MENU
Fragment:




Styl fragmentu




*Zezwalaj na cookies aby zapamiętać ustawienia

Ewangelia Św. Marka

Wstęp do działalności publicznej.(1,1-13)1 WSTĘP.1 Początek Ewangelii Jezusa Chrystusa, Syna Bożego.2 Jak napisane jest u Izajasza proroka: «Oto ja posyłam Anioła mego przed obliczem twoim, który zgotuje drogę twoją przed tobą.3 Głos wołającego na pustyni: Gotujcie drogę Pańską, czyńcie proste ścieżki jego.» PRZEPOWIADANIE JANA CHRZCICIELA.4 Był Jan na pustyni, chrzcząc i przepowiadając chrzest pokuty na odpuszczenie grzechów.5 I wychodziła do niego cała kraina Judei i jerozolimczycy wszyscy; i byli od niego ochrzczeni w rzece Jordanie, spowiadając się z grzechów swoich.6 A Jan miał odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder swoich, a jadał szarańcze i miód leśny. I przepowiadał, mówiąc:7 Idzie za mną mocniejszy niźli ja, któremu nie jestem godzien, upadłszy, rozwiązać rzemyka u trzewików jego.8 Ja chrzciłem was wodą, ale on was będzie chrzcił Duchem Świętym. CHRZEST I POST P. JEZUSA.9 I stało się w owe dni, przyszedł Jezus z Nazaretu galilejskiego, i został ochrzczony od Jana w Jordanie.10 A natychmiast wychodząc z wody, ujrzał otworzone niebiosa i Ducha jako gołębicę zstępującego i zostającego z nim.11 I rozległ się głos z niebios: Tyś jest Syn mój miły, w tobie upodobałem sobie.12 I natychmiast Duch wywiódł go na pustynię.13 I był na pustyni czterdzieści dni i czterdzieści nocy, i był kuszony od szatana, i był ze zwierzętami, a aniołowie służyli mu.CZĘŚĆ I(1,14 — 6,13)CHRYSTUS W GALILEI POWOŁANIE CZTERECH APOSTOŁÓW.14 A potem, gdy Jan został wydany, przyszedł Jezus do Galilei, przepowiadając ewangelię królestwa Bożego,15 i mówiąc: że wypełnił się czas i przybliżyło się królestwo Boże; pokutujcie i wierzcie ewangelii.16 A przechodząc nad Morzem Galilejskim, ujrzał Szymona i Andrzeja, brata jego, zapuszczających sieci w morze (bo byli rybakami).17 I rzekł im Jezus: Pójdźcie za mną, a uczynię, że staniecie się rybakami ludzi.18 I natychmiast opuściwszy sieci, poszli za nim.19 A stamtąd odszedłszy maluczko, ujrzał Jakuba Zebedeuszowego i Jana, brata jego, kiedy zwijali sieci w łodzi.20 I zaraz ich zawołał. A zostawiwszy ojca swego Zebedeusza w łodzi z najemnikami, poszli za nim. UZDROWIENIE OPĘTANEGO.21 I weszli do Kafarnaum. A zaraz w szabat wszedłszy do synagogi, nauczał ich.22 I zdumiewali się nad nauką jego; albowiem uczył ich, jako władzę mający, a nie jako doktorowie.23 I był w ich synagodze człowiek, mający ducha nieczystego, i zawołał,24 mówiąc: Cóż ci do nas, Jezusie Nazareński? Przyszedłeś gubić nas? Znam cię; ktoś jest, Święty Boży.25 I zagroził mu Jezus, mówiąc: Milcz i wyjdź z człowieka.26 I targając go duch nieczysty, z krzykiem wielkim wyszedł z niego.27 I zdumiewali się wszyscy, tak że się między sobą pytali, mówiąc: Cóż to jest? Cóż to za nowa nauka, że z mocą rozkazuje nawet duchom nieczystym, a są mu posłuszne?28 I wnet rozeszła się sława jego po całej krainie galilejskiej. UZDROWIENIE ŚWIEKRY PIOTRA I WIELU INNYCH.29 I niebawem wyszedłszy z synagogi, przyszli do domu Szymona i Andrzeja z Jakubem i z Janem.30 A świekra Szymonowa leżała w gorączce, i zaraz mówią mu o niej.31 I przystąpiwszy, podniósł ją, ująwszy za rękę, a wnet opuściła ją gorączka, i służyła im.32 Gdy zaś nastał wieczór, i słońce zaszło, przynosili do niego wszystkich źle się mających i opętanych.33 A całe miasto zebrało się u drzwi.34 I uzdrowił wielu, których rozmaite choroby trapiły, i wyrzucił wielu czartów, a nie dopuszczał im mówić, że go znali.35 A bardzo rano wstawszy, wyszedł, i udał się na miejsce pustynne i tam się modlił.36 I poszedł za nim Szymon i ci, co z nim byli.37 A znalazłszy go, powiedzieli mu: Że wszyscy cię szukają.38 I rzekł im: Idźmy do pobliskich wsi i miast, abym i tam przepowiadał, bom na to przyszedł. PRACA W GALILEI I OCZYSZCZENIE TRĘDOWATEGO.39 I nauczał w ich synagogach i po całej Galilei, i wyrzucał czarty.40 I przyszedł do niego trędowaty, prosząc go, i upadłszy na kolana, rzekł mu: Jeśli chcesz, możesz mię oczyścić.41 A Jezus zmiłowawszy się nad nim, wyciągnął rękę swoją i dotknąwszy go, rzekł mu: Chcę, bądź oczyszczony.42 A gdy rzekł, natychmiast zniknął trąd z niego, i został oczyszczony.43 I zagroził mu, i natychmiast go oddalił.44 I rzekł mu: Bacz, żebyś nikomu nie powiadał, ale idź, ukaż się najwyższemu kapłanowi, i ofiaruj za oczyszczenie swoje, co przykazał Mojżesz na świadectwo im.45 Lecz on wyszedłszy, począł opowiadać i rozsławiać, co się stało, tak że już nie mógł jawnie wejść do miasta; ale przebywał na ustroniu, na miejscach pustynnych; a zewsząd schodzili się do niego.2 UZDROWIENIE PARALITYKA.1 I znowu wszedł do Kafarnaum po jakimś czasie.2 I usłyszano, że jest w domu; a wielu s1ę zebrało, tak że nie mogli się zmieścić ani u drzwi; i głosił im słowo.3 I przyszli do niego, niosąc paralityka, którego dźwigało czterech.4 A gdy go nie mogli wnieść przedeń z powodu ciżby, rozebrali powałę tam, gdzie był, a uczyniwszy otwór, spuścili łoże, na którym leżał paralityk.5 Gdy zaś Jezus ujrzał ich wiarę, rzekł paralitykowi: Synu, odpuszczają ci się grzechy twoje!6 A byli tam niektórzy z doktorów, siedząc i myśląc w sercach swoich:7 Czemu ten tak mówi? Bluźni. Któż grzechy odpuszczać może, jeśli nie sam Bóg?8 Gdy to Jezus zaraz poznał duchem swoim, że tak w sobie myślą, rzekł im: Czemu to myślicie w sercach waszych?9 Cóż łatwiej jest, rzec paralitykowi: Odpuszczają ci się grzechy, czy rzec: Wstań, weźmij łoże swoje i chodź?10 Żebyście zaś wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma moc odpuszczać grzechy na ziemi, (rzekł do paralityka):11 Tobie mówię: Wstań, weź łoże swoje, i idź do domu swego.12 A on natychmiast wstał, i wziąwszy łoże, wyszedł przed wszystkimi, tak iż się wszyscy zdumieli, i chwalili Boga, mówiąc: Iżeśmy nigdy nic takiego nie widzieli. POWOŁANIE MATEUSZA.13 I wyszedł znów ku morzu, i cała rzesza schodziła się do niego, i nauczał ich.14 A przechodząc, ujrzał Lewiego, syna Alfeusza, siedzącego przy cle i rzekł mu: Pójdź za mną. A wstawszy, poszedł za nim.15 I stało się, gdy siedział u stołu w domu jego, wielu celników i grzeszników siedziało razem z Jezusem i z uczniami jego; bo było wielu, którzy też chodzili za nim.16 A widząc doktorowie i faryzeusze, że jada z celnikami i grzesznikami, mówili uczniom jego: Czemu z celnikami i grzesznikami je i pije mistrz wasz?17 Co usłyszawszy Jezus, rzekł im: Zdrowi nie potrzebują lekarza, ale źle się mający; albowiem nie przyszedłem wzywać sprawiedliwych, ale grzesznych. SPÓR O POST.18 A uczniowie Janowi i faryzeusze pościli. I przychodzą, i mówią mu: Czemuż uczniowie Jana i faryzeuszów poszczą, a twoi uczniowie nie poszczą?19 rzekł im Jezus: Czyż mogą goście weselni pościć, dopóki z nimi jest oblubieniec? Jak długo mają między sobą oblubieńca, nie mogą pościć.20 Ale przyjdą dni, gdy będzie wzięty od nich oblubieniec, a wtedy będą pościć w owe dni.21 Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starej szaty; bo inaczej nowy płat obrywa starą szatę i rozdarcie staje się większe.22 I nikt nie leje wina nowego w stare bukłaki; bo inaczej wino rozsadzi bukłaki i rozleje się wino, a bukłaki się zepsują; ale wino nowe ma być wlewane w bukłaki nowe. CHRYSTUS PANEM SZABATU.23 I stało się znów, gdy Pan przechodził w szabat przez zboża, uczniowie jego poczęli, idąc, rwać kłosy.24 A faryzeusze mówili mu: Oto, co czynią w szabat, czego się nie godzi?25 I rzekł im: Nigdyście nie czytali, co uczynił Dawid, gdy był w potrzebie, kiedy łaknął sam i ci co z nim byli?26 Jak wszedł do domu Bożego za Abiatara, najwyższego kapłana, i jadł chleby pokładne, których nie godziło się jeść tylko kapłanom, i dał tym, którzy z nim byli?27 I mówił im: Szabat był ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu.28 A więc panem jest Syn Człowieczy także i szabatu.3 LECZY USCHŁĄ RĘKĘ.1 I wszedł znów do synagogi, a był tam człowiek, mający rękę uschłą.2 I podpatrywali go, czy będzie w szabat uzdrawiał, aby go oskarżyć.3 I rzekł człowiekowi, mającemu rękę uschłą: Stań w pośrodku!4 I rzekł im: Czy godzi się w szabat dobrze czynić, czy też źle, duszę uzdrowić, czy zabić? Lecz oni milczeli.5 I spojrzawszy po nich z gniewem, zasmucony ślepotą serca ich, rzekł człowiekowi: Wyciągnij rękę twoją! I wyciągnął, i ręka została mu przywrócona.6 A wyszedłszy faryzeusze naradzali się zaraz z herodianami przeciwko niemu, jakby go stracić. ZEWSZĄD ZBIEGAJĄ SIĘ RZESZE.7 Jezus zaś z uczniami swymi odszedł nad morze, a wielka rzesza z Galilei i z Judei poszła za nim;8 I z Jerozolimy i z Idumei, i z Zajordania i z okolic Tyru, i Sydonu przyszło do niego mnóstwo wielkie, słysząc, co czynił.9 I rzekł uczniom swoim, aby łódka była na jego posługę z powodu rzeszy, ażeby go nie ścisnęła.10 Albowiem wielu uzdrawiał, tak że na niego napierali, aby się go dotknąć, ilukolwiek z nich miało rany.11 A duchy nieczyste na jego widok upadały przed nim i wołały mówiąc:12 Ty jesteś Synem Bożym. I bardzo im groził, aby go nie wyjawiały. WYBÓR APOSTOŁÓW.13 I wszedłszy na górę, wezwał do siebie, których sam chciał, i przyszli do niego.14 I postanowił dwunastu, aby byli z nim, i żeby ich posyłał przepowiadać. 15 I dał im moc uzdrawiania chorób i wypędzania czartów.16 I dał Szymonowi imię Piotr.17 I Jakuba Zebedeuszowego i Jana, brata Jakubowego, i dał im imiona Boanerges, co znaczy synowie gromu.18 I Andrzeja i Filipa, i Bartłomieja i Mateusza, i Tomasza i Jakuba Alfeuszowego, i Tadeusza i Szymona Kananejczyka.19 I Judasza Iszkariotę, który go też wydał. JAKĄ MOCĄ WYRZUCA CZARTY.20 I przyszli do domu, i zbiegła się znowu rzesza, tak że nie mogli ani chleba spożyć.21 A gdy to posłyszeli bliscy jego, wyszli, ażeby go pojmać, bo mówili, że oszalał.22 A doktorowie, którzy byli przyszli z Jerozolimy, mówili, że ma Belzebuba, i że mocą księcia czartowskiego wyrzuca czarty.23 I wezwawszy ich, mówił do nich w przypowieściach: Jakże może szatan wyrzucać szatana?24 I królestwo, jeśliby przeciw sobie było rozdzielone, takie królestwo nie może się ostać.25 I dom, jeśliby przeciw sobie był rozdzielony, taki dom nie może się ostać.26 I szatan, jeśliby sam przeciw sobie powstał, rozdzielony jest, i nie będzie się mógł ostać, ale upadnie.27 Nikt nie może, wszedłszy w dom, zrabować sprzętów mocarza, jeśliby pierwej mocarza nie związał, a wtedy dom jego ograbi.28 Zaprawdę powiadam wam, że wszystkie grzechy będą odpuszczone synom ludzkim, i bluźnierstwa, którymi by bluźnili;29 ale kto by zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nie dostąpi odpuszczenia na wieki, ale będzie winien grzechu wiecznego.30 Albowiem mówili: Ma ducha nieczystego. KTO MATKĄ I BRATEM CHRYSTUSA?31 I przyszła matka jego i bracia, a stojąc przed domem, posłali po niego, wołając go.32 A rzesza siedziała około niego, i powiedziano mu: Oto matka twoja i bracia twoi są przed domem; szukają cię.33 I odpowiadając im, rzekł: Kto jest matka moja i bracia moi?34 A spoglądając na tych, którzy około niego siedzieli, rzekł: Oto matka moja i bracia moi.35 Albowiem kto by czynił wolę Bożą, ten jest bratem moim i siostrą moją i matką.4 NAUCZA W ŁODZI.1 I począł znowu uczyć przy morzu; i zebrała się koło niego rzesza wielka, tak że wszedłszy do łodzi, siedział na morzu, a wszystka rzesza była przy morzu na ziemi.2 I nauczał ich wiele w przypowieściach, i mówił im w nauce swojej. PRZYPOWIEŚĆ O SIEWCY.3 Słuchajcie! Oto siewca wyszedł siać.4 A gdy siał, jedno padło obok drogi, a ptaki niebieskie przyszły i zjadły je.5 Drugie zaś padło na opoczyste, gdzie nie miało wiele ziemi, i natychmiast wzeszło, bo nie miało głębokiej ziemi.6 A gdy słońce wzeszło, zwiędło i dlatego uschło, że nie miało korzenia.7 A inne padło w ciernie; i urosły ciernie, i zadusiły je, i nie dało owocu.8 A inne upadło na ziemię dobrą i dało owoc bujny i wzrastający; a jedno przyniosło trzydzieści, drugie sześćdziesiąt, a trzecie sto.9 I mówił: Kto ma uszy ku słuchaniu, niechaj słucha.10 A gdy był sam tylko, spytało go o przypowieść tych dwunastu, co przy nim byli.11 I mówił im: Wam dane jest poznać tajemnicę królestwa Bożego; ale tym, którzy są zewnątrz, wszystko dzieje się w przypowieściach,12 aby patrząc patrzyli, a nie widzieli, i słysząc słyszeli, a nie zrozumieli, by się kiedy nie nawrócili, a nie były im odpuszczone grzechy.13 I rzekł im: Nie rozumiecie tej przypowieści? A jakże zrozumiecie wszystkie przypowieści?14 Który sieje, słowo sieje.15 A którzy obok drogi, gdzie się rozsiewa słowo, ci są, którzy gdy usłyszą, natychmiast przychodzi szatan i bierze słowo, które jest wsiane w serca ich.16 Podobnież i ci, którzy są na opoczystych posiani, są ci, którzy gdy usłyszą słowo, natychmiast z radością je przyjmują;17 a nie mają korzenia w sobie, ale trwają do czasu; potem, gdy przyjdzie ucisk i prześladowanie z powodu słowa, natychmiast się gorszą.18 A inni, którzy między ciernie są posiani, ci są, którzy słowa słuchają,19 a troski świata i omamienie bogactw i chciwość innych rzeczy, wchodząc, zaduszają słowo, i staje się bez pożytku.20 A którzy na dobrą ziemię są posiani, ci są, którzy słuchają słowa, i przyjmują, i przynoszą owoc, jedno trzydzieści, drugie sześćdziesiąt, a trzecie sto. DARY BOŻE NALEŻY ROZWIJAĆ.21 I mówił im: Czyż świecę wnoszą, aby ją postawić pod korcem, albo pod łożem? Czyż nie po to, aby była postawiona na świeczniku?22 Nie ma bowiem nic tajemnego, co by się objawić nie miało; i nic nie stało się ukrytym, ale po to, żeby na jaw wyszło.23 Jeśli kto ma uszy ku słuchaniu, niechaj słucha.24 I mówił im: Baczcie czego słuchacie. Jaką miarą mierzyć będziecie, będzie wam odmierzone, i będzie wam przydane.25 Albowiem kto ma, będzie mu dane; a kto nie ma, i to, co ma, odejmą od niego.26 I mówił: Tak jest z królestwem Bożym, jak gdyby człowiek wrzucił nasienie w ziemię,27 a spałby, i wstawał w nocy i we dnie, a nasienie wschodziłoby i rosło, gdy on nie wie.28 Ziemia bowiem sama z siebie owoc rodzi, naprzód źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarno w kłosie.29 A gdy zboże dojrzeje, wnet zapuszcza sierp, bo żniwo przyszło. PRZYPOWIEŚĆ O ZIARNIE GORCZYCY.30 I mówił: Do czego podobnym uczynimy królestwo Boże, albo do jakiej przypowieści przyrównamy je?31 Jak ziarno gorczyczne, które gdy sieją w ziemię, mniejsze jest od wszystkich nasion, jakie są na ziemi.32 A gdy się je wsieje, wyrasta, i staje się większe nad wszystkie jarzyny, i wypuszcza gałęzie tak wielkie, że pod cieniem jego mogą mieszkać ptaki niebieskie.33 I w wielu takich przypowieściach tak głosił do nich słowo, jak mogli słuchać.34 A bez przypowieści nie mówił im. A uczniom swoim osobno wykładał wszystko. UCISZENIE BURZY.35 I w ów dzień mówił do nich, gdy już wieczór nastał: Przeprawmy się na drugą stronę.36 A opuściwszy rzeszę, wzięli go tak, jak był w łodzi, a inne łodzie były z nim.37 I powstała wielka nawałnica wiatru, i miotała fale w łódź, tak że się łódź napełniała.38 A on był w tyle łodzi, śpiąc na wezgłówku; i budzą go, i mówią mu: Nauczycielu! Nie obchodzi cię to, że giniemy?39 I powstawszy, zagroził wiatrowi, i rzekł morzu: Milcz, zamilknij. I ustał wiatr, i stała się cisza wielka.40 I rzekł im: Czemu bojaźliwi jesteście? Jeszczeż nie macie wiary?41 I przelękli się bojaźnią wielką, i mówili jeden do drugiego: Kimże więc jest ten, że i wiatr i morze są mu posłuszne?5 WYPĘDZA CZARTY W WIEPRZE.1 I przybyli za morze do krainy Gerazeńczyków.2 A gdy on wychodził z łodzi, zaraz wybiegł ku niemu z grobów człowiek opętany duchem nieczystym.3 Miał on mieszkanie w grobach, a nie mógł go już nikt i łańcuchami związać;4 bo często będąc w pęta i łańcuchy związany, łańcuchy rozrywał i pęta kruszył i nikt go nie mógł poskromić.5 A zawsze we dnie i w nocy był w grobach i w górach, krzycząc i tłukąc się kamieniami.6 Ujrzawszy zaś Jezusa z daleka, przybiegł i pokłonił się mu,7 a wołając głosem wielkim, mówił: Co ci do mnie, Jezusie, Synu Boga Najwyższego? Zaklinam cię przez Boga, abyś mnie nie męczył.8 Albowiem mówił do niego: Wyjdź, duchu nieczysty z człowieka!9 I pytał go: Co ty masz za imię? I rzekł mu: Legion mi na imię, albowiem nas jest wielu.10 I prosił go bardzo, aby go nie wypędzał z tej okolicy.11 A było tam na górze wielkie stado wieprzów pasące się.12 I prosili go czarci, mówiąc: Poślij nas w wieprze, abyśmy w nie weszli.13 I natychmiast pozwolił im Jezus. A wyszedłszy duchy nieczyste, weszły w wieprze, i wpadło stado wielkim pędem ze stromego zbocza w morze, w liczbie około dwóch tysięcy i utonęło w morzu.14 Ci zaś, którzy je paśli, uciekli, i dali znać do miasta i na pola. I wyszli oglądać, co się stało.15 I przychodzą do Jezusa, i widzą tego, który był od czarta dręczony, siedzącego, ubranego i przy zdrowych zmysłach, i zlękli się.16 I opowiedzieli im ci, którzy widzieli, co się zdarzyło temu, który miał czarta, i o wieprzach.17 I poczęli go prosić, aby wyszedł z ich granic.18 A gdy wstępował do łodzi, zaczął go prosić ten, który był od czarta dręczony, aby mógł być przy nim.19 I nie przyjął go, ale mu rzekł: Idź do domu swojego, do swoich i oznajmij im, jak wielkie rzeczy uczynił ci Pan i zlitował się nad tobą.20 I odszedł, i począł głosić w Dekapolu, jak wielkie rzeczy uczynił mu Jezus, a wszyscy się dziwili. UZDRAWIA NIEWIASTĘ MAJĄCĄ KRWOTOK.21 A gdy Jezus znów przeprawił się w łodzi za morze, zeszła się do niego wielka rzesza, i był nad morzem.22 I przyszedł jeden przełożony synagogi, imieniem Jair, a ujrzawszy go, padł mu do nóg.23 I prosił go bardzo, mówiąc: Iż córka moja kona, pójdź, włóż na nią ręce, żeby ozdrowiała, i żywa została.24 I poszedł z nim, a szła za nim wielka rzesza, i cisnęli się na niego.25 A niewiasta, która miała krwotok przez dwanaście lat,26 i wiele była ucierpiała od wielu lekarzy, i całe swe mienie wydała była, a nic jej nie pomogło, ale się jeszcze gorzej miała;27 i usłyszawszy o Jezusie, przyszła z tyłu między rzeszą i dotknęła się szaty jego.28 Mówiła bowiem, że jeśli dotknę się choćby szaty jego, będę zdrowa.29 I natychmiast wyschło w niej źródło krwi, i poczuła w ciele, że była uzdrowiona od choroby.30 A Jezus poznawszy zaraz w sobie moc, która z niego wyszła, obróciwszy się do rzeszy, mówił: Kto się dotknął szat moich?31 A uczniowie jego mówili mu: Widzisz, jak cię rzesza ciśnie, a mówisz: Kto się mnie dotknął?32 I patrzał wokoło, aby zobaczyć tę, która to uczyniła.33 A niewiasta, bojąc się i drżąc, wiedząc, co się z nią stało, przyszła i upadła przed nim, i powiedziała mu całą prawdę.34 On zaś rzekł jej: Córko! Wiara twoja cię uzdrowiła, idź w pokoju i bądź uzdrowiona z choroby twojej. WSKRZESZENIE CÓRKI JAIRA.35 Gdy on jeszcze mówił, przyszli od przełożonego synagogi, mówiąc: Iż córka twoja umarła, czemuż jeszcze trudzisz Nauczyciela?36 A Jezus usłyszawszy słowa, które powiedziano, rzekł przełożonemu synagogi: Nie bój się, wierz tylko!37 I nie dopuścił nikomu iść za sobą, tylko Piotrowi i Jakubowi i Janowi, bratu Jakuba.38 I przychodzą do domu przełożonego synagogi i widzi zgiełk i płaczących i zawodzących bardzo.39 A wszedłszy, rzekł im: Czemu zgiełk czynicie, i płaczecie? Dzieweczka nie umarła, ale śpi.40 I śmiano się z niego. On zaś wypędziwszy wszystkich, bierze ojca i matkę dzieweczki i tych, którzy z nim byli, i wchodzi, gdzie dzieweczka leżała.41 A ująwszy rękę dzieweczki mówi do niej: Talitha kumi! Co znaczy: Dzieweczko, (tobie mówię) wstań!42 I natychmiast wstała dzieweczka i chodziła; miała zaś dwanaście lat; i zdumieli się zdumieniem wielkim.43 I przykazał im surowo, aby tego nikt nie wiedział; i rzekł, aby jej dano jeść.6 NAUCZA W NAZARECIE.1 A odszedłszy stamtąd, przyszedł do ojczyzny swojej, i szli za nim uczniowie jego.2 A gdy nastał szabat, zaczął uczyć w synagodze i wielu słuchających zdumiewało się nad nauką jego, mówiąc: Skądże temu to wszystko? A co to za mądrość, która mu jest dana, i takie cuda, które dzieją się przez ręce jego?3 Czyż to nie jest rzemieślnik, syn Maryi, brat Jakuba i Józefa i Judy i Szymona? Czyż i sióstr jego tu u nas nie ma? I gorszyli się z niego.4 A Jezus im mówił: Iż prorok nie jest bez czci, chyba w ojczyźnie swojej, i w domu swoim, a między rodziną swoją.5 I nie mógł tam uczynić żadnego cudu, tylko uzdrowił niewielu chorych, kładąc na nich ręce.6 I dziwił się niedowiarstwu ich; a nauczając, obchodził okoliczne miasteczka. ROZSYŁA APOSTOŁÓW.7 I wezwał dwunastu, i począł ich po dwóch rozsyłać, i dawał im moc nad duchami nieczystymi.8 I rozkazał im, aby nic na drogę nie brali, jak tylko laskę, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy w trzosie;9 ale by chodzili w sandałach, a nie wdziewali dwóch sukien.10 I mówił im: Gdziekolwiek wejdziecie do domu, tam mieszkajcie, aż stamtąd wyjdziecie.11 A gdziekolwiekby was nie przyjęli, i nie słuchali, wychodząc stamtąd, otrząśnijcie proch z nóg waszych, na świadectwo im.12 A wyszedłszy, przepowiadali, aby pokutę czynili.13 I wyrzucali wielu czartów, i wielu chorych olejem namaszczali, i uzdrawiali.CZĘŚC II(6,14 — 9,49)WĘDRÓWKI PO GALILEI I OKOLICZNYCH KRAJACH RÓŻNE ZDANIA O JEZUSIE.14 I usłyszał król Herod (bo imię jego było rozsławione), i mówił: Że Jan Chrzciciel wstał z martwych, i dlatego cuda dzieją się przez niego.15 Inni zaś mówili: Że to jest Eliasz; inni znów powiadali: Iż jest to prorok, jak jeden z proroków.16 Co usłyszawszy Herod, rzekł: Jan, którego ja ściąłem, ten wstał z martwych. HISTORIA ZABICIA ŚW. JANA.17 A1bowiem sam Herod posłał, i pojmał był Jana, i związał go w więzieniu z powodu Herodiady, żony Filipa, brata swego, że ją był pojął.18 Jan bowiem mówił Herodowi: Nie godzi się tobie mieć żony brata twego.19 A Herodiada czyhała nań, i chciała go zabić, a nie mogła.20 Albowiem Herod bał się Jana, wiedząc, że jest mężem sprawiedliwym i świętym, i strzegł go, a za jego radą wiele rzeczy czynił i chętnie go słuchał.21 Gdy zaś nadszedł dzień sposobny, sprawił Herod w urodziny swoje ucztę dostojnikom swoim i dowódcom i przedniejszym Galilei.22 A gdy weszła córka owej Herodiady, i tańczyła, i spodobała się Herodowi i wespół siedzącym, rzekł król do dziewczęcia: Proś mnie o co chcesz, a dam tobie.23 I przysiągł jej: że o cokolwiek prosić będziesz, dam ci, choćby i połowę królestwa mego.24 Ona wyszedłszy, rzekła matce swojej: O co mam prosić? Ta zaś odrzekła: głowę Jana Chrzciciela.25 A gdy weszła zaraz z pośpiechem do króla, prosiła, mówiąc: Chcę, abyś mi natychmiast dał na misie głowę Jana Chrzciciela.26 I zasmucił się król; dla przysięgi i dla wespół siedzących nie chciał jej zasmucić,27 ale posławszy kata, rozkazał przynieść głowę jego na misie.28 I ściął go w więzieniu, i przyniósł głowę jego na misie, i oddał ją dziewczynie, a dziewczyna oddała j ą matce swojej.29 Co usłyszawszy uczniowie jego, przyszli, i wzięli ciało jego, i położyli je w grobie. JEZUS ODPOCZYWA Z APOSTOŁAMI.30 A gdy apostołowie zeszli się do Jezusa, opowiedzieli mu wszystko, co czynili, i czego uczyli.31 I rzekł im: Pójdźcie osobno na miejsce pustynne i odpocznijcie trochę; bo wielu było tych, co przychodzili i odchodzili, i ani czasu do jedzenia nie mieli.32 I wstąpiwszy do łodzi, odjechali na miejsce pustynne osobno.33 I widzieli ich odjeżdżających, i zwiedziało się wielu, i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, i wyprzedzili ich.34 A wyszedłszy Jezus, ujrzał wielką rzeszę, i ulitował się nad nimi, że byli jak owce nie mające pasterza, i począł ich uczyć wielu rzeczy. ROZMNAŻA CHLEB.35 A gdy już była późna godzina, przystąpili uczniowie jego, mówiąc: Miejsce to jest pustynne i już czas upłynął;36 rozpuść ich, aby poszli do najbliższych zagród i wsi, i kupili sobie żywności do jedzenia.37 A odpowiadając, rzekł im: Dajcie wy im jeść. I rzekli mu: Pójdźmy, kupmy za dwieście denarów chleba, a damy im jeść.38 I rzekł im: Ile chlebów macie? Idźcie, i zobaczcie. A dowiedziawszy się, odpowiedzieli: Pięć i dwie ryby.39 I rozkazał im posadzić wszystkich gromadami na zielonej trawie.40 I siedli gromadami po stu i po pięćdziesięciu.41 A wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, wejrzawszy w niebo, błogosławił, i łamał chleb, i dawał uczniom swoim, aby przed nich kładli, i dwie ryby podzielił wszystkim.42 I jedli wszyscy, i najedli się.43 I zebrali ostatki, dwanaście koszów pełnych ułomków i z ryb.44 A tych, którzy jedli, było pięć