Styl fragmentu
*Zezwalaj na cookies aby zapamiętać ustawienia
Styl fragmentu
*Zezwalaj na cookies aby zapamiętać ustawienia
Pierwsza Księga Machabejska
WSTĘP (1,1-10)STOSUNKI POLITYCZNE PO ŚMIERCI ALEKSANDRA WIELKIEGO
11 I stało się, że gdy Aleksander, syn Filipa, Macedończyk, który pierwszy królował w Grecji, wyszedłszy z ziemi Cetim poraził Dariusza, króla Persów i Medów2 — stoczył on wiele bitew i odzierżył wszystkie zamki,3 i pozabijał królów ziemi, i przeszedł aż do granic ziemi i zabrał łupy mnóstwa narodów, i umilkła ziemia przed oczyma jego.4 I zebrał siłę i wojska bardzo mocne, i wywyższyło się i podniosło się serce jego.5 I odzierżył krainy narodów, i królów, i stali mu się hołdownikami.6 A potem upadł na łoże i zrozumiał, że ma umrzeć.7 I wezwał najznaczniejszych służebników swych, którzy od młodości z nim wychowani byli, i rozdzielił im królestwo swe jeszcze za życia. 8 A królował Aleksander przez dwanaście lat, i umarł.9 I odzierżyli słudzy jego królestwo, każdy na swym miejscu; 10 i włożyli sobie wszyscy po śmierci jego korony i synowie ich po nich przez wiele lat, i rozmnożyło się zło na ziemi.CZEŚĆ I (1,11 — 2,70) POWODY I POCZĄTKI POWSTANIA ANTIOCH EPIFANES, HELLENIZM W PALESTYNIE (1,11-16).11 I wyszedł z nich korzeń grzeszny, Antioch Oświecony, syn Antiocha króla, który był zakładnikiem w Rzymie, i królował roku setnego trzydziestego siódmego królestwa greckiego.12 W owe dni wyszli z Izraela synowie bezbożni i namówili wielu mówiąc: «Pójdźmy, a uczyńmy przy mierze z narodami, które wokoło nas są, bo od tego czasu, gdyśmy od nich odstąpili, wiele złego nas spotkało.»13 I zdała się dobra ta mowa w oczach ich.14 I postanowili niektórzy z ludu, i pojechali do króla; i dał im moc, aby czynili sprawiedliwość pogan.15 I zbudowali w Jeruzalem szkołę według praw pogańskich,16 i uczynili sobie odrzezki, i odstąpili od przymierza świętego, i sprzęgli się z poganami, i zaprzedali się, aby czynić zło. ZŁUPIENIE JEROZOLIMY I ŚWIĄTYNII (1,17-42). Antioch po zwycięstwie, odniesionym w Egipcie (17-20), w powrotnej drodze ograbia świątynię jerozolimską (21-25). Żałoba, w Izraelu (26-29). W dwa lata potem przełożony nad poborami przybywa, ogołaca i niszczy Jerozolimę (30-34). Zamek Syryjczyków w mieście Dawidowym (35-39). 0pustoszenie Jerozolimy (40-42).17 I zgotowane zostało królestwo przed oczyma Antiocha, i począł królować w ziemi Egipskiej, aby królować nad dwoma królestwami.18 I wyciągnął do Egiptu z wielkim mnóstwem, z wozami, ze słoniami, z jezdnymi, i z wielkim mnóstwem okrętów,19 i podniósł wojnę przeciw Ptolemeuszowi, królowi egipskiemu; i zląkł się Ptolemeusz przed obliczem jego, i uciekł,i poległo zranionych wielu.20 I wziął miasta obronne w ziemi Egipskiej, i pobrał łupy ziemi Egipskiej.21 — I wrócił się Antioch, gdy poraził Egipt, roku setnego czterdziestego trzeciego,22 i wyruszył do Izraela, i przyciągnął do Jeruzalem z mnóstwem wielkim.23 I wszedł w świątynię z pychą, i wziął ołtarz złoty i lichtarz świetlny i wszystkie naczynia jego, i stół pokładny, i naczynia ofiar płynnych, i czasze, i moździerzyki złote, i zasłonę, i korony, i ozdobę złotą, która była na czele kościoła, i połamał wszystko.24 I pobrał srebro i złoto, i naczynia kosztowne, i zabrał skarby ukryte, które znalazł; a wszystko zabrawszy odszedł do ziemi swojej.25 I uczynił mord wielki w ludziach, i mówił z pychą wielką.26 I stało się narzekanie wielkie w Izraelu i po wszystkich miejscach ich.27 I wzdychali książęta i starsi, panny i młodzieńcy zaniemogli, a piękność niewiast odmieniła się.28 Każdy małżonek wzniósł lament, a które siedziały w małżeńskiej łożnicy, płakały.29 I wzruszyła się ziemia nad swoimi mieszkańcami, a wszystek dom Jakuba okrył się wstydem.30 A po dwu latach posłał król do miast judzkich przełożonego nad poborami, a ten przyciągnął do Jeruzalem z orszakiem wielkim. 31 I mówił do nich słowa spokojne a zdradliwie, i uwierzyli mu.32 I uderzył z nagła na miasto, i poraził je porażką wielką, i wytracił wielu z Izraela. 33 I pobrał łupy miasta, i spalił je ogniem, i zburzył domy jego i mury jego wokoło;34 i zawiedli w pojmanie niewiasty i dzieci, a bydło zajęli.35 — I obudowali miasto Dawidowe murem wielkim i mocnym, i wieżami mocnymi, i było im zamiast zamku;36 i osadzili tam naród grzeszny, mężów niepobożnych, i wzmocnili się w nim. I zaopatrzyli się w zbroje i żywność, i zgromadzili łupy Jeruzalem,37 i schowali tam, i stali się sidłem wielkim.38 I stało się to na zasadzkę dla świątyni i na przeciwnika złego w Izraelu;39 i wylali krew niewinną wokoło świątyni, i splugawili świątynię.40 — I uciekli mieszkańcy Jeruzalem z powodu nich, i zostało mieszkaniem cudzoziemców, a obcym się stało plemieniu swemu i synowie jego opuścili je.41 Świątynia jego opustoszała jak pustynia, święta jego obróciły się w płacz, sabaty jego w hańbę, cześć jego wniwecz.42 Wielką jak jego sława stała się zelżywość jego, a wywyższenie jego obróciło się w płacz. PRZEŚLADOWANIE RELIGIJNE (1,43-67). Dekret Antiocha, nakazujący wprowadzenie kultu pogańskiego na miejsce religii żydowskiej (43-54). Apostazja wielu Izraelitów (55-56). Profanacja świątyni i inne szczegóły prześladowania (57-64). Stałość Żydów wiernych prawu (65-67).43 I rozpisał król Antioch do wszystkiego królestwa swego, aby był wszystek lud jeden, a każdy zakon swój opuścił.44 I wszystkie narody dostosowały się do słów króla Antiocha;45 i wielu z Izraela przystało do jego religii, i ofiarowali bałwanom, i splugawili sabat.46 I posłał król listy przez ręce posłów do Jeruzalem i do wszystkich miast judzkich, aby szli za prawami pogańskimi47 i żeby zakazali całopalenia i ofiary i ubłagania czynić w kościele Bożym,48 i żeby zabraniali święcić sabat i dni uroczyste.49 I rozkazał splugawić świątynię i lud święty izraelski.50 I kazał nabudować ołtarzów i zborów, i bałwanów, i składać w ofierze wieprzowe mięso i bydło pospolite,51 i zostawiać synów swych nieobrzezanych, a dusze swe plugawić wszelakimi plugastwami i obrzydłościami, tak iżby zapomnieli zakonu i odmienili wszystkie usprawiedliwienia Boże.52 A którzykolwiek nie czyniliby według słowa króla Antiocha, żeby na śmierć byli skazywani.53 Według tych wszystkich słów napisał do wszystkiego królestwa swego, i ustanowił przełożonych nad ludem, którzy by to czynić przymuszali.54 I rozkazali miastom judzkim ofiary sprawować.55 I zebrało się wielu z ludu do tych, którzy opuścili zakon Pański, i czynili zło na ziemi;56 i wypędzili lud izraelski do jaskiń i do kryjówek zbiegów.57 Dnia piętnastego miesiąca Kasleu, sto czterdziestego piątego roku, zbudował król Antioch obrzydłego bałwana spustoszenia na ołtarzu Bożym, i po wszystkich miastach judzkich wokoło nabudowali ołtarzów,58 a przed drzwiami domów i po ulicach palili kadzidło i ofiarowali;59 i księgi zakonu Bożego, podarłszy je, spalili ogniem,60 a u kogokolwiek znaleziono księgi przymierza Pańskiego i ktokolwiek zachowywał zakon Pański, według wyroku królewskiego zabijali go.61 Mocą swoją czynili to ludowi izraelskiemu, który znajdowano miesiąc po miesiącu w miastach.62 A dwudziestego piątego dnia miesiąca ofiarowali na ołtarzu, który był naprzeciw ołtarza. 63 Niewiasty zaś, które obrzezywały synów swych, zabijano według rozkazu króla Antiocha,64 i wieszano dziatki na ich szyjach po wszystkich domach ich, a tych, którzy ich obrzezywali, zabijano. 65 Ale wielu z ludu Izraelskiego postanowiło sobie nie jadać rzeczy nieczystych i woleli raczej umrzeć, niż się plugawić pokarmami nieczystymi;66 i nie chcieli łamać zakonu Bożego, i zostali pomordowani.67 I stał się bardzo wielki gniew nad ludem. RODZINA MATATIASZA, OPŁAKIWANIE KLĘSKI IZRAELA (2,1-14).
