MENU
Fragment:




Styl fragmentu




*Zezwalaj na cookies aby zapamiętać ustawienia

Księga Estery

Księga Estery

CZĘŚC 1 (1,1 – 4,17)NIEBEZPIECZEŃSTWO ZGUBY ZAGRAŻAJĄCE ŻYDOMI. ODRZUCENIE KRÓLOWEJ WASTI (1,1-22). Uczta Aswerusa dla książąt i możnych (1-4), dla całego ludu (5-8). Uczta wydana przez królowę (9). Królowa wzbrania się przyjść przed króla (10-12a). Król rozgniewany radzi się mędrców (12b-20). Odrzucenie królowej Wasli (21-22).
11 Za dni Aswerusa, który panował od Indyj aż do Etiopii nad stu dwudziestu siedmiu prowincjami,2 gdy siedział na stolicy królestwa swego, Susan miastem królestwa jego pierwszym było.3 Trzeciego tedy roku panowania swego sprawił wielką ucztę wszystkim książętom i sługom swoim, najmożniejszym z Persów i najznakomitszym z Medów,4 i starostom krain przed sobą, przez długi czas, to jest przez sto osiemdziesiąt dni, aby okazać bogactwa chwały królestwa swego i wielkość i chlubę możności swojej.5 A gdy się dni uczty skończyły, wezwał wszystek lud, który się znalazł w Susan, od największego aż do najmniejszego i kazał przez siedem dni ucztę nagotować w wejściu do ogrodu i gaju, który królewską uprawą i ręką był szczepiony. 6 I wisiały po wszystkich stronach opony białe i zielone i błękitne, zawieszone na sznurach bisiorowych i szkarłatnych, które były przez kółka z kości słoniowej przewleczone i na słupach marmurowych zawieszone. Łóżka też złote i srebrne rozstawione były na posadzce, szmaragdowym i marmurowym kamieniem wyłożonej i dziwnie rozmaitymi obrazami ozdobionej.7 A ci, którzy byli zaproszeni, pili z kubków złotych, i na coraz innych naczyniach wnoszono potrawy; wino też, tak jak wielmożność królewskiej przystało, obficie i co najlepsze nalewano.8 A nie było nikogo, który by nie chcących do picia przymuszał, ale jak król postanowił, stawiając nad każdym stołem jednego z książąt swoich, aby brał każdy, co by chciał.9 Wasti królowa sprawiła też ucztę dla niewiast w pałacu, gdzie król Aswerus zwykł był mieszkać.10 A tak dnia siódmego, gdy sobie król podweselił, a po zbytnim piciu zagrzał się winem, rozkazał Maumamowi, Bazacie, Harbonie, Bagacie, Abgacie, Zetarowi i Charchasowi, siedmiu rzezańcom, którzy przed oczyma jego służyli, 11 aby przywiedli królowę Wasů przed króla, włożywszy na głowę jej koronę, aby pokazał wszystkim ludziom i książętom piękność jej, bo bardzo piękna była.12 Lecz ona wzbraniała się i na królewski rozkaz, który dał przez rzezańców, przyjść nie chciała. Rozgniewany tym i wielką złością zapalony,13 zapytał król mędrców, którzy według zwyczaju królewskiego zawsze przy nim byli, i za których radą wszystko czynił, bo znali ustawy 14 i prawa przodków (a byli pierwsi i najbliżsi: Charsena, Setar, Adnaata, Tarsis, Mares, Marsana i Mamuchan, siedmiu książąt perskich i medyjskich, którzy patrzyli na oblicze króla i pierwsi po nim zwykli byli siadać),15 jakiemu wyrokowi podlega królowa Wasti, która rozkazu Aswerusa króla, danego przez rzezańców, wykonać nie chciała.16 I odpowiedział Mamuchan, co król słyszał i książęta: „Nie tylko króla obraziła królowa Wasti, ale i wszystkie narody i książąt, którzy są po wszystkich ziemiach króla Aswerusa.17 Bo rozejdzie się mowa o królowej do wszystkich niewiast, tak iż wzgardzą mężami swymi i rzekną: „l Król Aswerus kazał, aby królowa Wasti weszła do niego, a ona nie chciała.18 „I za tym przykładem wszystkie żony książąt perskich i medyjskich lekce sobie będą ważyć rozkazania mężów. Słuszny przeto jest gniew królewski.19 Jeśli ci się podoba, niech wyjdzie wyrok od oblicza twego, a niech będzie napisany wedle prawa Persów i Medów, którego się przestępować nie godzi, aby żadną miarą więcej Wasti do króla nie wchodziła, ale żeby królestwo jej otrzymała inna, która jest lepsza niż ona.20 A to po wszystkim państwie (które jest bardzo szerokie) ziem twoich niech będzie obwołane, i wszystkie żony, tak wielkich jak i małych, niech oddają cześć małżonkom swoim”.21 Podobała się rada jego królowi i książętom i uczynił król według rady Mamuchana,22 i rozesłał listy po wszystkich ziemiach królestwa swego w różnych językach i pismach, aby każdy naród słyszeć i czytać mógł, że mężowie są zwierzchnikami i starszymi w domach swoich, i żeby to po wszystkich narodach obwołano. WYBÓR ESTERY NA MIEJSCE WASTI (2,1-23). Zarządzenie, mające na celu wybór nowej królowej (1-4). Estera, wychowanica Mardocheusza (5-7), znajduje łaskę u eunucha Egeusza (8-11). Wprowadzanie panien do króla (12-14); kolej Estery, jej wybór na królowę (15-18). Estera powiadamia króla o spisku na jego życic, odkrytym przez Mardocheusza (19-23).
21 Z Gdy się to tak stało i gdy się uśmierzył gniew króla Aswerusa wspomniał na Wasti, i co była uczyniła i co ucierpiała.2 I rzekli dworzanie królewscy i służebnicy jego: „Niech szukają królowí dzieweczek,3 panienek i nadobnych, i niech roześlą ludzi, którzy by wypatrzyli po wszystkich krainach dzieweczki piękne i panny, i niech je przywiodą do miasta Susan i oddadzą je do domu niewiast pod rękę Egeusza rzezańca, który jest ochmistrzem i stróżem niewiast królewskich, i niech otrzymają strój niewieści i inne rzeczy do potrzeby.4 A która się ze wszystkich oczom królewskim spodoba, ta niech króluje zamiast Wasti.” Podobała się mowa królowi, i tak jak poddali, uczynić rozkazał.5 Był mąż Żyd w mieście Susan, imieniem Mardocheusz, syn Jaira, syna Semeja, syna Cisa, z pokolenia Jeminiego, 6 który był przeniesiony z Jeruzalem naonczas, gdy Nabuchodonozor, król babiloński, przeniósł Jechoniasza, króla judzkiego.7 Ten wychowywał córkę brata swego Edissę, którą drugim imieniem zwano Estera, i oboje rodziców straciła, a była piękna bardzo i wdzięcznej twarzy. A po śmierci ojca i matki jej przybrał ją sobie Mardocheusz za córkę. –8 A gdy się rozgłosił dekret króla i według rozkazu jego wiele pięknych panien do Susan przywodzono i Egeuszowi rzezańcowi oddawano, Esterę też między innymi pannami oddano mu, aby była chowana w poczcie niewiast.9 Ta mu się spodobała i znalazła łaskę w oczach jego. I rozkazał rzezańcowi, aby przyspieszył pielęgnację niewieścią i aby jej dał część jej i siedem co najpiękniejszych panienek z domu królewskiego i tak ją, jak i służebne panny jej przybrał i ozdobił.10 A ona nie chciała mu oznajmić narodu i ojczyzny swojej, bo jej był nakazał Mardocheusz, aby o tej rzeczy całkiem milczała.11 On zaś przechadzał się codzień przed przysionkiem domu, w którym wybrane panny chowano, troszcząc się o zdrowie Estery i chcąc wiedzieć, co się z nią dzieje.12 A gdy przychodził czas dla każdej za porządkiem panienki, żeby wejść do króla, zanim dokonano wszystkiego, co do pielęgnacji niewieściej należało, upływał dwunasty miesiąc; mianowicie przez sześć miesięcy namaszczały się olejkiem z mirry, a przez drugie sześć barwiczek i rzeczy wonnych używały.13 A gdy miały wejść do króla, o cokolwiek prosiły, co do ozdoby należało, otrzymywały, i ubrawszy się, jak się im podobało, z domu niewiast przechodziły do łożnicy królewskiej.14 A która weszła wieczór, rano wychodziła, i stamtąd była odprowadzana do drugiego domu, który był pod ręką Susagazego, rzezańca, który był przełożonym nad nałożnicami królewskimi; a nie miała możności wrócić się więcej do króla, ażby król zechciał i po imieniu jej przyjść rozkazał. –15 A gdy przeminął czas porządkiem, nadchodził dzień, którego Estera, córka Abihaila, brata Mardocheusza, którą sobie przybrał za córkę, miała wejść do krola. Ona nie szukała strojów niewieścich, ale cokolwiek chciał Egeusz, rzezaniec, stróż panien, to jej dał na ozdobę; bo była bardzo kształtna, a niewymowną pięknością zdała się oczom wszystkich wdzięczną i miłą. 16 Wprowadzona tedy została do pokoju króla Aswerusa miesiąca dziesiątego, który zowią Tebet, siódmego roku królestwa jego. 17 I umiłował ją król bardziej niż wszystkie niewiasty, i miała przed nim łaskę i miłosierdzie nad wszystkie niewiasty, i włożył na głowę jej koronę królestwa, i uczynił ją królową na miejscu Wasti.18 I rozkazał nagotować ucztę bardzo wielką dla wszystkich książąt i sług swoich na pojęcie i na wesele Estery. I dał odpocznienie wszystkim ziemiom i rozdawał dary według szczodrobliwości książęcej.19 A gdy poraz drugi szukano i zbierano panny, Mardocheusz siedział u drzwi królewskich.20 A Estera jeszcze nie oznajmiła ojczyzny i narodu swego, według rozkazu jego; bo, cokolwiek on rozkazał, przestrzegała Estera, i tak wszystko czyniła, jak wtedy zwykła była, gdy ją malutką wychowywał.21 Tego tedy czasu, gdy Mardocheusz siedział u drzwi królewskich, rozgniewali się Bagatan i Tares, dwaj rzezańcy królewscy, którzy byli odźwiernymi i u pierwszego progu pałacu siadali, i chcieli się targnąć na króla i zabić go.22 To nie było tajne Mardocheuszowi, i wnet oznajmił królowej Esterze, a ona królowi imieniem Mardocheusza, który do niej rzecz tę był doniósł.23 Gdy zbadano rzecz i stwierdzono, powieszono obu na szubienicy. I podano to do historii, i w kroniki wpisano przed królem. DEKRET O WYTĘPIENIU ŻYDÓW (3, 1-15). Wywyższenie Amana (1-2a). Mardocheusz odmawia mu pokłonu (2b-5). Aman rozgniewany, postanawia zemścić się na wszystkich Żydach (6) i wyprasza w tym celu dekret u Aswerusa (7-11). Ogłoszenie dekretu (12-15).
31 Potem król Aswerus wywyższył Amana, syna Amadaty, który był z rodu Agaga, i wystawił stolicę jego nad wszystkich książąt, których miał.2 I wszyscy słudzy królewscy, którzy we drzwiach pałacu byli, klękali i kłaniali się Amanowi, bo im tak pan rozkazał. Sam tylko Mardocheusznie klękał ani mu się nie kłaniał.3 Rzekli mu słudzy królewscy, którzy przed drzwiami pałacu siadali: „Czemu wbrew innym nie zachowujesz przykazania królewskiego?”4 A gdy to często mawiali, a on słuchać nie chciał, powiedzieli Amanowi, chcąc wiedzieć, czy będzie trwał w postanowieniu; bo im był powiedział, że był Żydem.5 Gdy to usłyszał Aman i sam doświadczył, że Mardocheusz nie klękał przed nim ani mu się kłaniał, rozgniewał się bardzo.6 I za nic sobie nie miał na jednym Mardocheuszu położyć ręce swe; bo usłyszał, że był z narodu żydowskiego, i raczej chciał wytracić wszystek naród Żydów, którzy byli w królestwie Aswerusa.7 Miesiąca pierwszego (który zowią Nisan), roku dwunastego królestwa Aswerusa, rzucono los, który po hebrajsku zowią pur, w skrzynkę przed Amanem, którego dnia i którego miesiąca naród żydowski miał być wygubiony. I wyszedł miesiąc dwunasty, który zowią Adar.8 I rzekł Aman królowi Aswerusowi: „Jest lud po wszystkich krainach królestwa twego rozproszony i między sobą podzielony, nowych praw i zwyczajów używający, a nadto gardzący królewskim rozkazaniem. A wiesz bardzo dobrze, że nie jest pożyteczne królestwu twojemu, aby się miał rozzuchwalić przez pobłażliwość.9 Jeśli ci się podoba, wydaj wyrok, aby zginął, a dziesięć tysięcy talentów odważę podskarbim skarbu twego.10 Zdjął tedy król sygnet, którego używał, z ręki swej i dał go Amanowi, synowi Amadaty z rodu Agaga, nieprzyjacielowi żydowskiemu.11 I rzekł do niego: „Srebro, które mi obiecujesz, niech twoje będzie; z ludem czyń, co ci się podoba.”12 I przyzwano pisarzów królewskich, pierwszego miesiąca, Nisana, trzynastego dnia tegoż miesiąca, i napisano, jak rozkazał Aman, do wszystkich książąt królewskich i sędziów krain i rozmaitych narodów, jak każdy na ród mógł według różności języków czytać i rozumieć, imieniem króla Aswerusa; a listy, zapieczętowane sygnetem jego,13 rozesłano przez posłów królewskich do wszystkich ziemi, aby zabito i wygładzono wszystkich Żydów od dziecięcia aż do starca, dziatki i niewiasty, jednego dnia, to jest trzynastego miesiąca dwunastego, który zowią Adar, a majętność ich aby zrabowali.14 A treść listów ta była, aby wszystkie krainy wiedziały i przygotowały się na dzień wymieniony.15 Spieszyli się posłowie, których wysłano, aby rozkazanie królewskie wypełnić. I natychmiast w Susan przybito wyrok, gdy król i Aman biesiadowali, a wszyscy Żydzi, którzy byli w mieście, płakali. ŻAŁOBA MARDOCHEUSZA, PLAN ESTERY (4,1-17). Żałoba Mardocheusza i Żydów (1-3). Estera wywiaduje się o powód żałoby (4-6); Mardocheusz go jej podaje i wzywa ją, by wstawiła się za Żydami u króla (7-9); rozprasza jej wątpliwości (10-14). Postanowienie Estery (15-17).