tysięcy mężczyzn. CHODZI PO MORZU.45 I wnet przymusił uczniów swoich wstąpić w łódź, aby go wyprzedzili za morze do Betsaidy, ażby on rozpuścił lud.46 A rozpuściwszy ich odszedł na górę modlić się.47 I gdy nastał wieczór, była łódź w pośrodku morza, a on sam na ziemi.48 A widząc ich, jak się trudzili przy wiosłowaniu (bo im był wiatr przeciwny), około czwartej straży nocnej przyszedł do nich, chodząc po morzu, i chciał ich minąć.49 Lecz oni, skoro go ujrzeli chodzącego po morzu, mniemali, że to była zjawa, i zakrzyknęli.50 Albowiem wszyscy go widzieli, i zatrwożyli się. A natychmiast przemówił do nich, i rzekł im: Ufajcie, jam jest, nie lękajcie się!51 I wstąpił do nich w łódź, i ustał wiatr. I tym bardziej zdumiewali się sami w sobie.52 Nie zrozumieli bowiem co do chlebów, gdyż serce ich było zaślepione. UZDRAWIA NIEMOCNYCH.53 A gdy się przeprawili, przyszli do ziemi Genezaret, i przybili do brzegu.54 Skoro wyszli z łodzi, natychmiast go poznali.55 I przebiegając całą tę okolicę, poczęli na łożach przynosić źle się mających, gdzie usłyszeli, że jest.56 A gdziekolwiek wchodził do wsi, albo do zagród albo miast, kładli niemocnych na ulicach, i prosili go, aby się dotknęli choć kraju szaty jego; i wszyscy, którzy się go dotknęli, zdrowymi się stawali.7 KARCI FARYZEUSZÓW.1 I zeszli się do niego faryzeusze i niektórzy z doktorów, co przyszli z Jerozolimy.2 A ujrzawszy niektórych z uczniów jego, jedzących chleb pospolitymi, to jest, nieumytymi rękami, ganili ich.3 Faryzeusze bowiem i wszyscy żydzi bez częstego umywania rąk nie jedzą, trzymając się podania starszych.4 I wracając z rynku nie jedzą, dopóki się nie umyją; i wiele jest innych rzeczy, które im do zachowania są podane: umywania kubków i dzbanków i naczyń miedzianych i łóżek.5 I pytali go faryzeusze i doktorowie: Czemu uczniowie twoi nie postępują według podania starszych, ale jedzą chleb pospolitymi rękami?6 On zaś odpowiadając, rzekł im: Dobrze Izajasz o was obłudnikach prorokował, jak jest napisane: «Lud ten czci mię wargami, ale serce ich daleko jest ode mnie.7 Lecz próżno mnie czczą, ucząc nauk i przykazań ludzkich.»8 Albowiem opuściwszy przykazanie Boże, trzymacie się podania ludzkiego, umywania dzbanków i kubków; i wiele innych rzeczy tym podobnych czynicie.9 I mówił im: Całkiem udaremniacie przykazanie Boże, aby zachować podanie wasze.10 Mojżesz bowiem powiedział: «Czcij ojca twego i matkę twoją,» i «Kto by złorzeczył ojcu albo matce, niech śmiercią umrze.»11 A wy mówicie: Jeśliby człowiek rzekł ojcu albo matce: Korban (to znaczy dar), który jest ode mnie, tobie pomocny będzie;12 i nie pozwalacie mu nic więcej czynić dla ojca albo matki,13 niwecząc słowo Boże tym podaniem waszym, któreście przekazali; i wiele rzeczy tym podobnych czynicie. CO PLUGAWI CZŁOWIEKA.14 A przywoławszy znów rzesze, mówił im: Słuchajcie mnie wszyscy, a zrozumiejcie.15 Nie ma żadnej rzeczy zewnątrz człowieka, która by, wchodząc weń, splugawić go mogła; lecz rzeczy, które wychodzą z człowieka, te są, które plamią człowieka.16 Jeśli kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha.17 A gdy od rzeszy wszedł do domu, pytali go uczniowie jego o przypowieść.18 I rzekł im: Także i wy nierozumni jesteście? Nie rozumiecie, iż nic z tego co z zewnątrz wchodzi w człowieka, nie może go splamić,19 bo nie wchodzi w serce jego, ale w brzuch idzie, i do wychodu odchodzi, czyszcząc wszystkie potrawy?20 I powiadał, że co wychodzi z człowieka, to plami człowieka.21 Gdyż z wnętrza, z serca ludzkiego wychodzą myśli złe, cudzołóstwa, porubstwa, zabójstwa,22 kradzieże, łakomstwa, złości, zdrada, bezwstyd, złe spojrzenia, bluźnierstwa, pycha, głupota.23 Wszystko to złe z wewnątrz pochodzi i plami człowieka. UZDRAWIA CÓRKĘ CHANANEJKI.24 A stamtąd powstawszy, odszedł w granice Tyru i Sydonu. I wszedłszy w dom, nie chciał, aby to kto wiedział, lecz ukryć się nie mógł.25 Gdyż skoro tylko usłyszała o nim niewiasta, której córka miała ducha nieczystego, weszła i upadła do nóg jego.26 Była to niewiasta pogańska, rodem Syrofenicjanka. I prosiła go, aby wyrzucił czarta z jej córki.27 A on jej rzekł: Pozwól pierwej najeść się dzieciom; bo nie dobrze jest brać chleb dzieciom i rzucać psom.28 Lecz ona odpowiedziała i rzekła mu: I owszem Panie, bo i szczenięta jadają pod stołem z okruszyn dzieci.29 I rzekł jej: Dla tego słowa idź, wyszedł czart z córki twojej.30 A gdy odeszła do domu swego, znalazła dzieweczkę leżącą na łożu, i że czart wyszedł. UZDRAWIA GŁUCHONIEMEGO.31 A wyszedłszy znowu z granic Tyru, przyszedł przez Sydon do Morza Galilejskiego poprzez granice Dekapolu.32 I przywiedli mu głuchoniemego i prosili go, aby nań rękę włożył.33 A wziąwszy go na stronę od rzeszy, wpuścił palce swoje w uszy jego i splunąwszy, dotknął języka jego.34 A wejrzawszy w niebo, westchnął i rzekł mu: Effetha! to znaczy: Otwórz się.35 I wnet otworzyły się uszy jego i rozwiązały się więzy języka jego i mówił dobrze.36 I przykazał im, aby nikomu nie opowiadali. Ale im więcej on zakazywał, tym jeszcze więcej rozgłaszali,37 i tym bardziej dziwili się, mówiąc: Dobrze wszystko uczynił, i głuchym przywrócił słuch i niemym mowę.8 POWTÓRNIE CHLEB ROZMNAŻA.1 W owe dni znowu, gdy była wielka rzesza, a nie mieli co jeść, wezwawszy uczniów swoich, rzekł im:2 Ża1 mi ludu, bo oto już trzy dni trwają przy mnie, a nie mają co jeść.3 A jeśli ich puszczę głodnych do domów ich, ustaną w drodze; bo niektórzy z nich przyszli z daleka.4 I odpowiedzieli mu uczniowie jego: Skądże będzie mógł ich kto tu na pustyni nakarmić chlebem?5 I zapytał ich: Wiele chlebów macie? A oni rzekli: Siedem.6 I rozkazał rzeszy usiąść na ziemi. A wziąwszy siedem chlebów, dzięki czyniąc, łamał i dawał uczniom swoim, aby przed nich kładli; i kładli przed rzeszą.7 Mieli też i trochę rybek, i te pobłogosławił i kazał przed nimi położyć.8 I jedli i najedli się, i zebrali, co było ułomków, siedem koszów.9 A tych, co jedli, było około czterech tysięcy; i odprawił ich. PRZESTRZEGA PRZED KWASEM FARYZEJSKIM.10 I zaraz wsiadłszy do łodzi z uczniami swoimi, przybył w strony Dalmanuty.11 I wyszli faryzeusze i poczęli się z nim spierać, kusząc go, i domagali się od niego znaku z nieba.12 A westchnąwszy w duchu, rzekł: Czemu to plemię znaku szuka? Zaprawdę powiadam wam, nie będzie dany żaden znak temu plemieniu.13 A opuściwszy ich, wstąpił znowu w łódź i puścił się za morze.14 I zapomnieli wziąć chleba, i nie mieli z sobą tylko jeden chleb w łodzi.15 I przykazywał im, mówiąc: Baczcie i strzeżcie się kwasu faryzejskiego i kwasu Herodowego.16 I myśleli między sobą, mówiąc: że chleba nie mamy.17 Co poznawszy Jezus, rzekł im: Cóż myślicie, że chleba nie macie? Jeszcze nie poznajecie ani rozumiecie? Jeszczeż macie serce wasze zaślepione?18 Oczy mając, nie widzicie, i uszy mając, nie słyszycie? Ani nie pamiętacie,19 gdy pięć chlebów połamałem dla pięciu tysięcy, wieleście odnieśli koszów pełnych ułomków? Rzekli mu: Dwanaście.20 A gdy siedem chlebów dla czterech tysięcy, wieleście koszów ułomków zebrali? I rzekli mu: Siedem.21 I powiedział im: Jakże jeszcze nie rozumiecie? PRZYWRACA WZROK ŚLEPEMU.22 I przybyli do Betsaidy i przywiedli mu ślepego i prosili, aby się go dotknął.23 A ująwszy ślepego za rękę, wywiódł go poza wioskę; a plunąwszy na oczy jego, położywszy nań ręce swoje, spytał go, czy co widzi.24 A on spoglądając, rzekł: Widzę ludzi jako drzewa chodzących.25 Potem znowu położył ręce na oczy jego i począł widzieć i został uzdrowiony, tak że widział wszystko jasno.26 I odesłał go do domu jego, mówiąc: Idź do domu swego, a jeśli wejdziesz do wsi, nikomu nie mów. WYZNANIE PIOTRA.27 I wyszedł Jezus i uczniowie jego ku miasteczku Cezarei Filipa, a po drodze pytał uczniów swoich, mówiąc im: Kim powiadają mnie być ludzie?28 A oni mu odpowiedzieli, mówiąc: Janem Chrzcicielem, inni Eliaszem, a inni jakby jednym z proroków.29 Wtedy im rzekł: A wy kim mnie być powiadacie? A odpowiadając Piotr, rzekł mu: Tyś jest Chrystus.30 I zagroził im, aby o nim nikomu nie mówili.31 I począł ich nauczać, iż potrzeba, żeby Syn Człowieczy wiele cierpiał, i był wzgardzony od starszych i od przedniejszych kapłanów i od doktorów, i zabity, a po trzech dniach żeby zmartwychwstał.32 A mówił te słowa otwarcie. I wziąwszy go Piotr, począł go karcić.33 A on obróciwszy się i spojrzawszy na uczniów swoich, zgromił Piotra, mówiąc: Idź za mną, szatanie! bo nie rozumiesz tego, co jest Boże, ale co jest ludzkie. POLECA KRZYŻ.34 I zebrawszy rzeszę z uczniami swymi, rzekł im: Jeśli kto chce iść za mną, niech zaprze samego siebie, a weźmie krzyż swój i niech mię naśladuje.35 Albowiem kto by chciał zachować duszę swoją, straci ją, a kto by stracił duszę swoją dla mnie i dla ewangelii, zachowa ją.36 Cóż bowiem pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na duszy swojej szkodę poniósł?37 Albo co w zamian da człowiek za duszę swoją?38 Albowiem kto by się wstydził mnie i słów moich między plemieniem tym cudzołożnym i grzesznym, zawstydzi się go i Syn Człowieczy, gdy przyjdzie w chwale Ojca swego z aniołami świętymi.39 I mówił im: Zaprawdę powiadam wam, że są niektórzy z tych tu stojących, co nie zaznają śmierci aż ujrzą królestwo Boże przychodzące w mocy.9 PRZEMIENIENIE NA GÓRZE.39I mówił im: Zaprawdę powiadam wam, że są niektórzy z tych tu stojących, co nie zaznają śmierci aż ujrzą królestwo Boże przychodzące w mocy.1A po sześciu dniach wziął Jezus Piotra i Jakuba i Jana, i zaprowadził ich na górę wysoką samych osobno, i przemienił się przed nimi.2 A szaty jego stały się jaśniejące i bardzo białe jako śnieg, jakich pilśniarz na ziemi wybielić nie może.3 I ukazał się Eliasz z Mojżeszem i rozmawiali z Jezusem.4 A odpowiadając Piotr, rzekł Jezusowi: Rabbi! Dobrze nam tu być, i uczyńmy trzy przybytki, tobie jeden, a Mojżeszowi jeden i Eliaszowi jeden.5 Albowiem nie wiedział, co mówił; bo byli bojaźnią zdjęci.6 I powstał obłok, który ich zasłonił, i przyszedł z obłoku głos mówiący: Ten jest Syn mój najmilszy, jego słuchajcie.7 I obejrzawszy się zaraz, nikogo więcej nie zobaczyli tylko samego Jezusa przy sobie.8 A gdy zstępowali z góry, rozkazał im, aby nikomu nie opowiadali, co widzieli, dopóki Syn Człowieczy nie zmartwychwstanie.9 I zachowali to zlecenie u siebie, pytając się między sobą, co by znaczyło: kiedy zmartwychwstanie? 10 I pytali go, mówiąc: Cóż tedy faryzeusze i doktorowie powiadają, że potrzeba, aby pierwej przyszedł Eliasz?11 A on odpowiadając, rzekł im: Gdy Eliasz wpierw przyjdzie, naprawi wszystko; ale jakże jest napisane o Synu Człowieczym, że wiele wycierpi i będzie wzgardzony?12 Ale powiadam wam, że i Eliasz przyszedł (i uczynili z nim, cokolwiek chcieli), jako o nim jest napisane. UZDROWIENIE OPĘTANEGO.13 A gdy przyszedł do swych uczniów, ujrzał wielką rzeszę około nich i doktorów spierających się z nimi.14 I lud cały wnet ujrzawszy Jezusa, zdumiał się i zlękli się, a przybiegając, witali go.15 I spytał ich: O co się spieracie między sobą?16 A odpowiadając jeden z rzeszy, rzekł: Nauczycielu! Przywiodłem do ciebie syna mego, który ma ducha niemego.17 Który gdziekolwiek go napadnie, rzuca go o ziemię i pieni się i zgrzyta zębami i drętwieje; i mówiłem uczniom twym, aby go wyrzucili, a nie mogli.18 A on odpowiadając im, rzekł: O plemię niewierne! Dokądże wśród was będę? Dokądże was cierpieć będę? Przynieście go do mnie.19 I przynieśli go. A gdy go ujrzał, natychn1iast duch zaczął go targać; a upadłszy na ziemię, tarzał się, pieniąc się.20 I spytał ojca jego: Od jak dawna to mu się przydarzyło? A on odpowiedział: Od dzieciństwa.21 I często wrzucał go w ogień i w wodę, aby go zgubić; ale jeśli co możesz, ratuj nas, litując się nad nami.22 Jezus zaś rzekł mu: Jeśli możesz uwierzyć, wszystko możliwe jest wierzącemu.23 I natychmiast ojciec chłopca zawoławszy, mówił ze łzami: Wierzę, Panie! Wspomóż niedowiarstwo moje.24 A Jezus widząc, że się rzesza zbiega, nakazał duchowi nieczystemu, mówiąc mu: Głuchy i niemy duchu! Ja tobie rozkazuję, wyjdź z niego,i nie wchodź weń więcej.25 A krzyknąwszy i bardzo go stargawszy, wyszedł z niego; i stał się jakby umarły, tak że wielu mówiło, że umarł.26 Jezus zaś ująwszy go za rękę, podniósł go, i wstał.27 A gdy wszedł do domu, uczniowie jego spytali go na osobności: Czemuż my nie mogliśmy go wyrzucić?28 I rzekł im: Ten rodzaj żadnym sposobem wyjść nie może, tylko przez modlitwę i post. ZAPOWIEDŹ MĘKI.29 I Wyszedłszy stamtąd, przechodzili przez Galileę, a nie chciał, aby kto wiedział.30 Uczył zaś uczniów swoich i mówił im, że Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzkie i zabiją go, a zabity, trzeciego dnia zmartwychwstanie.31 Lecz oni nie rozumieli tego słowa, a bali się go pytać. ZALECENIE POKORY.32 I przyszedł do Kafarnaum. A gdy byli w domu, spytał ich: O czym rozmawialiście w drodze? 33 Lecz oni milczeli; albowiem w drodze spierali się między sobą, kto by z nich był większy.34 A usiadłszy, wezwał dwunastu i rzekł im: Jeśli kto chce być pierwszy, będzie ze wszystkich ostatni i sługą wszystkich.35 I wziąwszy dziecię, postawił je wpośród nich i objąwszy je, rzekł im: 36 Ktokolwiek przyjmie jedno z takich dziatek w imię moje, mnie przyjmuje, a ktokolwiek mnie przyjmuje, nie mnie przyjmuje, ale tego, który mnie posłał. DOBRE CZYNY W IMIĘ JEZUSA.37 Odpowiedział mu Jan, mówiąc: Nauczycielu! Widzieliśmy jednego, który nie chodzi z nami, wyrzucającego czarty w imię twoje i zakazaliśmy mu.38 A Jezus rzekł: Nie zakazujcie mu, albowiem nikt, co by czynił cuda w imię moje, nie będzie mógł prędko źle mówić o mnie.39 Kto bowiem nie jest przeciwko wam, za wami jest.40 Albowiem ktokolwiek da wam kubek wody do picia w imię moje, dlatego żeście Chrystusowi, zaprawdę powiadam wam, nie utraci zapłaty swojej. POTĘPIENIE ZGORSZENIA.41 A ktokolwiek zgorszyłby jednego z tych maluczkich, wierzących we mnie, lepiej by mu było, żeby mu uwiązano kamień młyński u szyi jego i wrzucono go w morze.42 A jeśliby ręka twoja gorszyła cię, odetnij ją; lepiej ci jest wejść do życia ułomnym, niż mając obie ręce, iść do piekła w ogień nieugaszony,43 gdzie robak ich nie umiera, a ogień nie gaśnie.44 I jeśli noga twoja gorszy cię, utnij ją; lepiej ci jest wejść chromym do życia wiecznego, niż mając obie nogi, być wrzuconym do piekła ognia nieugaszonego,45 gdzie robak ich nie umiera, a ogień nie gaśnie.46 A jeśli oko twoje gorszy cię, wyłup je; lepiej ci jest wejść jednookim do królestwá Bożego, niż mając dwoje oczu, być wrzuconym do piekła ognistego,47 gdzie robak ich nie umiera a ogień nie gaśnie.48 Albowiem każdy ogniem będzie posolony i każda ofiara będzie solą posolona.49 Dobra jest sól, ale jeśli sól niesłona będzie, czymże ją przyprawicie? Miejcie w sobie sól, a pokój miejcie między sobą.CZĘŚC III(10,1-13,37)ZBAWICIEL IDZIE DO JEROZOLIMY NA OSTATNIĄ PASCHĘ10 NIEROZWIĄZALNOŚĆ MAŁŻEŃSTWA.1 A stamtąd powstawszy, przyszedł w granice Judei za Jordanem. I znowu zeszły się do niego rzesze, i swoim zwyczajem znowu je nauczał.2 A przystąpiwszy faryzeusze, pytali go, kusząc: Czy godzi się mężowi opuścić żonę? 3 On zaś odpowiadając, rzekł im: Co wam przykazał Mojżesz?4 A oni rzekli: Mojżesz pozwolił «napisać list rozwodowy i opuścić.»5 Odpowiadając im Jezus, rzekł: Dla twardości serca waszego napisał wam taki nakaz.6 Ale od początku stworzenia «mężczyzną i niewiastą uczynił ich» Bóg.7 «Dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę, a przyłączy się do żony swojej;8 i będą dwoje w jednym ciele.» Tak więc już nie są dwoje, ale jedno ciało.9 Co tedy Bóg złączył, niechaj człowiek nie rozłącza.10 A w domu znów o to samo pytali go uczniowie jego.11 I rzecze im: Ktokolwiek opuściłby żonę swoją, a pojąłby inną, cudzołóstwa się dopuszcza przeciwko niej.12 I jeśliby żona opuściła męża swojego, a wyszłaby za drugiego, cudzołoży. CHRYSTUS BŁOGOSŁAWI DZIECIOM.13 I przynoszono mu dziatki, aby się ich dotknął; uczniowie zaś łajali przynoszących.14 A gdy ich ujrzał Jezus, oburzył się i rzekł im: Dopuśćcie dziatkom przychodzić do mnie, a nie zabraniajcie im; albowiem takich jest królestwo Boże.15 Zaprawdę mówię wam: Ktokolwiek nie przyjmie królestwa Bożego, jako dziecię, nie wejdzie do niego.16 I obejmując je i kładąc na nie ręce, błogosławił je. WZYWA MŁODZIEŃCA DO DOSKONAŁOŚCI.17 A gdy wyruszył w drogę, jeden przybiegłszy, upadł na kolana przed nim i pytał go: Nauczycielu dobry! Co mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?18 Jezus zaś rzekł mu: Czemu mnie zwiesz dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg.19 Znasz przykazania: «Nie cudzołóż! nie zabijaj! Nie kradnij! Nie mów świadectwa fałszywego! Nie czyń zdrady! Czcij ojca twego i matkę?»20 A on odpowiadając, rzekł mu: Nauczycielu! Tego wszystkiego strzegłem od młodości mojej.21 Jezus zaś wejrzawszy nań, umiłował go i rzekł mu: Jednego ci nie dostaje; idź, sprzedaj, cokolwiek masz i daj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie, i przyjdź, naśladuj mię.22 A on zmartwiwszy się tym słowem, odszedł smutny; albowiem miał majętności wiele. WYCHWALA UBÓSTWO.23 A Jezus spoglądając wokoło, mówił uczniom swoim: Ci, co pieniądze mają, o jak trudno wejdą do królestwa Bożego!24 Uczniowie zaś zdumiewali się na słowa jego. Lecz Jezus znowu odpowiadając, mówi im: Dzieci! Jak trudno tym, co w pieniądzach ufają, wejść do królestwa Bożego.25 Łatwiej jest wielbłądowi przez ucho igielne przejść, aniżeli bogaczowi wejść do królestwa Bożego.26 A oni tym więcej się dziwili, mówiąc sami do siebie: I któż może być zbawiony?27 A Jezus spojrzawszy na nich, mówi: U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; albowiem u Boga wszystko jest możliwe.28 I począł mu Piotr mówić: Oto my opuściliśmy wszystko, i poszliśmy za tobą.29 A Jezus odpowiadając, rzekł: Zaprawdę mówię wam: Nie ma nikogo, kto by opuścił dom, albo braci, albo siostry, albo ojca, albo matkę, albo dzieci, albo rolę dla mnie i dla ewangelii,30 żeby nie miał wziąć stokroć tyle, teraz w tym czasie: domów i braci i sióstr i matek i dzieci i ról, wśród prześladowań, a w przyszłym wieku życia wiecznego.31 Wielu zaś pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi. ZAPOWIADA PONOWNIE MĘKĘ.32 I byli w drodze, wstępując do Jerozolimy; a Jezus szedł przed nimi, i zdumiewali się, a idąc za nim bali się. I znowu wziąwszy dwunastu, począł im mówić, co na niego przyjść miało.33 Że oto wstępujemy do Jerozolimy, a Syn Człowieczy będzie wydany przedniejszym kapłanom i doktorom i starszym i skażą go na śmierć i wydadzą go poganom.34 I będą się zeń naigrawać, i będą nań plwać i ubiczują go i zabiją; a dnia trzeciego zmartwychwstanie. ODRZUCA PROŚBĘ SYNÓW ZEBEDEUSZA.35 I przystępują do niego Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, mówiąc: Nauczycielu, chcemy, ażebyś nam uczynił, o cokolwiek prosić będziemy.36 Lecz on im rzekł: Cóż chcecie, abym wam uczynił?37 I rzekli: Daj nam, abyśmy jeden po prawicy twojej, a drugi po lewicy twej siedzieli w chwale twojej.38 Jezus zaś rzekł im: Nie wiecie, o co prosicie. Możecie pić kielich, który ja piję, albo być ochrzczeni chrztem, którym ja się chrzczę?39 A oni mu odpowiedzieli: Możemy. Jezus zaś rzekł im: Kielich, który ja piję, wprawdzie pić będziecie, i chrztem, którym ja się chrzczę, ochrzczeni będziecie.40 Ale siedzieć po prawicy mojej, albo po lewicy, nie jest moją rzeczą dać wam, lecz którym jest zgotowane.41 A usłyszawszy dziesięciu, zaczęło oburzać się na Jakuba i Jana.42 Jezus zaś wezwawszy ich, mówił im: Wiecie, iż ci, którzy uchodzą za władców nad narodami, panują nad nimi, a książęta ich władzę wywierają nad nimi.43 Lecz nie tak jest między wami ale ktokolwiek chciałby być większym, będzie sługą waszym.44 A ktokolwiek by między wami chciał być pierwszym, będzie sługą wszystkich.45 Albowiem Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, ale aby służyć i oddać życie swoje na okup za wielu. UZDRAWIA ŚLEPEGO BARTYMEUSZA.46 I przyszli do Jerycha. A gdy wychodził z Jerycha on i uczniowie jego i rzesza wielka, syn Tymeusza, Bartymeusz ślepy, siedział przy drodze, żebrząc.47 Skoro usłyszał, że Jezus Nazareński jest, począł wołać i mówić: Jezusie, synu Dawidów, zmiłuj się nade mną!48 I wielu groziło mu, aby milczał, ale on daleko bardziej wołał: Synu Dawidów, zmiłuj się nade mną!49 A Jezus stanąwszy, kazał go zawołać. I zawołali ślepego, mówiąc mu: Bądź dobrej myśli, wstań, woła cię.50 On zaś rzuciwszy płaszcz swój, zerwał się i przyszedł do niego.51 I odpowiadając Jezus, rzekł mu: Co chcesz, abym ci uczynił? Ślepý zaś rzekł mu: Mistrzu, abym przejrzał.52 A Jezus rzekł mu: Idź, wiara twoja cię uzdrowiła. I natychmiast przejrzał i poszedł za nim drogą.11 CHRYSTUS WJEŻDŻA DO JEROZOLIMY.1 A gdy się zbliżali do Jerozolimy i do Betanii, u góry Oliwnej, posyła dwóch z uczniów swoich,2 i mówi im: Idźcie do miasteczka, które jest przed wami, a zaraz, wchodząc tam, znajdziecie oślę uwiązane, na którym jeszcze nikt z ludzi nie siedział; odwiążcie je i przywiedźcie.3 A jeśliby wam kto rzekł: co czynicie? powiedzcie, że Panu go potrzeba, a wnet je tu odeśle.4 A poszedłszy, znaleźli oślę uwiązane przed bramą na dworze na rozdrożu i odwiązali je.5 A niektórzy ze stojących tam mówili im: Co czynicie, odwiązując oślę?6 A oni im odpowiedzieli, jak im był rozkazał Jezus, i puścili im.7 I przywiedli oślę do Jezusa i wkładają na nie szaty swoje, i wsiadł na nie.8 A wielu słało płaszcze swoje na drodze; inni zaś obcinali gałęzie z drzew i rzucali na drogę.9 A ci, którzy szli naprzód, i ci co z tyłu, wołali, mówiąc: «Hosanna, błogosławiony, który idzie w imię Pańskie!»10 Błogosławione, które nadchodzi, królestwo ojca naszego Dawida! Hosanna na wysokościach!11 I wszedł do Jerozolimy do świątyni, a obejrzawszy wszystko, gdy już była wieczorna godzina, wyszedł z dwunastoma do Betanii. PRZEKLINA FIGĘ.12 A nazajutrz, gdy wychodzili z Betanii, uczuł głód.13 I ujrzawszy z daleka figę okrytą liśćmi, przyszedł, czyby przypadkiem na niej czego nie znalazł. A przyszedłszy do niej, nic nie znalazł prócz liści, bo nie była to pora na figi.14 I odezwał się do niej, mówiąc: Niech już więcej nikt nie je z ciebie owocu na wieki. A słyszeli uczniowie jego. WYRZUCA KUPCZĄCYCH Z ŚWIĄTYNI.15 I przychodzą do Jerozolimy. A gdy wszedł do świątyni, począł wyrzucać sprzedających i kupujących w świątyni; i stoły bankierów i ławki tych, co sprzedawali gołębie, poprzewracał.16 I nie pozwalał, aby kto przenosił sprzęt jaki przez świątynię.17 A nauczał, mówiąc im: Czyż nie jest napisane, że «dom mój będzie nazwany domem modlitwy wszystkim narodom,» a wyście zeń uczynili «jaskinię zbójców!»18 Co usłyszawszy przedniejsi kapłani i doktorowie, przemyśliwali, jakby go zgładzić; albowiem bali się go, gdyż cała rzesza podziwiała naukę jego. POTĘGA MODLITWY.19 A gdy nastał wieczór, wychodzili z miasta.20 I gdy rano przechodzili, ujrzeli figę od korzenia uschłą.21 A Piotr wspomniawszy, mówi mu: Rabbi! Oto figa, którąś przeklął, uschła.22 A Jezus odpowiadając, rzecze im: Miejcie wiarę w Boga;23 zaprawdę powiadam wam, że ktokolwiek rzekłby tej górze: podnieś się, a rzuć się w morze, i nie wątpiłby w sercu swoim, ale wierzyłby, że się stanie, cokolwiek by rzekł, stanie się mu.24 Przeto wam powiadam: wszystko, o cokolwiek modląc się prosicie, wierzcie, że otrzymacie, a stanie się wam.25 A gdy staniecie do modlitwy, odpuśćcie, jeśli co przeciw komu macie, aby i Ojciec wasz, który jest w niebiosach, odpuścił wam grzechy wasze.26 Lecz jeśli wy nie odpuścicie, ani Ojciec wasz, który jest w niebiosach, nie odpuści wam grzechów waszych. ROZPRAWA Z DOKTORAMI.27 I przychodzą znów do Jerozolimy. A gdy przechadzał się w świątyni, przystępują do niego przedniejsi kapłani i doktorowie i starsi,28 i mówią mu: Jaką mocą te rzeczy czynisz, a kto ci dał tę władzę, abyś to czynił?29 Jezus zaś odpowiadając, rzekł im: Spytam i ja was o jedną rzecz: odpowiedzcie mi a powiem wam, jaką mocą to czynię. 30 Chrzest Jana z nieba był, czy z ludzi? Odpowiedzcie mi.31 A oni rozważali między sobą, mówiąc: Jeśli powiemy: z nieba, rzecze: Czemuście mu więc nie uwierzyli?32 Jeśli powiemy: z ludzi, boimy się ludu, albowiem wszyscy sądzili o Janie, że prawdziwie był prorokiem.33 I odpowiadając, rzekli Jezusowi: Nie wiemy. A Jezus odpowiadając, rzekł im: To i ja wam nie powiem, jaką mocą to czynię.12 PRZYPOWIEŚĆ O DZIERŻAWCACH WINNICY.