21 W owe dni powstał Matatiasz, syn Jana, syna Symeona, kapłan z synów Joaryba z Jeruzalem, i osiadł na górze Modin.2 A miał synów pięciu: Jana, którego przezwisko było Gaddis,3 i Szymona, którego zwano Tasi,4 i Judę, którego zwano Machabeusz,5 i Eleazara, którego zwano Abaron,6 i Jonatę, którego zwano Apfus. Ci widzieli zło, które się działo między ludem Judzkim i w Jeruzalem. 7 I rzekł Matatiasz: «Biada mi! Czemu się na rodziłem, aby widzieć skruszenie ludu mego i skruszenie miasta świętego, i aby tam siedzieć, gdy wydane jest w ręce nieprzyjacielskie? 8 Świętości są w rękach cudzoziemców, kościół jego jak człowiek bezecny. 9 Naczynia jego chwalebne zabrano w niewolę; starcy jego, pobici po ulicach, a młodzieńcy jego polegli od miecza nieprzyjacielskiego.10 A któryż naród nie odziedziczył królestwa jego i nie odzierżył łupów jego ?11 Wszystka jego ozdoba jest odjęta, a to, które było wolne, stało się niewolnicą.12 A oto nasze miejsca święte i piękność nasza i chwała nasza jest spustoszona, i poganie je splugawili.13 Na cóż nam tedy jeszcze żyć?»14 I rozdarli Matatiasz i synowie jego odzienie swoje, a oblekli się we włosiennice i bardzo płakali. ŚMIAŁY CZYN MATATIASZA (2,15-26). Matatiasz z synami stanowczo opiera się w Modin spełnieniu rozkazu króla (15-22). Zabija Żyda, który chciał złożyć ofiarę na pogańskim ołtarzu, i ołtarz rozwala (23-26).15 I przyszli tam ci, którzy byli przysłani od króla Antiocha, żeby przymusić tych, którzy byli zbiegli do miasta Modin, ofiarować i palić kadzidło, i odstąpić od zakonu Bożego.16 I wielu z ludu izraelskiego poddało się i przystało do nich, ale Matatiasz i synowie jego statecznie stali.17 A odpowiadając ci, którzy byli posłani od króla Antiocha, rzekli Matatiaszowi: «Przedniejszy i najsławniejszy i wielki jesteś w tym mieście, i ozdobiony synami i braćmi;18 przystąp tedy pierwszy i spełń rozkaz królewski, jak uczyniły wszystkie narody i mężowie judzcy i ci, którzy zostali w Jeruzalem; a będziesz ty i synowie twoi między przyjaciółmi królewskimi, i będziesz ubogacony złotem i srebrem i licznymi upominkami.» 19 I odpowiedział Matatiasz, i rzekł głosem wielkim: «Choć wszystkie narody króla Antiocha słuchają, tak iż każdy odstępuje od religii zakonu ojców swoich, a poddaje się rozkazowi jego,20 ja i synowie moi i bracia moi będziemy posłuszni zakonowi ojców naszych.21 Niech nam Bóg będzie miłościw! Nie jest nam pożytecznie odstępować zakonu i sprawiedliwości Bożej;22 nie usłuchamy słów króla Antiocha ani nie będziemy ofiarować przestępując przykazania zakonu naszego, abyśmy mieli inną drogą chodzić.»23 A gdy przestał mówić, przystąpił pewien Żyd przed oczyma wszystkich, aby ofiarować bałwanom na ołtarzu w mieście Modin według rozkazu królewskiego.24 I ujrzał Matatiasz, i zabolał, i zadrżały nerki jego, i rozpaliła się zapalczywość jego według sądu zakonu, i przyskoczywszy zamordował go na ołtarzu;25 ale i męża, którego był król Antioch posłał, który przymuszał ofiarować, zabił tegoż czasu i ołtarz rozwalił.26 I zapalczywie pomścił się zakonu, jak uczynił Finees Zamremu, synowi Saloma. POCZĄTEK WOJNY ŚWIĘTEJ (2,27-48). Matatiasz ucieka z wielu Żydami w góry (27-30). Część Żydów, nie chcących bronić się w sabat, zostaje wymordowana przez Syryjczyków (31-38). Matatiasz postanawia stawić opór również w sabat (39-41). Asydejczycy łączą się z Matatiaszem; początek wojny (42-48).27 I zawołał Matatiasz głosem wielkim w mieście mówiąc: «Każdy, kto gorliwie miłuje zakon zachowując przy mierze, niech wyjdzie ze mną!»28 I uciekł on sam i synowie jego w góry, i opuścili, cokolwiek mieli w mieście.29 Wtedy wielu szukających sądu i sprawiedliwości poszło na puszczę30 i mieszkali tam oni i synowie ich, i niewiasty ich, i bydło ich, gdyż się wylało na nich nieszczęście.31 I dano znać mężom królewskim i wojsku, które było w Jeruzalem, w mieście Dawidowym, iż niektórzy mężowie, którzy udaremnili rozkaz królewski, wycofali się do kryjówek na puszczy i poszło za nimi wielu.32 I zaraz puścili się do nich i zgotowali im bitwę w dzień sabatu.33 I rzekli do nich:»A jeszcze i teraz się sprzeciwiacie? Wyjdźcie i uczyńcie według słowa króla Antiocha, a żywi zostaniecie.»34 I rzekli: «Nie wyjdziemy ani nie spełnimy słowa królewskiego, abyśmy mieli zgwałcić dzień sabatu»35 I wszczęli przeciwko nim bitwę.36 I nie odpowie dzieli im, ani kamienia nie rzucili na nich, ani nie zagrodzili kryjówek mówiąc:37 «Pomrzyjmy wszyscy w prostocie naszej, a będą nam świadkami niebo i ziemia, że nas niesprawiedliwie tracicie.»38 I wszczęli wojnę przeciw nim w sabaty, i polegli oni i żony ich, i synowie ich, i bydło ich, aż do tysiąca dusz ludzkich.39 I dowiedział się Matatiasz i przyjaciele jego, i płakali nad nimi bardzo.40 I rzekł mąż jeden do drugiego: «Jeśli wszyscy uczynimy, jak bracia nasi uczynili, a nie będziemy walczyć przeciw poganom za dusze nasze i za prawo nasze, teraz prędzej nas wygubią z ziemi «41 I postanowili owego dnia mówiąc: «Ktokolwiek przyjdzie do nas na wojnę w dzień sabatu, potykajmy się z nim, a nie pomrzemy wszyscy, jak pomarli bracia nasi w kryjówkach.»42 Wtedy przyłączył się do nich poczet Asydejczyków, mocnych siłą spośród Izraela, każdy miłośnik zakonu;43 i wszyscy, którzy uciekali przed złem, przyłączyli się do nich i przysporzyli im posiłków.44 I zebrali wojsko, i porazili grzeszników w gniewie swoim, i mężów bezbożnych w oburzeniu swoim, a inni uciekli do pogan, aby się uratować.45 A Matatiasz i przyjaciele jego obchodzili i rozwalali ołtarze,46 i obrzezali nawet siłą dzieci nieobrzezane, ile ich znaleźli w granicach izraelskich.47 I prześladowali synów pychy, i szczęściło się dzieło w rękach ich.48 I odzierżyli zakon z rąk pogańskich i z rąk królewskich, i nie dali rogu grzesznikowi. ŚMIERĆ MATATIASZA (2,49-70). Ostatnie jego słowa: powołując się na przykłady ojców (49-) napomina swych synów, aby mężnie prowadzili rozpoczęte dzieło (62-64); zdaje władzę ojcowską na Szymona, a prowadzenie wojny na Judę (65-68). Śmierć i pogrzeb (69-70).49 Gdy zbliżył się dzień śmierci Matatiasza, rzekł synom swoim: «Teraz wzięła moc pycha i karanie, i czas to zaburzeń i wybuch gniewu.50 Przeto teraz, o synowie, bądźcie miłośnikami zakonu i dajcie dusze wasze za przymierze ojców waszych! 51 I pomnijcie na czyny ojców, które spełnili w pokoleniach swoich, a otrzymacie sławę wielką i imię wieczne.52 Czyż Abraham nie był znaleziony wiernym w doświadczeniu i nie poczytano mu ku sprawiedliwości?53 Józef czasu ucisku swego zachował przykazanie, i stał się panem Egiptu.54 Finees, ojciec nasz, zapalony zapalczywością Bożą, otrzymał przymierze kapłaństwa wiecznego.55 Jezus, gdy wypełnił słowo, stał się wodzem w Izraelu.56 Kaleb, gdy dawał świadectwo w zebraniu, otrzymał dziedzictwo.57 Dawid w miłosierdziu swym dostąpił stolicy królewskiej na wieki.58 Eliasz, gdy się zapalił gorliwością o zakon, został wzięty do nieba.59 Ananiasz i Azariasz i Misael wierząc wybawieni zostali z płomienia.60 Daniel w swej prostocie wybawiony został z paszczęki lwów.61 I tak rozmyślajcie z pokolenia w pokolenie, że wszyscy, którzy w Nim nadzieję pokładają, nie słabną.62 A nie bójcie się słów człowieka grzesznego, bo chwała jego, to gnój i robactwo;63 dziś się wywyższa, a jutro się go nie znajdzie, gdyż się obrócił w ziemię swą, a myśl jego zginęła.64 A przeto wy, synowie, wzmocnijcie się i postępujcie mężnie według zakonu, bo w nim sławni będziecie.65 A oto Szymon, brat wasz, wiem, że jest człowiekiem do rady; słuchajcie go zawsze, a on wam będzie ojcem.66 A Juda Machabeusz, mocny siłą od młodości swej, niech będzie wodzem rycerstwa i on będzie prowadził walkę ludu.67 I zbierzecie do siebie wszystkich, którzy pełnią zakon, i dokonajcie pomsty ludu swojego.68 Oddawajcie wzajem poganom, a pilnujcie przykazań zakonu » 69 — I dał im błogosławieństwo, i dołączony został do ojców swoich.70 I umarł roku setnego czterdziestego szóstego; a pogrzebany został przez synów swoich w Modin i płakał go wszystek Izrael płaczem wielkim.CZĘŚĆ II (3,1 — 9,22)WALKI JUDY MACHABEUSZAI. Za panowania Antiocha Epifanesa.(3,1 — 6,17) POCHWAŁA JUDY MACHABEUSZA (3,1-9).