41 Gdy to usłyszał Mardocheusz, rozdarł szaty swe i oblókł się w wór, posypał głowę popiołem i na ulicy wpośród miasta krzyczał wielkim głosem, okazując gorzkość serca swego,2 i z tym krzykiem aż do drzwi pałacu idąc; bo się nie godziło obleczonemu w wór wnijść na dwór królewski.3 Po wszystkich też krainach, miasteczkach i miejscach, do których okrutny wyrok królewski doszedł, była niezmierna żałość u Żydów, post, krzyk i płacz, i wielu ich zamiast pościeli woru i popiołu używało.4 I weszły panny służebne Estery i rzezańcy, i oznajmili jej. Usłyszawszy to zlękła się, i posłała szatę, aby go, zdjąwszy zeń wór, w nią ubrali; lecz on jej przyjąć nie chciał. 5 I zawoławszy Atacha rzezańca, którego jej był król dał za sługę, rozkazała mu, aby poszedł do Mardocheusza i dowiedział się od niego, dlaczego to czyni.6 I wyszedłszy Atach poszedł do Mardocheusza, stojącego na ulicy miejskiej przed drzwiami pałacu.7 Ten mu powiedział wszystko, co się działo jak Aman obiecał, że za wytracenie Żydów wniesie srebro do skarbów królewskich.8 Kopię też wyroku, który był przybity w Susan, dał mu, aby pokazał królowej i napomniał ją, aby weszła do króla i prosiła go za ludem swoim.9 Wróciwszy się Atach, powiedział Esterze wszystko, co rzekł Mardocheusz. 10 Ona mu odpowiedziała i kazała powiedzieć Mardocheuszowi:11 „Wszyscy słudzy króla i wszystkie krainy, które pod mocą jego są, wiedzą, iż, jeśliby kto, czy to mężczyzna, czy niewiasta, nie będąc wezwany, wszedł do wewnętrznego przedsionka królewskiego, bez żadnej zwłoki ma być zabity, chybaby król laskę złotą ku niemu wyciągnął na znak łaski, i tak mógłby żywym zostać. Jakże tedy ja mam wejść do króla, która już trzydzieści dni nie jestem wezwana do niego ?”12 Gdy to usłyszał Mardocheusz, znowu dał znać Esterze mówiąc:13 „Nie mniemaj, że jedynie swoje życie uratujesz spośród wszystkich Żydów, ponieważ jesteś w domu królewskim;14 bo jeśli teraz milczeć będziesz, innym sposobem będą wybawieni Żydzi, a ty i dom ojca twego zginiecie. A kto wie, czyś nie dlatego dostąpiła królestwa, abyś na taki czas była gotowa ?” 15 Znowu Estera do Mardocheusza te słowa przesłała:16 „Idź, a zbierz wszystkich Żydów, których w Susan znajdziesz, a módlcie się za mnie. Nie jedzcie ani pijcie przez trzy dni i przez trzy noce; a ja podobnie będę pościć ze służebnicami swymi, a wtedy wnijdę do króla czyniąc przeciw prawu, jako nie wezwana, i narażając się na śmierci niebezpieczeństwo.” 17 Poszedł tedy Mardocheusz i uczynił wszystko, co mu Estera rozkazała.CZĘŚC II (5,1 – 10,3)ESTERA WYBAWIA ŻYDÓW ESTERA U KRÓLA; ZAPRASZA JEGO I AMANA DWA RAZY NA UCZTĘ (5,1-8).
51 A trzeciego dnia oblekła się Estera w ubiór królewski i stanęła w przedsionku domu królewskiego, który był wewnątrz naprzeciw pokoju królewskiego; a on siedział na stolicy swej w sali sądowej pałacu naprzeciwko drzwi domu.2 I gdy ujrzał królowę Esterę stojącą, spodobała się oczom jego i wyciągnął ku niej laskę złotą, którą trzymał w ręce. A ona przystąpiwszy, pocałowała koniec laski jego.3 I rzekł do niej król: „Czego chcesz, Estero królowo? co za prośba twoja ? Chociażbyś o połowę królestwa prosiła, będzie ci dana!”4 A ona od powiedziała: „Jeśli się królowi po doba, proszę, żebyś dziś przyszedł do mnie i Aman z tobą na ucztę, którą nagotowałam.” 5 I zaraz król rzekł: „Wezwijcie co rychlej Amana, aby zadość uczynił woli Estery!” Przyszli tedy król i Aman na ucztę, którą im królowa zgotowała.6 I rzekł król do niej, napiwszy się pod dostatkiem wina: „Czego żądasz, aby ci dano? i o co prosisz? Chociażbyś o pół królestwa mego prosiła, uprosisz.”7 Odpowiedziała mu Estera: „Żądanie moje i prośba ta jest:8 Jeślim znalazła łaskę przed obliczem królewskim, i jeśli się królowi podoba, żeby mi dał, czego żądam, i prośbę moją wypełnił, niech przyjdzie król i Aman na ucztę, którą im zgotowałam, a jutro odkryję królowi wolę moją.” RADOŚĆ AMANA I NIENAWIŚĆ KU MARDOCHEUSZOWI(5,4-14).9 A tak wyszedł Aman tego dnia wesoły i ochoczy. A gdy ujrzał Mardocheusza, siedzącego przed drzwiami pałacu, iż nie tylko nie wstał przed nim, ale ani się ruszył z miejsca siedzenia swego, rozsierdził się okrutnie;10 lecz nie pokazując gniewu wrócił się do domu swego i wezwał do siebie przyjaciół swych i Zares, żonę swoją, 11 i przedłożył im wielkość bogactw swoich i gromadę synów, i z jak wielką chwałą wywyższył go król nad wszystkich książąt i sług swoich.12 A potem rzekł: „Królowa też Estera nikogo innego nie wezwała na ucztę z królem, jeno mnie, u której też jutro z królem obiadować mam.13 A choć to wszystko mam, zda mi się, jakbym nic nie miał, póki będę patrzył na Mardocheusza yda, siedzącego przed drzwiami królewskimi”14 I odpowiedzieli mu Zares, żona jego, i inni przyjaciele: „Każ przygotować wysokie drzewo, mające wzwyż pięćdziesiąt łokci, a rano powiedz królowi, aby na nim Mardocheusz był powieszony, i tak pójdziesz z lkrólem na ucztę wesoło.” Spodobała mu się rada i kazał przygotować wysoką szubienicę. AMAN ZMUSZONY JEST ODDAĆ HOŁD MARDOCHEUSZOWI (6,ĺ-14). Aswerus każe sobie czytać kroniki i dowiaduje się, że Mardocheusz nie został wynagrodzony za odkrycie spisku (1-3). Radzi się Amana, jak uczcić Mardocheusza i każe mu to wykonać (4-11). Boleść Amana (12-14).
61 Tej nocy król spać nie mógł, i kazał sobie przynieść historię i kroniki przeszłych czasów.2 A gdy je przed nim czytano, przyszło do tego miejsca, gdzie było napisane, jak Mardocheusz wyjawił zdradę Bagatana i Taresa, rzezańców, którzy króla Aswerusa zabić chcieli.3 Usłyszawszy to król rzekł: „Jakiej czci i nagrody za tę wierność dostąpił Mardocheusz ?” Odpowiedzieli mu dworzanie i słudzy jego: „Żadnej zgoła nagrody nie otrzymał.”4 I zaraz król rzekł: „Kto jest w sieni?” Bo Aman wszedł był do przedsionka wewnętrznego domu królewskiego, aby podsunąć królowi, by kazał powiesić Mardocheusza na szubienicy, która mu była przygotowana.5 Odpowiedzieli słudzy: „Aman stoi w przedsionku.” I rzekł król:6 „Niech wnijdzie!” A gdy wszedł, rzekł do niego: „Co ma być uczynione mężowi, którego król chce uczcić?” A Aman, myśląc w sercu swoim i rozumiejąc, że król nikogo innego nie chciał uczcić oprócz niego,7 odpowiedział: „Człowiek, którego król chce uczcić,8 ma być obleczony w szaty królewskie i wsadzony na konia, który pod siodłem królewskim chodzi, i wziąć koronę królewską na głowę swą,9 a pierwszy z książąt i panów królewskich_ niech prowadzi konia jego, a idąc po ulicy miejskiej, niech woła i mówi: Tak uczczony będzie ten, którego król będzie chciał uczcić!”10 I rzekł mu król: „Pospiesz się, a wziąwszy szatę i konia uczyń, jak powiedziałeś, Mardocheuszowi Żydowi, który siedzi przed drzwiami pałacu. Strzeż się, abyś nic z tego, coś mówił, nie opuścił!” 11 Wziął tedy Aman szatę królewską i konia, a ubrawszy Mardocheusza na ulicy miejskiej i wsadziwszy na konia, poprzedzał go i wołał: „Tej czci godzien jest ten, którego król będzie chciał uczcić!”-12 I wrócił się Mardocheusz do drzwi pałacu, a Aman spieszył się iść do domu swego, żałosny i z zakrytą głową.13 I powiedział Zares, żonie swej, i przyjaciołom, wszystko, co mu się przydarzyło. Odpowiedzieli mu mędrcy, których miał w radzie, i żona jego: „Jeśli Mardocheusz, przed któtyln począłeś upadać, jest z rodu żydowskiego, nie będziesz mógł mu się oprzeć, ale upadniesz przed oczyma jego.”14 Gdy jeszcze oni mówili, przyszli rzezańcy królewscy i przynaglili, żeby co rychlej szedł na ucztę, którą była królowa zgotowała. ESTERA WYPRASZA U KRÓLA OCALENIE SWEGO LUDU (7,1- 8,14). Króli Aman na uczcie u Estery; Estera prosi o wybawienie swego ludu, wskazując na Amana jako na sprawcę zła (7,1-6). Król rozgniewany każe powiesić Amana (7-10) i daruje jego dom Esterze (8,1-2). Estera wyprasza nowy dekret, mający na celu wybawienie Żydów (3-8). Sporządzenie i ogłoszenie dekretu (9-14).
71 Wszedł tedy król i Aman, aby ucztować z królową.2 I rzekł jej król także drugiego dnia, gdy się winem zagrzał: „Cóż jest za prośba twoja, Estero, aby ci była dana? i co chcesz, aby się stało ? choćbyś też prosiła o pół królestwa mego, uprosisz!”3 Ona mu odpowiedziała: „Jeślim znalazła łaskę w oczach twoich, o królu, i jeśli ci się podoba, daruj mi duszę moją, o którą proszę, i lud mój, za którym się przyczyniam.4 Albowiem wydani jesteśmy, ja i lud mój, abyśmy byli starci, wybici i abyśmy zginęli. A daj, Boże, abyśmy byli zaprzedani za niewolników i za niewolnice; znośne by to zło było i milczałabym wzdychając; ale teraz nieprzyjaciel nasz jest, którego okrucieństwo spada na króla”5 A odpowiadając król Aswerus rzekł: „Któż to jest i jakiej mocy, żeby to śmiał czynić ?” 6 I rzekła Estera: „Przeciwnikiem i nieprzyjacielem naszym jest ten niegodziwy Aman!” Gdy on to usłyszał, zaraz osłupiał, spojrzenia króla i królowej znieść nie mogąc.7 A król rozgniewany wstał z miejsca uczty i wszedł do ogrodu drzewami zasadzonego. Aman też wstał, aby prosić królowę Esterę o życie swoje; bo zrozumiał, że król gotował nieszczęście.8 A ten, gdy się wrócił z ogrodu gajami zasadzonego i wszedł na miejsce uczty, znalazł Amana opadłego na łóżko, na którym leżała Estera, i rzekł: „I królowę chce zgwałcić przy mnie w domu moim?” Jeszcze me wyszło słowo z ust królewskich, a wnet zakryli twarz jego.9 I rzekł Harbona, jeden z rzezańców, którzy stali na służbie królewskiej: „Oto drzewo, które przygotował Mardocheuszowi, który mówił za któlem, stoi w domu Amanowym, a ma wzwyż pięćdziesiąt łokci.” Rzekł mu król: „Powieście go na nim!”10 Powieszono tedy Amana na szubienicy, którą był zgotował Mardocheuszowi, i uspokoił się gniew królewski.
8

