 є3гЂпетстэй, и3 мhшцею выс0кою и3зведE и5хъ и3з8 неS
13,17Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVο o
T-NSMὁhothe/this/whoThe Godθεος theos
N-NSMθεόςtheosGodThe Godτου tou
T-GSMὁhothe/this/whopeopleλαου laou
N-GSMλαόςlaosa peoplepeopleτουτου toutou
D-GSMοὗτοςhoutosthis/he/she/it[this/he/she/it]ισραηλ israēl
N-PRIἸσραήλisraēlIsraelof Israelεξελεξατο exelexato
V-AMI-3S G5668ἐκλέγωeklegōto selectchoseτους tous
T-APMὁhothe/this/whofathersπατερας pateras
N-APMπατήρpatērfatherfathersημων ēmōn
P-1GPἐγώegōI/weourκαι kai
CONJκαίkaiand, andτον ton
T-ASMὁhothe/this/whothe peopleλαον laon
N-ASMλαόςlaosa peoplethe peopleυψωσεν upsōsen
V-AAI-3S G5656ὑψόωhupsoōto lift upexaltedεν en
PREPἐνenin/on/amongwhenτη tē
T-DSFὁhothe/this/whothey dwelt as strangersπαροικια paroikia
N-DSFπαροικίαparoikiasojourningthey dwelt as strangersεν en
PREPἐνenin/on/amonginγη gē
N-DSFγῆgēearththe landαιγυπτου aiguptou
N-GSFΑἴγυπτοςaiguptosEgyptof Egyptκαι kai
CONJκαίkaiand, andμετα meta
PREPμετάmetawith/afterwithβραχιονος brachionos
N-GSMβραχίωνbrachiōnarmarmυψηλου upsēlou
A-GSMὑψηλόςhupsēloshighan highεξηγαγεν exēgagen
V-2AAI-3S G5627ἐξάγωexagōto lead outbrought heαυτους autous
P-APMαὐτόςautoshe/she/it/selfthemεξ ex
PREPἐκekof/fromoutαυτης autēs
P-GSFαὐτόςautoshe/she/it/selfof it 18 cf. Tłum. Толк. i przez czas czterdziestu lat znosił ich obyczaje na pustyni. и около сорока лет времени питал их в пустыне.
и3 до четhредесzти лётъ препитA и5хъ въ пустhни:
13,18Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJκαίkaiandAndως ōs
ADVὡςhōswhich/howaboutτεσσερακονταετη tesserakontaetē
A-ASMτεσσαρακονταετήςtessarakontaetēsforty yearsof forty yearsχρονον chronon
N-ASMχρόνοςchronostimethe timeετροποφορησεν etropoforēsen
V-AAI-3S G5656τροποφορέωtropoforeōto put up withsuffered heαυτους autous
P-APMαὐτόςautoshe/she/it/selftheir mannersεν en
PREPἐνenin/on/amonginτη tē
T-DSFὁhothe/this/who.ερημω erēmō
A-DSFἔρημοςerēmosdesertedthe wilderness 19 cf. Tłum. Толк. A wygładziwszy siedem narodów w ziemi Chananejskiej, losem im podzielił ich ziemię, И, истребив семь народов в земле Ханаанской, разделил им в наследие землю их.
и3 низложи1въ kзы6къ сeдмь въ земли2 ханаaнстэй, дадE и5мъ въ наслёдіе зeмлю и4хъ,
13,19Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαθελων kathelōn
V-2AAP-NSM G5631καθαιρέωkathaireōto take downwhen he had destroyedεθνη ethnē
N-APNἔθνοςethnosGentilesnationsεπτα epta
A-NUIἑπτάheptasevensevenεν en
PREPἐνenin/on/amonginγη gē
N-DSFγῆgēearththe landχανααν chanaan
N-PRIΧαναάνchanaanCanaanof Chanaanκατεκληρονομησεν kateklēronomēsen
V-AAI-3S G5656κατακληροδοτέωkataklērodoteōto distribute, he dividedτην tēn
T-ASFὁhothe/this/wholandγην gēn
N-ASFγῆgēearthlandαυτων autōn
P-GPMαὐτόςautoshe/she/it/selftheir 20 cf. Tłum. Толк. prawie po czterystu pięćdzieslęciu latach; i potem dał im sędziów aż do Samuela proroka. И после сего, около четырехсот пятидесяти лет, давал им судей до пророка Самуила.