31 I powstał Juda, którego zwano Machabeuszem, syn jego, zamiast niego.2 I pomagali mu wszyscy bracia jego i wszyscy, którzy się byli przyłączyli do ojca jego, i prowadzili walkę Izraela z weselem.3 I rozszerzył sławę ludu swego, i wziął na siebie pancerz jak olbrzym, i przepasał się orężem wojennym swoim ku bitwie, i bronił wojska mieczem swym. 4 Stał się podobnym lwu w czynach swoich, i jak szczenię lwie, ryczące na połów. 5 I ścigał bezbożnych pilnie ich szukając, a tych, którzy trwożyli lud jego, ogniem palił;6 i odpędzeni zostali nieprzyjaciele jego z bojaźni przed nim, a wszyscy sprawcy nieprawości wpadli w trwogę, i poszczęściło się wybawienie jego w ręce jego.7 I jątrzył wlelu królów, a rozweselał Jakuba czynami swymi; na wieki pamięć jego będzie w błogosławieństwie.8 I objeżdżał miasta judzkie, i wytracił z nich ludzi bezbożnych, i odwrócił gniew od Izraela.9 I stał się sławnym aż do krańców ziemi, i zgromadził ginących. ZWYCIĘSTWA NAD APOLONIUSZEM I SERONEM (3,10-26). Zwycięstwo nad Apoloniuszem (10-12). Nad Seronem: zetknięcie się pod Bethoron (13-16). Juda dodaje odwagi swym nielicznym zastępom (17-22); zwycięstwo (23-26).10 I zebrał Apoloniusz pogan i wielkie wojsko z Samarii, aby walczyć przeciw Izraelowi.11 I dowiedział się Juda, i wyciągnął przeciw niemu, i poraził i zabił go; i poległo wielu ranionych, a reszta uciekła.12 I pobrał łupy ich, i miecz Apoloniusza wziął Juda, i walczył nim po wszystkie dni.13 I usłyszał Seron, hetman wojska syryjskiego, iż Juda zebrał koło siebie gromadę i towarzystwo wiernych, i rzekł:14 «Uczynię sobie imię i wsławię się w królestwie, a zwalczę Judę i tych, którzy z nim są, którzy wzgardzili słowem królewskim.»15 I przygotował się i ciągnęły z nim wojska bezbożników, mocni pomocnicy, aby się pomścić nad synami izraelskimi.16 I podeszli aż do Bethoron; i wyciągnął przeciwko niemu Juda z niewielu ludźmi.17 — A gdy ujrzeli wojsko, idące przeciw sobie, rzekli do Judy: «Jakże się będziemy mogli potykać, my nieliczni, z tak wielkim i z tak mocnym ludem, a my dzisiaj utrudzeni jesteśmy postem ?»18 I rzekł Juda: «Łatwo jest, żeby wielu wpadło w ręce niewielu; a nie ma różnicy przed obliczem Boga niebieskiego wybawić przez wielu albo przez niewielu,19 bo nie przez mnóstwo wojska odnosi się zwycięstwo w bitwie, ale z nieba jest siła.20 Oni idą przeciw nam z mnóstwem upornym i z hardością, aby wygładzić nas i żony nasze i synów naszych, i aby nas złupić;21 ale my walczyć będziemy o dusze nasze i o prawa nasze,22 a sam Pan zetrze ich przed obliczem naszym; a wy się ich nie bójcie.»23 — A gdy przestał mówić, uderzył na nich z nagła i porażony został Seron i wojsko jego przed nim.24 I gonił go od zbocza Bethoron aż do pola; i poległo z nich ośmiuset mężów, a inni uciekli do ziemi Filistyńskiej.25 I padł strach i bojaźń przed Judą i braćmi jego na wszystkie narody wokoło;26 i doszło do króla imię jego, i o bitwach Judy opowiadały wszystkie narody. KIEROWNICTWO WOJNY Z ŻYDAMI W RĘKACH LIZJASZA (3,27-37). Antioch zbiera wojsko przeciw Żydom (27) i udaje się do Persji w celu ściągnięcia pieniędzy (28-31) zdając na Lizjasza rządy kraju i prowadzenie wojny z Żydami (32-37).27 A król Antioch, skoro usłyszał te mowy, rozgniewał się w sercu i posłał, i zebrał wojsko wszystkiego królestwa swego, obozy bardzo mocne:28 i otworzył skarb swój, i dał żołd na rok wojsku, i rozkazał im być w, pogotowiu na wszystko. 29 I ujrzał, że brak mu pieniędzy w skarbie, a podatki krainy były małe na skutek rozruchów i mordu, który w ziemi uczynił, żeby znieść prawa, które były za pierwszych dni;30 i obawiał się, że nie będzie miał, jak już raz i drugi było na nakłady i upominki, które przedtem był dawał szczodrą ręką i przewyższał królów, którzy przed nim byli.31 I upadło mu serce bardzo, i umyślił pojechać do Persji i wybrać podatki z krain, i zebrać srebra wiele.32 — I zostawił Lizjasza, człowieka znakomitego z królewskiego rodu, nad sprawami królewskimi od rzeki Eufratu aż do rzeki egipskiej,33 i żeby chował Antiocha, syna jego, dopóki nie wróci.34 I oddał mu połowę wojska i słonie, i zostawił mu polecenie o wszystkim, co zamierzał, i około mieszkających w Judei i w Jeruzalem;35 i aby przeciw nim posłał wojsko, w celu starcia i wykorzenienia mocy izraelskiej i ostatków Jeruzalem, i wytracenia pamięci o nich z miejsca;36 i żeby osadził jako mieszkańców synów cudzoziemskich we wszystkich granicach ich, i ziemię ich losem podzielił.37 A król wziął ze sobą część wojska pozostałego i wyjechał z Antiochii, stołecznego miasta królestwa swego, roku setnego czterdziestego siódmego, i przeprawiwszy się przez rzekę Eufrat objeżdżał wyższe krainy. KLĘSKA GORGIASZA (3,38 — 4,27). Nikanor i Gorgiasz pod Emaus (38-41). Juda postanawia bronić lud (42-43). Post i modlitwa Żydów w Masfa (44-54). Wojsko żydowskie zorganizowane, rozbija obóz na południe od Emaus (55-60). Podczas gdy Gorgiasz z częścią wojska chce podejść Judę (4,1-5), ten napada na resztę armii syryjskiej i zadaje jej klęskę (6-15), a następnie rozbija oddział Gorgiasza (16-25). Przerażenie Lizjasza na wieść o klęsce (26-27).38 I wybrał Lizjasz Ptolemeusza, syna Dorymina, i Nikanora, i Gorgiasza, mężów mocnych z przyjaciół królewskich,39 i posłał z nimi czterdzieści tysięcy mężów i siedem tysięcy jezdnych, aby ciągnęli do ziemi Judzkiej i zniszczyli ją według rozkazu króla.40 I ruszyli ze wszystkim wojskiem swym, i przyciągnęli, i położyli się pod Emaus w polu.41 I usłyszeli kupcy krain imię ich, i nabrali srebra i złota bardzo wiele i sług, i przyszli do obozu, aby nabywać synów izraelskich jako niewolników; i przyłączyły się do nich wojska syryjskie i ziemie obcych narodów.42 — I obaczył Juda i bracia jego, iż się złego namnożyło, a wojska przybliżały się do granic ich, i dowiedzieli się o słowach króla, którymi rozkazał uczynić ludowi zgubę i wyniszczenie.43 I rzekli jeden do drugiego: «Podnieśmy naród nasz z ruiny, a walczmy za lud nasz i za świętości nasze!» 44 — I zebrało się zgromadzenie, aby się przygotować na wojnę i żeby się modlić i prosić o miłosierdzie i zlitowanie.45 A w Jeruzalem nie mieszkano, ale było jak pustynia; nie było, kto by wchodził i wychodził z synów jego, i miejsce święte było deptane, a synowie cudzoziemców byli na zamku i tam było mieszkanie pogan; i odjęta była rozkosz od Jakuba, i ustał tam flet i cytra.46 I zebrali się, i przyszli do Masfa naprzeciw Jeruzalem, gdyż przedtem miejsce modlitwy Izraela było w Masfa.47 I pościli dnia tego, i oblekli się we włosiennice, i posypali popiołem głowy swoje, i rozdarli szaty swoje;48 i rozłożyli księgi zakonu, z których dowiadywali się poganie podobieństwa bałwanów swoich.49 I przynieśli ubiory kapłańskie i pierwociny i dziesięciny, i wezwali nazarejczyków, którzy byli dni wypełnili, i wołali wielkim głosem do nieba mówiąc:50 «Cóż z tymi czynić będziemy i dokąd ich powiedziemy?51 I świętości twoje podeptane są i splugawione są, i kapłani twoi stali się na płacz i na poniżenie.52 A oto poganie zebrali się przeciw nam, aby nas wygładzić; ty wiesz, co myślą przeciwko nam.53 Jakże się będziemy mogli ostać przed obliczem ich, jeśli ty, Boże, nas nie uratujesz?»54 I w trąby uderzyli głosem wielkim.55 A potem Juda ustanowił wodzów nad ludem, rotmistrzów i setników, i pięćdziesiątników, i dziesiątników.56 I rzekł tym, którzy budowali domy i pojmowali żony, i sadzili winnice, i bojaźliwym, aby się wrócili według zakonu każdy do domu swego. 57 I ruszyli się z obozem, i rozłożyli się na południe od Emaus. I rzekł Juda: 58″Gotujcie się i bądźcie synami mężnymi i bądźcie rano w pogotowiu, aby walczyć z tymi poganami, którzy się zeszli przeciw nam, żeby wytracić nas i świętości nasze.59 Bo lepiej nam umrzeć na wojnie, niż patrzeć na zło ludu naszego i świętości.60 A jaka będzie wola w niebie, tak niechaj się stanie!»
41 I wziął Gorgiasz pięć tysięcy mężów i tysiąc jezdnych wybranych,2 i ruszyli z obozem w nocy, aby przyciągnąć do obozu żydowskiego i z nagła ich porazić; a synowie, którzy byli z zamku, byli ich przewodnikami.3 I usłyszał Juda, i powstał sam i mocarze, aby porazić moc wojska królewskiego, które było w Emaus;4 bo jeszcze było wojsko rozproszone poza obozem.5 I przyszedł Gorgiasz do obozu Judy w nocy, i nie znalazł nikogo; i szukał ich po górach, bo mówił:6 «Uciekają ci przed nami.» — A gdy się rozedniało, ukazał się na polu Juda z trzema tylko tysiącami mężów, którzy zbroi i mieczów nie mieli.7 I ujrzeli wojsko pogańskie bardzo mocne i zbrojne, i jazdę wokoło nich, a byli oni doświadczeni w wojnie.8 I rzekł Juda do mężów, którzy z nimi byli:»Nie bójcie się mnóstwa ich i natarcia ich nie bójcie się!9 Pamiętajcie jak ojcowie nasi byli wybawieni w morzu Czerwonym, gdy ich Faraon gonił z wojskiem wielkim.10 A teraz wołajmy do nieba, a zmiłuje się Pan nad nami i wspomni na przymierze ojców naszych i zetrze to wojsko dziś przed obliczem naszym;11 a poznają wszystkie narody, że jest taki, który może wybawić i wyzwolić Izraela.»12 I podnieśli cudzoziemcy oczy swe, i ujrzeli ich ciągnących przeciw sobie.13 I wyszli z obozu ku bitwie, a ci, którzy byli z Judą, uderzyli w trąby. 