Warsz. King J. 81 Tłum. GrEn. Толк. Tegoż dnia dał król Aswerus królowej Esterze dom Amana, nieprzyjaciela żydowskiego, i Mardocheusz wszedł przed oblicze króla, bo mu była wyznała Estera, że był jej stryjem.В тот день царь Артаксеркс отдал царице Есфири дом Амана, врага Иудеев; а Мардохей вошел пред лице царя, ибо Есфирь объявила, что он для нее. И# въ т0й дeнь цaрь ґртаxeрxъ даровA є3сfи1ри, є3ли6ка бsху ґмaна клеветникA (їудeйска): и3 мардохeи при1званъ бhсть t царS, повёда бо є3сfи1рь, ћкw ср0дникъ є4сть є4й. 8,1Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
αὐτῇ autē
D-DSF
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
τῇ
T-DSF
hothe/this/whothat
ἡμέρᾳ hēmera
N-DSF
ἡμέραhēmeradayday
ho
T-NSM
hothe/this/who 
βασιλεὺς basileus
N-NSM
βασιλεύςbasileuskingking
Ἀρταξέρξης artaxerxēs
N-NSM
strong:GN-NSMstrong:GN-NSMstrong:GN-NSM 
ἐδωρήσατο edōrēsato
V-AMI-3S
δωρέωdōreōto givepresented
Εσθηρ esthēr
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ὅσα hosa
A-NPN
ὅσοςhososjust as/how muchas much as
ὑπῆρχεν hupērchen
V-IAI-3S
ὑπάρχωhuparchōto be[Nacon]
Αμαν aman
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
τῷ
T-DSM
hothe/this/who 
διαβόλῳ,     diabolō
N-DSM
διάβολοςdiabolosdevilish/the Devilslanderer.
Καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
Μαρδοχαῖος mardochaios
N-NSM
strong:GN-NSMstrong:GN-NSMstrong:GN-NSM 
προσεκλήθη proseklēthē
V-API-3S
προσκολλάωproskollaōto join[wound]
ὑπὸ hupo
PREP
ὑπόhupoby/under[to weave]
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whothe
βασιλέως,     basileōs
N-GSM
βασιλεύςbasileuskingking,
ὑπέδειξεν hupedeixen
V-AAI-3S
ὑποδείκνυμιhupodeiknumito showfor Esther indicated
γὰρ gar
PRT
γάρgarforfor Esther indicated
εσθηρ esthēr
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincehow
ἐνοικείωται enoikeiōtai
V-PMS-3S
strong:GV-PMS-3Sstrong:GV-PMS-3Sstrong:GV-PMS-3S 
αὐτῇ.     autē
D-DSF
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
 
2 Tłum. GrEn. Толк. I wziął król pierścień, który kazał odebrać od Amana, i dał Mardocheuszowi. A Estera ustanowiła Mardocheusza nad domem swoim.И снял царь перстень свой, который он отнял у Амана, и отдал его Мардохею; Есфирь же поставила Мардохея смотрителем над домом Амана. И# снS цaрь пeрстень св0й, є3г0же tS ў ґмaна, и3 дадE мардохeеви. И# постaви є3сfи1рь мардохeа над8 всёмъ и3мёніемъ ґмaновымъ, 8,2Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPἔλαβεν elaben
V-AAI-3S
λαμβάνωlambanōto take[4took
δὲ de
PRT
δέdethen1And
ho
T-NSM
hothe/this/who2the
βασιλεὺς basileus
N-NSM
βασιλεύςbasileusking3king]
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whothe
δακτύλιον,     daktulion
N-ASM
δακτύλιοςdaktuliosringring
ὃν hon
R-ASM
ὅς, ἥhhos ēwhichwhich
ἀφείλατο afeilato
V-AMI-3S
ἀφαιρέωafaireōto removehe removed
Αμαν,     aman
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἔδωκεν edōken
V-AAI-3S
δίδωμιdidōmito givehe gave
αὐτὸν auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
Μαρδοχαίῳ,     mardochaiō
N-DSM
strong:GN-DSMstrong:GN-DSMstrong:GN-DSM 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
κατέστησεν katestēsen
V-AAI-3S
καθίστημιkathistēmito appoint/conductEsther placed
Εσθηρ esthēr
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
Μαρδοχαῖον mardochaion
N-ASM
strong:GN-ASMstrong:GN-ASMstrong:GN-ASM 
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstover
πάντων pantōn
A-GPN
πᾶςpasallall
τῶν tōn
T-GPN
hothe/this/whothe
Αμαν.     aman
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
 
3 Tłum. GrEn. Толк. I na tym nie przestając, upadła do nóg królewskich i płakała; i mówiąc do niego prosiła, aby złość Amana Agagejczyka i jego zgubne plany, które wymyślił przeciw Żydom, rozkazał wniwecz obrócić.И продолжала Есфирь говорить пред царем и пала к ногам его, и плакала и умоляла его отвратить злобу Амана Вугеянина и замысел его, который он замыслил против Иудеев. и3 приложи2 глаг0лати ко царю2, и3 припадE пред8 ногaма є3гw2 (и3 восплaка), и3 молsше є3го2 tврати1ти ѕл0бу ґмaнову и3 мhсль є3гw2, є4юже помhсли на їудє1и. 8,3Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
προσθεῖσα prostheisa
V-AAPRS
προστίθημιprostithēmito add (to)proceeding,
ἐλάλησεν elalēsen
V-AAI-3S
λαλέωlaleōto speakshe spoke
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withto
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whothe
βασιλέα basilea
N-ASM
βασιλεύςbasileuskingking,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
προσέπεσεν prosepesen
V-AAI-3S
προσπίπτωprospiptōto fall/beatfell
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/with[Mezahab]
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who 
πόδας podas
N-APM
πούςpousfoothis feet,
αὐτοῦ autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἠξίου ēxiou
V-IAI-3S
ἀξιόωaxioōto deem worthypetitioned him
ἀφελεῖν afelein
V-AAR
ἀφαιρέωafaireōto removeto remove
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
Αμαν aman
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
κακίαν kakian
N-ASF
κακίαkakiaevilevil of Haman,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ὅσα hosa
A-APN
ὅσοςhososjust as/how muchas much as
ἐποίησεν epoiēsen
V-AAI-3S
ποιέωpoieōto do/makehe did
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/whoto the
Ιουδαίοις.     ioudaiois
N-DPM
ἸουδαῖοςioudaiosJewish[Hachmoni]
 
4 Tłum. GrEn. Толк. A on według zwyczaju wyciągnął ręką berło złote, przez co się znak łaski ukazywał, a ona wstawszy, stanęła przed nim i rzekła:И простер царь к Есфири золотой скипетр; и поднялась Есфирь, и стала пред лицем царя, И# прострE цaрь є3сfи1ри жeзлъ злaтъ: востa же є3сfи1рь и3 стA пред8 царeмъ. 8,4Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPἐξέτεινεν exeteinen
V-AAI-3S
ἐκτείνωekteinōto stretch out[4stretched out
δὲ de
PRT
δέdethen1And
ho
T-NSM
hothe/this/who2the
βασιλεὺς basileus
N-NSM
βασιλεύςbasileusking3king]
Εσθηρ esthēr
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
ῥάβδον rabdon
N-ASF
ῥάβδοςrabdosrod[2rod
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who 
χρυσῆν,     chrusēn
A-ASF
χρύσεοςchruseosgolden1gold],
ἐξηγέρθη exēgerthē
V-API-3S
ἐξεγείρωexegeirōto raiseEsther arose
δὲ de
PRT
δέdethen[terror]
εσθηρ esthēr
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
παρεστηκέναι parestēkenai
V-RAR
παρίστημιparistēmito stand byto stand beside
τῷ
T-DSM
hothe/this/whothe
βασιλεῖ.     basilei
N-DSM
βασιλεύςbasileuskingking.
 
5 Tłum. GrEn. Толк. „Jeśli się podoba królowi i jeślim znalazła łaskę przed oczyma jego, a prośba moja nie zda się mu przeciwna, proszę, aby nowymi listami stare listy Amana, zdrajcy i nieprzyjaciela Żydów, w których rozkazał ich wytracić, we wszystkich ziemiach królewskich zniesione były.и сказала: если царю благоугодно, и если я нашла благоволение пред лицем его, и справедливо дело сие пред лицем царя, и нравлюсь я очам его, то пусть было бы написано, чтобы возвращены были письма по замыслу Амана, сына Амадафа, Вугеянина, писанные им об истреблении Иудеев во всех областях царя; И# речE є3сfи1рь: ѓще ўг0дно ти2 є4сть, и3 њбрэт0хъ благодaть пред8 тоб0ю, посли2 возврати1ти пис†ніz пHсланнаz t ґмaна, пи6санаz на погублeніе їудewвъ, и5же њбитaютъ во (всeмъ) цaрствіи твоeмъ: 8,5Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto sayEsther said,
Εσθηρ esthēr
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
Εἰ ei
CONJ
εἰeiifIf
δοκεῖ dokei
V-PAI-3S
δοκέωdokeōto thinkit seems
σοι soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εὗρον heuron
V-AAI-1S
εὑρίσκωheuriskōto find/meetI found
χάριν,     charin
N-ASF
χάρινcharinthereforefavor,
πεμφθήτω pemfthētō
V-APM-3S
πέμπωpempōto sendlet it be sent forth
ἀποστραφῆναι apostrafēnai
V-APR
ἀποστρέφωapostrefōto turn awayto return
τὰ ta
T-APN
hothe/this/whothe
γράμματα grammata
N-APN
γράμμαgrammasomething writtenletters
τὰ ta
T-APN
hothe/this/who 
ἀπεσταλμένα apestalmena
V-RMPAP
ἀποστέλλωapostellōto sendbeing sent
ὑπὸ hupo
PREP
ὑπόhupoby/under[to weave]
Αμαν aman
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
τὰ ta
T-APN
hothe/this/whothe ones
γραφέντα grafenta
V-APPAP
γράφωgrafōto writehaving been written
ἀπολέσθαι apolesthai
V-AMR
ἀπολλύωapolluōto destroyto destroy
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/whothe
Ιουδαίους,     ioudaious
N-APM
ἸουδαῖοςioudaiosJewish[Hachmoni]
οἵ hoi
R-NPM
hothe/this/who 
εἰσιν eisin
V-PAI-3P
εἰσίeisithey are[Gilonite]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῇ
T-DSF
hothe/this/who[that]
βασιλείᾳ basileia
N-DSF
βασιλείαbasileiakingdomyour kingdom.
σου·     sou
P-GS
σοῦsouyou[guard]
 