CS RU Brytjka King J. 12 PRZYPOWIEŚĆ O DZIERŻAWCACH WINNICY.1 cf. Tłum. Толк. I począł im mówić w przypowieściach: Pewien człowiek zasadził winnicę i ogrodził płotem, i wkopał prasę, i zbudował wieżę, i wynajął ją oraczom i odjechał w podróż.И начал говорить им притчами: некоторый человек насадил виноградник и обнес оградою, и выкопал точило, и построил башню, и, отдав его виноградарям, отлучился. (За?_н7г.) И# начaтъ и5мъ въ при1тчахъ гlати: віногрaдъ насади2 человёкъ, и3 њгради2 њпл0томъ, и3 и3скопA точи1ло, и3 создA ст0лпъ, и3 предадE є3го2 тzжaтелємъ, и3 tи1де. 12,1Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
ηρξατο ērxato
V-ADI-3S G5662
ἄρχομαιarchomaito rule/beginhe began
αυτοις autois
P-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/selfunto them
εν en
PREP
ἐνenin/on/amongby
παραβολαις parabolais
N-DPF
παραβολήparabolēparableparables
λαλειν lalein
V-PAN G5721
λαλέωlaleōto speak[to speak]
αμπελωνα ampelōna
N-ASM
ἀμπελώνampelōnvineyarda vineyard
ανθρωπος anthrōpos
N-NSM
ἄνθρωποςanthrōposa humanA man
εφυτευσεν efuteusen
V-AAI-3S G5656
φυτεύωfuteuōto plantplanted
και kai
CONJ
καίkaiand, and
περιεθηκεν periethēken
V-AAI-3S G5656
περιτίθημιperitithēmito put onset
φραγμον fragmon
N-ASM
φραγμόςfragmosfencean hedge about
και kai
CONJ
καίkaiand, and
ωρυξεν ōruxen
V-AAI-3S G5656
ὀρύσσωorussōto digdigged
υποληνιον upolēnion
N-ASN
ὑπολήνιονhupolēniontroughthe winefat
και kai
CONJ
καίkaiand, and
ωκοδομησεν ōkodomēsen
V-AAI-3S G5656
οἰκοδομέωoikodomeōto buildbuilt
πυργον purgon
N-ASM
πύργοςpurgostowera tower
και kai
CONJ
καίkaiand, and
εξεδετο exedeto
V-2AMI-3S G5639
ἐκδίδωμιekdidōmito leaselet
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/selfit
γεωργοις geōrgois
N-DPM
γεωργόςgeōrgosfarmerto husbandmen
και kai
CONJ
καίkaiand, and
απεδημησεν apedēmēsen
V-AAI-3S G5656
ἀποδημέωapodēmeōto go abroadwent into a far country
 