14 I stoczyli bitwę, i starci zostali pohańcy, i uciekli w pole.15 A wszyscy, którzy byli na końcu, od miecza padli i gonili ich aż do Gezeron i aż do pól Idumei i Azotu i Jamnii; i poległo z nich aż do trzech tysięcy mężów.16 I wrócił się Juda i wojsko idące za nim.17 I mówił do ludu: «Nie łakomcie się na łupy, bo wojna przeciwko nam jest,18 a Gorgiasz i wojsko jego jest blisko nas na górze; ale stójcie teraz przeciwko nieprzyjaciołom naszym i zwalczcie ich, a potem bezpiecznie będziecie zbierać łupy.»19 A gdy jeszcze to mówił Juda, oto ukazała się jedna część, wyglądająca z gór.20 I obaczył Gorgiasz, że ludzie jego pouciekali, a obóz spalono, bo dym, który było widać, pokazywał, co się stało.21 Gdy to oni ujrzeli, ulękli się bardzo, widząc zarazem w polu i Judę i wojsko, gotowe ku bitwie.22 I pouciekali wszyscy w pole cudzoziemców. 23 A Juda wrócił się ku łupom obozu, i pobrali wiele złota i srebra, i błękitów, i szkarłatu morskiego, i wielkie bogactwa.24 A wróciwszy się śpiewali pieśni i błogosławili Boga pod niebo: «Iż dobry jest, iż na wieki miłosierdzie jego.»25 I stało się wybawienie wielkie w Izraelu dnia tego.26 -A wszyscy cudzoziemcy, którzy uciekli, przyszli i powiedzieli Lizjaszowi wszystko, co się było stało.27 A gdy on to usłyszał, zatrwożył się i upadł na duchu, iż się nie stało Izraelowi, jak on chciał i jak król rozkazał. PORAŻKA LIZJASZA (4,28-35). Lizjasz w Bethoron (28-29); modlitwa Judy (30-33); porażka Syryjczyków (34-35).28 A drugiego roku zebrał Lizjasz wybranych sześćdziesiąt tysięcy mężów, a jezdnych pięć tysięcy, aby ich pokonać.29 I przyciągnęli do Żydowskiej ziemi, i położyli się obozem koło Bethoron; i zabiegł im Juda z dziesięciu tysiącami mężów.30 A ujrzeli wojsko mocne i modlił się, i rzekł: «Błogosławiony jesteś, Wybawicielu Izraela, który złamałeś natarcie mocarza ręką Dawida, sługi twego, i wydałeś obóz cudzoziemców w ręce Jonaty, syna Saula, i giermka jego!31 Wydaj to wojsko w ręce ludu twego izraelskiego, a niech będą pohańbieni z wojskiem swym i z jezdnymi swymi!32 Puść na nich strach i zniszcz śmiałość mocy ich, a niech się przerażą starciem swoim!33 Poraź ich mieczem tych, którzy cię miłują, a niech cię chwalą pieśniami wszyscy, którzy znają imię twoje!»34 I stoczyli bitwę, i legło z wojska Lizjaszowego pięć tysięcy mężów.35 A Lizjasz widząc ucieczkę swoich, a śmiałość Żydów, i że byli gotowi albo żyć, albo mężnie umrzeć, odjechał do Antiochii i zebrał żołnierzy, aby z większym pocztem znowu przy ciągnąć do Żydowskiej ziemi. OCZYSZCZENIE ŚWIĄTYNI (4,36-). Juda z braćmi opłakuje zniszczenie świątyni (36-40). Oczyszczenie miejsca świętego (41-51) i poświęcenie (52-59). Ufortyfikowanie Jerozolimy i Betsur (60-61).36 I rzekł Juda i bracia jego: «Oto starci są nieprzyjaciele nasi; pójdźmyż teraz, aby oczyścić i odnowić świątynię»37 I zebrało się wszystko wojsko,38 i przyszli na górę Syjon. I obaczyli świątynię spustoszoną i ołtarz zbezczeszczony, i bramy popalone, a w dziedzińcach wyrosły krzewy jak w lesie albo na górach, i komory kapłanów rozwalone.39 I rozdarli szaty swe, i płakali płaczem wielkim, i popiołem głowę swą posypali.40 I upadli twarzą na ziemię, i uderzyli w trąby znaków,41 i wołali do nieba. — Wtedy Juda wyznaczył mężów, aby walczyli przeciwko tym, co byli na zamku, dopókiby nie oczyszczono świątyni.42 I obrał kapłanów bez zmazy i wiernie zachowujących zakon Boży;43 i oczyścili świątynię, i wynieśli kamienie splugawione na miejsce nieczyste.44 I pomyślał o ołtarzu całopalenia, który był zbezczeszczony, co by z nim uczynić.45 I przyszła im rada dobra, aby go rozwalić, żeby im snadź nie był powodem hańby, ponieważ splugawili go poganie;46 i rozwalili go. A na górze domu, na miejscu sposobnym złożyli kamienie, ażby przyszedł prorok i orzekł,47 co z nimi zrobić. I wzięli kamienie całe według zakonu, i zbudowali ołtarz nowy na kształt owego, który był pierwej;48 i zbudowali świątynię i co było w domu wewnątrz i poświęcili kościół i dziedzińce.49 I naczynili nowych naczyń świętych, i wnieśli świecznik i ołtarz kadzenia i stół do kościoła.50 I kadzidło spalili na ołtarzu, i zapalili lampy, które były na świeczniku, i świeciły w kościele.51 I pokładli chleb na stół, i zasłony zawiesili, i skończyli wszystkie dzieła, które podjęli.52 I wstali przed porankiem dwudziestego piątego dnia, miesiąca dziewiątego (jest to miesiąc Kasleu), roku setnego czterdziestego ósmego,53 i złożyli ofiary według zakonu na ołtarzu całopalenia nowym, który zbudowali.54 Wedle czasu i wedle dnia, w którym go byli poganie splugawili, w ten sam był odnowiony z pieśniami, z cytrami, z lutniami, z cymbałami.55 I padł lud wszystek na oblicze, i kłaniali się, i błogosławili do nieba tego, który im dał szczęście.56 I uczynili poświęcenie ołtarza przez osiem dni, i ofiarowali całopalenia z weselem i ofiarę wybawienia i chwały.57 A przód kościoła ozdobili wieńcami złotymi i małymi tarczami, i poświęcili bramy i komory, i przyprawili drzwi do nich.58 I stało się między ludem wesele bardzo wielkie, i odwrócone zostało urąganie pogan.59 I postanowił Juda i bracia jego i wszystko zebranie izraelskie, żeby obchodzono dzień poświęcenia ołtarza czasów swoich z roku na rok przez osiem dni, od dwudziestego piątego dnia miesiąca Kasleu, z weselem i radością.60 — I zbudowali w tym czasie górę Syjon i mury wysokie i wieże mocne wokoło, aby kiedy nie przyszli poganie i nie podeptali jej, jak pierwej byli uczynili.61 I osadził tam wojsko, aby jej strzegli; i opatrzył ją ku strzeżeniu Betsury, aby lud miał miejsce obronne przeciw Idumei. WOJNY Z SĄSIEDNIMI KRAJAMI: IDUMEĄ, BEANEM, AMMONEM (5,1-8).
51 I stało się, gdy narody okoliczne usłyszały, iż został odbudowany ołtarz i świątynia, tak jak i przedtem,2 rozgniewały się bardzo i postanowiły wytracić z rodu Jakuba tych, którzy byli między nimi, i poczęto zabijać lud i prześladować.3 A Juda walczył przeciwko synom Ezawa w Idumei i przeciw tym, którzy byli w Akrabatanie, ponieważ oblegali Izraelitów, i zadał im wielką klęskę.4 I wspomniał na złość synów Beana, którzy byli ludowi sidłem i obrazą zasadzając się nań na drodze.5 I zamknięci zostali przez niego w wieżach, i podsunął się pod nich, i dał ich na wytracenie, i spalił wieże ich ogniem ze wszystkimi, którzy w nich byli.6 I przeszedł do synów Ammona, i znalazł wojsko mocne i ludu wiele, i Tymoteusza wodza ich;7 i stoczył z nimi wiele bitew, tak że skruszeni zostali przed obliczem ich, i poraził ich;8 i wziął miasto Gazer i córki jego, i wrócił się do Żydowskiej ziemi. WALKI W GALILEI I GALAADZIE (5,9-54). Żydzi z Galaadu i z Galilei proszą Judę o pomoc (9-15). Zgromadzenie ludu, zarządzenia Judy (16-20). Zwycięstwa Szymona w Galilei (21-23). Nabatejczycy opisują Judzie niebezpieczeństwa, w jakich się znajdują Żydzi w Galaadzie (24-27). Juda zdobywa miasta Galaadu (28-36). Zwycięstwo nad Tymoteuszem pod Rafon (37-44). Zdobycie Efronu (45-51). Przejście Jordanu i powrót do Jerozolimy (52-54).9 I zebrały się narody Galaadu przeciw Izraelitom, którzy byli w ich granicach, aby ich wytracić; i uciekli do zamku Dateman,10 i posłali list do Judy i braci jego mówiąc: «Zebrali się przeciwko nam poganie okoliczni, aby nas wytracić,11 i gotują się przyjść i wziąć zamek, na który uciekliśmy, a Tymoteusz jest wodzem ich wojska.12 A przeto teraz przyjdź i wyrwij nas z ich ręki, bo wielu z nas poginęło.13 I wszyscy bracia nasi, którzy byli w okolicy Tubin, zostali zabici; i zawiedli w niewolę żony i dzieci i łupy ich, i zabili tam około tysiąca mężów.»14 I jeszcze listy czytano, a oto inni posłowie przyszli z Galilei z rozdartymi szatami, dając znać w też słowa,15 powiadając, iż się zebrali przeciwko nim od Ptolemaidy, z Tyru i z Sydonu, «i napełniona jest wszystka Galilea cudzoziemcami, aby nas wytracić.»16 — A skoro usłyszał Juda i lud te mowy, zeszło się zgromadzenie wielkie, aby obmyśleć, co uczynić dla braci swych, którzy byli uciśnieni i napadani przez nich.17 I rzekł Juda Szymonowi, bratu swemu: «Obierz sobie mężów, a idź i wybaw braci twych w Galilei, a ja i brat mój Jonata pójdziemy do Galaadu.»18 I zostawił Józefa, syna Zachariasza, i Azariasza jako wodzów nad ludem z resztą wojska na obronę w Żydowskiej ziemi, i rozkazał im mówiąc:19 «Bądźcie przełożonymi nad tym ludem, a bitwy z poganami nie staczajcie, dopóki się nie wrócimy.»20 I oddzielił Szymonowi mężów trzy tysiące, aby ciągnął do Galilei, a Judzie osiem tysięcy do Galaadu.21 I pociągnął Szymon do Galilei, i stoczył wiele bitew z poganami, i skruszone zostały narody przed nim, i gonił ich aż do bramy Ptolemaidy;22 i poległo z pogan około trzy tysiące mężów, i wziął łupy ich;23 i zabrał tych, którzy byli w Galilei i w Arbatis, z żonami i dziećmi i ze wszystkim, co mieli, i przywiódł do Żydowskiej ziemi z wielkim weselem.24 A Juda Machabeusz i Jonata, brat jego, przeprawili się przez Jordan i jechali trzy dni drogi przez puszczę.25 I spotkali ich Nabatejczycy, i przyjęli ich w pokoju, i powiedzieli im wszystko, co się działo z braćmi ich w Galaadzie,26 i że wielu ich pojmano w Barasa i Bosor, i w Alimis, i w Kasfor, i w Maget, i w Karnaim; wszystko to miasta obronne i wielkie.27 «Ale i w innych miastach galaadzkich są w pojmaniu; i jutro postanowili przyciągnąć z wojskiem do tych miast i wziąć i wytracić je dnia jednego.»28 I natychmiast zwrócił się Juda i wojsko jego na puszczę Bosor, i zajął miasto, i pobił wszystkich mężczyzn ostrzem miecza, i wziął wszystkie łupy ich, i spalił je