6 Tłum. GrEn. Толк. Bo jakże będę mogła znosić zabijanie i mordowanie narodu mojego?”ибо, как я могу видеть бедствие, которое постигнет народ мой, и как я могу видеть погибель родных моих? кaкw бо возмогY ви1дэти њѕлоблeніе людjй мои1хъ и3 кaкw возмогY спасти1сz въ поги1бели nтeчества моегw2; 8,6Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPπῶς pōs
ADV
πωςpōshowFor how
γὰρ gar
PRT
γάρgarforFor how
δυνήσομαι dunēsomai
V-FMI-1S
δύναμαιdunamaibe ableshall I be able
ἰδεῖν idein
V-AAR
εἴδωeidōto knowto behold
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whothe
κάκωσιν kakōsin
N-ASF
κάκωσιςkakōsisoppressionill treatment
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who 
λαοῦ laou
N-GSM
λαόςlaosa peopleof my people?
μου;     mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
πῶς pōs
ADV
πωςpōshowhow
δυνήσομαι dunēsomai
V-FMI-1S
δύναμαιdunamaibe ableshall I be able
σωθῆναι sōthēnai
V-APR
σῴζωsōzōto saveto be delivered
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῇ
T-DSF
hothe/this/whothe
ἀπωλείᾳ apōleia
N-DSF
ἀπώλειαapōleiadestructiondestruction
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who 
πατρίδος patridos
N-GSF
πατρίςpatrisfatherlandof my fatherland?
μου mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
 
7 Tłum. GrEn. Толк. I odpowiedział król Aswerus Esterze królowej i Mardocheuszowi Żydowi: „Dom Amana dałem Esterze, a jego samego kazałem zawiesić na szubienicy, ponieważ odważył się rękę wyciągnąć na Żydów.И сказал царь Артаксеркс царице Есфири и Мардохею Иудеянину: вот, я дом Амана отдал Есфири, и его самого повесили на дереве за то, что он налагал руку свою на Иудеев; И# речE цaрь є3сfи1ри: ѓще вс‰ и3мBніz ґмaнwва дaхъ и3 даровaхъ тебЁ, и3 того2 повёсихъ на дрeвэ, ћкw рyцэ вознесE на їудє1и, что2 є3щE проси1ши; 8,7Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκαὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
εἶπεν eipen
V-AAI-3S
ἔπω, ἐρῶ, εἶπονepō erō eiponto say[3said
ho
T-NSM
hothe/this/who1the
βασιλεὺς basileus
N-NSM
βασιλεύςbasileusking2king]
πρὸς pros
PREP
πρόςprosto/withto
Εσθηρ esthēr
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
Εἰ ei
CONJ
εἰeiifIf
πάντα panta
A-APN
πᾶςpasallall
τὰ ta
T-APN
hothe/this/whothe
ὑπάρχοντα huparchonta
V-PAPAP
ὑπάρχωhuparchōto be[Nacon]
Αμαν aman
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἔδωκα edōka
V-AAI-1S
δίδωμιdidōmito giveI gave
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐχαρισάμην echarisamēn
V-AMI-1S
χαρίζωcharizōto give gracegranted
σοι soi
P-DS
σοίsoiyou[chaff]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
αὐτὸν auton
D-ASM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐκρέμασα ekremasa
V-AAI-1S
strong:GV-AAI-1Sstrong:GV-AAI-1Sstrong:GV-AAI-1S 
ἐπὶ epi
PREP
ἐπίepiupon/to/againstupon
ξύλου,     xulou
N-GSN
ξύλονxulonwoodtree
ὅτι hoti
CONJ
ὅτιhotithat/sincefor
τὰς tas
T-APF
hothe/this/whothe
χεῖρας cheiras
N-APF
χείρcheirhandhands
ἐπήνεγκε epēnenke
V-AAI-3S
ἐπιφέρωepiferōto inflicthe bore against
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/whothe
Ιουδαίοις,     ioudaiois
N-DPM
ἸουδαῖοςioudaiosJewish[Hachmoni]
τί ti
I-ASN
τίςtiswhich?[to bray]
ἔτι eti
ADV
ἔτιetistillyet
ἐπιζητεῖς;     epizēteis
V-PAI-2S
ἐπιζητέωepizēteōto seek afterdo you anxiously seek?
 
8 Tłum. GrEn. Толк. Napiszcie więc Żydom, jak się wam podoba, imieniem królewskim i zapieczętujcie listy sygnetem moim.” Bo ten był zwyczaj, iż listom, które imieniem królewskim posyłano, a sygnetem jego zapieczętowano, nikt me śmiał się sprzeciwić.напишите и вы о Иудеях, что вам угодно, от имени царя и скрепите царским перстнем, ибо письма, написанного от имени царя и скрепленного перстнем царским, нельзя изменить. напиши1те и3 вы2 и4менемъ мои1мъ, ћкоже ўг0дно є4сть вaмъ, и3 запечaтайте пeрстнемъ мои1мъ: є3ли6ка бо пи6сана бывaютъ царeвымъ повелёніемъ и3 запечaтаютсz пeрстнемъ мои1мъ, не возм0жно и5мъ противорещи2. 8,8Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPγράψατε grapsate
V-AAM-2P
γράφωgrafōto write[2write
καὶ kai
ADV
καίkaiand1And you]
ὑμεῖς humeis
P-NP
ὑμεῖςhumeisyou[Nineveh]
ἐκ ek
PREP
ἐκekof/fromin
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/who 
ὀνόματός onomatos
N-GSN
ὄνομαonomanamemy name
μου·     mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
ὡς hōs
CONJ
ὡςhōswhich/howas
δοκεῖ dokei
V-PAI-3S
δοκέωdokeōto thinkit seems good
ὑμῖν humin
P-DP
ὑμῖνhuminto you[spark]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
σφραγίσατε sfragisate
V-AAM-2P
σφραγίζωsfragizōto sealset a seal with
τῷ
T-DSM
hothe/this/who 
δακτυλίῳ daktuliō
N-DSM
δακτύλιοςdaktuliosringmy ring!
μου,     mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
ὅσα hosa
A-APN
ὅσοςhososjust as/how muchFor as much as
γὰρ gar
PRT
γάρgarforFor as much as
γράφεται grafetai
V-PPI-3S
γράφωgrafōto writewritten
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whoof the
βασιλέως basileōs
N-GSM
βασιλεύςbasileuskingking
ἐπιτάξαντος epitaxantos
V-AAPGS
ἐπιτάσσωepitassōto commandin giving an order,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
σφραγισθῇ sfragisthē
V-APS-3S
σφραγίζωsfragizōto sealseal should be set
τῷ
T-DSM
hothe/this/who 
δακτυλίῳ daktuliō
N-DSM
δακτύλιοςdaktuliosringby my ring,
μου mou
P-GS
μοῦmouof me[Jesimiel]
οὐκ ouk
ADV
οὐounoit is not
ἔστιν estin
V-PAI-3S
ἐστίestihe is[to sacrifice]
αὐτοῖς autois
D-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἀντειπεῖν.     anteipein
V-AAR
ἀντεῖπονanteiponto contradictto contradict.
 
9 Tłum. GrEn. Толк. I zawoławszy pisarzów i przepisywaczów królewskich (a był czas miesiąca trzeciego, który zowią Siban), dwudziestego trzeciego dnia napisano listy, jak chciał Mardocheusz, do Żydów i do książąt, i do rządców i sędziów, którzy byli przełożonymi w stu dwudziestu siedmiu prowincjach od Indyj aż do Etiopii, dla każdej krainy i dla każdego narodu wedle języków i pism ich, i dla Żydów, jak czytać mogli i rozutnieć.И позваны были тогда царские писцы в третий месяц, то есть в месяц Сиван, в двадцать третий день его, и написано было все так, как приказал Мардохей, к Иудеям, и к сатрапам, и областеначальникам, и правителям областей от Индии до Ефиопии, ста двадцати семи областей, в каждую область письменами ее и к каждому народу на языке его, и к Иудеям письменами их и на языке их. И# при1звани бhша писцы2 (царє1вы) въ пeрвый мцcъ, и4же є4сть нісaнъ, въ двaдесzть трeтій дeнь тогHжде мцcа, и3 написaша њ їудeехъ, є3ли6ка заповёда мардохeй, ко ўправи1телємъ и3 ко начaльникwмъ воев0дъ t їндjйскіz страны2 дaже до є3fі0піи, сто2 двaдесzть седми2 воев0дамъ, во всsкую странY по своемY и4хъ љзhку. 8,9Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPἐκλήθησαν eklēthēsan
V-API-3P
καλέωkaleōto call[4were called
δὲ de
PRT
δέdethen1And
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/who2the
γραμματεῖς grammateis
N-NPM
γραμματεύςgrammateusscribe3scribes]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
τῷ
T-DSM
hothe/this/whothe
πρώτῳ prōtō
A-DSMS
πρῶτοςprōtosfirstfirst
μηνί,     mēni
N-DSM
μήνmēnmonthmonth,
ὅς hos
R-NSM
ὅς, ἥhhos ēwhichwhich
ἐστι esti
V-PAI-3S
εἰμίeimito be[decree]
Νισα,     nisa
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
τρίτῃ tritē
A-DSF
τρίτοςtritosthirdthird
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εἰκάδι eikadi
N-DSF
strong:GN-DSFstrong:GN-DSFstrong:GN-DSF 
τοῦ tou
T-GSN
hothe/this/whoon the
αὐτοῦ autou
D-GSN
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἔτους,     etous
N-GSN
ἔτοςetosyearyear.
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
ἐγράφη egrafē
V-API-3S
γράφωgrafōto writeit was written
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/whoof the
Ιουδαίοις ioudaiois
N-DPM
ἸουδαῖοςioudaiosJewish[Hachmoni]
ὅσα hosa
A-NPN
ὅσοςhososjust as/how muchas much as
ἐνετείλατο eneteilato
V-AMI-3S
ἐντέλλωentellōto orderwas given charge
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/whoto the
οἰκονόμοις oikonomois
N-DPM
οἰκονόμοςoikonomosmanagermanagers,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/whoto the
ἄρχουσιν archousin
N-DPM
ἄρχωνarchōnrulerrulers
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/whoto the
σατραπῶν satrapōn
N-GPM
strong:GN-GPMstrong:GN-GPMstrong:GN-GPM 
ἀπὸ apo
PREP
ἀπόapofromfrom
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/whoof the
Ἰνδικῆς indikēs
N-GSF
strong:GN-GSFstrong:GN-GSFstrong:GN-GSF 
ἕως heōs
PREP
ἕωςheōsuntilunto
τῆς tēs
T-GSF
hothe/this/who 
Αἰθιοπίας,     aithiopias
N-GSF
strong:GN-GSFstrong:GN-GSFstrong:GN-GSF 
ἑκατὸν hekaton
N-NUI
ἑκατόνhekatonhundreda hundred
εἴκοσι eikosi
N-NUI
εἴκοσιeikositwenty[locust]
ἑπτὰ hepta
N-NUI
ἑπτάheptaseven[Harorite]
σατραπείαις satrapeiais
N-DPF
strong:GN-DPFstrong:GN-DPFstrong:GN-DPF 
κατὰ kata
PREP
κατάkataaccording toaccording to
χώραν chōran
N-ASF
χώραchōracountryplace
καὶ kai
CONJ
καίkaiandby
χώραν,     chōran
N-ASF
χώραchōracountryplace,
κατὰ kata
PREP
κατάkataaccording toaccording to
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who 
ἑαυτῶν heautōn
D-GPM
ἑαυτοῦheautoumy/your/him-selftheir
λέξιν.     lexin
N-ASF
strong:GN-ASFstrong:GN-ASFstrong:GN-ASF 
 
10 Tłum. GrEn. Толк. A te listy, które posyłano imieniem królewskim, sygnetem jego zapieczętowano i rozesłano przez prędkich posłów, którzy by biegając po wszystkich ziemiach owe pierwsze listy nowymi poselstwy uprzedzili.И написал он от имени царя Артаксеркса, и скрепил царским перстнем, и послал письма чрез гонцов на конях, на дромадерах и мулах царских, Напи6сана же бhша велёніемъ царeвымъ и3 запечатлёшасz пeрстнемъ є3гw2: и3 послaша пис†ніz чрез8 писмон0сцы, 8,10Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPἐγράφη egrafē
V-API-3S
γράφωgrafōto writeAnd it was written
δὲ de
PRT
δέdethenAnd it was written
διὰ dia
PREP
διάdiathrough/because ofthrough
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whothe
βασιλέως basileōs
N-GSM
βασιλεύςbasileuskingking,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐσφραγίσθη esfragisthē
V-API-3S
σφραγίζωsfragizōto sealthe seal was set by
τῷ
T-DSM
hothe/this/who 
δακτυλίῳ daktuliō
N-DSM
δακτύλιοςdaktuliosringhis ring,
αὐτοῦ,     autou
D-GSM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ἐξαπέστειλαν exapesteilan
V-AAI-3P
ἐξαποστέλλωexapostellōto send out/awaythey sent out
τὰ ta
T-APN
hothe/this/whothe
γράμματα grammata
N-APN
γράμμαgrammasomething writtenletters
διὰ dia
PREP
διάdiathrough/because ofby
βιβλιαφόρων,     bibliaforōn
N-GPM
strong:GN-GPMstrong:GN-GPMstrong:GN-GPM 
 