2 cf. Tłum. Толк. A w swoim czasie posłał sługę do oraczów, aby od oraczów odebrał z owocu winnicy.И послал в свое время к виноградарям слугу - принять от виноградарей плодов из виноградника. И# послA къ тzжaтелємъ во врeмz рабA, да t тzжaтєль пріи1метъ t плодA віногрaда: 12,2Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
απεστειλεν apesteilen
V-AAI-3S G5656
ἀποστέλλωapostellōto sendhe sent
προς pros
PREP
πρόςprosto/withto
τους tous
T-APM
hothe/this/whoat the season
γεωργους geōrgous
N-APM
γεωργόςgeōrgosfarmerthe husbandmen
τω
T-DSM
hothe/this/whothe husbandmen
καιρω kairō
N-DSM
καιρόςkairostime/right timeat the season
δουλον doulon
N-ASM
δοῦλοςdoulosslavea servant
ινα ina
CONJ
ἵναhinain order that/to, that
παρα para
PREP
παράparafrom/with/besidefrom
των tōn
T-GPM
hothe/this/whothe husbandmen
γεωργων geōrgōn
N-GPM
γεωργόςgeōrgosfarmerthe husbandmen
λαβη labē
V-2AAS-3S G5632
λαμβάνωlambanōto takehe might receive
απο apo
PREP
ἀπόapofromof
των tōn
T-GPM
hothe/this/whothe fruit
καρπων karpōn
N-GPM
καρπόςkarposfruitthe fruit
του tou
T-GSM
hothe/this/whoof the vineyard
αμπελωνος ampelōnos
N-GSM
ἀμπελώνampelōnvineyardof the vineyard
 
3 cf. Tłum. Толк. A oni pojmawszy go, obili i odesłali z niczym.Они же, схватив его, били, и отослали ни с чем. nни1 же є4мше є3го2 би1ша и3 њтослaша тщA. 12,3Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiand, and
λαβοντες labontes
V-2AAP-NPM G5631
λαμβάνωlambanōto takethey caught
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhim
εδειραν edeiran
V-AAI-3P G5656
δέρωderōto beat upbeat
και kai
CONJ
καίkaiand[and]
απεστειλαν apesteilan
V-AAI-3P G5656
ἀποστέλλωapostellōto send, and sent
κενον kenon
A-ASM
κενόςkenosemptyempty
 
4 cf. Tłum. Толк. I znowu posłał do nich drugiego sługę, ale i tego ranili w głowę i zelżyli.Опять послал к ним другого слугу; и тому камнями разбили голову и отпустили его с бесчестьем. И# пaки послA къ ни6мъ другaго рабA: и3 того2 кaменіемъ би1вше, проби1ша главY є3мY и3 послaша безчeстна. 12,4Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
παλιν palin
ADV
πάλινpalinagainagain
απεστειλεν apesteilen
V-AAI-3S G5656
ἀποστέλλωapostellōto sendhe sent
προς pros
PREP
πρόςprosto/withunto
αυτους autous
P-APM
αὐτόςautoshe/she/it/selfthem
αλλον allon
A-ASM
ἄλλοςallosanotheranother
δουλον doulon
N-ASM
δοῦλοςdoulosslaveservant
κακεινον kakeinon
D-ASM-K
κἀκεῖνοςkakeinosand that one; and at him
εκεφαλιωσαν ekefaliōsan
V-AAI-3P G5656
κεφαλαιόωkefalaioōto strike a head, and wounded
και kai
CONJ
καίkaiand, and
ητιμασαν ētimasan
V-AAI-3P G5656
ἀτιμάζωatimazōto dishonor[to dishonor]
 
5 cf. Tłum. Толк. I jeszcze innego posłał, a tego zabili; i wielu innych, jednych bijąc, a drugich zabijając.И опять иного послал: и того убили; и многих других то били, то убивали. И# пaки и3н0го послA: и3 того2 ўби1ша: и3 мнHги и4ны, w4вы ќбw бію1ще, w4вы же ўбивaюще. 12,5Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
αλλον allon
A-ASM
ἄλλοςallosanotheranother
απεστειλεν apesteilen
V-AAI-3S G5656
ἀποστέλλωapostellōto sendhe sent
κακεινον kakeinon
D-ASM-K
κἀκεῖνοςkakeinosand that one; and him
απεκτειναν apekteinan
V-AAI-3P G5656
ἀποκτείνωapokteinōto killthey killed
και kai
CONJ
καίkaiand, and
πολλους pollous
A-APM
πολύςpolusmuchmany
αλλους allous
A-APM
ἄλλοςallosanotherothers
ους ous
R-APM
ὅς, ἥhhos ēwhich[which]
μεν men
PRT
μένmenon the other hand,
δεροντες derontes
V-PAP-NPM G5723
δέρωderōto beat up; beating
ους ous
R-APM
ὅς, ἥhhos ēwhich[which]
δε de
CONJ
δέdethenand
αποκτεννυντες apoktennuntes
V-PAP-NPM G5723
ἀποκτείνωapokteinōto killkilling
 
6 cf. Tłum. Толк. Mając więc jeszcze jednego syna najmilszego i tego na ostatek posłał do nich, mówiąc, że uszanują syna mego.Имея же еще одного сына, любезного ему, напоследок послал и его к ним, говоря: постыдятся сына моего. є3щE u5бо є3ди1наго сhна и3мЁ возлю1бленнаго своего2, послA и3 того2 къ ни6мъ послэди2, глаг0лz, ћкw ўсрамsтсz сhна моегw2. 12,6Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVετι eti
ADV
ἔτιetistillyet
ενα ena
A-ASM
εἷςheisoneone
ειχεν eichen
V-IAI-3S G5707
ἔχωechōto have/beHaving
υιον uion
N-ASM
υἱόςhuiossonson
αγαπητον agapēton
A-ASM
ἀγαπητόςagapētosbelovedwellbeloved
απεστειλεν apesteilen
V-AAI-3S G5656
ἀποστέλλωapostellōto send, he sent
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self, his
εσχατον eschaton
A-ASM-S
ἔσχατοςeschatoslast/leastlast
προς pros
PREP
πρόςprosto/withunto
αυτους autous
P-APM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhim
λεγων legōn
V-PAP-NSM G5723
λέγωlegōto speak, saying
οτι oti
CONJ
ὅτιhotithat/since.
εντραπησονται entrapēsontai
V-2FPI-3P G5691
ἐντρέπωentrepōto cause shame, They will reverence
τον ton
T-ASM
hothe/this/whoson
υιον uion
N-ASM
υἱόςhuiossonson
μου mou
P-1GS
ἐγώegōI/wemy
 
7 cf. Tłum. Толк. Lecz rolnicy rzekli jeden do drugiego: Ten jest dziedzic. Pójdźcież, zabijmy go, a dziedzictwo będzie nasze.Но виноградари сказали друг другу: это наследник; пойдем, убьем его, и наследство будет наше. Џни же тzжaтелє рёша къ себЁ, ћкw сeй є4сть наслёдникъ: пріиди1те, ўбіeмъ є3го2, и3 нaше бyдетъ наслёдствіе. 12,7Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVεκεινοι ekeinoi
D-NPM
ἐκεῖνοςekeinosthatthose
δε de
CONJ
δέdethenBut
οι oi
T-NPM
hothe/this/whohusbandmen
γεωργοι geōrgoi
N-NPM
γεωργόςgeōrgosfarmerhusbandmen
προς pros
PREP
πρόςprosto/withamong
εαυτους eautous
F-3APM
ἑαυτοῦheautoumy/your/him-selfthemselves
ειπαν eipan
V-2AAI-3P G5627
λέγωlegōto speaksaid
οτι oti
CONJ
ὅτιhotithat/since,
ουτος outos
D-NSM
οὗτοςhoutosthis/he/she/itThis
εστιν estin
V-PAI-3S G5719
εἰμίeimito beshall be
ο o
T-NSM
hothe/this/whothe heir
κληρονομος klēronomos
N-NSM
κληρονόμοςklēronomosheirthe heir
δευτε deute
V-PAM-2P G5720
δεῦτεdeutecome; come
αποκτεινωμεν apokteinōmen
V-PAS-1P G5725
ἀποκτείνωapokteinōto kill, let us kill
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhim
και kai
CONJ
καίkaiand, and
ημων ēmōn
P-1GP
ἐγώegōI/weours
εσται estai
V-FDI-3S G5695
εἰμίeimito beis
η ē
T-NSF
hothe/this/whothe inheritance
κληρονομια klēronomia
N-NSF
κληρονομίαklēronomiainheritancethe inheritance
 
8 cf. Tłum. Толк. I pojmawszy go, zabili i wyrzucili z winnicy.И, схватив его, убили и выбросили вон из виноградника. И# є4мше є3го2 ўби1ша и3 и3зверг0ша є3го2 в0нъ и3з8 віногрaда. 12,8Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
λαβοντες labontes
V-2AAP-NPM G5631
λαμβάνωlambanōto takethey took
απεκτειναν apekteinan
V-AAI-3P G5656
ἀποκτείνωapokteinōto kill, and killed
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhim
και kai
CONJ
καίkaiand, and
εξεβαλον exebalon
V-2AAI-3P G5627
ἐκβάλλωekballōto expelcast
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[he/she/it/self]
εξω exō
ADV
ἔξωexōout/outside(r)out of
του tou
T-GSM
hothe/this/whothe vineyard
αμπελωνος ampelōnos
N-GSM
ἀμπελώνampelōnvineyardthe vineyard
 
9 cf. Tłum. Толк. Cóż więc uczyni pan winnicy? Przyjdzie i wytraci rolników i odda winnicę innym.Что же сделает хозяин виноградника? - Придет и предаст смерти виноградарей, и отдаст виноградник другим. Что2 u5бо сотвори1тъ госп0дь віногрaда; Пріи1детъ и3 погуби1тъ тzжaтєли и3 дaстъ віногрaдъ и3нBмъ. 12,9Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVτι ti
I-ASN
τίςtiswhich?What
ποιησει poiēsei
V-FAI-3S G5692
ποιέωpoieōto do/makedo
ο o
T-NSM
hothe/this/whoshall
κυριος kurios
N-NSM
κύριοςkurioslordshall
του tou
T-GSM
hothe/this/whoof the vineyard
αμπελωνος ampelōnos
N-GSM
ἀμπελώνampelōnvineyardof the vineyard
ελευσεται eleusetai
V-FDI-3S G5695
ἔρχομαιerchomaito come/go? he will come
και kai
CONJ
καίkaiandand
απολεσει apolesei
V-FAI-3S G5692
ἀπολλύωapolluōto destroydestroy
τους tous
T-APM
hothe/this/whothe husbandmen
γεωργους geōrgous
N-APM
γεωργόςgeōrgosfarmerthe husbandmen
και kai
CONJ
καίkaiand, and
δωσει dōsei
V-FAI-3S G5692
δίδωμιdidōmito givewill give
τον ton
T-ASM
hothe/this/whothe vineyard
αμπελωνα ampelōna
N-ASM
ἀμπελώνampelōnvineyardthe vineyard
αλλοις allois
A-DPM
ἄλλοςallosanotherunto others
 
10 cf. Tłum. Толк. Ani tego Pisma nie czytaliście: «Kamień, który odrzucili budujący, ten stał się kamieniem węgielnym.Неужели вы не читали сего в Писании: камень, который отвергли строители, тот самый сделался главою угла; Ни писaніz ли сегw2 чли2 є3стE: кaмень, є3г0же не въ рzдY сотвори1ша зи1ждущіи, сeй бhсть во главY ќгла: 12,10Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVουδε oude
CONJ-N
οὐδέoudeand notnot
την tēn
T-ASF
hothe/this/who 
γραφην grafēn
N-ASF
γραφήgrafēa writingscripture
ταυτην tautēn
D-ASF
οὗτοςhoutosthis/he/she/itthis
ανεγνωτε anegnōte
V-2AAI-2P G5627
ἀναγινώσκωanaginōskōto readAnd have ye
λιθον lithon
N-ASM
λίθοςlithosstone; The stone
ον on
R-ASM
ὅς, ἥhhos ēwhichwhich
απεδοκιμασαν apedokimasan
V-AAI-3P G5656
ἀποδοκιμάζωapodokimazōto rejectrejected
οι oi
T-NPM
hothe/this/whoscripture
οικοδομουντες oikodomountes
V-PAP-NPM G5723
οἰκοδομέωoikodomeōto buildthe builders
ουτος outos
D-NSM
οὗτοςhoutosthis/he/she/itis
εγενηθη egenēthē
V-AOI-3S G5675
γίνομαιginomaito bebecome
εις eis
PREP
εἰςeistoward 
κεφαλην kefalēn
N-ASF
κεφαλήkefalēheadthe head
γωνιας gōnias
N-GSF
γωνίαgōniacornerof the corner
 
11 cf. Tłum. Толк. Od Pana się to stało, i dziwne jest w oczach naszych?»это от Господа, и есть дивно в очах наших. t гDа бhсть сіE, и3 є4сть ди1вно во џчію нaшєю; 12,11Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVπαρα para
PREP
παράparafrom/with/besidewas
κυριου kuriou
N-GSM
κύριοςkurioslordthe Lord's
εγενετο egeneto
V-2ADI-3S G5633
γίνομαιginomaito bedoing
αυτη autē
D-NSF
οὗτοςhoutosthis/he/she/itThis
και kai
CONJ
καίkaiand, and
εστιν estin
V-PAI-3S G5719
εἰμίeimito beit is
θαυμαστη thaumastē
A-NSF
θαυμαστόςthaumastosmarvellousmarvellous
εν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
οφθαλμοις ofthalmois
N-DPM
ὀφθαλμόςofthalmoseyeeyes
ημων ēmōn
P-1GP
ἐγώegōI/weour
 
12 cf. Tłum. Толк. I starali się go pojmać, a bali się rzeszy; bo poznali, że do nich tę przypowieść powiedział. I opuściwszy go, odeszli.И старались схватить Его, но побоялись народа, ибо поняли, что о них сказал притчу; и, оставив Его, отошли. И# и3скaху є3го2 ћти, и3 ўбоsшасz нар0да: разумёша бо, ћкw къ ни6мъ при1тчу речE: и3 њстaвльше є3го2 tид0ша. 12,12Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
εζητουν ezētoun
V-IAI-3P G5707
ζητέωzēteōto seekthey sought
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/selfon him
κρατησαι kratēsai
V-AAN G5658
κρατέωkrateōto grasp/seizeto lay hold
και kai
CONJ
καίkaiand, but
εφοβηθησαν efobēthēsan
V-AOI-3P G5675
φοβέωfobeōto fearfeared
τον ton
T-ASM
hothe/this/whothe people
οχλον ochlon
N-ASM
ὄχλοςochloscrowdthe people
εγνωσαν egnōsan
V-2AAI-3P G5627
γινώσκωginōskōto knowthey knew
γαρ gar
CONJ
γάρgarfor: for
οτι oti
CONJ
ὅτιhotithat/sincethat
προς pros
PREP
πρόςprosto/withagainst
αυτους autous
P-APM
αὐτόςautoshe/she/it/selfthem
την tēn
T-ASF
hothe/this/whothe parable
παραβολην parabolēn
N-ASF
παραβολήparabolēparablethe parable
ειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627
λέγωlegōto speakhe had spoken
και kai
CONJ
καίkaiand, and
αφεντες afentes
V-2AAP-NPM G5631
ἀφίημιafiēmito release: and they left
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhim
απηλθαν apēlthan
V-2AAI-3P G5627
ἀπέρχομαιaperchomaito go awaywent their way
 