ogniem.29 I ruszyli stamtąd w nocy, i szli aż do zamku.30 I stało się na świtaniu, gdy podnieśli oczy swe, oto wielki lud, którego nie było liczby, niosący drabiny i tarany, aby zdobyć zamek i walczyć przeciwko nim.31 I zobaczył Juda, iż się bitwa zaczęła, a krzyk wojenny wstępował do nieba jak trąba i wołanie wielkie z miasta,32 i rzekł do wojska swego: «Potykajcie się dziś za braci waszych!»33 I ciągnął trzema rzędami za nimi; i uderzyli w trąby, i krzyknęli modląc się.34 I poznały wojska Tymoteusza, że to Machabeusz, i uciekły przed nim; i zadali im wielką klęskę, i poległo z nich tego dnia osiem tysięcy mężów.35 A Juda obrócił się ku Masfie i zdobył ją, i wziął ją; i pobił każdego mężczyznę, i pobrał łupy jej,36 i spalił ją ogniem. Stamtąd podążył i wziął Kasbon i Maget, i Bosor, i inne miasta Galaadu.37 Po tych wypadkach zgromadził Tymoteusz drugie wojsko i położył się obozem naprzeciw Rafonu za potokiem.38 I posłał Juda na wyszpiegowanie wojska, i doniesiono mu mówiąc: «Że wszystkie narody, które są wokoło nas, zeszły się do niego, wojsko bardzo wielkie;39 i najęli sobie Arabów na pomoc, a położyli się obozem za potokiem, będąc gotowymi stoczyć z tobą bitwę.» I ruszył Juda przeciwko nim.40 I rzekł Tymoteusz do rotmistrzów wojska swego: «Gdy się przybliży Juda z wojskiem i wojsko jego do potoku wody, i jeśli się przeprawi pierwej do nas, nie oprzemy się mu, bo na pewno będzie miał przewagę nad nami;41 lecz jeśli się będzie bał przeprawić i położy się obozem przed rzeką, przeprawmy się do nich, a pokonamy ich.»42 A gdy Juda przyciągnął do potoku, postawił pisarzów ludu nad potokiem i rozkazał im mówiąc: «Żadnego człowieka nie zostawiajcie, ale wszyscy niech idą do bitwy.»43 I pierwszy przeprawił się do nich, a wszystek lud za nim; i porażeni zostali wszyscy poganie przed nimi, i porzucili broń swą, i uciekli do zboru, który był w Karnaim.44 I wziął samo miasto, i zbór spalił ogniem ze wszystkimi, którzy w nim byli, i zgniecione zostało Karnaim, i nie mogło się oprzeć Judzie.45 I zgromadził Juda wszystkich Izraelitów, którzy byli w Galaadzie, od najmniejszego aż do największego, i żony ich, i dzieci, i wojsko bardzo wielkie, aby poszli do ziemi Judzkiej. 46 I przyszli aż do Efron; a było to miasto wielkie, w wejściu położone, bardzo obronne, a nie mógł go minąć ani po prawej ani po lewej stronie, ale droga była przez środek jego.47 A ci, którzy byli w mieście, zamknęli się i bramy kamieniami zawalili. I posłał do nich Juda słowy spokojnymi,48 mówiąc: «Niech przejdziemy przez ziemię waszą, aby iść do ziemi naszej, a nikt wam krzywdy nie zrobi, tylko pieszo przejdziemy.» I nie chcieli im otworzyć.49 I rozkazał Juda obwołać w wojsku, aby każdy szedł do szturmu z miejsca, na którym był. 50 I rzucili się mężowie mocni; i dobywał tego miasta cały dzień i całą noc, i wydane zostało miasto w ich rękę.51 I pobili wszystkich mężczyzn ostrzem miecza, i zburzył je do gruntu, i pobrał łupy jego, i przeszedł przez miasto po zabitych.52 — A przeprawili się przez Jordan na wielkim polu naprzeciw Betsan.53 A Juda zbierał pozostających w tyle i zachęcał lud przez całą drogę, aż przyszli do ziemi Judzkiej.54 I weszli na górę Syjon z weselem i z radością, i ofiarowali całopalenia, iż żaden z nich nie zginął, aż się wrócili w pokoju. JÓZEF I AZARIASZ PORYWAJĄ SIĘ NA WALKĘ I PONOSZĄ KLĘSKĘ (5,55-64).55 A za dni, w których Juda i Jonata byli w ziemi Galaad, a Szymon, brat jego, w Galilei przeciw Ptolemaidzie,56 usłyszał Józef, syn Zachariasza, i Azariasz, dowódca wojska, o szczęśliwym powodzeniu i bitwach, które stoczono, i rzekł:57 «Uczyńmy i my sobie sławę, a idźmy walczyć przeciw narodom, które są wokoło nas.»58 I rozkazał tym, którzy byli w wojsku jego, i ruszyli do Jamnii.59 A Gorgiasz i mężowie jego wyjechali z miasta przeciw nim do bitwy.60 I pokonani uciekali Józef i Azariasz aż do granic Żydowskiej ziemi; i poległy dnia tego z ludu izraelskiego około dwa tysiące mężów, 61 i stała się wielka ucieczka ludu, ponieważ nie usłuchali Judy i braci jego mniemając, że sobie mężnie postąpić będą mogli.62 A oni nie byli z rodu tych mężów, przez których stało się zbawienie w Izraelu.63 A mężowie Judy dostąpili wielkiej chwały w oczach wszystkiego Izraela i wszystkich narodów, gdzie było imię ich słyszane.64 I zeszli się do nich szczęścia winszując. ZWYCIĘSTWA JUDY NAD IDUMEJCZYKAMI I FILISTYNAMI (5,65-68).65 I wyszedł Juda i bracia jego, i walczyli z synami Ezawa w ziemi, która jest ku południowi; i zburzył Hebron i córki jego; i mury jego, i wieże wokoło niego popalił.66 I ruszył obóz, aby iść do ziemi cudzoziemców,i przechodził przez Samarię. 67 Dnia tego polegli kapłani na wojnie, gdy chcieli mężnie poczynać, gdy nierozważnie wyszli do bitwy.68 I obrócił się Juda do Azotu, do ziemi cudzoziemców, i porozwalał ołtarze ich, a rzeźby bogów ich popalił ogniem i pobrał łupy z miast i wrócił się do ziemi Judzkiej. ŚMIERĆ ANTIOCHA EPIFANESA (6,1-17). Po nieudałej wyprawie do Persji wraca Antioch do Babilonu (1-4). Dowiaduje się o klęskach Lizjasza w Judei (5-7). Uznaje, że Bóg go ukarał za przewinienia wobec Żydów i świątyni, i daje Filipowi polecenia co do swego syna (8-15). Umiera, tron obejmuje Antioch Eupator (16-17).
6
61 Толк. A król Antioch przejeżdżał wyższe krainy, i dowiedział się, iż było w Persji miasto Elimais, bardzo sławne i bogate w srebro i złoto, i zbór w nim bardzo bogaty,Между тем царь Антиох, проходя верхние области, услышал, что есть в Персии город Елимаис, славящийся богатством, серебром и золотом, И# цaрь ґнті0хъ прохождaше вы6шніz страны6 и3 слhша, ћкw є4сть є3лmмаjсъ въ персjдэ грaдъ слaвенъ богaтствомъ, сребр0мъ и3 злaтомъ, 2 Толк. i tam zasłony złote i pancerze i tarcze, które zostawił Aleksander Filipa, król macedoński, który pierwszy królował w Grecji.и в нем - храм, весьма богатый, и есть там золотые покровы, брони и оружия, которые оставил там Александр, сын Филиппа, царь Македонский, первый, воцарившийся над Еллинами. и3 хрaмъ въ нeмъ богaтъ ѕэлw2, и3 тY запHны зл†ты, и3 брwнS и3 nр{жіz, ±же њстaви тY ґлеxaндръ сhнъ філjпповъ, цaрь макед0нскій, и4же цaрствова пeрвый во є4ллинэхъ. 3 Толк. I przyjechał, i starał się zdobyć miasto i złupić je, ale nie mógł, bo się dowiedzieli o tym ci, którzy byli w mieścieИ он пришел и старался взять этот город и ограбить его, но не мог, потому что намерение его стало известно жителям города. И# пріи1де и3 и3скaше взsти грaдъ и3 плэни1ти є3го2, и3 не возм0же, ћкw познaсz сл0во сyщымъ во грaдэ. 4 Толк. i stanęli do bitwy; i uciekł stamtąd, i odciągnął z wielkim smutkiem, i wrócił się do Babilonu.Они поднялись против него войною, и он обратился в бегство и ушел оттуда с великою скорбью, чтобы отправиться в Вавилон. И# востaша проти1ву є3мY на брaнь, и3 побэжE tтyду, и3 и4де со ск0рбію вeліею, и3 возврати1сz въ вавmлHнъ. 5 Толк. — I przyszedł, w Persji ktoś z oznajmieniem mu, że rozproszone zostały wojska, które były w ziemi Judzkiej,Тогда пришел некто к нему в Персию с известием, что ополчения, ходившие в землю Иуды, обращены в бегство, И# пріи1де возвэщazй є3мY нёкто въ персjду, ћкw tбэг0ша полцы2 ходи1вшіи во їудeю. 6 Толк. i że Lizjasz z wielkim wojskiem ruszył naprzód i uciekł przed Żydami, i że ci wzmocnili się orężem i siłą i łupami wielkimi, zabranymi z obozów, które pokonali,что Лисий ходил с сильным войском впереди всех, но был поражен Иудеями, и они усилились и оружием, и войском, и многими добычами, которые взяли от пораженных ими войск, И# ходи2 лmсjа съ си1лою крёпкою въ пeрвыхъ, и3 прогнaнъ бhсть t лицA и4хъ, и3 возмог0ша nрyжіzми и3 си1лами и3 корhстьми мн0гими, ±же взsша t полкHвъ, и5хже и3зби1ша. 7 Толк. i że obalili obrzydłość, którą był zbudował na ołtarzu w Jeruzalem, a miejsce święte otoczyli murami wysokimi jak pierwej, a także Betsurę, miasto jego.и что они разрушили мерзость, которую он воздвиг над жертвенником в Иерусалиме, а святилище по-прежнему обнесли высокими стенами, также и Вефсуру, город его. И# разори1ша мeрзость, ю4же создA на nлтари2 во їеrли1мэ, и3 с™hню, ћкоже прeжде њкружи1ша стэнaми выс0кими, и3 веfсyру грaдъ є3гw2. 8 Толк. I stało się, gdy król usłyszał te mowy, zląkł się i bardzo się zasmucił, i legł na łoże, i wpadł w niemoc ze smutku, że mu się nie powiodło,Когда царь услышал слова сии, сильно испугался и встревожился, упал на постель и впал в изнеможение от печали, что не сбылось так, как он желал. И# бhсть ћкw ўслhша цaрь словесA сі‰, ўстраши1сz и3 смути1сz ѕэлw2: и3 падE на л0же и3 впадE въ недyгъ t печaли, понeже не сбhстсz є3мY, ћкоже помышлsше. 9 Толк. jak zamierzał. I był tam przez długi czas, bo się był odnowił w nim smutek wielki, i zrozumiał, że umrze.И много дней пробыл он там, ибо возобновлялась в нем сильная печаль; он думал, что умирает. И# бЁ тY дни6 мнHги, понeже њбнови1сz на нeмъ печaль вели1ка, и3 мнsше, ћкw ќмретъ. 10 Толк. I wezwał swych przyjaciół wszystkich, i rzekł im: «Odszedł sen od oczu moich i smutek gnębi me serce;И созвал он всех друзей своих и сказал им: удалился сон от глаз моих, и я изнемог сердцем от печали. И# созвA вс‰ дрyги сво‰ и3 речE и5мъ: tи1де с0нъ t џчію моє1ю, и3 и3спад0хъ сeрдцемъ t печaли, 11 Толк. i rzekłem w sercu moim: «W jak wielkie utrapienie wpadłem i w jakie nawałności smutku, w jakim teraz jestem, ja, który byłem wesoły i umiłowany w mocy mojej!»