и3 по си1хъ, ћкw лётъ четhреста и3 пzтьдесsтъ, дадE и5мъ судіи6 до самуи1ла прbр0ка:
13,20Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVως ōs
ADVὡςhōswhich/howabout the space ofετεσιν etesin
N-DPNἔτοςetosyearyearsτετρακοσιοις tetrakosiois
A-DPNτετρακόσιοιtetrakosioifour hundredfour hundredκαι kai
CONJκαίkaiandAndπεντηκοντα pentēkonta
A-NUIπεντήκονταpentēkontafiftyfiftyκαι kai
CONJκαίkaiandandμετα meta
PREPμετάmetawith/afterafterταυτα tauta
D-APNοὗτοςhoutosthis/he/she/it[this/he/she/it]εδωκεν edōken
V-AAI-3S G5656δίδωμιdidōmito givehe gaveκριτας kritas
N-APMκριτήςkritēsjudgejudgesεως eōs
ADVἕωςheōsuntil, untilσαμουηλ samouēl
N-PRIΣαμουήλsamouēlSamuelSamuelπροφητου profētou
N-GSMπροφήτηςprofētēsprophetthe prophet 21 cf. Tłum. Толк. A odtąd prosili o króla. I dał im Bóg Saula, syna Cisa, męża z pokolenia Bemamina, przez lat czterdzieści. Потом просили они царя, и Бог дал им Саула, сына Кисова, мужа из колена Вениаминова. Так прошло лет сорок.
и3 tтyду проси1ша царS, и3 дадE и5мъ бGъ саyла сhна кjсова, мyжа t колёна веніамjнова, лётъ четhредесzть:
13,21Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκακειθεν kakeithen
ADV-Kκἀκεῖθενkakeithenand from thereAnd afterwardητησαντο ētēsanto
V-AMI-3P G5668αἰτέωaiteōto askthey desiredβασιλεα basilea
N-ASMβασιλεύςbasileuskinga kingκαι kai
CONJκαίkaiand: andεδωκεν edōken
V-AAI-3S G5656δίδωμιdidōmito givegaveαυτοις autois
P-DPMαὐτόςautoshe/she/it/selfunto themο o
T-NSMὁhothe/this/whoGodθεος theos
N-NSMθεόςtheosGodGodτον ton
T-ASMὁhothe/this/who.σαουλ saoul
N-PRIΣαούλsaoulSaulSaulυιον uion
N-ASMυἱόςhuiossonthe sonκεις keis
N-PRIΚίςkisKishof Cisανδρα andra
N-ASMἀνήρanērman, a manεκ ek
PREPἐκekof/fromofφυλης fulēs
N-GSFφυλήfulētribethe tribeβενιαμειν beniamein
N-PRIΒενιαμίνbeniaminBenjaminof Benjaminετη etē
N-APNἔτοςetosyearyearsτεσσερακοντα tesserakonta
A-NUIτεσσαράκονταtessarakontaforty, by the space of forty 22 cf. Tłum. Толк. A usunąwszy go, wzbudził im Dawida króla, któremu świadectwo wydając, powiedział: “Znalazłem Dawida, syna Jessego, męża według serca mego, który ma spełniać wszelką wolę moją.”Отринув его, поставил им царем Давида, о котором и сказал, свидетельствуя: нашел Я мужа по сердцу Моему, Давида, сына Иессеева, который исполнит все хотения Мои.
и3 престaвль є3го2, воздви1же и5мъ дв7да въ царS, є3мyже и3 речE свидётельствовавъ: њбрэт0хъ дв7да сhна їессeова, мyжа по срdцу моемY, и4же сотвори1тъ вс‰ хотBніz мо‰.