O PŁACENIU PODATKU.13 cf. Tłum. Толк. I posyłają do niego niektórych z faryzeuszów i herodianów, aby go podchwycili w słowie.И посылают к Нему некоторых из фарисеев и иродиан, чтобы уловить Его в слове. (За?_н7д.) И# послaша къ немY нBкіz t фарісє1й и3 и3рwдіaнъ, да є3го2 њбольстsтъ сл0вомъ. 12,13Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
αποστελλουσιν apostellousin
V-PAI-3P G5719
ἀποστέλλωapostellōto sendthey send
προς pros
PREP
πρόςprosto/withunto
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhim
τινας tinas
X-APM
τιςtisonecertain
των tōn
T-GPM
hothe/this/whoof the Pharisees
φαρισαιων farisaiōn
N-GPM
ΦαρισαῖοςfarisaiosPhariseeof the Pharisees
και kai
CONJ
καίkaiandand
των tōn
T-GPM
hothe/this/whoof the Herodians
ηρωδιανων ērōdianōn
N-GPM
ἩρωδιανοίhērōdianoiHerodiansof the Herodians
ινα ina
CONJ
ἵναhinain order that/to, to
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhim
αγρευσωσιν agreusōsin
V-AAS-3P G5661
ἀγρεύωagreuōto catchcatch
λογω logō
N-DSM
λόγοςlogoswordin
 
14 cf. Tłum. Толк. Którzy przyszedłszy, mówią doń: Nauczycielu, wiemy, żeś jest prawdomówny, a nie dbasz o nikogo; bo nie oglądasz się na osobę ludzką, ale drogi Bożej w prawdzie nauczasz: Czy godzi się oddawać podatek cesarzowi, czy nie będziemy dawać?Они же, придя, говорят Ему: Учитель! мы знаем, что Ты справедлив и не заботишься об угождении кому-либо, ибо не смотришь ни на какое лице, но истинно пути Божию учишь. Позволительно ли давать подать кесарю или нет? давать ли нам или не давать? Nни1 же пришeдше глаг0лаша є3мY: ўч™лю, вёмы, ћкw и4стиненъ є3си2 и3 не ради1ши ни њ к0мже: не зри1ши бо на лицE человёкwвъ, но вои1стинну пути2 б9ію ўчи1ши: дост0итъ ли кинс0нъ кeсареви дaти, и3ли2 ни2; дaмы ли, и3ли2 не дaмы; 12,14Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiand, and
ελθοντες elthontes
V-2AAP-NPM G5631
ἔρχομαιerchomaito come/gothey were come
λεγουσιν legousin
V-PAI-3P G5719
λέγωlegōto speak, they say
αυτω autō
P-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/selfunto him
διδασκαλε didaskale
N-VSM
διδάσκαλοςdidaskalosteacher, Master
οιδαμεν oidamen
V-RAI-1P G5758
εἴδωeidōto know, we know
οτι oti
CONJ
ὅτιhotithat/sincethat
αληθης alēthēs
A-NSM
ἀληθήςalēthēstruetrue
ει ei
V-PAI-2S G5719
εἰμίeimito bethou art
και kai
CONJ
καίkaiand[and]
ου ou
PRT-N
οὐouno 
μελει melei
V-PAI-3S G5719
μέλωmelōto carecarest
σοι soi
P-2DS
σύsuyou[you]
περι peri
PREP
περίperiaboutfor
ουδενος oudenos
A-GSM-N
οὐδείςoudeisno oneno man
ου ou
PRT-N
οὐounonot
γαρ gar
CONJ
γάρgarfor: for
βλεπεις blepeis
V-PAI-2S G5719
βλέπωblepōto seethou regardest
εις eis
PREP
εἰςeistoward 
προσωπον prosōpon
N-ASN
πρόσωπονprosōponfacethe person
ανθρωπων anthrōpōn
N-GPM
ἄνθρωποςanthrōposa humanof men
αλλ all
CONJ
ἀλλάallabut, but
επ ep
PREP
ἐπίepiupon/to/againstin
αληθειας alētheias
N-GSF
ἀλήθειαalētheiatruthtruth
την tēn
T-ASF
hothe/this/who 
οδον odon
N-ASF
ὁδόςhodosroadthe way
του tou
T-GSM
hothe/this/whothe way
θεου theou
N-GSM
θεόςtheosGodof God
διδασκεις didaskeis
V-PAI-2S G5719
διδάσκωdidaskōto teachteachest
εξεστιν exestin
V-PAI-3S G5719
ἔξεστι, ἐξόνexesti exonbe permitted: Is it lawful
δουναι dounai
V-2AAN G5629
δίδωμιdidōmito giveto give
κηνσον kēnson
N-ASM
κῆνσοςkēnsostaxtribute
καισαρι kaisari
N-DSM
ΚαῖσαρkaisarCaesarto Cæsar
η ē
PRT
ēor, or
ου ou
PRT-N
οὐounonot
 
15 cf. Tłum. Толк. On zaś znając ich obłudę, rzekł im: Czemu mnie kusicie? Przynieście mi denara, abym zobaczył.Но Он, зная их лицемерие, сказал им: что искушаете Меня? принесите Мне динарий, чтобы Мне видеть его. Џнъ же вёдый и4хъ лицемёріе, речE и5мъ: чт0 мz и3скушaете; принеси1те ми2 пёнzзь, да ви1жу. 12,15Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVδωμεν dōmen
V-2AAS-1P G5632
δίδωμιdidōmito giveShall we give
η ē
PRT
ēor, or
μη
PRT-N
μήnotnot
δωμεν dōmen
V-2AAS-1P G5632
δίδωμιdidōmito giveshall we
(12:15)      ο o
T-NSM
hothe/this/whohe
δε de
CONJ
δέdethen? But
ειδως eidōs
V-RAP-NSM G5761
εἴδωeidōto know, knowing
αυτων autōn
P-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/selftheir
την tēn
T-ASF
hothe/this/whohypocrisy
υποκρισιν upokrisin
N-ASF
ὑπόκρισιςhupokrisishypocrisyhypocrisy
ειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627
λέγωlegōto speak, said
αυτοις autois
P-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/selfunto them
τι ti
I-ASN
τίςtiswhich?Why
με me
P-1AS
ἐγώegōI/weme
πειραζετε peirazete
V-PAI-2P G5719
πειράζωpeirazōto test/tempttempt ye
φερετε ferete
V-PAM-2P G5720
φέρωferōto bear/lead? bring
μοι moi
P-1DS
ἐγώegōI/weme
δηναριον dēnarion
N-ASN
δηνάριονdēnariondenariusa penny
ινα ina
CONJ
ἵναhinain order that/to, that
ιδω idō
V-2AAS-1S G5632
ὁράωhoraōto seeI may see
 
16 cf. Tłum. Толк. A oni mu przynieśli; i rzecze im: Czyj jest ten obraz i napis? Mówią mu: Cesarski.Они принесли. Тогда говорит им: чье это изображение и надпись? Они сказали Ему: кесаревы. Nни1 же принес0ша. И# гlа и5мъ: чjй w4бразъ сjй и3 написaніе; Nни1 же рёша є3мY: кeсаревъ. 12,16Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVοι oi
T-NPM
hothe/this/who 
δε de
CONJ
δέdethenAnd
ηνεγκαν ēnenkan
V-AAI-3P G5656
φέρωferōto bear/leadthey brought
και kai
CONJ
καίkaiand. And
λεγει legei
V-PAI-3S G5719
λέγωlegōto speakhe saith
αυτοις autois
P-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/selfunto them
τινος tinos
I-GSM
τίςtiswhich?Whose
η ē
T-NSF
hothe/this/who 
εικων eikōn
N-NSF
εἰκώνeikōnimageimage
αυτη autē
D-NSF
οὗτοςhoutosthis/he/she/itthis
και kai
CONJ
καίkaiandand
η ē
T-NSF
hothe/this/whoimage
επιγραφη epigrafē
N-NSF
ἐπιγραφήepigrafēinscriptionsuperscription
οι oi
T-NPM
hothe/this/whosuperscription
δε de
CONJ
δέdethen, And
ειπαν eipan
V-2AAI-3P G5627
λέγωlegōto speakthey said
αυτω autō
P-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/selfunto him
καισαρος kaisaros
N-GSM
ΚαῖσαρkaisarCaesar, Cæsar's
 
17 cf. Tłum. Толк. Jezus zaś odpowiadając, rzekł im: Oddajcie tedy, co jest cesarskiego, cesarzowi, a co jest Bożego, Bogu. I podziwiali go.Иисус сказал им в ответ: отдавайте кесарево кесарю, а Божие Богу. И дивились Ему. И# tвэщaвъ ї}съ речE и5мъ: воздади1те кeсарєва кeсареви и3 б9іz бGови. И# чуди1шасz њ нeмъ. 12,17Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVο o
T-NSM
hothe/this/whoJesus
δε de
CONJ
δέdethen[then]
ιησους iēsous
N-NSM
ἸησοῦςiēsousJesus/JoshuaJesus
ειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627
λέγωlegōto speaksaid
τα ta
T-APN
hothe/this/whothe things that are
καισαρος kaisaros
N-GSM
ΚαῖσαρkaisarCaesarto Cæsar
αποδοτε apodote
V-2AAM-2P G5628
ἀποδίδωμιapodidōmito payRender
καισαρι kaisari
N-DSM
ΚαῖσαρkaisarCaesarCæsar's
και kai
CONJ
καίkaiandAnd
τα ta
T-APN
hothe/this/whoto God
του tou
T-GSM
hothe/this/whothe things that are
θεου theou
N-GSM
θεόςtheosGodto God
τω
T-DSM
hothe/this/whoGod's
θεω theō
N-DSM
θεόςtheosGodGod's
και kai
CONJ
καίkaiand, and
εξεθαυμαζον exethaumazon
V-IAI-3P G5707
θαυμάζωthaumazōto marvelthey marvelled
επ ep
PREP
ἐπίepiupon/to/againstat
αυτω autō
P-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/selfunto them
 
O ZMARTWYCHWSTANIU.18 cf. Tłum. Толк. I przyszli do niego saduceusze, którzy powiadają, że nie ma zmartwychwstania, i pytali go mówiąc:Потом пришли к Нему саддукеи, которые говорят, что нет воскресения, и спросили Его, говоря: (За?_н7є.) И# пріид0ша саддукeє къ немY, и5же глаг0лютъ воскrнію не бhти: и3 вопроси1ша є3го2, глаг0люще: 12,18Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandThen
ερχονται erchontai
V-PNI-3P G5736
ἔρχομαιerchomaito come/gocome
σαδδουκαιοι saddoukaioi
N-NPM
ΣαδδουκαῖοςsaddoukaiosSadduceethe Sadducees
προς pros
PREP
πρόςprosto/withunto
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhim
οιτινες oitines
R-NPM
ὅστιςhostiswho/which, which
λεγουσιν legousin
V-PAI-3P G5719
λέγωlegōto speaksay
αναστασιν anastasin
N-ASF
ἀνάστασιςanastasisresurrectionresurrection
μη
PRT-N
μήnotno
ειναι einai
V-PAN G5721
εἰμίeimito bethere is
και kai
CONJ
καίkaiand; and
επηρωτων epērōtōn
V-IAI-3P G5707
ἐπερωτάωeperōtaōto questionthey asked
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhim
λεγοντες legontes
V-PAP-NPM G5723
λέγωlegōto speak, saying
 
19 cf. Tłum. Толк. Nauczycielu! Mojżesz nam napisał, że jeśliby czyj brat umarł i pozostawił żonę, a nie zostawiłby dzieci, aby jego brat pojął żonę jego i wzbudził potomstwo bratu swemu.Учитель! Моисей написал нам: если у кого умрет брат и оставит жену, а детей не оставит, то брат его пусть возьмет жену его и восстановит семя брату своему. ўч™лю, мwmсeй написA нaмъ, ћкw ѓще комY брaтъ ќмретъ и3 њстaвитъ женY, ґ ч†дъ не њстaвитъ: да п0йметъ брaтъ є3гw2 женY є3гw2 и3 воскреси1тъ сёмz брaту своемY. 12,19Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVδιδασκαλε didaskale
N-VSM
διδάσκαλοςdidaskalosteacherMaster
μωυσης mōusēs
N-NSM
Μωϋσῆς, Μωσῆςmōusēs mōsēsMoses, Moses
εγραψεν egrapsen
V-AAI-3S G5656
γράφωgrafōto writewrote
ημιν ēmin
P-1DP
ἐγώegōI/weunto us
οτι oti
CONJ
ὅτιhotithat/since,
εαν ean
COND
ἐάνeanifIf
τινος tinos
X-GSM
τιςtisonea man's
αδελφος adelfos
N-NSM
ἀδελφόςadelfosbrotherbrother
αποθανη apothanē
V-2AAS-3S G5632
ἀποθνήσκωapothnēskōto diedie
και kai
CONJ
καίkaiand, and
καταλιπη katalipē
V-2AAS-3S G5632
καταλείπωkataleipōto leaveleave
γυναικα gunaika
N-ASF
γυνήgunēwomanwife
και kai
CONJ
καίkaiand, and
μη
PRT-N
μήnotno
αφη afē
V-2AAS-3S G5632
ἀφίημιafiēmito releaseleave
τεκνον teknon
N-ASN
τέκνονteknonchildchildren
ινα ina
CONJ
ἵναhinain order that/to, that
λαβη labē
V-2AAS-3S G5632
λαμβάνωlambanōto takeshould take
ο o
T-NSM
hothe/this/whobrother
αδελφος adelfos
N-NSM
ἀδελφόςadelfosbrotherbrother
αυτου autou
P-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhis
την tēn
T-ASF
hothe/this/whowife
γυναικα gunaika
N-ASF
γυνήgunēwomanwife
και kai
CONJ
καίkaiand, and
εξαναστηση exanastēsē
V-AAS-3S G5661
ἐξανίστημιexanistēmito raise upraise up
σπερμα sperma
N-ASN
σπέρμαspermaseedseed
τω
T-DSM
hothe/this/whobrother
αδελφω adelfō
N-DSM
ἀδελφόςadelfosbrotherbrother
αυτου autou
P-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhis
 
20 cf. Tłum. Толк. Było więc siedmiu braci i pierwszy pojął żonę i umarł, nie zostawiwszy potomstwa.Было семь братьев: первый взял жену и, умирая, не оставил детей. Сeдмь брaтій бЁ: и3 пeрвый поsтъ женY и3 ўмирaz не њстaви сёмене: 12,20Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVεπτα epta
A-NUI
ἑπτάheptasevenseven
αδελφοι adelfoi
N-NPM
ἀδελφόςadelfosbrotherbrethren
ησαν ēsan
V-IAI-3P G5707
εἰμίeimito beNow there were
και kai
CONJ
καίkaiand: and
ο o
T-NSM
hothe/this/who 
πρωτος prōtos
A-NSM-S
πρῶτοςprōtosfirstthe first
ελαβεν elaben
V-2AAI-3S G5627
λαμβάνωlambanōto taketook
γυναικα gunaika
N-ASF
γυνήgunēwomana wife
και kai
CONJ
καίkaiand, and
αποθνησκων apothnēskōn
V-PAP-NSM G5723
ἀποθνήσκωapothnēskōto diedying
ουκ ouk
PRT-N
οὐounono
αφηκεν afēken
V-AAI-3S G5656
ἀφίημιafiēmito releaseleft
σπερμα sperma
N-ASN
σπέρμαspermaseedseed
 
21 cf. Tłum. Толк. I pojął ją drugi i umarł; i ani ten nie zostawił potomstwa, i trzeci także.Взял ее второй и умер, и он не оставил детей; также и третий. и3 вторhй поsтъ ю5 и3 ќмре, и3 ни т0й њстaви сёмене: и3 трeтій тaкожде: 12,21Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
ο o
T-NSM
hothe/this/who 
δευτερος deuteros
A-NSM
δεύτεροςdeuterossecondlythe second
ελαβεν elaben
V-2AAI-3S G5627
λαμβάνωlambanōto taketook
αυτην autēn
P-ASF
αὐτόςautoshe/she/it/selfher
και kai
CONJ
καίkaiand, and
απεθανεν apethanen
V-2AAI-3S G5627
ἀποθνήσκωapothnēskōto diedied
μη
PRT-N
μήnot[not]
καταλιπων katalipōn
V-2AAP-NSM G5631
καταλείπωkataleipōto leave[to leave]
σπερμα sperma
N-ASN
σπέρμαspermaseedany seed
και kai
CONJ
καίkaiand,
ο o
T-NSM
hothe/this/who 
τριτος tritos
A-NSM
τρίτοςtritosthirdthe third
ωσαυτως ōsautōs
ADV
ὡσαύτωςhōsautōslikewiselikewise
 
22 cf. Tłum. Толк. I wzięło ją podobnie siedmiu, a nie zostawili potomstwa.Брали ее за себя семеро и не оставили детей. После всех умерла и жена. и3 поsша ю5 сeдмь и3 не њстaвиша сёмене: послэди1 же всёхъ ќмре и3 женA. 12,22Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
οι oi
T-NPM
hothe/this/who 
επτα epta
A-NUI
ἑπτάheptaseventhe seven
ουκ ouk
PRT-N
οὐounono
αφηκαν afēkan
V-AAI-3P G5656
ἀφίημιafiēmito releaseleft
σπερμα sperma
N-ASN
σπέρμαspermaseedseed
εσχατον eschaton
A-ASN-S
ἔσχατοςeschatoslast/least: last
παντων pantōn
A-GPN
πᾶςpasallof all
και kai
CONJ
καίkaiand, and
η ē
T-NSF
hothe/this/whothe woman
γυνη gunē
N-NSF
γυνήgunēwomanthe woman
απεθανεν apethanen
V-2AAI-3S G5627
ἀποθνήσκωapothnēskōto diedied
 
23 cf. Tłum. Толк. W zmartwychwstaniu więc, gdy powstaną, któregoż z tych będzie żoną, bo siedmiu miało ją za żonę?Итак, в воскресении, когда воскреснут, которого из них будет она женою? Ибо семеро имели ее женою. Въ воскrніе u5бо, є3гдA воскрeснутъ, кот0рому и4хъ бyдетъ женA: сeдмь бо и3мёша ю5 женY. 12,23Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVεν en
PREP
ἐνenin/on/amongIn
τη
T-DSF
hothe/this/who 
αναστασει anastasei
N-DSF
ἀνάστασιςanastasisresurrectionthe resurrection
τινος tinos
I-GSM
τίςtiswhich?, whose
αυτων autōn
P-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/selfof them
εσται estai
V-FDI-3S G5695
εἰμίeimito beshall she be
γυνη gunē
N-NSF
γυνήgunēwomanwife
οι oi
T-NPM
hothe/this/who 
γαρ gar
CONJ
γάρgarfor? for
επτα epta
A-NUI
ἑπτάheptaseventhe seven
εσχον eschon
V-2AAI-3P G5627
ἔχωechōto have/behad
αυτην autēn
P-ASF
αὐτόςautoshe/she/it/selfher
γυναικα gunaika
N-ASF
γυνήgunēwomanto wife
 
24 cf. Tłum. Толк. A Jezus odpowiadając, rzekł im: Czy nie dlatego błądzicie, że nie rozumiecie Pism, ani mocy Bożej?Иисус сказал им в ответ: этим ли приводитесь вы в заблуждение, не зная Писаний, ни силы Божией? И# tвэщaвъ ї}съ речE и5мъ: не сегH ли рaди прельщaетесz, не вёдуще писaніz, ни си1лы б9іz; 12,24Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVεφη efē
V-IAI-3S G5707
φημίfēmito say[to say]
αυτοις autois
P-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/selfunto them
ο o
T-NSM
hothe/this/whoJesus
ιησους iēsous
N-NSM
ἸησοῦςiēsousJesus/JoshuaJesus
ου ou
PRT-N
οὐounonot
δια dia
PREP
διάdiathrough/because of, because
τουτο touto
D-ASN
οὗτοςhoutosthis/he/she/it[this/he/she/it]
πλανασθε planasthe
V-PPI-2P G5743
πλανάωplanaōto lead astrayDo ye
μη
PRT-N
μήnotnot
ειδοτες eidotes
V-RAP-NPM G5761
εἴδωeidōto knowye know
τας tas
T-APF
hothe/this/whothe scriptures
γραφας grafas
N-APF
γραφήgrafēa writingthe scriptures
μηδε mēde
CONJ-N
μηδέmēdenot, neither
την tēn
T-ASF
hothe/this/whothe power
δυναμιν dunamin
N-ASF
δύναμιςdunamispowerthe power
του tou
T-GSM
hothe/this/whoof God
θεου theou
N-GSM
θεόςtheosGodof God
 