11 Tłum. GrEn. Толк. A król im rozkazał, aby szli do Żydów w każdym mieście i kazali się im zgromadzić, aby się zastawiali za dusze swe, a wszystkich swych nieprzyjaciół z żonami, z dziećmi i ze wszystkimi domami pobili i wygładzili, i łupy ich pobrali. о том, что царь позволяет Иудеям, находящимся во всяком городе, собраться и стать на защиту жизни своей, истребить, убить и погубить всех сильных в народе и в области, которые во вражде с ними, детей и жен, и имение их разграбить, ћкw повелЁ и5мъ жи1ти по зак0нwмъ и4хъ во всsцэмъ грaдэ, и3 да помогaютъ и5мъ, и3 да сотворsтъ сопeрникwмъ и4хъ и3 проти1вникwмъ и4хъ, ћкоже хотsтъ, 8,11Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPὡς hōs
CONJ
ὡςhōswhich/howas
ἐπέταξεν epetaxen
V-AAI-3S
ἐπιτάσσωepitassōto commandhe gave orders
αὐτοῖς autois
D-DPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
χρῆσθαι chrēsthai
V-PMR
χράωchraōto useto deal with
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/who 
νόμοις nomois
N-DPM
νόμοςnomoslawtheir laws
αὐτῶν autōn
D-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
πάσῃ pasē
A-DSF
πᾶςpasallevery
πόλει polei
N-DSF
πόλιςpoliscitycity,
βοηθῆσαί boēthēsai
V-AAR
βοηθέωboētheōto helpboth to help
τε te
PRT
τεteand/bothboth to help
αὑτοῖς hautois
D-DPM
ἑαυτοῦheautoumy/your/him-self[to cut down|off]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
χρῆσθαι chrēsthai
V-PMR
χράωchraōto useto deal with
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/who 
ἀντιδίκοις antidikois
N-DPM
ἀντίδικοςantidikosopponenttheir opponents,
αὐτῶν autōn
D-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/whowith
ἀντικειμένοις antikeimenois
V-PMPMP
ἀντίκειμαιantikeimaibe an opponenttheir adversaries
αὐτῶν autōn
D-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
ὡς hōs
CONJ
ὡςhōswhich/howas
βούλονται,     boulontai
V-PMI-3P
βούλομαιboulomaito planthey wanted,
 
12 Tłum. GrEn. Толк. I naznaczono po wszystkich ziemiach jeden dzień pomsty, to jest trzynasty miesiąca dwunastego, Adara.в один день по всем областям царя Артаксеркса, в тринадцатый день двенадцатого месяца, то есть месяца Адара. [Список с этого указа следующий: великий царь Артаксеркс начальствующим от Индии до Ефиопии над ста двадцатью семью областями и властителям, доброжелательствующим нам, радоваться. Многие, по чрезвычайной доброте благодетелей щедро награждаемые почестями, чрезмерно возгордились и не только подданным нашим ищут причинить зло, но, не могши насытить гордость, покушаются строить козни самим благодетелям своим, не только теряют чувство человеческой признательности, но, кичась надменностью безумных, преступно думают избежать суда всё и всегда видящего Бога. Но часто и многие, будучи облечены властью, чтоб устроять дела доверивших им друзей, своим убеждением делают их виновниками пролития невинной крови и подвергают неисправимым бедствиям, хитросплетением коварной лжи обманывая непорочное благомыслие державных. Это можно видеть не столько из древних историй, как мы сказали, сколько из дел, преступно совершаемых пред вами злобою недостойно властвующих. Посему нужно озаботиться на последующее время, чтобы нам устроить царство безмятежным для всех людей в мире, не допуская изменений, но представляющиеся дела обсуждая с надлежащей предусмотрительностью. Так Аман Амадафов, Македонянин, поистине чуждый персидской крови и весьма далекий от нашей благости, быв принят у нас гостем, удостоился благосклонности, которую мы имеем ко всякому народу, настолько, что был провозглашен нашим отцом и почитаем всеми, представляя второе лицо при царском престоле; но, не умерив гордости, замышлял лишить нас власти и души, а нашего спасителя и всегдашнего благодетеля Мардохея и непорочную общницу царства Есфирь, со всем народом их, домогался разнообразными коварными мерами погубить. Таким образом он думал сделать нас безлюдными, а державу Персидскую передать Македонянам. Мы же находим Иудеев, осужденных этим злодеем на истребление, не зловредными, а живущими по справедливейшим законам, сынами Вышнего, величайшего живаго Бога, даровавшего нам и предкам нашим царство в самом лучшем состоянии. Посему вы хорошо сделаете, не приводя в исполнение грамот, посланных Аманом Амадафовым; ибо он, совершивший это, при воротах Сузских повешен со всем домом, по воле владычествующего всем Бога, воздавшего ему скоро достойный суд. Список же с этого указа выставив на всяком месте открыто, оставьте Иудеев пользоваться своими законами и содействуйте им, чтобы восстававшим на них во время скорби они могли отмстить в тринадцатый день двенадцатого месяца Адара, в самый тот день. Ибо владычествующий над всем Бог, вместо погибели избранного рода, устроил им такую радость. И вы, в числе именитых праздников ваших, проводите сей знаменитый день со всем весельем, дабы и ныне и после памятно было спасение для нас и для благорасположенных к нам Персов и погубление строивших нам козни. Всякий город или область вообще, которая не исполнит сего, нещадно опустошится мечом и огнем и сделается не только необитаемою для людей, но и для зверей и птиц навсегда отвратительною.] въ дeнь є3ди1нъ по всемY цaрству ґртаxeрxову, въ третійнaдесzть дeнь вторагwнaдесzть мцcа, и4же є4сть ґдaръ. 8,12Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongon
ἡμέρᾳ hēmera
N-DSF
ἡμέραhēmeraday[2day
μιᾷ mia
A-DSF
εἷςheisone1one]
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
πάσῃ pasē
A-DSF
πᾶςpasallall
τῇ
T-DSF
hothe/this/whothe
βασιλείᾳ basileia
N-DSF
βασιλείαbasileiakingdomkingdom
Ἀρταξέρξου,     artaxerxou
N-GSM
strong:GN-GSMstrong:GN-GSMstrong:GN-GSM 
τῇ
T-DSF
hothe/this/whoon the
τρισκαιδεκάτῃ triskaidekatē
A-DSF
strong:GA-DSFstrong:GA-DSFstrong:GA-DSF 
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/whoof the
δωδεκάτου dōdekatou
A-GSM
δωδέκατοςdōdekatostwelfthtwelfth
μηνός,     mēnos
N-GSM
μένmenon the other hand[beautiful]
ὅς hos
R-NSM
ὅς, ἥhhos ēwhichwhich
ἐστιν estin
V-PAI-3S
ἐστίestihe is[to sacrifice]
Αδαρ.     adar
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
 
13 Tłum. GrEn. Толк. A treść listu ta była, aby we wszystkich ziemiach i narodach, które były pod panowaniem króla Aswerusa, wiadomo było, że Żydzi są gotowi pomścić się nad nieprzyjaciółmi swymi.Список с сего указа отдать в каждую область, как закон, объявляемый для всех народов, чтоб Иудеи готовы были к тому дню мстить врагам своим. Списaніе же є3піст0ліи си1це бЁ: цaрь вели1кій ґртаxeрxъ сyщымъ t їндjи дaже до є3fі0піи сто2 двaдесzти и3 седми1мъ начaльствwмъ странaми њбладaющымъ и3 влaстелємъ нaмъ доброжелaтельствующымъ, рaдоватисz. Мн0зи мн0жайшею благодётельствующихъ блaгостію частёе чествyеми пaче мёры возгордёшасz, и3 не т0чію подчинeнныхъ нaмъ и4щутъ њѕл0бити, но дов0льства не могyще снести2, и3 свои6мъ благодётелємъ начинaютъ ковaрствовати: и3 благодарeніе не т0кмw t человBкъ teмлюще, но є3щE (по њбhчаю) не пріsвшихъ благодэsній кичeньми вознeсшесz, вс‰ пrнw назирaющагw бGа ненави1дzщагw ѕлA мнsтъ и3збэжaти судA. Мн0гажды же и3 мн0гихъ t постaвленныхъ на властeхъ, и5мже ўвёрисz другHвъ ўстроsти дэлA, ласкaтельство кровeй непови1нныхъ вин0вными поставлsz, подвeрже неуврачєвaннымъ ѕлы6мъ, ѕлонрaвіz л0жнымъ прельщeніемъ тёхъ, и5же прельщaютъ неѕлоби1вое благосeрдіе владёющихъ. Ви1дэти же лёть є4сть нaмъ взыскyющымъ не толи1кw t дрeвнихъ, ћкоже предaхомъ, їст0рій, є3ли1кw t тёхъ, ћже сyть при ногaхъ непреп0добнw содBланнаz губи1тельствомъ недост0йнw владёющихъ. Сегw2 рaди внимaти надлежи1тъ по си1хъ, во є4же цaрство безмzтeжно всBмъ человёкwмъ съ ми1ромъ ўстр0ити, не ўпотреблsюще премэнeній, приход‰щаz же пред8 nчесA всегдA съ прили1чнымъ предварeніемъ разсуждaюще. є3гдa бо ґмaнъ ґмадаfyевъ макед0нzнинъ, и4стиннw чyждь пeрсскіz кр0ве и3 мн0гw tстоsщь t нaшеz блaгости, страннолю1бнw пріsтый t нaсъ, толи1кое человэколю1біе, є4же ко всsкому kзhку и3мёемъ, получи2, ћкw нарицaтисz є3мY nтцeмъ нaшимъ, и3 покланsемому t всёхъ, втор0е цaрскагw прест0ла лицE содержaти: неумёрителенъ же въ г0рдости прилёжнw и3скaлъ, кaкw бы нaсъ w4бласти и3 животA лиши1ти, кyпнw же нaшего блюсти1телz и3 всегдaшнzго благодётелz мардохeа и3 непор0чную цaрства соo1бщницу є3сfи1рь со всёмъ и4хъ плeменемъ многоплетeнными хи1тростей прельщeньми и4щущь на погублeніе: си1ми бо w4бразы возмнЁ нaсъ лиши1въ блюсти1телей взsти, и3 влaсть пeрсскую ко макед0нzнwмъ пренести2. Мh же їудewвъ, t трегуби1тельнагw сегw2 въ погублeніе прeданныхъ, њбрэтaемъ не ѕлотв0рныхъ, но прaведнэйшими ўправлsемыхъ закHны, и3 сyщихъ сынHвъ вhшнzгw, превеличaйнагw живaгw бGа, ўправлsющагw нaмъ же и3 прароди1телємъ нaшымъ цaрствіе въ д0брэйшемъ состоsніи. Д0брэ u5бо сотвори1те не ўпотреблsюще t ґмaна ґмадаfyева п0сланныхъ писaній, понeже џнъ сі‰ содёлавый при вратёхъ сyсскихъ со всёмъ д0момъ свои1мъ повёшенъ є4сть, дост0йный є3мY вск0рэ сyдъ воздaвшему всёми владёющему бGу. Списaніе же є3піст0ліи сеS предложи1вше на всsцэмъ мёстэ со дерзновeніемъ, њстaвите їудewвъ ўпотреблsти сво‰ зак0ны, спомоществyюще и5мъ, ћкw да во врeмz ск0рби востaвшымъ на ни1хъ tмстsтъ въ третійнaдесzть дeнь вторагwнaдесzть мцcа ґдaра въ сaмый т0й дeнь: въ сeй бо (дeнь) всемогyщій бGъ вмёстw погублeніz и3збрaннагw р0да сотвори2 и5мъ весeліе. И# вы2 u5бо во и3мени1тыхъ вaшихъ прaздницэхъ знамени1тый дeнь со всsкою рaдостію провождaйте, да и3 нн7э, и3 по си1хъ спасeніе нaмъ ќбw и3 доброжелaтєльнымъ пeрсwмъ бyдетъ, навэтyющымъ же нaсъ въ пaмzть погублeніz. Всsкъ же грaдъ и3ли2 странA, ћже по си6мъ не сотвори1тъ, всsчески мечeмъ и3 nгнeмъ съ толи1кимъ потреби1тсz гнёвомъ, ћкw не т0кмw человёкwмъ непрох0дна, но и3 ѕвэрє1мъ и3 пти1цамъ во всsкое врeмz мeрзостнэйша њстaвитсz. И# списaніz сі‰ да предложaтсz nчеви1днw во всeмъ цaрствэ, є4же готHвымъ бhти всBмъ їудewмъ на сeй дeнь рaтовати свои1хъ проти1вныхъ. 8,13Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPτὰ ta
T-NPN
hothe/this/whoAnd the
δὲ de
PRT
δέdethenAnd the
ἀντίγραφα antigrafa
N-NPN
strong:GN-NPNstrong:GN-NPNstrong:GN-NPN 
ἐκτιθέσθωσαν ektithesthōsan
V-PPM-3P
ἐκτίθημιektithēmito explain/exposelet them be displayed
ὀφθαλμοφανῶς ofthalmofanōs
ADV
strong:GADVstrong:GADVstrong:GADV 
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
πάσῃ pasē
A-DSF
πᾶςpasallall
τῇ
T-DSF
hothe/this/whothe
βασιλείᾳ,     basileia
N-DSF
βασιλείαbasileiakingdomkingdom,
ἑτοίμους hetoimous
A-APM
ἕτοιμοςhetoimosready[6prepared
τε te
PRT
τεteand/both1and for
εἶναι einai
V-PAR
εἶναιeinaito exist[Gezrite]
πάντας pantas
A-APM
πᾶςpasall2all
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/who3the
Ιουδαίους ioudaious
N-APM
ἸουδαῖοςioudaiosJewish[Hachmoni]
εἰς eis
PREP
εἰςeistowardfor
ταύτην tautēn
D-ASF
οὗτοςhoutosthis/he/she/itthis
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/who 
ἡμέραν hēmeran
N-ASF
ἡμέραhēmeradayday,
πολεμῆσαι polemēsai
V-AAR
πολεμέωpolemeōto fightfor them to wage war against
αὐτῶν autōn
D-GPM
αὐτόςautoshe/she/it/self[wall]
τοὺς tous
T-APM
hothe/this/whotheir
ὑπεναντίους.     hupenantious
A-APM
ὑπεναντίοςhupenantiosopposedopponents.
 