13,22Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJκαίkaiandAndμεταστησας metastēsas
V-AAP-NSM G5660μεθίστημιmethistēmito movewhen he had removedαυτον auton
P-ASMαὐτόςautoshe/she/it/selfhimηγειρεν ēgeiren
V-AAI-3S G5656ἐγείρωegeirōto arise, he raised upτον ton
T-ASMὁhothe/this/whotheδαυιδ dauid
N-PRIΔαυείδ, Δαυίδ, Δαβίδdaueid dauid dabidDavidDavidαυτοις autois
P-DPMαὐτόςautoshe/she/it/selfunto themεις eis
PREPεἰςeistowardto beβασιλεα basilea
N-ASMβασιλεύςbasileuskingtheir kingω ō
R-DSMὅς, ἥhhos ēwhich; to whomκαι kai
CONJκαίkaiandalsoειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627λέγωlegōto speak, and saidμαρτυρησας marturēsas
V-AAP-NSM G5660μαρτυρέωmartureōto testifyhe gave testimonyευρον euron
V-2AAI-1S G5627εὑρίσκωheuriskōto find/meet, I have foundδαυιδ dauid
N-PRIΔαυείδ, Δαυίδ, Δαβίδdaueid dauid dabidDavidDavidτον ton
T-ASMὁhothe/this/whoheartτου tou
T-GSMὁhothe/this/whowillιεσσαι iessai
N-PRIἸεσσαίiessaiJesseof Jesseανδρα] andra
N-ASMἀνήρanērman, a manκατα kata
PREPκατάkataaccording toafterτην tēn
T-ASFὁhothe/this/who.καρδιαν kardian
N-ASFκαρδίαkardiaheartheartμου mou
P-1GSἐγώegōI/wemine ownος os
R-NSMὅς, ἥhhos ēwhich, whichποιησει poiēsei
V-FAI-3S G5692ποιέωpoieōto do/makeshall fulfilπαντα panta
A-APNπᾶςpasallallτα ta
T-APNὁhothe/this/who θεληματα thelēmata
N-APNθέλημαthelēmawill/desirewillμου mou
P-1GSἐγώegōI/wemy 23 cf. Tłum. Толк. Z jego to potomstwa Bóg według obietnicy wywiódł Izraelowi Zbawiciela, Jezusa, Из его-то потомства Бог по обетованию воздвиг Израилю Спасителя Иисуса.
T сегw2 сёмене бGъ по њбэтовaнію воздви1же ї}лю спcніе ї}са,
13,23Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVτουτου toutou
D-GSMοὗτοςhoutosthis/he/she/it[this/he/she/it]ο o
T-NSMὁhothe/this/whoseedθεος theos
N-NSMθεόςtheosGodGodαπο apo
PREPἀπόapofromOfτου tou
T-GSNὁhothe/this/whoGodσπερματος spermatos
N-GSNσπέρμαspermaseedseedκατ kat
PREPκατάkataaccording toaccording toεπαγγελιαν epangelian
N-ASFἐπαγγελίαepangeliapromisepromiseηγαγεν ēgagen
V-2AAI-3S G5627ἄγωagōto bring[to bring]τω tō
T-DSMὁhothe/this/who:ισραηλ israēl
N-PRIἸσραήλisraēlIsraelunto Israelσωτηρα sōtēra
N-ASMσωτήρsōtērsaviora Saviourιησουν iēsoun
N-ASMἸησοῦςiēsousJesus/Joshua, Jesus 24 cf. Tłum. Толк. przed którego przyjściem Jan opowiadał chrzest pokuty wszystkiemu ludowi izraelskiemu. Перед самым явлением Его Иоанн проповедовал крещение покаяния всему народу Израильскому.
проповёдавшу їwaнну пред8 лицeмъ вни1тіz є3гw2 крещeніе покаsніz всBмъ лю1демъ ї}лєвымъ.
13,24Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVπροκηρυξαντος prokēruxantos
V-AAP-GSM G5660προκηρύσσωprokērussōto announceWhenιωαννου iōannou
N-GSMἸωάννηςiōannēsJohnJohnπρο pro
PREPπρόprobeforebeforeπροσωπου prosōpou
N-GSNπρόσωπονprosōponface της tēs
T-GSFὁhothe/this/whocomingεισοδου eisodou
N-GSFεἴσοδοςeisodosentrycomingαυτου autou
P-GSMαὐτόςautoshe/she/it/selfhisβαπτισμα baptisma
N-ASNβάπτισμαbaptismabaptismthe baptismμετανοιας metanoias
N-GSFμετάνοιαmetanoiarepentanceof repentanceπαντι panti
A-DSMπᾶςpasallto allτω tō
T-DSMὁhothe/this/whothe peopleλαω laō
N-DSMλαόςlaosa peoplethe peopleισραηλ israēl
N-PRIἸσραήλisraēlIsraelof Israel
Copyright © 2024 | WordPress Theme by MH Themes