25 cf. Tłum. Толк. A1bowiem gdy zmartwychwstaną, ani się będą żenić, ani za mąż wychodzić; ale są jako aniołowie w niebie.Ибо, когда из мертвых воскреснут, тогда не будут ни жениться, ни замуж выходить, но будут, как Ангелы на небесах. є3гдa бо и3з8 мeртвыхъ воскрeснутъ, ни жeнzтсz, ни посzгaютъ, но сyть ћкw ѓгGли на нб7сёхъ: 12,25Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVοταν otan
CONJ
ὅτανhotanwhen(-ever)when
γαρ gar
CONJ
γάρgarforFor
εκ ek
PREP
ἐκekof/fromfrom
νεκρων nekrōn
A-GPM
νεκρόςnekrosdeadthe dead
αναστωσιν anastōsin
V-2AAS-3P G5632
ἀνίστημιanistēmito arisethey shall rise
ουτε oute
CONJ-N
οὔτεouteneitherneither
γαμουσιν gamousin
V-PAI-3P G5719
γαμέωgameōto marry, they
ουτε oute
CONJ-N
οὔτεouteneither, nor
γαμιζονται gamizontai
V-PPI-3P G5743
γαμίσκω, γαμίζωgamiskō gamizōto give in marriageare given in marriage
αλλ all
CONJ
ἀλλάallabut; but
εισιν eisin
V-PAI-3P G5719
εἰμίeimito be[to be]
ως ōs
ADV
ὡςhōswhich/howas
αγγελοι angeloi
N-NPM
ἄγγελοςangelosangelthe angels
εν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τοις tois
T-DPM
hothe/this/whowhich are
ουρανοις ouranois
N-DPM
οὐρανόςouranosheavenheaven
 
26 cf. Tłum. Толк. A o umarłych, że zmartwychwstać mają, nie czytaliście w księdze Mojżesza, o krzaku, jak mówił Bóg do niego tymi słowy: «Jam jest Bóg Abrahama i Bóg Izaaka i Bóg Jakuba?»А о мертвых, что они воскреснут, разве не читали вы в книге Моисея, как Бог при купине сказал ему: Я Бог Авраама, и Бог Исаака, и Бог Иакова? њ мeртвыхъ же, ћкw востаю1тъ, нёсте ли чли2 въ кни1гахъ мwmсeовыхъ, при купинЁ ћкw речE є3мY бGъ, гlz: ѓзъ бGъ ґвраaмовъ и3 бGъ їсаaковъ и3 бGъ їaкwвль; 12,26Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVπερι peri
PREP
περίperiaboutas touching
δε de
CONJ
δέdethenAnd
των tōn
T-GPM
hothe/this/who 
νεκρων nekrōn
A-GPM
νεκρόςnekrosdeadthe dead
οτι oti
CONJ
ὅτιhotithat/since, that
εγειρονται egeirontai
V-PPI-3P G5743
ἐγείρωegeirōto arisethey rise
ουκ ouk
PRT-N
οὐounonot
ανεγνωτε anegnōte
V-2AAI-2P G5627
ἀναγινώσκωanaginōskōto read: have ye
εν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τη
T-DSF
hothe/this/who 
βιβλω biblō
N-DSF
βίβλοςbiblosbookthe book
μωυσεως mōuseōs
N-GSM
Μωϋσῆς, Μωσῆςmōusēs mōsēsMosesof Moses
επι epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstin
του tou
T-GSM
hothe/this/whothe book
βατου batou
N-GSM
βάτοςbatosthorn bushthe bush
πως pōs
ADV-I
πωςpōshow[how]
ειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627
λέγωlegōto speak, saying
αυτω autō
P-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/selfunto him
ο o
T-NSM
hothe/this/whoGod
θεος theos
N-NSM
θεόςtheosGodGod
λεγων legōn
V-PAP-NSM G5723
λέγωlegōto speakspake
εγω egō
P-1NS
ἐγώegōI/we, I
ο o
T-NSM
hothe/this/whothe God
θεος theos
N-NSM
θεόςtheosGodthe God
αβρααμ abraam
N-PRI
ἈβραάμabraamAbrahamof Abraham
και kai
CONJ
καίkaiand, and
θεος theos
N-NSM
θεόςtheosGodthe God
ισαακ isaak
N-PRI
ἸσαάκisaakIsaacof Isaac
και kai
CONJ
καίkaiand, and
θεος theos
N-NSM
θεόςtheosGodthe God
ιακωβ iakōb
N-PRI
ἸακώβiakōbJacobof Jacob
 
27 cf. Tłum. Толк. Nie jest Bóg umarłych, ale żywych. Wy więc bardzo błądzicie.Бог не есть Бог мертвых, но Бог живых. Итак, вы весьма заблуждаетесь. нёсть бGъ мeртвыхъ, но бGъ живhхъ: вы2 u5бо мн0гw прельщaетесz. 12,27Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVουκ ouk
PRT-N
οὐounonot
εστιν estin
V-PAI-3S G5719
εἰμίeimito beHe is
θεος theos
N-NSM
θεόςtheosGodthe God
νεκρων nekrōn
A-GPM
νεκρόςnekrosdeadof the dead
αλλα alla
CONJ
ἀλλάallabut, but
ζωντων zōntōn
V-PAP-GPM G5723
ζάωzaōto liveof the living
πολυ polu
A-ASN
πολύςpolusmuchgreatly
πλανασθε planasthe
V-PPI-2P G5743
πλανάωplanaōto lead astraydo
 
O NAJWIĘKSZYM PRZYKAZANIU.28 cf. Tłum. Толк. I przystąpił jeden z doktorów, który słyszał jak rozprawiali, a widząc, że dobrze im odpowiedział, spytał go: Które jest pierwsze przykazanie ze wszystkich?Один из книжников, слыша их прения и видя, что Иисус хорошо им отвечал, подошел и спросил Его: какая первая из всех заповедей? (За?_н7ѕ.) И# пристyпль є3ди1нъ t кни6жникъ, слhшавъ и5хъ стzзaющихсz и3 ви1дэвъ, ћкw д0брэ tвэщA и5мъ, вопроси2 є3го2: кaz є4сть пeрваz всёхъ зaповэдій; 12,28Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
προσελθων proselthōn
V-2AAP-NSM G5631
προσέρχομαιproserchomaito come near/agreecame
εις eis
A-NSM
εἷςheisoneone
των tōn
T-GPM
hothe/this/whoof the scribes
γραμματεων grammateōn
N-GPM
γραμματεύςgrammateusscribeof the scribes
ακουσας akousas
V-AAP-NSM G5660
ἀκούωakouōto hear, and having heard
αυτων autōn
P-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/selfthem
συζητουντων suzētountōn
V-PAP-GPM G5723
συζητέωsuzēteōto debatereasoning together
ειδως eidōs
V-RAP-NSM G5761
εἴδωeidōto know, and perceiving
οτι oti
CONJ
ὅτιhotithat/sincethat
καλως kalōs
ADV
καλῶςkalōswellwell
απεκριθη apekrithē
V-ADI-3S G5662
ἀποκρίνωapokrinōto answerhe had answered
αυτοις autois
P-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/selfthem
επηρωτησεν epērōtēsen
V-AAI-3S G5656
ἐπερωτάωeperōtaōto question, asked
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhim
ποια poia
I-NSF
ποῖοςpoioswhat?, Which
εστιν estin
V-PAI-3S G5719
εἰμίeimito beis
εντολη entolē
N-NSF
ἐντολήentolēcommandmentcommandment
πρωτη prōtē
A-NSF-S
πρῶτοςprōtosfirstthe first
παντων pantōn
A-GPN
πᾶςpasallof all
 
29 cf. Tłum. Толк. A Jezus mu odpowiedział: Pierwsze ze wszystkich jest przykazanie: «Słuchaj Izraelu! Pan Bóg twój Bóg jedyny jest. Иисус отвечал ему: первая из всех заповедей: слушай, Израиль! Господь Бог наш есть Господь единый; Ї}съ же tвэщA є3мY: ћкw пeрвэйши всёхъ зaповэдій: слhши, ї}лю, гDь бGъ вaшъ гDь є3ди1нъ є4сть: 12,29Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVαπεκριθη apekrithē
V-ADI-3S G5662
ἀποκρίνωapokrinōto answeranswered
ο o
T-NSM
hothe/this/who 
ιησους iēsous
N-NSM
ἸησοῦςiēsousJesus/JoshuaJesus
οτι oti
CONJ
ὅτιhotithat/since 
πρωτη prōtē
A-NSF-S
πρῶτοςprōtosfirstThe first
εστιν estin
V-PAI-3S G5719
εἰμίeimito beis
ακουε akoue
V-PAM-2S G5720
ἀκούωakouōto hear, Hear
ισραηλ israēl
N-PRI
ἸσραήλisraēlIsrael, O Israel
κυριος kurios
N-NSM
κύριοςkurioslord; The Lord
ο o
T-NSM
hothe/this/whothe commandments
θεος theos
N-NSM
θεόςtheosGodGod
ημων ēmōn
P-1GP
ἐγώegōI/weour
κυριος kurios
N-NSM
κύριοςkurioslordLord
εις eis
A-NSM
εἷςheisoneone
εστιν estin
V-PAI-3S G5719
εἰμίeimito be[to be]
 
30 cf. Tłum. Толк. I będziesz miłował Pana, Boga twego, z całego serca twego i z całej duszy twojej i z całego umysłu twego i z całej siły twojej.» To jest pierwsze przykazanie.и возлюби Господа Бога твоего всем сердцем твоим, и всею душею твоею, и всем разумением твоим, и всею крепостию твоею,- вот первая заповедь! и3 возлю1биши гDа бGа твоего2 всёмъ сeрдцемъ твои1мъ, и3 всeю душeю твоeю, и3 всёмъ ўм0мъ твои1мъ, и3 всeю крёпостію твоeю: сіS є4сть пeрваz зaповэдь. 12,30Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
αγαπησεις agapēseis
V-FAI-2S G5692
ἀγαπάωagapaōto lovethou shalt love
κυριον kurion
N-ASM
κύριοςkurioslordthe Lord
τον ton
T-ASM
hothe/this/whoGod
θεον theon
N-ASM
θεόςtheosGodGod
σου sou
P-2GS
σύsuyouthy
εξ ex
PREP
ἐκekof/fromwith
ολης olēs
A-GSF
ὅλοςholosallall
καρδιας kardias
N-GSF
καρδίαkardiaheartheart
σου sou
P-2GS
σύsuyouthy
και kai
CONJ
καίkaiand, and
εξ ex
PREP
ἐκekof/fromwith
ολης olēs
A-GSF
ὅλοςholosallall
της tēs
T-GSF
hothe/this/whoheart
ψυχης psuchēs
N-GSF
ψυχήpsuchēsoulsoul
σου sou
P-2GS
σύsuyouthy
και kai
CONJ
καίkaiand, and
εξ ex
PREP
ἐκekof/fromwith
ολης olēs
A-GSF
ὅλοςholosallall
της tēs
T-GSF
hothe/this/whosoul
διανοιας dianoias
N-GSF
διάνοιαdianoiamindmind
σου sou
P-2GS
σύsuyouthy
και kai
CONJ
καίkaiand, and
εξ ex
PREP
ἐκekof/fromwith
ολης olēs
A-GSF
ὅλοςholosallall
της tēs
T-GSF
hothe/this/whomind
ισχυος ischuos
N-GSF
ἰσχύςischusstrengthstrength
σου sou
P-2GS
σύsuyouthy
 
31 cf. Tłum. Толк. A drugie jest temu podobne: «Będziesz miłował bliźniego twego, jako samego siebie.» Nad te nie masz innego większego przykazania.Вторая подобная ей: возлюби ближнего твоего, как самого себя. Иной большей сих заповеди нет. И# вторaz под0бна є4й: возлю1биши бли1жнzго своего2 ћкw сaмъ себE. Б0льшаz сею2 и4на зaповэдь нёсть. 12,31Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVδευτερα deutera
A-NSF
δεύτεροςdeuterossecondlythe second
αυτη autē
D-NSF
οὗτοςhoutosthis/he/she/it 
αγαπησεις agapēseis
V-FAI-2S G5692
ἀγαπάωagapaōto love, Thou shalt love
τον ton
T-ASM
hothe/this/who 
πλησιον plēsion
ADV
πλησίονplēsionnear/neighborneighbour
σου sou
P-2GS
σύsuyouthy
ως ōs
ADV
ὡςhōswhich/howas
σεαυτον seauton
F-2ASM
σεαυτοῦseautouyourselfthyself
μειζων meizōn
A-NSF-C
μέγαςmegasgreatgreater
τουτων toutōn
D-GPF
οὗτοςhoutosthis/he/she/it[this/he/she/it]
αλλη allē
A-NSF
ἄλλοςallosanotherother
εντολη entolē
N-NSF
ἐντολήentolēcommandmentcommandment
ουκ ouk
PRT-N
οὐounonone
εστιν estin
V-PAI-3S G5719
εἰμίeimito be. There is
 
32 cf. Tłum. Толк. I rzekł mu doktor: Dobrze, Nauczycielu, prawdziwie powiedziałeś, że jeden jest Bóg, i nie masz innego oprócz niego;Книжник сказал Ему: хорошо, Учитель! истину сказал Ты, что один есть Бог и нет иного, кроме Его; И# речE є3мY кни1жникъ: д0брэ, ўч™лю, вои1стинну рeклъ є3си2, ћкw є3ди1нъ є4сть бGъ, и3 нёсть и4нъ рaзвэ є3гw2: 12,32Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627
λέγωlegōto speaksaid
αυτω autō
P-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/selfunto him
ο o
T-NSM
hothe/this/whothe scribe
γραμματευς grammateus
N-NSM
γραμματεύςgrammateusscribethe scribe
καλως kalōs
ADV
καλῶςkalōswell, Well
διδασκαλε didaskale
N-VSM
διδάσκαλοςdidaskalosteacher, Master
επ ep
PREP
ἐπίepiupon/to/against 
αληθειας alētheias
N-GSF
ἀλήθειαalētheiatruththe truth
ειπες eipes
V-2AAI-2S G5627
λέγωlegōto speak, thou hast said
οτι oti
CONJ
ὅτιhotithat/since: for
εις eis
A-NSM
εἷςheisoneone
εστιν estin
V-PAI-3S G5719
εἰμίeimito bethere is
και kai
CONJ
καίkaiandAnd
ουκ ouk
PRT-N
οὐounonone
εστιν estin
V-PAI-3S G5719
εἰμίeimito bethere is
αλλος allos
A-NSM
ἄλλοςallosanotherother
πλην plēn
ADV
πλήνplēnbut/howeverbut
αυτου autou
P-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhe
 
33 cf. Tłum. Толк. i żeby był miłowany z całego serca i z całego umysłu i z całej duszy i z całej siły; i miłować bliźniego, jako samego siebie: to jest więcej aniżeli wszystkie całopalenia i ofiary.и любить Его всем сердцем и всем умом, и всею душею, и всею крепостью, и любить ближнего, как самого себя, есть больше всех всесожжений и жертв. и3 є4же люби1ти є3го2 всёмъ сeрдцемъ, и3 всёмъ рaзумомъ, и3 всeю душeю, и3 всeю крёпостію: и3 є4же люби1ти бли1жнzго ћкw себE, б0лэ є4сть всёхъ всесожжeній и3 жeртвъ. 12,33Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
το to
T-NSN
hothe/this/who 
αγαπαν agapan
V-PAN G5721
ἀγαπάωagapaōto loveto love
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhim
εξ ex
PREP
ἐκekof/fromwith
ολης olēs
A-GSF
ὅλοςholosallall
καρδιας kardias
N-GSF
καρδίαkardiaheartthe heart
και kai
CONJ
καίkaiand, and
εξ ex
PREP
ἐκekof/fromwith
ολης olēs
A-GSF
ὅλοςholosallall
της tēs
T-GSF
hothe/this/who 
συνεσεως suneseōs
N-GSF
σύνεσιςsunesisunderstandingthe understanding
και kai
CONJ
καίkaiand, and
εξ ex
PREP
ἐκekof/fromwith
ολης olēs
A-GSF
ὅλοςholosallall
της tēs
T-GSF
hothe/this/who 
ισχυος ischuos
N-GSF
ἰσχύςischusstrengththe strength
και kai
CONJ
καίkaiand, and
το to
T-NSN
hothe/this/whothe heart
αγαπαν agapan
V-PAN G5721
ἀγαπάωagapaōto loveto love
τον ton
T-ASM
hothe/this/whothe understanding
πλησιον plēsion
ADV
πλησίονplēsionnear/neighborneighbour
ως ōs
ADV
ὡςhōswhich/howas
εαυτον eauton
F-3ASM
ἑαυτοῦheautoumy/your/him-selfhimself
περισσοτερον perissoteron
A-NSN-C
περισσόςperissosexcessive/abundant[excessive/abundant]
εστιν estin
V-PAI-3S G5719
εἰμίeimito be, is
παντων pantōn
A-GPN
πᾶςpasallthan all
των tōn
T-GPN
hothe/this/whothe soul
ολοκαυτωματων olokautōmatōn
N-GPN
ὁλοκαύτωμαholokautōmaburnt offeringwhole burnt offerings
και kai
CONJ
καίkaiand, and
θυσιων thusiōn
N-GPF
θυσίαthusiasacrificesacrifices
 
34 cf. Tłum. Толк. A Jezus widząc, że roztropnie odpowiedział, rzekł mu: Niedaleko jesteś od królestwa Bożego. I nikt już nie śmiał go pytać.Иисус, видя, что он разумно отвечал, сказал ему: недалеко ты от Царствия Божия. После того никто уже не смел спрашивать Его. Ї}съ же ви1дэвъ, ћкw смhсленнw tвэщA, речE є3мY: не далeче є3си2 t цrтвіz б9іz. И# никт0же смёzше ктомY є3го2 вопроси1ти. 12,34Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
ο o
T-NSM
hothe/this/whowhen Jesus
ιησους iēsous
N-NSM
ἸησοῦςiēsousJesus/Joshuawhen Jesus
ιδων idōn
V-2AAP-NSM G5631
ὁράωhoraōto seesaw
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/selfunto him
οτι oti
CONJ
ὅτιhotithat/sincethat
νουνεχως nounechōs
ADV
νουνεχῶςnounechōswiselydiscreetly
απεκριθη apekrithē
V-ADI-3S G5662
ἀποκρίνωapokrinōto answerhe answered
ειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627
λέγωlegōto speak, he said
αυτω autō
P-DSM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhim
ου ou
PRT-N
οὐounonot
μακραν makran
ADV
μακράνmakranfarfar
ει]     ei
V-PAI-2S G5719
εἰμίeimito beThou art
απο apo
PREP
ἀπόapofromfrom
της tēs
T-GSF
hothe/this/whothe kingdom
βασιλειας basileias
N-GSF
βασιλείαbasileiakingdomthe kingdom
του tou
T-GSM
hothe/this/whoof God
θεου theou
N-GSM
θεόςtheosGodof God
και kai
CONJ
καίkaiand, And
ουδεις oudeis
A-NSM-N
οὐδείςoudeisno oneno man
ουκετι ouketi
ADV-N
οὐκέτιouketinot any moreafter that
ετολμα etolma
V-IAI-3S G5707
τολμάωtolmaōbe bolddurst
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self 
επερωτησαι eperōtēsai
V-AAN G5658
ἐπερωτάωeperōtaōto questionask
 