И сказал я в сердце моем: до какой скорби дошел я и до какого великого смущения, в котором нахожусь теперь! А был я полезен и любим во владычестве моем. и3 рёхъ въ сeрдцы моeмъ: до коли1кіz ск0рби доид0хъ и3 волны2 вeліz, въ нeйже нн7э є4смь; ћкw блaгъ и3 люби1мь бhхъ во влaсти моeй: 12 Толк. A teraz przypominam sobie zło, którego dokonałem w Jeruzalem, skąd też zabrałem wszystkie łupy złote i srebrne, które w nim były, i posłałem, aby zabrano bez przyczyny tych, którzy mieszkali w Judzkiej ziemi.Теперь же я воспоминаю о тех злодеяниях, которые я совершил в Иерусалиме, и как взял все находившиеся в нем золотые и серебряные сосуды и посылал истреблять обитающих в Иудее напрасно. нн7э же поминaю ѕл†z, ±же сотвори1хъ во їеrли1мэ, и3 взsхъ вс‰ сосyды зл†ты и3 срє1брzны въ нeмъ, и3 послaхъ и3з8sти њбитaющихъ во їудeи вотщE: 13 Толк. Poznałem tedy, iż dlatego spotkały mię te nędze; a oto ginę od żałości w cudzej ziemi.»Теперь я познаю, что за это постигли меня эти беды, - и вот, я погибаю от великой печали в чужой земле. познaхъ u5бо, ћкw си1хъ рaди њбрэт0ша мS ѕл†z сі‰: и3 сE, ги1бну ск0рбію вeліею въ земли2 чуждeй. 14 Толк. I przyzwał Filipa, jednego z przyjaciół swoich, i przełożył go nad wszystkim swym królestwem;И призвал он Филиппа, одного из друзей своих, и поставил его правителем над всем царством своим; И# призвA філjппа є3ди1наго t другHвъ свои1хъ, и3 постaви є3го2 над8 всёмъ цaрствомъ свои1мъ, 15 Толк. i dał mu koronę i szatę swą i pierścień, aby przyprowadził Antiocha, syna jego, i wychował go, i aby królował.и дал ему венец и царскую одежду свою и перстень, чтобы он руководил Антиоха, сына его, и воспитывал его для царствования. и3 дадE є3мY діади1му и3 ри1зу свою2 и3 пeрстень, є4же води1ти ґнті0ха сhна є3гw2 и3 воспитaти є3го2 є4же цaрствовати. 16 Толк. — I umarł tam król Antioch roku setnego czterdziestego dziewiątego.И умер царь Антиох в сто сорок девятом году. И# ќмре тaмw ґнті0хъ цaрь въ лёто сто2 четhредесzть девsтое. 17 Толк. I dowiedział się Lizjasz, iż król umarł, i ustanowił królem Antiocha, syna jego, którego wychował młodzieniaszkiem, i nazwał imię jego Eupator.Когда Лисий узнал, что царь умер, то поставил вместо него на царство сына его, Антиоха, которого воспитывал в юности его, и назвал его именем Евпатора. И# познA лmсjа, ћкw ќмре цaрь. и3 постaви цaрствовати ґнті0ха сhна є3гw2 вмёстw є3гw2, є3г0же воспитA ю4ношу, и3 наречE и4мz є3мY є3vпaторъ. 18 Толк. A ci, którzy byli na zamku, zamknęli byli Izraelitów dokoła świątyni; i szukali zawsze ich złego, a wzmocnienia pogan. I postanowił Juda wytracić ich, Между тем находившиеся в крепости теснили Израиля вокруг святилища и всегда старались делать ему зло, а язычникам служить опорою; И# сyщіи во краегрaдіи заключи1ша ї}лz w4крестъ с™hхъ и3 и3скaху и5мъ ѕл†z всегдA и3 ўтверждeніе kзhкwмъ. 19 Толк. i zwołał wszystek lud, aby ich oblegli;тогда Иуда решил выгнать их и созвал весь народ, чтобы осадить их. И# ўмhсли їyда и3згнaти и5хъ: и3 созвA вс‰ лю1ди, да њбстоsтъ и5хъ. 20 Толк. i zebrali się razem, i oblegli ich roku setnego pięćdziesiątego, i naczynili kusz i taranów.Все собрались и осадили их в сто пятидесятом году, и устроил он против них стрелометательные орудия и машины. И# собрaшасz вкyпэ и3 њбсэд0ша и5хъ въ лёто сто2 пzтьдесsтое, и3 сотвори2 на ни1хъ стрэлостоsтєльницы и3 мих†ны. 21 Толк. — I wyszli niektórzy z tych, którzy byli w oblężeniu, i przyłączyli się do nich niektórzy bezbożni z Izraelitów,Но некоторые из осажденных вышли, и к ним пристали некоторые из нечестивых Израильтян; И# и3зыд0ша t ни1хъ и3з8 заключeніz, и3 прилэпи1шасz тBмъ нёцыи нечести1віи t ї}лz, 22 Толк. i poszli do króla, i rzekli: «Pókiż nie uczynisz sprawiedliwości i nie pomścisz się braci naszych?и пошли они к царю и сказали: доколе ты не сделаешь суда и не отмстишь за братьев наших? и3 и3д0ша ко царю2 и3 рёша: док0лэ не сотвори1ши судA и3 tмсти1ши брaтію нaшу; 23 Толк. Myśmy postanowili służyć ojcu twemu i chodzić według zarządzeń jego i być posłusznymi wyrokom jego,Мы согласились служить отцу твоему и ходить по заповедям его и следовать повелениям его; мы2 благоволи1мъ служи1ти nтцY твоемY и3 ходи1ти въ зaповэдехъ є3гw2 и3 послёдовати повелёніємъ є3гw2: 24 Толк. a synowie ludu naszego dlatego odstręczali się od nas i którychkolwiek z naszych znajdywano, zabijano ich i dziedzictwa nasze rabowano.а сыны народа нашего осадили крепость и за то чуждаются нас, и кого из нас находят, умерщвляют, и имущества наши расхищают, и3 њблежeни сyть во краегрaдіи сhнове людjй нaшихъ, сегw2 рaди и3 tчуждaютсz t нaсъ: и3 є3ли1цы њбрэтaхусz t нaсъ, погублsхусz, и3 наслBдіz н†ша расхищaєма бsху: 25 Толк. A nie tylko na nas ściągnęli rękę, ale i na wszystkie granice nasze.и не на нас только простерли они руку, но и на все пределы наши. и3 не на нaсъ т0кмw простр0ша рyку, но и3 на вс‰ предёлы нaшz: 26 Толк. A oto dziś oblegli zamek jerozolimski, aby go zdobyć, i twierdzę w Betsurze opatrzyli;И вот, теперь осадили они крепость в Иерусалиме, чтобы овладеть ею, а святилище и Вефсуру укрепили. и3 сE, њполчи1шасz днeсь на краегрaдіе во їеrли1мэ, є4же взsти є3го2 и3 с™hню, и3 веfсyру ўтверди1ша: 27 Толк. a jeśli ich czym prędzej nie uprzedzisz, co gorszego jeszcze zrobią i nie będziesz ich mógł opanować.»Если ты не поспешишь предупредить их, то они сделают больше этого, и тогда ты не в силах будешь удержать их. и3 ѓще не предвари1ши и5хъ скорёе, бHльшаz си1хъ сотворsтъ, и3 не возм0жеши ўдержaти и5хъ. 28 Толк. — I rozgniewał się król, skoro to usłyszał, i zawołał wszystkich przyjaciół swych i wodzów wojska swego i tych, którzy nad jezdnymi byli;Услышав это, царь разгневался и собрал всех друзей своих и начальников войска своего и начальников конницы; И# прогнёвасz цaрь, є3гдA ўслhша, и3 собрA вс‰ дрyги сво‰ и3 начaльники си1лы своеS и3 и5же над8 кHнники: 29 Толк. ale i z innych królestw i z wysp morskich zeszły się do niego wojska za pieniądze.пришли к нему и из других царств и с морских островов войска наемные, и3 t цaрствъ и3нhхъ и3 t nстровHвъ морски1хъ пріид0ша къ немY си6лы нає1мницы: 30 Толк. I była liczba wojska jego sto tysięcy pieszych, dwadzieścia tysięcy jezdnych i trzydzieści dwa słonie wprawione do walki.так что число войск его было: сто тысяч пеших, двадцать тысяч всадников и тридцать два слона, приученных к войне. и3 бhсть число2 си1лъ є3гw2 сто2 тhсzщъ пэшцє1въ и3 двaдесzть тhсzщъ к0нникwвъ, и3 слонHвъ три1десzть двA вёдzщихъ брaнь. 31 Толк. I przybyli przez Idumeę, i rozłożyli się pod Betsurą, i walczyli przez wiele dni, i uczynili przyrządy wojenne; a oblężeni wyszli, popalili je ogniem i mężnie walczyli.И прошли они через Идумею и расположились станом против Вефсуры, и сражались много дней и устроили машины; но те сделали вылазку и сожгли их огнем и сразились мужественно. И# пріид0ша сквозЁ їдумeю и3 њполчи1шасz въ веfсyрэ, и3 рaтоваху дни6 мнHги и3 сотвори1ша мих†ны: и3 и3зыд0ша и3 пожг0ша и5хъ nгнeмъ и3 би1шасz мyжественнэ. 32 Толк. I odstąpił Juda od zamku, i ruszył obóz do Betzachara, przeciwko wojsku królewskiemu.После сего Иуда отступил от крепости и расположился станом в Вефсахаре против стана царского. И# tи1де їyда t краегрaдіz и3 њполчи1сz въ веfсахaріи проти1ву полкA царeва. 33 Толк. I wstał król przede dniem, i ruszył wojsko na natarcie ku drodze Betzachara; i przygotowały się wojska do bitwy, i uderzyli w trąby;Царь же, встав рано утром, поспешно отправился с войском своим по дороге к Вефсахаре, и приготовились войска к сражению и затрубили трубами. И# востA цaрь ѕэлw2 рaнw и3 воздви1же њполчeніе во ўстремлeніи є3гw2 по пути2 веfсахaріи: и3 ўстр0ишасz си6лы на брaнь, и3 воструби1ша трубaми, 34 Толк. a słoniom pokazywali sok grona winnego i morwy, aby je rozjuszyć do bitwy.Слонам показывали кровь винограда и тутовых ягод, чтобы возбудить их к битве, и3 слонHмъ показaша кр0вь гр0здову и3 ћгwды, є4же поwстри1ти и5хъ на брaнь: 35 Толк. I rozdzielili zwierzęta po hufcach, i stało przy każdym słoniu tysiąc mężów w pancerzach łańcuszkowych i przyłbice miedziane na głowach ich, a pięciuset jezdnych uszykowanych z wyboru było przy każdym zwierzęciu.и разделили этих животных на отряды и приставили к каждому слону по тысяче мужей в железных кольчугах и с медными шлемами на головах, сверх того по пятисот отборных всадников назначено было к каждому слону. и3 разлучи1ша ѕвэрeй на полки2 и3 пристaвиша коемyждо слонY тhсzщу мужeй њблечeнныхъ въ брwнS желёзомъ соплетє1ны, и3 шлeмы мёдzни на главaхъ и4хъ, и3 пsть сHтъ к0нникwвъ вчинeныхъ коемyждо ѕвёрю и3збрaнныхъ. 36 Толк. Ci już uprzednio byli wszędzie, gdzie było zwierzę, i szli gdziekolwiek ono szło, a nie odstępowali od niego.Они становились заблаговременно там, где был слон, и куда он шел, шли и они вместе, не отставая от него. Сі‰ бёша прeжде врeмене, и3дёже ѓще бЁ ѕвёрь: и3 и3дёже ѓще и3дsше, и3дsху вкyпэ и3 не tступaху t негw2. 37 Толк. Ale i wieże drewniane były na nich mocne, broniące każdego zwierzęcia, a na nich narzędzia wojenne; a na każdej trzydziestu dwu mężów mężnych, którzy walczyli z góry, i Indyjczyk, który kierował zwierzęciem.Притом на них были крепкие деревянные башни, покрывавшие каждого слона, укрепленные на них помочами, и в каждой из них по тридцати по два сильных мужей, которые сражались на них, и при слоне Индиец его. И# пЂрги древsни на ни1хъ крёпцы защищaющіи на к0емждо ѕвёри, препоsсани на нeмъ михaнами, и3 на к0емждо мужeй си1лы три1десzть двA вою1ющихъ на ни1хъ, и3 їндjанинъ ўправи1тель є3гw2. 