14 Tłum. GrEn. Толк. I biegli gońcy prędcy niosąc poselstwa, a wyrok królewski przybito w Susan.Гонцы, поехавшие верхом на быстрых конях царских, погнали скоро и поспешно, с царским повелением. Объявлен был указ и в Сузах, престольном городе. КHнницы u5бо и3зыд0ша спёшнw повелBннаz t царS соверши1ти. Предлагaшесz же повелёніе и3 въ сyсэхъ. 8,14Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPΟἱ hoi
T-NPM
hothe/this/whoThen the
μὲν men
PRT
μένmenon the other handThen the
οὖν oun
PRT
οὖνountherefore/thenThen the
ἱππεῖς hippeis
N-NPM
ἱππεύςhippeushorsemanhorsemen
ἐξῆλθον exēlthon
V-AAI-3P
ἐξέρχομαιexerchomaito go outwent forth
σπεύδοντες speudontes
V-PAPRP
σπεύδωspeudōto hastenhastening
τὰ ta
T-APN
hothe/this/who[2the
ὑπὸ hupo
PREP
ὑπόhupoby/under4by
τοῦ tou
T-GSM
hothe/this/who5the
βασιλέως basileōs
N-GSM
βασιλεύςbasileusking6king
λεγόμενα legomena
V-PPPAP
λέγωlegōto speak3being spoken
ἐπιτελεῖν·     epitelein
V-PAR
ἐπιτελέωepiteleōto complete1to complete].
ἐξετέθη exetethē
V-API-3S
ἐκτίθημιektithēmito explain/expose[4was displayed
δὲ de
PRT
δέdethen1And
τὸ to
T-NSN
hothe/this/who2the
πρόσταγμα prostagma
N-NSN
strong:GN-NSNstrong:GN-NSNstrong:GN-NSN 
καὶ kai
ADV
καίkaiandalso
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/amongin
Σούσοις.     sousois
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
 
15 Tłum. GrEn. Толк. A Mardocheusz, wychodząc z pałacu i od oczu królewskich, świecił się w szatach królewskich, to jest w błękitnych i białych, niosąc na głowie koronę złotą i odziany płaszczem jedwabnym i szkarłatnym.И Мардохей вышел от царя в царском одеянии яхонтового и белого цвета и в большом золотом венце, и в мантии виссонной и пурпуровой. И город Сузы возвеселился и возрадовался. И# мардохeй и3зhде њблечeнъ въ цaрскую nдeжду и3 вэнeцъ и3мyщь златhй, діади1му вmсс0нную, червлeную. Ви1дэвше же сyщіи въ сyсэхъ возрaдовашасz, 8,15Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPho
T-NSM
hothe/this/who 
δὲ de
PRT
δέdethenAnd
Μαρδοχαῖος mardochaios
N-NSM
strong:GN-NSMstrong:GN-NSMstrong:GN-NSM 
ἐξῆλθεν exēlthen
V-AAI-3S
ἐξέρχομαιexerchomaito go outwent forth
ἐστολισμένος estolismenos
V-RPPRS
strong:GV-RPPRSstrong:GV-RPPRSstrong:GV-RPPRS 
τὴν tēn
T-ASF
hothe/this/whoin the
βασιλικὴν basilikēn
A-ASF
βασιλικόςbasilikosroyalroyal
στολὴν stolēn
N-ASF
στολήstolērobeapparel,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
στέφανον stefanon
N-ASM
στέφανοςstefanoscrown[2a crown
ἔχων echōn
V-PAPRS
ἔχωechōto have/be1having]
χρυσοῦν chrusoun
A-ASM
χρύσεοςchruseosgoldenof gold,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
διάδημα diadēma
N-ASN
διάδημαdiadēmadiadema diadem
βύσσινον bussinon
A-ASN
βύσσινοςbussinosfine linen[2fine line
πορφυροῦν·     porfuroun
A-ASN
πορφύρεοςporfureospurple1of purple].
ἰδόντες idontes
V-AAPRP
εἴδωeidōto know[5beholding
δὲ de
PRT
δέdethen1And
οἱ hoi
T-NPM
hothe/this/who2the
ἐν en
PREP
ἐνenin/on/among3in
Σούσοις sousois
N-PRI
strong:GN-PRIstrong:GN-PRIstrong:GN-PRI 
ἐχάρησαν.     echarēsan
V-API-3P
χαίρωchairōto rejoicerejoiced.
 
16 Tłum. GrEn. Толк. I wszystko miasto weseliło się i radowało. A Żydom nowa światłość zdała się wschodzić, wesele, cześć i tańce.А у Иудеев было тогда освещение и радость, и веселье, и торжество. ћкw їудewмъ бhсть свётъ и3 весeліе: 8,16Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPτοῖς tois
T-DPM
hothe/this/whoAnd to the
δὲ de
PRT
δέdethenAnd to the
Ιουδαίοις ioudaiois
N-DPM
ἸουδαῖοςioudaiosJewish[Hachmoni]
ἐγένετο egeneto
V-AMI-3S
γίνομαιginomaito bethere became
φῶς fōs
N-NSN
φῶςfōslightlight
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εὐφροσύνη·     eufrosunē
N-NSF
εὐφροσύνηeufrosunējoygladness.
 
17 Tłum. GrEn. Толк. We wszystkich narodach, miastach i krainach, gdziekolwiek rozkazy królewskie przychodziły, była zadziwiająca radość, biesiady, uczty i święto, tak iż wielu z innych narodów i religii do ich wiary i zwyczajów się przyłączało; bo na wszystkich przypadł wielki strach imienia żydowskiego.И во всякой области и во всяком городе, во всяком месте, куда только доходило повеление царя и указ его, была радость у Иудеев и веселье, пиршество и праздничный день. И многие из народов страны сделались Иудеями, потому что напал на них страх пред Иудеями.во (всsцэмъ) грaдэ и3 странЁ, и3дёже ѓще предлагaшесz повелёніе рaдость и3 весeліе бЁ їудewмъ, пировaніе и3 ўтэшeніе. И# мн0зи t kзы6къ њбрёзовахусz и3 зак0нъ їудeйскій пріимaху, стрaха рaди їудeйскагw.8,17Text. Trans.Orig. Vocab.Vocab Trans.Eng Vocab.ABPκατὰ kata
PREP
κατάkataaccording to 
πόλιν polin
N-ASF
πόλιςpoliscitycity
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
χώραν,     chōran
N-ASF
χώραchōracountryplace
οὗ hou
ADV
οὐouno[Carmi]
ἂν an
PRT
ἄνanifever
ἐξετέθη exetethē
V-API-3S
ἐκτίθημιektithēmito explain/expose[3was displayed
τὸ to
T-NSN
hothe/this/who1the
πρόσταγμα,     prostagma
N-NSN
strong:GN-NSNstrong:GN-NSNstrong:GN-NSN 
οὐ ou
ADV
οὐouno[Carmi]
ἂν an
PRT
ἄνanif[Ahithophel]
ἐξετέθη exetethē
V-API-3S
ἐκτίθημιektithēmito explain/expose[berry]
τὸ to
T-NSN
hothe/this/whothe
ἔκθεμα,     ekthema
N-NSN
strong:GN-NSNstrong:GN-NSNstrong:GN-NSN 
χαρὰ chara
N-NSF
χαράcharajoyjoy
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εὐφροσύνη eufrosunē
N-NSF
εὐφροσύνηeufrosunējoygladness
τοῖς tois
T-DPM
hothe/this/whoof the
Ιουδαίοις,     ioudaiois
N-DPM
ἸουδαῖοςioudaiosJewish[Hachmoni]
κώθων kōthōn
N-NSM
strong:GN-NSMstrong:GN-NSMstrong:GN-NSM 
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
εὐφροσύνη,     eufrosunē
N-NSF
εὐφροσύνηeufrosunējoygladness.
καὶ kai
CONJ
καίkaiandAnd
πολλοὶ polloi
A-NPM
πολύςpolusmuchmany
τῶν tōn
T-GPN
hothe/this/whothe
ἐθνῶν ethnōn
N-GPN
ἔθνοςethnosGentilesnations
περιετέμοντο perietemonto
V-AMI-3P
περιτέμνωperitemnōto circumcisewere circumcised,
καὶ kai
CONJ
καίkaiandand
ιουδάιζον ioudaizon
V-AAI-3P
Ἰουδαΐζωioudaizōbe JewishJewish-like
διὰ dia
PREP
διάdiathrough/because ofbecause of
τὸν ton
T-ASM
hothe/this/whoof the
φόβον fobon
N-ASM
φόβοςfobosfearfear
τῶν tōn
T-GPM
hothe/this/who[that]
Ιουδαίων.     ioudaiōn
N-GPM
ἸουδαῖοςioudaiosJewish[Hachmoni]