SYN DAWIDOWY.35 cf. Tłum. Толк. A Jezus odpowiadając mówił, nauczając w świątyni: Jakże mówią doktorowie, że Chrystus jest synem Dawidowym,Продолжая учить в храме, Иисус говорил: как говорят книжники, что Христос есть Сын Давидов? И# tвэщaвъ ї}съ гlаше, ўчS въ цeркви: кaкw глаг0лютъ кни1жницы, ћкw хrт0съ сн7ъ є4сть дв7довъ; 12,35Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
αποκριθεις apokritheis
V-AOP-NSM G5679
ἀποκρίνωapokrinōto answeranswered
ο o
T-NSM
hothe/this/whoJesus
ιησους iēsous
N-NSM
ἸησοῦςiēsousJesus/JoshuaJesus
ελεγεν elegen
V-IAI-3S G5707
λέγωlegōto speakand said
διδασκων didaskōn
V-PAP-NSM G5723
διδάσκωdidaskōto teach, while he taught
εν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τω
T-DSN
hothe/this/whothe temple
ιερω ierō
N-DSN
ἱερόςhierostemplethe temple
πως pōs
ADV-I
πωςpōshowHow
λεγουσιν legousin
V-PAI-3P G5719
λέγωlegōto speaksay
οι oi
T-NPM
hothe/this/whothe scribes
γραμματεις grammateis
N-NPM
γραμματεύςgrammateusscribethe scribes
οτι oti
CONJ
ὅτιhotithat/sincethat
ο o
T-NSM
hothe/this/whoChrist
χριστος christos
N-NSM
ΧριστόςchristosChristChrist
υιος uios
N-NSM
υἱόςhuiossonthe Son
δαυιδ dauid
N-PRI
Δαυείδ, Δαυίδ, Δαβίδdaueid dauid dabidDavidof David
εστιν estin
V-PAI-3S G5719
εἰμίeimito beis
 
36 cf. Tłum. Толк. skoro sam Dawid mówi w Duchu Świętym: «Rzekł Pan Panu memu, siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twoich podnóżkiem nóg twoich?»Ибо сам Давид сказал Духом Святым: сказал Господь Господу моему: седи одесную Меня, доколе положу врагов Твоих в подножие ног Твоих. Т0й бо дв7дъ речE д¦омъ с™hмъ: гlа гDь гDеви моемY: сэди2 њдеснyю менє2, д0ндеже положY враги2 тво‰ подн0жіе ногaма твои1ма. 12,36Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVαυτος autos
P-NSM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhimself
δαυιδ dauid
N-PRI
Δαυείδ, Δαυίδ, Δαβίδdaueid dauid dabidDavidDavid
ειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627
λέγωlegōto speaksaid
εν en
PREP
ἐνenin/on/amongby
τω
T-DSN
hothe/this/who 
πνευματι pneumati
N-DSN
πνεῦμαpneumaspirit/breathGhost
τω
T-DSN
hothe/this/who 
αγιω agiō
A-DSN
ἅγιοςhagiosholythe Holy
ειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627
λέγωlegōto speaksaid
κυριος kurios
N-NSM
κύριοςkurioslord, The Lord
τω
T-DSM
hothe/this/whoGhost
κυριω kuriō
N-DSM
κύριοςkurioslordLord
μου mou
P-1GS
ἐγώegōI/weto my
καθου kathou
V-PNM-2S G5737
κάθημαιkathēmaito sit, Sit thou
εκ ek
PREP
ἐκekof/fromon
δεξιων dexiōn
A-GPN
δεξιόςdexiosrightright hand
μου mou
P-1GS
ἐγώegōI/wemy
εως eōs
ADV
ἕωςheōsuntil, till
αν an
PRT
ἄνanif 
θω thō
V-2AAS-1S G5632
τίθημιtithēmito placeI make
τους tous
T-APM
hothe/this/who, The Lord
εχθρους echthrous
A-APM
ἐχθρόςechthrosenemyenemies
σου sou
P-2GS
σύsuyouthine
υποκατω upokatō
ADV
ὑποκάτωhupokatōunder[under]
των tōn
T-GPM
hothe/this/whoLord
ποδων podōn
N-GPM
πούςpousfoot.
σου sou
P-2GS
σύsuyouthy
 
37 cf. Tłum. Толк. Sam więc Dawid nazywa go Panem, jakże tedy jest synem jego? A liczna rzesza chętnie go słuchała.Итак, сам Давид называет Его Господом: как же Он Сын ему? И множество народа слушало Его с услаждением. Сaмъ u5бо дв7дъ глаг0летъ є3го2 гDа: и3 tкyду сн7ъ є3мY є4сть; И# мн0гъ нар0дъ послyшаше є3го2 въ слaдость. 12,37Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVαυτος autos
P-NSM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhimself
δαυιδ dauid
N-PRI
Δαυείδ, Δαυίδ, Δαβίδdaueid dauid dabidDavidDavid
λεγει legei
V-PAI-3S G5719
λέγωlegōto speakcalleth
αυτον auton
P-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhim
κυριον kurion
N-ASM
κύριοςkurioslordLord
και kai
CONJ
καίkaiand; and
ποθεν pothen
ADV-I
πόθενpothenwhencewhence
αυτου autou
P-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhis
εστιν estin
V-PAI-3S G5719
εἰμίeimito beis he
υιος uios
N-NSM
υἱόςhuiossonson
και kai
CONJ
καίkaiand? And
ο o
T-NSM
hothe/this/who 
πολυς polus
A-NSM
πολύςpolusmuchthe common
οχλος ochlos
N-NSM
ὄχλοςochloscrowdpeople
ηκουεν ēkouen
V-IAI-3S G5707
ἀκούωakouōto hearheard
αυτου autou
P-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhim
ηδεως ēdeōs
ADV
ἡδέωςhēdeōsgladlygladly
 
JEZUS GROMI FARYZEIZM.38 cf. Tłum. Толк. I mówił im w nauce swojej: Strzeżcie się doktorów, którzy lubią chodzić w długich szatach i być pozdrawiani na rynku,И говорил им в учении Своем: остерегайтесь книжников, любящих ходить в длинных одеждах и принимать приветствия в народных собраниях, (За?_н7з.) И# гlаше и5мъ во ў§ніи своeмъ: блюди1тесz t кни6жникъ, хотsщихъ во њдэsніихъ ходи1ти, и3 цэлов†ніz на т0ржищихъ, 12,38Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
εν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τη
T-DSF
hothe/this/whodoctrine
διδαχη didachē
N-DSF
διδαχήdidachēteachingdoctrine
αυτου autou
P-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/selfunto them
ελεγεν elegen
V-IAI-3S G5707
λέγωlegōto speakhe said
βλεπετε blepete
V-PAM-2P G5720
βλέπωblepōto seeBeware
απο apo
PREP
ἀπόapofromof
των tōn
T-GPM
hothe/this/whothe scribes
γραμματεων grammateōn
N-GPM
γραμματεύςgrammateusscribethe scribes
των tōn
T-GPM
hothe/this/who, which
θελοντων thelontōn
V-PAP-GPM G5723
θέλωthelōto will/desirelove
εν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
στολαις stolais
N-DPF
στολήstolērobelong clothing
περιπατειν peripatein
V-PAN G5721
περιπατέωperipateōto walkto go
και kai
CONJ
καίkaiand, and
ασπασμους aspasmous
N-APM
ἀσπασμόςaspasmossalutationsalutations
εν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
ταις tais
T-DPF
hothe/this/whothe marketplaces
αγοραις agorais
N-DPF
ἀγοράagoramarketplacethe marketplaces
 
39 cf. Tłum. Толк. i siedzieć na pierwszych krzesłach w synagogach i pierwsze miejsca na ucztach,сидеть впереди в синагогах и возлежать на первом месте на пиршествах,- и3 преждесэд†ніz на с0нмищихъ, и3 первовозлеж†ніz на вeчерzхъ: 12,39Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
πρωτοκαθεδριας prōtokathedrias
N-APF-S
πρωτοκαθεδρίαprōtokathedriaseat of honorthe chief seats
εν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
ταις tais
T-DPF
hothe/this/whothe synagogues
συναγωγαις sunagōgais
N-DPF
συναγωγήsunagōgēsynagoguethe synagogues
και kai
CONJ
καίkaiand, and
πρωτοκλισιας prōtoklisias
N-APF-S
πρωτοκλισίαprōtoklisiaplace of honorthe uppermost rooms
εν en
PREP
ἐνenin/on/amongat
τοις tois
T-DPN
hothe/this/whofeasts
δειπνοις deipnois
N-DPN
δεῖπνονdeipnondinnerfeasts
 
40 cf. Tłum. Толк. którzy objadają domy wdów pod pozorem długich modlitw; tych cięższy wyrok spotka.сии, поядающие домы вдов и напоказ долго молящиеся, примут тягчайшее осуждение. поzдaюще д0мы вдови1цъ и3 непщевaніемъ над0лзэ молsщесz, сjи пріи1мутъ ли1шшее њсуждeніе. 12,40Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVοι oi
T-NPM
hothe/this/whoWhich
κατεσθοντες katesthontes
V-PAP-NPM G5723
κατεσθίωkatesthiōto devourdevour
τας tas
T-APF
hothe/this/whowidows'
οικιας oikias
N-APF
οἰκίαoikiahousehouses
των tōn
T-GPF
hothe/this/whohouses
χηρων chērōn
N-GPF
χήραchērawidowwidows'
και kai
CONJ
καίkaiand, and
προφασει profasei
N-DSF
πρόφασιςprofasispretensefor a pretence
μακρα makra
A-APN
μακρόςmakroslong/distantlong
προσευχομενοι proseuchomenoi
V-PNP-NPM G5740
προσεύχομαιproseuchomaito praymake
ουτοι outoi
D-NPM
οὗτοςhoutosthis/he/she/it: these
λημψονται lēmpsontai
V-FDI-3P G5695
λαμβάνωlambanōto takeshall receive
περισσοτερον perissoteron
A-ASN-C
περισσόςperissosexcessive/abundantgreater
κριμα krima
N-ASN
κρίμαkrimajudgmentdamnation
 
GROSZ WDOWI.41 cf. Tłum. Толк. I Jezus siedząc naprzeciw skarbony, patrzał jak rzesza rzucała pieniądze do skarbony i wielu bogatych rzucało wiele.И сел Иисус против сокровищницы и смотрел, как народ кладет деньги в сокровищницу. Многие богатые клали много. И# сёдъ ї}съ прsмw сокр0вищному храни1лищу, зрsше, кaкw нар0дъ мeщетъ мёдь въ сокр0вищное храни1лище. И# мн0зи богaтіи вметaху мнHга. 12,41Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
καθισας kathisas
V-AAP-NSM G5660
καθίζωkathizōto seatsat
κατεναντι katenanti
ADV
κατέναντιkatenantibeforeover against
του tou
T-GSN
hothe/this/whoJesus
γαζοφυλακιου gazofulakiou
N-GSN
γαζοφυλάκιονgazofulakiontreasurythe treasury
εθεωρει etheōrei
V-IAI-3S G5707
θεωρέωtheōreōto see/experience, and beheld
πως pōs
ADV
πωςpōshowhow
ο o
T-NSM
hothe/this/whothe treasury
οχλος ochlos
N-NSM
ὄχλοςochloscrowdthe people
βαλλει ballei
V-PAI-3S G5719
βάλλωballōto throwcast
χαλκον chalkon
N-ASM
χαλκόςchalkoscopper/bronze/coinmoney
εις eis
PREP
εἰςeistowardinto
το to
T-ASN
hothe/this/whothe people
γαζοφυλακιον gazofulakion
N-ASN
γαζοφυλάκιονgazofulakiontreasurythe treasury
και kai
CONJ
καίkaiand: and
πολλοι polloi
A-NPM
πολύςpolusmuchmany
πλουσιοι plousioi
A-NPM
πλούσιοςplousiosrichthat were rich
εβαλλον eballon
V-IAI-3P G5707
βάλλωballōto throwcast
πολλα polla
A-APN
πολύςpolusmuchin much
 
42 cf. Tłum. Толк. A gdy przyszła jedna uboga wdowa, włożyła dwa szelążki to jest tyle co grosz.Придя же, одна бедная вдова положила две лепты, что составляет кодрант. И# пришeдши є3ди1на вдови1ца ўб0га, ввeрже лє1птэ двЁ, є4же є4сть кодрaнтъ. 12,42Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
ελθουσα elthousa
V-2AAP-NSF G5631
ἔρχομαιerchomaito come/gothere came
μια mia
A-NSF
εἷςheisonea certain
χηρα chēra
N-NSF
χήραchērawidowwidow
πτωχη ptōchē
A-NSF
πτωχόςptōchospoorpoor
εβαλεν ebalen
V-2AAI-3S G5627
βάλλωballōto throw, and she threw in
λεπτα lepta
N-APN
λεπτόςleptoscoinmites
δυο duo
A-NUI
δύοduotwotwo
ο o
R-NSN
ὅς, ἥhhos ēwhich, which
εστιν estin
V-PAI-3S G5719
εἰμίeimito bemake
κοδραντης kodrantēs
N-NSM
κοδράντηςkodrantēspennya farthing
 
43 cf. Tłum. Толк. A przywoławszy uczniów swoich, rzekł im: Zaprawdę powiadam wam, że ta uboga wdowa więcej włożyła, niźli wszyscy, którzy kładli do skarbony.Подозвав учеников Своих, Иисус сказал им: истинно говорю вам, что эта бедная вдова положила больше всех, клавших в сокровищницу, И# призвaвъ ўчн7ки2 сво‰, речE и5мъ: ґми1нь гlю вaмъ, ћкw вдови1ца сіS ўб0гаz мн0жае всёхъ ввeрже вметaющихъ въ сокр0вищное храни1лище: 12,43Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVκαι kai
CONJ
καίkaiandAnd
προσκαλεσαμενος proskalesamenos
V-ADP-NSM G5666
προσκαλέωproskaleōto call to/summonhe called
τους tous
T-APM
hothe/this/who 
μαθητας mathētas
N-APM
μαθητήςmathētēsdiscipledisciples
αυτου autou
P-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/selfhis
ειπεν eipen
V-2AAI-3S G5627
λέγωlegōto speak, and saith
αυτοις autois
P-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/selfunto them
αμην amēn
HEB
ἀμήνamēnamenVerily
λεγω legō
V-PAI-1S G5719
λέγωlegōto speakI say
υμιν umin
P-2DP
σύsuyouunto you
οτι oti
CONJ
ὅτιhotithat/since, That
η ē
T-NSF
hothe/this/whodisciples
χηρα chēra
N-NSF
χήραchērawidowwidow
αυτη autē
D-NSF
οὗτοςhoutosthis/he/she/itthis
η ē
T-NSF
hothe/this/whowidow
πτωχη ptōchē
A-NSF
πτωχόςptōchospoorpoor
πλειον pleion
A-ASN-C
πλείων, πλεῖονpleiōn pleiongreatermore
παντων pantōn
A-GPM
πᾶςpasall, than all
εβαλεν ebalen
V-2AAI-3S G5627
βάλλωballōto throwhath cast
των tōn
T-GPM
hothe/this/whothey which
βαλλοντων ballontōn
V-PAP-GPM G5723
βάλλωballōto throwin
εις eis
PREP
εἰςeistowardinto
το to
T-ASN
hothe/this/whothe treasury
γαζοφυλακιον gazofulakion
N-ASN
γαζοφυλάκιονgazofulakiontreasurythe treasury
 
44 cf. Tłum. Толк. Albowiem wszyscy rzucali z tego, co im zbywało; a ta z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała, całe utrzymanie swoje.ибо все клали от избытка своего, а она от скудости своей положила всё, что имела, всё пропитание свое.вси1 бо t и3збhтка своегw2 вверг0ша: сіs же t лишeніz своегw2 вс‰, є3ли6ка и3мёzше, ввeрже, всE житіE своE.12,44Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.KJVπαντες pantes
A-NPM
πᾶςpasallall
γαρ gar
CONJ
γάρgarforFor
εκ ek
PREP
ἐκekof/fromof
του tou
T-GSN
hothe/this/who 
περισσευοντος perisseuontos
V-PAP-GSN G5723
περισσεύωperisseuōto abound/exceedabundance
αυτοις autois
P-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/selftheir
εβαλον ebalon
V-2AAI-3P G5627
βάλλωballōto throwdid cast in
αυτη autē
D-NSF
οὗτοςhoutosthis/he/she/it 
δε de
CONJ
δέdethen; but
εκ ek
PREP
ἐκekof/fromof
της tēs
T-GSF
hothe/this/whowant
υστερησεως usterēseōs
N-GSF
ὑστέρησιςhusterēsispovertywant
αυτης autēs
P-GSF
αὐτόςautoshe/she/it/selfshe
παντα panta
A-APN
πᾶςpasallall
οσα osa
K-APN
ὅσοςhososjust as/how muchthat
ειχεν eichen
V-IAI-3S G5707
ἔχωechōto have/beshe had
εβαλεν ebalen
V-2AAI-3S G5627
βάλλωballōto throwdid cast in
ολον olon
A-ASM
ὅλοςholosall, all
τον ton
T-ASM
hothe/this/wholiving
βιον bion
N-ASM
βίοςbioslifeliving
αυτης autēs
P-GSF
αὐτόςautoshe/she/it/selfher