38 Толк. A resztę jazdy rozszykował tu i tam na obie strony; aby wojsko trąbami pobudzali i popędzali uszykowanych w hufcach jego.Остальных же всадников расставили здесь и там - на двух сторонах ополчения, чтобы подавать знаки и подкреплять в тесных местах. И# пр0чыz к0нники сю1ду и3 сю1ду постaвиша на двЁ ч†сти полкA, побуждaюще и3 заграждaюще въ дeбрехъ. 39 Толк. A gdy słońce rozbłysło na tarczach złotych i miedzianych, rozświeciły się od nich góry i błyszczały jak pochodnie ogniste.Когда солнце блеснуло на золотых и медных щитах, то заблистали от них горы и светились, как огненные светильники. є3гдa же возсіS с0лнце на щиты2 златы6z и3 мBдzныz, њбсіsша г0ры t ни1хъ и3 њблистaша ћкw ламп†ды џгнєнныz. 40 Толк. A wojsko królewskie rozłożyło się częścią po wysokich górach, a częścią po nizinach, i postępowali ostrożnie i w porządku.Одна часть царского войска протянута была по высоким горам, а другие - по низменным местам; и шли они твердо и стройно. И# tлучи1сz чaсть нёкаz t полкA царeва на г0ры высHки, и3 нёцыи на ни6жшаz, и3 и3дsху крёпцэ и3 чи1ннw. 41 Толк. I drżeli wszyscy mieszkający w ziemi od głosu mnóstwa i od pochodu zgrai i od chrzęstu zbroi, bo było wojsko bardzo wielkie i mocne.И смутились все, слышавшие шум множества их и шествие такого полчища и стук оружий, ибо войско было весьма великое и сильное. И# поколебaшасz вси2 слhшащіи глaсъ мн0жества и4хъ, и3 путьшeствіz мн0гихъ, и3 сражeніz nрyжій: бё бо њполчeніе вели1ко ѕэлw2 и3 крёпко. 42 Толк. — I przybliżył się Juda i wojsko jego do bitwy, i poległo z wojska królewskiego sześciuset mężów.И вступил Иуда и войско его в сражение и пали из ополчения царского шестьсот мужей. И# прибли1жисz їyда и3 п0лкъ є3гw2 на брaнь, и3 пад0ша t полкA царeва шeсть сHтъ мужeй. 43 Толк. I obaczył Eleazar, syn Saury, jedno ze zwierząt, ubrane zbroją królewską, a było wyższe nad inne bestie, i zdało mu się, iż na niej król siedział;Тогда Елеазар, сын Саварана, увидел, что один из слонов покрыт бронею царскою и превосходил всех, и казалось, что на нем был царь, И# ўви1дэ є3леазaръ сhнъ саварaнь є3ди1наго t ѕвэрeй њблечeна въ броню2 цaрску, и3 бsше вhше пр0чіихъ ѕвэрeй, и3 возмнёсz є3мY, ћкw на нeмъ є4сть цaрь: 44 Толк. i poświęcił się, aby lud swój wyswobodzić, a sobie wieczną sławę zjednać.и он предал себя, чтобы спасти народ свой и приобрести себе вечное имя; и3 вдадeсz сaмъ є4же и3збaвити лю1ди сво‰ и3 сотвори1ти себЁ и4мz вёчное, 45 Толк. I pobiegł do niego śmiało przez środek wojska, zabijając po prawej i po lewej stronie, i padali od niego tam i sam.и смело побежал к нему в средину отряда, поражая направо и налево, и расступались от него и в ту, и в другую сторону; и3 течE къ немY съ дeрзостію въ среди1ну полкA, и3 побивaше њдеснyю и3 њшyюю, и3 раздэлsхусz t негw2 сю1ду и3 сю1ду: 46 Толк. I podszedł pod nogi słonia, i położył się podeń, i zabił go, i upadł nań na ziemię, i tam umarł.и подбежал он под того слона, лег под него и убил его, и пал на него слон на землю, и он умер там. и3 вни1де под8 слонA, и3 подложи1сz є3мY, и3 ўби2 є3го2, и3 падE на зeмлю верхY є3гw2, и3 ќмре тY. 47 Толк. A widząc moc królewską i napór wojska jego, ustąpili przed nimi.Но, увидев силу царского ополчения и стремительность войск, Иудеи уклонились от них. И# ви1дэша си1лу цaрства и3 ўстремлeніе в0євъ, и3 ўклони1шасz t ни1хъ. 48 Толк. A wojska królewskie podeszły przeciwko nim do Jeruzalem, i przybliżył się obóz królewski do Żydowskiej ziemi i góry Syjon.Царские же войска пошли против них на Иерусалим: царь направил войска на Иудею и на гору Сион. Сyщіи же t полкA царeва взыд0ша проти1ву и4хъ на їеrли1мъ: и3 њполчи1сz цaрь на їудeю и3 на г0ру сіHнъ. 49 Толк. I uczynił pokój z tymi, którzy byli w Betsurze; i wyszli z miasta, gdyż będąc oblężeni, nie mieli tam żywności, bo był to sabat ziemi.И заключил он мир с бывшими в Вефсуре, которые вышли из города, ибо не было у них продовольствия, чтобы держаться в нем в осаде, потому что был субботний год на земле. И# сотвори2 ми1ръ съ сyщими въ веfсyрэхъ: и3 и3зыд0ша и3з8 грaда, ћкw не бЁ и5мъ тaмw пи1щи, є4же затвори1тисz въ нeмъ, понeже суббHта бsше земли2. 50 Толк. I wziął król Betsurę, i osadził tam straż, aby ją zachować.И овладел царь Вефсурою и оставил в ней стражу, чтобы стеречь ее. И# взS цaрь веfсyру и3 постaви тY стрaжу храни1ти ю5. 51 Толк. — I obrócił obóz na miejsce święte, i ustawił tam kusze i tarany, i ogniste kule, i przyrządy do ciskania kamieni, i pociski, i samostrzały na wypuszczanie strzał, i proce.Потом много дней осаждал святилище и поставил там стрелометательные орудия и машины, и огнеметательные, и камнеметательные, и копьеметательные, чтобы бросать стрелы и камни. И# њполчи1сz на мёсто с™hни дни6 мнHги, и3 постaви тY стрэлостоsтєльницы и3 мих†ны, и3 nгнемє1тницы и3 каменомє1тницы и3 скорпі0ны, є4же бы метaти стрёлы и3 прaщы. 52 Толк. Uczynili też oni przyrządy przeciw przyrządom ich, i bili się przez wiele dni.Но и Иудеи устроили машины против их машин и сражались много дней; Сотвори1ша же и3 тjи мих†ны проти1ву михaнъ и4хъ, и3 брaшасz дни6 мнHги. 53 Толк. Ale w mieście żywności nie było, przeto iż był siódmy rok, a którzy byli zostali w Judei z pogan, spożyli ostatek tego, co było schowane.съестных же припасов недостало в хранилищах, потому что был седьмой год, и искавшие в Иудее безопасности от язычников издержали остатки запасов; Пи1ща же не бsше во грaдэ, занeже седм0е лёто бЁ, и3 и3збэжaвшіи во їудeю t kзы6къ поzд0ша њстaнокъ сокровeніz. 54 Толк. I na miejscu świętym mało mężów zostało, bo ich był zdjął głód, i rozbiegli się każdy na miejsce swoje.и осталось при святилище немного мужей, ибо одолел их голод, и разошлись каждый в свое место. И# њстaшасz во свzти1лищи мужeй мaлw, ћкw њб8sтъ и5хъ глaдъ, и3 расточeни бhша кjйждо въ мёсто своE. 55 Толк. I usłyszał Lizjasz, iż Filip, którego był król Antioch jeszcze za życia wyznaczył, aby wychowywał Antiocha, syna jego, i aby królował,Услышал Лисий, что Филипп, которому царь Антиох еще при жизни поручил воспитывать сына своего, Антиоха, для царствования, И# слhша лmсjа, ћкw філjппъ, є3г0же постaви цaрь ґнті0хъ, є3щE жи1въ сhй, да воспитaетъ ґнті0ха сhна є3гw2, во є4же цaрствовати є3мY, 56 Толк. wrócił się z Persji i Medii wraz z wojskiem, które było z nim poszło, i że chciał przejąć sprawy królestwa.возвратился из Персии и Мидии и с ним ходившие с царем войска и что он домогается принять на себя дела царства. возврати1сz t персjды и3 мидjи, и3 вHи цaрстіи ходи1вшіи съ ни1мъ, и3 ћкw и4щетъ пріsти вeщы: 57 Толк. I pośpiesznie poszedł i rzekł do króla i wodzów wojska: «Ubywa nas codzień i żywności mało mamy, i miejsce, któreśmy oblegli, jest obronne, a potrzeba nam zarządzić o sprawach królestwa.Почему поспешно пошел и сказал царю, начальникам войска и вельможам: мы каждый день терпим недостаток и продовольствия у нас мало, а место, осаждаемое нами, крепко, между тем лежит на нас попечение о царстве. и3 потщaсz поити2 t краегрaдіz и3 глаг0лати ко царю2 и3 воев0дамъ си1лы и3 къ мужє1мъ: њскудэвaемъ на всsкъ дeнь, и3 пи1ща нaмъ мaла (є4сть), и3 мёсто, є4же њбстои1мъ, ўтверждeно, и3 надлежи1тъ нaмъ (стр0ити) ±же њ цaрствэ: 58 Толк. Teraz tedy dajmy tym ludziom prawice i uczyńmy pokój z nimi i z całym ich narodem;Итак, подадим правую руку этим людям и заключим с ними мир и со всем народом их, нн7э u5бо дади1мъ десни1цу человёкwмъ тBмъ и3 сотвори1мъ съ ни1ми ми1ръ и3 со всёми людьми2 и4хъ, 59 Толк. a postanówmy z nimi, aby, jak i przedtem, chodzili według praw swoich: bo dla zakonu swego, którym wzgardziliśmy, rozgniewali się i to wszystko uczyniliи предоставим им поступать по законам их, как прежде; ибо за свои законы, которые мы отменили, они раздражились и сделали всё это. и3 ўстaвимъ и5мъ, да х0дzтъ въ зак0нэхъ свои1хъ, ћкоже прeжде: рaди бо зак0нwвъ свои1хъ, ±же разруши1хомъ, прогнёвашасz и3 сотвори1ша вс‰ сі‰. 60 Толк. » I spodobała się mowa w oczach królewskich i książąt; i posłał do nich pokój uczynić, i przyjęli go.И угодно было это слово царю и начальникам, - и послал он к ним, чтобы заключить мир, что они и приняли; И# ўг0дно бhсть сл0во пред8 царeмъ и3 нач†льники, и3 послA къ ни6мъ ми1ръ сотвори1ти. и3 пріsша. 61 Толк. I przysiągł im król i książęta, i wyszli z zamku.и клялся им царь и начальники. После сего они вышли из крепости. И# клsтсz и5мъ цaрь и3 нач†льницы: њ си1хъ и3зыд0ша и3з8 твердhни. 62 Толк. I wjechał król na górę Syjon, i oglądał obronę miejsca; i złamał prędko przysięgę, którą złożył, i rozkazał obalić mur wokoło.И взошел царь на гору Сион и, осмотрев укрепленные места, пренебрег клятвою, которою клялся, и велел разорить стены кругом. И# вни1де цaрь въ г0ру сіHнъ и3 ви1дэ твердhню мёста: и3 tвeржесz клsтвы, є4юже клsтсz, и3 повелЁ разори1ти стёну w4крестъ. 63 Толк. I wnet odjechał; i wrócił się do Antiochii i znalazł Filipa, panującego w mieście; i walczył przeciw niemu, i zajął miasto.Потом поспешно отправился, и, возвратившись в Антиохию, он нашел, что Филипп владеет городом, вступил с ним в сражение и силою взял город.И# tи1де тщaтельнw и3 возврати1сz во ґнтіохjю, и3 њбрёте філjппа госп0дствующа над8 грaдомъ, и3 воевA нaнь, и3 взS грaдъ нyждею.