91 Dwunastego tedy miesiąca, o którym już wyżej powiedzieliśmy, że go zowią Adar, trzynastego dnia, kiedy wszystkim Żydom zatracenie gotowano, a nieprzyjaciele krwi ich pragnęli, za odmianą szczęścia Żydzi poczęli brać górę i mścić się na nieprzyjaciołach swoich.2 I zebrali się po wszystkich miastach i miasteczkach i miejscach, aby wyciągnąć rękę na nieprzyjaciół i prześladowców swoich; i nikt nie śmiał się sprzeciwić, dlatego że strach przed wielkością ich przeraził wszystkie narody.3 Bo i sędziowie krain i książęta, i rządcy, i wszyscy dygnitarze, którzy nad każdym miejscem i sprawą przełożeni byli, wywyższali Żydów,4 bojąc się Mardocheusza, o którym dowiedzieli się, że był przedniejszym w pałacu i że wiele mógł; sława też imienia jego co dzień rosła i było jej pełno na ustach wszystkich ludzi.5 Pobili tedy Żydzi nieprzyjaciół swych porażką wielką i pozabijali ich, oddając im to, 6 co im byli gotowi uczynić, tak dalece, że nawet w Susan pięciuset mężów zabili, oprócz dziesięciu synów Amana Agagejezyka,7 nieprzyjaciela żydowskiego,8 których te są imiona:9 Farsandata, Delfon, Esfata, Forata, Adalia, Aridata, Fernlesta, Arisaj, Aridaj i Jezata.10 Tych pobiwszy, łupów z majętności ich tykać się nie chcieli. –11 I natychmiast liczbę tych, których zabito w Susan, przyniesiono do króla, 12 który rzekł królowej: „W mieście Susan zabili Żydzi pięciuset mężów i innych, dziesięciu synów Amana; jak wielki mord, mniemasz, czynią oni we wszystkich krainach? Czegoż więcej prosisz i co chcesz, abym kazał uczynić ?” 13 Ona mu odpowiedziała: „Jeśli się królowi podoba, niech będzie dana moc Żydom, aby jak dziś uczynili w Susan, tak i jutro uczyrsili, a dziesięciu synów Amana aby na szubienicach zawieszono.” 14 I rozkazał król, aby się tak stało. I wnet w Susan przybito wyrok, i dziesięciu synów Amana powieszono.15 A gdy się zebrali Żydzi czternastego dnia miesiąca Adara, zabito w Susan trzystu mężów, lecz majętność ich nie była przez nich rozchwycona. –16 Ale i po wszystkich ziemiach, które były pod mocą królewską, zastawiali się Żydzi za swe dusze i zabijali nieprzyjaciół i prześladowców swoich, tak dalece, że doszło do siedemdziesięciu pięciu tysięcy zabitych, a nikt się niczego z ich majętności nie ŚWIĘTO PURIM (9,17-32). Początek święta (17-19). Przepis wydany przez Mardocheusza (20-22). Dostosowanie się Żydów do tego przepisu (23-28). Nowe napomnienie Estery i Mardocheusza (29-32).17 Dzień trzynasty miesiąca Adara był u wszystkich pierwszy zabijania, a czternastego dnia zabijać przestali. I ustanowili, aby to był dzień uroczysty, aby weń potem zawsze biesiadom, weselu i ucztom się oddawano.18 Ale ci, którzy w mieście Susan zabijali, trzynastego i czternastego dnia tegoż miesiąca zabijaniu się oddawali, a piętnastego dnia zabijać przestali; i przeto tenże dzień jako uroczysty ustanowili na uczty i na wesele.19 Ci zaś Żydzi, którzy w miasteczkach niemurowanych i po wsiach mieszkali, czternasty dzień miesiąca Adara na biesiady i na wesele ustanowili, tak aby się weń radowali i posyłali części uczt i potraw jeden drugiemu. –20 Spisał tedy Mardocheusz to wszystko, i w listy zamknąwszy rozesłał do Żydów, którzy po wszystkich krainach królewskich mieszkali, tak blisko leżących, jak i odległych,21 aby czternasty i piętnasty dzień miesiąca Adara jako święte przyjęli i na każdy rok zawsze uroczystą czcią obchodzili,22 gdyż w te dni pomścili się Żydzi na nieprzyjaciołach swoich, a płacz i smutek obróciły się im w radość i w wesele; i żeby te dni obchodzili z biesiadami i z weselem, i posyłali jeden drugiemu części potraw, i ubogim dary dawali.23 I przyjęli Żydzi w uroczysty obrzęd wszystko, co naonczas czynić poczęli, i co Mardocheusz przez listy czynić rozkazał.24 Albowiem Aman, syn Amadaty, z pokolenia Agaga, nieprzyjaciel i przeciwnik żydowski, umyślił zło przeciwko nim, aby ich wybić i zgładzić, i rzucał „pur”, co naszym językiem wykłada się los.25 A potem weszła Estera do króla, prosząc, aby zamysły jego przez listy królewskie wniwecz obrócone były, a zło, które przeciw Żydom umyślił, obróciło się na głowę jego. W końcu i jego samego i synów jego na szubienicy powiesili.26 I od tego czasu te dni nazwano „Purim,” to jest losów, przeto że „pur,” to znaczy los, w skrzynkę był wrzucony. I wszystko, co się stało, zawiera się w liście, to jest w tej księdze; i za to,27 co ucierpieli, i co potem zmienione zostało, przyjęli Żydzi na siebie i na potomstwo swoje i na wszystkich, którzy na ich wiarę przejść chcieli, aby się nikomu nie godziło bez święcenia spędzić tych dwu dni, o których pismo świadczy i których pewne czasy żądają rok po roku ustawicznie.28 Te są dni, których zapomnienie żadne nigdy nie zgładzi, i w każdym wieku wszystkie krainy na całym świecie obchodzić będą; i nie masz żadnego miasta, w którym dni „Purim,” to jest losów, nie byłyby święcone przez ydów i przez ich potomków, którzy są do tych zwyczajów obowiązani.29 I napisali Estera królowa, córka Abihaila, i Mardocheusz Żyd jeszcze drugi list, aby ze wszelaką pilnością ten dzień ustanowiony był jako święty na potomne czasy. 30 I posłali do wszystkich Żydów, którzy mieszkali w stu dwudziestu siedmiu krainach króla Aswerusa, aby mieli pokój i przyjmowali prawdę,31 zachowując dni losów, a czasu swego z radością je obchodząc, jak Mardocheusz z Esterą ustanowili, a oni zachowywać obiecali, i sami, i z potomstwem swoim,32 posty i wołania, i dni losów, i wszystko, co się w historii tej księgi, którą zowią Estery, zawiera. ŻRÓDŁA DO HISTORII ASWERUSA, WIELKOŚĆ MARDOCHEUSZA (10,1-3).
101 A król Aswerus zhołdował wszystką ziemię i wszystkie wyspy morskie.2 A moc jego i panowanie oraz godność i wywyższenie, do których podniósł Mardocheusza, zapisane są w księgach Medów i Persów,3 i jak Mardocheusz z narodu żydowskiego był drugim po królu Aswerusie i wielkim u Żydów i miał wzięcie u ludu, braci swych, ponieważ troszczył się o dobro ludu swego i mówił to, co należało ku pokojowi narodu jego.DODATKI UZUPEŁNIAJĄCE Z PRZEKŁADU GRECKIEGOZAKOŃCZENIE KSIĘGII. Wyjaśnienie snu Mardocheusza. (10,4-13) Co jest w księdze żydowskiej; wiernie przełożyłem. Lecz to, co potem idzie, znalazłem napisanc w wydaniu pospolitym, gdzie w języku greckim i greckimi literami się zawiera; a tam na końcu księgi ten rozdział był napisany, co według zwyczaju naszego obelem to jest rożenkiem zaznaczyliśmy.4 I rzekł Mardocheusz: „Od Boga się to stało.5 Wspomniałem na sen, który widziałem, to samo znaczący, a nic się z niego nie odmieniło.6 Małe źródło, które urosło w rzekę i obróciło się w światło i w słońce, i w wody wielkie się rozlało, jest to Estera, którą król wziął za żonę, i chciał, aby była królową.7 A dwa smoki, to ja jestem i Aman.8 Narody, które się zebrały, są to ci, którzy chcieli zgładzić imię żydowskie.9 A naród mój, jest to lud izraelski, który wołał do Pana, i zachował Pan lud swój, i wybawił nas od wszystkiego złego, i uczynił znaki wielkie i dziwy między narodami.10 I rozkazał, aby dwa losy były, jeden ludu Bożego, a drugi wszystkich narodów.11 I przyszły oba losy na dzień, ustanowiony od owego czasu przed Bogiem dla wszystkich narodów.12 I wspomniał Pan na lud swój, i zmiłował się nad swym dziedzictwem.13 I będą obchodzone te dni w miesiącu Adar, czternastego i piętnastego dnia tegoż miesiąca, ze wszystką pilnością i z weselem ludu, w jedną gromadę zebranego, przez wszystkie dalsze pokolenia ludu izraelskiego.”II. Uwaga o tłumaczeniu greckim. (11,1)
111 Roku czwartego, za panowania Ptolemeusza i Kleopatry, Dosyteusz, który się podawał za kapłana z rodu lewiekiego, i Ptolemeusz, syn jego, przynieśli ten list „Purim,” o którym mówili, że go przełożył Lisymach, syn Ptolemeusza w Jeruzalem.III. Sen Mardocheusza, odkrycie spisku i nienawiść Amana. (11,2 – 12,6)WSTĘP Ten też początek był w wydaniu pospolitym, a nie masz go w żydowskim ani u żadnego tłumacza. 1. SEN MARDOCHEUSZA (11,2-12). Mardocheusz (2-4); jego sen wieszczy (5-12).2 Roku drugiego za panowania Artakserksesa wielkiego, pierwszego dnia miesiąca Nisan, widział sen Mardocheusz, syn Jaira, syna Semeja,3 syna Cisa, z pokolenia Beniamina, człowiek Żyd, który mieszkał w mieście Suzie, mąż wielki i między pierwszymi dworu królewskiego.4 A był z tej liczby więźniów, których przeniósł Nabuchodonozor, król babiloński, z Jeruzalem z jechoniaszem, królem judzkim.5 A sen jego był taki: Pojawiły się głosy i zaburzenia, grzmoty, trzęsienia zielni i zamieszanie wielkie na ziemi;6 a oto dwa smoki wielkie i gotowe potykać się z sobą.7 Na ich wołanie poruszyły się wszystkie narody, aby walczyć przeciw narodowi sprawiedliwych.8 I był to dzień ciemności i niebezpieczeństwa, utrapienia i ucisku, i okrutny strach na ziemi. 9 I zatrwożył się naród sprawiedliwych, bojąc się nieszczęścia swego i gotowy na śmierć.10 I wołali do Boga; a gdy oni krzyczeli, źródło małe urosło w rzekę wielką i rozlało się w wielką wodę.11 Światło i słońce wzeszło, i poniżeni zostali wywyższeni i pożarli sławnych. – 12 Gdy to ujrzał Mardocheusz i wstał z łoża, myślał, co Bóg zamierzał uczynić; i wbił sobie to w głowę, chcąc wiedzieć, co by sen znaczył. MARDOCHEUSZ ODKRYWA SPISEK PRZECIW KRÓLOWI, NIENAWIŚĆ AMANA (12,1-6).
121 A naonczas mieszkał na dworze królewskim z Bagatą i Tarą, rzezańcami królewskimi, którzy byli odźwiernymi pałacu.2 A gdy wyrozumiał myśli ich i usiłowania ich pilnie wybadał, doszedł, iż się chcieli targnąć na króla Artakserksesa, i dał o tym znać królowi.3 Ten polecił obu zbadać, a gdy się przyznali, kazał zaprowadzić na śmierć.4 A król to, co się stało, w kroniki wpisał; ale i Mardocheusz pamiątkę rzeczy na piśmie zostawił.5 I rozkazał mu król, aby mieszkał w pałacu, dawszy mu dary za doniesienie.6 A Aman, syn Amadaty, Bugejezyk, był najsławniejszym przed królem, i chciał zaszkodzić Mardocheuszowi i narodowi jego z powodu dwu rzezańców królewskich, którzy zostali straceni.Póty przedmowa.IV. Dekret, w którym Aswerus rozkazuje wytępić Żydów (13,1-7) Po 3,13Co potem idzie, na owym miejscu było położone, gdzie napisano w księdze: „I rozchwycili dobra i majętności ich,” cośmy w wydaniu znaleźli.A kopia listu ta była:
131 „Król wielki Artakserkses od Indyj aż do Etiopii, książętom stu dwudziestu siedmiu krain i przełożonym, którzy są pod jego panowaniem, zdrowia!2 Chociaż nad bardzo wielu narodami panuję i wszystek świat podbiłem pod moc swoją, nie chciałem jednak źle używać wielkości mocy, ale łaskawością i łagodnością rządzić poddanymi, aby bez żadnego strachu żywot spokojnie wiodąc, zażywali pokoju, którego wszyscy ludzie pragną.3 Ale gdym się pytał radnych moich, jakby się to wypełnić mogło, jeden z nich, który mądrością i wiernością innych przechodził, i był po królu wtóry, imieniem Aman,4 oznajmił mi, że jest lud po wszystkim świecie rozproszony, który nowych praw używa, i przeciwko wszystkich narodów zwyczajowi postępując królewskim rozkazaniem gardzi i zgodę wszystkich narodów swoją niezgodą targa.5 Gdyśmy się o tym dowiedzieli, widząc, że jeden naród oporny przeciwko wszystkiemu rodzajowi ludzkiemu przewrotnych praw używa i naszemu rozkazaniu się sprzeciwia, a pokój i zgodę krain nam poddanych targa, rozkazaliśmy,6 aby wszyscy, których Aman (który nad wszystkimi krainami jest przełożonym i wtórym po królu, i którego jak ojca naszego czcimy) wskaże, ż żbnami i z dziećmi od nieprzyjaciół swych byli wygładzeni, i żeby się nad nimi nikt nie zlitował, czternastego dnia dwunastego miesiąca,7 Adara, roku niniejszego, aby złośliwi ludzie jednego dnia zstąpiwszy do otchłani, przywrócili królestwu naszemu pokój, który pogwałcili.” Dotąd kopia listu.V. Modlitwy Mardocheusza i Estery. (13,8 – 14,19)Po 4,17Co potem idzie, znalazłem na owym miejscu napisane, gdzie czytamy:„A tak poszedłszy Mardocheusz, uczynił wszystko, co mu Estera rozkazała.” Wszakże tego nie masz w żydowskim ani zgoła u żadnego tłumacza. MODLITWA MARDOCHEUSZA (13,8-18). Wielbi Boga, Stwórcę wszechmogącego (8-11); wyznaje, że nie dla pychy odmówił oznak czci Amanowi (12-14); prosi o wyratowanie swego ludu (IS-17). Modlitwa ludu (18).8 A Mardocheusz modlił się do Pana pamiętając o wszystkich sprawach jego, i rzekł:9 „Panie, Panie, Królu wszechmogący, bo w mocy twojej wszystko jest położone, i nie masz, kto by się mógł woli twej sprzeciwić, jeśli będziesz chciał zachować Izraela.10 Tyś stworzył niebo i ziemię, i cokolwiek się okręgiem niebieskim zamyka.11 Panem wszystkich jesteś, i nie masz, kto by się sprzeciwił majestatowi twemu.12 Wszystko znasz i wiesz, żem ani z pychy, ani ze wzgardy, ani z jakiego czci pragnienia to uczynił, żem się nie kłaniał Amanowi najpyszniejszemu;13 dla zachowania bowiem ludu izraelskiego gotów bym był i stopy jego całować.14 Alem się bał, abym czci Boga mego nie przeniósł na człowieka i żebym się nikomu nie kłaniał oprócz Boga mego.15 A teraz, Panie, Królu, Boże Abrahamów, zmiłuj się nad ludem twym, bo nas chcą nieprzyjaciele nasi wytracić i dziedzictwo twoje wygubić.16 Nie gardź cząstką twoją, którąś sobie wykupił z Egiptu.17 Wysłuchaj prośbę moją, a bądź miłościw działowi i sznurowi twemu, a obróć żałobę naszą w wesele, abyśmy żywi będąc, chwalili imię twoje, Panie, a nie zamykaj ust o tobie śpiewających.” –18 Wszystek też Izrael takimże sercem i modlitwą wołał do Pana, przeto iż nad nimi pewna śmierć wisiała. MODLITWA ESTERY (14,1-19). Żałoba Estery (1-2). Jej modlitwa: Wspomina, co Bóg uczynił od początku dla Izraela (3-5), grzechy ludu izraelskiego (6-7), zamiary jego wrogów (8-10). Prosi Boga, by wybawił lud (11-12), by miał wzgląd na jej dobre usposobienie i by przez nią zgubił Amana (13-19).
141 Królowa też Estera uciekła się do Pana bojąc się niebezpieczeństwa, które nadchodziło.2 A złożywszy odzienie królewskie, wzięła szaty płaczowi i żałobie przystojne, a zamiast rozlicznych olejków popiołem i gnojem głowę posypała, i ciało swe postami poniżyła, i wszystkie miejsca, na których przedtem zwykła była być wesoła, targaniem włosów napełniła.3 I prosiła Pana, Boga izraelskiego, mówiąc: „Panie mój, który sam tylko jesteś Królem naszym, wspomóż mię opuszczoną i która oprócz ciebie żadnego innego pomocnika nie mam.4 Nie bezpieczeństwo moje jest w ręku moich.5 Słyszałam od ojca mego, żeś ty, Panie, wziął Izraela ze wszystkich na rodów, a ojców naszych ze wszystkich wstecz przodków ich, aby posiadać dziedzictwo wieczne; i uczyniłeś im jakoś rzekł. –6 Zgrzeszyliśmy przed oczyma twymi, a przeto nas dałeś w ręce nieprzyjaciół naszych,7 bośmy służyli bogom ich. Sprawiedliwy jesteś, Panie! –8 Lecz teraz nie dosyć im tego, że nas ciężką niewolą ściskają, ale siłę rąk swoich mocy bałwanów przypisując,9 chcą odmienić obietnice twoje, i wytracić dziedzictwo twoje, i zawrzeć usta chwalących cię, i zgasić sławę kościoła10 i ołtarza twego, aby otworzyć usta pogan, i chwalić moc bałwanów, i wielbić cielesnego króla, na wieki.-11 Nie dawaj, Panie, berła twego tym, którzy nie są, by się nie śmiali na upadek nasz; ale obróć radę ich na nich, a tego, który się począł srożyć przeciw nam, zatrać.12 Wspomnij, Panie, a ukaż się nam czasu ucisku naszego, i daj mi śmiałość, Panie, Królu bogów i wszystkiej mocy.13 Daj mowę ozdobną w usta moje przed oczyma lwa, a obróć serce jego ku nienawiści nieprzyjaciela naszego, aby i on zginął, i inni, którzy się z nim zgadzają.14 A nas wybaw ręką twoją i wspomóż mnie, żadnej innej pomocy nie mającą, jeno ciebie, Panie,15 który masz wiadomość wszystkich rzeczy i wiesz, że w nienawiści mam chwałę grzesznych i że się brzydzę łożem nieobrzezańców i każdego obcego.16 Ty znasz potrzebę moją, że się brzydzę znakiem pychy i chwały mojej, która jest na głowie mojej w dni ukazywania się mego, i że jest mi wstrętny jak szmata miesięcznej niewiasty, a nie noszę jej w dzień milczenia mego;17 że nie jadałam u stołu Amana ani mi się podobała uczta królewska, anim piła wina płynnych ofiar,18 i nigdy się nie weseliła służebnica twoja od tego czasu, jak tu jestem zawiedziona, aż do dnia dzisiejszego, jeno w tobie, Panie, Boże Abrahamów! 19 Boże mocny nade wszystkich, wysłuchaj głosu tych, którzy żadnej innej nadziei nie mają, a wybaw nas z rąk ludzi bezbożnych i wyrwij mię z bojaźni mojej!”VI. Napomnienie Mardocheusza udzielone Esterze. (15,1-3) Po 4,8To też znalazłem przydane w wydaniu pospolitym.
151 I rozkazał jej (nie ma wątpliwości, że był to Mardocheusz), aby weszła do króla i przyczyniła się za ludem swym i za ojezyzną swoją.2 Pamiętaj, rzecze, na dni uniżenia twego, jak byłaś wychowana na rękach moich, bo Aman, drugi po królu, mówił przeciwko nam na śmierć;3 a ty wzywaj Pana i mów królowi, i wybaw nas od śmierci.”VII. Estera u króla. (15,4-19)Do 5,1-3ESTERA UDAJE SIĘ DO PAŁACU (15,4-19). Wszedłszy przed króla mdleje (9-10). Król uspokaja ją łagodnymi słowami (11-17). Nowe omdlenie (18-19).Także i to, co potem idzie. 4 A dnia trzeciego złożyła z siebie szaty ubioru swego i otoczyła się chwałą swoją.5 A jaśniejąc w odzieniu królewskim i wezwawszy rządcę i zbawiciela wszystkich, Boga, wzięła z sobą dwie służebnice,6 i na jednej się wspierała, jakoby od rozkoszy i od wielkiej ciała delikatności sama sobą władać nie mogła,7 a druga panna szła za panią, niosąc szatę wleczącą się po ziemi.8 A ona sama różaną barwą na twarzy rozlaną i wdzięcznymi a jasnymi oczyma serce swe smutne i zbytnią bojaźnią ściśniore pokrywała. –9 Wszedłszy tedy za porządkiem przez wszystkie drzwi stanęła przed królem, gdzie on siedział na stolicy królestwa swego, obleczony w szaty królewskie i świecący się od złota i drogich kamieni, a był srogiego wejrzenia.10 A gdy podniósł oblicze swe i pałającymi oczyma gniew serca swego ukazał, upadła królowa i zbladłszy omdlałą głowę na panience służebnej położyła.11 I odmienił Bóg serce króla w łaskawość, i zaraz, uląkłszy się o nią, skoczył ze stolicy, a trzymając ją swymi rękoma, ażby przyszła do siebie, tymi ją słowy uspokajał:12 „Cóż ci to, Estero ?13 Jam jest brat twój, nie bój się! Nie umrzesz, bo nie dla ciebie, ale dla wszystkich innych to prawo uczynione.14 Przystąp tedy a dotknij się berła.”15 A gdy ona milczała, wziął złote berło i położył na jej szyi, i pocałował ją, i rzekł: „Czemu mi nie mówisz?”16 A ona odpowiedziała: „Ujrzałam cię, panie, jak anioła Bożego i strwożyło się serce moje dla bojaźni chwały twojej.17 Albowiem zadziwiający jesteś, panie, a oblicze twoje jest pełne powabu.”18 A gdy mówiła, znowu upadła i ledwie nie umarła.19 A król się frasował, i wszyscy słudzy jego pocieszali ją.VIII. Dekret Aswerusa Qrzychylny Żydom. (16,l-24)Po 8,13Adres (1). Częsta niewdzięczność tych, którym królowie sprzyjali (2-9). Przewrotność Amana, jego nienawiść i oszczerstwa przeciw Żydom, oraz kara (10-18). Nowe postanowienie, pozwalające Żydom używać praw swoich (19,24). Kopia listu króla Artakserksesa, który na korzyść Żydów do wszystkich krain królestwa swego rozesłał; tego też w księdze żydowskiej nie masz.
161 Król wielki Artakserkses od Indyj aż do Etiopii, stu dwudziestu siedmiu ziem książętom i przełożonym, którzy są posłuszni naszemu rozkazaniu, zdrowia życzy.2 Wielu ludzi dobroci panów i czci, którą im przyznali, źle na pychę używało,3 i nie tylko poddanych królewskich zagubić usiłują, ale chwały, którą im dano, nie umiejąc użyć, przeciw tym, którzy ją dali, zdradę knują.4 A mało na tym mają, że nie dziękują za dobrodziejstwa i gwałcą prawo łaski im okazanej, ale też mniemają, że dekretu Boga, który wszystko widzi, ujść mogą. 5 I tak daleko w szaleństwie zaszli, że tych, którzy urzędów sobie zwierzonych pilnie przestrzegają i tak się we wszystkim sprawują, aby byli godni pochwały wszystkich, kłamstwami tajemnymi wywrócić usiłują,6 podczas gdy uszy pańskie proste i ze swego przyrodzenia innych szanujące, chytrą zdradą oszukują;7 co i ze starych historyj dowodzi się, i z tego, co się na każdy dzień dzieje, jako złym niektórych ludzi poduszczeniem chęci królewskie bywają skażone.8 Przeto potrzeba obmyślać pokój wszystkich krain.9 A nie macie mniemać, jeśli różne rzeczy rozkazujemy, żeby to z lekkości myśli naszej pochodziło, ale że według sposobu i potrzeby czasu, jak żąda pożytek rzeczypospolite, wyroki wydajemy.10 Żebyście zaś to, co mówimy, jaśniej zrozumieli, Aman, syn Amadaty, sercem i rodem Macedończyk, i od krwi perskiej daleki, i naszą dobrotliwość okrucieństwem swym kalający, jako obcy od nas był przyjęty,11 i tak wielkiej łaskawości doznał względem siebie, że go ojcem naszym zwano i kłaniali się mu wszyscy jako drugiemu po królu.12 Ten się w tak wielką nadętość pychy podniósł, że się o to starał, aby nas i królestwa i ducha pozbawić.13 Albowiem Mardocheusza, za którego wiernością i dobrodziejstwem żyjemy, i towarzyszkę królestwa naszego, Esterę, ze wszystkim narodem ich nowymi jakimiś a niesłychanymi chytrościami żądał na śmierć,14 to zamierzając, aby ich pobiwszy zasadzkę uczynić na opuszczenie nasze i królestwo perskie do Macedończyków przenieść.15 A my znaleźliśmy,ˇ że Żydzi, od najniegodziwszego ze wszystkich ludzi na śmierć skazani, w niczym zgoła winnymi nie są,16 ale przeciwnie praw sprawiedliwych używają i są synami najwyższego i najświętszego; i zawsze żyjącego Boga, za którego dobrodziejstwem i ojcom naszym, i nam królestwo jest dane, i aż po dziś dzień zachowane:17 Przeto owe listy, które on był naszym imieniem rozesłał, wiedzcie, że są zniesione;18 a dla tej zbrodni przed bramami tego miasta, to jest Susan, i ten, który knował, i wszystek ród jego na szubienicach wisi; nie my, ale Bóg oddał mu, co zasłużył.19 A wyrok ten, który teraz ślemy, po wszystkich miastach niech będzie zawieszony, żeby wolno było Żydom używać praw swoich.20 A macie im dopomagać, aby tych, którzy się na mordowanie ich gotowali, mogli zabijać trzynastego dnia miesiąca dwunastego, który zowią Adar.21 Albowiem ten dzień smutku i żałości Bóg wszechmogący odmienił im w radość.22 Stąd i wy między inne dni święte ten dzień policzcie i obchodźcie go z wszelką radością, aby i na potem wiedziano, że wszyscy,23 którzy Persom wiernie służą, godną za wierność swą zapłatę otrzymują; a którzy królestwu ich są na zdradzie, giną za zbrodnię.24 A wszelka kraina i miasto, które by nie chciało być uczestnikiem tego święta, niech mieczem i ogniem zginie, i niech tak będzie wygładzone, żeby nie tylko ludziom ale i zwierzętom drogi przez nie na wieki nie było, na przykład wzgardy i nieposłuszeństwa.