13 O ZBURZENIU JEROZOLIMY I KOŃCU ŚWIATA.1 A gdy Wychodził z świątyni, rzekł mu jeden z uczniów jego: Nauczycielu! Patrz, co za kamienie i jakie budowle!2 A Jezus odpowiadając, rzekł mu: Widzisz te wszystkie wielkie budowle? Nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony.3 Gdy zaś siedział na górze Oliwnej naprzeciw świątyni, pytali go na osobności Piotr i Jakub i Jan i Andrzej:4 Powiedz nam, kiedy się to stanie, i co za znak będzie, kiedy to wszystko zacznie się spełniać?5 A Jezus odpowiadając, począł im mówić: Baczcie, aby was kto nie zwiódł.6 Albowiem wielu przyjdzie w imię moje, powiadając, iż ja jestem, i wielu w błąd wprowadzą.7 A gdy usłyszycie o wojnach i wieści o wojnach, nie bójcie się, bo się to dziać musi, ale jeszcze nie koniec.8 Albowiem powstanie naród przeciw narodowi, i królestwo przeciw królestwu, i będą miejscami trzęsienia ziemi i głody. To początek boleści.9 Wy zaś uważajcie sami na siebie; bo was wydadzą do rad i w synagogach biczować was będą, a przed namiestników i przed królów stawiać was będą dla mnie, im na świadectwo.10 A potrzeba, aby najpierw wszystkim narodom opowiadana była ewangelia.11 Skoro was prowadzić będą, aby was wydać, nie myślcie przedtem, co byście mówić mieli, ale co wam będzie dane w owej godzinie, to mówcie; albowiem nie wy jesteście, którzy mówicie, ale Duch Święty.12 Brat zaś wyda brata na śmierć i ojciec syna, i powstaną synowie przeciw rodzicom i będą ich zabijać.13 I będziecie u wszystkich w nienawiści dla imienia mego. Lecz kto wytrwa do końca, ten zbawiony będzie. STRASZLIWE SPUSTOSZENIE.14 Gdy zaś ujrzycie brzydotę spustoszenia, stojącą, gdzie nie powinna, kto czyta, niech rozumie; wtedy, którzy są w Judei, niech uciekają na góry.15 A kto będzie na dachu, niech nie schodzi do domu i nie wchodzi, aby co wziąć z domu swego.16 A kto będzie na polu, niech się nazad nie wraca, aby wziąć płaszcz swój.17 Biada zaś brzemiennym i karmiącym w owe dni.18 A módlcie się, aby to się nie stało w zimie.19 Albowiem owe dni będą takim utrapieniem, jakiego nie było od początku stworzenia, które Bóg stworzył, aż dotąd, i ani nie będzie.20 I gdyby Pan nie był skrócił tych dni, żadne ciało nie byłoby zachowane; ale dla wybranych, których wybrał, skrócił te dni.21 A wtedy, jeśliby wam kto rzekł: Oto tu jest Chrystus, oto tam, nie wierzcie.22 Powstaną bowiem fałszywi Chrystusowie i fałszywi prorocy, i będą czynić znaki i dziwy, aby zwieść, jeśliby to mogło być, nawet wybranych.23 Wy tedy uważajcie, oto wam przepowiedziałem wszystko.24 Ale w owe dni po owym ucisku zaćmi się słońce i księżyc nie da jasności swojej,25 i gwiazdy niebieskie będą spadać, a moce, które są na niebie, poruszą się.26 I wtedy ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłokach, z wielką mocą i chwałą.27 Wtedy też pośle aniołów swoich, i zbierze wybranych swoich od czterech wiatrów, od krańców ziemi aż do krańców nieba.28 Od figi zaś uczcie się przypowieści. Gdy już gałąź jej staje się miękka i wypuszcza liście, poznajecie, że zbliża się lato.29 Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dziać będzie, wiedzcie, że już blisko jest, we drzwiach.30 Zaprawdę powiadam wam, że nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie.31 Niebo i ziemia przeminą, lecz słowa moje nie przeminą.32 A o dniu owym albo godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec. NALEŻY CZUWAĆ.33 Baczcie, czuwajcie, a módlcie się; bo nie wiecie, kiedy ten czas będzie.34 Jak człowiek, który odjechawszy w drogę, zostawił dom swój i przełożył sługi swoje każdego nad robotą swoja, a odźwiernemu rozkazał, aby czuwał.35 Czuwajcież tedy: (bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: z wieczora, czy o północy, czy kiedy kur zapieje, czy z poranku),36 aby nagle przyszedłszy, nie znalazł was śpiących.37 Co wam zaś mówię, wszystkim mówię: Czuwajcie.CZĘŚĆ IV(14,1-16,20)MĘKA I ZMARTWYCHWSTANIEMĘKA14 ZAMIARY WROGÓW.1 Była zaś Pascha i Przaśniki po dwu dniach, a najwyżsi kapłani i doktorowie szukali, jakby go zdradą pojmać i zabić.2 Mówili zaś: Nie w święto, żeby przypadkiem nie powstał rozruch wśród ludu. UCZTA W BETANII.3 A gdy był w Betanii w domu Szymona trędowatego, i siedział u stołu, przyszła niewiasta, mająca słoik alabastrowy drogiego szpikanardowego olejku, i złamawszy alabaster, wylała na głowę jego.4 I byli niektórzy, co oburzali się między sobą, mówiąc: Na cóż się stała ta utrata olejku?5 Można bowiem było ten olejek sprzedać drożej niż za trzysta denarów i rozdać ubogim; i szemrali przeciwko niej.6 A Jezus rzekł: Dajcie jej pokój, czemu jej przykrość sprawiacie? Spełniła dobry uczynek względem mnie.7 Ubogich bowiem zawsze macie między sobą, i kiedy zechcecie, możecie im dobrze czynić; lecz mnie nie zawsze macie.8 Ta co mogła, uczyniła; naprzód już namaściła ciało moje na pogrzeb.9 Zaprawdę powiadam wam: Gdziekolwiek opowiadana będzie ta ewangelia po całym świecie, i to, co ona uczyniła, opowiadać będą na jej pamiątkę. ZDRADA JUDASZA.10 I Judasz Iszkariot, jeden z dwunastu odszedł do najwyższych kapłanów, aby im go wydać.11 Oni zaś usłyszawszy, uradowali się i obiecali mu dać pieniądze; i szukał, jakby go wydać przy dogodnej sposobności. PRZYGOTOWANIE WIECZERNIKA.12 I pierwszego dnia Przaśników, gdy Paschę ofiarowano, rzekli mu uczniowie: Gdzie chcesz, abyśmy poszli przygotować, żebyś pożywał Paschę?13 I posłał dwóch ze swych uczniów i rzecze im: Idźcie do miasta, a spotka się z wami człowiek, niosący dzban wody, idźcież za nim.14 A tam dokąd wejdzie, powiedzcie panu domu, że Nauczyciel mówi: Gdzie jest gospoda moja, w której bym jadł Paschę z uczniami moimi?15 I on wam pokaże wieczernik wielki, usłany, i tam przygotujcie nam.16 I poszli uczniowie jego i przyszli do miasta i znaleźli jak im powiedział, i przygotowali Paschę. UCZTA EUCHARYSTYCZNA.17 Gdy zaś nastał wieczór, przyszedł z dwunastoma.18 A gdy oni siedzieli i jedli, rzekł Jezus: Zaprawdę powiadam wam, że jeden z was, który je ze mną, wyda mnie.19 Wówczas oni poczęli się smucić i mówić mu każdy z osobna: Czy to ja?20 A on im rzekł: Jeden z dwunastu, który ze mną macza rękę w misie.21 I Syn Człowieczy idzie wprawdzie, jako nim jest napisane; lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany! Lepiej by mu było, by się ten człowiek był nie narodził.22 Skoro oni jedli, wziął Jezus chleb i błogosławiąc łamał i dał im i rzekł: Bierzcie, tt jest ciało moje.23 A wziąwszy kielich, dzięki uczyniwszy, dał im, i pili z niego wszyscy.24 I rzekł im: To jest krew moja Nowego Testamentu, która za wielu będzie wylana.25 Zaprawdę powiadam wam, że już nie będę pił z tego owocu winnego szczepu, aż do owego dnia, gdy go będę pić nowy w królestwie Bożym. ZAPOWIEDŹ ZAPARCIA SIĘ PIOTRA.26 A odmówiwszy hymn, wyszli ku górze Oliwnej.27 I rzecze im Jezus: Wszyscy zgorszycie się ze mnie tej nocy, bo napisane jest: «Uderzę pasterza, a rozproszą się owce.»28 Ale gdy zmartwychwstanę, uprzedzę was do Galilei.29 Piotr zaś mu rzekł: Chociażby wszyscy zgorszyli się z ciebie, ale nie ja.30 I rzecze mu Jezus: Zaprawdę powiadam ci, że ty dziś tej nocy, zanim kur dwakroć zapieje, trzykroć się mnie zaprzesz.31 Ale on więcej mówił: Choćby mi trzeba było i umrzeć z tobą, nie zaprę się ciebie. Podobnie też i wszyscy mówili. KONANIE W OGROJCU.32 I przyszli do folwarku, który zwano Getsemani. I rzecze uczniom swoim: Siedźcie tu, aż się pomodlę.33 I bierze z sobą Piotra i Jakuba i Jana, i zaczął się lękać i czuć odrazę.34 I rzekł im: Smutna jest dusza moja aż do śmierci; zostańcie tu, a czuwajcie.35 I poszedłszy nieco dalej, padł na ziemię i modlił się, żeby go ominęła ta godzina, jeśli to być mogło.36 I mówił: Abba, Ojcze! Wszystko Tobie jest możliwe, oddal ode mnie ten kielich; lecz nie co ja chcę, ale co Ty.37 I przyszedł i znalazł ich śpiących i rzecze do Piotra: Szymonie, śpisz? Nie mogłeś czuwać jednej godziny?38 Czuwajcie, a módlcie się, byście nie weszli w pokuszenie. Duch wprawdzie ochotny, ale ciało słabe.39 I znowu odszedłszy modlił się, te same słowa mówiąc.40 A wróciwszy się, znalazł ich znowu śpiących (bo oczy ich były obciążone), a nie wiedzieli, co by mu odpowiedzieć.41 I przychodzi po raz trzeci i mówi im: Śpijcie już i odpoczywajcie! Dosyć, przyszła godzina, oto Syn Człowieczy będzie wydany w ręce grzeszników.42 Wstańcie, pójdźmy; oto ten, który mnie wyda, blisko jest. POJMANIE.43 A gdy on jeszcze mówił, przyszedł Judasz Iszkariot, jeden z dwunastu, a z nim wielka zgraja z mieczami i z kijami, od najwyższych kapłanów i doktorów i starszych.44 Ten zaś, który go wydał, dał im znak, mówiąc: Kogo pocałuję, ten ci jest; bierzcie go, a prowadźcie ostrożnie.45 I gdy przyszedł, przystąpiwszy zaraz ku niemu, rzekł: Bądź pozdrowiony Mistrzu! I pocałował go.46 A oni targnęli się nań rękoma i pojmali go.47 Jeden zaś z tych, co stali obok, dobywszy miecza, uderzył sługę najwyższego kapłana i uciął mu ucho.48 A Jezus odpowiadając, rzekł im: Jakby na zbójcę wyszliście z mieczami i z kijami pojmać mnie?49 Codziennie byłem u was w świątyni ucząc, a nie pojmaliście mnie; ale, żeby się wypełniły Pisma.50 Wtedy uczniowie jego opuściwszy go, wszyscy uciekli.51 A pewien młodzieniec szedł za nim, odziany prześcieradłem na gołym ciele, i pojmali go.52 Lecz on porzuciwszy prześcieradło, nagi uciekł od nich. U KAJFASZA.53 I przyprowadzili Jezusa do najwyższego kapłana; a zeszli się wszyscy kapłani i doktorowie i starsi.54 Piotr zaś szedł z daleka za nim, aż do wnętrza na dziedziniec najwyższego kapłana, i siedział ze sługami przy ogniu i grzał się.55 Najwyżsi zaś kapłani i cała Rada szukali przeciw Jezusowi świadectwa, aby go na śmierć wydać; a nie znajdowali.56 Wielu bowiem fałszywie świadczyło przeciw niemu; lecz świadectwa nie były zgodne.57 A niektórzy powstawszy, fałszywie świadczyli przeciw niemu, mówiąc:58 Myśmy go słyszeli mówiącego: Ja rozwalę tę świątynię ręką uczynioną, a zbuduję za trzy dni inną, nie ręką uczynioną.59 I nie było zgodne ich świadectwo.60 A najwyższy kapłan stanąwszy pośrodku, spytał Jezusa, mówiąc: Nic nie odpowiadasz na to, co oni ci zarzucają?61 Ale on milczał i nic nie odpowiedział. Znowu zapytał go najwyższy kapłan i rzekł mu: Tyś jest Chrystus, syn Boga błogosławionego?62 A Jezus mu rzekł: Jam jest, i ujrzycie Syna Człowieczego siedzącego po prawicy mocy Bożej i przychodzącego wśród obłoków niebieskich.63 Najwyższy zaś kapłan rozdarłszy szaty swoje, mówi: Na cóż jeszcze potrzebujemy świadków?64 Słyszeliście bluźnierstwo; co wam się zdaje? A oni wszyscy osądzili, że jest winien śmierci.65 I poczęli niektórzy plwać na niego, i zakrywać oblicze jego, i bić go pięściami, i mówić mu: Prorokuj! A słudzy policzkowali go. TRZYKROTNE ZAPARCIE SIĘ PIOTRA.66 A gdy Piotr był na dole, na dziedzińcu, przyszła jedna ze służących najwyższego kapłana,67 i widząc, że Piotr się grzeje, spojrzawszy nań, mówi: I tyś był z Jezusem Nazareńskim.68 Lecz on się zaparł, mówiąc: Ani nie wiem, ani nie rozumiem, co mówisz. I wyszedł na zewnątrz do przedsionka, a kur zapiał.69 Gdy go zaś znowu ujrzała służąca, zaczęła mówić tym, którzy wokoło stali, że ten z nich jest.70 Ale on po wtóre się zaparł. A po chwili ci, co tam stali, znów mówili Piotrowi: Prawdziwie z nich jesteś; boś i Galilejczyk jest.71 A on począł zaklinać się i przysięgać: Że nie znam tego człowieka, o którym mówicie.72 A niebawem kur zapiał po raz drugi. I wspomniał Piotr na słowo, które mu rzekł Jezus: Pierwej niż kur dwakroć zapieje, trzykroć się mnie zaprzesz. I począł płakać.15 U PIŁATA.1 I zaraz, rano najwyżsi kapłani uczyniwszy naradę ze starszymi i z doktorami i z całą Radą, związawszy Jezusa, zaprowadzili i oddali Piłatowi.2 I spytał go Piłat: Ty jesteś Królem żydowskim? Lecz on odpowiadając, rzecze mu: Ty powiadasz.3 I oskarżali go najwyżsi kapłani o wiele rzeczy.4 A Piłat pytał go znowu, mówiąc: Nic nie odpowiadasz? Patrz, o jak wielkie rzeczy cię winują.5 Jezus zaś nic więcej nie odpowiedział, tak że się Piłat dziwił. JEZUS I BARABASZ.6 A na święto zwykł był wypuszczać im jednego więźnia, o którego by prosili.7 Był zaś niejaki zwany Barabaszem, który z buntownikami był w więzieniu, bo w rozruchu popełnił zabójstwo.8 A gdy wstąpiła rzesza poczęła prosić o to, co zawsze im czynił.9 Piłat zaś odpowiedział im, mówiąc: Chcecie, to puszczę wam Króla żydowskiego?10 Wiedział bowiem, że z zazdrości wydali go najwyżsi kapłani.11 Lecz przedniejsi kapłani podmówili rzeszę, aby raczej wypuścił im Barabasza.12 A odpowiadając Piłat, rzekł im znowu: Cóż tedy chcecie, bym uczynił Królowi żydowskiemu?13 A oni znowu zawołali: Ukrzyżuj go!14 Piłat zaś im mówił: Cóż więc złego uczynił? Ale oni tym bardziej krzyczeli: Ukrzyżuj go!15 A Piłat, chcąc ludowi dogodzić, wypuścił im Barabasza, a Jezusa ubiczowanego wydał, aby był ukrzyżowany. CIERNIEM UKORONOWANIE.16 Żołnierze zaś zaprowadzili go na dziedziniec pretorium i zwołali całą rotę.17 I przyoblekli go w purpurę, i uplótłszy cierniową koronę, włożyli na niego.18 I zaczęli go pozdrawiać: Witaj, Królu żydowski!19 I bili go trzciną po głowie i plwali nań, a upadając na kolana, kłaniali się mu. DROGA NA GOLGOTĘ.20 A Skoro się z niego naśmiali, zdjęli z niego purpurę i włożyli nań szaty jego, i wyprowadzili go, aby go ukrzyżować.21 I przymusili przechodzącego, niejakiego Szymona Cyrenejczyka, idącego z pola, ojca Aleksandra i Rufa, aby niósł krzyż jego.22 I przywiedli go na miejsce Golgota, co się wykłada: miejsce Trupiej Głowy.23 I dawali mu pić wino z mirrą i nie przyjął.24 A ukrzyżowawszy go, podzielili szaty jego, rzucając o nie los, co kto ma wziąć. UKRZYŻOWANIE I SZYDERSTWA.25 A była trzecia godzina, i ukrzyżowali go.26 I był tytuł winy jego napisany: KRÓL ZYDOWSKI.27 A z nim ukrzyżowali dwóch łotrów, jednego po prawicy, a drugiego po lewicy jego.28 I wypełniło się Pismo, które mówi: «I ze złoczyńcami został policzony.»29 A przechodzący bluźnili mu, kiwając głowami swymi i mówiąc: Hej ty, co rozwalasz świątynię i w trzech dniach znowu ją budujesz!30 Wybaw samego siebie, zstępując z krzyża.31 Podobnież i najwyżsi kapłani z doktorami, szydząc, jeden do drugiego mówili: Innych wybawiał, a samego siebie wybawić nie może!32 Chrystus, Król izraelski, niechże teraz zstąpi z krzyża, abyśmy ujrzeli i uwierzyli. I ci, którzy z nim byli ukrzyżowani, lżyli go. ŚMIERĆ ZBAWICIELA.33 A gdy przyszła godzina szósta, zaległy całą ziemię ciemności aż do godziny dziewiątej.34 A o dziewiątej godzinie zawołał Jezus głosem wielkim, mówiąc: «Eloi, Eloi, lamma sabakthani,» co się wykłada: «Boże mój, Boże mój! Czemuś mnie opuścił?»35 A niektórzy z około stojących słysząc to, mówili: Oto Eliasza woła.36 Jeden zaś przybiegł, i napełniwszy gąbkę octem, włożył na trzcinę i dawał mu pić, mówiąc: Poczekajcie, patrzmy czy przyjdzie Eliasz, aby go zdjąć.37 Lecz Jezus, wydawszy głos wielki, skonał.38 A zasłona świątyni rozdarła się na dwoje od wierzchu aż do dołu.39 Setnik zaś, który stał naprzeciw, widząc, że tak wołając, skonał, rzekł: Prawdziwie człowiek ten był Synem Bożym.40 Były też i niewiasty patrzące z daleka, między którymi była Maria Magdalena i Maria, Matka Jakuba Mniejszego i Józefa, i Salome, 41 a gdy był w Galilei, chodziły za nim i służyły mu, i wiele innych, które razem z nim były przyszły do Jerozolimy. POGRZEB P. JEZUSA.42 Skoro już nastał wieczór (ponieważ był to dzień Przygotowania, który jest przed szabatem),43 przyszedł Józef z Aryn1atei, dostojny senator, który też oczekiwał królestwa Bożego, i śmiało wszedł do Piłata, i prosił o ciało Jezusowe.44 A Piłat się zdziwił, czyby już skonał. I wezwawszy setnika, zapytał go, czyby już umarł.45 A dowiedziawszy się od setnika, darował ciało Józefowi.46 Józef zaś, kupiwszy prześcieradło i zdjąwszy Jezusa, owinął go w prześcieradło i położył w grobie, który był wyciosany w skale, i przywalił kamień do drzwi grobowych.47 A Maria Magdalena i Maria Józefowa patrzyły, gdzie go kładziono.ZMARTWYCHWSTANIE16 NIEWIASTY U GROBU.1 A gdy minął szabat, Maria Magdalena i Maria Jakubowa i Salome nakupiły wonnych olejków, aby przyszedłszy namaścić Jezusa.2 A bardzo rano pierwszego dnia tygodnia przyszły do grobu, gdy już wzeszło słońce.3 I mówiły między sobą: Kto nam odwali kamień od drzwi grobowych?4 A spojrzawszy, zobaczyły odwalony kamień; albowiem był bardzo wielki.5 I wszedłszy do grobu, ujrzały młodzieńca siedzącego po prawej stronie, ubranego w szatę białą, i zdumiały się.6 A on im mówi: Nie lękajcie się; Jezusa szukacie Nazareńskiego, ukrzyżowanego? Wstał, nie ma go tu; oto miejsce, gdzie go położono.7 Ale idźcie, powiedzcie uczniom jego i Piotrowi, że was uprzedza do Galilei, tam go zobaczycie, jak wam powiedział.8 A one wyszedłszy, uciekły z grobu, albowiem zdjęło je drżenie i przestrach; i nikomu nic nie powiedziały, bo się bały. CHRYSTUS UKAZUJE SIĘ MAGDALENIE.9 Wstawszy zaś raniutko pierwszego dnia tygodnia, ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której był wyrzucił siedmiu czartów.10 Ona poszedłszy, opowiedziała tym, którzy z nim bywali, smutnym i płaczącym.11 A oni usłyszawszy, że żyje i był widziany przez nią, nie uwierzyli. UKAZUJE SIĘ UCZNIOM I APOSTOŁOM.12 Potem zaś dwom z nich idącym do wsi, ukazał się w drodze w innej postaci.13 A oni przyszedłszy, opowiedzieli innym; ale i tym nie uwierzyli.14 Na koniec ukazał się owym jedenastu siedzącym u stołu, i wymawiał im niedowiarstwo i zatwardziałość serca, że tym, którzy go widzieli, że zmartwychwstał, nie uwierzyli.15 I rzekł im: Idąc na cały świat, opowiadajcie ewangelię wszelkiemu stworzeniu.16 Kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony.17 A za tymi, co uwierzą, te cuda w ślad pójdą: W imię moje czarty będą wyrzucać, nowymi językami będą mówić,18 węże będą brać, i choćby co śmiertelnego pili, szkodzić im nie będzie, na chorych będą kłaść ręce, i dobrze się mieć będą. WNIEBOWSTĄPIENIE.19 Ale Pan Jezus potem, kiedy do nich przemówił, został wzięty do nieba, i siedzi po prawicy Bożej.20 Oni zaś wyszedłszy, przepowiadali wszędzie; a Pan dopomagał, i potwierdzał słowa przez cuda w ślad idące.