71 Roku setnego pięćdziesiątego pierwszego Demetriusz, syn Seleuka, wyjechał z Rzymu i przyciągnął z niewielu mężami do miasta nad morzem, i królował tam.2 I stało się, gdy wszedł do domu królestwa ojców swoich, pojmało wojsko Antiocha i Lizjasza, aby ich przedeń przywieść.3 I dowiedział się o tym, i rzekł: «Nie pokazujcie mi oblicza ich!»4 I zabiło ich wojsko. A Demetriusz zasiadł na stolicy królestwa swego.5 I przyszli do niego mężowie źli i bezbożni z Izraela, a przywódcą ich był Alcim, który chciał zostać kapłanem.6 I oskarżyli lud przed królem mówiąc: «Juda z braćmi swymi wytracił wszystkich przyjaciół twoich i nas rozpędził z ziemi naszej.7 A przeto teraz poślij męża, któremu ufasz, aby pojechał i obejrzał wszystko zniszczenie, jakie poczynił nam i krainom królewskim, i żeby ukarał wszystkich przyjaciół jego i ich pomocników.»8 I obrał król z przyjaciół swych Bachida, który panował za rzeką, męża wybitnego w królestwie i wiernego królowi,9 i posłał go, aby obejrzał zniszczenie, które poczynił Juda; ale i Alcima bezbożnego naznaczył na kapłaństwo i rozkazał mu, aby dokonał pomsty na synach izraelskich.10 I ruszyli, i przyciągnęli z wielkim wojskiem do ziemi Judzkiej; i wyprawili posłów, i mówili do Judy i braci jego słowami spokojnymi zdradliwie.11 Lecz ci nie dbali na mowy ich, bo widzieli, iż przyjechali z wielkim wojskiem.12 I zeszło się do Alcima i Bachida zebranie doktorów zakonnych, aby żądać słusznych rzeczy, 13 a najpierwsi asydejczycy, którzy byli z synów izraelskich, i żądali od nich pokoju.14 Bo mówili: «Człowiek kapłan z rodu Aaronowego przyjechał, nie zdradzi nas.»15 I mówił z nimi słowy spokojnymi, i przysiągł im mówiąc: «Nie uczynimy nic złego ani wam ani przyjaciołom waszym.»16 I uwierzyli mu; i pojmał z nich sześćdziesięciu mężów, i zabił ich dnia jednego według słowa, które napisano:17 «Ciała świętych twoich i krew ich wylali wokoło Jeruzalem, a nie było, kto by pogrzebał.»18 I padła bojaźń i strach na wszystek lud, bo mówili: «Nie ma w nich prawdy i sądu, bo przestąpili postanowienie i przysięgę, którą złożyli.»19 I ruszył Bachides wojsko od Jeruzalem, i położył się koło Betzecha; i posłał, i pojmał wielu z tych, którzy byli od niego pouciekali, i niektórych z ludu zabił i wrzucił w wielką studnię.20 I poruczył Alcimowi krainę, i zostawił z nim posiłki na pomoc jemu, i odjechał Bachides do króla.21 A Alcim pilnie się starał o swoje najwyższe kapłaństwo.22 I zeszli się do niego wszyscy, którzy rozterki czynili między ludem swoim, i opanowali ziemię Judzką, i wielką porażkę uczynili w Izraelu.23 I zobaczył Juda wszystko zło, które uczynił Alcimus i ci, co z nim byli, synom izraelskim, daleko więcej niż poganie,24 i wyjechał na wszystkie granice Żydowskiej ziemi wokoło, i pomścił się nad mężami zbiegami, i przestali więcej najazdów czynić w ziemi.25 I obaczył Alcim, że górę wziął Juda i ci, co z nim byli, i poznał, że im się oprzeć nie może; i wrócił się do króla, i oskarżył ich o wiele zbrodni. PORAŻKA NIKANORA (7,26-50). Wysłany przez Demetriusza, Nikanor próżno chce użyć podstępu (26-30) i ponosi pierwszą klęskę pod Kafarsalama (31-32). Urąga kapłanom i świątyni; modlitwa kapłanów (33-38). Pod Bethoron Juda uprosiwszy pomoc Bożą (39-42) bije wojsko Nikanora, który sam ginie (43-47). Dzień Nikanora (48-50).26 I posłał król Nikanora, jednego ze znaczniejszych książąt swoich, który żywił nieprzyjaźń przeciw Izraelowi, i rozkazał mu, aby lud wytracił.27 I przyciągnął Nikanor do Jeruzalem z wojskiem wielkim, i posłał do Judy i do braci jego słowami spokojnymi zdradliwie mówiąc:28 «Niechaj nie będzie wojny między mną i wami; przyjadę z małym pocztem, aby oblicza wasze oglądać w pokoju.»29 I przyjechał do Judy, i przywitali się z sobą spokojnie; a nieprzyjaciele byli w pogotowiu porwać Judę.30 I dowiedział się Juda, iż przyszedł do niego zdradliwie, i uląkł się go, i nie chciał więcej widzieć oblicza jego.31 A Nikanor zobaczył, że odkryto zamiar jego, i wyciągnął przeciw Judzie na bitwę koło Kafarsalama.32 I poległo z wojska Nikanora około pięć tysięcy mężów, i uciekli do miasta Dawidowego.33 A po tych wypadkach Nikanor wjechał na górę Syjon i wyszli niektórzy z kapłanów ludu przywitać go w pokoju i pokazać mu całopalenia, które ofiarowano za króla.34 A szydząc wzgardził nimi i splugawił i hardo mówił,35 i przysiągł z gniewem mówiąc: «Jeśli nie będzie wydany Juda i wojsko jego w ręce moje, skoro się wrócę w pokoju, spalę ten dom » I wyszedł z wielkim gniewem.36 A kapłani weszli i stanęli przed ołtarzem i przed kościołem, i płacząc mówili:37 «Ty, Panie, obrałeś ten dom, aby w nim wzywano imienia twego, aby był domem modlitwy i prośby ludowi twemu.38 Uczyńże pomstę nad tym człowiekiem i nad wojskiem jego, i niech padną od miecza; pamiętaj na ich bluźnierstwa, a nie daj im, aby się ostali!»39 I wyjechał Nikanor z Jeruzalem, i położył się obozem koło Bethoron; i spotkało się z nim wojsko syryjskie.40 A Juda położył się koło Adarsa z trzema tysiącami mężów; i modlił się Juda, i rzekł:41 «Gdy wysłańcy od króla Sennacheryba zbluźnili ci, Panie, wyszedł anioł i pobił z nich sto osiemdzlesiąt pięć tysięcy.42 Tak zetrzyj to wojsko przed oczyma naszymi dziś i niech wiedzą inni, iż źle mówił przeciw świątyni twojej, a osądź go według złości jego!»43 — I stoczyły wojska bitwę trzynastego dnia miesiąca Adar, i starte zostało wojsko Nikanora, i poległ sam najpierwej w bitwie.44 A gdy ujrzało wojsko jego, iż legł Nikanor, porzucili oręże swe i uciekli;45 i gonili ich jeden dzień drogi od Adazer aż w pobliże Gazary, dając za nimi znaki trąbieniem.46 I wybiegli ze wszystkich miast Żydowskiej ziemi wokoło, i rozbijali ich, i zwracali się znowu przeciw nim, i wszyscy padli od miecza, i nie został z nich ani jeden.47 I pobrali łupy ich jako zdobycz, a ucięli głowę Nikanora i prawą rękę, którą był hardo wyciągnął, i przynieśli, i zawiesili naprzeciw Jeruzalem.48 — I uradował się lud bardzo, i obchodzili ów dzień z wielkim weselem.49 I postanowił, aby obchodzono po wszystkie lata ten dzień trzynastego dnia miesiąca Adar.50 I odpoczęła ziemia Judzka przez krótki czas. JUDA ZAWIERA PRZYMIERZE Z RZYMIANAMI (8,1-32). Sława Rzymian: zwycięstwa, które im dały panowanie nad wielu krajami (1-11); ich wierność przymierzom (12-13) i forma rządów (14-16). Juda wysyła do nich poselstwo, prosząc o przyjaźń (17-20). Traktat przyjaźni (21-30). Ostrzeżenie Demetriusza w sprawie Żydów (31-32).Copyright © 2024 | WordPress Theme by MH Themes